Rzeczypospolitej Marsz ku Gwiazdom - Aurora 4x AAR

Temat na forum 'Inne Gry AAR' rozpoczęty przez Canaris, 11 Luty 2015.

  1. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

    Świetnie! Bałem się że już nie ujrze "poland can into space" :D
     
  2. Canaris

    Canaris Ten, o Którym mówią Księgi

    III
    Zmiany bywają bolesne.


    Od pamiętnej misji komandora Waligóry minęło 6 lat.
    6 niespokojnych, burzliwych lat które wstrząsnęły całą Rzeczypospolitą i o mały włos nie pogrzebały nowo obudzonej nadzieji pod ciężarem wojny domowej.

    20 listopada 2120 roku, w trakcie ceremonii wręczania Orderu Orła Białego wszystkim członkom ekspedycji Marsjańskiej, radykalna religijna organizacja "Dzieci Ziemi" przeszmuglowała i zdetonowała dziesieciomegatonowy ładunek nuklearny ukryty w ciężarówce zaparkowanej niecały kilometr od Pałacu Prezydenckiego w Warszawie. W sekundę zgineło ponad trzydzieci tysięcy ludzi w tym prezydent RP, obie drużyny które powróciły z Marsa, profesorowie Matusik, Wróbel i większość rządowych oficjeli a ponad sto tysięcy ludzi zostało rannych. Zaatakowano też wiele obiektów rządowych na terenie całego kraju na szczęście już metodami konwencjonalnymi.
    Prezydent Matthew Powell ( wiceprezydent za rzadów prezydent Dzik którego od śmierci uratowało tylko to że spóźnił sie na ceremonie i był na pokładzie rządowego smigłowca w drodze kiedy nastąpił atak ) rozkazał likwidacje lub zatrzymanie wszystkich znanych członków organizacji. Fala aresztowań przetoczyła sie przez Rzeczypospolitą, wywiad dostał wolną ręke jeśli chodzi o wyciągnięcie informacji od zatrzymanych w zwiazku z czym udało sie wyłowić i zlikwidować wielu sympatyków w szeregach Armii czy AKRP. Mimo to kilka z państewek probowało skorzystać z tej okazji przeprowadzajac rajdy na granice RP jak i atakujac nowo utworzoną Enklawe Aleksandryjską czyli polską placówke w odbudowanej Aleksandrii która była przyczółkiem do objęcia kontrolą terenów Afryki i Bliskiego Wschodu. Kilka kompanii wojska RP wypowiedziało posłuszeństwo rządowi przez indoktrynacje i infiltracje terrorystów, na szczęście były to w większości oddziały z Pre-TN sprzetem wiec ich neutralizacja nie zajeła wiele czasu lojalnym elementom armii RP świeżo przezbrojonym w nowo wynalezioną broń.

    Późniejsze śledztwo wykazało że wywiad nie ponosił odpowiedzialności za niepowtrzymanie terrorystów jako że atak był niesłychaną eskalacja działań ze strony "Dzieci Ziemi" którzy do tej pory zajmowali sie tylko nękaniem niskich rangą urzędników państwowych, propagandą antyrządową i skierowana przeciwko programowi podboju kosmosu i atakami na rządowe placówki i pracowników cywilnych jak i żołnierzy. Ich ideologia była mieszanką ekoterroryzmu, retoryki apokaliptycznej, ruchu antytechnicznego i tym podobnych - utrzymywali też że Nesher nie padli ofiarą jakichś tajemniczych "Najeźdzców" a po prostu gniewu boskiego za łamanie jego praw i za zawierzenie technice.

    Postawa społeczeństwa zaskoczyła nawet najbardziej hurraoptymistycznych członków rządu. Dzień po zamachu, po tym jak "Dzieci" opublikowały w internecie przyznanie sie do tego ataku, AKRP odnotowała rekordowy wzrost podań o prace, liczba ochotników zgłaszających sie do punktów werbunkowych Armii przekroczyła możliwości rekrutacyjne a służby ratunkowe odnotowały olbrzymią ilość przypadków pomocy ze strony cywilów w ratowaniu ofiar zamachu, przeszukiwaniu ruin, udzielaniu opieki medycznej czy schronienia poszkodowanym.

    ****

    Z czasem sytuacja sie unormowała. Zdrajców i terrorystów zlikwidowano lub zmuszono do zejścia do podziemia, rząd ponownie zaczął działać a wojsko opanowało sytuacje.
    Cała ta tragedia troche przycmiła fakt że trójka Tycho, Galileusz i Kolumb pokonała kolejną bariere i zbadała każdą planete i księzyc w Ukladzie Słonecznym.
    Tycho przypadł w udziale nowy rekord odległości misji kosmicznej - prawie piętnaście miliardów kilometrów w jedna strone w trakcie badania Eris.
    AKRP opracowała w końcu statek zdolny do przewiezienia wojska na powierzchnie Marsa.

