tak swoja droga zauwazylem smieszna przypadlosc tego windowsa. Komputer mam polaczony kablem hdmi do tv. I gdy ogladam cos na telewizorze jendoczesnie grajac na komputerze to w chwili wylaczenia tv komputer mi sie zwiesza (i pokazuje nieaktywny pulpit). Dopiero po ponownym wlaczeniu tv wszystko wraca do normy i spowrotem mam kontrole nad komputerem
Czasami jak ładuje mi się gra na jednym ekranie, to drugi dziwnie się zachowuje. Sent from my Nexus 5 using Tapatalk
Jak ktoś ma Cezar IV i chce go uruchomić na 10 musi albo znaleźć exe, które nie chce płyty, żeby grę uruchomić lub znaleźć wersje z GoG Sent from my Nexus 5 using Tapatalk Off top/pytanie o legalność. Jak bardzo legalne jest używanie cracków do gier, które wymagają SecuRom i Windows 10 je blokuje(runtime error)? To jest jedyna opcja poza postawieniem wirtualnej maszyny i uruchomieniu WiN XP/7 na niej
Przytrafiła mi się następująca bajka. Ponieważ mam już internet na stancji, to odpaliłem kurzącego się od 2 miesięcy lapka w celu zainstalowania 10. Stosowałem się do poradnika z pierwszego posta (na stacjonarnym się sprawdził) i wszystko było ok do niemal samego końca instalacji. Wówczas instalator stwierdził, że Windows 10 niet i zaczął przywracanie do 7, po czym wywalił mi następujący błąd (przepisałem go pi razy drzwi): Co robić, jak żyć, chcę 10, bo fajniejsza. Raf ratuj i pamiętaj, że masz do czynienia z informatyczną amebą.
Jak googlnąłem to ta porada była wychwalana: http://www.avsim.com/topic/472563-to-anyone-getting-the-0x80070004-0x3000d-on-install/
Kurcze... tak naprawę błąd nic nie mówiący, bo w zależności od nr błędu, dalszy opis który podałeś jest identyczny przeważnie . Szczerze mówiąc nie mam pomysłu na to, bo faktycznie tu można się opierać tylko na podpowiedziach osób które miały naocznie taki przypadek (ja do tej pory nie miałem i ciężko mi powiedzieć która z tych podpowiedzi w google jest prawidłowa). Ja znowu znalazłem taką odpowiedz: http://superuser.com/questions/9468...10-installation-error-first-boot-migrate-data Tylko jak tu widać oprócz owego " The installation was not successful. In the FIRST_BOOT phase an error occurred during the MIGRATE_DATA process." istotny jest nr błędu, bo o ile obie tezy są zbliżone w tym co podpowiedział Krakau, o tyle jak widzimy nr błędu jest inny w obu podpowiedziach... ale wychodazimi że ta i inne odpowiedzi, ni jak się mają do Twojego przypadku. Aby "nie filozofować" - istotny tak naprawdę jest fakt, gdzie ten błąd nastąpił: - czy lustro / image z którego się to aktualizowało było "nie halo" (tu można to zaradzić poprzez iso tylko mi podpowiedz czy potrzebujesz wersje 32 czy 64 bit, bo mam ściągnięte obie, jak na początku jeszcze Ms je przez 1sze 24 udostępniał, zanim wprowadził ten plik do tworzenia płyty i pliku) - ewentualnie zamiast w owe iso, możesz ewentualnie utworzyć nośnik samodzielnie? (create instalation media, zamiast upgrade) Zanim jednak cokolwiek zostanie zarobione, to pytanie - jaki masz stan obecny? Jakikolwiek system jest? Czy powróciło do tej 7ki, czy nie masz nic?
Raf są jakieś wielkie problemy przy migracji z dysku na dysk? Zastanawiam się nad włożeniem SSD do laptopa i chce wiedzieć, czy Windows będzie miał problemy z przeniesieniem się bez wielkich problemów? Sent from my Nexus 5 using Tapatalk
Mam to co było wcześniej - 7 HP 64 bitowy, aktualki ściągam na bieżąco. Generalnie nic się nie zepsuło w starym systemie. Może spróbuję jeszcze raz dzisiaj wieczorem i zobaczę co i jak.
Masz możliwość zrobienia kopii zapasowej wszystkich ważniejszych rzeczy? Takie updaty nie powinny nic zjeść, ale lepiej być spokojnym i mieć pewność, że to tam będzie. Sent from my Nexus 5 using Tapatalk
@draken - ja akurat kupowałem ssd Curical która to firma dodawała w środku kod do programu Acronis Ture Image HD, dzięki czemu poprzenosil mi wsio włącznie z ukrytą partycja recovery (i tu o nią najbardziej mi chodziło). Z tego co wiem to kingston w niektórych modelach też dodaje ten program. Ewentualnie taki program EaseUs Todo Backup Free 8. Wszystkie tego typu programy ładnie klonuja system, prowadząc usera za rękę i dostosowują do nowego dysku. @Nuke - Właśnie o to mi biegało. Czyli masz stan sprzed wgrania. Ja bym spróbował z płyty w takim razie. Wysłane z BlackBerry Passport przy użyciu Tapatalka
Na innym kompie miałem problem z kartą sieciową, bez przerwy trzeba było ją resetować, jak ktoś a podobnie (a jest sporo takowych ludzi, dotyczy to połączeń bezprzewodowych), to tutaj jest rozwiązanie: [video=youtube;Bdh-62iHLCE]https://www.youtube.com/watch?v=Bdh-62iHLCE[/video] Zajęło mi to 2 dni, u Was będzie szybciej
Jest jedna rzecz co do której muszę się upewnić. Windows 10 przypisuje się do płyty głównej czy do zestawu płyta + procesor?
Mam małe pytanko, na które mnie naprowadziła pierwsza większa aktualizacja w 10-tce. Na blaszaku mam Win 10 Pro, natomiast na lapku mam Win 10 Home, oba aktualizowane z Ósemki, od czego to zależało, że jeden jest w takim wydaniu a drugi w takim? Przy okazji na Home nie mogę zrobić aktualizacji, bo ją odrzuca (pomijam, że ściąganie jej trwa nieziemsko długo i obciąża procek).
Od tego, co miałeś jako wersję poprzednią. Jeżeli system z którego robiłeś upgrade, był wersją Pro, to otrzymałeś Pro. w każdym innym przypadku Home (nie licząc ultimate wersji). P.S. Z tego co pamiętam, na blaszaku miałeś wersje Pro kupioną 8ki, dlatego masz 10kę właśnie Pro.
Dobra dobra, nie chwal się, że masz lepszą pamięć ode mnie Udało mi się zaktualizować też lapka, okazało się, że trzeba było pomniejsze update mieć wrzucone już. Swoją drogą proces aktualizacji nie tylko na 10-tce a już od 8-ki jest frustrujący (nie lubię ninja update, które robi cuda w tle). Ostatnio po aktualizacji wywaliło mi wszystkie dane profilu. Tapetę, pulpit, aplikacje domyślne itp. Pomogło zresetowanie komputera 2 razy...
żądzą rządzą Ja musiałem włączać i wyłączać kompa 2x, bo przy ponownym uruchamianiu (to teoretycznie system powinien zrobić), zamiast takowego, miałem czarny ekran. Dopiero wyłączenie na chama z zasilania i włączenie kompa przyciskiem, spowodowało prawidłowy start po teoretycznym restarcie, podczas update.
I mam kolejny problem, znowu z Wifi. Metody stąd już nie pomagają: Mianowicie za każdym razem jak ruszę lapka, to wifi się rozłącza, poprzednio pobawienie się komendami pomagało, teraz nie. Edit: jednak flush dns pomógł tylko na chwilę, dalej probllem jest
Patrząc na te wszystkie problemy mam jedno pytanie: W10 został już wydany czy dalej siedzi na etapie wczesnej bety?
Został wydany. Działa całkiem fajnie, a największe szopki (używam od kilku miesięcy) zdarzają się właśnie przy dużych aktualizacjach.
Z problemem sobie poradziłem, trzeba było jeszcze paru komend w wierszu poleceń i zmienić sterownik karty sieciowej z firmowego Della, na ogólny, bo Winda się gryzła z nim.
ogólnie z tego co kojarzę to zarówno hp, dell i lenovo nie zalecają przejścia na os win10, ale raczej to nie jest wina samego Win10, co właśnie nieprzygotowania firmowych sterowników pod takowy i podobnie jak było to swego czasu z osobami przechodzącymi na win8 (wszelkiej maści samsungi, lenovo, hp i delle i inne), w takim przypadku mogą nie działać niektóre funkcje (np specyficzne dla urządzenia funkcje pod klawiszami specjalnymi, czy jakieś osd które nam się wyświetlało, a w nowym os tego nie robi, lub własne oprogramowanie własne danej marki) . Z tym że błądzi tu uczciwi, że nie można zwalać winy na Microsoft, bo raczej nie jego zadaniem jest odwalać robotę za producentów, wprowadzających indywidualne rzeczy pod siebie, lub zmiany do ogólnych sterowników (tak jak tutaj można było zastosować sterownik ogólny, ale del zrobił własny.. zresztą tak nie tylko dell robi, ale wszyscy markowi producenci laptopów, czy tabletów).
Właśnie dell oficjalnie wspiera dane modele, zakładając, że sterowniki do 8.1 są zawsze kompatybilne. Trzeba się potem ręcznie bawić. Nie są to problemy uniemożliwiające korzystanie, po prostu trzeba się trochę wysilić, co raczej przeczy "nowemu" podejściu MS do użytkownika, które miało być bardziej idiotoodporne jak to jest z Andkiem, nie mówiąc nawet o iOS. Wysłane za pomocą Tapatalka, wszelkie literówki biorę na siebie.
Jakby ktoś miał problemy z klawiaturą od lapka na Win10 po ostatnich update'ach, to niech sobie wyłączy płytkę dotykową, którą Microsoft dodaje od siebie, u mnie działało to oraz program od producenta (ten odpowiedzialny za gesty itp), przez co raz łapała, a raz nie lewa część klawiatury (A, CAPS, CTRL, TAB, ESC, Z, Q). Oprócz tego trzeba jeszcze wyłączyć w ułatwieniach dostępu blokadę klawiszy po wciśnięciu ich kilka razy. Ciekawostka, pierwszy raz takie coś mnie spotkało, już myślałem, że klawiatura mi pada i to kwestia hardware'u