AAR Grupowy - lipiec 2010 CK: DV 2.1

Temat na forum 'CK - AARy' rozpoczęty przez Gryczu, 6 Lipiec 2010.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Gryczu

    Gryczu Guest

    [​IMG]
    Kroniki Zachlumiańskie
    AD 1066-1072



    W owym czasie na zachlumiańskiej ziemi panował Boris z rodu Kosaca. Był to człek bardzo ceniony wśród chorwackiej szlachty. Może nie był zbyt utalentowanym wojownikiem, aczkolwiek nadrabiał to innymi zdolnościami. Wszyscy, z Jego Królewską Mością na czele, uważali go za świetnego zarządcę. Boris miał bardzo wielu przyjaciół w królestwie i za jego granicami.

    [​IMG]

    Jednym z nich był biskup włoskiej Ferrary. Podczas jednej z uczt w pałacu biskupim zachlumiański hrabia poznał piękną Benilde, szlachciankę przebywającą na dworze duchownego. Nie zwlekając ani chwili poprosił o jej rękę i został przyjęty.
    Żona Borisa była młodą, wszechstronnie wykształconą i zaradną kobietą. Hrabia mógł zawsze znaleźć w niej oparcie.

    [​IMG]

    Hrabia zarządzał sporym kawałkiem ziemi. Jego poddani miłowali swego pana. Szczególnie dobrze na zachlumiańskiej ziemi żyło się rycerstwu. Boris darzył szlachciców szacunkiem i zaufaniem, nie skąpił im przywilejów. Duchowni również nie mogli narzekać, gdyż pan nie stawiał państwa ponad Kościół, a równoważył je.

    [​IMG]

    Pewien dzień na zachlumiańskim dworze był szczególny, a raczej szczególnie szczęśliwy. Okazało się, iż pani Benilde jest brzemienna. Hrabiemu wielce zależało na przedłużeniu swojego rodu. Jego marzenie właśnie miało się spełnić.

    [​IMG]

    Hrabia zawsze był człowiekiem głęboko wierzącym. W pewnym jednak momencie nadszedł czas na dłuższy rozbrat z Kościołem. Papież poprosił Borisa o wsparcie finansowe, gdy ten nie miał ani grosza. Z żalem musiał odmówić Ojcu Świętemu, który uznał to za obrazę jego osoby i całego Kościoła.

    [​IMG]

    Tymczasem miłość Borisa i Benilde, która była coraz bliżej rozwiązania, kwitła w najlepsze. Hrabia mimo wielkiego morza pokus pozostawał wierny małżeńskiej przysiędze. Było to zachowanie godne pochwały, gdyż takowa postawa jest coraz rzadsza.

    [​IMG]

    [​IMG]

    Jednak dla owej miłości nadeszły bardzo, ale to bardzo trudne chwile. Otóż Benilde urodziła martwe dziecko... chłopca. Był to potężny cios dla hrabiego Borisa. Był on bardzo bliski załamania.
    Sytuacja jednak bardzo szybko się zmieniła, gdyż hrabina wkrótce znów zaszła w ciążę przedłużając nadzieje Borisa na spełnienie marzenia o nieśmiertelnym rodzie.

    [​IMG]

    Pewnej nocy hrabia dokonał odkrycia iście niezwykłego. Przeglądając stare dokumenty doszedł do tego, że dziadek jego zmarłego stryja był władcą greckiego Epierosu. Tak więc panowanie nad tymi ziemiami należało się teraz Borisowi. Jednak aktualny zarządca Epierosu nie miał zamiaru zrzekać się tytułu. Hrabia obmyślał misterne plany odebrania ziemi siłą. Nie miały jednak one szans na powodzenie, gdyż grecki władca był objęty protekcją potężnego cesarza bizantyjskiego. Sprawa Epierosu musiała zostać odłożona na późniejszy czas.

    [​IMG]

    Nadszedł w końcu dzień rozwiązania dla Benilde. Urodziła ona piękną córkę, której Boris dał na imię Antonia. Hrabia był nieco zawiedziony, że jeszcze nie doczekał się syna, ale i z córki radował się niezmiernie.

    [​IMG]

    Wtem nadeszła wieść jeszcze bardziej radosna. Jego Królewska Mość postanowił uhonorować Borisa tytułem książęcym. Koronę prawie tak wspaniałą jak królewska odebrał z rąk swojego przyjaciela, arcybiskupa Ferrary. Nowemu księciu rychło hołd złożył hrabia Bogoris z Veglii.

    [​IMG]

    Po pewnym czasie pani Benilde urodziła kolejne dziecko. Ku niepocieszeniu księcia Borisa była to kolejna dziewczynka. Była równie piękna, silna i wspaniała co jej siostra, ale miała jedną znaczącą wadę - nie mogła przejąć władzy po swoim ojcu.

    [​IMG]

    Swego czasu wieści ciekawe przyszły zza granicy. Władca sąsiedniej Raguzy został przeklęty przez papieża za swoją pychę i skąpstwo. Książę od razu upatrzył szansę na zyskanie w oczach Ojca Świętego i naprawę stosunków z Kościołem. Postanowił odbić Raguzę z rąk ekskomunikowanego pana.

    [​IMG]

    O losach konfliktu zdecydowała pierwsza i jedyna bitwa. Chorwackie wojska z księciem Borisem i znakomitym rycerzem Dmitarem na czele bardzo szybko zmusiły wroga do odwrotu. Jednak w trakcie owej bitwy miało miejsce wydarzenie tragiczne. Jeden z łuczników wroga poważnie ranił naszego pana. Była to ogromna cena za wygraną wojnę. Chwała zwycięzcom!

    [​IMG]

    Ciężka rana nie dawała księciu spokoju. Bardzo cierpiał z jej powodu, aż w końcu...

    [​IMG]

    Umarł... Umarł wielki człowiek i bohater. Niech Bóg go ma w opiece!
    Niestety książę Boris nie pozostawił męskiego potomka, który przejąłby po nim schedę. W obliczu wielkiego dramatu władzę w księstwie objął kuzyn księcia, Kocelj.

    [​IMG]


    [​IMG]
    Oto jest mapa regionu w AD 1072.

    Legenda:
    1 - Księstwo Chorwacji i Zachlumii
    2 - Księstwo Rashka
    3 - Szejkanat Palermo
    4 - Państwo Papieskie
    5 - Księstwo Toskanii
    6 - Księstwo Paphlagonia
    7 - Plemię Kumań


    _________________________________________________________

    No i tak zaczyna się ten grupowy AAR. Odcinek napisałem w dosyć nietypowej formie - przewaga obrazków nad tekstem, trochę marginalnych szczegółów itd. Wszystko to, aby czytało się trochę dłużej niż kilka sekund. Mój władca padł trupem po niecałych sześciu latach i nie miałem zbyt wielu przełomowych wydarzeń do opisania ;)
     
  2. Tleilaxu

    Tleilaxu Ten, o Którym mówią Księgi


    Odcinek 2

    Kocelj Kosaca
    [​IMG]
    panował w latach:
    1072 – 1087


    Widzę, że mój szanowny kuzyn miał taki sam talent do robienia pięniędzy jak i męskich potomków – mruknął książę oglądając skarbiec. Błyszczało w nim kilka miedziaków oraz kilkanaście zwojów z długami na łączną kwotę trzydziestu dukatów. - Ale chyba nie mam co narzekać, z Raguzy się pewnie sporo wyciśnie, a równie dobrze mogłem odziedziczyć malutkie hrabstwo. Podskarbi!

    Do skarbca wszedł jeden ze sług.

    - Na dworze nie ma podskarbiego, finansami księcia zajmowała się jej łaskawość.
    - A czy wspominała jak ma zamiar rozwiązac sprawę długów?
    - W ciągu trzydziestu lat maiał się zwrócić koszt wyprawy na Raguzę.
    - Trzydzieści lat? Możesz odejść. ...Trzydziesci lat, niedoczekanie. Trzeba by szybko znaleźć żonę i zebrać z tej okazji podatek. Sytuacja nie jest ciekawa, najlepszą kandydatką była by Benilda ale jest jeszcze w żałobie i ze ślubem trzeba by poczekać, a pieniądze potrzebne są teraz. Posłał bym po wybrankę do Polski żeby tylko nie te upały. No nic, trzeba się rozejrzeć trochę bliżej.

    ***

    Tak zaczęły się rządy Kocelja Kosacy. Na małżonkę wybrano inteligentną dwórkę księcia Bośni i już po kilku dniach ze skarbca zniknęły długi. Przy okazji ich spłaty książę dowiedział się, że jego wierzyciele mają poważne kłopoty. Od jakiegoś już czasu księstwo omijały wyprawy kupieckie. Był to dobry czas na wyprzedanie nadwyżek zbiorów po wysokich cenach. Po tak wysokich cenach, że Kocelj ufundował z zysku przystań rybacką w Raguzie, a jeszcze miał pewne rezerwy.

    Teraz spokojnie mógł zająć się knuciem. Na pierwszy ogień poszedł jego senior, król Chorwacji. Kocelj wypowiedział wojnę pierwszemu lepszemu wodzowi Pieczyngów, co spowodowało wojnę między krajami. Po podpisaniu pokuju uczynił to jeszcze raz i jeszcze raz, aż państwo Pieczyngów znikło z mapy świata dobite przez Węgry i Polskę. Plan się jednak nie powiódł. Król Chorwacji wyszedł z tej wojny silniejszy niż wcześniej, a nie słąbszy, jak zamierzał Kocelj. W dodatku reszta kraju niechętnie patrzyła na księcia, który rozpętywał wojny, a nie wysyłał na nie ani jednego woja.

    [​IMG]
    Chorwacja po zajęciu ziem Pieczyngów

    Jedynie książę Bośnie ze względu na wspólne polowania darzył Kocelja sympatią i wysłał na jego dwór dwójkę swoich córek. Stało się to w roku 1075, ty msamym, w którym zapadła na chorobę i umarła wdowa po Borisie.

    ***

    - Co sądzi o mnie lud? – rzucił ksiażę do mistrza szpiegów.
    - Oficjalnie Cię uwielbia Panie.
    - Wiesz, że nie o to pytam.
    Mistrz szpiegów westchnął.
    - Wspominają waleczność Borisa, razi ich, że nie sam nie ruszyłeś na Pieczyngów, Panie, nawet gdy zrobiło to całe państwo.
    - Muszę więc zyskać ich szacunek, niechaj nadworny kronikarz opisze moje wspaniałe podboje.
    - Ależ Panie, żeby coś wyolbrzymić trzeba mieć przynajmniej co.
    - A rozgromienie rebelii w Raguzie?
    - Byłeś wtedy z Zachumliu, Panie , a buntowników rozgromiła armia królewska.
    - Ale coś opisać chyba można? Władca musi mieć szacunek poddanych. Niech kronikarze wezmą się do roboty.
    - Mistrz Wafel próbował, ale rozpadają mu się księgi. Mówi, że pergamin się nie chce się kleić.
    - Wiesz przecież, że moim kronikarzem jest teraz ten Grek, Tleilaxos. Mógły się bardziej przyłożyć do pracy.
    - Ale on jest zajęty przepisywaniem historii jakiechś północnych pogan, ponoć sens ich run strzasznie ciężko głagolicą ująć.
    - Wiem! Laveris z Nawarry! On ma lekkie pióro.
    - Pokutę odbywa.
    - Banda nierobów, żebym sam musieł sobie chwałę zdobywać. Wołaj marszałka, ruszamy na wojnę.
    - Wojnę z kim, jeszli można spytac, Panie?
    - Uderzymy w samo serce Sarracenów. Zburzymi ich święte miasta, Mekka i Medyna padną przed naszym obliczem!

    ***

    Plan był prosty. Emir Medyny zbuntował się przeciw władcy Egiptu i toczył z nim wojnę. Po wypowiedzeniu wojny przez księstwo miał przysłać poselstwo z prośbą o pokój i oferować daninę. Oczywiście książę nie miałzamiaru nawet ruszyc się z kraju. Poselstwo Saracenów przybyło, a i owszem, to sułtan Egiptu najechał Chorwację. Gdy tylko na Adriatyku zauważono saraceńskie żagle Kocelj się przeraził i ogłosił się poddanym sułatana. Nie tak miało być, ale w razie kłopotów łatwiej było się uwolnic od dalekiego sułtana niż króla za miedzą. Kocelj już widział siebie jako udzielnego księcia.

    [​IMG]
    Przyczułek Saracenów

    Jednak przez kilka lat książę był pośmiewiskiem Europy. Król Chorwacji najechał jego włości, żednak został wygnany przez Saracenów, którzy zajęli wubrzeże Adriatyku, tworząc tam dwa emiraty. W roku 1085 u Saracenów wybuchła wojna domowa, papież wezwał do krucjaty i Kucelj nie dość, że uwolnił się od władzy niewiernych, to jeszcze odbił chrześcijańskie ziemie na wybrzeżu. Przez kilka miesięcy był całkiem niezależny. Dało to mu taką pewność siebie, że gdy odziedziczył kilka wiosek na pograniczu z Bizancjum, sprawę tak rozdmuchał, że koniec końców zarządał cesarskiej korony.

    [​IMG]

    Zadziałał zanim pomyślał. Przeraził się gniewu cesarza i ogłosił poddanym króla Chorwacji. Był nim od niedawna jakiś małolat z Italii, bez krzty chorwackości, co od razu Kutelj wykorzystał i zaczał spiskować przeciw władcy razem z innymi książętami.

    W roku 1087 postanowił w końcu zapracować na wieczną chwałę i zdobyć Aleksandrię. Po drodze jego małą armię wyśmiał znaczniejszy oddział najemników. Książę wyzwał na pojedynek i położył trupem ich przywódcę.

    [​IMG]

    [​IMG]

    Niestety po kilku danich, już na morzu spotkano piratów. Kutelj ośmielony niedawnym zwycięstwem osobiście wskoczył na pokład ich herszta i zginął od strzały w samo serce.

    [​IMG]

    Pod sam koniec życia zdobył szacunek wśród poddanych i sąsiadów, gdyby zanłtego cenę, pewnie zosyał by na swoim Zachumliu. Nie doczekał się nawet męskiego potomka, władzę i roszczenia przejął kuzyn, Radomir.

    [​IMG]
    Królestwo Chorwacji (obszar zakreskowany to jego największy wasal, księstwo Kutelja)

    Projekt chyba upadł, więc zamykam i czyszczę.
    Sasza
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie