Przymierzam się do napisania historyjki z gry. Technikalia RTW+BI+A+ ---EB1.2--- Zastanawiam się kim grać żeby było najtrudniej i najciekawiej dlatego ankieta. Celem gry nie będzie podbój wszystkiego i wszystkich a raczej polityka równowagi. -Pont -Arvenni(Galowie blondyni) -Aedui (Galowie bruneci) -Koinon (Grecy) -Makedonia -inny(Iberowie, Kartagina, Rzym, Dakowie, Germanie, Epir, Ptolemeusze, Baktria, koczownicy(chyba Sarmaci), Seleukidzi, Saba(obecny Jemen), Partowie, Armenia, Brytowie).
PONT AAR - PRZEZNACZENIE WSTĘP świat znany Grekom z Pontu. Talus odrzucił pustą już amforę. Świat wirował, żołądek podchodził do gardła. Tutejsze wino był dla niego stanowczo za mocne. Jeszcze nie dawno trzymał w ramionach ukochaną, teraz jak wielu mu podobnych młodych chłopców, ledwo wkraczających w dorosłość został wcielony do falangi. Nie przypuszczał jednak, że po krótkim szkoleniu mają wyruszyć na wojnę. Wino, które miało rozgrzać wojska przed wymarszem obezwładniło go, męczony torsjami zasnął mając przed oczyma piersi pięknej Iris. rodzina panująca oraz stosunki dyplomatyczne Mithrydates i Ariobarzans Kianos-ojciec i syn przed frontem wojsk. ...odprawiłem posłów. Doniosą swym władcom, że nie wystąpimy przeciw Seleukidom, ale i nie wyślemy im pomocy. Musimy na tym ogniu upiec własną pieczeń. Wysłałem twego dziewierza Ariarathesa na Nikaię, ty wyruszysz jutro na Synopę - Grecy nie zareagują? - Jeśli nawet to mają na głowie Macedonię i Epir - Królu, możesz sam poprowadzić wojsko, sama twoja obecność... - Synu, moje dni dobiegają końca, dziś armia uznała cię moim następcą... ja jestem już za stary, znowu pluję krwią...ty ich poprowadzisz...hhhhyyyrghhh...posłałem szpiegów do Kapadocji, mają mieć baczenie na reakcję Seleukidów na nasze działania...wracajmy już, ten wiatr przewiał mnie do szpiku kości. sytuacja przed wojną z koloniami greckimi Technikalia: EB1.2 na alexie, poziom VH/VH Mimo 4 głosów na Macedonię i w sumie 4 na Galów wybrałem Pont-jedno miasto na start, sąsiedztwo Seleukidów i dużo jednostek. Trochę zapomniałem ;] może mi ktoś przypomnieć jak wstawić duże obrazki i w jakiej rozdzielczości, jak formatować i wyśrodkować tekst;p.
II NA PÓŁNOC Po roku zmagań oblężeni Synopy zbliża się do końca. Wysunięte straże pontyjskie donoszą o wielkim poruszeniu w mieście, zbiegowie zeznali iż doprowadzeni do ostateczności obrońcy zdecydowali ię na walną bitwę. Ariobarzanes do późnych godzin nocnych omawiał z doradcami plan mającej rozegrać się nazajutrz bitwy. Tuż przed końcem narady przybył goniec ze stolicy przynosząc wieść o śmierci króla. - Stało się, mój ojciec, nasz król nas opuścił, wieść nie może dotrzeć do żołnierzy - uroczystości żałobne odprawimy po bitwie - dodał Obrońcy natarli z furią, jednak już na początku bitwy jazda grecka uległa przewadze jazdy pontyjskiej. Gdy lekkie odziały zaczęły się cofać pod naporem Greków młody król, oskrzydlił wroga i poprowadził morderczą szarżę. Uderzenie jazdy od razu złamało wroga, wszelki opór ustał, bitwa zamieniła się w rzeź. Chajre! Ariarathes królowi Ariobarzenesowi pozdrowienia. Bogowie dali nam wielkie zwycięstwo. Ustawiłem wojska na zboczu góry, by utrudnić nieprzyjacielowi atak i oskrzydlenie nas. Grecy związali od frontu naszą falangę, zaś swoją jazdę i wszystkie rezerwy rzucili na lewe skrzydło składające się z lekkich oddziałów. Harcownicy nie wytrzymali ataku i gęstym trupem zasłali pole. Chwała Zeusowi, w międzyczasie udało mi się zmusić do ucieczki ich prawe skrzydło. Po czym w samą porę przyszedłem z pomocą centrum. Wrogi dowódca poległ jak i 12 000 jego żołdaków. Nasze straty niestety też są znaczne 8000 zabitych i rannych. Obecnie jestem w Bizancjum, które udało mi się również zdobyć. Miasto osłabione po ataku Macedończyków nie oparło się nam. Niestety siły jakie mi zostały ledwo starczą na zabezpieczenie zdobyczy, czekam na posiłki. Niech Tyche ma cię w opiece. Chajre. Ariobarzanes spojrzał na młodego posłańca - Ruszysz natychmiast z powrotem. Ariarathes zapewne wie że Synopa wpadła w nasze ręce. Przekaż mu że spotkałeś mnie w drodze powrotnej z Trapezous, gdzie Aigicoros zapłacił głową za opór, 12 000 mieszkańców poszło w niewolę. Przekaż mu także że armia Seleukidów pojawiła się w Kapadocji. Ja zmierzam do stolicy, ale nie wiem czy wydolę oblężeniu jeśli zaatakują. Skarbiec jest pusty, żołd płacę dzięki pożyczkom od kupców. Ariarathes musi poradzić sobie siłami, którymi dysponuje. Z chwilą, gdy ostatnie oddziały wchodziły do stolicy na horyzoncie pojawiły się obce wojska. Dymy z palonych osad zasnuły niebo.
III WALKA O PRZETWANIE Armia Seleucydów przystąpiła do oblężenia stolicy, nie była zbyt liczna, jednak składała się z doborowych najemnych oddziałów. Z pomocą śpieszyła im kolejna, niemal identyczna armia najemna. Ariobarzanes postanowił wykorzystać rozproszenia sił przeciwnika i rozbić kolejno jego armie. Wojska pontyjskie pierwszy raz miały zetknąć się z tak elitarnymi siłami przeciwnika. Jednak doświadczenie zdobyte w poprzednich kampaniach okazało się zbawienne. Udało się zniszczyć kolejno armie przeciwnika, tak iż ni jeden świadek klęski nie zdołał ujść. Idąc za ciosem przystąpiono do oblężenia Mazaki. Czyniąc to Ariobarzanes postawił wszystko na jedną kartę, w razie klęski nie było sił, które byłyby zdolne powstrzymać inwazję. *Na mapie garnizon Mazaki oraz zdążające z odsieczą dwie armie Seleucydów. Do szturmu na Mazakę poczyniono tylko niezbędne przygotowania, uderzono niemal z marszu. Twardy opór mieszkańców załamał się gdy siły obrońców zostały odcięte od centrum miasta, zwycięstwo było zupełne, jednak okupione ciężkimi stratami, poległo niemal 5000 żołnierzy. Zwycięska armia podążyła na południe by obsadzić przeprawy. Ariobarzanes i jego ludzie w ostatniej chwili zajęli korzystne pozycje obronne. Przez wezbraną rzekę przerzucony był tylko jeden most. Wróg mimo niekorzystnej sytuacji z wielkim męstwem rzucił się do ataku. Jednak karna armia w chwili śmierci wodza zamieniła się w stado baranów darmo dających gardło pod nóż. Na przeprawie poległo 12 000 wojsk z południa. Po zwycięskiej bitwie Ariobarzanes pchnął jazdę w wąwozy górskie by hamowała ruchy przeciwnika. Zimowa pora nie sprzyjała działaniom wojennym. Łupy zdobyte w Mazace oraz dramatyczne ubytki w wojskach miały ten pozytywny skutek, że udało się spłacić długi. W skarbcu pojawiły się też środki na nowe zaciągi. Chwila oddechu pozwoliła Ariobarzanesowi uporządkować sprawy na nowo podbitych terytoriach, zajęto się budową cytadel, których załogi miały czuwać nad wiernością nowych poddanych. Jednocześnie doszły niepokojące wieści, iż Seleukidzi zawarli pokój z wschodnimi sąsiadami i na południu z Egiptem Ptolemeuszów, teraz będą mogli rzucić wszystkie siły na młode królestwo. Zamykam. W razie kontynuacji proszę o kontakt z obsługą działu - Joe