Achtung Spitfire - stara szkoła gier

Miałem okazje pierwszy raz zagrac muliplayera w ta starą grę.

Wiec ustawilismy sobie starcie brytyjsko niemieckie. Przeciwnik wybrał cztery Spitfire'y I a ja dostałem cztery Meserschmidty 109 E-3. Doswiadczenie pilotów na srednim. Przeciwnik: Maron - gracz dzielny ale dopiero odkrywajacy grę i cechy samolotów.

I zaczelo sie. W moim skladzie trafil sie jeden as, jeden calkiem dobry i dwoch malo doswiadczonych bez dodatkowych bonusów:

Lt Weber *** ACE, damage bonus
Lt Braun ** ACE
Lt Altman *
Lt Brauer *


W pierwszym podejsciu juz dalo sie zauważyc że moj przeciwnik dopiero poznaje gre bo wykonywal dziwne manewry typu lot pionowy az do utraty tchu i spadanie jak liśc, co od razu wykorzystalem



Pierwsza krótka seria Lt Brauera (okazalo sie że jedyna w tym starciu) bardzo trafna i dym oraz 50% uszkodzeń samolotu przeciwnika, który spada w korkociagu


weteran Lt Braun zaraz dobija ofiarę krótki strzałem

 

spitfire spada w plomieniach a pilot wyskakuje, widac spadochron



W tym samym momencie mój as Lt Weber oddaje krótka serie do Spitfire'a który wykonywal podejrzanie wolny lot, najwyrazniej trafia i zabija pilota bo samolot spada bez wiekszych uszkodzen na ziemie.

Braun goni nastepnego a Brauer wykreca próbując wejsc na ogon pozostałemu



Lt Braun szybko dochodzi do celu, który jakos dziwnie leci, w zasadzie to spada jakoś tak wolno jakby nie miał silnika


trafienie jest wyrazne, 33% uszkodzen struktury


Do pościgu uszkodzonego dołacza sie Lt Altman


Ale to Lt Braun dochodzi pierwszy do okazji na strzał, tym razem jednak pudłuje

 

Lt Weber spada na Spitfire gonionego przez Altmana, trafia zadając nieduże uszkodzenia strukturalne ale silnik przeciwnika przestaje pracować... Pilot wykonuje jakis rozpaczliwy nagły manewr i wpada w korkociąg. Mistrz Weber jeszcze pilnuje czy to nie jakieś udawanie




Pozostal na placu boju ostatni, juz uszkodzony Spitfire i moje cztery zupelnie sprawne Meserchmidty. Anglik mógl uciec ale zamiast lotu w dal wybral ucieczke w góre ąz stracil predkosc, chwile wczesniej strzelając w beznadziejnym polożeniu do jednego z moich bez śladu trafienia


Osaczanie ofiary, Lt Braun był najbliżej

ale rozminąl sie ze spadajacym wrogiem, za to nadlatujący Weber wpasowal sie całkiem dobrze


Trafienie bylo poważne, cel spada ledwo trzymajac sie kupy


dobitka byla prosta, po lewej widać jak Lt Brauer próbuje dobic opadającego bez silnika wroga

 

Lt Altman leci zawiedziony, nie mial w tej bitwie okazji do oddania strzału.


Ostatni pilot brytyjczyków wyskakuje ze spadochronem zanim spadnie i rozbije sie o ziemie albo dobije go którys z mojej czwórki. Bitwa zakończona. Pełny sukces Lutwaffe.

 

taki to AAR, jesli zle miejsce wybralem to prosze nie kasowac tylko przeniesc, bo włozyłem troche pracy

mój sparingpartner sie szkoli, nastepne bitwy beda juz bardziej wyrównane, gralismy na wersji gry z tego abandonware:
http://www.cdosabandonware.com/std_games_details.php?gameid=1503

jestem posiadaczem wersji pełnych gry Achtung Spitfire oraz Over The reich, jednak są problemy ze starymi zabezpieczeniami na nowych systemach windows i trzeba kombinowac z jakimis no-cd, ktory akurat do AS jest ale do OtR nie ma do wersji 1.15

Potestujemy moze pełne wersje kiedys, bo w tej z abandonware gra sie wyklada gdy ustawia sie walke w druzynie po jednej stronie w wiecej niz jedna osobe, moze w 1.15 tego bledu niebedzie. Byłoby ciekawie rozegrac bitwe wieloosobowa gdzie kazdy ma jeden samolot a przeciwnik to komputery albo tez jakas grupa. Szkoda że nikt nie zrobil remake tej gry, najlepiej dodając teatr japońsko amerykański oraz jednostki polskie, rosyjskie i inne z okresu wojny. One istnieja w wersji papierowej tej gry, gdzies w necie pewnie sa do ściagniecia w formie tabelek danych samolotów.

No fakt, na AAR jest dział na przyszłość pamiętaj
Sasza

 

Jedna z kilku gier, które chciałbym zobaczyć w nowej szacie graficznej... Super...
W podobnym stylu kiedyś widziałem grę o I wojnie światowej, gdzie otrzymywałeś misję, na mapie pseudo heksowej frontu wykonywałeś ruchy poszczególnych eskadr i potem walka... Gra oparta była na jakiejś planszówce... Tylko tytułu wspomnieć nie mogę...

 

Gra jest świetna, często do niej powracam. FAjne jest również Over The Reich (latanie odrzutowcami )

 

Mam Over The Reich w pełnej wersji także, trzymam w kolekcji. Te gry zostały przez programistow przeniesione z planszówek. Twórcy oryginałow (czyli planszówek) wydali w swoim czasie rózne dodatki z samolotami rosyjskimi, polskimi itd, mozna to byc moze jeszcze gdzies kupic przez siec lub scuagnac te dodatki, wydrukowac tabelki i żetony i pograc, mam to byc może nawet w jakichs archiwach sciagania sprzed lat, dodatki byly gratisowe, al enie skorzystalem bo nie mam wersji planszowej gry ani tez specjalnie nie widze sensu jej nabywania, bo w dobie komputerów powinno to byc przeniesione. Najwieksym niedoczekaniem moim jednak było niewydanie przez żadnych programistów trzeciej części tej gry: Whistling Death która dotyczyła wojny lotniczej na froncie amerykańsko japońskim, było do kupienia przez siec jako wersja papierowa tylko.
Chciałbym też wznowienia wydania tych gier bo graficznie to juz niedzisiejsze i sa problemy z odpaleniem na nowych systemach operacyjnych