Włoch, który z Rosji doszedł na szczyt - FIFA 14 AAR - tryb kariery

Temat na forum 'Inne Gry AAR' rozpoczęty przez Alberto, 28 Grudzień 2013.

  1. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    @Illew - bo się Legia wkurzyła, przegrać z Lechem mistrzostwo :p

    Kolejny odcinek jeszcze szybciej niż myślałem(wcześniej miałem problem z Wordem i myślałem, że dziś już nic nie wrzuce) :)


    ODCINEK 16

    "Goodbye Wołga, Good morning Norwich"


    Konferencja prasowa podsumowująca sezon, 30.05.2015, Niżny Nowogród

    Sergey Anisimov: Bardzo mi miło powitać państwa na ostatniej w tym sezonie konferencji prasowej klubu Wołga, na której podsumujemy sezon 2014/2015. Po wyświetleniu prezentacji i filmu o naszym klubie i ostatnim sezonie rozpocznie się czas na pytania. Na konferencji obecni są terener Antonello Carubbi, drugi trener Andrey Karyaka, asystent Giovanii Ciellini, kapitan Denis Kolodin oraz Luton Shelton. Przewidywany czas konferencji to jedna godzina. Dziękuje i proszę o wyświetlenie prezentacji.

    [15 minut później]

    Dziennikarz: Pytanie do pana Carubbiego. Czy uważa pan miniony już sezon za udany?

    Antonello Carubbi: Tak. Osiągneliśmy postawione na początku sezonu cele zarówno w lidze jak i w pucharze. Cel na Lige Europy powiedzmy sobie szczerze był nierealny.

    D: Pytanie do wszystkich. Który transfer był pana zdaniem najbardziej udany?

    SA: Trudno to jednoznacznie określić, bo transfery były robione głównie pod pierwszy skład. Ale myślę, że najbardziej udany był zakup Cherysheva.

    AC: Krótko i na temat. Stepan Rebenko. Fantastyczny młody obrońca, którego Wołga nie może się pozbyć!

    Andrey Karyaka: Ja bez dwóch zdań powiem o moich następcach jako najbardziej udanych transferach, a więc, w letnim okienku Evgeniy Aldonin, a w zimowym Roman Zobnin.

    Giovani Ciellini: Mi osobiście podobał się Mirko Pigliacelli. Wreszcie macie tu włoski akcent.

    Denis Kolodin: Zarówno koledzy z defensywy – Stepan Rebenko i Milan Milanović jak i Denis Cheryshev, mój kolega z lewej flanki, byli tak samo świetnymi transferami.

    Luton Shelton: Według mnie ten, z którym najwięcej grałem – Denis Cheryshev.

    D: Panie Carubbi. Czy zamierza pan zostać po sezonie w Wołdze?

    AC: Powiem jasno. Nie. Rozmawialiśmy długo z prezesem Anisimovem i obaj uznaliśmy, że najlepszym wyjściem dla mnie byłoby odejście do jakiejś czołowej europejskiej ligi, żeby nabrać doświadczenia.

    D: Pan Carubbi. A więc dokąd pan odchodzi?

    AC: To nie jest jeszcze potwierdzone. Ale póki co wiem o tym tylko ja, moi najbliżsi i prezes Anisimov.

    D: Pan Anisimov. Co pan uważa o odejściu trenera Carubbiego?

    SA: Ja wiedziałem, że tak świetny trener jakim jest Antonello prędzej czy później odejdzie gdzieś na zachód. Przez te dwa sezony wykonał u nas ogrom pracy. Zaryzykuje stwierdzeniem, że nawet Luciano Spaletti, Alex Ferguson, Dick Advocaat czy Carlo Ancelotti nigdy by nie zrobili tego co zrobił Antonello Carubbi. Nie skłamię jeśli powiem, że za kilka lat trener Carubbi będzie wznosił puchar Ligi Mistrzów z jakąś Barceloną czy Chelsea. Myśle, że całą swoją wiedzę zdołał on przekazać przez dwa lata współpracy z Andreyem Karyaką i nowy trener będzie kontynuował zwycięską ścieżkę Antonella.

    D: Czyli to już jest pewne, że nowym trenerem zostanie Karyaka, panie Anisimov?

    SA: Tak. Rozmawialiśmy we trójkę i wszyscy uznaliśmy, że to będzie najlepszy krok.

    D: Co zawodnicy na odejście trenera Carubbiego?

    LS: Nie oddamy trenera! Jak będzie trzeba to zabarykadujemy mu z chłopakami wyjście z domu [śmiech]. A tak naprawdę to uważam, że w Wołdze zrobił on już wszystko. Teraz czas, żeby poznała go reszta świata.

    DK: Będzie nam brakowało tej jego żelaznej ręki. Ale najważniejsze jest to, że nowy trener bardzo dobrze zna zespół i będzie prawdopodobnie kontynuował to co zrobił trener Carubbi.

    D: Panie Karyaka, jakie ma pan plany?

    AK: Póki co mamy maj, myślę, że będę kontynuował ścieżkę Antonella i Wołga będzie poprawiać swoje wyniki rokrocznie.

    D: Pytanie do pana Carubbiego. Czy skład, który pan stworzył w Wołdze uważa pan za kompletny i zgodny z początkowymi planami.

    AC: Nie oszukujmy się, miałem za mało czasu, żeby zrobić tu drugi Real czy Barcelonę. Jednak gdybym miał teraz myślami wrócić dwa lata wstecz to na pewno nie spodziewałem się, że będę mógł pracować z tak utalentowanymi graczami jak np. Cheryshev, Zobnin, Rebenko czy Milanović. Skład uważam za kompletny i na poziomie europejskim. Myśle, że też to, że ruszyłem tutaj dość mocno skauting i szkółkę juniorską pomoże klubowi w przyszłości. Jestem dobrej myśli i grę Wołgi będę śledził z zapartym tchem.
    (…)

    D: Pytanie do pana Carubbiego. Czy może nam pan powiedzieć o sytuacji z Adrianem Ropotanem? Jak to wygląda?

    AC: Ach, wy pismaki zawsze szukacie sensacji. Nie wiecie jednak, że te wszelkie spekulacje na temat Adriana mogły u niego i u mnie wywołać coś na kształt rozdwojenia. Bo kiedy czyta się te doniesienia o tym, że zawodnik źle się czuje w klubie i chce zmienić otoczenie, a na drugi dzień rozmawia się z nim jak przyjaciel z przyjacielem to naprawdę, nie wiadomo co myśleć. Adrian jest u mnie nieodłącznym zawodnikiem pierwszego składu. Odbyliśmy kilka poważniejszych rozmów na tematy przez was głoszone i Adrian ciągle zapewnia, że czuje się w Wołdze jak w domu i nie zamierza opuszczać tego klubu. To powinno uciszyć wasze spekulacje. Koniec tematu.
    (…)

    D: Pytanie to trenera Carubbiego. Co mogliście zrobić w tym sezonie lepiej? Co wam nie wyszło?

    AC: Szczerze powiedziawszy to mam zarzuty tylko do dwóch spotkań. Tego wyjazdowego, zremisowanego 2:2 z Tomem i remisu u siebie 0:0 z Krylją. Gdyby nie one pewnie byśmy walczyli teraz o Ligę Mistrzów. Ale cóż, czasu nie cofniemy, a czwarta pozycja, to i tak, moim zdaniem, wielki sukces.
    (…)

    D: Kilka tygodni temu powiedział pan, że zaczyna pisać autobiografię. Czy nie jest to za wcześnie panie Carubbi?

    AC: Wiem, że możecie sobie pomyśleć, że zjadła mnie sława czy coś, jednak ja zacząłem spisywać swoje odczucia i to co dzieje się wokół mnie „w razie czego”. Bo wyobraźmy sobie, że zostane wielkim trenerem i będę musiał to spisywać i przypominać sobie od nowa. Nie będzie mi się chciało. A tak, gdy będę to robić na bieżąco to będę miał łatwiej. A jeśli trenerska kariera mi nie wyjdzie to zapisanymi kartkami rozpalę w kominku.
    (…)

    SA: Widzę, że nie ma więcej pytań. Dziękuje państwu za obecność i liczę, że za rok spotkamy się w tak samo dobrych nastrojach.


    3 czerwca Antonello Carubbi wyleciał z lotniska w Moskwie do Londynu, skąd udał się na północ do miasta Norwich. Następnego dnia miał dogadać szczegółów z zarządem klubu i podpisać kontrakt. Tak też się stało. Od 4 maja Antonello Carubbi był już trenerem Norwich City.

    [​IMG]
    Nowy pracodawca Carubbiego. Czy z Kanarkami dojdzie na szczyt?

    Z autobiografii „Jak to wygląda z ławki trenerskiej” Antonella Carubbiego




    --------------------------------------------------------------------------------------------------------
    Ocena wszystkich graczy Wołgi z drugiego sezonu:
    1.Mirko Pigliacelli – zmiennik Nigmatullina, chyba trochę gorszy od Rosjanina, overall jak miał 63 tak mu zostało i na koniec sezonu(mimo, że dostałtytuł bramkarza sezonu).
    12.Aleksandr Makarov – kupiony „na wszelki wypadek”. Na szczęście wypadków nie było.
    27.Mikhail Komarov – wieczny rezerwowy, zarówno za Nigmatullina jak i Pigliacellego. Miał swoje pięć minut z Ajaxem…

    2.Richard Guzmics – wygryziony ze składu przez Rebenke. Wchodził na drugie połowy na środek obrony lub defensywnego pomocnika, solidny zmiennik, dobra gra głową
    3.Simeon Bulgaru – największy przegrany sezonu, wygryziony ze składu przez młodziaków. Szkoda, że nie udało się go sprzedać.
    4.Hector Bellerin – coraz częściej zastępuje Leandro, oby ten zakup był opłacalny i Wołga mogła go sprzedać za kilka lat za duże pieniądze.
    5.Inal Getugezhev – zastępca Kolodina, zagrał kilka spotkań, bez większych uwag.
    6.Stepan Rebenko – bardzo dobrze wszedł sezon, overall mu urósł z 60 na 64. Przyszłość Wołgi(jeśli nie odejdzie)
    8.Denis Kolodin – solidny kapitan i pierwszskładowy lewy obrońca. Na plus również doświadczenie i to, że podłącza się pod ofensywę.
    18.Damian Ciechanowski – w ogóle nie grał.
    20.Milan Milanović – wysoki, silny i utalentowany stoper. Dużo wniósł do drużyny.
    77.Leandro – podstawowy prawy obrońca, lubi się włączać do akcji ofensywnych.

    9.Aleksandr Shulenin – nie grał ani jednego spotkania, kończy karierę.
    10.Denis Cheryshev – kreowany na gwiazdę, z każdym meczem grał coraz lepiej.
    11.Roman Kontsedalov – od dwóch sezonów za plecami, najpierw Sycheva, teraz Sheltona. Ten sezon zdecydowanie lepszy, kilka ładnych i ważnych bramek.
    13.Pedro Azogue – rezerwowy środkowy pomocnik, regularnie gra w kadrze.
    14.Anton Putsila – jedyny powód dla którego Makuszewski nie grał w pierwszym składzie. Dobre dośrodkowania i prostopadłe podania.
    15.Evgeniy Aldonin – przyszedł, żeby dać doświadczenie i swoje zrobił. W pierwszej części sezonu bardzo dobrze zastępował Karyakę i nawet strzelił kilka bramek.
    19.Adrian Ropotan – najsolidniejszy defensywny pomocnik(poza De Rossim) jakim kiedykolwiek grałem. Nie dość, że silny i rozwala akcje w środku pola to jeszcze podłączy się pod ofensywę, czasem dośrodkuje lub wypracuje akcję.
    29.Shota Bibilov – fajny gracz, tylko mało meczy ma na koncie, może grać zarówno na prawej stronie pomocy jak i na środku, defensywnym i ofensywnym pomocniku.
    89.Maciej Makuszewski – zmiennik, może jeszcze będzie miał swoje pięć minut.

    7.Alexey Sapogov – tak jak na początku pierwszego sezonu przegrał walkę o pierwszy skład tak już później na boisku było go tyle co na lekarstwo.
    21.Luton Shelton – gwiazda. W zeszłym sezonie czołowy asystent, w tym strzelec. Dużo zawdzięcza szybkości.
    22.Stefan Kutschke – kupiony, żeby zażegnać problemy z główkami, w efekcie strzelił tylko jedną bramkę, ale też dużo okazji nie miał.

    ODESZLI W ZIMĘ:
    16.Nikita Malyarov – nie mogłem znaleźć mu miejsca, więc odszedł, za duża konkurencja na lewej stronie.
    17.Matija Dvorneković – przez dwa sezony nie rozegrał ani jednego meczu.
    39.Artem Danilenko – często wchodził za Kontsedalova na końcówki. Solidny grajek.

    PRZYSZLI W ZIMĘ I JUNIORZY:
    23.Roman Zobnin – zastąpił doświadczonego Aldonina. Z każdym spotkaniem coraz lepiej mu szło. Duży talent.
    36.Patricio Rubio – podobno bardzo utalentowany, zastąpił Danilenke i kilka razy się ładnie pokazał.
    47.Vladimir Shekodanov – nie wszedł ani razu na boisko, nie ufam jego talentowi, ale może będą z niego ludzie.
    48.Sergei Tverdovsky – pokładam w nim duże nadzieje, mam nadzieje, że kiedyś zastąpi Cherysheva.

    W NASTĘPNYM ODCINKU:
    Początki pracy w Norwich.
     
  2. lllew

    lllew Nowy

    Powodzenia w Norwich! Myślałem że ten emotikon oznacza twój stosunek do Legii :D
     
  3. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    W Norwich rozegrałem już pół sezonu(czyli mniej więcej tyle meczy co w Wołdze w sezon) :p
    Tylko teraz to opisać... Aż mi się nie chce :)

    Te emotki to są w stylu tego jak ludzie opisują kariery na fifapolonia.pl, czyli stosunek klubów do ich pozycji :D
     
  4. lllew

    lllew Nowy

    Dobrze rozumiem, raz robiłem na innej stronie AAr-a. Ale nie powiem co zrobiłem, jak mi się przestało chcieć, bo jeszcze byś wział ze mnie przykład :D
     
  5. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    ODCINEK 17
    "Pierwsze koty za płoty"


    Cele na sezon:
    1.Wywalczyć miejsce dające awans do Ligi Europy(pierwsza piątka) - piekielnie trudne zadanie patrząc na klase przeciwników w lidze, raczej awykonalne.
    2.Dojść do 1/8 finału FA Cup - raczej powinienem sobie poradzić, chciałbym nawet ugrać nieco więcej.


    Już pierwszego dnia kontraktu trenera Carubbiego, tj. 1 lipca 2015 odbył sie pierwszy, jeszcze luźny trening. Niestety okazał się on pechowy dla pomocnika Jacoba Butterfielda, który naderwał zginacza uda i został wykluczony z gry na 6 tygodni.


    Zwieńczeniem obozu w Hiszpanii, na którym zespół przebywał od 19 lipca do 4 sierpnia były dwa mecze z mocnymi rywalami. Jako pierwszy rozegrano sparing z Malagą.
    [​IMG]0-0[​IMG]
    Mecz, w którym poznawałem drużynę, bez większych przebłysków i okazji. Ot, taki sparing.

    Kolejne spotkanie odbyło się
    zaledwie cztery dni później. Rozegrano je już z o wiele poważniejszym rywalem, jakim bez wątpienia jest real Madryt.
    [​IMG]1-0[​IMG]
    Szczerze, to ten mecz poszedł mi o niebo lepiej niż spotkanie z Malagą. Tutaj już kilku zawodników wpadło mi w oko i miałem pare szans na bramkę. Bramkę dla Realu strzelił Luis Suarez(który niecały miesiąc potem przeszedł do Manchesteru City) w 15 minucie.

    [​IMG]1-1[​IMG]
    Barclays Premier League powitała mnie remisem. W tym meczu nadal nie do końca znałem możliwości moich zawodników, stąd może ten wynik, ale i tak jestem z niego zadowolony. Bramkę dla gości stzrelił Leandro Bacuna już w 7 minucie, wyrównał natomiast Gary Hooper 5 minut przed przerwą.

    [​IMG]0-2[​IMG]
    To było swoiste "one men show". O ile w pierwszej połowie mecz był wyrównany, o tyle po mojej pierwszej bramce już "Tygrysy" nie miały nic do powiedzenia. Gwiazdą tego spotkania został 18 letni pomocnik ofensywny, Czech - Borek Stech, który wywalczył sobie u mnie pierwszy skład. Pierwszą bramkę strzelił już w 49 minucie, po dośrodkowaniu, z główki, natomiast drugi gol był wypracowany przez niego samodzielnie. W 70 minucie Stech odebrał spod nóg piłkę obrońcy Hull i po przymierzeniu sprzed pola karnego strzelił piękną bramkę w dolnym róg. Po tym golu Hull było już bezradne, a ja przywiozłem do Norwich 3 punkty.

    [​IMG]2-1[​IMG]
    29 sierpnia rozgrywałem kolejne spotkanie u siebie. Było to ostatnie spotkanie Leroya Fera w drużynie. Pierwsza połowa bardzo bezbarwna. Druga, do pewnego momentu również
    . Pierwszą bramkę zdobyli goście, w 73 minuty do bramki Johna Ruddy'ego trafiił Alfred Finnbogasson. Wydawało się już nie możliwością wygranie tego spotkania. Nawet kibice modlili się już tylko zapewne o bramkę dającą wyrównanie. Ta bramka padła w minucie 87, prostopadłe podanie od Gary'ego Hoopera dostał lewoskrzydłowy Anthony Pilkington, który wykorzystując swą szybkość wyprzedził obrońców i skierował piłkę do bramki. Wyjście na prowadzenie wydawało się niemożliwe, a jednak. Leroy Fer opuścił boisko oklaskiwany przez kibiców w podzięce za poprzednie sezony, na jego miejsce wszedł kupiony z Chelsea Nathaniel Chalobah, który jeszcze wczoraj był w Londynie. Młody środkowy pomocnik odebrał piłkę obrońcy, wypatrzył Pilkingtona i prostopadłym podaniem zaliczył pierwszą asystę w Norwich. Pilkingtonowi nie zostało już nic jak tylko skierować piłkę do siatki i dokonać niemożliwego - zwycięstwo w 3 minuty.

    TRANSFERY

    DO KLUBU:

    [​IMG]
    16 lipca, na dzień przed wyjazdem na zgrupowanie do Hiszpanii oficjalna strona internetowa Norwich City poinformowała o zakupie środkowego obrońcy Manchesteru City – Karima Rekika. Według ujawnionych przez obie strony informacji gracz kosztował klub z hrabstwa Norfolk 3 miliony euro. Rekik dostał koszulkę z numerem 31 Oto co powiedział sam zawodnik o transferze:
    Oraz trener Antonello Carubbi:
    [​IMG]
    Wobec narastających obaw o odejście Leroya Fera i wreszcie po wystawieniu go na listę transferową zaczęto szukać dla niego zastępcy w środku pola. Według wytycznych trenera miał to być młody, obiecujący i silny gracz. Wreszcie wybór padł na Nathaniela Chalobaha z Chelsea. Według niepotwierdzonych danych zawodnik miał kosztować dwa miliony euro. W klubie pojawił się rano 29 sierpnia, a już wieczorem zaliczył pierwszą asystę. Przygotowana była dla niego koszulka z numerem 14. Komentarz samego zawodnika:
    Oraz komentarz trenera:
    [​IMG]
    Za pieniądze uzyskane po sprzedaży Leroya Fera postanowiono wzmocnić defensywę, a konkretnie prawą stronę obrony. W mediach pojawiały sie trzy nazwiska: Jonathan z Interu, Torosidis z Romy oraz Mariano z Bordeaux. Największe szanse dawano Torosidisowi dzięki dobrym kontaktom menedżera Carubbiego z klubem z Wiecznego Miasta. Ostatecznie jednak podpisano kontrakt z Brazylijczykiem Mariano. Przeszedł on do drużyny za 3 miliony euro i przywdział koszulkę z numerem 32. Oto co powiedział dziennikarzom po podpisaniu kontraktu:


    Z KLUBU:

    5 lipca z klubu odszedł pierwszy zawodnik. Był nim rezerwowy lewoskrzydłowy - Josh Murphy, którego wypożyczono do Yeovil Town.

    20 lipca śladem Murphy'ego podążył Ewan McNeil, został on jednak wypożyczony do Brentfordu.


    14 sierpnia na tej samej zasadzie co poprzednicy klub opuścił młody rumuński obrońca - Bogdan Ropotan. Odszedł on do Cheltenham.

    W ostatni dzień okienka transferowego klub opuścił środkowy pomocnik David Cox, który za 275 tysięcy odszedł do Blackburn Rovers

    W NASTĘPNYM ODCINKU:
    Przedstawienie składu i pierwszej jedenastki. Poza tym mecze w lidze i pucharze Capital One.
     
  6. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    ODCINEK 18
    "Kampania wrześniowa"

    [​IMG]
    Skład Norwich City na sezon 2015/2016.

    [​IMG]I
    I podstawowa jedenastka.


    [​IMG]0-1[​IMG]
    Już pierwszego września czekał nas wyjazd do Doncaster na mecz w pucharze Capital One. Jak każde pucharowe spotkanie trzeba było je po prostu wygrać. Niestety przez cały mecz nikomu nie udało się strzelić bramki, aż wreszcie, w 90 minucie szalę zwycięstwa na korzyść Norwich przechylił Cyril Thereau strzałem z główki.

    [​IMG]2-1[​IMG]
    Kolejnym spotkaniem był rozgrywany 12 września 2015 mecz u siebie z Arsenalem Londyn. Rywal bardzo silny, jednak moi gracze pokazali na co ich stać. W 10 minucie ok.30 metrów od bramki faulowany został Pilkington. Do piłki podszedł Nathaniel Chalobah, który dośrodkowywał piłkę w pole karne. Najwyżej wyskoczył kapitan Norwich - Sebastien Bassong, który głową pokonał Simona Mignoleta. Rezultat nie zmieniał się do 78, kiedy to Norwich strzeliło na 2:0. Autorem bramki został Nathaniel Chalobah, który bramkarza gości pokonał przepięknym strzałem z woleja po dośrodkowaniu Borka Stecha. Te pierwsze mecze w wykonaniu ściągniętego z Chelsea pomocnika są niebotyczne. Bramkę honorową dla Arsenalu strzelił w 90 minucie Oliver Giroud po dośrodkowaniu Bacary'ego Sagny.

    [​IMG]2-1[​IMG]
    Na kolejny mecz to my wyjeżdżaliśmy do Londynu. Tym razem gościliśmy na stadionie Fulham. Mecz zaczął się dobrze dla graczy Norwich. W 14 minucie bramkę strzelił Gary Hooper z główki. Niestety, na odpowiedź gospodarzy długo nie trzeba było czekać. W 19 minucie Sebastien Bassong wybił piłkę tak, że ta poleciała prosto pod nogi Pajtima Kasamiego, a ten niezwłocznie skierował ją do siatki.
    Rezultat meczu wydawał się być stabilny i odzwierciedlać grę. Niestety, kolejną sytuację dla Fulham wykorzystał w 61 minucie Nelson Oliveira, który zobaczywszy, że John Ruddy wyszedł z bramki przelobował go. Norwich nie udało się już wyrównać.

    [​IMG]0-0(4-2k.)[​IMG]

    3 dni po pierwszej ligowej porażce Kanarków przyszło im się mierzyć w kolejnej rundzie pucharu Capitalo One. Tym razem rywalem był bardzo mocny Tottenham Hotspur, który do Norwich przyjechał pierwszym składem. Kanarki ze względu na zmęczenie spowodowane niedawno rozgrywanym meczem w lidze musiały wystawić skład w dużej mierze rezerwowy. Obie połowy nie przyniosły rezultatu, to samo dogrywka. Trzeba było więc zarządzić rzuty karne, w których lepsza okazała się drużyna z hrabstwa Norfolk.

    [​IMG]0-0[​IMG]
    Kolejnym ligowym przeciwnikiem było Queens Park Rangers. Drużyna gości miała w swoim składzie kilka gwiazd takich jak Loic Remy czy Adel Taarabt, przez co była cichym faworytem tego spotkania. Na szczęście drużyna QPR nie potrafiła wykorzystać żadnych sznas na bramkę, tak samo zresztą jak zespół Norwich i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

    W NASTĘPNYM ODCINKU:
    Cały październik, a więc mecze z West Ham, Evertonem, Newcastle, Tottenhamem w lidze, Sunderlandem w pucharze Capital One oraz z Boltonem, a także tabela Barclays Premier League po 10 kolejkach.


     
  7. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    ODCINEK 19
    "Dalej w Capital One!"


    [​IMG]0-0[​IMG]
    Kolejny mecz, kolejny bezbramkowy remis. Nic nie mam do opisywania. Dopiero ucze się tej drużyny, jakakolwiek taktyka jest na razie spontaniczna.

    Po tym spotkaniu do klubu przyszły wiadomości, że selekcjonerzy reprezentacji powołali na spotkania drużyn narodowych następujących zawodników: Steven Whittaker(Szkocja), Karim Rekik(Holandia), Sebastien Bassong(Kamerun)

    [​IMG]1-0[​IMG]
    Po 3 dniach gramy mecz u siebie z Evertonem. Rywal wymagający, ale to z takimi rywalami najlepiej mi się gra. W 38 minucie kontuzji doznał grający w zastępstwie za Stecha Andrew Surman, więc w jego miejsce musiałem wprowadzić Diego Forlana. Jak się okazało była to idealna zmiana. W 52 Urugwajczyk zodbył piłkę, po czym urwał się obrońcą i przepięknym strzałem w okienko wyprowadził Norwich na prowadzenie. Rezultat nie uległ już z zmianie.

    Jak się okazało Andrew Surman doznał niegroźnej kontuzji i do pełnych treningów powrócił już po 9 dniach.

    [​IMG]2-1[​IMG]
    Na następne spotkanie wyjeżdżaliśmy do Newcastle. Z tą drużyną gra się niezwykle ciężko, gdyż ma wielu silnych i mocnych w grze głową zawodników. I te dwie bramki, które straciłem padły właśnie po strzałach głową. Autorem obu był Sissoko, wynik otworzył on w 68 minucie, a drugą bramkę strzelił w 76. Norwich zdołało strzelić bramkę honorową w 90 minucie za sprawą Gary’ego Hoopera.

    [​IMG]1-1[​IMG]
    W następnym spotkaniu podejmowaliśmy u siebie Tottenham, zktóry ostatnio wyeliminowaliśmy z pucharu Capital One po rzutach karnych. Na prowadzenie w tym spotkaniu wyszło Norwich w 38 minucie za sprawą Gary’ego Hoopera, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Younesa Kaboula właśnie na angielskim napastniku. Niestety radość kibiców nie trwała długo, bo już w 44 minucie po kontrataku Spurs strzeliło wyrównującego gola, a dokładniej strzelił go Paulinho. Ani jednym ani drugim nie udało się już strzelić bramki dającej zwycięstwo.

    [​IMG]1-2(dg.)[​IMG]
    Cztery dni później Norwich rozgrywało mecz kolejnej rundy pucharu Capital One, tym razem na drodze stanął Sunderland. Bramka dla Kanarków padła po dośrodkowaniu Gary’ego Hoopera, a strzelił młody Borek Stech. Kiedy wydawało się, że Norwich już przejdzie dalej, w 87 minucie wyrównał Colback. Sędzia zarządził dogrywkę. Na szczęście już na samym jej początku mecz rostrzygnął Cyril Thereau, strzelając bramkę głową. Było to w minucie 94. Do 120 minuty Sunderland nie potrafiło doprowadzić do rzutów karnych i do Norwich było dalej w pucharze.


    Tabela Barclays Premier League po 10 kolejkach:
    [​IMG]


    W NASTĘPNYM ODCINKU:
    Mecze z Boltonem, Man United, Chelsea, Cardiff i Sunderland.

    PS. Dzisiaj dwa odcinki, bo musze nadgonić rozgrywkę :) Już jestem prawie na końcu sezonu...
    PS2. Coś cicho tutaj. Ktoś w ogóle zagląda? :)
     
  8. manuelcastro

    manuelcastro Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja zaglądam. Dobrze ci idzie w trudniejszej bądź co bądź lidze angielskiej - ja na 3 stopniu trudności (nie pamiętam jak to się nazywało) przegrywałem każdy mecz kilkoma bramkami, więc czapki z głów :D
     
  9. Chyba Moyesa wywalili z Manchester United :D
     
  10. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    @manuelcastro - trzeci poziom trudnosci to chyba zawodowiec, na ktorym i ja gram.
    Szczerze powiedziawszy to pierwszy raz na nim gralem wlasnie Wołgą, na potrzeby tego AARa. I tez jestem pod wrazeniem, ze tak dobrze mi idzie :)
    @rudolf kiler firer - raczej nie, oni po pierwszym sezonie zajeli miejsce w czolowce :p

    Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka
     
  11. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    ODCINEK 20
    "Cyril Thereau!"



    [​IMG]0-1[​IMG]
    Po trzech dniach od meczu pucharowego Kanarki czekał wyjazd do Boltonu na mecz ligowy. Skład był na wpół podstawowy na wpół rezerwowy. Bohaterem meczu został zawodnik z tej drugiej grupy, Alexander Tettey, który w doliczonym czasie pierwszej połowy po kontrataku i przepięknym rajdzie przez połowę boiska strzelił bramkę dającą w efekcie zwycięstwo drużynie Norwich. Ta bramka „do szatni” wyraźnie podłamała gospodarzy, którzy już nie potrafili wyrównać.

    [​IMG]0-1[​IMG]
    W pierwszej listopadowej kolejce Norwich podejmowało na własnym stadionie drużynę Manchesteru United. Czerwone Diabły od początku naciskały czego efektem była strzelona w 26 minucie przez Shinjiego Kagawa bramka dająca jak się okazało zwycięstwo drużynie przyjezdnej.

    Tym razem zawodników powołanych do kadr narodowych z Norwich City było więcej. A były to następujące nazwiska: Borek Stech(Czechy), Robert Snodgrass(Szkocja), Anthony Pilkington(Irlandia), John Ruddy i Gary Hooper(Anglia).

    [​IMG]2-3[​IMG]
    Ten mecz na pewno zaliczę do najlepszych meczy w sezonie. Na pewno był on jednak najciekawszym i najzaciętszym spotkaniem jakie zagrałem do tej pory. Na prowadzenie wyszło Chelsea, w 28 minucie za sprawą Ramiresa, jednak już 16 minut później było 1:2. Pierwszą bramkę strzelił Cyril Thereau w 40 minucie, z główki po dośrodkowaniu grającego dziś w miejsce Pilkingtona Jacoba Butterfielda. Drugą strzelił znowu Francuz, który po tym meczu awansował na pozycję podstawowego napastnika, tym razem jednak podwał mu zastępujący Redmonda Jacob Murphy. Tym sposobem na przerwę do gracze w żółto-zielonych strojach schodzili zwycięsko. Następna bramka padła w minucie 57, znowu dla Norwich, tym razem jednak strzelał Jacoba Butterfield. Bramka ta padła z ok.30 metrów, jednak Courtois wydawał się być dobrze ustawiony i powinien był złapać piłkę, mimo to futbolówka przeleciała mu pod rękami, a po meczu zaczęto mówić, że Belg puścił tzw. „szmatę”. Bramkę kontaktową dla Chelsea strzelił 4 minuty później Ramires, jednak była to ostatnia bramka meczu i nikt już nie zdążył pokonać golkipera przeciwników.

    [​IMG]0-1[​IMG]
    Po świetnym meczu z Chelsea Norwich podejmowało u siebie drużynę Cardiff City. Niestety mecz nie ułożył się po myśli Kanarków. W 36 minucie Johna Ruddy’ego pokonał grający z ósemką Gary Medel i mimo wielu prób odwrócenia wyniku to walijska drużyna wyszła z meczu zwycięsko.

    [​IMG]0-2[​IMG]
    Na następne spotkanie Kanarki wyjeżdżały do Sunderland. W tym meczu wyraźnie byli mocniejszą drużyną. Obie bramki strzelił pozostający w świetnej formie(nie grał z Cardiff) Cyril Thereau. Pierwszy gol padł w 37 minucie, kiedy to Francuz wykorzystując błąd bramkarza zabrał mu piłkę spod nóg i strzelił do pustej bramki. Drugi gol padł także w pierwszej połowie, a dokładnie w doliczonym czasie gry, jednak tym razem był on strzelony po dośrodkowaniu. Nikt już nie zdołał strzelić bramki i drużyna przywiozła do Norwich 3 punkty.

    Na pierwszym treningu po tym spotkaniu zwichnięcia kostki doznał Gary Hooper. Wykluczyło go to z gry na około 3 tygodnie i jeszcze bardziej potwierdziło pozycję w drużynie Cyrila Thereau.


    W NASTĘPNYM ODCINKU:
    Ćwierćfinał pucharu Capitalo One z QPR, mecze ligowe z Southampton, Liverpoolem, Manchesterem City, Swansea City i Cardiff City oraz tabela po 20 spotkaniach :)

    Zachęcam do komentowania ;)
     
  12. Karpaj

    Karpaj Aktywny User

    Świetny AAR, będę regularnie zaglądać. Keep doing what u doing.
     
  13. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    ODCINEK 21
    "Wyjazdy na plus"


    [​IMG]1-0(dg.)[​IMG]
    W kolejnym spotkaniu drużyna Norwich gościła u siebie zespół Queens Park Rangers. Był to mecz pucharu Capital One. Dokładniej, był to ćwierćfinał. Pierwsze dwie połowy nie przyniosły rostrzygnięcia, więc sędzia zarządził dogrywkę. Pierwsza połowa wydawała się zakończyć remisowo, jednak w końcowych sekundach po kontrataku piłkę w samo okienko skierował prawoskrzydłowy Norwich – Jacob Murphy. QPR próbowało do końca rozpaczliwie wyrównać, jednak nie udało im się to i to Norwich awansowało do półfinału.

    [​IMG]1-2[​IMG]
    5 grudnia Kanarki podejmowały na własnym stadionie ostatnią drużynę rozgrywek – Southampton. Mecz wydawał się być łatwy i obowiązkiem było zdobyć w nim 3 punkty. Tak się jednak nie stało. Na prowadzenie w 42 minucie wyszło Norwich, po bramce Cyrila Thereau, jednak już 2 minuty później John Ruddy musiał wyciągać piłkę z siatki po bramce Artura Sobiecha, zdobytej po udanej kontrze, po dośrodkowaniu z główki. Mecz wydawał być już ustawiony, jednak w 78 minucie zdarzyło się to co zdziwiło wszystkich. Do bramki gospodarzy ponownie trafił polski napastnik Southampton i ligowy outsider wyszedł na prowadzenie. Norwich próbowało jeszcze za wszelką cenę wyrównać, jednak nie udało im się to i Southampton zaliczyło pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Osobiście ciekaw jestem jaki kurs był u bukmacherów na moich rywali, bo jeśli ktoś na nich postawił „od tak” to mógł się naprawdę nieźle zdziwić z wygranej :D

    [​IMG]1-2[​IMG]
    Po fatalnym blamażu u siebie zespół Norwich wyjeżdżał do Liverpoolu. Był to pierwszy mecz po kontuzji Nathana Redmonda, w którym grał od pierwszej minuty. Jak się później okazało stał się on bohaterem spotkania. W 20 minucie prawoskrzydłowy Norwich po fantastycznym rajdzie pokonał po raz pierwszy Simona Mignoleta i sensacyjnie Norwich wyszło na prowadzenie. Na początku drugiej połowy, w 51 minucie rzut rożnym podyktowano dla gospodarzy. Najwyżej w polu karnym wyskoczył Sebastian Coates i pokonał Johna Ruddy’ego. Nadzieja na ostateczne zwycięstwo w sercach kibiców Liverpoolu odżyło jednak nie na długo. Oto w 57 minucie po dość długim, ale dobrym pressingu piłkę w polu karnym odebrał Borek Stech, podał do Cyrila Thereau, a ten zobaczył, że Nathan Redmond stoi na takiej pozycji, ze przed sobą ma pustą bramkę i podał do angielskiego prawoskrzydłowego, a ten oczywiście wykorzystał sytuacje i na prowadzeniu znów było Norwich. Ostatecznie to Kanarki zdobyły na Anfield 3 punkty ku zdziwieniu całej Anglii.

    [​IMG]1-2[​IMG]
    Tydzień później gościliśmy u siebie drużynę Manchesteru City. Naszpikowana gwiazdami drużyna była mocniejszym rywalem od Liverpoolu. I rzeczywiście Citizens to udowodnili. Pierwszą bramkę strzelił już w 18 minucie Kolo Toure, z główki. 14 minut później do siatki Johna Ruddy’ego trafił Kenedy po fantastycznym prostopadłym podaniu od pomocnika. Wtedy drużyna gospodarza wydawała się być już całkowiecie podłamana. Morale w samej końcówce podniósł Robert Snodgrass strzelając przepiękną bramkę z woleja. Przez pozostałe 12 minut nie udało już się wyrównać i to Citizens wyjechali do Manchesteru z kompletem punktów.

    [​IMG]0-0[​IMG]
    Kolejne spotkanie rozgrywaliśmy ze Swansea City na wyjeździe. Mecz ten po walce w środku pola zakończył się bezbramkowym remisem.

    [​IMG]0-1[​IMG]
    Z Cardiff u siebie przegraliśmy 1:0. Jeśli nadal chcieliśmy się liczyć w pierwszej dziesiątce to ten mecz trzeba było wygrać. Do 77 minuty rezultat był bezbramkowy, jednak w tym momencie tablica wyników pokazała 0:1 dla gości. Autorem bramki był Borek Stech, który strzelił ją po odbiciu piłki przez bramkarza po strzale Nathana Redmonda. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki. W ten oto sposób Kanarki przywiozły do domu 3 punkty.

    Tabela Barclays Premier League po 20 kolejkach:
    [​IMG]



    EDIT: Wstawiłem tabele, przepraszam za niedopatrzenie ;)
     
  14. manuelcastro

    manuelcastro Ten, o Którym mówią Księgi

    Tabele zjadło :( . Licze na puchar, skoro wygrałeś ćwierćfinał to już niedaleko.
     
  15. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    @manuelcastro - tabele już dodałem, małe niedopatrzenie z mojej strony ;)
    Żebyś się nie zdziwił z tym pucharem :p
     
  16. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Jakie zakupy w zimie?
    Polecam na poludniu Francji poszukac.
     
  17. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    Zima zaskoczy intensywnością transferów :p
    Chcoiaż w większości będzie to kontraktowanie zawodników na następny sezon :)
     
  18. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Ta gra to jest cos podobnego do Football Manager 2014?
    Kiedy kolejnego odcinka mozna sie spodziewac?
     
  19. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    Nie wiem, nie miałem niestety okazji grać w Football Managera 2014 :)
    Odcinek będzie jutro zapewne :)
     
  20. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    FM2014 zarzadzanie klubem w duzym skrocie.
    Nie myslal Sychewa z Moskwy wyrwac?
     
  21. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    Grałem kiedyś w FM 2012, ale dużo bardziej podoba mi się FIFA. W FIFIE chodzi o granie meczy, kim chcesz przeciwko komu chcesz, a że najbardziej rozbudowany jest tam tryb menedżerski to najwięcej ludzi gra tylko ten tryb :)
    A co do Sycheva, to nawet nie patrzyłem jak mu idzie, raczej w pierwszym sładzie nie gra,a dodatkowo w tym momencie ma już 33 lata, więc raczej mi się nie przyda.
    Po sezonie Forlan i Becchio zakończą karierę więc zostanie mi Hooper, Thereau i Loza, którego być może oddam do Wołgi za Hectora Bellerina :) Będę miał 3 napastników, więc kogoś muszę ściągnąć, ale raczej jakiegoś młodziaka do ogrywania ew. jakąś gwiazdę na pierwszy skład jak kasy starczy(myślę o Traore, tym który grał w Anzhi, teraz gra w Newcastle lub o Welbecku z United)
     
  22. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    poszukaj w ligach wschodnioeuropejskich tanie a ladne rzeczy mozna znalezc
     
  23. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    W FIFIE ze wschodnioeuropejskich lig jest tylko Rosja i Polska :D ew. Szachtar Donieck, który nie jest w żadnej lidze.
    Ja raczej transfery będę robił z trzech państw: Rosja(ze względu na to, że mój "bohater" tam trenował), Włochy(bo trener jest Włochem) oraz Anglia(bo klub jest z Anglii. Oczywiście, nie wykluczam, że nie ściągne kiedyś kogoś z Niemiec, Hiszpanii, Francji czy Holandii, ale to raczej nie do Norwich tylko jak już będę prowadził poważniejszą firmę :) Transfery chce robić w miare realistycznie, żeby ta cała kariera wyglądała realistycznie.
     
  24. Karpaj

    Karpaj Aktywny User

    Wykup sobie Lewandowskiego, on od samego początku nie chciał ani Realu, ani Barcy, ani Bayernu - czekał na ofertę Norwich :D
     
  25. Alberto

    Alberto Ten, o Którym mówią Księgi

    @Karpaj - Nie wątpie, że by chciał do mnie dołączyć, ale to nie jest napastnik takiego typu jakiego ja szukam. Mi jest potrzebny dobrze ustawaijący się w ataku i zarazem silny w powietrzu zawodnik. Sieci zarzuce na Welbecka i Benteke :)


    ODCINEK 22
    "Remisy, puchary, zaskoczenia"


    [​IMG]0-0[​IMG]
    Kolejne spotkanie rozgrywaliśmy po zaledwie 3 dniowej przerwie. Tym razem był to rewanż z Chelsea, z którym jak pewnie pamiętacie, wygrałem 3:2 na ich stadionie. Ten mecz też się w sumie ułożył po mojej myśli, bo zazwyczaj gorzej mi się gra z dobrymi drużynami na własnym stadionie. Wynik zadowalający – bezbramkowy remis.

    [​IMG]0-1[​IMG]
    Kolejnym spotkaniem powitałem FA Cup, w którym za zadanie miałem dotrzeć do 1/8 finału. Najpierw jednak musiałem pokonać Crystal Palace na ich stadionie. Mecz ułożył się po mojej myśli i w 60 minucie po strzale Redmonda piłkę wybił bramkarz, na moje szczęście, wpadła ona wprost pod nogi Thereau i tym oto sposobem przeszedłem dalej w tym pucharze.

    [​IMG]0-0[​IMG]
    Kolejny mecz znowu w pucharze. Tym razem był to jednak pierwszy mecz półfinałowy ze Swansea. Starałem się za wszelką cenę już w pierwszym spotkaniu załatwić awans do finału, jednak bramkarz rywali był zawsze na miejscu i mecz zakończył się remisem bezbramkowym.

    [​IMG]1-2[​IMG]
    Zaledwie cztery dni później czekał mnie wyjazd do Manchesteru na mecz z The Citizens. Ten mecz tylko potwierdził regułę, że na wyjazdach z najmocniejszymi klubami gram fantastycznie, a u siebie potrafie przegrać z outsiderami. Wynik otworzył się już w 21 minucie za sprawą Nathaniela Chalobaha, który po kontrataku dostał piłkę od Cyrila Thereau i pokonał bramkarza gospodarzy. Następna bramka padła dość szczęśliwie. W 37 minucie piłkę obrońcy odebrał Borek Stech, postanowił zagrać prostopadle. W polu karnym był Robert Snodgrass, który w ostatniej chwili zatrzymał piłkę wślizgiem. Zmyliło to obrońcę i bramkarza, który położył się na ziemi. Kiedy Snodgrass wstał formalnością już tylko było skierowanie piłki do siatki. Citizens strzelili bramkę honorową w końcówce, w 87 minucie, strzelcem gola był Samir Nasri. Wyraźnie dodało to gospodarzom skrzydeł i już do końca atakowali, jednak nie zdołali wykorzystać żadnej okazji. Kolejne sensacyjne zwycięstwo i kolejne 3 punkty w meczu z czołowym klubem ligi.

    [​IMG]
    20 stycznia moją drużynę opuścił narzekający od dłuższego zcasu na brak okazji do gry Ryan Bennett. Przeszedł on za 2.4mln euro do Queens Park Rangers, a uzyskane za niego pieniądze pozwoliły mi trochę poszperać na rynku transferowym, wśród zawodników, którym kończą się kontrakty.

    [​IMG]0-0[​IMG]
    Kolejny mecz graliśmy u siebie z Liverpoolem, który pokonaliśmy na ich stadionie 2:1. Ten mecz, podobnie jak rewanż z Chelsea zakończył się bezbramkowym remisem. Niestety, na moje nieszczęście kontuzji doznał Nathaniel Chalobah, który bardzo dobrze się spisywał. Został on wyeliminowany na 3 tygodnie z gry.
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie