Zapowiedzi, premiery, szybkie i ogólne filmowe wieści

Czy są tutaj fani "Pogromców duchów"? No to mam dla nich złą wiadomość - będzie feministyczna kalka.



Po zwiastunie widać, że nawet nie starają się o oryginalność. Me oczekiwania bliskie zera.

 

Juz od dawna prawie wszystko co sie pokazuje z plakietka made in holywood jest kalka kalki kalki kalki orginalnego filmu*. Ze az zal ogladac (mimo ze kazdy z tych filmow technicznie jest swietnie zrobiony.
Na tym tle wyroznia sie francuskie kino (22 bulets, gang story, public enemy nr one, mea culpa, czy tez calkiem odmienny intouchables). Sa po prostu swietne, pomysl, akcja, sposob wykonania. Az przyjemnie sie to oglada.

Maja tylko jedna wade - sa europejskie, francuskie i jest to wada niezjadliwa dla klasycznego widza. Jak to moja znajoma okreslila ona chce ogladnac porzadny film a nie jakies europejskie dziadostwo. I koneic koncow (o ile pamietam) poszla na Avengersow czy tez inna ich kalke.


* - ostatnio zauwazyli ze tytuly im sie powtarzaja i teraz robia kopie kopii zmieniając tylko aktorów i tytuły :| I dopiero jak ogladniesz stary film (z lat 60-70) to nagle okazuje sie, ze ta fajna produkcja sprzed paru lat to nic innego jak odswierzony film.

 

No ja przepadam za kinem rosyjskim, ale ze względu na lokalizację, za bardzo nie mam jak być tam w miarę na bieżąco. Polskie kino to ja dawno już spisałem na straty. A z takich szerszych no to niektóre co mi tematycznie podpadają to zerkam. Dlatego też tak śledzę wieści o "Batmanie vs Supermanie". Czasem wrzucę coś też z innego sortu (jak tutaj "Pogromczynie duchów") licząc, że kogoś to zainteresuje bardziej niż jakiś film z Korei, który obejrzeć będzie można w Polsce, na wielkim ekranie, raz i to jeszcze gdzieś w małym kinie w Szczecinie.

 

Będzie film "Lego Batman"


Jak to w filmach lego - wiadomo, że będzie humor, lekkie podejście do tematu, czasami kręcanie i kombinowanie z motywami. Oczekiwania są oczywiste dla wszystkich i twórcom łatwo będzie się dopasować.

Gorsze zadanie stanęło przed twórcami "Batman vs Superman". Trochę poczytałem recenzji a zatem parę notek. Achtung - das spoileren

Spoiler

Wielu oczekiwało na film przepełniony adrenaliną i akcją. Tymczasem przez około połowę filmu mamy akcję bardziej obyczajową i detektywistyczną - czyli trzeba nieco rozważyć, pomyśleć i wyśledzić. Niestety, ale nie będzie to konflikt oparty w znacznej mierze o napuszczanie władz USA jednego na drugiego - polityka jest, ale nie odgrywa ona tak istotnej roli jak w pierwotnych zeszytach komiskowych. Mniej nie oznacza wcale, zatem tragiczności nie winno być (na tym tle).

Na dobre wskazuje gra aktorska głównych graczy - jeden i drugi ma ponoć dobrze realizować wewnętrzne problemy. Głównym motorem jest Bruce, ale głównym sercem już Klark (przy czym Bruce i Batman bije wielokrotnie Klarka i Supermana jeżeli chodzi o grę, kreację czy inne parametry oceny postaci). W przeciwieństwie do oryginału to częściej stara się zrobić z Supermana zbrodniarza a ten stara się zarzuty odpychać. Dzięki temu postać jest bardziej zhumanizowana aniżeli w oryginale.

Lex Luthor wyjść miał niejednoznacznie. Jego motorem nie jest ego, nie jest też zły "od tak". Jego charakter jest napędzany przez kilka czynników, jednak widać iż ma pewne problemy z psychiką/osobowością. Kompletnym wariatem nie jest jednak. Współcześni odbiorcy jednak nie są do tego przyzwyczajeni i część skrytykowała taką kreację (IMO, jeżeli jest prawdziwa, no to bardziej dojrzała). Zachowany został jego geniusz i władza. Sama gra aktorska prezentować się miała jako momentami zbyt oczywista co jest widziana jako minus (skoro to geniusz manipulacji i polityki no to do czegoś takiego dojść nie powinno).

Najgorzej było (jak spodziewałem się tego) z Doomsdayem. Wykonany źle, wprowadzany w niewłaściwych momentach i generalnie (dla wielu) psuje kompozycję.

Jakie są oceny? Od "Świetne" do "Przyzwoicie, ale...". Głównym zarzutem często jest to, że film jakby na siłę stara się być wprowadzeniem do "Ligi sprawiedliwości". Prawdopodobnie zrobienie tego na "intro" spowodowało wprowadzenie Doomsdaya i jego kiepskiej kreacji.

 

W Wielkanoc na Pulsie o 20:00 będzie ogólnopolska telewizyjna premiera "Noe: Wybrany przez Boga". Recenzje zbiera od "przeciętne" do "superaśne". Dla niektórych film obrazoburczy, dla niektórych film dojrzały, dla niektórych film bezsensu a dla niektórych stawiające pytania.

 

Dla mnie mocno średni. Ani to dramat, ani typowy blockbuster. Taki do obejrzenia i zapomnienia.

 

W ten piątek premiera filmu o braciach, którzy za Stalina zostali wywiezieni z Polski do Kazachstanu i w wieku 70 lat postanawiają powrócić do ojczyzny.



Pomimo tego, że generalnie polskie kino jest słabe, to jestem ciekaw jak to wykonają.

 

Telewizyjna Dwójka rozpoczęła prace nad serialem komediowym „2050”, który miałby pokazywać Polskę w 2050 roku jako dumny kraj odnoszący wielkie sukcesy na świecie.

Akcja serialu ma dziać się w 2050 roku, gdy pozycja Polski na świecie jest zdecydowanie lepsza niż obecnie. To nie Polacy wyjeżdżają za pracą na zachód, ale w Polsce pracować chcą Niemcy, Francuzi czy Belgowie. Dzieje się tak, bo nasz kraj stał się prawdziwą potęgą technologiczną. Polska odnosi sukcesy też na innych polach. Serial zaczyna się, gdy nasza drużyna narodowa w finale piłkarskiego mundialu pokonuje Brazylię.

- Serial bazuje na graniu stereotypem. Bardzo pozytywna reakcja na ten projekt podczas targów Cannes zachęciła mnie, by zacząć nad nim prace - mówi Wirtualnemedia.pl Maciej Chmiel. Sitcom „2050” to pomysł Marcina Baczyńskiego, który napisał już pierwsze scenariusze. Był on m.in. scenarzystą dwóch części hitu kinowego „Listy do M.”, zeszłorocznego serialu TVN „Aż po sufit!” czy emitowanego kilka lat temu w TVP1 „Piątego stadionu”.

http://www.wirtualnemedia.pl/artyku...y-sitcom-2050-o-polsce-jako-swiatowej-potedze

To mogłaby być niezła komedia ale obawiam się że scenariusz będzie cokolwiek nieśmieszny.

 

Wielka Rzeczpospolita pisała o tym samym dziesięć lat temu, stare to i niemodne.

Zasláno prostřednictvím tapatalku z československé cihly, omlouvám se za všechny chyby.

 

Jak może być niemodne jak drugi kanał TVP zaczął nad tym prace? I mogłoby być to nawet zabawne gdyby to robił ktoś z polotem a nie gość od "Listów do M."

 

http://www.wielkarzeczpospolita.net/info.php?wiadomosc=1854 Wielka już odpowiedziała

 

13 maja będzie premiera "Błogosławiona wina" - film o tym, jak Sapieha kradnie błogosławiony obraz Matki Bożej Gregoriańskiej z kaplicy watykańskiej i pędzi do Polski.



Ponieważ troszku z tym filmem było ponoć zamieszania, to mam lekką nadzieję, że wyjdzie dość dobry film w konwencji "płaszcza i szpady" a nie kolejny gniot historyczny nowej "polskiej filmófki".

Poza tym - na FOXie dzisiaj premiera 3 sezony "Jeźdźca bez głowy"

 

8 mila z polskim dubbingiem (uwaga - dziadowski dubbing, Szyc jako Eminem, niewłaściwe słownictwo i w ogóle dramat).
http://www.sadistic.pl/8-mila-z-dubbingiem-vt33849.htm

Poza tym - recenzja "Kapitan Ameryka - Wojna Domowa"

 

Nie ten mudżyn, btw wszelki duch Pana Boga chwali! Czyli jednak moskal nie ogląda li tylko i wyłącznie jakiś komiksowych bajek dla przerośniętych gimbusów

 

Wczoraj powiał się trailer Assasins Creed - premiera 21 grudnia 2016



"No one expects Spanish Inquisition"

 

W sierpniu dla Polski będzie drugi sezon dystopii Wayward Pines (opartej na książkowej trylogii Wayward Pines)



U Amerykańców zaczął się pod koniec maja

 

Rosjanie robią animację o Sindbadzie

 

Recenzja "Pogromczyń duchów"

http://gameplay.pl/news.asp?ID=99271

Jak szło przewidywać - dobrze nie jest

 

Nowa animacja od Disneya - Moana

Spoiler

Spoiler

Nastolatka postanawia podążyć za swoimi przodkami i wyrusza na Pacyfik. Po drodze spotyka półboga Maui’ego, którego chwile chwały już dawno minęły. Co dalej? Nie wiemy, ale znając Disneya to dostaniemy jakiegoś czarnego charaktera lub potwora co potworem nie jest. Zobaczymy...

 

Będzie nowy "Król Artur"




EDIT

Falloutowy serial z polskimi napisami.

 

Będzie nowy Blair Witch

 

Studio Skydence zakupiło prawa do ekranizacji live action i zamierza zrobić serial SAO.

Linki do dorobku studia i scenarzystki odcinka pilotażowego:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Skydance_Media

http://m.imdb.com/name/nm0436164/filmotype?ref_=m_nm_flmg

 

Meh, duża szansa że skończy sie jak produkcje na bazie Cowboy Bebop'a, Battle Angel Alita czy Full Metal Panic, czyli troche plotek, nazwiska i po męce do szuflady.

Tym bardziej, że SAO raczej przeciętnie wypada w kazdym medium, gdzie nie da się zastosowac narracji pierwszoosobowej. Już anime było w porównaniu do oryginiału takie se, a wątpię, by serial dostał odpowiedni budżet by to wszystko sensownie skleić.

Z drugiej strony, kiepsko zrealizowane SAO, wypełnione słabym CG moze być serialowym The Room, szczególnie jesli zdecydują sie nie usuwać Yui

 

Oj żeby wydluzyli Aincardu, wystąpili Yui i ta przedłożona zabawę w rodzine…

 

Znowu to SSAO. Przez hajp na to powstaje coraz więcej mmo głupotek.