Szybkie pytania - Victoria 2

Temat na forum 'Victoria II - Pomocy!' rozpoczęty przez pierniczkq, 27 Styczeń 2015.

  1. moskal

    moskal Опричник

    Od piśmienności jest duchowieństwo. Czyli im więcej masz kapłanów i im lepiej oni żyją tym szybciej naród się edukuje. Przy czym ich oddziaływanie ma charakter regionalny - kapłani z Gwatemali nie obniżają analfabetyzmu w Hondurasie np. Jednak jak chcesz przez to wprowadzać reformy no to też jest haczyk - duchowieństwo obniża świadomość wśród klas niższych. Trochę ryzykownym może być tutaj promowanie rzemiosła zamiast rolnictwa i przemysłu (artisans), bo jako klasa średnia są odporni na to oddziaływanie kapłanów, ale ich wydajność ekonomiczna jest dość mizerna.

    Na reformy lepiej zrobić coś takiego - wkurzasz naród przez wysokie podatki, podnosi się militancy, udobruchasz ich reformami i redukcją podatków aż się nie wyzeruje. Potem ponawiasz trik.
     
  2. Mepho

    Mepho Aktywny User

    Mogłoby to być nawet bardzo ryzykowne, bo moja gospodarka opiera się właśnie na rolnictwie, a i nawet na farmach nie ma komu zbytnio pracować. Rzemieślników nie mam praktycznie wcale, bo i warunków do pracy zbytnio nie mają - brak surowców typowo przemysłowych, typu węgiel czy żelazo. Jedynie troszkę drzew i bawełny (odebrałem Meksykowi Jukatan :D). I co mi po tych owocach których mam od zawalenia, skoro nie mam dostępu do szkła czy węgla aby móc wytwarzać chociażby wino. Więc skupienie się na rzemieślnikach raczej nie wchodzi w grę.


    Od jakiegoś czasu wybory wygrywają u mnie liberałowie, więc też nie da rady. Zresztą, mając wcześniej u władzy reakcjonistów i podatki rzędu 90% POPy zbytnio się tym nie przejmowały, a nawet spory % mógł sobie pozwolić na dobra luksusowe. Pewnie to wynikało z niskiej efektywności podatkowej, no ale nie rozwijam techów od tego - są inne, o wiele ważniejsze.


    Ogólnie nie zależy mi tak bardzo na edukowaniu obywateli, jak na przyciąganiu imigrantów. Po prostu bez rąk do pracy nigdy nie wyjdę z cywilizacyjnego zadupia. Rzesze europejskich emigrantów przybywają do USA i Brazylii, a USCA omijają szerokim łukiem. Czy istnieje jakiś inny sposób aby zachęcić ludzi do imigracji, niż tylko reformy? I czy wprowadzanie samego socjalu, przy pominięciu swobód obywatelskich wystarczy do tego, żeby ktokolwiek się zainteresował moim państwem? Mam tutaj na myśli konkretnie komunistów. W dyktaturze proletariatu socjalne reformy to żaden problem, no ale czy ludzie będą chcieli imigrować do państwa totalitarnego?
     
  3. moskal

    moskal Опричник

    National Focus na promocję imigracji. W ogóle migranci chętniej idą na prowincje mające wysoki Life Rating, a te z największymi są na wschodnim wybrzeżu USA. Brazylia zaś, jako wielka demokracja, też ściąga migrantów. Generalnie przez lokację jesteś trzeciorzędowym celem.
     
  4. Mepho

    Mepho Aktywny User

    Ok, pograłem trochę, mam rok 1904 i muszę przyznać, że powoli zaczyna się wszystko układać po mojej myśli :) Literacy podniosłem do 57%, a reformy udało mi się wprowadzic dzięki kolumbijskim nacjonalistom :D Starłem ich kraj z powierzchni ziemi, a oni pomogli mi przepchnąć reformy polityczne, które wprowadzałem wbrew oczekiwaniom ludu - POPy jeszcze bardziej się wkurzały i tak sobie powoli państwo reformowałem, aż w końcu republikanie wzniecili rebelię w imię większych swobód obywatelskich. Oczywiście z prezentu skorzystałem, a Zjednoczone Prowincje Ameryki Środkowej stały się ostoją demokracji i wolności ;) Teraz cięmiężone ludy Europy walą drzwiami i oknami, a ja wreszcie mam jakiś przemysł i armię. Tylko muszę się teraz jakoś pozbyć tych liberałów, bo jak patrzę, co kapitaliści wyprawiają to aż się grać odechciewa... Na rynku światowym jest ogromne zapotrzebowanie na ubrania. No więc AI sobie spami tymi fabrykami gdzie popadnie, całkiem ignorując fakt, że materiał potrzebny do ich produkcji jest niedostępny. :confused:
     
