Interregnum - CK2 Elderkings AAR

Temat na forum 'CK II - AARy' rozpoczęty przez Atamzsiktrop, 10 Luty 2014.

  1. Atamzsiktrop

    Atamzsiktrop Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]
    Mapa kontynentu Tamriel z okresu IV Ery.


    Krótka historia ras i kontynentu (II Era po Interregnum-III Era)

    Cesarscy, Cyrodiil, Cesarskie Miasto
    Zacznijmy może od najważniejszej prowincji, czyli Cyrodiil oraz zamieszkujących ją cesarskich. Jest to jedna z ras ludzkich (oprócz Bretonów, Redgardów oraz Nordów). Cesarscy są przede wszystkim świetnymi mówcami i handlarzami - i właśnie dzięki ich umiejętnościom perswazji i manipulacji, a także sławnemu Legionowi, udało im się stworzyć Cesarstwo będące najważniejszym państwem na kontynencie. Wyznaje się tu Osiem Bóstw.


    Nordowie, Skyrim, Samotnia
    Mroźna kraina na samej północy kontynentu, zamieszkiwana przez kolejną ludzką rasę - Nordów. Panuje tu niezwykle nieprzystępny klimat, co czyni kraj niezbyt dostępnym dla najeźdźców i raczej jednolitym kulturowo. Tak samo jak w Cyrodiil panuje tu wiara w Osiem Bóstw.
    W Skyrim panuje teraz bezkrólewie, czyli okres bez Najwyższego Władcy. Oznacza to że Jarlowie, wspólnie lub przeciw sobie, spróbują zagarnąć tron. Największą szansę mają władcy Wschodniej Marchii, Pękniny, Samotni, Wichrowego Tronu oraz Zimowej Twierdzy.


    Redgardzi, Hammerfell, Sentinel
    Olbrzymia pustynia położona po jednej stronie Illiac Bay. Zamieszkują ją czarnoskórzy Redgardzi, kolejna rasa ludzka, potrafiący świetnie walczyć i tropić, z tego względu większość jest raczej najemnikami. I mimo niezbyt silnego i zorganizowanego kraju, Redgardzi mają za sobą bardzo ciekawą historię - związaną z ich przybyciem do Tamriel. Miejscowa ludność wyznaje własną wiarę.


    Orkowie i Bretoni, Wysoka Skała, Daggerfall
    Druga prowincja u brzegów Illiac Bay, zamieszkiwana przez ostatnią ludzką rasę - Bretonów, wyśmienitych magów i czarowników, oraz Orków - głównie rzezimieszków, bardzo agresywnych i nadzwyczaj silnych pobratymców elfów. Prowincja ta jest niezwykle zdecentralizowana, składa się z wielu małych królestw i księstw które nieustannie ze sobą wojują. Ze względu na swoje położenie jest jedyną prowincją w Tamriel która nie graniczy z Cyrodill.
    Powszechnie wierzy się i wyznaje tutaj Osiem Bóstw, lecz występuje także kult Malacatha (deadrycznego księcia wyznawanego przez orków) i kult Starych Bogów (wyznawany przez nielicznych, uznawanych jako renegatów).


    Dunmerzy, Morrowind, Almalexia
    Prowincja niegdyś zamieszkiwana przez Chimerów - dumną rasę, jednak ukaraną przez bogów i na zawsze przemienioną w czarnoskórych, niczym spopielonych, wysokich Mrocznych Elfów. Prowincja składa się z głównej krainy - Morrowind, oraz wyspy Vvanderfell, na której powoli przebudza się największy wulkan w znanym świecie - Czerwona Góra.
    Vvanderfell jest niezwykłą krainą, pełną wielu kultów i pięknych, widowiskowych rzeźb terenu. Jest tu także jedna z najżyźniejszych ziem w całym Tamriel - ze względu na obecność wulkanu, który jest zarazem błogosławieństwem jak i śmiertelnym niebezpieczeństwem. Wyznaje się tu kult Almsivi.



    Elfy, Valenwood;Alinor, Pakt Dominion
    Są to w zasadzie dwie zupełne inne prowincje, jednak objęte ścisłym sojuszem pomiędzy nimi. Valenwood - zamieszkane przez Leśne Elfy, świetnych łowców i najlepszych łuczników w całym Tamriel, oraz wyspę Summerset - Wysokie Elfy, niezwykle utalentowane magicznie i aroganckie. Wierzy się tu w Elfickie Bóstwa, chociaż różniące się od siebie w obu prowincjach.
    Wszystkie elfy znane są z ich długowieczności - potrafią żyć nawet 300 lat.


    Khajiity, Elsweyr, Torval
    Pustynna prowincja zamieszkiwana przez kotopodobną rasę, zwaną Khajiitami. Są to głównie handlarze i cyrkowcy, chociaż w Tamriel mają powszechną opinię złodziei. Są jedną z ras zniewalanych (głównie przez Dunmerów, zajmujących się handlem niewolnikami) oprócz Argonian. Do walki lubią używać swoich kłów. Wierzą w Alkosha oraz Riddle'Thara czyli dwa specyficzne khajiickie bóstwa.


    Argonianie, Czarne Mokradła, Limoth
    Prowincja-bagno, ojczyzna Argonian czyli jaszczuropodobną rasę - drugą zwierzęcą, obok Khajiitów. Argonianie są dosyć prymitywni, nie licząc wyjątków - właśnie z ich rasy wywodzi się kilku potężnych magów.
    Czarne Mokradła są odizolowane od cywilizacji, nie wiedzie się tu prostego życia, zaś sami rdzenni mieszkańcy bagien nie są często widywani w innych prowincjach. Dunmerzy zajmują się łapaniem Argonian i handlowaniem nimi jako niewolnikami.

    [​IMG]

    Rozdział I

    Interregnum
    430 Rok II Ery

    W całym Tamriel wybuchł chaos po zabójstwie Cesarza Saviriena-Choraka i wszystkich jego następców przez Mroczne Bractwo. Drugie Imperium rozpadło się, podobnie zresztą większość królestw. Były to zdecydowanie ciężkie czasy dla kontynentu i wszystkich ludów tu mieszkających.
    Jednak nie wszystkie Królestwa podzieliły się, jednym z mniej cierpiących terenów było Skyrim - gdzie pomimo starań zwołania Moot, czyli rady podczas której wybierany był nowy Najwyższy Król - wybuchła wojna o Tron.

    [​IMG]

    Do starań o przejęcie władzy w całym Skyrim dołączył się także król Kalthar, władca Pękniny i jeden z pięćsetki Towarzyszy, którzy wygnali śnieżne elfy z krainy.

    [​IMG]

    Niegdyś był on dobrym wojownikiem, jednak czas znacznie go osłabił. Nord nie stracił jednak swojej odwagi, ani chęci do walki - przez wszystkie lata rządów był znany jako bezlitosny i chcący głównie własnej korzyści, aniżeli sprawiedliwości. Poza tym, jak to Nord, lubił wołowinę z miodem może trochę aż nazbyt.

    [​IMG]

    Miał syna - Borvira, który walczył ramię w ramię z ojcem przeciwko elfom, lecz został okaleczony podczas bitwy. Od tego czasu unika wszelkiej walki, stał się raczej gadatliwy i strachliwy, a do dzisiaj zdarza mu się doświadczać koszmarów sennych w których jest masakrowany przez Falmerów. Nikt jednak nie musi o tym wiedzieć - póki jest żyjącym Towarzyszem, zasługuje na respekt.

    Tymczasem władca Kalthar zwołał obrady wojenne, w celu zaplanowania kolejnej wyprawy wojennej...
    [​IMG]

    ---
    (prosiłbym nie zważać na herby ze znakiem zapytania, to nadal tylko mod w grywalnej wersji, nie ostatecznej)
     
    Ostatnia edycja: 11 Luty 2014
  2. ers

    ers Ten, o Którym mówią Księgi

    Nie jestem do końca obeznany w tym uniwersum, więc zapytam się: postać stworzyłeś w designerze, czy wybrałeś już istniejącą?
     
  3. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Czemu nei wybrales elfow?
    Moja ulubiona rasa u w fantastyce.
    Jak zrobiono to uzycie magii?
     
  4. Atamzsiktrop

    Atamzsiktrop Ten, o Którym mówią Księgi

    @ers - szczerze mówiąc to też nie jestem jakiś niezwykle obeznany, wzorowałem się na tym co już kiedyś wyczytałem o TESach i wikiach. Postać istniejąca - nie lubię ruler designera.
    @Drakensang - elfy nie mają ciekawych opcji rozwoju w tym modzie niestety (no i te 100+ lat życia...), kiedy Nordowie mogą spróbować odbić Morrowind po zjednoczeniu Skyrim, albo zrobić wjazd na Imperium. :p Co do magii to są różne opcje w zakładce o spiskach, decyzjach państwowych itd. Można mieć nawet nadwornego maga (Council).

    Ogółem to jak ktoś byłby ciekawy moich planów - mod oferuje bardzo długą rozgrywkę, bo chyba nawet 700-1000 lat, więc ja zamierzam jedynie zjednoczyć Skyrim i podbić albo Cesarstwo, albo Morrowind. Pewnie i tak przegram po drodze. Tak czy siak chcę się wyrobić zanim wyjdą kolejne aktualizacje, bo prawdopodobnie zepsują sejwy.

    @Toril - ano o ile w kwestiach wiar elfickich albo redgardów nieczęsto są tworzone jakieś problemy (orkowie zabijali dla swojego bóstwa - deadryczne kaplice w TES III), za to wystarczy sobie przypomnieć Morrowind i świątynię albo renegatów ze Skyrima żeby zobaczyć jak religie dzielą prowincje, chociaż i tak sądzę że w modzie jest to przedstawione bardziej symbolicznie.
     
  5. Toril

    Toril Nowy

    Jasna cholera, ubiegłeś mnie cwaniaczku. Trzymam kciuki.


    Swoją drogą nie wydaje ci się też może, że w złym miejscu wyznaczono granice między kulturami? Mam na myśli religie - w tesie kwestie bogiczne rzadko bywają kategorią dzielącą między sobą postacie czy narody (z wyjątkami potwierdzającymi regułe w postaci Almsivi czy kultów daedrycznych), to raczej rasa, pochodzenie bądź przynależność polityczna gra tu większą rolę (albo uprawiana szkoła magii :p).
     
  6. Atamzsiktrop

    Atamzsiktrop Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]

    Rozdział II
    Interregnum
    2E430
    Król Kalthar z Pękniny

    Król zaraz po radzie wojennej, w której wybrano opcję ataku na pomniejsze księstwa Skyrim, wysłał wszystkich swoich doradców do roboty. Jego czarodziej nadworny dostał ważne zadanie badania tajemniczych dwemerskich artefatków sprowadzonych z jednej z opuszczonych twierdz. Zdaniem Kalthara mogły one rzucić nowe światło na bogactwa krainy, w tym złoża krasnoludzkiego metalu.
    Pozostali zaś zajmowali się mniej ważnymi rzeczami - kanclerz musiał wyruszyć do Wichrowego Tronu aby poprawiać stosunki z tamtejszym jarlem, marszałek szkolił wojaków zaś zarządca majątkowy zbierał podatki.

    [​IMG]

    Król zaczął także szukać małżonki, chociaż miał zapewnioną ciągłość dynastii - chodziło tutaj głównie o względy pozyskania sojuszników. Tym bardziej że Wschodnia Marchia rozpoczęła bardzo agresywną ekspansję i podstępem zyskała dostęp do morza. Danie im zbyt wielkiej swobody w podbijaniu nowych ziem spowodowałoby że Pęknina wkrótce by upadła, a Król Kalthar zostałby albo stracony, albo pozbawiony korony.

    Idealną kandydatką była Hilda z Neugardu, pomniejszego księstwa na południu, które jednak dysponowało niemałą armią. Poza tym Hilda była świetną wojowniczką i także uczestniczyła w wojnie Ysgramora przeciwko śnieżnym elfom.

    [​IMG]
    [​IMG]

    Z jednej strony była to bardzo dobra decyzja - z drugiej jednak Kalthar wywodził się spod znaku Kochanka, co oznaczało że mimo prawdziwej miłości bardzo często mogło go ponieść... co zrujnowałoby relacje z sojuszniczym królestwem. Wpadka - i narodziny bękarta - były ostatnim czego chciał w tym momencie król.

    [​IMG]
    [​IMG]

    Kolejnym krokiem Kalthara było wypowiedzenie wojny wschodnim księstwom Skyrim - i szybkie zorganizowanie armii, która po ostatnich wydarzeniach była niezwykle słaba i malutka. Z tego też powodu król postanowił nająć grupę Bretońskich najemników, która obejmowała także magów bitewnych. Niedługo po Pierwszym Siewie wyruszono do ataku.

    [​IMG]
    [​IMG]

    W czasie organizacji armii król zastanowił się nad wszystkim i uznał, że mógł zrobić to o wiele lepiej i szybciej. Postanowił od tego momentu mniej chędożyć i pić, a więcej myśleć. Bez tego nie miał szans na objęcie tronu Skyrim - albo chociaż zapewnienie go swoim potomkom, a to było teraz priorytetem.

    [​IMG]

    Walka nawiązała się w przedostatnim miesiącu tego roku, i chociaż nie trwała długo - była ekscytująca. Karthal uświadomił sobie jak dawno nie trzymał w rękach miecza i kiedy zaczął siekać przeciwników, od razu wstąpiła w niego dawna wola walki. Bitwa została wygrana w każdym aspekcie przez armię Pękniny, zaś książę Ansilvund został zmuszony do odwrotu. Oczywiście król poszedł za ciosem i rozkazał ściganie uciekinierów, a później oblężenie stolicy.

    [​IMG]

    I wydawałoby się, że to będzie spokojny koniec roku...
    kiedy przybył posłaniec z bardzo interesującą wiadomością.
     
  7. michall55

    michall55 Znany Wszystkim

    Będzie co czytać :)
     
  8. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Mogłbyś wyjaśnic jakie są pozostałe dostępne misje dla Twoich doradców w tym modzie (chodzi mi o te nowe) ? :>
     
  9. Atamzsiktrop

    Atamzsiktrop Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]

    Rozdział III
    Interregnum
    2E430-2E432
    Król Kalthar z Pękniny

    - Panie, mamy wiadomość od królowej Hildy z Pękniny, jarl jest teraz ojcem jej dziecka - córki imieniem Hoddreid, nordki z krwi i kości. Gratulacje, panie.
    - No proszę, nie spodziewałem się tego.
    - odpowiedział po chwili zamysłu Kalthar - Dziękuję, posłańcu. Zapewne jesteś wymęczony po tych kilku dniach podróży, rozkażę przygotować ci kwaterę, zaś mój zarządca wypłaci ci jutro 100 złotych monet.
    - Dziękuję, jarlu, to zaszczyt służyć twojej osobie.
    Król niekoniecznie ucieszył się z wieści o nowym dziecku, chociaż otwierało mu to drogę do nowych sojuszów - wszakże zawsze można ją wydać za mąż za jakiegoś potężnego władcę.

    [​IMG]

    Następnego dnia mała grupka uciekinierów została pochwycona w lesie, po krótkiej potyczce. Co prawda była to bitwa zupełnie jednostronna, jednakże Kalthar już praktycznie całkowicie powrócił do formy sprzed kilku lat. Jego topór ciągle pozostawał w ruchu, tnąc i raniąc wrogów.

    [​IMG]
    [​IMG]

    W ciągu trzech kolejnych dni twierdza księstwa upadła i najeźdźcy mogli uznać tę wojnę za wygraną. Niedługo po zwycięstwie, Kalthar posłał dyplomatę do uwięzionego w lochach księcia, który zgodził się na oddanie tej ziemi w zamian za puszczenie go wolno. Niestety, na horyzoncie widać było płomienie - to Wschodnia Marchia najechała drugą prowincję księstwa Ansilvund, wykorzystując jego słabość. Tego właśnie obawiał się Kalthar, agresywnej ekspansji jego sąsiadów.

    [​IMG]
    [​IMG]

    W ciągu następnych dwóch miesięcy wyszedł na jaw spisek, w którym najważniejsi z wasali Kalthara chcieli zbuntować się przeciwko niemu - albo wymusić zmniejszenie poboru do armii z ich włości w inny sposób. Oczywiście król nie mógł sobie na to pozwolić, więc postanowił przekupić przywódcę buntowników i nadać mu honorowy tytuł. Zdało się to jednak na nic i rebelia miała wybuchnąć za kilka miesięcy...

    [​IMG]

    Tymczasem jego żona znowu spodziewała się dziecka. Dziewięć długich miesięcy oczekiwania i narodził się, tym razem, chłopczyk. Kalthar nazwał go Skavnir, mimo protestów Hildy. Niestety oznaczało to, że w razie śmierci obecnego króla jego ziemie zostaną podzielone pomiędzy potencjalnych dziedziców, co mogło zachwiać królestwem.

    [​IMG]
    [​IMG]

    Wykorzystując okazję - chwilę nieuwagi - buntownicy wykonali pierwszy krok. Wysłali do Kalthara list z żądaniem przystania na ich wymogi. Oczywiście król nie zgodził się i odparł, że nie będzie tolerował gróźb względem niego. Niedługo później wybuchła rebelia. Buntownicy mieli łącznie armię liczącą 500 wyszkolonych wojowników, całkiem nieźle wyposażonych - i chociaż bunt miał spore szanse powodzenia, to Kalthar o wiele bardziej obawiał się że Wschodnia Marchia wykorzysta słabość państwa.
    Tak więc potencjalne kary dla rebeliantów byłyby... dosyć wysokie.

    [​IMG]
    [​IMG]

    ---
    @Medievista - dokładnie nie pamiętam, wiem że są różne dla każdego doradcy. Czarodziej ma tworzenie nowych zaklęć, zarządca majątkowy ma poszukiwanie złóż (ebon, zielone szkło itd.), kapłan ma wyplenienie renegatów i leczenie rannych żołnierzy (+ do morale) i coś tam jeszcze jest.



     
  10. kakom

    kakom Ten, o Którym mówią Księgi

    Jeden z moich ulubionych modów.
    Jakie cele, Cesarstwo, są wszystkie kontyny czy tylko Tamriel.
     
  11. Krakau

    Krakau Ten, o Którym mówią Księgi

    Różnica jest minimalna.
     
  12. Atamzsiktrop

    Atamzsiktrop Ten, o Którym mówią Księgi

    @kakom
    Celem moim jest zdobycie tronu i zjednoczenie Skyrim, oraz podbicie Morrowind lub cesarskich. Są też inne kontynenty ale są raczej małe i niezbyt dopracowane - skupiono się na Tamriel.
     
  13. Atamzsiktrop

    Atamzsiktrop Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]


    Rozdział IV
    Interregnum
    2E433
    Król Kalthar z Pękniny

    Kalthar czytał swoje stare książki, w celu oderwania się na chwilę od wojen. Był ciemny wieczór, a jednak widać było że Pęknina ciągle żyje - gdzieś krzyczał upity nord, gdzieś indziej szedł strudzony wędrowiec, prowadząc konia. W jednej z ksiąg, o wierzeniach i Aedrach, wyczytał że nie powinien bać się śmierci - ale starać się wykorzystywać życie najlepiej jak to możliwe. W sumie od dawna zamierzał się za to wziąć, ale dopiero po przeczytaniu tego w książce coś go zmotywowało. Postanowił potrenować nad swoim ciałem jeszcze więcej.

    [​IMG]


    W ciągu kilku kolejnych tygodni zmagań wojennych do Kalthara przybył posłaniec z Wschodniej Marchii z wiadomością od jego króla. Jako iż Skyrim teoretycznie było jednym królestwem, zaś jarlowie tacy jak Kalthar mieli tylko własną włość ze stolicą, władcy tych ziem nie mieli stuprocentowej autonomii - swoje decyzje musiał uzgodnić z innymi jarlami. Tym razem król Thorkild z Wschodniej Marchii poprosił Kalthara o zaakceptowanie pewnego prawa. Kalthar zgodził się, chociaż niechętnie

    [​IMG]

    Podczas kilku mniejszych potyczek z buntownikami, Kalthar zawsze dowodził swoimi wojskami. Starał się to robić rozważnie, bo nordowie nie byli prości do poskromienia - głównie ze względu na ich wolę siekania. Przyczyniło się to do rozwoju jego umiejętności dowodzenia.

    [​IMG]

    Do tego wszystkiego - buntu i wszystkich innych niepowodzeń, Kalthar musiał pilnować swoich dzieci. Pewnego dnia wróciły do pałacu z kotem i zapytały się, czy mogą go zatrzymać. Oczywiście Kalthar nie miał ani trochę ochoty trzymać w domu futrzaka, mimo nalegań jego żony. Odmówił, zaś dzieci obraziły się na niego i odeszły z łzami w oczach - król miał jednak nadzieję, że jeszcze będą z nich prawdziwi nordowie.

    [​IMG]

    Tymczasem sytuacja w Pękninie uległa znacznej poprawie i po kilku większych bitwach bunt upadł. Kalthar wziął do niewoli rewolucjonistów i nie zamierzał bynajmniej tylko ich pouczyć i od razu wypuścić na wolność. Czekała ich ciemnica i wilgoć. Król zastanawiał się nawet czy nie odebrać im wszystkich ziem, ale postanowił odrzucić ten pomysł - nie było większego sensu, bo armia lordów i tak była już zniszczona.

    [​IMG]
    [​IMG]

    W ciągu kilku miesięcy Kalthar zorganizował armię po raz kolejny, tym razem w celu ataku... ponownie wyruszył na wschód.

    ---
    Krócej i później ze względu na to że szykuję się do wyjazdu. W zasadzie to jadę jutro, więc przez kilka dni nie będzie odcinków (nie będę mieć komputera zdolnego do gry, ani czasu).

     
  14. dami365

    dami365 Znany Wszystkim

    Szkoda że nie będzie odcinków bo aar'a bardzo przyjemnie się czyta :)
     
  15. Atamzsiktrop

    Atamzsiktrop Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]

    Rozdział V
    Interregnum
    2E434-437
    Król Kalthar z Pękniny


    Skazańcy, a zarazem przywódcy niedawnego buntu, narzekali na złe warunki., myśląc, że Król ułagodzi ich za długi okres bycia wasalami. Nic takiego jednak się nie stało, a Kalthar tym bardziej złościł się - w końcu postanowił wrzucić jednego z nich do ciemnicy. Lord Dengeir z Ravenstead długo skomlał zanim wreszcie zorientował się, że nie pomaga to w jego sytuacji. Król, zadowolony z wywołanego przejęcia.

    [​IMG]

    Kilka dni później, kiedy ofensywa na kolejne pomniejsze księstwo na wschodzie była gotowa, rozpoczęła się wyprawa wojenna. Ośmiuset norskich wojaków wyruszyło z Pękniny. Morale były dobre, wszyscy żołnierze wypoczęci i gotowi do walki... tym bardziej, że specjalnie na uroczystość tej wojny Król zamówił mnóstwo miodu.

    [​IMG]

    Bitwa z głównymi siłami przeciwnika rozpoczęła się wczesnym rankiem. Dookoła obozu panowało zamieszanie, rozkazano szybki wymarsz - armia wroga wyszła Kaltharowi i jego wojakom na przeciwko. Było niezwykle zimno, panowała wichura więc widoczność była znacznie ograniczona.
    Pierwsze starcia zaczęły się w około godzinę po wymarszu. W końcu doszło do prawdziwej walki, w której armia Pękniny odniosła znaczne zwycięstwo - mimo małej przewagi liczebnej.

    [​IMG]

    Król Kalthar postanowił szturmować stolicę wroga od razu, tak aby odciąć go od jakichkolwiek posiłków. Podzielił swoją główną armię na 3 grupy, sam dowodził jedną z tych która miała szybkim szturmem przejść do miasta i otworzyć bramę dla pozostałych wojaków. Mimo zwycięstwa i zajęcia głównej twierdzy w księstwie wojna nie była zakończona, gdyż wielki książę uciekł - napastnicy musieli więc iść w głąb kraju, w stronę mroźnych gór na granicy z Morrowind.

    [​IMG]

    Tymczasem w kraju doszło do kolejnego rozłamu - jeden z wasali Króla wypowiedział mu wojnę, mając na celu wprowadzić matkę Kalthara na tron. Było to dosyć głupie posunięcie, ale jednak nie można było go zlekceważyć - cała armia Pękniny zajmowała akurat księstwo na dalekim wschodzie Skyrim.

    [​IMG]
    [​IMG]

    Król postanowił nie rezygnować z aktualnych wojen, był już za blisko zwycięstwa. Po prostu miał nadzieję na szybki powrót do kraju...

    ---
    Wróciłem, a więc na szybko skleciłem coś co miałem już obrobione i zabieram się za pozostałe screeny.

     
    Ostatnia edycja: 3 Marzec 2014
  16. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    mógłbyś wyjaśnic co daje to prawo ? Czy po prostu to jest zwykły autorytet pod inna nazwą?
     
  17. Atamzsiktrop

    Atamzsiktrop Ten, o Którym mówią Księgi

    To prawo pozwala akurat wybierać własnoręcznie doradców i przywódców armii, domyślnie jest ustawiona druga jego opcja - w której dowódcy mają albo jakieś tam szanse aby dowodzić, albo są dobierani do tej armii do końca życia.
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie