Zbrojeniówka II RP i jego słabość wobec sąsiadów

Temat na forum 'Hyde Park' rozpoczęty przez Goliat, 3 Czerwiec 2014.

  1. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Kontynuacja tematu z SB, stanęliśmy na tym, że Czechosłowacja posiadała o wiele większy potencjał od Polski zarówno przed jak i po wojnie.
     
  2. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Potencjał? To jest złe słowo. Czechy były lepiej zarządzane i w stosunku do możliwości osiągali dużo lepsze rezultaty. Ale mówienie, że w PL nie było nic, jest dużym naciągnięciem ;)
     
  3. lysy

    lysy Panzer Legion

    Czechy trochę więcej odziedziczyły po A-H niż południe Polski. Już na starcie mieli lepiej a do tego mniej gęb do wyzywienia.
     
  4. R3fr3Sh

    R3fr3Sh Znany Wszystkim

    Wina czerwonych i Warszawiaków. Ruinę zachciało im się naprawiać, to nakradli z najbogatszych terenów wszystko. No ale wróćmy do Czechosłowacji, tutaj wyraźną rolę chyba grała przedsiębiorczość Czechów, bo za Polaków myśleli w ówczesnym czasie Żydzie, a jak się ich Adolf pozbył to zostały same przedsiębiorczy Janusze. Polska może potencjał miała, ale brakowało nam bardziej przedsiębiorczych ludzi niż inżynierów i projektantów. Wojskowo pepiki górowały i działo się tak dalej, bo jak wspomniałem wcześniej, brak przedsiębiorców. Gdyby już się ludzie znaleźli, to przemysłowo moglibyśmy zacząć na Śląsku gdzie było chyba dużo więcej przemysłu ciężkiego niż w Czechach.
     
  5. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Poza tym nie można zapominać o tym, że Polska i Czechy startowały z nieco innego pułapu w `18. tam było jednolite w miarę scentralizowane, podporządkowane 1 ośrodkowi terytorium. Natomiast w Polsce, było to co się dzieje z Krymem teraz. We wszystkim uzależniony od Ukrainy, a przynależy do Rosji. Z 3 części państwa, z powrotem wróciła Polska. Więc należało najpierw tutaj zrobić porządek, a dopiero wtedy przechodzić do spraw związanych z budową fabryk.
     
  6. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    Porownywanie naszej zbrojeniowki z Czeska jest jak dyskusja o tym czy zamiast Fiata 126p nie moglismy budowac Peugota 205.

    To totalna bzdura. jesli ktos interesowal sie tematem zbrojeniowki w latach dwudziestolecia i powojennych ten wie, ze nie mielismy w ogole personelu do obsadzenia tych fabryk. Kazda wieksza firma zabijala sie o doswiadczonych pracownikow obrabiarek czy tez w ogole ludzi po liceach technicznych (czy jak one sie wtedy zwaly) nie mowiac w ogole o inzynierach itp. Czy mozna bylo zrobic wiecej? Oczywiscie, zawsze mozna. Zreszta wiele decyzji bylo blednych. Ale bylo blednych z punktu widzenia terazniejszosci ale wtedy wydawaly sie dobre. Moje osobiste zdanie jest takie, ze nasza zbrojeniowka i tak rozbudowala sie w tym okresie ponad miare w stosunku do mozliwosci.

    Bylismy takze panstwem ktore szczegolnie dotknal kryzys. Wszystkie te firmy ktore w latach 20tych nabraly wiatru w zagle zostaly zmiecione z powierzchni ziemi. Pozostaly tylko te o ktore zadbalo panstwo (czyli tylko panstwowe).
     
  7. moskal

    moskal Опричник

    @casanunda - nadawanie różnej maści opłat i papierkologii na motoryzację (tak sprowadzaną jak i ewentualnie rodzimą) w sytuacji nie posiadania tego w ogóle, było absurdem jawnie bijącym w oczy. A to nie było jedynym "kfiatkiem" myśli polskiej międzywojennej.
     
  8. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    W sytuacji gdy nie stac Cie na motoryzacje dla mas (a nie stac Cie) to gdy masz problemy finansowe opodatkowujesz to dodatkowo - bo bogaci i tak zaplaca. Oczywiscie ze biurokracja utrudniala jak mogla, ale to normalne w tak mlodym panstwie. Nie mielismy pieniedzy na fabryki, nie mielismy specjalistow do zarzadzania nimi, nie mielismy wykwalifikowanych pracownikow do nich i na koniec nie mielismy rynku zbytu. Oczywiscie ze to wszystko by sie samo z czasem rozwinelo. Pewnie nawet bardzo szybko, gdyby nie dotknal nas kryzys. Ale niestety dotarl on do nas i utrudnil nam zycie. Z tego tez powodu az do konca nie mielismy tak naprawde zadnejs zansy na rozwoj tej galezi gospodarki.
     
  9. Irkuck

    Irkuck Nowy

    Szkoda tylko, że geniusze ekonomii na czele z Kwiatkowskim zrobili tak, że pod koniec istnienia II RP było od groma różnych podatów, podatków, podateczków i akcyz.
     
  10. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja rozumie, ze dzis mamy inna wiedze (i doswiadczenia) i inaczej postrzegamy rozwiazywanie klopotow gospodarczych. Nie jestem jednak przekonany czy w tamtych czasach bylo to mozliwe. Zreszta co sie dzis robi? Masz deficyt, gospodarka zamiera, to zwiekszasz podatki gdzie sie tylko da. I robia to specjalisci od ekonomii. Nie mowie ze jest to sluszne, ale tak sie dzieje. Teraz wyobrazmy sobie swiat sprzed prawie wieku. Czy to az tak dziwne, ze podnosili podatki?
     
  11. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Pozwólcie, że póki mówicie to co ja bym i tak powiedział, to repami będę się wyręczać ;)

    BTW to obrazuje też jak się prezentuje i prezentował nasz kraj:

    [​IMG]
     
  12. moskal

    moskal Опричник

    W zabawy w podnoszenie podatków można wchodzić, jeżeli kraj coś ma. Rodząca się Polska nie miała właściwie niczego, bo najpierw (uciekając przed Niemcami) kapitał i maszyny wywożono wgłąb Rosji, potem (uciekając przed Polakami) ogrom co się zachowało wywożono do Niemiec zaś rolnictwo było plądrowane, niszczone i grabione. Wg wyliczeń dr Ferdynanda Zweiga (docent UJ w K-wie) z pracy "Stosunki gospodarcze" znajdującej się w "Encyklopedii Powszechnej" Wyd. Gutenberga na rok 1936 zniszczeniu uległo 1.809.000 budynków mieszkalnych i gospodarczych, w tym ok. 530.000 budynków gospodarczych rolnych i miejskich spalonych. Z przemysłu dawnego Kr. Polskiego nie zostało nic, zaś z kadr robotniczych zostało tylko 15% (głównie z powodu migracji ale i śmierci wojennej) stanu z 1914. Z samych fabryk z Łodzi Niemcy wywieźli min. 1.300 km pasów skórzanych, ponad 1000 silników elektrycznych, ponad 1000 ton miedzi. Inwentarz żywy spadł o 30%. Ogółem doktor wyliczył zniszczenia wojenne w Polsce do roku 1919 ba 14 mld ówczesnych złotych franków. Potem kolejna wyczerpująca wojna, potem jeden kryzys, drugi kryzys, wojna domowa, trzeci kryzys, czwarty kryzys, piąty kryzys i wojna z Niemcami.

    Czyli podnoszenie podatków i wprowadzanie ogromu nowych było tutaj bezsensem. Bo z pustego i Salomon nie naleje.
     
  13. Irkuck

    Irkuck Nowy

    W ten sposób możemy skończyć każdą dyskusję o historii;)

    Dlaczego zbrojeniówka II RP była słaba? Bo II RP była słaba, a dlaczego II RP była słaba? Bo rządzący byli słabi. Współcześnie z II RP (a raczej z rządów sanacji) zrobiono świętą krowę, a jak ktoś spróbuje skrytykować to na pewno uważa, że PRL był lepszy. Tak naprawdę wyliczając podstawowe osiągnięcie II RP (takie jakie robi dobry uczeń gimnazjum) trzeba zauważyć, że zdecydowana większość sukcesów przypada na okres przed 1926 rokiem. Ktoś oczywiście zauważy, że sanacja miała pecha bo trafiła na kryzys, ale mieli jeszcze sporo czasu wcześniej i później;)

    Ale sanacja to oddzielny temat;)
     
  14. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    Porównywanie nas do Czechosłowacji jest trochę nie na miejscu. Czesi mieli Skodę i to od czasów Franciszka Józefa. My nie mieliśmy żadnego koncernu zbrojeniowego. Nikt też nie inwestował w zbrojeniówkę na ziemiach polskich bo były to obszary frontowe. Przemysł ciężki owszem odziedziczyliśmy ale został on poważnie zniszczony w czasie I Wojny a Górny Śląsk już w tym czasie nie należał do czołowych okręgów przemysłowych Europy.

    Fiskalizm zaś jest naturalnym rozwiązaniem dla państwa na dorobku, które jest zacofane i musi pilnie się zbroić. U nas nie było wielkiego kapitału prywatnego. Nie było wielkiej polskiej burżuazji. Nie było komu stawiać fabryk zbrojeniowych. Tę rolę musiało przejąć państwo ale na inwestycje potrzebne były środki. Te zaś można było uzyskać tylko i wyłącznie z podatków. Liberalna polityka podatkowa w ówczesnych warunkach była bezsensowna. Zresztą w warunkach Wielkiego Kryzysu nie można było jej prowadzić.

    Czy zrobiono wystarczająco wiele? Z pewnością nie. Ale też w starciu z przemysłem niemieckim czy radzieckim nie mieliśmy szans. Pewną szansą mogła być współpraca z Czechosłowacją ale najpierw nie było woli po stronie Pragi a później nasze władze nie wykorzystały możliwości jakie otworzył nacisk niemiecki na Czechosłowację.
     
  15. gall2

    gall2 Ten, o Którym mówią Księgi

    Polski rząd popełnił wielki błąd decydując się jednak walczyć z Sowietami - utrzymanie armii było kosztowne, a Armia Czerwona dodatkowo część zasobów z terenów Rzeczpospolitej wyniosła. Powinni czekać, aż zachodni sojusznicy im pomogą (;D) i co najwyżej bronić linii Curzona by zminimalizować straty. Wydawało mi się, że w pierwszej połowie wielkiej depresji Polska miała relatywnie niskie wydatki i cięto je gdzie tylko się dało. Dopiero, gdy metody zwalczania depresji na zachodzie sprawdziły się zaczęło się galopowanie z podatkami (za to trwało dłużej) i wydatkami publicznymi. Wypada przypomnieć, że to wielkie wydatki publiczne pomogły gospodarkom zachodnim [uogólnienie, dla niektórych większe znaczenie miał koniec depresji u sąsiada] dźwignąć się z depresji. W sytuacji zagrożenia (wstrząs związany po dogadaniu się ZSRR z Rzeszą) opuszczanie podatków było by strzałem w stopę (nawet ożywienie gospodarcze przez te 3-4 lata nie zrównoważyło by spadku opodatkowania), chyba, że mamy zamiar posłać na wroga masy uzbrojone w nogi od mebli.
    Wojna celna, problem z handlem międzynarodowym (np. materiały wojskowe w czasie wojny z Bolszewikami czekające aż Gdańsk albo Czechy jednak pozwolą na ich przewóz), nietrafiona/spóźniona polityka zwalczania depresji (ciecie wydatków), wojna z Sowietami, unifikacja infrastruktury. Czesi naturalnie też mieli problemy, gdyż zostali odcięci od Ich głównego rynku zbytu (ich przemysł żył ze sprzedaży w wielkim imperium), mieli też dużo większą (% - Niemcy) niespokojną mniejszość w kraju. No i niespokojnych, większych sąsiadów na północy..
    Co do intencji Pragi - dopiero '37 może '38 był sens z Nimi gadać. Wcześniej to nawet o 100 osobową wioskę w Tatrach byli gotowi się kłócić :p. Ehh te nacjonalizmy w małych kraikach - dzieciach traktatu..
     
  16. Ponury Joe

    Ponury Joe Guest

    Nieuprawnione uproszczenie tematu. Tak jak ktoś w tym temacie już powiedział - z pustego i Salomon nie naleje, a ziemie II RP pod względem przemysłu zbrojeniowego były "puste". I wynikało to z dotychczasowego rozwoju gospodarczego i politycznego tych obszarów. Źródeł takiego stanu rzeczy należy upatrywać już w XVII wieku, gdy państwa europejskie zaczynały stawiać na stałe armie z poboru, które potrzebowały wielkiej ilości broni, mundurów, amunicji itp. Ktoś musiał to wyprodukować, więc z natury rzeczy zaczynały się tworzyć ośrodki produkcyjne nastawione na zaspokajanie potrzeb armii. Kolejnym krokiem była rewolucja przemysłowa, która spowodowała zintensyfikowanie i obniżenie kosztów produkcji, umożliwiając powiększenie armii. Mamy zatem do czynienia z procesem stopniowego rozwoju sektora zbrojeniowego. Tymczasem w I Rzeczypospolitej archaiczna struktura wojskowa trwała właściwie przez cały XVIII wiek, a więc okres, w którym reszta państw ościennych wykorzystała na wzmacnianie swojego potencjału militarnego. Przy próbie odnowy państwa w dobie Konstytucji 3 Maja okazało się nagle, że nie ma na terenie kraju zakładów mogących zapewnić broń dla tworzącego się wojska. Zadbały o to państwa ościenne, które ingerując w politykę wewnętrzną naszego kraju, uniemożliwiły rozwój wojskowości, bo tylko zwiększenie stanu osobowego armii mogło za sobą pociągnąć rozwój przemysłu zbrojeniowego (komuś te karabiny trzeba produkować). Okres zaborów ze zrozumiałych względów w niczym nie zmienił tego stanu rzeczy.

    Po odzyskaniu niepodległości rządzący stanęli zatem przed zdaniem stworzenia rodzimego przemysłu nastawionego na produkcję zbrojeniową dla armii. Problem jest tutaj podwójny. Po pierwsze, budowa przemysłu zbrojeniowego od podstaw wymaga ogromnych nakładów finansowych i technologicznych. Te pieniądze trzeba skądś czerpać. W sytuacji kraju rolniczego, o słabym przemyśle i dodatkowo zdegradowanego przez działania wojenne, jedynym źródłem pieniędzy są pożyczki od innych państw i podatki. A przecież II RP miała całą masę innych problemów, które również wymagały pilnego rozwiązania. Obronność była sprawą priorytetową, ale nie da się wyobrazić sobie działalności państwa skupionej tylko na podnoszeniu potencjału militarnego i kompletnym "zapuszczeniu" całej reszty obszarów podlegających jego działalności. Dalej, nie da się zbudować przemysłu zbrojeniowego w kilka lat. Oprócz pieniędzy potrzebny jest też czas na budowę fabryk, ich wyposażenie, wyszkolenie kadry (tok edukacji pracownika nie polega tylko na przekazaniu mu wiedzy teoretycznej, ale również na uzyskaniu odpowiednich umiejętności praktycznych), opracowanie odpowiednich projektów, ich testowanie, ulepszanie i w wdrażanie do produkcji, wreszcie zderzenie sprzętu z codzienną eksploatacją. I tutaj dochodzimy do drugiego aspektu zagadnienia, o którym mało się mówi i na który mało się zwraca uwagę, a mianowicie - produkcja zbrojeniowa okresu II RP nie jest tą samą produkcją co przed I wojną światową. Ogólnoświatowy konflikt dał masę nowych doświadczeń. Produkcja zbrojeniowa to już nie tylko wytwarzanie karabinów, armat i amunicji. Teraz dochodzą samoloty, pojazdy mechaniczne, czołgi, pistolety maszynowe, okręty podwodne, raczkujące systemy łączności itp. Ich produkcja wymaga coraz bardziej złożonych procesów technologicznych, potrzeba fabryk nastawionych na wytwarzanie części do silników, wałów, przekładni itp. A to wymaga obróbki metali, gumy, ropy naftowej, tworzenia materiałów syntetycznych, a więc produkcja zbrojeniowa coraz szerzej zaczyna się opierać na całej reszcie przemysłu. To, czego nasz przemysł nie potrafi wytworzyć, trzeba kupować! Wszak nawet najbardziej zaawansowane i przełomowe projekty pozostaną tylko projektami, jeśli rodzimy przemysł nie będzie w stanie podołać procesowi produkcji. A przecież polski przemysł właściwie raczkował na równi z przemysłem zbrojeniowym.

    Podsumowując, nie da się rozważać sytuacji polskiego przemysłu zbrojeniowego w latach 1918-39 jedynie w kategoriach jakości sprawowania władzy. Pewnych wiekowych zapóźnień i braków nie wyrównają nawet najbardziej sprawni i skuteczni zarządcy. Otaczająca nas rzeczywistość nie jest rzeczywistością prostą, dokonując jej nadmiernego uogólnienia możemy dojść do wniosku, że tak naprawdę wszystko jest jasne i łatwe, więc winni niepowodzeń muszą być rządzący, bo przecież mogli zrobić to i to. Perspektywa czasu daje nam ten luksus, że wiemy, co było dalej. Istotą zrozumienia przeszłości (i teraźniejszości) jest zestawienie możliwie wielu czynników, które wpływały na dany moment historycznego rozwoju. I dopiero w oparciu o taki obraz możemy spróbować dokonać oceny sytuacji. I może nagle okazać się, że to nie rządzący byli "słabi", ale nakładające się na ich możliwości okoliczności znacząco krępowały im pole manewru.
     
  17. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    Zrobiłem małe zsumowanie produkcji czołgów i samolotów w IIRP oraz Czechosłowacji:

    [​IMG]

    Źródełko, niestety wikipedia i na 99% czegoś istotnego brakuje
     
  18. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Biorąc pod uwagę, że uwzględniasz dość wybiórczo (np. nie ma Avii B-71, czyli Tupolewa SB na licencji, którego Czechosłowacja używała i samodzielnie produkowała) albo podajesz samoloty bezużyteczne dla armii jak RWD czy PWS... nie mówiąc o zawyżonej ilości Łosi... Tancika i TK-3/TKSa z KMami też cięzko brać pod uwagę, bo to tankietki, również średnio przydatne. Ogólnie można było dokładniejszy spis sporządzić, szczególnie ze względu na Czechosłowację ;)

    PS. także jak koniecznie tak porównywać, to do tego dochodzić powinna też artyleria, broń ręczna, osobista itp.

    Edit: Zobacz też, że Czechosłowację wybraliśmy na SB akurat do porównań, bo był to jedyny sąsiad, do którego można się sensownie porównać, bo wobec Niemiec, ZSRR czy Szwecji jeszcze słabiej by było.
     
  19. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    Piszemy o możliwościach przemysłu a nie o przydatności dla armii. Do oceny przydatności poszczególnych modeli czołgów, samolotów z perspektywy czasu przydałoby się każdemu z osobna zakładać temat ;)

    Nie wszystko na raz, postaram się w miarę możliwości zsumować także artylerię, karabiny, ciągniki artyleryjskie i całą resztę sprzętu. I mam nadzieję że to czego sam nie znajdę zostanie uzupełnione.

    Avii B-71 wyprodukowano 111 sztuk
     
  20. Severian

    Severian Doctore

    Skoro już mamy bawić się w "potencjał przemysłu", to ok. Pamiętaj jednak, że sam wybrałeś to pole porównań - żeby później nie było płaczu. Dane głównie za wiki, bo w robocie jestem - nie wliczam tego, co zbudowano w ilości poniżej 10 sztuk.

    [TABLE="width: 250"]
    [TR]
    [TD]Myśliwskie:
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia B-534
    [/TD]
    [TD]445
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia B-135
    [/TD]
    [TD]12
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia B-34
    [/TD]
    [TD]14
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Aero A.18
    [/TD]
    [TD]20
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia BH-33
    [/TD]
    [TD]143*
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia BH-3
    [/TD]
    [TD]14
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia BH-17
    [/TD]
    [TD]24
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia BH-21
    [/TD]
    [TD]140**
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Letov Š-20 i 21
    [/TD]
    [TD]118
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Letov Š-16
    [/TD]
    [TD]89
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Razem
    [/TD]
    [TD]1019
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Bombowe:
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Aero A.100
    [/TD]
    [TD]44
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Aero A.101
    [/TD]
    [TD]50
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Aero A.304
    [/TD]
    [TD]19
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Aero MB-200/Avia MB.200 (Bloch MB.200)
    [/TD]
    [TD]71
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Aero A.30
    [/TD]
    [TD]79
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Aero A.32
    [/TD]
    [TD]116
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Aero A.11
    [/TD]
    [TD]250
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Letov Š-6
    [/TD]
    [TD]35
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia B.71
    [/TD]
    [TD]111
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Razem
    [/TD]
    [TD]675
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Inne:
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Letov Š-28, -128, -228, -328 i -528
    [/TD]
    [TD]470
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Praga BH-41
    [/TD]
    [TD]95
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Praga BH-39
    [/TD]
    [TD]139
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Zlín Z-XII
    [/TD]
    [TD]259
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Praga E.114
    [/TD]
    [TD]300
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia BH-9
    [/TD]
    [TD]11
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia BH-10
    [/TD]
    [TD]20
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia BH-11
    [/TD]
    [TD]20
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia BH-22
    [/TD]
    [TD]30
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Avia BH-25
    [/TD]
    [TD]12
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Letov Š-39
    [/TD]
    [TD]23
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Razem
    [/TD]
    [TD]1379
    [/TD]
    [/TR]
    [/TABLE]

    * dodatkowo 50 maszyn na licencji w Polsce (jako PWS-A) i 42 w Jugosławii
    ** dodatkowo 44 maszyny na licencji w Belgii

    Z pobieżnego rachunku, bo na pewno pominąłem jakieś typy samolotów albo mam błędne dane co do ich ilości wynika, że w Czechosłowacji przemysł dla celów wojskowych i cywilnych wyprodukował co najmniej 3073 samoloty. Ponad dwa razy tyle, ile wykazałeś w swojej tabeli. Nawet odliczając typy głównie cywilnie (gdzie naciąganym jest wpakowanie Letova serii S-28 i kolejnych) to 1694 samoloty. Znów więcej, niż wykazałeś w swojej tabeli. Jeśli w ten sposób masz zamiar tworzyć statystyki, to lepiej sobie odpuść.
     
  21. Severian

    Severian Doctore

    A teraz na ten sam warsztat polski potencjał w kwestii lotniczej:

    [TABLE="class: grid, width: 250"]
    [TR]
    [TD]Myśliwce
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PWS-A (Avia BH-33)
    [/TD]
    [TD]50
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PWS-10
    [/TD]
    [TD]80
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PWS-14
    [/TD]
    [TD]23
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Blériot-SPAD S.61
    [/TD]
    [TD]30*
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PZL P.7
    [/TD]
    [TD]151
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PZL P.11
    [/TD]
    [TD]325
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Ansaldo A.1 Balilla
    [/TD]
    [TD]57
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Razem
    [/TD]
    [TD]716
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Bombowce
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PZL.23 Karaś
    [/TD]
    [TD]253
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]LWS-6 Żubr
    [/TD]
    [TD]17
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PZL.37 Łoś
    [/TD]
    [TD]70**
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Potez 15
    [/TD]
    [TD]100
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Potez 25
    [/TD]
    [TD]150
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Fokker F-VIIb/3m
    [/TD]
    [TD]20
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Razem
    [/TD]
    [TD]610
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Inne:
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]RWD-5
    [/TD]
    [TD]20
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]RWD-8
    [/TD]
    [TD]550
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]RWD-10
    [/TD]
    [TD]23
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]RWD-13
    [/TD]
    [TD]100
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]RWD-14 Czapla
    [/TD]
    [TD]65
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]RWD-17
    [/TD]
    [TD]24
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PWS-16
    [/TD]
    [TD]40
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PWS-18 (Avro Tutor)
    [/TD]
    [TD]40
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PWS-24
    [/TD]
    [TD]11
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PWS-26
    [/TD]
    [TD]320
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Hanriot HD.14
    [/TD]
    [TD]125
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PZL Ł.2
    [/TD]
    [TD]31
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]PZL.5
    [/TD]
    [TD]15
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]LWS-3A Mewa
    [/TD]
    [TD]10***
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Lublin R-XIII
    [/TD]
    [TD]273
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Lublin R-XIV
    [/TD]
    [TD]15
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Ansaldo A.300
    [/TD]
    [TD]50
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Fokker F.VII
    [/TD]
    [TD]11
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Razem
    [/TD]
    [TD]1723
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [/TABLE]

    * liczba wyprodukowanych w Polsce na licencji
    ** zakładana liczba produkcyjna 120 nie została osiągnięta. W Małaszewiczach znajdowało się ciągle kilkadziesiąt Łosi bez wyposażenia
    *** liczba ukończonych egzemplarzy. Zamówienie na 200 sztuk


    Sumarycznie 3049 maszyn, z czego niestety znacznie większy udział maszyn cywilnych lub rozpoznawczych niż w Czechosłowacji.
     
  22. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    Podsumowując:
    Czechosłowacja: 3073
    Rzeczpospolita Polska: 3049

    Po dyskusji na czatboxie wydawało mi się że różnica pomiędzy Polską a Czechosłowacją będzie duża a wychodzi że przemysł lotniczy miał podobne możliwości produkcyjne w tych krajach.

    A polskie samoloty także trafiały na eksport np. PZL.43 Karaś do Bułgarii, PZL P.24 do Bułgarii, Turcji, Rumuni i Grecji.
     
  23. Severian

    Severian Doctore

    Przy czym zwróć łaskawie uwagę, że możliwości przemysłu to nie tylko produkcja samych samolotów, ale również wyposażenia do nich, a tym była u nas bryndza. Prawie połowa wyprodukowanych płatowców Łosi stała, bo nie było do nich urządzeń nawigacyjnych, celowników czy uzbrojenia pokładowego. U nas wzrost produkcji powodował, że nie byłoby czym wyposażyć tych nowych płatowców, a na co komu myśliwiec bez kaemów?
     
  24. Severian

    Severian Doctore

    Jeżeli chodzi o czołgi:

    [TABLE="class: grid, width: 500"]
    [TR]
    [TD]Czechosłowacja
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [TD]Polska
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Czołgi
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Lehky Tank vz. 34
    [/TD]
    [TD]50
    [/TD]
    [TD]7TP
    [/TD]
    [TD]139**
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Lehky Tank vz. 35
    [/TD]
    [TD]424
    [/TD]
    [TD]9TP
    [/TD]
    [TD]11
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Lehky Tank vz. 38
    [/TD]
    [TD]99+240*
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD][/TD]
    [TD]573+240
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [TD]150
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Tankietki
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]Tančik vz.33
    [/TD]
    [TD]74
    [/TD]
    [TD]TKS
    [/TD]
    [TD]280
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD]AH-IV
    [/TD]
    [TD]134
    [/TD]
    [TD]TKF
    [/TD]
    [TD]20
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD][/TD]
    [TD][/TD]
    [TD]TK-3
    [/TD]
    [TD]300
    [/TD]
    [/TR]
    [TR]
    [TD][/TD]
    [TD]208
    [/TD]
    [TD][/TD]
    [TD]600
    [/TD]
    [/TR]
    [/TABLE]

    * 240 w produkcji do zamówienia przez czechosłowacką armię oraz Szwedów. Nie uwzględniam produkcji Skody na rzecz Niemiec.
    ** bliżej nieokreślona liczba maszyn dwuwieżowych wyposażonych w kaemy powinna być klasyfikowana jako tankietki. Uwzględniam egzemplarze żelazne.

    Produkcji tankietek i czołgów nie sumuję, bo to wartości nieporównywalne. Tankietki w starciu z czołgiem mają małe szanse na przeżycie, a jeszcze mniejsze na zwycięstwo. Inną sprawą jest, że żadna Polska tankietka nie była porównywalna technicznie z AH-IV.
     
  25. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    Możliwości polskich tankietek TKS (280 sztuk) wyposażonych w nkm 20 mm:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Orlik

    Sprawa druga, w armii niemieckiej czołgi PzKpfw I (1493 sztuki) były wyposażone w karabiny 7,92 mm a PzKpfw II (1856 sztuk) w działko 20 mm i karabin 7,92 mm. Natomiast 7TP wersja dwu-wieżowa w 2 karabiny 7,92 mm, więc PzKpfw I i II też musiałyby być tankietkami ;)
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie