Zbrojeniówka II RP i jego słabość wobec sąsiadów

Tankietką w rozumieniu uzbrojenia (same kaemy) jest Panzer I. Panzer II jest już czołgiem lekkim. TKS-ów z działkiem 20mm w WP było maksymalnie dwadzieścia cztery, a nie dwieście osiemdziesiąt. Planowano docelowo uzbrojenie w działka 20mm (zwane również enkaemami) maksymalnie czterech maszyn na kompanię jedenastu wozów. Oznacza to, że w maksymalnym wariancie planowano uzbrojenie około setki TKS-ów w działka 20mm. Wykonano z tego niecałe 25% planu. O dwuwieżowym 7TP pisałem - jego uzbrojenie kwalifikuje go do działu tankietek.

Zaś w materii Romana Orlika - nowe ustalenia historyków w kwestii jego wyczynu są mocno krytyczne. Prawdopodobnie w świetle realnych osiągnięć trudno byłoby go zaliczyć nawet w poczet asów pancernych. Kwestionowany jest również fakt czy dowodził tankietką z działkiem 20mm czy też była ona pod komendą innego żołnierza z jego kompanii.

 

@Kolczak: nope, Pz I był tankietką, Pz II to pełnoprawny czołg lekki (uzbrojony w działko), a nie wszystkie TKSy posiadały owe, skromna część z nich używała KMu zamiast działka.

 

Odcinam się od twierdzeń, iż rzekomo podtrzymałem swoimi podsumowaniami twierdzenie, że Polska była równie silna przemysłowo jak Czechosłowacja. Jeśli nie umie się czytać zestawień z wyróżnieniem typów maszyn, to nie mój problem. Czytanie ze zrozumieniem od lat wymagane jest na wszystkich egzaminach państwowych.

 

Gdzieś padło zdanie mniej więcej takie że IIRP była tak słaba że nawet nie przywróciła produkcji przemysłowej na swoich ziemiach sprzed Wielkiej Wojny, to cytat z opisu mocarstwa przemysłowego:

"Efektem tego wszystkiego był bardzo wolny wzrost produkcji przemysłowej, która do roku 1929 sięgnęła zaledwie poziomu przedwojennego"
UK, s.260, W.Orlowski Stulecie Chaosu.

 

Zdanie wyrwane z kontekstu, podważasz ogólnikowym cytatem tylko z jednej książki?

 

Z tego co pamiętam, to zdanie które starałem się zacytować z pamięci nie było poparte nawet jedną książką, po prostu ktoś sobie tak napisał także nie wdając się w szczegóły

Iloma tytułami obnażono słabości IIRP? Czekam na kolejne tytuły bo do tej pory był tylko Orłowski

 

Eeee, czego ma to dowodzić? UK dopiero w 1929 r. odzyskała poziom produkcji sprzed I Wojny Światowej. Polsce się to w tym czasie nie udało. Ogólnie chyba najbezpieczniej powiedzieć, że polski przemysł do końca II RP nie przekroczył wskaźnika z 1913 r. (aczkolwiek zmieniła się jego struktura i to korzystnie). Tylko co to zmienia?

Polska gospodarka była słaba, o strukturze podobnej do krajów postkolonialnych. Nie wytrzymuje porównania z gospodarkami Niemiec, ZSRR czy Anglii. To nie wstyd to przyznać. Były obiektywne okoliczności determinujące taki stan. Równie dobrze dziś moglibyśmy pomstować, że nie jesteśmy potęgą gospodarczą...

 

Jak zwykle, czytanie ze zrozumieniem na bardzo wysokim poziomie, nadinterpretacja i wmawianie radykalnych poglądów

Ostatni raz odpowiadam na taki twój post.

Otóż Kolczak uważa tylko że IIRP nie była tak słaba jakby ją chcieli niektórzy widzieć. Gospodarcza potęga w 1929 roku ledwo osiągała stan sprzed Wielkiej Wojny, co sprawia że pod tym względem (osiągania stanu sprzed wojny) będąca nieco w tyle "republika bananowa", po której terenie przeszedł front kilka razy i dopiero co utworzyła własne państwo nie miała aż tak złego wyniku jakby chciała osoba która z tego czyniła zarzut dla IIRP.

@down:
Jak ktoś powyższego tekstu mimo wszystko nie jest w stanie przeczytać ze zrozumieniem to może czas wrócić do gimnazjum?

 

Kolczaku o zacofaniu Polski nie decydowała klęska I Wojny Światowej. Nawet gdyby wojna jakimś cudem ominęła polskie ziemie bylibyśmy gospodarczym karłem na tle głównych mocarstw. Weź sobie jakąkolwiek książkę do historii gospodarczej świata i Polski a nie wstawiaj tu cytaty które mają dowodzić... No właśnie czego? Po twoich niejasnych wypowiedziach tym bardziej nie mam pojęcia o co ci chodzi. O to że dynamika wzrostu gospodarczego była lepsza niż brytyjska? Słabsza?

 

Dalej tak się bawić nie będziemy, po prostu udowodnij że uważam coś innego

@down:
Nie będę się powtarzać w przypadku ewidentnego ignorowania tego co ktoś pisze.

 

To może mi napisz co takiego chciałeś udowodnić tym cytatem? Jestem nierozgarnięty i nie wiem o co ci chodzi. Wyłuszcz zatem swoje racje łopatologicznie.

 

Nie chce zakladac nowego watku wiec podepne sie tutaj. Zwykle wujek google wszystko mi mowi, ale tym razem cos ukrywa czesc danych. Moze wam uda sie szybciej to znalesc.

Potrzebuje informacji o produkcji (wydobyciu) rudy zelaza (ew takze o konsumpcji jej w danych panstwach) w 1913 roku w Danii, USA (najlepiej z podzialem na czesc polnocna i poludniowa), Turcje i Japonie.

Ktos cos? Bylbym wdzieczny