Star Wars - najnowsze filmy

Temat na forum 'Hyde Park' rozpoczęty przez Kolczak, 25 Czerwiec 2014.

  1. Walker

    Walker Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja zawsze uważałem Gwiezdne Wojny za fantasy, nie SF. Równie dobrze można by narzekać na sprzeczności z prawami fizyki w Władcy Pierścieni albo Harrym Potterze. A teaser fajny.
    @Goliat, że Interstellar to bubel z całą pewnością się nie zgodzę - a sam film ma skrajnie różne recenzje
     
  2. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    Mnie się film bardzo podobał ale nie mogę sobie wybaczyć że wylądowali na planecie obok czarnej dziury na samym początku misji.

    Wyobraźcie sobie że planeta była niewiadomą ale zajmiemy się scenariuszem że planeta była idealna, w 100% kopia Ziemi, tylko że stwierdzenie, że rzeczywiście jest w 100% idealna zajęłoby trochę czasu. Powiedzmy że astronauta który przybył na nią 10 lat wcześniej doskonale spożytkował czas i wystarczy się tylko zapoznać z informacjami i rozpocząć budowę koloni. Zapoznanie się: 7 dni. 7 dni przy 1 godzina = 7 lat na Ziemi, w 7 dni pobytu na planecie obok czarnej dziury, na Ziemi mija 1176 lat. A tymczasem mamy 1-2 pokolenia na opuszczenie Ziemi. Choćby nie wiem jak ta planeta była idealna to dla misji była od początku kompletnie bezużyteczna.

    I ciekawostka: jak wyglądałaby transmisja radiowa wysłana z takiej planety, która dla odbiorcy na ziemi byłaby tak strasznie rozciągnięta? Byłoby to w ogóle do odczytania?
     
  3. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    Też mi się kiedyś wydawało, że SW to bajeczka i nie należy jej odbierać serio po czym dowiedziałem się o "Midichlorianach" czyli pseudonaukowym wyjaśnieniu fenomenu mocy. To tak jakby we Władcy Pierścieni uzasadniano jakimiś pierdołami qasinaukowymi potęgę Pierścienia czy w Potterze fenomen Harrego czy Sami Wiecie Kogo. W tym momencie włącza się moje rżenie i narzekactwo. Jeśli sami twórcy wychodzą poza konwencję to ich krytyka jest uzasadniona.

    Ale nie w tym rzecz. Rzecz w tym, że to wszystko już było i nie ma powodów do szczególnej podniety.

    A sam czekam na jakiegoś nowego Jar-Jara coby Disney mógł nowe pokolenie nakłonić do runu na filmy i gadżety.

    A Interstellar miał podstawowy grzech - po co wysyłać na takie misje ludzi?
     
  4. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Zależy jak się rozumie "sci-fi". Równie dobrze do fantasy trzeba zaliczyć takie Stargate, albo lepiej, Limes Inferior Zajdla to już w ogóle fantasy, podobnie jak Diuna Herberta ;)

    Zamiast dywagować co jest "bajeczką" a co nie lepiej się skupić chyba na samym przedmiocie dyskusji, jak dla kogoś jest to "bajeczka" nie musi oglądać przecież, może zawsze obejrzeć zajebisty film jak "Śmierć w Wenecji" ;)

    A co do Interstellar, powiem tylko tyle:

    [video=youtube;lZMzf-SDWP8]https://www.youtube.com/watch?v=lZMzf-SDWP8[/video]
     
  5. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    A czemu miałbym nie oglądać bajeczek? To bardzo miłe i relaksujące. O ile twórcy bajeczek nie silą się na racjonalizowanie. Bo albo trzymamy się realiów (lub czegoś co jest w granicach prawdopodobieństwa) albo fantazjujemy. Byle tylko trzymać się raz obranej konwencji.

    A o przedmiocie dyskusji nie ma co gadać za bardzo, póki co. Jest przerażony murzyn, pannica, wrak, jakieś pościgi, Harrison Ford i tyle.
     
  6. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Jeszcze raz spojrzałem na klatkę od Kolczaka, to może być Executor, swoją drogą zawsze żałowałem, że w starej trylogii było tak mało tego okrętu.

    Inna sprawa irytują mnie zmiany na siłę. Jest nowy reżyser i ekipa, to zmieńmy najdrobniejszy szczegół, żeby był kojarzony, ale inny. Jak z pancerzami szturmowców czy hełmami pilotów X-Wingów.
     
  7. de Ptysz

    de Ptysz Ten, o Którym mówią Księgi

    Też mnie to trochę niepokoi, na razie mam delikatne wrażenie, że film będzie jednym wielkim fanservicem i to w tym gorszym znaczeniu.
     
  8. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    Hmmm, akcja toczy się kilkadziesiąt lat po ostatnim epizodzie. Jak dla mnie wszystkie te X-wingi powinny być dawno na złomie a bohaterowie nowego filmu powinni latać na czymś innym (chyba że twórcy zakładają brak postępu technologicznego albo poważne problemy gospodarcze uniemożliwiające wymianę floty). W to jednak ciężko uwierzyć bo wojna zazwyczaj przyspiesza rozwój technologii militarnych. Tym bardziej moda (czyli mundury) zmienia się szybciej i nie prowadzi do gigantycznych kosztów przy zmianach. No ale na sentymentach się zarabia.
     
  9. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    X-Wingi prezentowane w zwiastunie to zupełnie inne myśliwce niż X-Wingi ze starej trylogii.
     
  10. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    No, a oczywiście litera X musi być! :lol: Po co? Dla tradycji?
     
  11. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    W sumie... tak :) ten X to symbol
     
  12. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    Czyli przez 30 lat konstruktorzy nie mogli wymyślić maszyny, która wychodziłaby poza schemat X-winga? Mocno naciągane.
     
  13. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    No... lotniskowce tez się za bardzo nie zmieniają a te nowo budowane mają służyć 100 lat :p
     
  14. Saegoto

    Saegoto Nowy

    Pragnę zauważyć, że technologia w Gwiezdnych Wojnach w ogóle się nie zmienia, nie jest odkrywane nic nowego przez tysiąclecia. Nie ma postępu myśli, filozofii, techniki, nauki. Zmienia się jedynie sytuacja polityczna. X-Wingi, TIE czy Star Destoryery w trailerze są po to, żeby zachować klimat starej trylogii. Z łatwością można powymyślać jakieś zajebiste machiny, które na pewno będą. Ale na pewno nie będą to bomby wodorowe, atomowe czy inne współcześnie nam znane w praktyce czy potencjalnie do stworzenia. W GW mamy LASER i różne jego siły ognia oraz mega broń w Gwieździe Śmierci, która też jest laserem.
     
  15. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    To ździebko co innego. Lotniskowiec musi mieć pas startowy (do startów i lądowań). Trudno sobie wyobrazić w jaki sposób zastąpić ten element konstrukcyjny. I to determinuje kształt całej jednostki. Po co X-wingom kształt X? Czy to korona dziejów jeśli chodzi o ten typ broni? ;)

    I o ile zgodzę się z tym, że wielkie i kosztowne zabawki wojenne mają długi czas służby to jednak X-wingi należą do jednostek zupełnie innej kategorii. Przecież samoloty na lotniskowcach nikt nie buduje z założeniem, że służyć będą wiek. ;) Zresztą co z rozwojem technologicznym? Zastój?

    Edyta:

    Założenie braku postępu technologicznego w SW wiele wyjaśnia (choć samo w sobie jest dziwaczne) ale są jeszcze gusta epoki - a te są zmienne i dotyczy to wyglądu praktycznie wszystkiego: budowli, ubioru i broni.

    Sam jednak ewentualny brak spektakularnych odkryć naukowych nie przesądza o niezmienności taktyki czy wojennym wykorzystaniu istniejących technologii. Od początków epoki żelaza do epoki prochu technologia nie poczyniła jakiś fundamentalnych postępów ale broń się zmieniała, nawet w tym samym kręgu kulturowym i niewielkich odstępach czasowych.
     
  16. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    Troszkę można założyć że postępu brak ALE moc niszczenia GŚ jest jednak czymś nowym w EIV, więc jakiś postęp jest.

    Inny przykład z myśliwców tym razem: dwupłatowce pojawiły się przed IWŚ i były używane jeszcze na początku IIWŚ czyli blisko 30 lat a i do dziś dwupłatowce o napędzie śmigłowym są widywane w lotnictwie cywilnym. Napęd śmigłowy w lotnictwie wojskowym liczy sobie dziś ponad 100 lat.

    W X-Wingu może chodzić o rozmieszczenie laserów na krańcach skrzydeł, może to jakaś przewaga? W sumie TiE Fightery też są takie same, na pierwszy rzut oka jedynie kolorki odwrócone.
     
  17. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    Ale tu nie chodzi o jakiś napęd tylko o kształt jednostki. Rozmieszczenie laserów na skrzydłach można jakoś uzasadniać ale czy w takim razie nie lepiej byłoby dorobić więcej ramion skrzydeł (np. zamiast 2 powiedzmy 5?). No i czemu Imperium nie zmałpowało tego świetnego rozwiązania? Możemy się oczywiście bawić w uzasadnianie takiego dziwacznego konserwatyzmu ale tu przyczyna tkwiła w marketingu filmu a nie jakiś konserwatywnych cechach świata SW.
     
  18. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    No i właśnie o ten kształt mi chodzi, samoloty od IWŚ do IIWŚ posiadały z grubsza taki sam kształt, dwa płaty jeden nad drugim.

    Może dlatego że Imperium inaczej podchodziło do walki myśliwców? Weźmy na przykład czołgi, jedni budowali szybkie, drudzy wielkie i ciężkie, inna koncepcja użycia to inne parametry pojazdu.

    Uznano widocznie że 4 to idealna ilość :p
     
  19. Goliat

    Goliat Forumowy Mędrek

    Imperium odrzuciło X-Winga, bo był za drogi i nie pasował do doktryny zerga. Mieli do wyboru Bf-109 a wybrali ŁaGG :p

    Kierowali się bardziej racjonalnymi przeszłankami niż nasz MON w naszej rzeczywistości wybiera zabawki :p
     
  20. Saegoto

    Saegoto Nowy

    Nie wiem po co szukać logiki i sensu w GW. Czy X-Wingi są lepsze od ARC-170? Moc? Midichloriany? Miecze świetlne? Wybuchy ognia w kosmosie, gdzie nie ma tlenu, który musi się spalić. Taka bitwa o Endor jest pełna błędów fizyki, logiki i strategii. Nieistotne, ważne że cieszy oko, że są wspomnienia widza sprzed 30 laty.

    Znając Abramsa to obawiam się szybkiej, wartkiej akcji, której finał łatwo przewidzieć i braku głębi fabuły. Obym się mylił. W sumie gorszej reżyserii od Lukasa już chyba zrobić nie można :p
     
  21. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    Ogień w kosmosie... na każdym space ship jest atmosfera, więc krótkotrwała kula ognia jak najbardziej.
     
  22. McFlash

    McFlash Panzer Pony

    Kilka ostatnich stron tego tematu powinno trafić do JC - wszyscy dochodzą do wniosku, że SW to bajka, więc nie ma sensu racjonalizować jej treści, żeby zaraz znowu racjonalizować :lol2:

    Kolczak, Gwiazda Śmie(r)ci postępem technologicznym? Po prostu wzięli starą technologię i ją powiększyli (dosłownie).
     
  23. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    To uważasz, że zbudowanie silniejszego lasera od słabszego nie jest postępem technologicznym? ;)

    I kto tu racjonalizuje. ;D
     
  24. McFlash

    McFlash Panzer Pony

    Jeżeli większe = nowocześniejsze, to taki kubinkowy Maus to wręcz futurystyczny czołg :D
     
  25. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    To pomyślmy. Znasz ideę laseru? To zbuduj taki laser by rozwalić Księżyc. Przecież to takie proste i nie wymaga postępu technologicznego. :lol2:
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie