Baltica Reich - AAR

Temat na forum 'EU II - AARy' rozpoczęty przez Scooby Doom, 12 Luty 2005.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. ***********************
    Config:
    EU 1.08 - bez modów
    Normal ( 3 )
    AI: Słabeusz ( 2 )
    kody: brak ;-)

    ***********************


    [​IMG]
    [​IMG]
    Bałtycka Rzesza



    1 Januar Anno Domini 1585:
    Postanowiłem pisać ów dziennik , by zachować potomnym coś z ów burzliwych czasów. Nazywam się Jan Thomas von Tieffel i wiodę żywot już sędziwego starca. Dożyłem sporej ilości wnuków , jednak pamiętam , jakby to wszystko zdarzyło się wczoraj...
    Urodziłem się w Monachium i żyłem w ubogiej rodzinie. Rodziciele widzieli we mnie przyszłość swą i naszego rodu. Chcieli, bym był kupcem lub żeglarzem. Jednak od dziecka miałem większe ambicje. Zawsze marzyłem o tym , by ode mnie zależał los Europy.
    W wieku lat szesnastu pożegnałem matkę , ojca i ruszyłem szukać lepszego bytu. I jakże moi rodzice się zdziwili , gdy los przygarnął mnie nad Morze Bałtyckie! Przeszedłem długą drogę , aż 24 12 AD1491 , w wigilię Narodzenia Pańskiego dotarłem do Stettinu. W tym czasie Państwo Pomorskie nie było w dobrej sytuacji - otoczone poza dwoma sojusznikami ( Mecklemburg , Holstein ) Polską i Brandenburgią , co miesiąc ze skarbca ubywało 1,8 złota , zaś w samym skarbcu sytuacja nie była zła - 398 dukaty to na owe czasy było dość dużo. No i przynajmniej w sztuce wojennej Pomorze dorównywało przeciwnikom , miało 10 tysięczną dobrze wyszkoloną armię [ 5 lvl ] , lecz nie posiadało floty [ 5 lvl ] , zaś państwem rządził Bogusław X , który wprawdzie bitewny nie był , jednakowoż miał jakieś talenty negocjacyjne - dzięki czemu nie robił sobie wrogów - oraz pieniężne. Postanowiłem wykorzystać tę sytuację i zacząłem szkolić się na kupca, a że miałem już jakieś doświadczenie ( z domu rodzinnego ) , już 3 dnia pierwszego miesiąca roku pańskiego 1492 zostałem wysłany do Lubeki. Odniosłem miażdżący handlowy sukces , zaś Pomorze zdobyło nieformalny monopol , mając olbrzymią przewagę nad konkurentami.
    Po powrocie do kraju król Bogusław mianował mnie swym doradcą - głównie od spraw skarbca. A ja tylko od razu poleciłem mianować i awansować odpowiednich ludzi na poborców podatkowych , wydając 100 dukatów i z uśmiechem zacierałem ręce 'knując' dalsze plany i widząc , że Berlin płonie ogniem z Saksonii...


    Mapa Normalna cz. 1

    Mapa Polityczna cz. 1

    Mapa Dyplomatyczna cz. 1
     
  2. Zaraz po objęciu przeze mnie stanowiska zabrałem się za budżet. I dopiero wtedy zauważyłem , że gospodarka jest w gorszej sytuacji niż myślałem. Wprawdzie kraj stabilny był , lecz infrastruktura [ 2 lvl ] i handel [ 2 lvl ] były w opłakanym tanie. Obniżyłem inwestycje we flotę i wojsko , zaś zainwestowałem w handel.
    Jednakże , z sąsiedniego grodu doszła do mnie zła wiadomość - do naszego sojuszu ( do którego swego czasu doszła Dania ) dołączyła Brandenburgia! Nie powiem , by to zdarzenie nie pokrzyżowało części mych planów - nie chciałem , by Bogusław atakował Polskę. Wtedy postanowiłem poddać próbie ten już dość kruchy sojusz...
    Lecz najpierw musiałem poczekać na rozwój wydarzeń oraz przybycie dyplomatów [ +4/rok ]. Tymczasem Polska , Litwa i Węgry zajęły się Wołoszczyzną , zaś w naszym skarbcu sytuacja zaczęła się poprawiać - co miesiąc zaczęła ubywać nam tylko bardzo mała część złota [-0,7] , co pozwoliło nam na małą mobilizację wojsk w Stettinie. Wtedy Brandenburgia odmówiła nam przemarszu wojsk przez Magdeburg. Ów poczynanie uznaliśmy za hańbę i otwartą wrogość wobec nas. W ramach "odpowiedzi" zerwaliśmy stosunki z sojusznikami. A że mieliśmy jeszcze jednego dyplomatę , wysłaliśmy go wraz z darami na dwór Jana I Olbrachta , króla Polskiego. To działanie zaowocowało dobrym skutkiem - 23 marca roku pańskiego 1493 został podpisany ( wysunięty z Krakowa ) akt z Polską , Litwą i Madziarami o 'braterskiej przyjaźni' oraz pomocy wojskowej. Wprawdzie musieliśmy dołączyć do wojenki przeciw Mołdawii , lecz niewiele nas to obchodziło. Wreszcie mogliśmy urzeczywistnić plany wobec pewnego sąsiada , zwłaszcza 25 tysięczna armia Saksonów oblegała Brandenburgię , której trzon 20 tysięcznego wojska z kolei właśnie atakował Drezno..


    Mapa Normalna cz. 2

    Mapa Polityczna cz. 2

    Mapa Dyplomatyczna cz. 2a ( Sojusz Zachodnio - Bałtycki do 28 Marca 1493r. )

    Mapa Dyplomatyczna cz. 2b ( Sojusz Wschodni od 28 Marca 1493r. )
     
  3. Aby nie sprawiać sobie kłopotów , przyjęliśmy herolda z Mołdawii i zawrzeliśmy pokój bez żadnych strat ani korzyści. Postanowiliśmy już poważnie zastanawiać się nad sztuką zdobywania terytoriów. Poprosiliśmy Polskę o możliwość przemarszu przez terytorium. Gdy tylko dostaliśmy pozytywną odpowiedź , armie ze Stargardu równym krokiem wkroczyły do handlowego grodu nad Motławą - Gdańska. Niestety , brakowało nam już funduszy na utrzymanie kilkutysięcznej hordy wiernych żołdaków. Sprawując pieczę nad skarbcem zdecydowałem się na drastyczny krok , mianowicie zaprzestałem wszelkich inwestycji - lecz nadal traciliśmy złoto [ -2,2 ] , a samych dukatów było mało [ 49 ]. Doradcy króla Bogusława X , w tym ja , głowili się , co tu robić. Aż 24.12 AD 1493 roku postanowiliśmy zaradzić tej sytuacji - zaatakowaliśmy Prusy. Była to noc Bożego Narodzenia , jak i zarazem pierwsza rocznica mego przybycia - wtedy jeszcze jako niedoświadczonego człowieka. Czułem , że poszczęści się nam.
    Tak jak się domyślaliśmy , tylko Węgrzy odstąpili od sojuszu , plamiąc się hańbą.
    Zanim ruszyliśmy , goniec doniósł nam , iż w Koinsbergu Polacy bili się 6 tysiącami z o 4 tysiące większą armią Prusaków. Już wcześniej widzieliśmy w tej wojnie ratunek dla finansów królestwa zaś swą działalność zaczęliśmy oczywiście od podniesienia podatków.
    Zaś walka na froncie nie była długa. Litwini zajęli bez większego problemu Królewiec , a nasza armia , nie pilnowana , biła się z resztkami tak potężnej rzekomo armii "Czarnych Orłów" , oblegając zarazem Kłajpedę. Lecz gdy Litwa ze swymi dowódcami przejęła kontrolę nad naszym oblężeniem , zdecydowałem się nakłonić króla Bogusława na pewien zdradziecki plan... Mianowicie Prusy miały za sojusznika zdradzieckich Teutonów , którzy jednak nie stanęli po stronie Prus. Był to łakomy kąsek dla Litwy ( brak portów zarządzanych pod znakiem Pogoni ) a także Polski. Jak nie trudno się domyślić , plan polegał na wypowiedzeniu wojny Krzyżakom. Wszystko się ułożyło tak jak zaplanowałem. Sojusznicy ruszyli na ziemie Kurlandzkie , a nasze wojska , kończąc co zrobiła Litwa , już 14 maja 1495 mogły zatknąć sztandar z czerwonym gryfem na ratuszu w Memelu. Zaś ja mogłem awansować byłego Pruskiego radcę na poborcę , lecz dając swe wpływy Pomorzu. Był to dobry krok , zwłaszcza że ze stabilnością nie byliśmy "za pan brat" , kupcom nie powodziło się najlepiej , a utrzymaliśmy się z dala od bankructwa tylko dzięki zmniejszeniu ilości wojaków oraz wysokim podatkom.
    Wprawdzie Krzyżakami zajęli się już nasi sojusznicy , lecz ta wojna otworzyła nam horyzonty jeszcze dalej , w końcu też mogliśmy coś "uszczknąć"..
    A w Berlinie , jak donoszą , zaczyna się robić coraz ciekawiej...



    Mapa Normalna cz. 3

    Mapa Polityczna cz. 3

    Mapa Dyplomatyczna cz. 3 Bałtycka Wojna ( ok. 14.05.1493AD )
     

  4. Październik był upalnym miesiącem w Kurlandii. Dzień w dzień huczały rozżarzone działa , zaś cegły w murach Ryskich stały się jeszcze czerwieńsze. Wprawdzie tego nie widziałem , lecz po powrocie opowiadali mi o tym kurierzy i żołdacy. Wojska Korony oblegały Kurlandzką ziemię , zaś my szliśmy na daleką Estonię. Nasi szpiedzy przebyli wiele mil i donieśli dowództwu , co przeszło do nas i do Króla , że jedyne zagrożenie to około jednego tysiąca Teutonów na Łotwie. Ach , jakże się mylili! Gdy z ziem krzyżackich zaczęły nieść się wieści o wielkiej armii , nasze oddziały próbowały się wycofać. Lecz niestety , 7 Stycznia napadła na nas armia spod znaku Czarnego Krzyża , licząca około 9300 jeźdźców i 22 działa.
    W międzyczasie , moje stanowisko zawisło na włosku , jakoż mając niską stabilność [ 0 ] , nie mogąc wysyłać kupców , przegrywaliśmy rywalizację handlową w Meklemburgii , a gdy już ostatni kupiec zamknął interes , nasze dochody stopniały. Jednak dzięki systemowi 'sieci podatkowej' i zaprzestania wszelkich inwestycji , stan skarbca był dobry [ 67 dukatów , +2,3/m-c ]. W ciągu długiej bitwy , udało nam się zwyciężyć , i wtedy ruszyliśmy jeszcze raz na ziemię Łotwy. Niestety , dbając o skarbiec nie mogliśmy zwerbować następnych oddziałów [ Siła ludzka: 5000 , 2000/rok ]. Zaś nam podniosła się stabilność [ +1 ] , a ja tylko czekałem na nowych kupców..
    Gdy Armia Stettinu dotarła na miejsce przeznaczenia , czyli Dorpatu , zaczęła się bić z niedobitkami Krzyżaków. Wtedy na nasz dwór trafił poseł krzyżacki z 22 dukatami w skrzyni i prośbą o pokój , jednakże nasi dyplomaci odpowiedzieli mu , że jeżeli jeszcze raz tu przyjedzie , gwardia królewska zapewni mu pochówek w lodowatych wodach Bałtyku. Widać przyjął sobie to do serca , ponieważ przez kilka miesięcy nie pojawiał się w Pomorskim grodzie. Lecz niestety , musieliśmy upraszać się o pokój , jako iż gdy już odnosiliśmy zwycięstwo , zza wzgórza wyłoniło się około 3000 wojaków z biało-czarnymi sztandarami. Nasza obrona została przełamana , zaś wojsko musiało uciekać na ziemie Aleksandrasa I , by móc odzyskać siły w Litewskim mieście Witebskiem zwanym. Dopiero tam , na Witebszczyźnie kawalerzyści ze Szczecina dowiedzieli się , że Teutony rozbite zostały przez 25tyś. Armii Polskiej.
    Wtedy pojawił się herold Zakonu. My odesłaliśmy go z powrotem , dając mu taką samą radę jak poprzedniemu. Oferował nam 30 dukatów , lecz my mieliśmy dosyć złota , zaś w skarbcu było coraz lepiej [ 78 , 2.91/m-c ] , dlategóż dopiero teraz wznowiliśmy pobór podatków wojennych. Również wznowiliśmy pobór wojska , a miesiąc później , w Memelu pojawiła się 5000czna piechota , kosztująca 30 dukatów. Gdy w Kłajpedzie werbowano ludzi do piechoty , a kawaleria oblegała Estonię , Kurlandia powoli poddawała się miażdżącym siłom Litewskim. Jednak gdy mury ziemi Kurlandzkiej runęły , zaczęli tam pilnować porządku Polacy , z których po przegrupowaniu i odejściu części ( wraz z korpusem Litewskim ) na ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego z 26tys. zostało 2 tys. , a reszta - 19tys. oblegała Dorpat na ziemiach Łotewskich , zaś z naszych wojsk w Estonii zostało 2255 kawalerzystów z Armii Szczecińskiej , jednak doszło do nich 5000 piechoty , stacjonujących dotychczas w Memelu.
    Tymczasem w Europie coraz bardziej wrzało. Węgry wplątały się w wielką wojnę wraz z centralnymi księstwami Niemiec , przeciwko Austrii , Czechom i trzem Księstwom 'Ściany Holenderskiej' czyli Kolonii , Munsterowi i Palatynatowi. Stosunki Madziarów z Wenecją też nie były najlepsze , która to zaplątana była w jedną z kilku Włoskich wojen , a na Rusi i we Francji budowały się dosyć mocne sojusze , a na północy , w razie zaatakowania Brandenburgii ( ciągle , raz po raz atakowanej przez Saksonów ) , wisiało nad nami zagrożenie wojny z Danią oraz księstwami kupieckimi , co mogłoby oznaczać utratę 'macierzy' , rozgromienie wojsk oraz utratę dostępu do jednego z najlepszych i najbliższych Centrów Handlowych w Meklemburgii!
    Jednak 10 Lipca 1496 nie obchodziły nas plany zdobycia Berlina czy też zniszczenia królestwa pod berłem króla Johana Cicero , lecz obchodził nas bardziej wschód Europy i wojna z Teutonami , która niechybnie miała się niedługo zakończyć...


    Mapa Normalna cz. 4

    Mapa Polityczna cz. 4

    Mapa Dyplomatyczna cz. 4a ( Sytuacja Pomorza )

    Mapa Dyplomatyczna cz. 4b ( Sytuacja Branderburgii )

    ________________________________________________________________________________________

    OT skasowano - AAR zamknięty - w celu kontynuowania proszę zgłosić się do administracji forum.
    Raferti

    Mapa Dyplomatyczna cz. 4c ( Sytuacja Węgier )

    Mapa Dyplomatyczna cz. 4d ( Sytuacja we Włoszech { bez wojny Watykan vs. Neapol } )

    Mapa Dyplomatyczna cz. 4e ( Pakt Francuski )

    Mapa Dyplomatyczna cz. 4f ( Układ Pskowski ;-) )
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie