Rzeczypospolitej Marsz ku Gwiazdom - Aurora 4x AAR

Jest też drugie rozwiązanie problemu, nieznacznie zmienić kurs, na autopilocie nie stać okrętu na dzikie manewry.

 

Myślałem że nic mnie tu nie zdziwi, ale nie przewidziałem ormiańskich, strzelających rakietami kosmitów. W każdym razie czekam na następny odcinek.

 

Kiedy można spodziewać się kolejnego odcinka?

@Edit
Można jakoś wyłączyć pokazywanie floty cywilnej. Mapa staje się przez to nieczytelna.

Jak to Wygląda:

Spoiler

I drugie pytanie: Jak usunąć rozkazy grupy zadaniowej z góry listy.
@Edit2
Może wiesz gdzie znaleźć save z gry?
I kolejne pytanie: Jak zwiększyć economic production modifier?
Podczas ładowania tury wyłączyłem grę:

Spoiler

Na ostatnim nawet nie muszę zaznaczać.

 

Minęły już prawie 2 tygodnie od ostatniego odcinka, znów wystąpiły problemy techniczne, czy też problemem jest brak weny?

 

Rany... dajcie mu spokój... Niech spokojnie pisze. To nie serial że codziennie odcinki się pojawiają. Spamujecie jak nie wiem co

 

Odcinków niet bo spaliłem cały dysk twardy ... ponad 700 gb danych w tym całą kampania i przygotowane dwa dośc apokaliptyczne odcinki poooooszły sie p.......ć ;/ Tyle czasu zajeło mi zebranie kaski na nowy dysk także ten ...

Ale bez nerwów, AAR bedzie kontynuowany - pomysł jest, czeka tylko na wykonanie.

Zakładka "contacts" na panelu z lewej strony, hide civilian ship names.

Nie da sie, trzeba usunąć całość wiec trzeba myśleć w trakcie ich wydawania.

Save jest zakodowany w bazie danych do której potrzebujesz hasło deweloperskie bezposrednio od Steve'a.

Nie mam pojęcia o czym mówisz...

Jeśli chodzi o wielkosc sektora produkcyjnego/ekonomicznego - to sie robi w trakcie tworzenia nowej gry gdzie masz podaną wartość procentową.
Jesli chodzi o np wydajnosc fabryk, laboratoriów naukowych itp - od tego są techy.
Jesli chodzi o mod rate stoczni - ten rosnie sam w miare rozbudowy stoczni na podobieństwo kuli sniegowej I jest od tego tech - shipyard Operations.

W życiu czegoś takiego nie widziałem ... jeśli masz instalację portable to Aurora powinna być wyposażona w automatyczny program robiacy backup i taki bug nie powinien mieć miejsca.. Pozostaje tylko restart.

 

Chodziło mi o to:

​

Spoiler

W poprzedniej grze miałem 1% i przez to miałem tak małe możliwości produkcyjne.​

Na wiki było napisane, że jest to spowodowane brakiem pieniędzy.
Pieniędzy mi nie brakowało, więc był to zwykły bug, nie pierwszy i nie ostatni.

Co do dysku, naprawdę współczuję.

 

VII
​

Uwertura ​

Miecz w rękach Pana gromił demony dziesiątkami lecz moc Zła była zbyt wielka.
I pękł Miecz Pana a ciemność zalała świat. ​

- fragment Księgi Zniszczenia i Wygnania, świętego tekstu Edenistów.​

Dożywotni prezydent Republiki Nowego Edenu, Katarzyna Wilczyńska, siedziała we własnym gabinecie na szczycie rządowej Wieży Olimpijskiej. Trzymając dłonie złączone w piramidkę, wpatrywała się zmrużonymi oczami w zastopowaną klatkę z filmu wyświetlanego na ekranie jej komputera. Przedstawiała ona widok na rozległą dżunglę przecinaną szarymi pasmami konstrukcji z dziwnych materiałów dla której tłem była ogromny klockowaty kształt. Miał on dziwna niesymetryczną konstrukcje, jeden koniec był obły, upstrzony czymś co wyglądało na anteny i nadajniki, za to drugi był zakończony sześcioma ogromnymi dyszami które wyglądały na silniki odrzutowe. Na boku tej konstrukcji widniało logo w kształcie stylizowanego orła trzymającego w szponach piorun i miecz, a obok niego napis "Skoczek". Ale o wiele ciekawsze było to co do kamery skończył właśnie mówić robiący to nagranie. Pani Prezydent westchnęła ciężko i puściła nagranie od początku.
Obraz pojawia się znienacka kiedy operator włącza kamerę. Skacze troche kiedy próbuję ją umiejscowić w stercie kamieni tak żeby mieć pełen widok na dolinę z dżunglą, "Skoczka" i całą resztą łącznie z zachodzącym słońcem. Do mikrofonu kamery docierają trzaski, szuranie, potem w miare jak kamera znajduje swoje miejsce zaczyna być słychać świergot ptaków, wiatr szumiący w koronach drzew i ludzkie glosy dobiegające zdaje się z konstrukcji okalających "Skoczka".
Przed obiektywem kamery pojawia się mężczyzna. Ciężko określić jego wiek, sporą część twarzy zasłania mu obfita broda, prawe oko zakrywa mu czarna opaska, resztę twarzy pokrywa gęsta siatka blizn i zmarszczek. Ubrany jest w brązowo-zielony plamiasty strój, kamizelkę z mnóstwem kieszeni, z szyi zwisa mu czarna lornetka, na plecach ma plecak w takich samych barwach jak strój. W rękach trzyma karabin, drapieżną czarną konstrukcję której lufa zakończona jest znajomym kształtem tłumika. Odkłada karabin gdzieś na bok, ściąga z siebie plecak, z wyraźnym westchnieniem przeciera czoło uchylając trochę noszoną czapkę z daszkiem. Bierze dużego łyka z butelki którą wyciągnął z plecaka, kaszle z raz czy dwa i spogląda wprost w kamerę. Kiedy się odzywa, glos ma twardy, wyraźny, ochrypnięty zupełnie jakby spędził dużo czasu krzycząc.
- Witaj. Nie wiem kim jesteś, nie wiem nawet czy mnie rozumiesz. Jesli tak to musisz mnie wysłuchać bo to sprawa zycia lub śmierci... Oni tam cały czas są i mogą pojawić się w każdej chwili. Nazywam się Matthew Powell i byłem przywódcą Federacji Terrańskiej...

****

- Trzy.. Dwa..Jeden, start !! - glos w słuchawkach komandora Jerzyńskiego, dowódcy Misji Exodus był spokojny, jakby to co się działo było całkowitą rutyną. Jerzyński był weteranem misji kosmicznych, miał za sobą trzy loty orbitalne w tym jeden w trakcie którego pobił rekord przebywania poza pojazdem, zaliczył pół roku na stacji "Beta" a godzin spędzonych w symulatorach lotów i na ćwiczeniach juz nawet nie liczył. Co w żaden sposób nie zmieniało faktu że program kosmiczny Republiki liczył ledwie dwadzieścia lat a teraz siedział, usiłując powstrzymać serce przed wyskoczeniem z klatki piersiowej, w ważącej półtora miliona ton rakiecie mknącej w kierunku orbity nad Nowym Edenem.... Rakiecie - mocne słowo, Auries Pięć był raczej gigantycznym silnikiem z jeszcze większym zbiornikiem paliwa. Niecałe pięć procent całkowitej masy stanowił moduł który miał wykonać kluczową część misji - orbitowanie i badanie Hydaspesu, jak nazwano Eden A-II, jedynego sąsiada Nowego Edenu.
Misja była pionierska, ryzykowna ale konieczna - programy kosmiczne sąsiadów Republiki były niewiele mniej zaawansowane wiec potrzebne było zwycięstwo propagandowe szczególnie po ostatnim blamażu Armii w starciach granicznych z Federacją Kha-Shan. Więc dlatego teraz komandor Jerzyński siedział na ponad milionie ton potężnego ładunku wybuchowego, mknąc w stronę zimnego i niegościnnego kosmosu.

****
- ... I w ten sposób definitywnie okazało się że nie jesteśmy sami we Wszechświecie... S****iele wlecieli do Systemu Słonecznego za naszymi statkami badawczymi a my mogliśmy tylko patrzeć. Nasze okręty wojenne były o ponad miesiąc drogi od warpa, w żaden sposób nie mogły zdążyć na czas. Bezsilnie obserwowaliśmy jak pojedynczy okręt masakruje rakietami całą eskadrę a jednego z ocalałej pary taranuje. Nigdy tak nie żałowałem że mamy łączność szybsza niż swiatlo. Ostatniej Odyseji udalo się uciec, Orły otoczyły warpa do Centaurusa i odetchnęliśmy z ulgą. Do czasu.. Drugi raz zaatakowali po miesiącu - piec statków, trzy z nich zdołaliśmy rozwalić zanim reaktywowali aktywne sensory. Dwóch przeżyło minutę dłużej ale zabrali ze sobą Poniatowskiego i Pułaskiego.... - Powell uśmiecha się smutno. - Poniatowski, Pilecki, Murphy, Patton, Montgomery ... Bohaterowie, ludzie którzy nawet nie mieliby pojecia o czym teraz mówimy ale wiedzieliby co należy zrobić i o jaką stawkę toczy sie gra. Nasi marynarze i dowódcy tez tacy byli. Produkowaliśmy okręty wojenne tak szybko jak się dało, traciliśmy je jeden za drugim w trakcie odpierania kolejnych szturmów ale nikt nie zaprotestował. Po wypuszczeniu ze stoczni pierwszego niszczyciela klasy Miecz wszyscy myśleliśmy że najgorsze za nami. I wtedy zwiadowcy z innych systemów zaczęli donosić o zbliżających się okrętach.. Tego już wygrać nie mogliśmy ale s****iele musiały płacić za każdy zdobyty kilometr systemu. - Powell przerywa monolog, widac ze wspominanie tego sprawia mu trudność. Patrzy w stronę statku ( teraz Wilczyńska nie ma wątpliwości czym jest "Skoczek" ), zwiesza głowę na kilka sekund po czym kontynuuje monolog.
- Skoczek... kretyńska nazwa dla czegoś co miało ocalić rasę ludzką. Wiedzieliśmy ze nasi wrogowie nadchodzą z wszystkich stron, nie mogliśmy zaryzykować próby przekradania się. Na poczatku były plany zrobienia tego "po staremu" czyli wystrzelenia statków z zahibernowanymi ludźmi w stronę gwiazdy rokującej nadzieje na posiadanie planet jak Ziemia. A potem w archiwach wyprawy Marsjańskiej znaleźliśmy coś o wiele ciekawszego - część ze statku Najeźdźców, którego zniszczyli Nesher ale nie zdążyli wykorzystać - przenośny generator warpa. Nie mieliśmy pojęcia jak to działa, poziom energi był minimalny ale i tak było to lepsze niż perspektywa całkowitej zagłady. Zbudowaliśmy trzy statki, Skoczka na pokładzie którego umieściliśmy generator, Hanno i Sendler, zapakowaliśmy ludzi do komór hibernacyjnych, sprzęt do ładowni, wypełniliśmy bazy danych wiedza o Ziemi, o historii, kulturze, sztuce, technice etc. Łącznie przetrwać miało dwieście milionów ludzi... Dwieście pieprzonych milionów z ponad dwóch miliardów.. Zdołaliśmy odpalić nasz specjalny silnik w momencie w którym przeciwnik przełamał nasz linie obronne i zniszczył ostatnie zorganizowane zgrupowanie floty na orbicie Marsa. Ostatnie co widziałem w systemie Słonecznym były setki rakiet zbliżających się do Ziemi i rozpaczliwy ogień antyrakietowy resztek obrony planetarnej... - kręci głową z niesmakiem. - W życiu nie czułem takiego niesmaku wobec siebie jak wtedy gdy wialiśmy z podkulonymi ogonami ale co innego mogliśmy zrobić ?

- Użycie tego sztucznego warpa nie różniło się wiele od normalnego, ot lekkie ciśnienie w żołądku, małe zawroty głowy i po strachu. Wszystkie statki przetrwały tranzyt i mogliśmy rozejrzeć się po naszym nowym domu. - Powell po raz pierwszy uśmiecha się. - Możecie sobie wyobrazić naszą radość i zdumienie kiedy okazało się że cały system planetarny sklada się z dwóch planet prawie identycznych jak Ziemia i jednego księżyca. Co niektórzy widzieli w tym boska opatrzność, inni sugerowali że generator mógł miec jakiś system namierzania czy kierowania ku planetom które nadawały się do kolonizacji.. Jaki by nie był tego powód, efekt był jeden.. Mieliśmy planetę nadająca się do życia a warp zamknął się za nami wiec byliśmy bezpieczni.. - słychać odlegle strzały , Powell podrywa się na nogi, przykłada lornetkę do oczu i obserwuje dolinę w napięciu. Po chwili uspokaja się wyraźnie, odkłada lornetkę i kontynuuje. - Prawie tydzień zajęło nam dolecenie do bliższej z planet, traf chcial że wyszliśmy z drugiej strony systemowego słońca wiec bliżej była pierwsza planeta systemu.. Hanno eksplodował kiedy zakończyliśmy badanie. W jednym momencie skakaliśmy z radości widząc jak bogata jest ta planeta, w drugim patrzyliśmy z przerażeniem jak cały statek zmienia się w gigantyczną kulę ognia. Sendler został ciężko uszkodzony, Skoczek lekko wiec nie mieliśmy wyjścia, musieliśmy lądować nie ryzykując lotu na druga planetę... Już po wylądowaniu okazało się że reaktory zarówno Skoczka jak i Sendler też zostały sabotowane tylko że automatyczny wyłącznik zadziałał i statki ocalały. Nigdy nie dowiedzieliśmy się kto to zrobił, mam swoje podejrzenia ale zero dowodów. Wraz z Hanno straciliśmy większość sprzętu, na szczęście ocalały bazy danych, które mądrze załadowaliśmy w calosci do komputera na każdym statku zamiast dzielić. Fauna na planecie jest dzika, o wiele bardziej niebezpieczna niż na Ziemi wiec nie wiem co dalej będzie.. Nie wiem jak mocno zdegenerujemy nasza bazę przemysłową, nie wiem ile czasu nam to zajmie zanim znów polecimy w kosmos i będziemy gotowi stawić czoła tym którzy zniszczyli nasz Dom. Z całą pewnością mogę powiedziec tylko jedno - kimkolwiek jesteś pochodzisz z Ziemi, Nowy Eden nie jest naszą planeta ojczystą a wszechświat nie jest miłym miejscem. Dla nich nie ma żadnego znaczenia kolor skóry, płeć, orientacja seksualna i tym podobne bzdury, zabija każdego człowieka jakiego znajdą niezależnie od jego godła czy flagi. Musisz być gotowy na wszystko, na podanie reki komuś kto serdecznie cię nienawidzi, kto skrzywdził ciebie lub twoich bliskich w przeszłości bo tylko tak ludzkość ma szanse przetrwania... Do tego nagrania dołączę cala zawartość bazy danych naszych statków, całą historię Ziemi, wiedzę o naszych przeciwnikach i każdą cząstkę wiedzy jaka może ci być potrzebna. Powodzenia i pokażcie tym suczym synom ze zadarli z niewłaściwą rasa. - uśmiecha się po raz pierwszy od poczatku nagrania i sięga ręką do wyłącznika.

Ekran zgasł a prezydent znowu zaczęła bić się z myślami. Próbowała oszacować zyski i straty z opublikowania tego materiału, ocenić reakcje ludzi w szczególności kościoła Edenistów, którzy wierzyli w to ze ludzie zostali wygnani z Raju za bliżej nieokreślone grzechy do których zaliczali między innymi rozwój nauki i techniki. Edeniści nie byli największym ani najbogatszym kościołem na Nowym Edenie ale zdecydowanie byli najbardziej sfanatyzowanym i najbardziej radykalnym ugrupowaniem. Mieli na koncie wiele aktów wandalizmu, demonstracje ( usuwanie szkód po tej przeciwko Misji Exodus trwało od tygodnia i dalej było masę roboty ) i nawet parę zamachów na niskich rangą urzędników państwowych. Namacalny dowód na to że ich religia to stek bzdur może poskutkować nielichą awanturą.. Chociaż z drugiej strony mogą po prostu zignorować to nagranie jako "fałszywkę" albo "podstęp w celu sprawdzenia ich wiary". No i oczywiście perspektywa odkrycia zupełnie nowej gałęzi wiedzy przez Republikę może zmusić wrogów do uderzenia teraz, zanim Republika uzyska dzieki niej zbyt wielką przewagę. Pozostaje jeszcze "drobna" kwestia faktu że gdzies tam w kosmosie istnieje cala rasa ludobójczych Obcych ktorym należy się kara za to co zrobili ...

Prezydent wyłączyła nagranie i sięgnęła po telefon. Prezydencki sekretarz odebrał praktycznie natychmiast.
- Odwołaj wszystkie moje zaplanowane spotkania na dziś a potem sprowadź tu ... - zaczęła wyliczać ludzi z którymi musiała się zobaczyć natychmiast.

----

Im back :>

 

Nigdy w życiu nie miałem takiego buga.

Troche późna odpowiedź ale co tam

 

Już nie mogę się doczekać następnego odcinka.
Zastanawia mnie rozmiar okrętów w Aurorze, Gdy patrzyłem na forum gry widziałem, że ludzie robili pancerniki 40 000 tonowe.
To naprawdę jest standardowa wielkość pancernika? W mojej grze bym nie zaliczył tego do krążowników, a tym bardziej pancernika.
U mnie pancernik musi mieć przynajmniej 400 000 ton, więc wielkość tych z forum wydaję mi się bardzo mała.

 

Mistrz wrócił ^^

 

No no, sam się zaciekawiłem co tym razem wymyśliłeś. Rozumiem że w SM pozmieniałeś system startowy? Czy tylko rename i wywalenie zbędnych planet z księżycami (wnioskuje po tekście że tylko dwie planety w systemie?)

 

Nie ma czegoś takiego jak "odpowiedni rozmiar" okretu w Aurorze..

Cała doktryna floty, modele, funkcje itp są tylko i wyłącznie wypadkową tego co gracz sobie wymyśli, priorytetów, zadań jakie przed nią stoją, możliwości przemysłu itp - czy wymyśli flote która działa jako połaczony system ( okrety rakietowe plus dedykowane okrety osłony antyrakietowej ) czy na zasadzie "Każdy okret ma wszystko i po prostu robie je coraz większe" czy jeszcze coś innego to wszystko zalezy tylko od ciebie i twojej pomysłowości.
W grach jak MoO2, Distant Worlds czy Star Drive 2 jakies "jak powinno to wyglądac" zasady mozna ustalić a tu sie nie da bo system jest zbyt elastyczny i zbyt losowy ( obecność odpowiednich planet, surowców, przeciwników itp ).

I dlatego włąsnie uwielbiam tą gre - tu nie ma "dobijam do tech X i potem spamuje BB" , tu jest ewolucja doktryny, krystalizacja zasad budowy, postepowania itp według tego co sobie człowiek założy, doświadczeń na polu walki etc.

Po tym jak tamtą instalke Aurory trafił szlag, po prostu randomowo polosowałem system, odpowienio dodałem ludnosci, przemyslu itp, dałem date startową etc.

I tak cały ten system składa sie z dwóch planety, jednego ksiezyca i szesnastu komet Własnie dlatego ze taki niezwykły mi sie wylosował postanowiłem go zatrzymać.

 

Ja wolę okręty w stylu SD z Honorverse, jeden się pojawi i wszyscy albo uciekają, albo własne wyciągają. Jego jedyny minus to, to że ma, a raczej nie ma zwrotnosci.

 

Wkurzający jest tylko overflow error, który lubi przy takich okrętach wyskakiwać.

Edit:Jest jakiś sposób, by zmusić grę do akceptowanie tur większych od 10 sekund podczas walki?
Tobie też wyskakuje overflow error, gdy nowy okręt zostaje zbudowany?

 

Będzie jeszcze jakiś odcinek z tego AARa czy to już ostatecznie koniec(oczywiście mam nadzieje, że tak nie będzie)?

 

Nie nie nie, żaden koniec. Odcinek sie właśnie pisze tylko życie mnie zjadło a na dodatek przypałetał sie taki jeden siwy dziad z mieczem, kucykiem i nr 3 na klacie i troche zajęty byłem

AAR nie umarł, spokojna rozczochrana

 

Kiedy można się spodziewać HMS Honor Harrington albo HMS Imperator? Czyli moich dwóch ulubionych okrętów z Honorverse.

 

VIII
Nowy porządek świata.
​

- Z całym szacunkiem Admirale, to najbardziej poroniony pomysł od czasów.... A cholera wie od jakich czasów, nie pamiętam tak głupiego pomysłu w całym swoim zyciu. Przeciez ten system nie jest ufortyfikowany w najmniejszym stopniu, poziomu przemysłowego Hydaspesu nie można nazwać nawet poprawnym, flota jest nieliczna i mógłbym tak wyliczać jeszcze długo ! - kapitan Eastman krążył niespokojnie co chwila patrząc się na siedzącego za biurkiem Admirała Pudrowa. - Nie mamy zaminowanych warpów, nie ma sieci wczesnego ostrzegania, obrona antyrakietowa planet praktycznie nie istnieje. Ten cholerny system ma jedenaście warpów !! Wystarczy żeby nasze okręty wpadły na chociaż jeden okręt przeciwnika a będziemy mieli przewalone po calosci. Pan nie może się na to zgodzić Admirale !!
- Nie mam wyboru Greg, tłumaczyłem, groziłem, błagałem, zagroziłem nawet dymisją. Prezydent wyśmiała mnie twierdząc ze prędzej umrę niż porzucę tą prace tym bardziej ze to nic nie da bo mojemu następcy wyda ten sam rozkaz. - Admirał wzruszył rękoma a Eastman parsknął śmiechem bo stwierdzenie to było w stu procentach trafne.
- Cały czas produkujemy nowe okręty, laboratoria pracują pełną parą... Ja wiem że to niewiele może pomóc ale nie mam wyboru. Opinia publiczna naciska na wyniki, żeby nasz koszmarnie drogi program podboju kosmosu przyniósł jakies wymierne efekty a nie tylko pare lotów na nasze systemowe podwórko.
- Czy oni ocipieli ? Przeciez minęło raptem ćwierć wieku od odkrycia Skoczka, mniej jak pół wieku odkąd Auries Jeden dokonał pierwszego suborbitalnego lotu wokół Nowego Edenu.. Na Starej Ziemi po pół wieku ledwo potrafili umieścić coś na orbicie a szczytem ich osiągnięć było wysłanie kogoś na ciało niebieskie leżące ledwie sekundę świetlną od planety .. Jakiekolwiek postępy zaliczyli dopiero po odkryciu technologii Transnewtońskiej a i tak kupę czasu im to zajęło ... My mamy okręty wojenne, bazy rakietowe, znamy położenie każdego warpa w systemie, nawet zrobiliśmy coś co na Starej Ziemi się nigdy nie udało - zasiedliliśmy planetę inną niż macierzysta!! Co według nich powinniśmy posiadać po tak krótkim czasie ? Połowę pieprzonej galaktyki ?
- Nie doceniasz ignorancji dyletantów i amatorów Greg. Owszem, na Starej Ziemi mieli tylko to co wymieniłeś ale oni startowali od zera a po drodze zaliczyli nuklearną wojnę światową . A co my mieliśmy ? Pare małych wojenek, kilka zamachów bombowych i mikro niepokoje społeczne ? A na dodatek dostaliśmy całą podstawową wiedzę na talerzu wraz z archiwami Skoczka. Owszem, większość zaawansowanej wiedzy szlag trafił ale mimo wszystko przewagę na starcie mieliśmy wielgachną. Przynajmniej według teoretyków w mediach i mądrali w Sieci a niestety takich jest dużo i są głośni jak cholera.
- Ciekawe ilu z nich będzie skrzeczało o "karygodnych uchybieniach rządu, marynarki i wojska" jak cos pojdzie nie tak ..
- Pewnie jakieś dziewięćdziesiąt procent albo i więcej. - Pudrow uśmiechnął się. - Ale składaliśmy przysięgę a raz dane słowo jest święte...

*****

Pół roku później, kapitan Gregory Eastman stał na mostku ciężkiego krążownika OMR "Aleksander Wielki", okrętu flagowego Pierwszej Floty i chociaż na twarzy miał zastygłą maskę profesjonalizmu i powagi to w myślach bluzgał i miotał się jak wściekły lew.
Obserwował, na ekranie taktycznym, swoje skromne siły unoszące się nieopodal wylotu warpa numer jeden. Jeden ciężki krążownik klasy Legion i pięć lekkich klasy Grom.. Równie dobrze mógłby nie mieć nic.. Chociaż trzeba było oddać sprawiedliwość i przyznać że były to konstrukcje o wiele bardziej zaawansowane i groźniejsze niż cokolwiek co wyprodukowano na Starej Ziemi zanim napotkano Obcych.
Miedzy okrętami bojowymi pulsowały znaczniki oznaczające cztery statki Zwiadu, male bezbronne puszki z minimalnym pancerzem i z cywilnymi silnikami dla których jedynym ratunkiem w razie kłopotów byla ucieczka lub szybka interwencja okrętów wojskowych. Jakby nie był wściekły to musiał przyznać ze załogi tych statków miał jaja ze stali - co innego być na pokładzie okrętu bojowego który ma jakiekolwiek możliwości obrony a co innego lecieć w nieznane czymś co nie ma nawet centymetra pancerza ponad to co jest konieczne do utrzymania integralności kadłuba że o rarytasach jak tarcze czy obrona antyrakietowa nie mówiąc.
Przeniósł wzrok na ekran głównego radaru gdzie widniał obraz całego systemu Eden. Uśmiechnął się lekko widząc małą kropkę mknącą z Edenu na Hydaspesa, prywatny statek handlowy widoczny jak na dłoni dzieki włączonemu transponderowi, który wyciągał troche powyżej tysiąca kilometrów na sekundę.. W porównaniu z Gromami i Legionem było to praktycznie pełzanie, o orbitujących wokół Edenu niszczycielach klasy Błyskawica nawet nie mówiąc ale mimo wszystko w porównaniu do Auriesa...
Pamiętał to jak dziś. Miał ledwie siedem lat gdy siedział przed wielgachnym ekranem telewizora i wpatrywał się w mknącą ku niebu rakietę komandora Jerzyńskiego. Pamiętał komentatorów na wyścigi chwalących naukowców, panią Prezydent, komandora, inżynierów i konstruktorów Auriesa. Oczywiście byl za mały żeby zrozumieć ze bełkot o "kroku milowym", "niezwykłym pokazie wyższości republikańskiej techniki" to rządowa propaganda i zwykły oręż w walce na słowa pomiędzy Republika a resztą świata. Dla niego było to po prostu coś wspaniałego, bez podtekstów politycznych, bez głupiego mierzenia fujar, po prostu grupka ludzi lecąca tam gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek. Pamiętał tez zawód którego doznał, kiedy komentator oświadczył że Misja Exodus została przerwana na wyraźny rozkaz prezydenta Republiki. I pamiętał prezydenckie przemówienie dwa dni później i wszystko co nastąpiło potem, zamachy Edenistów, polityczne napięcie miedzy krajami, groźbę otwartej wojny z jednej strony, masywną eksplozję radości i optymizmu, pragnienie zemsty i poczucie jedności z drugiej.
Pamiętał też przysięgę, którą złożył w dniu wstąpienia do Marynarki Republiki.
" Ochrona i Zemsta ", dwa słowa kluczowe które stały się nieoficjalnym mottem sil zbrojnych Republiki. Ochrona wszystkich ludzi niezależnie od rasy, wyznania i poglądów i Zemsta za zniszczenie Starej Ziemi i śmierć wszystkich wszystkich jej mieszkańców. A kapitan Eastman byl zdeterminowany by być pierwszym który przeleje krew wypełniając ta przysięgę.

****
Kepler i Pathfinder na orbicie Tessali - wizja artysty.


Wystarczyło niecałe trzydzieści lat żeby świat przewrócił sie do góry nogami.
Republika Nowego Edenu była teraz zwana po prostu Republiką z prostego powodu – żadna inna republika nie istniała już na powierzchni planety Nowy Eden. Podobnie jak parenaście innych krajów uległy one przewadze ekonomicznej, politycznej i militarnej uzyskanej dzieki odkryciu Skoczka i banków danych pozostawionych przez oryginalnych członków załog ostatnich okrętów zbudowanych na Starej Ziemi. W większości przypadków nie trzeba było nawet używać siły, kraje z chęcią integrowały sie tym bardziej że Republika prowadziła polityke kompletnej integracji sił zbrojnych, administracji I społeczeństwa.

Ważną role w procesie zjednoczenia i budowania poczucia jedności odgrywała też bohaterska śmierć komandora Jerzyńskiego który zginął w wypadku podczas testowego lotu prototypu trans-newtonskiego statku badawczego, prekursora pierwszego statku klasy Exodus, które potem miały odpowiadać za zbadanie zarówno Hydaspesu jak i Tessali ( jedynego księzyca Hydaspesu ). Komandor Jerzyński wraz z piecioma innymi członkami załogi dokonywał przeglądu reaktora nuklearnego kiedy nastąpiła katastrofalna awaria systemu chłodzenia. Komandorowi udało sie utrzymać stabilność systemu do momentu w którym ( na jego wyraźny rozkaz ) cała załoga znalazła sie na pokładzie promu ewakuacyjnego, w bezpiecznej odległości od statku po czym zginął w eksplozji. Fakt że wśród załogantów znajdowało sie pieciu astronautów z Federacji Kha-Shan ( z którą Republika stała na krawedzi wojny jeszcze pieć lat wstecz ) i dziesieciu innych oprócz załogantów pochodzacych z Republiki, przyczynił sie do promocji nowego podejścia do sposobu myślenia o ludzkości i jej jedności w obliczu wspolnego zagrożenia.
Oczywiście całkowita jawność archiwów Skoczka z zapisami z Ostatniej Wojny włącznie, też w tym pomogła ....

****

Póki co Republika dysponuje dwoma skolonizowanymi planetami - Nowym Edenem i Hydaspesem. Obie planety są niesamowicie bogate w minerały, Tessalia za to jest wyjątkiem na którym nie ma ani tony niczego użytecznego.

Kod:

Minerały w systemie Eden :
Rocky Planets: 2   Surveyed: 2
Gas Giants: 0   Surveyed: 0
Moons: 1   Surveyed: 1
Asteroids: 0   Surveyed: 0

Nowy Eden
Duranium 290 085 400  Acc: 0.8
Neutronium 153 902 900  Acc: 0.5
Corbomite 198 049 100  Acc: 0.9
Tritanium 175 855 100  Acc: 0.3
Boronide 117 983 300  Acc: 0.6
Mercassium 167 041 100  Acc: 0.4
Vendarite 189 005 000  Acc: 0.3
Sorium 160 929 300  Acc: 0.8
Uridium 129 578 700  Acc: 0.3
Corundium 116 771 100  Acc: 1
Gallicite 133 561 300  Acc: 0.6

Hydaspes
Duranium 37 115 480  Acc: 0.9
Neutronium 16 120 990  Acc: 0.7
Corbomite 15 936 420  Acc: 0.5
Tritanium 34 376 460  Acc: 0.8
Boronide 50 826 080  Acc: 0.4
Mercassium 17 876 520  Acc: 0.5
Vendarite 15 885 550  Acc: 0.9
Sorium 23 435 640  Acc: 0.9
Uridium 18 055 640  Acc: 0.9
Corundium 17 918 260  Acc: 0.8
Gallicite 22 175 640  Acc: 0.9

Hydaspes ma minimalnie zbyt niską temperature żeby dało sie tam przeżyć bez infrastruktury ale z tym nie ma problemu bo ta ilość która znajduje sie na planecie wystarczy dla ponad stu milionów ludzi a poki co na planecie jest troche ponad pietnaście a temperatura powoli rośnie jako że na planecie znajduje sie instalacja terraformująca.
Pierwsi osadnicy wyladowali tam prawie pietnaście lat temu, dostarczeni statkami klasy Arka, w akompaniamencie wojsk lądowych dostarczonych transporterami klasy Merkava. W tym czasie oba projekty przeszły małe zmiany ( głownie wymania silnika na nowszy ) i aktualnie ich odpowiednikami są statki klasy Arka 2 i Masada.

Kod:

Arka class Transporter Kriogeniczny    40 750 tons     232 Crew     1678.5 BP      TCS 815  TH 1000  EM 0
1226 km/s     Armour 1-105     Shields 0-0     Sensors 1/1/0/0     Damage Control Rating 1     PPV 0
MSP 26    Max Repair 25 MSP
Intended Deployment Time: 12 months    Spare Berths 1    
Cryogenic Berths 100000    

Cywilny Silnik Pulsacyjny (10)    Power 100    Fuel Use 9.28%    Signature 100    Exp 5%
Fuel Capacity 1 500 000 Litres    Range 71.3 billion km   (673 days at full power)

Cywilny Aktywny Sensor (1)     GPS 1600     Range 12.8m km    Resolution 100

This design is classed as a Commercial Vessel for maintenance purposes

Kod:

Merkava class Transporter Wojskowy    49 300 tons     232 Crew     1931 BP      TCS 986  TH 1000  EM 0
1014 km/s     Armour 8-119     Shields 0-0     Sensors 1/1/0/0     Damage Control Rating 1     PPV 0
MSP 24    Max Repair 40 MSP
Intended Deployment Time: 12 months    Spare Berths 1    
Troop Capacity: 10 Battalions    

Cywilny Silnik Pulsacyjny (10)    Power 100    Fuel Use 9.28%    Signature 100    Exp 5%
Fuel Capacity 1 500 000 Litres    Range 59.0 billion km   (673 days at full power)

Cywilny Aktywny Sensor (1)     GPS 1600     Range 12.8m km    Resolution 100

This design is classed as a Commercial Vessel for maintenance purposes

Obraz z kamery pokładowej jednej z Ark orbitujacych Hydaspes w trakcie pierwszego lądowania.


****



Przemysł planetarny - podsumowanie. Oczywiście cały czas jest rozbudowywany ale zaczyna brakowac rąk do pracy.

****

Flota stoi za to przed ciezkim zadaniem. Poki co dysponuje piecioma niszczycielami klasy Błyskawica, piecioma lekkimi krążownikami klasy Grom i jednym ciezkim klasy Legion. Do tego ma jeszcze cztery statki badawcze klasy Powell.

Kod:

Błyskawica class Niszczyciel    8 350 tons     256 Crew     1797.2 BP      TCS 167  TH 720  EM 150
4311 km/s     Armour 5-36     Shields 5-300     Sensors 1/1/0/0     Damage Control Rating 10     PPV 29
Maint Life 0 Years     MSP 0    AFR 1670%    IFR 23.2%    1YR 1973    5YR 29595    Max Repair 384 MSP
Intended Deployment Time: 3 months    Spare Berths 0    
Magazine 344    

Jonowy Naped Niszczyciela (3)    Power 240    Fuel Use 305.47%    Signature 240    Exp 20%
Fuel Capacity 1 050 000 Litres    Range 7.4 billion km   (19 days at full power)
Tarcze klasy Alfa (5)   Total Fuel Cost  30 Litres per hour  (720 per day)

120mm Działo Magnetyczne R40/SS10 (1x4)    Range 40 000km     TS: 4311 km/s     Power 6-4     RM 2    ROF 10        2 2 1 1 0 0 0 0 0 0
Kontrola Ognia Artyleryjskiego T1 (1)    Max Range: 256 000 km   TS: 16000 km/s     96 92 88 84 80 77 73 69 65 61
Reaktor Nuklearny ( Chł. Gaz. ) S1 (1)     Total Power Output 4.5    Armour 0    Exp 5%

Okrętowa Wyrzutnia Rakiet S4/R40 (6)    Missile Size 4    Rate of Fire 40
Kontrola Ognia Rakietowego T1 ( RPO ) (1)     Range 77.5m km    Resolution 20
RPO-SA - 1/D "Miecz"  (86)  Speed: 24 000 km/s   End: 54.2m    Range: 78.1m km   WH: 4    Size: 4    TH: 128/76/38

Okretowy Radar Antyrakietowy T1-D (1)     GPS 105     Range 11.6m km    MCR 1.3m km    Resolution 1
Okrętowy Radar T1-D (1)     GPS 7875     Range 100.0m km    Resolution 75

ECCM-1 (1)         ECM 10

Missile to hit chances are vs targets moving at 3000 km/s, 5000 km/s and 10,000 km/s

This design is classed as a Military Vessel for maintenance purposes

Kod:

Grom class Lekki Krazownik    20 000 tons     487 Crew     3765.5 BP      TCS 400  TH 1350  EM 300
3375 km/s     Armour 10-65     Shields 10-300     Sensors 1/1/0/0     Damage Control Rating 10     PPV 62
Maint Life 0 Years     MSP 0    AFR 4000%    IFR 55.6%    1YR 6556    5YR 98347    Max Repair 394 MSP
Intended Deployment Time: 6 months    Spare Berths 0    
Magazine 682    

Jonowy Naped Krążownika (5)    Power 270    Fuel Use 140.54%    Signature 270    Exp 15%
Fuel Capacity 2 100 000 Litres    Range 13.4 billion km   (46 days at full power)
Tarcze klasy Alfa (10)   Total Fuel Cost  60 Litres per hour  (1 440 per day)

SZOP "Orzeł" (1x6)    Range 1000 km     TS: 16000 km/s     ROF 5       Base 50% To Hit
120mm Działo Magnetyczne R40/SS10 (4x4)    Range 40 000km     TS: 4000 km/s     Power 6-4     RM 2    ROF 10        2 2 1 1 0 0 0 0 0 0
Kontrola Ognia Artyleryjskiego T1 (1)    Max Range: 256 000 km   TS: 16000 km/s     96 92 88 84 80 77 73 69 65 61
Reaktor Nuklearny ( Chł. Gaz. ) S1 (4)     Total Power Output 18    Armour 0    Exp 5%

Okrętowa Wyrzutnia Rakiet S4/R40 (8)    Missile Size 4    Rate of Fire 40
Wyrzutnia Kontr-rakiet (10)    Missile Size 1    Rate of Fire 10
Kontrola Ognia Rakietowego T1 ( RPO ) (1)     Range 77.5m km    Resolution 20
Kontrola Ognia Rakietowego T1 ( KontRak ) (1)     Range 27.7m km    Resolution 1
Kontr-rakieta T1 (330)  Speed: 24 000 km/s   End: 3.4m    Range: 4.8m km   WH: 1    Size: 1    TH: 168/100/50
RPO-SA - 1/D "Miecz"  (88)  Speed: 24 000 km/s   End: 54.2m    Range: 78.1m km   WH: 4    Size: 4    TH: 128/76/38

Okretowy Radar Antyrakietowy T1 (1)     GPS 315     Range 34.7m km    MCR 3.8m km    Resolution 1
Okrętowy Radar T1 (1)     GPS 11025     Range 205.0m km    Resolution 35

ECCM-1 (1)         ECM 10

Missile to hit chances are vs targets moving at 3000 km/s, 5000 km/s and 10,000 km/s

This design is classed as a Military Vessel for maintenance purposes

Kod:

Powell class Statek Badawczy    4 650 tons     86 Crew     809.8 BP      TCS 93  TH 300  EM 0
3225 km/s     Armour 1-24     Shields 0-0     Sensors 12/11/1/1     Damage Control Rating 0     PPV 0
Maint Life 0 Years     MSP 0    AFR 930%    IFR 12.9%    1YR 1124    5YR 16861    Max Repair 394 MSP
Intended Deployment Time: 12 months    Spare Berths 1    

Cywilny Naped Jonowy (1)    Power 300    Fuel Use 5.3%    Signature 300    Exp 5%
Fuel Capacity 300 000 Litres    Range 219.1 billion km   (786 days at full power)

Okrętowy Radar T1 (1)     GPS 11025     Range 205.0m km    Resolution 35
Pasywny Sensor Termiczny T1 (1)     Sensitivity 12     Detect Sig Strength 1000:  12m km
Pasywny Sensor EM T1 (1)     Sensitivity 11     Detect Sig Strength 1000:  11m km
Gravitational Survey Sensors (1)   1 Survey Points Per Hour
Geological Survey Sensors (1)   1 Survey Points Per Hour

This design is classed as a Military Vessel for maintenance purposes

Kod:

Legion class Ciezki Krazownik    24 300 tons     575 Crew     4530.3 BP      TCS 486  TH 1620  EM 450
3333 km/s     Armour 12-74     Shields 15-300     Sensors 1/1/0/0     Damage Control Rating 10     PPV 74
Maint Life 0 Years     MSP 0    AFR 4860%    IFR 67.5%    1YR 7094    5YR 106413    Max Repair 394 MSP
Intended Deployment Time: 12 months    Spare Berths 1    
Flag Bridge    Magazine 694    

Jonowy Naped Krążownika (6)    Power 270    Fuel Use 140.54%    Signature 270    Exp 15%
Fuel Capacity 2 600 000 Litres    Range 13.7 billion km   (47 days at full power)
Tarcze klasy Alfa (15)   Total Fuel Cost  90 Litres per hour  (2 160 per day)

SZOP "Orzeł" (1x6)    Range 1000 km     TS: 16000 km/s     ROF 5       Base 50% To Hit
120mm Działo Magnetyczne R40/SS10 (4x4)    Range 40 000km     TS: 4000 km/s     Power 6-4     RM 2    ROF 10        2 2 1 1 0 0 0 0 0 0
Kontrola Ognia Artyleryjskiego T1 (1)    Max Range: 256 000 km   TS: 16000 km/s     96 92 88 84 80 77 73 69 65 61
Reaktor Nuklearny ( Chł. Gaz. ) S1 (4)     Total Power Output 18    Armour 0    Exp 5%

Okrętowa Wyrzutnia Rakiet S4/R40 (12)    Missile Size 4    Rate of Fire 40
Wyrzutnia Kontr-rakiet (6)    Missile Size 1    Rate of Fire 10
Kontrola Ognia Rakietowego T1 ( RPO ) (1)     Range 77.5m km    Resolution 20
Kontrola Ognia Rakietowego T1 ( KontRak ) (1)     Range 27.7m km    Resolution 1
Kontr-rakieta T1 (230)  Speed: 24 000 km/s   End: 3.4m    Range: 4.8m km   WH: 1    Size: 1    TH: 168/100/50
RPO-SA - 1/D "Miecz"  (116)  Speed: 24 000 km/s   End: 54.2m    Range: 78.1m km   WH: 4    Size: 4    TH: 128/76/38

Okretowy Radar Antyrakietowy T1 (1)     GPS 315     Range 34.7m km    MCR 3.8m km    Resolution 1
Okrętowy Radar T1 (1)     GPS 11025     Range 205.0m km    Resolution 35

ECCM-1 (1)         ECM 10

Missile to hit chances are vs targets moving at 3000 km/s, 5000 km/s and 10,000 km/s

This design is classed as a Military Vessel for maintenance purposes

Kompletne OdB floty.

Oczywiście następne są w budowie ale bedą gotowe dopiero za rok-dwa. Budżet Republiki i tak jest napięty do granic możliwości a w przewidywanej przyszłosci bedzie operował na deficycie biorąc pod uwage koniecznośc produkcji amunicji dla budowanych okrętów.
Fakt że rozłożenie warpów i ich ilośc wyglądają tak...
przyprawia Naczelne Dowództwo o siwe włosy i napady histerii mieszane ze wsciekłością.


Aktualne rozmieszczenie floty.

****

- Dostaliśmy zielone światło kapitanie, możemy zaczynać kiedy tylko bedziemy gotowi. - głos łącznościowca był spokojny i bezbarwny mimo targajacych nim emocji.
Kapitan Gregory Eastman uśmiechnął się tylko pod nosem.
- No to do roboty panie i panowie. Rozkazy dla całej floty - Postawić tarcze. Pełna gotowość dla obrony rakietowej i centrali kierowania ogniem. Kurs na warpa i cała naprzód panie Burski.
Porucznik Burski, sternik OMR Aleksander Wielki potwierdził przyjęcie rozkazu i ogromny okręt drgnął ruszając cała naprzód, osłaniany przez swoich mniejszych kolegów a samemu osłaniając malutkie puszki zwane statkami badawczymi klasy Powell...

C.D.N.




Wybaczcie taką wielką przerwe, mea culpa, bije sie w cycki i obiecuje poprawe ale życie bywa przewrotne.
Obie graficzki statków są z Deviant Arta, jak wpisze sie w wyszukiwarce Space Ships to od razu wyskoczą.

 

Świetnie czyta się ten AAR i nawet nie zwracam specjalnej uwagi na detale z gry. Na dobry odcinek warto poczekać

 

Sam wyznaczasz okrętom kogo mają atakować, czy zostawiasz to komputerowi? (chodzi mi o battle control window)

 

Jak to wyglądało od strony mechaniki gry - zacząłeś nową rozgrywkę w losowym miejscu, czy faktycznie jest możliwość zorganizowania takiej ewakuacji?

 

SPOILER ALERT : PROSZE NIE MOWIĆ ZE NIE OSTRZEGAŁEM !!
Taka amatorka bo jakoś spoilerów nie widzialem na forum , możliwe ze jestem slepy.

Po tym jak dysk z oryginalną rozgrywką ( no dobra, tą drugą bo pierwszą też szlag trafił ) mi sie spalił, odpaliłem Aurore na nowym dysku i zacząłem losowac systemy kombinując co by tu zrobić z moim aarem i w końcu wypadł mi wyjątkowy system jakim jest Nowy Eden bo dwie planety o koszcie kolonizacji prawie zero i nic innego oprocz paru komet i jednego ksieżyca to jeszcze nigdy mi sie nie zdarzyło ( zazwyczaj jest jedno ekstremum albo drugie - albo w kij planet i ksiezyców, asteroidów i komet albo pusty system albo jedna marna planetka ). Po prostu dopisałem do tego fabułe, dodałem populacje, przemysł itp.
A czy w grze mozna taką ewakuacje zrobić ?? Nie do końca. Można zwiać flotą i liczyć na to ze przeciwnik nie znajdzie warpa/jump pointu którym zwiałeś i założyć kolonie która z czasem stanie sie nową planeta główna. Ale przenośny generatora warpa to cześć której gracz nie moze używać w grze. SPOILER Z LORE GRY : oryginalnie cała galaktyka była zamieszkiwana przez pokojowo nastawionych Prekursorów.
Aż pojawili sie Najeżdcy którzy używają własnie sztucznie stworzonego wormhole'a żeby najeżdżac tą galaktyke zs swojej własnej. Prekursorzy zdołali pokonać pierwszą fale Najeźdzców za cene wielkich strat i zaczeli budować zautomatyzowane floty bojowe na wypadek ponownego ich pojawienia sie.
I faktycznie Najeźdzcy pojawili sie znowu tylko że wyskoczyli na orbicie świata macierzystego Prekursorów i zmienili go w wypaloną radioaktywną kule szkła. Potem powoli wygniatali opór w całej galaktyce i to co pozostało to własnie te zautomatyzowane okrety i roboty strzegące ruin które czekają na rozkazy które nigdy nie nadejdą w miedzyczasie atakując kazdego kto nie ma autoryzacji ich twórców ( czyli gracza i inne "zwyczajne" imperia AI ).
Ale technologi Najeźdzców nie da sie przejąć wiec Nesher archiwizujący naped z ich statku to moja kompletna fikcja z mojej strony.

Tylko w dwóch przypadkach zostawiam cele AI : używajac mysliwców z działkami ( a nie rakietami ) i używajac "fortów" broniących warpów/jump pointów. W kazdym innym wypadku sam wyznaczam cele i to kto ma do kogo strzelać.

Miło mnię to słyszeć

 

Kiedy można się spodziewać kolejnego odcinka z gry, w którym byś może pokazał jak projektować te statki.

 

AAR'a czy video na YT ??
Bo AAR sie pisze ale video na YT poki co jest "on hold"