AAR Grupowy - CK: RBM 1.5 - AAR'y

Temat na forum 'CK - AARy' rozpoczęty przez Sasza, 7 Lipiec 2010.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Sasza

    Sasza Znany Wszystkim

    Grupowy AAR – odcinek 1
    Rządy Krwawego Świętego (1066-1092)

    ---------------

    [​IMG]

    Gdzieś na marchii prowansalskiej, pomiędzy młotem francuskim a kowadłem niemieckim, istniało biedne hrabstwo od górskiego masywu Forez, miast Feurs i Lyon, aż do brzegów Jeziora Genewskiego i podnóża Alp. Sąsiedztwo z Księstwem Prowansji oraz Księstwem Burgundii sprawiało, że Forez de facto był pobłażanym terenem przez Kaisera oraz łapczywie spoglądanym przez Kapetyngów.

    [​IMG]

    Hrabią Forez oraz Lyonu – w zasadzie komesem czy grafem – był Artaud, najważniejszy z okolicznych możnych. Ożeniony parę lat temu ze szlachcianką Idą de Chancelon, zdążył spłodzić z nią córkę Idę Raimonde. Konkurencją dla władzy Artauda było jego młodsze rodzeństwo – Guillaume oraz Ida – zaś wciąż brak pewnego posłuszeństwa szlachty wobec de Forezów sprawiał, że na północy Prowansji wciąż stan faktyczny odbiegał daleko od ideału stabilizacji Artaud był zbytnio zajęty sprawami możnowładców, by zdziałać coś widocznego w I Rzeszy. Sytuację nieco załagodził mariaż pomiędzy bratem Komesa a prowansalską damą Julianą de Ponteves.

    [​IMG]

    Narodziny pierwszego syna, Eudona, 1 września 1068 roku ustabilizowały ostatecznie władztwo de Forezów. Ciągłość rodu została zachowana, zaś szlachta zaakceptowała legitymizację pierworodnego.

    [​IMG]

    Jesienią 1069 roku swój miecz i oddanie Grafowi zaoferował jego dalszy kuzyn, Matias de Forez. Pięćdziesięcioletni rycerz był doświadczonym wojownikiem i dowódcą, który za pensję zadeklarował pomoc w sprawach wojskowych. Bez wahania Artaud przyjął tą ofertę, a kilka dni później nadał mu tytuł nadwornego marszałka oraz ożenił go z siostrą Idą. Matias de Forez wypełniał sumiennie egzekwowanie pogłównych oraz dziesięcin ze wsi chłopskich, kiedy hrabia go o to poprosił.

    [​IMG]

    Wieści o deklaracji zachowania czystości przez księżną prowansalską zaalarmowały Artauda, bowiem książę Prowansji miał jedynie dwie prawowite córki spośród dzieciąt. Siostra ów księcia, Gerberge, ledwie przekroczyła wiek dojrzałości i jeszcze nie została wydana za mąż. Kuszony możliwością osadzenia jednego z synów na tronie prowansalskim, Komes zdecydował się na pozbycie się swojej żony, Idy de Chancelon. Próba unieważnienia małżeństwa u papieża nie powiodła się. Późnym latem 1073 roku pierwsza żona Grafa została znaleziona martwa na trakcie, prawdopodobnie zabita w podróży przez nieznanych sprawców. Artaud zadeklarował odnalezienie sprawców, zaś miesiąc później książę prowansalski wydał swoją uroczą córeczkę za Hrabiego.

    Teraz wystarczyło tylko spłodzić syna z Gerbergą, a następnie jemu przekazać wszelkie prawa legitymizacyjne. Jednakże możnowładcy woleli pierworodnego na tronie w Feurs, aby w razie wejścia na tron drugiego syna, nie skupiać całej rodowej władzy w jednym ręku.

    [​IMG]

    Artaud miał już dwóch synów z Gerbergą – Archambauta oraz Barnarda – sprawa sukcesji tronu foreskiego oraz prowansalskiego jednocześnie miała spore szanse realizacji. Dnia 14 lipca 1076 roku, służka Komesa miała polecenie „zaopiekowania się Eudonem nad Rodanem”, a faktycznie dokonania „przypadkowego” utopienia podczas zabaw. Niespełna ośmioletni syn został wyłowiony martwy, zaś przyłapanie ów służki wydało całą sprawe. Artaud wyrzekał się jakiegokolwiek maczania się w sprawie zabójstwa jego pierworodnego syna, tłumacząc się „niefortunnym wypadkiem”. Możni zrazili się do monarchy, zaś służkę stracono. Brat grafa, Guillaume, popadł w rozpacz po tym, co zaczęło się dziać w rodzinie de Forezów.

    [​IMG]

    Monarsze nie można było zarzucić tego, że dbał o swoje włości. Feurs i okoliczne miejscowości rozwijały się w dobrym tempie, zaś hrabstwo Lyonu w przeciągu dziesięciu lat mocno wzbogaciło się. Wycinano lasy i gospodarowano żyzne łąki, budowano tartaki, a później na stałe zorganizowano sądy ziemskie z własnym gmachem.

    [​IMG]

    W wyniku pierwszych krucjat, zajmowanie się sprawami ziem prowansalskich przez Kaisera spadło do zera, co skłoniło między innymi Artauda do uniezależnienia się od niemieckiego monarchy, który tylko i wyłącznie ściągał drakońskie tarczowe co parę lat. Komes przekonał rycerstwo i kler, że wyjdzie lepiej ich ziemiom, jeśli ręka cesarza przestanie zabierać kruszec z Hrabstwa. Zajęty wojowaniem z Arabami, Heinrich od Karolingów nie był w stanie wesprzeć „francuskiej marchii” w razie niebezpieczeństwa. Graf nie chciał jednak wszcząć wyniszczającej wojny domowej. Najzwyczajniej, podczas przemowy 4 grudnia 1079, stwierdził, że „Kaiser nie jest nam potrzebny”. Cesarz niemiecki nie interweniował zbrojnie w poczuciu, że w razie zagrożenia ze strony Francji, „niepokorny wasal” wróci do Rzeszy.

    [​IMG]

    Rangę niezależności podkreślały celowo rozpuszczane wieści o „foreskim dobrobycie”, zaś status rodu Forezów wzmocniło wydanie najstarszej córki Artauda, Idy Raimonde, za nowego księcia brandenburskiego Heinricha von Staden. Para nie mogła pochwalić się dobrą kondycją zdrowotną, szczególnie małżonka, która połowę dzieciństwa przechorowała. Pech sprawił, że dwa lata później (w 1083 roku), Ida Raimonde zmarła na gruźlicę.

    [​IMG]

    Gerberga wydawała kolejne dzieci, zaś możni – jakby na złość hrabiemu – widzieli kogo innego niż Archambauta – na hrabiego Forez i Lyonu. Pewna służka w styczniu 1082 roku zadusiła ledwie jednorocznego Ermengauda poduszką, co znów zostało dostrzeżone; ostateczne podejrzenia poszły na Artauda, który jak zwykle „rozwiązał” sprawę ukaraniem niewiasty której wcześniej zlecił pozbycie się niewygodnego syna. Niedługo po tym czynie, koniunktura w hrabstwie foreskim opadła, pięcioletnia córka Artauda i Gerbergi – Guilheumina – zmarła na ospę dwa lata po skrytobójczym akcie służącej; w 1085 roku zmarł śmiercią naturalną dworski marszałek Matias de Forez, zostawiając po sobie trójkę synów. Manii Komesa odnośnie zagarnięcia przez jego „umiłowanego syna” spuścizny rodowej oraz tronu książęcego nie minęła, pomimo wpłacenia kilku datków na rzecz Kościoła, by uspokoić kler. Na początku roku 1086 znaleziono kolejnego małoletniego syna monarchy, Guilhéma, martwego z powodu przechłodzenia. Tym razem, jakichkolwiek powiązań Artauda ze śmiercią jego dziecka nie udało odnaleźć nawet zagorzałym przeciwnikom „krwawych rządów Forezów”.

    Nie mniej, komes pólnocnoprowansalski był coraz bardziej zestresowany możliwością i teoretyczną niemożnością zdobycia tytułu Księcia Prowansji w rodzinie. W niedalekiej kolejce, po Archambaucie i Barnardzie (nie pochwalanym przez możnych z racji kiepskiej kompetencji do rządzenia czymkolwiek), był syn hrabiego Asturii Oviedo - Pedro de la Asturias - dworzanin Bernat de besalu z dworu Księstwa Kataloni, a dalej sam król francuski Filip od Kapetyngów.

    [​IMG]

    11 marca 1089 roku doszło do zuchwałego napadu orszaku hrabiego Saluces przez liczną grupę rozbójników. Pomimo odparcia ataku, udało im się zabić Ioulandę Prowansalską, najstarszą córkę księcia prowansalskiego. Kilku zbójców zostało przechwyconych, zaś ci na sam widok komnaty tortur wszystko zdradzili. Za zamachem stała żona bratanka Artauda, Sancha de Toulouse, która za inicjatywą hrabiego Forez zorganizowała ów atak. W odpowiedzi piemoncka strona wysłała stek pogróżek i obelg listownie, zaś dziewięcioletni (szósty sumarycznie) syn Artauda, Berenguié, miesiąc został porwany z grodu z Feurs, zarżnięty i powieszony na haku w pobliskim lesie.

    Brat Komesa, Guillaume, nie mógł już znieść – wedle jego ostatnich słów w liście pożegnalnym - „rzeki błękitnej krwi”. Został przyłapany na próbie otrucia się rtęcią z arszenikiem, jednakże nie dało się go odratować.

    [​IMG]

    Archambaut wyrosnął na autokratycznego człeczynę, który w postawie nie był lepszą osobą od „krwawego” ojca; pewny siebie i pazerny na wszelkie osiągnięcia czy tytuły, zaś świadomość objęcia nie tylko tytułu hrabiego Forez i Lyonu po śmierci ojca – acz w przypadku tronu książęcego Prowansji, trzeba było poczekać na śmierć tamtejszego monarchy – tylko utwierdzała go w poczuciu wyższości. Nieskażony ojcowskim zamordyzmem na krewnych, był bardziej poważaną osobą od Komesa; nie był znamiennitym fechmistrzem jak Artaud, acz nieco mniej pobłażał na sprawy dyplomacji. Graf znalazł dla niego dobrą kandydatkę na żone. Najstarsza córka księcia katalońskiego (bez synów) – Miraglia – zdawała się nadrabiać wszelkie wady kompetencyjne następcy tronu foreskiego oraz pasować do jego charaktery ze względu na chroniczną podejrzliwość oraz sceptyczne podejście do świata. Po długich negocjacjach, Katalonka legalnie trafiła do łoża Archambauta w nocy z 28 na 29 listopada 1090 roku. Przy pewnej dozie szczęscia, przyszły syn Archambauta (wnuk Artauda), mógł odziedziczyć tron Księstwa Katalonii.

    [​IMG]

    Po śmierci poporodowej Sanchy de Toulouse, hrabia Artaud szybko odnalazł swojemu bratankowi Simounowi kolejną żonę. Tym razem była to najstarsza z córek hrabiego Narbonne, słynna ze swej urody Marquisa, acz spoza cech fizycznych oraz jej impulsywności i fanatyzmie religijnym rzadko kojarzona.

    [​IMG]

    Od 1087 roku, komes Artaud był trawiony uciążliwym kaszlem i bólem garłda. Pomimo udanego wyleczenia przez podejrzanych cyrulików w 1091 roku, powikłania pochorobowe wciąż pozostay; aczkolwiek po „cudownym wyzdrowieniu”, graf zadeklarował życie w czystości duchowej i cielesnej w akcie podziękowania od Boga. 21 marca 1092 roku Artaud zmarł we śnie, pozostawiając skromny skarbiec oraz możliwości dziedziczenia innego tronu w spadku. Niespodziewaną decyzją papieża była beatyfikacja hrabiego, o którym głośno mówiło się jako „synobójcy”. Artaud spłodził jeszcze bękarta (dożył tylko kilka lat), zaś przez połowę swojego życia fanatycznie czyhał na śmierć znacznie młodszego księcia prowansalskiego. Niemniej, prawdopodobnie deklaracja czystości niewiele rok przed śmiercią, dobrobyt jego ziem oraz – o dziwo – wspieranie rycerstwa przywilejami oraz duchowieństwa hojnie wypłacaną dziesięciną sprawiło, że o Komesie należało mówić „święty”.
     
  2. Grochu

    Grochu Znany Wszystkim

    Przyjemny, dobrze poprowadzony AAR, jednakże drobna uwaga - zdarzyło ci się niepotrzebne powtórzenie:

    Myślę też, że nie trzeba się aż tak skupiać na cechach postaci przy ich opisywaniu.

    Pozdrawiam
     
  3. Laveris de Navarro

    Laveris de Navarro Ten, o Którym mówią Księgi

    W sumie to odcinek wyszedł średniawy.

    I czekamy na Saszę, który po objęciu kolejki od Mikkiego, ma jeszcze do jutra czas.
     
  4. mikki

    mikki Ten, o Którym mówią Księgi

    Przepraszam, że zniknąłem, ale Firefox mi zablokował forum... Zanim wymyśliłem, że to Adblock mineło trochę czasu.
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie