Majowie

Ludy majańskie są podzielone na wiele miast-państw. W przeszłości były one zjednoczone w wielkiej konfederacji zwanej Liga Mayapan aż wewnętrzne konflikty rozbiły ligę. W El Dorado będzie można zaprezentować rozszerzenie się i kurczenie wpływów przez reformy religijne, podobne jak dla nahuatl.

Zainicjowanie reform będzie wymagało 20 prowincji, pozytywną stabilność, 0 buntów i 0 overextansion. Wprowadzenie reformy powoduje utratę połowy terytorium. Pozostałe dołączą do innych państw lub się wyzwolą jako nowe państwa. Każda reforma będzie powodować zmniejszenie liczby utraconych prowincji. Po wprowadzeniu wszystkim reform i graniczeniu z zachodnim państwem będzie możliwa ostateczna reforma, dająca kopa technologicznego i utrwalenie dodatkowych modyfikatorów religijnych.

Majańska wiara zaczyna z +1 tolerancji własnej i +1 dostępnych doradców. Reformy dają -10% utrzymania armii, -2 niezadowolenia, +10% siły piechoty, +1 kolonisty i -20% kosztów corowania.

Inti

Podczas gdy ludy mezoamerykańskie cierpią z powodu robienia kroków do przodu i do tyłu, Inkowie utrzymywali jedność dzięki autorytetowi Sapa Inca. Państwa, które będą miały religię inti, będą miały wartość Autorytet, który będzie wpływał pozytywnie na działania autonomii. Dodatkowo będzie też wpływać na niepokoje i koszty stabilności.

Kiedy państwo Inti będzie miało 100 Autorytetu i minimum 10 prowincji będzie możliwe wprowadzenie reformy. Spowoduje to spadek autorytetu oraz wybuch wojny domowej z nowym pretendentem. Przegranie tej wojny oznacza cofnięcie dwóch stopni reform.

Ostateczna reforma wymagać będzie sąsiedztwa z Zachodnim państwem, a dawać kopa technologicznego i utrwalenie dodatkowych modyfikatorów religijnych. Reformy ich są relatywnie słabsze, ale są łatwiejsze do osiągnięcia.

Do pierwotnych bonusów religijnych należą +1 tolerancji własnej i -0,05 miesięcznej autonomii. Reformy nadają +10% odzyskiwania manpower, +1 kolonistów, +0,5 rocznej legitymacji, +5% morale i -10% kosztów corowania.

Nahuatl

W pierwszym DD nie przedstawiono bonusów z reformy dla nahuatl. Zatem o to one: -0,05 wyczerpania wojennego, +1 relacji dyplomatycznych, +5% dyscypliny. +1 kolonisty i -20% kosztów stabilności.

Pragnienie wolności

Najbliższy patch wprowadzi też zmianę w tym zakresie. Ponieważ pierwotnie system ten był zbyt uproszczony i zajmował się tylko zagadnieniami taryf, łatwo było utrzymać kolonie na smyczy. Teraz system ten będzie bardziej głębszy, poszerzony na wszystkie państwa niezależne tj. wasale czy juniorzy w uniach.

Pragnienie wolności będzie obliczana na podstawie wielu czynników tj. reputacja, wzajemna siła czy wzajemny poziom diplotechu. Niektóre rodzaje uzależnień, jak marchia czy państwo klienckie, są bardziej lojalne i wzrost tego parametru będzie znikomy, ale już japońskie daimya będą nieustannie dążyć do niepodległości.

Tak długo, jak Pragnienie wolności będzie niższe niż 50% to państwa będą lojalne – będą płacić podatki, wysyłać wojska do pomocy itd.

Wartość pomiędzy 50% a 100% powoduje, że jest nielojalny. Będą odmawiać płacenia podatków, wojska będą trzymać u siebie (chyba, że front zbyt mocno się zbliży). Będą szukać zagranicznych opiekunów, sojuszników oraz szukać okazji do wybicia się na niepodległość.

Wartość 100% oznacza, że są zbuntowani. W żaden sposób nie wspierają państwa nadrzędnego i kiedy będzie możliwa wiktoria wypowiedzą wojnę. Wszyscy sojusznicy i nowi opiekunowie będą wezwani automatycznie do wojny.