    Kod:
    Astral class Transporter Wojsk Ladowych 	20500 tons     132 Crew     547.625 BP      TCS 410  TH 312  EM 0
    760 km/s     Armour 1-66     Shields 0-0     Sensors 1/1/0/0     Damage Control 1     PPV 0
    Maintenance Capacity 17 MSP
    Troop Capacity: 5 Battalions    Spare Berths 2    Cargo Handling Multiplier 5   
    
    Cywilny Silnik Nuklearno Termiczny (5)    Power 62.5    Fuel Use 11.93%    Armour 0    Exp 5%
    Fuel Capacity 500 000 Litres    Range 36.8 billion km   (559 days at full power)
    
    CAS S1/200HS (1)     GPS 2400     Range 10.2m km     Resolution 200
    
    
    This ship is classed as a commercial vessel for maintenance purposes
    Natychmiast zaczęto budowe dwóch takich statków gdyż brygady konstrukcyjne od dawna były stworzone i gotowe do misji odzyskania Marsjańskich sekretów.

    [​IMG]

    Stan stoczni orbitalnych wygladał imponująco. Na orbicie pracowało ponad trzynaście milionów ludzi, i cały czas powstawały nowe magazyny, doki i stacje.

    Rozbudowa przemysłu planetarnego też przebiegała bez zakłóceń.
    [​IMG]


    Szczególnie obiecujące były projekty katapulty magnetycznej ( mass driver ) które mogły operować bez udziału ludzi. W połączeniu z zautomatyzowanymi kopalniami tworzyło to system w którym kopalnie wydobywały surowiec a katapulty wystrzeliwały ten ładunek w kierunku innej planety. Pozwalało to użyć surowców z nawet najbardziej niegościnnych planet co będzie bardzo użyteczne jako że jakikolwiek terraforming jest póki co odległą teorią.

    W międzyczasie zespół pod kierownictwem profesor Sebastiany Samsel pracował nad następną generacja silników - silnikiem Nuklearno Pulsacyjnym.

    [​IMG]

    9 stycznia 2126 roku dwa pierwsze statki klasy Astral zostają oddane do użytku i natychmiast zaczynają załadunek dwóch batalionów piechoty mobilnej i brygady konstrukcyjnej.
    Władze cywilne nalegały na załadunek dwóch brygad ale Sztab Generalny nie wyraził na to zgody twierdząc że należy zapewnić bezpieczeństwo inżynierom.
    Skutkiem tego oba Astrale bedą musiały wykonać dwie misje by dostarczy 5 batalionów piechoty i dwie brygady konstrukcyjne przewidziane dla tej misji.

    1 lutego 2126 po ponad miesiącu lotu Astral 001 i 002 wyładowują 68 i 112 batalion Piechoty Mobilnej i 12 Brygade konstrukcyjną na powierzchni Marsa i wracają na Ziemie.

    [​IMG]

    ****

    W międzyczasie na Ziemi kończą się prace nad pierwszym okrętem wojennym pod banderą Marynarki RP jak i systemem planetarnej obrony antyrakietowej.
     
  3. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

    Ten bunt na ziemi to prawdziwe wydarzenie, czy twoja inwencja twórcza? :p
    A jeśli to pierwsze to czy możliwym jest dojście do władzy tej organizacji?
     
  4. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Zapomniałeś o daniu [/img]
     
  5. Canaris

    Canaris Ten, o Którym mówią Księgi

    Nie nie, to moja inwencja twórcza :)
    To zupelnie nowa instalacja Aurory wiec jakos brak pani prezydent i reszty ludzi trza bylo wyjaśnić :p A poza tym dodaje tak lubiany przeze mnie wątek fabularny do AAR'a.
    A frakcje zawsze mozna w sumie zrobić - skorzystać z trybu SM żeby dodać nowe imperium pod kontrola kompa na Ziemi a sobie odjac jakaś tam czesc przemysłu i ludnosci zeby zasymulować secesje.. Co tam komu w duszy gra.

    Że co przepraszam ?? Linki do obrazków poprawiłem od razu ;)
     
  6. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Dalej nie działają.
     
  7. Canaris

    Canaris Ten, o Którym mówią Księgi

    Mi działają ..
     
  8. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Wina Tapatalka
     
  9. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

    Okej, rozumiem. Akurat wątek z "Dziećmi" spodobał mi się bardzo :p. Oby było więcej takich wydarzeń.
    I mam kilka pytań: -Jaki jest ustrój gospodarczy w Polsce(liberalizm, centralnie planowana, czy też może mieszana, jak obecnie)? Czy też może w grze nie ma o tym nic? :)
    -Jaka jest struktura demograficzna w Polsce?
    -Jak wygląda sprawa religii? Istnieje jeszcze kościół katolicki?
    Znając życie to wybiegam ostro poza schematy gry tymi pytaniami :p
    PS: Będzie dziś jeszcze jeden odc?
     
  10. Canaris

    Canaris Ten, o Którym mówią Księgi

    Mieszany. Tereny odzyskiwane i podbijane są głownie w rękach rządu i rządowych agencji i firm, większość zabezpieczonych terrytoriów to raczej dominium prywaciarzy.

    Polaków i ogólnie słowian na terenach Rzeczypospolitej jest jakieś 70 %. Poza tym jest mieszanka Anglików, Włochów, Francuzów, Hiszpanów i wielu innych narodowości jako że aktualne tereny Rzepy obejmują całą Europe Zach, Srodkową i dużą cześć wschodniej, Bałkany, Południową Skandynawie i wspomnianą już Enklawe Aleksandryjską.

    Dwoma największymi religiami są oczywiście katolicy i ortodoksi co wynika z przekroju ludności po wojnie, trzeci sa muzułmanie bałkańscy ale generalnie większość ludzi deklaruje sie jako agnostycy/ateiści ( otarcie sie o atomową zagłade tak wpływa na człowieka ). KK dalej istnieje, nawet papież jest polakiem tylko że rząd RP naprawia błedy przeszłości i jest fanatycznie świecki ;) No i oczywiście wszystkie trzy świete miasta ( Rzym, Jerozolima i Mekka ) nie istnieją.

    Jak cholera ale co tam, jak Roleplay to roleplay ;)

    A odcinek postaram sie wrzucić jutro ;)
     
  11. lukigl

    lukigl Znany Wszystkim

    Tendencja powinna być odwrotna, ponieważ gdy trwoga to do boga. (Szach-mat ateiści :D)
     
  12. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

    Kurcze, czyli taka dzisiejsza EU :/. No cóż, może jakieś krwiożercze organizacje religijne wyplenią heretyków :D
     
  13. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Można zamówić nazwanie jakiejś klasy okrętów nickiem usera, nazwą przez niego wybraną?
     
  14. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

    Dobry pomysł Drakensang, podpisuje się pod tym :p
     
  15. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Mam pomysł na nazwy dla minimum trzech klas okrętów. Dwie powinny być znane fanom Honorverse, a trzecią ujawnię jak będzie czas.
     
  16. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

    Lud domaga się odcinka :D
     
  17. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja słyszałem, że lud się dobija do pałacu autora.
     
  18. Canaris

    Canaris Ten, o Którym mówią Księgi

    IV
    Jedyny prosty dzień był wczoraj.​



    - KONTAKT !! - głos operatora radaru antyrakietowego, porucznika Santiago przeszył cisze panującą we wnętrzu OPO Mjolnir 009 - Wroga salwa rakiet, namiar zero-cztery-pięć na dwa-trzy-siedem, prędkość trzydzieści pięć tysięcy kilometrów na sekunde, odległość około trzydzieści milionów kilometrów !!
    - Mamy potwierdzenie ? - Wiceadmirał Tuszyński, dowódca Mjolnira 009 i głównodowodzący siecią obrony planetarnej, pochylił sie nad ramieniem łącznościowca, porucznik Lisowskiej.
    - Tak panie admirale, to meldunek Wielkiego Oka. - odpowiedziała Lisowska mając na myśli gigantyczny radar obrony antyrakietowej.
    - Ile ?
    - Ponad sto dwadzieścia rakiet, idą prosto na stocznie. - Santiago wyraźnie pobladł mówiąc to.
    - Rozumiem... - Tuszyński wyprostował się. - Przekażcie na stocznie rozkaz ewakuacji. Nie zgubcie tych rakiet, wszystkich nie zatrzymamy ale każda którą zniszczymy to potencjalne tysiące ocalałych, stoczni sie nie uda uratować ale któraś może pojść za sygnaturą promów ewakuacyjnych.

    Sekundy ciągneły sie jak cholera. Mała czerwona kropka na ekranie radaru oznaczająca zbliżającą się śmierć nieubłaganie zbliżała sie do stoczni orbitalnych. Minute po jej wykryciu na ekranie radaru pokazała sie jeszcze jedna liczaca sobie dobre dwa razy tyle rakiet. Tym razem jej celem był Mjolnir 009 i reszta platform obronnych. Załoga w napięciu śledziła tor lotu pocisków. Wszyscy wiedzieli że już nie żyją. Matematyka była nieubłagana, Mjolnirów było dziewięć, każdy miał trzy działka przeciwrakietowe wiec maksymalnie mogli strącić dwadzieścia siedem rakiet. Na drugi strzał nie bedzie czasu, działka miały tylko dziesięć tysiecy kilometrów zasięgu i strzelały co pięć sekund - nie zdążą sie ponownie załadować zanim rakiety przeciwnika dosięgną celu. A i to oczywiście przy założeniu że obrona przeciwrakietowa wykaze sie stu procentową skutecznością w co trudno było wierzyć bo predkośc rakiet przekraczała ponad trzykrotnie możliwości namierzania centrali artyleryjskich Mjolnirów.

    Cała salwa weszła w zasięg obrony i kilka rozbłysków wbrew wszelkim rachunkom prawdopodobieństwa, obwieściło koniec paru rakiet. Cała obsada Mjolnira 009 wpatrywała sie z przerazeniem jak pozostałe sto dziesięć rakiet niszczy wszystkie stocznie i z sekunde zabija prawie trzynaście milionów ludzi. Została jeszcze druga salwa. Tuszyński zamknął tylko oczy i odetchnął głeboko...

    BZZZZZZZZZZZZT ! Irytujący dzwonek obwieścił koniec symulacji. Nikt nie wiwatował, nikt sie nie cieszył. Wszyscy mieli podłe nastroje - gineli po raz bodajże dziesiąty. Za każdym razem salwy były coraz większe, szybsze i bardziej mordercze. Za pierwszym razem udało sie zniszczyć cała dwie pierwsze, dopiero kolejne stopniowo niszczyły możliwości obronne Mjolnirów i w końcu je wykończyły ale udało sie ewakuować ponad 90 % ludzi ze stoczni. Ale parametry ćwiczeń stopniowo podkręcano do tego stopnia że procent ratowanych ludzi i zestrzeleń wachał sie miedzy jeden a siedem procent w najlepszym wypadku.
    Nic dziwnego że każdy miał dość ...

    ****

    [​IMG]

    - Nie uważasz że to troche nie fair ? - Fabian Brzoski, gubernator Marsa rozparł sie na fotelu, rozpinajac kamizelke i zadzierajac nogi na stojący obok stołek.
    - O czym mówisz ? - Admirał Radociech Stanisławski, głównodowodzący marynarką wojenną RP, złączył dłonie na brzuchu ( złośliwi powiedzieliby że wydatnym ) i spojrzał sie na przyjaciela.
    Siedzieli w gabinecie Stanisławskiego, dość spartańsko urządzonym apartamencie na szczycie Wieży Solarnej, jednego z czterech wielkich rządowych wieżowców w centrum Kwadrantu Gamma, pilnie strzeżonej dzielnicy rządowej Warszawy.
    - Mówie o ćwiczeniach którymi katujecie Tuszyńskiego i jego załogi.. Te parametry są totalnie od czapy. Morale tych ludzi jest gdzieś dziesięć metrów pod ziemią w tym momencie...
    - Mówi sie trudno. Muszą ćwiczyć bo to w tym momencie jedyna nasza obrona przed podzieleniem losu Nesher. Wszechświat cały jest nie fair, nasi niedoszli sąsiedzi byli tego świadkami. Spędzili bóg jeden wie ile lat przygotowując sie do najazdu, dysponowali zasobami i przemysłem bóg jeden wie ilu planet a i tak im sie nie udało. My mamy jedną planete której o mało co sami sobie nie rozwaliliśmy, posiadanie technologii trans-newtońskiej od ledwo dwudziestu lat i dobre chęci wiec trenowanie do upadłego to jedyne co nam pozostaje. Na litośc boską to i tak wyjątkowo optymistyczne założenie..
    Oczy Fabiana mało nie wyszły z orbit - Człowieku, rakiety latające z taka predkością uważasz za optymizm ??
    - Oczywiście. Widziałeś raport Samselowej o przewidywanych osiągach napędu pulsacyjnego ? - spytał Radociech a widząc że Fabian kreci przecząco głowa tylko sie uśmiechnął - No własnie. Profesor Samsel przewiduje że napęd pulsacyjny będzie o trzydzieści procent potężniejszy od termicznego. A to dopiero druga generacja napędów. Kto wie czym dysponują ci Najeźdzcy którzy załatwili Nesher, kto wie jaki arsenał posiadają, jak szybkie są ich pociski i okręty i jak wiele ich mają. Kto wie czy nie mają na przykład rakiet latajacych z predkością swiatła albo jeszcze szybciej ? Kto wie czy nie dysponują jakiś napędem na antymaterie, grawitacyjnym czy innym badziewiem szybszym niż światło ? To że ich rakiety na symulacjach leciały ledwie trzydziesci piec tysiecy kilometrów na sekunde to i tak optymistyczne założenie.
    Brzoski zamyślił sie na chwile i troche spochmurniał.
    - Może i masz racje. Ale nasza technika ma limity, nie ważne jakimi specami bedziemy dysponować i jak dobre bedziemy mieć załogi - pewnych rzeczy sie nie przeskoczy.
    - Masz racje - admirał pochylił sie nad biurkiem dzielącym go od przyjaciela - I dlatego musimy przekonaś Prezydenta żeby jeszcze wiecej środków przeznaczył na nauke i opracowywanie nowych technologii militarnych.

    ****

    Marzec 2127 był świadkiem zbudowania i oddania do użytku pierwszych instalacji obronnych na orbicie Ziemi. Orbitalna Platforma Obronna typu Mjolnir była prymitywną konstrukcją ale poki co byla najlepszym na co mozna bylo liczyć.

    Kod:
    Mjolnir class Orbitalna Platforma Obronna    1 000 tons     6 Crew     161 BP      TCS 20  TH 0  EM 0
    1 km/s     Armour 2-8     Shields 0-0     Sensors 1/1/0/0     Damage Control Rating 0     PPV 9
    Maint Life 0 Years     MSP 0    AFR 200%    IFR 2.8%    1YR 71    5YR 1062    Max Repair 100 MSP
    Intended Deployment Time: 0.1 months    Spare Berths 4    
    
    
    Działko Gaussa wz26/1 (3)    Range 10 000km     TS: 2000 km/s     Power 0-0     RM 1    ROF 5        1 0 0 0 0 0 0 0 0 0
    KO Arty 32k/8 (1)    Max Range: 32 000 km   TS: 8000 km/s     69 37 6 0 0 0 0 0 0 0
    
    ASen AR 4.8m/1HS (1)     GPS 80     Range 4.8m km    MCR 523k km    Resolution 1
    
    This design is classed as a Military Vessel for maintenance purposes
    
    Dziewieć takich platform rozmieszczono na orbicie a kolejne były w produkcji.
    Mjolnir był projektowany z myślą o współpracy z radarem naziemny klasy Spotter.

    Kod:
    Spotter class Radar Naziemny    10 550 tons     68 Crew     2810 BP      TCS 211  TH 0  EM 0
    Armour 5-42     Sensors 300/800     Damage Control Rating 0     PPV 0
    Intended Deployment Time: 0.1 months    Spare Berths 7    
    
    Naziemny Radar S50/20HS (1)     GPS 16000     Range 214.7m km    Resolution 20
    Naziemny Sensor Antyrakietowy (1)     GPS 800     Range 48.0m km    MCR 5.2m km    Resolution 1
    Naziemny Sensor Termiczny (1)     Sensitivity 300     Detect Sig Strength 1000:  300m km
    Naziemny Sensor EM (1)     Sensitivity 300     Detect Sig Strength 1000:  300m km
    
    
    This design is classed as a Planetary Defence Centre and can be pre-fabricated in 5 sections 
    Dwie instalacje tego typu miały zacząć być budowane w październiku 2127 a ich budowa nie powinna zająć wiecej jak trzech miesiecy.

    Za to w kwietniu wreszcie sfinalizowano projekt i rozpoczeto budowe pierwszego okretu wojennego w historii kosmicznej Marynarki RP - fregaty klasy Orzeł.

    Kod:
    Orzeł class Fregata    5 500 tons     156 Crew     633 BP      TCS 110  TH 375  EM 0
    3409 km/s     Armour 2-27     Shields 0-0     Sensors 1/1/0/0     Damage Control Rating 0     PPV 12
    Maint Life 0 Years     MSP 0    AFR 1100%    IFR 15.3%    1YR 330    5YR 4943    Max Repair 100 MSP
    Intended Deployment Time: 1 months    Spare Berths 4    
    
    NTermiczny Napęd Fregaty (5)    Power 75    Fuel Use 198.41%    Signature 75    Exp 15%
    Fuel Capacity 500 000 Litres    Range 8.2 billion km   (28 days at full power)
    
    SZOP "Obrońca" (1x2)    Range 1000 km     TS: 8000 km/s     ROF 5       Base 50% To Hit
    Dz Mag - 1 (4x4)    Range 10 000km     TS: 3409 km/s     Power 3-3     RM 1    ROF 5        1 0 0 0 0 0 0 0 0 0
    KO Arty 32k/8 (1)    Max Range: 32 000 km   TS: 8000 km/s     69 37 6 0 0 0 0 0 0 0
    Reaktor Nuklearny (4)     Total Power Output 12    Armour 0    Exp 5%
    
    ASen AR 4.8m/1HS (1)     GPS 80     Range 4.8m km    MCR 523k km    Resolution 1
    ASFreg S2/100HS (1)     GPS 3200     Range 19.2m km    Resolution 100
    
    This design is classed as a Military Vessel for maintenance purposes
    Wyposazona w cztery działa magnetyczne fregata stanowiła krok milowy w obronności Ziemi a przy okazji mogła dublować jako ruchome stanowisko obrony przeciwrakietowej.
    Każde z dział strzelało czterema pociskami naraz co dawało łącznie szesnaście szans na trafienie pocisku a do tego każdy okręt został wyposażony w nowinke techniczną jaką był SZOP.
    System Zintegrowanej Obrony Przeciwrakietowej brał przykład z CIWS instalowanych na nawodnych okrętach marynarek ziemskich, był to całkowicie autonomiczny i automatyczny system obronny, który był ostatnią deską ratunku zaatakowanego okrętu. Niestety ograniczenia programu umożliwiajacego szybkie działanie oznaczały że SZOP mógł być użyty tylko i wyłacznie do obrony i to na dodatek tylko tego statku który był celem rakiet.
    W budowie znalazły sie od razu trzy okręty -
    [​IMG]

    Tymczasem na Marsie sprawy wyglądały bardzo dobrze. Póki co odzyskano pięć róznych instalacji, paradoksalnie cztery z nich były kopalniami które na nic sie nie przydadzą na pozbawionym surowców Marsie. Dodatkowo odkryto jeszcze autonomiczny ośrodek produkcyjny wyposażenia dla wojsk lądowych. Póki co na powierzchni było pięć batalionów Piechoty Mobilnej i dwie brygady konstrukcyjne. Transportowce typu Astral ładowały własnie kolejne cztery brygady żeby przyspieszyć odzyskiwanie ruin obcych.

    Póki co sprawy wyglądają spokojnie i obiecująco ale wielu ma wrażenie że to cisza przed burzą.


    Nie jeśli jednym ze sprawców tej atomowej zagłady jest prawicowy republikański rzad USA który mocno nasilił retoryke antykomunistyczną przed wojną i cały czas mówił o "boskiej misji" starca komuchów w proch :)
    To plus gwałtowny rozwój nauki, astronautyki itp jest raczej receptą na laicyzacje społeczeństwa.

    Ok, dwie na usera - jedna klasy okrętu a druga jednostki naziemnej :p I raczej żeby była po polsku, nazwy własne po angielsku i w innych jezykach bedą raczej nazwami poszczególnych okretów.
     
  19. Wyczułem, że wrzuciłeś nowy odcinek. Jestem jasnowidzem! A odcinek bardzo dobry. :)

    Nazwy klas można brać od nazwisk ważnych Polaków, np. Wałęsa, Piłsudski lub z twojego AARa, np. Dzik, Waligóra itd.
     
  20. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Dla okrętów proponuje Invictus. Jednostka naziemna to może 10 Brygada Kawalerii Pancernej.
     
  21. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

    Okręt "Huzar". No cóż, może inwazja na ziemię przywróci wiarę w boskie siły ? [emoji14]
    Odcinek świetny, oby częściej.
     
  22. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Seriously? Nic lepszego?
    Canaris jakbyś potrzebował nazwy dla statków z tej klasy Invictus napisz PW.
     
  23. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

    Wiesz.. ta nazwa to tylko propozycja, nie musi tego zaaakceptować
     
  24. Canaris

    Canaris Ten, o Którym mówią Księgi

    Jutro spróbuje wrzucić nowy odcinek, sporo sie zdarzyło a coś pare ostatnich dni nie mam jakos głowy do pisania tyle ;)

    Dziekuje, też umiem sie posługiwać Honorverse wikią :p A i nawet sam potrafie coś wymyśleć czasem.

    A potem polityczny dym w komentach .... noice, zawsze to jakiś ruch w temacie właściwie ;D

    Never.
     
  25. Canaris

    Canaris Ten, o Którym mówią Księgi

    V
    S.S.D.D. ​


    Starszy szeregowy Adam Wojtczak po raz tysięczny doszedł do wniosku że Mars to jedno z najnudniejszych miejsc w jakich kiedykolwiek był. Opierając noge w pancernym kombinezonie piechoty o nadkole pancerki klasy Puma, studiował wzrokiem horyzont. Nic tylko góry, góry, trochę płaskiego, znowu góry... Zajoba można dostać. Odwrócił się i popatrzył na kopułę otaczającą Strefę Alfa. Wzniesiona przez brygady inżynieryjne konstrukcja błyszczała w słońcu jak diament wetknięty w góre czerwonego piachu. Skrywałą w sobie baraki, szklarnie z farmami hydroponicznymi, wejście do strefy wykopalisk wykonane jeszcze przez ekipę kmdr Waligóry, magazyny sprzętu, warsztaty i całą resztę infrastruktury która pozwalała przeżyć żołnierzom 10, 19, 68, 111 i 112 batalionów piechoty mobilnej i 6 brygad inżynieryjnych, we wrogim środowisku Marsa od ponad pół roku.
    Pół roku niemiłosiernej nudy dla szeregowego Wojtczaka bo o ile inżynierowie mieli pełne ręce roboty z odzyskiwaniem instalacji i techniki Nesher, o tyle piechociarze nudzili sie niemiłosiernie zapewniając im "ochrone". Sierżanci gonili ich niemiłosiernie zarówno na strzelnicy jak i w trakcie ćwiczeń fizycznych ale poza tym nie było zbyt wiele do roboty. Ot poobijać sie w kantynie, wykonać jakiś rutynowy patrol i rozmyślać po jaką cholere tyle piechoty na planecie gdzie na bank nie ma ani rabusiów ani terrorystów ani żadnego innego wroga ...

    ****

    Kiedy porucznik Iwanowa straciła kontakt z grupą Beta wysłaną do sekcji 48-C, nie miała pojęcia że właśnie przechodziła do historii. Zrobiła to co każdy żołnierz zrobiłby na jej miejscu - puściła długą i soczystą wiązanke przekleństw, walnęła konsole komunikacyjną otwartą dłonią i gdy to nie poskutkowało, spróbowała sie połączyć z grupą Alfa która pracowała w sekcji 44-C. Kilka sekund później z głośnika dobiegł głos meldującego sie starszego chorążego Śliwowskiego.
    - Śliwowski, straciłam kontakt z grupą Beta. To pewnie tylko wina tego złomu ale dla pewności poślij kogoś żeby sprawdził co sie z nimi dzieje. Są w sekcji 48-C a raczej powinni tam być.
    Głos Śliwowskiego przebił sie przez zakłócenia i potwierdził otrzymanie rozkazu. Iwanowa przerwała połączenie i zabrała sie do ogarniania reszty roboty w tym uzupełniania zaległych papierków.
    Pięć minut później z konsoli dobiegł dźwięk nadchodzącego połączenia. Iwanowa zaakceptowała je i w uszy uderzył ją szum zakłóceń. Skrzywiła się i zabrałą sie do regulacji kiedy szum zelżał na sekunde i przebił sie przez niego odgłos serii z broni palnej i krzyki ludzi. Porucznik Iwanowa zdębiała na sekundę lub dwie ale szybko jednak oprzytomniała i rzuciła się do przycisku generalnego alarmu...

    ****

    [​IMG]

    Ósmego stycznia 2128 roku, pododdział 20 brygady konstrukcyjnej otworzył coś co miało być zbiorem komór w nowo odkopanej części Marsjańskiego stanowiska. W środku natknięto sie na zautomatyzowane systemy obronne w postaci humanoidalnych robotów wyposażonych w broń piechoty i małe drony a wielorakim przeznaczeniu. Przebywajacym na Marsie piechociarzom szybko udało sie opanować sytuacje przy małych stratach włąsnych ale podobna sytuacja powtarzała sie w nastepnych latach jeszcze parokrotnie. Na szczęście roboty miały prymitywne oprogramowanie i nie dawały rady zadać wysokich strat wojskom RP.
    Mimo wszystko inżynierowie pracowali ciezko i z poświeceniem nad wydobyciem kolejnych użytecznych elementów..

    ****

    [​IMG]

    W kwietniu 2128 ukończono budowe pierwszych okrętów pod bandera Marynarki RP. Trzy fregaty klasy Orzeł natychmiast rozpoczeły ćwiczenia w lataniu w formacji i ćwiczenia ogniowe.
    W międzyczasie opracowano projekt klasy Orzeł B który wykorzystywał najnowszy napęd Nuklearno Pulsacyjny.

    Kod:
    Orzeł B class Fregata    6 800 tons     156 Crew     900 BP      TCS 136  TH 600  EM 0
    4411 km/s     Armour 5-31     Shields 0-0     Sensors 1/1/0/0     Damage Control Rating 0     PPV 12
    Maint Life 0 Years     MSP 0    AFR 1360%    IFR 18.9%    1YR 519    5YR 7778    Max Repair 100 MSP
    Intended Deployment Time: 1 months    Spare Berths 4    
    
    NPulsacyjny Naped Fregaty (5)    Power 120    Fuel Use 198.41%    Signature 120    Exp 15%
    Fuel Capacity 750 000 Litres    Range 10.0 billion km   (26 days at full power)
    
    SZOP "Obrońca" (1x2)    Range 1000 km     TS: 8000 km/s     ROF 5       Base 50% To Hit
    Dz Mag - 1 (4x4)    Range 10 000km     TS: 4411 km/s     Power 3-3     RM 1    ROF 5        1 0 0 0 0 0 0 0 0 0
    KO Arty 32k/8 (1)    Max Range: 32 000 km   TS: 8000 km/s     69 37 6 0 0 0 0 0 0 0
    Reaktor Nuklearny ( Graf.Mod,Gaz.Chł ) (4)     Total Power Output 12    Armour 0    Exp 5%
    
    ASen AR 4.8m/1HS (1)     GPS 80     Range 4.8m km    MCR 523k km    Resolution 1
    ASFreg S2/100HS (1)     GPS 3200     Range 19.2m km    Resolution 100
    
    This design is classed as a Military Vessel for maintenance purposes
    Orzeł B był troche większy od poprzednika ale latał ponad 1000 km/s szybciej i miał o dwa miliardy kilometrów większy zasięg dzięki nowym technologiom ograniczającym spalanie paliwa i ponad dwukrotnie grubszy pancerz.

    ****

    W sierpniu 2128 prezydent Powell wydał po konsultacji z Radą Ministrów i Senatem RP, Dekret nr 983 polecający administracji wojskowej i pionowi projektowemu uwzględnienie w nadawaniu nazw okrętom i klasom, postaci historycznych i nazw własnych z terenów zajętych przez Rzeczypospolitą. Pomóc to miało w podkreśleniu panludzkiego charakteru Rzeczypospolitej i zmniejszeniu narodowej supremacji w celu ochłodzenia tendencji secesjonistycznych ze strony odbudowanych społeczności.
    Decyzja ta zbiegła sie z sfinalizowaniem projektu Atlas czyli międzyplanetarnego frachtowca.

    Kod:
    Atlas class Frachtowiec    44 750 tons     157 Crew     1554.5 BP      TCS 895  TH 1000  EM 0
    1117 km/s     Armour 1-112     Shields 0-0     Sensors 1/1/0/0     Damage Control Rating 1     PPV 0
    MSP 22    Max Repair 28 MSP
    Intended Deployment Time: 12 months    Spare Berths 0    
    Cargo 25000    Cargo Handling Multiplier 5    
    
    Cywily Naped NPulsacyjny (10)    Power 100    Fuel Use 10.61%    Signature 100    Exp 5%
    Fuel Capacity 5 000 000 Litres    Range 189.5 billion km   (1963 days at full power)
    
    SZOP "Obrońca" (1x2)    Range 1000 km     TS: 8000 km/s     ROF 5       Base 50% To Hit
    CAS S1/200HS (1)     GPS 2400     Range 10.2m km    Resolution 200
    
    This design is classed as a Commercial Vessel for maintenance purposes
    
    Atlas powstał z myślą o przewiezieniu odzyskanych marsjańskich budowli na Ziemie. Od razu ruszyła budowa pięciu takich jednostek razem z budową kolejnych Orłów.

    ****
    W międzyczasie profesor Samsel zaczęła pracować nad interesującą tezą postawiona przez jedną z jej młodszych kolegów z zespołu.
    Kolega owy wyciągając wnioski z prac płk Perry nad tłumaczeniem marsjańskich inskrypcji i fragmentarycznych zapisów na temat "Imperium" postulował że musi istnieć jakiś sposób podróży z prędkościami przekraczajacymi znacznie prędkość światła. Wskazywał na zaobserwowane już w XX wieku delikatne anomalie w ruchu planet i odczytach prymitywnych pre-TN aparatów jako możliwe punkty istnienia dziur w czasoprzestrzeni który pozwalałyby na błyskawiczną podróz z jednego systemu planetarnego do drugiego. Teoria była na tyle interesująca ze najpierw prof Samsel zajeła sie podwalinami takiej teorii a potem zespół prowadzony przez profesora Zenona Kendzie opracował zestaw sensorów grawitacyjnych które miałyby wykryć te anomalie które ktoś z zespolu badawczego przezwał warpami ( na cześć jakiejś średniawej powieści sf z XX wieku ). Niejako przy okazji opracowano też metodę działania aktywnego sensora który pozwalał odczytywać wszystko co działo sie w obrębie systemu gwiezdnego w czasie rzeczywistym ale paradoksalnie nie był to wielki przełom gdyż nie prowadził do niczego innego a jego prostota kazała przypuszczać że każdy kto lata w kosmosie od wiecej jak 10 lat ma ją opanowaną .
    Niestety wymagania przy budowie tego zestawu sensorów powodowały że była to część którą mozna było zbudować tylko i wyłącznie w stoczni wojskowej.
    Tak powstał projekt Odyseja.

    Kod:
    Odyseja class Statek Badawczy    11 550 tons     115 Crew     951.5 BP      TCS 231  TH 500  EM 0
    2164 km/s     Armour 5-45     Shields 0-0     Sensors 1/1/1/1     Damage Control Rating 0     PPV 0
    Maint Life 0 Years     MSP 0    AFR 2310%    IFR 32.1%    1YR 625    5YR 9373    Max Repair 100 MSP
    Intended Deployment Time: 12 months    Spare Berths 0    
    
    Cywily Naped NPulsacyjny (5)    Power 100    Fuel Use 10.61%    Signature 100    Exp 5%
    Fuel Capacity 1 000 000 Litres    Range 146.9 billion km   (785 days at full power)
    
    SZOP "Obrońca" (2x2)    Range 1000 km     TS: 8000 km/s     ROF 5       Base 50% To Hit
    ASen 48m/100HS (1)     GPS 8000     Range 48.0m km    Resolution 100
    Gravitational Survey Sensors (1)   1 Survey Points Per Hour
    Geological Survey Sensors (1)   1 Survey Points Per Hour
    
    This design is classed as a Military Vessel for maintenance purposes
    Odyseja była nieuzbrojona, do obrony posiadała tylko gruby pancerz i dwa SZOPy. Niestety statki klasy Kopernik były zbyt małe i zbyt stare żeby mozna je było przerobić na Odyseje wiec szybciej było je zezłomować a Odyseje zbudować od podstaw. Na cześć Koperników budowane okrety nazwano tymi samymi nazwami.

    Budowa statków badawczych dobiegła końca mniej więcej w połowie 2134. Od razu wysłano je w poszukiwaniu warpów.
    Mając w perspektywie odkrycie nowych planet prezydent Powell wydał dekret o niekolonizacji Marsa i zabraniu z niego wszystkich wydobytych instalacji Nesher.

    Trójka Galileusz, Tycho i Kolumb zakończyła badanie systemu Sol w Marcu 2135 roku. Odkryto 7 róznych punktów z których najbliższy był miedzy Jowiszem a Saturnem a najdalszy na orbicie Plutona.

    Koniec badania zbiegł sie z dwoma wydarzeniami : brygady konstrukcyjne zakończyły wydobywanie obcych instalacji i zakończono modyfikowanie większości floty RP do klasy Orzeł B.

    [​IMG]

    [​IMG]

    Niezmodyfikowane pozostaly tylko dwie fregaty : ORP Korolev i Poniatowski. Ale z tym mocno rozbudowana gospodarka Rzeczypospolitej poradzi sobie raz dwa.
    W międzyczasie frachtowce klasy Atlas ruszyły przewozić odzyskane instalacje z Marsa na Ziemie.
    [​IMG]

    ****
    Misja "Odyseja" wyruszyła celem tranzytu przez pierwszy z odkrytych warpów.

    [​IMG]

    Po dolocie na miejsce i chwili na ustawienie sie w szyku, Galileusz, Tycho i Kolumb znikneły z sensorów kontroli lotów na Ziemi dokonując pierwszego w historii ludzkości tranzytu do innego systemu gwiezdnego.
    Była 18:00 GMT piątego maja 2135 roku.


    P.s. Ci uważni mogą zauważyć że na Marsie jest teraz o wiele więcej instalacji niż 130. To dlatego że ruin nie da sie w żaden sposób kontrolować a jako że jest to inna instalacja Aurory wypadły mi ruiny które miały praiwe 250 instalacji.
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie