World of Warplanes

World of… Tanks? To już znamy bardzo dobrze. Czas na nieco odmiany, więc porzucamy stalowe kolosy na gąsienicach na rzecz dużo lżejszych, zwinniejszych i przede wszystkim szybszych samolotów. Witajcie w World of Warplanes! Oto kolejna produkcja znanego już szeroko białoruskiego studia Wargaming.net, które po niespodziewanym sukcesie World of Tanks postanowiło pójść za ciosem i przygotować całą serię „World of” prezentującą także maszyny działające w powietrzu i na wodzie. Pierwszeństwo uzyskała oczywiście część o samolotach, którą teraz postaram Wam się pokrótce przedstawić.

WorldOfWarplanes 2013-05-20 13-08-20-930

World of Warplanes skupia się na konflikcie rozgrywanym w powietrzu w tak zwanym złotym okresie lotnictwa bojowego, czyli od lat dwudziestych do pięćdziesiątych XX wieku. Oznacza to, iż w grze będziemy mieli okazję zasiąść za sterami zarówno przedwojennych dwupłatowców, jak i nowoczesnych odrzutowców o ogromnej sile ognia. WG podzieliło samoloty na cztery drzewka – radzieckie, amerykańskie, niemieckie oraz japońskie. W każdym z nich znajdują się maszyny od pierwszego poziomu do dziesiątego, a dodatkowo istnieje specjalizacja na myśliwce, myśliwce ciężkie, samoloty szturmowe oraz maszyny pokładowe. Zadaniem tych pierwszych jest związanie walką innych myśliwców oraz polowanie na pozostałe dwie klasy. Szturmowce skupiają się na niszczeniu instalacji lądowych oraz okrętów, zaś ciężkie myśliwce są czymś pośrednim – mają wystarczającą siłę ognia, aby zająć się niszczeniem części obiektów lądowych, ale ich zwrotność pozwala im na podjęcie walki z lżejszymi kuzynami. Ostatnią klasą są pokładowce, które są podobne ciężkich myśliwców.

WorldOfWarplanes 2013-05-20 13-09-51-343

Na razie twórcy nie mają w planach wprowadzenia rasowych bombowców, lecz być może kiedyś zmienią zdanie i w bitwie zobaczymy olbrzymie fortece takie jak B-24 Liberator czy legendarne B-29. Wobec tego zdumienie wzbudza wiadomość, iż każde drzewko ma docelowo posiadać po sto różnych konstrukcji. WG nie ogranicza się jedynie do samolotów, które brały aktywny udział w walkach albo chociażby wzniosły się w powietrze i przydały się do czegoś, lecz ochoczo korzysta z setek projektów stworzonych na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Jeśli zastanawiało Was kiedyś, jak w powietrzu spisywałyby się późnowojenne niemieckie koncepcje, to WoWp będzie świetnym sposobem na zaspokojenie ciekawości. Warto też wspomnieć, iż prócz regularnych maszyn dostępnych za kredyty, o której już za chwilę, WG dodało samoloty do kupienia za złoto – filozofia ich istnienia jest praktycznie identyczna z WoT, czyli służą głównie do zarabiania i szkolenia załogi.

WoWP_Release_Tree_Japan_EU

Pisząc o samolotach nie mogę pominąć systemu modułów, który polega na prostym odkrywaniu nowych części i ich montażu. Dostępne zmiany dotyczą silnika, uzbrojenia oraz konstrukcji. Dodatkowo można montować dodatkowe wyposażenie poprawiające wytrzymałość lub poprawiające celność. Nie jest one tanie, lecz na pewno warto się nim zainteresować. Kolejnymi praktycznymi dodatkami są materiały eksploatacyjne – apteczka, gaśnica i lepsze paliwo. Nie zabrakło również czegoś dla oczu – samoloty można pomalować i w ten sposób wyróżnić się na polu bitwy.

WorldOfWarplanes 2013-05-20 13-09-07-730

Skoro wspomniałem o ekonomii, to nieco rozpiszę się na ten temat. Weterani WoT nie odczują praktycznie żadnej różnicy – system nadal opiera się na zdobywaniu w bitwach kredytów oraz punktów doświadczenia zgodnie z zasadą, że im więcej się zrobi, tym więcej się dostanie. Dzięki nim opracowuje się i kupuje kolejne maszyny. Oczywiście nie zapomniano o wolnym doświadczeniu, które można wydać na badania w dowolnych drzewku. Drugą wirtualną walutą jest złoto możliwe do nabycia poprzez zakupienie jej na stronie gry lub zdobyciu w różnych konkursach organizowanych przez WG. Umożliwia ono m.in. zakupienie konta premium (+50% do zarabianych kredytów i doświadczenia), wymianę na kredyty lub konwersję zwykłego doświadczenia w wolne.

WorldOfWarplanes 2013-05-20 13-09-35-474

Jak to wszystko wygląda w praktyce? Po pierwsze, prócz zwykłej bitwy można podszkolić się nieco w walce z botami. Jest to przydatne, aby nieco opanować sterowanie i zapoznać się z mapami. Nie zajmuje to jednak wiele czasu i szybko można przejść do esencji gry, czyli walki z innymi graczami. Po naciśnięciu „Bitwa!” do pracy przystępuje skrypt dobierający graczy w dwie drużyny o mniej więcej równych szansach na odniesienie zwycięstwa. Oznacza to, że poziomy samolotów będą wyrównane i nie dojdzie do sytuacji, w której jedna ze stron dysponowałaby przewagą jednoznacznie określającą zwycięzcę. Po przygotowaniu bitwy gra umieszcza wszystkie samoloty w powietrzu i rozpoczyna odliczanie do rozpoczęcia walki. Od tej pory wszyscy gracze dążą do zniszczenia przeciwnika w powietrzu lub na lądzie, a mają na to aż 15 minut. Nie ma jednak miejsca na samotne szarże na przeciwnika, ponieważ przyniesie to tylko szybką śmierć i koniec udziału w bitwie – każdy gracz dysponuje w bitwie tylko samolotem, który wybrał. W samej walce WG nie odszedł od koncepcji punktów wytrzymałości połączonych z możliwością uszkodzenia modułów. Można przyjąć określoną ilość punktów obrażeń, lecz trafienia krytyczne mogą wyłączyć z walki o wiele szybciej. Korzystając z amunicji zapalającej ma się większą szansę na podpalenie przeciwnika, co zwykle będzie dla niego oznaczało koniec. Ponieważ nie ma tutaj lądowania, sprawa amunicji została rozwiązana dosyć nietypowo jak na WG. Ogień można prowadzić aż do przegrzania broni, która potrzebuje paru chwil na ostygnięcie. Nie ma zwykłego limitu amunicji, więc odpada element ostrożnego strzelania w obawie przed wykorzystaniem całego zapasu nabojów.

WorldOfWarplanes 2013-05-20 13-26-39-666

Nowością, która została wprowadzona w WoWp, są elementy PvE – gracze mogą niszczyć elementy sterowane przez grę takie jak magazyny, okręty i działka przeciwlotnicze. Nie jest to jednak takie łatwe, bowiem część z nich jest wyposażona w broń do zwalczania lotnictwa. Muszę przyznać niestety, że obecnie są one zbyt skuteczne i nawet szybki przelot nad bazą przeciwnika może się źle skończyć.

WorldOfWarplanes 2013-05-20 13-12-06-509

Sama walka polega oczywiście na odnalezieniu i zniszczeniu przeciwnika. Pierwszy element często okazuje się decydujący o zwycięstwie, dlatego warto mieć oczy dookoła głowy i latać w grupie. Drugi to połączenie umiejętności, szczęścia oraz potencjału maszyn, który najlepiej czuć w bitwie z botami – wysokotierowy ciężki myśliwiec potrzebuje zaledwie ułamka sekundy, aby zdmuchnąć dwupłatowiec.

WorldOfWarplanes 2013-05-20 13-14-20-444

Tutaj opiszę ważną część każdej gry poświęconej samolotom, a mianowicie model lotu. WG ostatnio wprowadziło zupełnie nowy, który miał poprawić wszystkie mankamenty poprzednika. Czy tak się stało? Niestety nie miałem okazji przetestować poprzednika, lecz obecny model nie jest idealny. Brakuje pewnej dynamiki i płynności lotu, których niedobór czuć w czasie wielu manewrów. Nie mogłem do końca wyczuć maszyny i przez to np. o wznoszeniu dowiadywałem się z HUD-a. Pocieszające jest to, iż to nadal wersja beta i w chwili premiery WoWp będzie posiadał dopracowany model.

WorldOfWarplanes 2013-05-20 13-12-47-097

Mapy, na których toczą się walki, są dużo większe niż w WoT, lecz niestety wciąż za małe dla kilkudziesięciu samolotów walczących jednocześnie. Przelot z jednego końca na drugi nie zajmuje dużo czasu (po osiągnięciu krawędzi automat zawraca samolot) trudno jest oderwać się od przeciwnika na bezpieczny dystans. Wymusza to ciągły udział w działaniach i znacząco podnosi dynamikę, gdyż nie ma chwili przerwy, kiedy wokół lata chmara czerwonych żądnych fragów. Samych map jest obecnie siedem: Port, Arktyka, El Hallouf (brzmi znajomo?), Park Narodowy, Zatoka, Latarnia Morska oraz Ocean Spokojny. Są naprawdę różnorodne, nie brakuje większych i mniejszych wzniesień, zatok, wysepek. Żałuję tylko, że w czasie mojej gry nigdy nie wylosowało mnie w Parku Narodowym oraz na Oceanie Spokojnym i musiałem zobaczyć te mapy w bitwie treningowej.

WorldOfWarplanes 2013-05-20 13-34-23-372

World of Warplanes jawi nam się jako World of Tanks w powietrzu. Dużo rozwiązań zostało przeniesionych z tej produkcji i automatycznie tworzy to pytanie: czy jest to dobre rozwiązanie? Patrząc na sukces WoT trudno mieć wątpliwości, chociaż dopiero po premierze przekonamy się, jak gracze ocenią kolejną produkcję Wargaming.net, która obecnie jest na etapie bety, więc wszystko może się zmienić.

[gameinfo title=”Informacje o grze” game_name=”World of Warplanes” developers=”Wargaming.net, Persha Studia” publishers=”Wargaming.net” platforms=”PC” genres=”MMO”]

[toggle title=”Wymagania sprzętowe”]System: Windows XP/Vista/7
Procesor (CPU): 2.2 GHz
Pamięć (RAM): 2 GB
Karta graficzna: GeForce 8600GT or ATI HD 2600 with 256 MB
Łącze: 128 Kbps[/toggle]

[toggle title=”Galeria”]

[/toggle]

World of Tanks – nowe czołgi prosto z Super Testu

Tym razem mamy dla Was mały przeciek prezentujący kilka artylerii i TD, które pojawią się w następnym i kolejnych patchach.

 

E-25 (Premium TD)

E-25 (Premium TD)

Loyd Gun Carrier (Tier 2)

Loyd Gun Carrier (Tier 2)

Birch Gun (SPG IV tieru)

Birch Gun (SPG IV tieru)

M44 SPG

M44 SPG

M53/55 SPG

M53/55 SPG

Batchat 155 (1955)

Batchat 155 (1955)

 

Źródło: Blog For The Record

Dyskusja na naszym forum: KLIK!

Otwarty tryb beta Navy Field 2 wystartował!

Firma NEXON Europe ogłosiła wczoraj start otwartych beta-testów gry Navy Field 2. Z okazji rozpoczęcia testów wydawca przygotował serię atrakcyjnych eventów dla polskich graczy. Navy Field 2 to ekscytujący RTS osadzony w realiach Pierwszej i Drugiej Wojny Światowej, w którym nawet 64 graczy może toczyć bitwy o dominacje na morzach. Mając do dyspozycji ponad 170 różnych jednostek, każdy może rozegrać potyczkę w ulubionym stylu. Od okrętów podwodnych po lotniskowce każda z jednostek pływających ma możliwość pełnej personalizacji, a ich spektakularny wygląd zapewnia silnik Gamebryo. Gracze mogą walczyć pod banderą Anglii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych lub Japonii. Mogą również rywalizować w szeregu misji jak np. Dover, Midway czy wyspy Salomona, gdzie pokierują historycznymi flotami oraz zdobędą punkty w trybie gry „Total War” Deatchmatch.

Materiały graficzne związane ze startem otwartej bety Pierwszy dziennik developerski

 

Navyfield 2 na Way of War