Dzisiaj mamy poniedziałek a to jest dzień w którym czytamy dzienniczki związane ze Stellarisem. Co nam dzisiaj zostało zaserwowane? Wychodzimy powoli już poza założenia i koncepty a wkraczamy w sferę samej gry – konkretniej w galaktyki.
Przy uruchomieniu nowej gry będzie można określić wielkość i kształt galaktyki a także ilość „normalnych”, startowych imperiów AI. Dlaczego mają być one normalne – tego teraz nie wyjaśniono. Niemniej rozmiar operowalnej przestrzeni wahać się będzie od 200 do 1000 gwiazd. Na chwilę obecną rodzaje ograniczone będą do trzech – spiralnej, eliptycznej i pierścieniowej. Galaktyki spiralne mają gwiazdy umieszczone na ramionach, które układają się spiralne względem środka. Może to przynieść ciekawe rozwiazania kosmograficzne, gdyż pomiędzy ramionami istnieją puste przestrzenie a droga z punktu A do B w linii prostej może być znacznie trudniejsza i mniej opłacalne niż manewrowanie pomiędzy pustkami. Galaktyki eliptyczne mają kształt kulisty bądź elipsoidalny zaś rozłożenie obiektów jest najbarzdziej równomierne spośród wszystkich rodzai. W przypadku pierścieniowej istnieje centralny punkt, w około którego tworzy się gigantyczny pierścień różnych obiektów. Na „prostej linii” nie powinno być żadnych istotniejszych obiektów, a w celu poszukiwania innych cywilizacji czy też miejsc do osiedlenia najlepiej poruszać się na lewo bądź prawo. Funkcjonalność, wygląd bądź zasady działania ich będzie można w znacznym zmodować.
Po wyborze ogólnych parametrów przestrzeni gry zostanie ona wygenerowana i będzie można (przed rozpoczęciem gry) zaingerować w poszczególne gwiazdy. Większość z nich będzie gwiazdami standardowymi, wg klasyfikacji widmowej (od najmneijszej) M, K, G, F, A lub B. Nie wiadomo czy twórcy umyślnie czy nieumyślnie pominęli gwiazdy typu O, ale idźmy dalej. W niektórych systemach gwiezdnych zaistnieć będą mogły bardziej wyjątkowe obiekty tj. Czarna Dziura, Pulsar czy Gwiazda Neutronowa. W zależności od radzaju oraz kilku innych aspektów w około nich panować będą inne warunki i zasady. I tak np. w okolicach Czarnej Dziury znależenie planety zdolnej do zamieszania będzie wysoce trudne. Podobnie jak w przypadku galaktyk i gwiazdy będą w znacznym stopniu modyfikowalne.
W galaktyce niewszystko będzie skupiać się w około gwiazd. Istnieć będą także niezależne obiekty jak np. Mgławice. Będą one widoczne na mapie galaktyki a wewnątrz nich często będzie można mniejsze obiekty ze specjalnymi, rzadkimi surowcami. Takie mgławice będą miały swoje własne kary i premie a także część eventów. To wszystko powinno wpłynąć na decyzję o ich zdobyciu czy chociażby ich przemierzeniu.
Po generowaniu każdego systemu uruchomiony zostanie także system inicjalizatorów. Ma on na celu usensownienie okolicy dla przeżycia i rozwoju odpowiedniej rasy i tak zwykli ludzie dostaną układ zbliżony do naszego Układu Słonecznego oraz planetą rodzimą podobnej do naszej Ziemi. Ma to na celu nieco wyrównać szanse startowe a także usensownić rozgrywkę we wczesnym etapie. Inicjalizatory będą miały element losowy, zatem nie zawsze Ziemia będzie miała Czerweonego, Martwego Brata. Oczywiście i owe będą modyfikowalne.
Dodatkowo wygenerowane zostaną mniejsze obiekty, specjalne smaczki dla różnych systemów w regionach niekontrolowanych przez imperia. Przykładem mogą być szczątki okrętu kosmicznego nieznanego pochodzenia czy też zautomatyzowany sprzęt zwiadowczy z innej galaktyki. Wszelkie elementy mogą być przyjazne – mogą być wrogie. Dlatego Zoft (autor tych tutaj stroniczek) zaleca odpowiedni przegląd obiektu przed jego kolonizacją czy zdobyciem.