  5. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

  6. gall2

    gall2 Ten, o Którym mówią Księgi

    Zacząłem grać ponownie w Vic II (wcześniej grałem na ostatnim dodatku tylko trochę, ale aż tak wiele chyba się nie zmieniło). Mam ja problem z reakcjonistami. Notorycznie pojawiają mi się ruchy żądające reform i buntuje się reakcja. Na krótką metę mógłbym po prostu przyjmować kolejne reformy, ale to powoduje mega powstanie reakcjonistów później (i znika mi moja armia regularna). Tak, to rozsądny skutek, ale jakoś chciałbym go ominąć ;). Nie zawsze jestem w stanie prądy reformatorskie zgasić w zarodku bo brakuje mi punktów (supresion) nacisku..
    Gram GC Transvalem próbowałem dwóch możliwości - od razu atak na Zulu, ja zajmuje ich prowincje, ja ich państwo zajmuje szybciej (zużycie 27k oddziału nie regularnych w moich prowincjach jest dosyć szybkie) i anektuje. Wtedy dostaje 2-3 propozycje pokoju "stabhity" i jadę na 10 wrogości populacji przez kilka lat. Druga to zbudować 3 forty, wtedy stabhitów nie ma, ale i tak kończę wojnę na 10 wrogości populacji. Pierwsze rozwiązanie pozwala mi zająć Oranje zanim wejdzie w strefę wpływów Wielkiej Brytanii. Czasem i tak jakoś magicznie Wielka Brytania miesza się w tą wojnę (brak sojuszu i strefy w oknie dyplomacji, nie zauważyłem DoW od GB, ani żadnego innego komunikatu).
    Po zajęciu Zulu dosyć szybko staje się Secondary Power, mój plan polegał na zajęciu Zulu, Oranje, Madagaskaru (za ten biorą się Francuzi), a potem Portugalskiego Mozambiku (o ile Portugalia będzie wojować). No i oczywiście kolonizacja.
    Techy (wątpię by miało to wpływ na buntowników): 2x Kulturalne do prestiżu -> 2-3 x Komercyjne +10% do farm/kopalni (po podboju Zulu mam ujemny bilans)-> 1-2x do Punktów Badań -> Części maszyn i lecę w poprawianie wydajności fabryk, jakieś tory wplatam gdzieś po drodze.
     
  7. moskal

    moskal Опричник

    Co do reakcjonistów - trzeba po prostu odczekać. Można też doprowadzić do redukcji liczby duchowieństwa, przez co niziny społeczne będą chętniejsze do wybierania ideologii niekonserwatywnych.
     
  8. gall2

    gall2 Ten, o Którym mówią Księgi

    Duchowieństwo było moim narodowym celem (focus) aż dobiłem 2%. Dla piśmienności.
    Odczekać z czym, z wojną? Hmm, to chyba jednak dam radę jakoś tymi nieregularnymi jednostkami walczyć ;).
    Jakie badania polecacie robić w armii (gdybym brał się za kolonie Portugalii, Francji, może GB )? Jak dotąd budowałem forty, omijałem ich jednostki, okupowałem jednego ich prowa by odciąć od zaopatrzenia, bitwa. Jak są trzy stacki to amen :(.
    Czy da się uzyskać jakiś sensowny poziom asymilacji? Jak dotąd tylko eventy +5% mam, nic innego nie zauważyłem..
    Zaobserwowałem też coś innego trochę dziwnego. W jednej z moich początkowych prowincji mogę produkować nieregularne (dwa) oddziały mojej głównej kultury, dlaczego nie mogę produkować regularnej (nie pojawia się w buduj armię)?

    Wysłane z mojego Nokia_X przy użyciu Tapatalka
     
  9. moskal

    moskal Опричник

    Odczekać aby niezadowolenie wśród reakcji spadło. Wtedy większość zostanie konserwatystami. Jak jeszcze doprowadzić do władzy konserwatystów to będziesz miał globalny bonus do redukcji militancy.
    Badania dla armii to priorytetem jest broń palna lekka i nauka - bonus do siły ognia standardowych jednostek oraz organizacji, dzięki czemu nie powinny szybko uciekać z pola bitwy. Potem armaty i dowodzenie - artyleria to potęga a dowodzenie zwiększa taktykę która redukuje straty. Doktryna na końcu, bo to fortyfikowanie się, okopowanie i obronność. Jeżeli chcesz się jednak okopać a nie prowadzić wojny manewrowej no to wtedy doktryna wchodzi w miejsce nauki.
    Podwyższać poziomu asymilacji ręcznie się nie da.
    W przypadku irregular-regular to nie powinno być żadnych uwarunkowań za wyjątkiem technologicznych. Jakiś bug zapewne.
     
  10. gall2

    gall2 Ten, o Którym mówią Księgi

    Mam 19,5 infamii, Oranje nie ma sojuszu i nie jest w sferze Wielkiej Brytanii (daje jednak Wielkiej Brytanii przemarsz). W chwili w której przejmuję kontrolę nad Windburgiem (pozostałe prowincje są bezpieczne) Wielka Brytania włącza się do wojny bez żadnego komunikatu (przepatrzyłem wszystkie dyplomatyczne). Jakiś pomysł o co może chodzić?
     
  11. R3fr3Sh

    R3fr3Sh Znany Wszystkim

    WB(i inne mocarstwa) są w stanie dołączyć do wojny i wymusić status quo jeśli ma przyjazne stosunki(friendly) z przywódcą wojny.
     
  12. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

    Wie ktoś czy jest mod poprawiający te dziwne zachowania kapitalistów, tj budowanie nierentownych fabryk?
     
  13. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja uzywalem PDM i calkiem fajnie sie spisywal. Ale obawiam sie, ze Twoj problem zawsze bedzie najwiekszym minusem tej gry. Ja ze swojej strony po prostu usuwalem im te fabryki jesli mi one nie pasowal. W ogole staralem sie utrzymywac slaby przemysl przez pierwsze dziesieciolecia.
     
  14. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Takie prawo kapitalizmu. Nikt nie każe Ci dotować nierentownych przedsiębiorstw ;)
     
  15. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja żadnej fabryki nie dotuję, nie wiem czy dobrze robię. Ogólnie dopiero zacząłem zabawę z Victorią :p.

    Sprawdzę tego moda. Opowiedziałbyś szerzej jakie są tam zmiany oprócz bardziej inteligentnych kapitalistów?


    Prosiłbym was jeszcze o dobrą strategię ekonomiczną na początek, bo zawsze jak gram to stoję słabo z budżetem.
     
  16. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    ogolnie chodzi o zmiany w ekonomii w dzialaniu popow i w tym jak awansuja. Dodane jest pare surowcow itp.

    Jak w kazdej grze liczy sie skupienie na punktach kluczowych. W moim przypadku jest to zwykle walka z analfabetyzmem, trzymanie reakcji oslabionej (na poczatku jest to bardzo wazne/trudne). Bilansujesz budżet*, tniesz koszty, unikasz taryf (jak juz musisz to jak najnizsze). W miedzyczasie musisz poprawic administracje bo zwykle jest z tym problem. Jak juz panstwo zaczyna dzialac to trzeba wybrac cel dla naukowcow. Tu duzo zalezy czy idziesz na wojne czy nie. Ja zwykle ide ostro w odkrycia dajace zwiekszone czytelnictwo oraz prestiz. Oraz skutecznosc produkcji dla farmerow, gornikow i rzemieslnikow. Olewam fabryki i techy dla nich. Teraz jest zbyt wczesnie na to. Jak jzu to masz to zaczynasz bawic sie spoleczenstwem. Problemem jest ze potrzebujesz wszystko i to juz a sie nie da. POtrzebujesz 2% ksiezy (4% jesli twoje lit jest bardzo niskie), potrzebujesz zolnierzy dla swoijej poteznej armii oraz potrzebujesz kapitalistow zeby sami fabryki robili. Smiesznie robis ie przy wyborach. Potrzebujesz, zeby chcieli reform (byli liberalni) ale jednoczesnie glosowali na konserwatystow (system rzadow na starcie jest najlepszy). Chcesz zeby odpowiednio awansowali itp.


    * - podatki na max patrzysz na te grafiki obok. Tak zeby mieli spelnione potrzeby min ale jednak zeby nie mieli za dobrze (przynajmniej ci najbiedniejsi) Im wiecej beda miec dobr i kasy tym wiecej beda rzadac reform itp. Z 2 str potrzebujesz silnej klasy sredniej, a tu jest zwykle kiepsko z tym. Co do bogaczy to ja zawsze ich wysoko opodatkowywuje. Moje panstwa i tak nie beda mialy duzo kapitalistow a nie chce wzmacniac arystokracji.
     
  17. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Jest jedno ale w twojej strategii, jak zaczynasz w gdzieś w bogatszej części Europy i nie masz żadnej opcji do podbicia, to trzeba stawiać na przemysł. Mi się to fajnie udało zrobić Prusami, bardzo mały eksport półproduktów, ale za to gigantyczny produktów i na tym się najlepiej wychodzi.
    Co do klasy niższej lepiej im dać te reformy, żeby zamknęli paszcze i nie wspierali czerwonych, którzy nie tyle są problemem, co są niewygodni do ubicia. Wysokie taryfy są dobre jak się ma już silny przemysł, masz sporo dochodu z nich, a gospodarka bardzo nie cierpi na tym.
     
  18. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    tylko jesli masz zapewnione surowce na rynku lokalnym. W innym przypadku zarzniesz gospodarke takimi taryfami. W moim aarze Polska wrecz je dofinansowywalem ;)
     
  19. Drakensang

    Drakensang Ten, o Którym mówią Księgi

    Dyplomacja kanonierek robi cuda, poza tym jak ma się sporą armię, to można po prostu zrobić gdzieś wycieczkę za ocean i zdobyć to co przemysł potrzebuje.
     
  20. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    w ten sposob Polska stracila swoja kolonie w afryce na rzecz Niemców ;P
     
  21. Szowek

    Szowek Ten, o Którym mówią Księgi

    Czyli dla klasy biednej 100%, dla średniej 75% żeby byli w miarę silni i dla bogatych 100% + taryfy zaniżyć jak się da i dać 100% wydatków na duchowieństwo i administrację?
     
  22. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    wszystko zalezy od tego ile kasy masz w budzecie. Na starcie to nie wierze zebys byl w stanie dac 50% wydatkow na duchowienstwo i administracje ;P
    szczegolnie ze wydatki szybko beda rosnac ;)

    co do taryf to szczegolnie na wojnie bedziesz musial ich uzyc.

    A co do podatkow to wszystko zalezy od tego jak sobie radza. Czy jest grupa ktora nie ma na potrzeby zyciowe. Wtedy taki pop spada o klase nizej - czego nie chcesz ;)
     
  23. szymon1415161

    szymon1415161 Aktywny User

    Jak działa w Victorii dyplomacja kanonierek?
     
  24. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    To zależy. Generalnie jeśli masz sporo kapitalistów w państwie // piśmienność przynajmniej 20% (wcześniej nie będą awansowali). Możesz powoli na nich cedować odpowiedzialność za rozwój gospodarki. (Chociaż wariant samodzielnej rozbudowy przy dużym państwie może być karkołomny :p ) Jeśli zależy Ci na tym, żeby gromadzić jakiś surowiec, np. niska cena broni, a wiesz, że rozpętasz wojnę za powiedzmy pół roku, możesz budować fabryki broni i je dotować oraz magazynować broń właśnie. Jeśli masz duże bezrobocie bo wielka fabryka grozi bankructwem, możesz też zdecydować się na utrzymanie jej poprzez dotacje, do czasu opanowania sytuacji (bezrobocie = niezadowolenie = emigracja/rewolta).

    Mod na Heart of Darkness nazywa się Pop of Darkness. Czy zmienia coś? :D Zmienia całą ekonomię. 10 razy więcej surowców, bardziej logiczne zależności, awans społeczny usprawniony.

    Na start zależy od systemu jaki masz. Niektóre rządy pozwalają na skalę podatkową 0-100% inne <50%, kolejne >50%, a jeszcze inne <75%. W moich rozgrywkach zawsze daję max dla biednych i klasy średniej 0 dla bogatych, żeby szybciej rozbudowywali przemysł i infrastrukturę. W badaniach podobnie działam, jak casa. Przeważnie szybko idę w literacy.

    Generalnie nei ma modelowego startu. Każdym państwem musisz inaczej dostosować rozgrywkę. W przypadku zacofanych państw, absolutnym priorytetem będzie dobicie do piśmienności wystarczającej na awanse społeczne. W międzyczasie nie zapominając o badaniach. Ale taką Szwecją już możesz się pokusić o zdobywanie soft power, bo na start mają 80%. Dla nich priorytetem będzie przyrost naturalny oraz przyciągnięcie imigrantów. Prawie zawsze na wstępie dobrze mieć konserwatystów, gdyż pozwalają na interwencjonizm, a więc możesz sam budować fabryki. (Kiedyś pierwszą fabryką jaką stawiałem był cement, ale na PDM już nie jest to takie oczywiste). Im więcej reform, tym wiecej przyciągniesz imigrantów/więcej swoich zatrzymasz :)

    Drobna poprawka @casa nie tylko duchowni dają bonus do piśmienności, ale również biurokraci i urzędnicy. Nie jestem pewny, co do kapitalistów. We wstępnej fazie tylko w duchownych opłaca się inwestować, ale w późniejszej także w pozostałych.
     
  25. Sidorf

    Sidorf Znany Wszystkim

    Jakim cudem można opodatkować ludzi na 100%? Z czego oni wtedy żyją? Nie grałem w Victorie, ale ta rzecz jest dosyć dziwna.
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie