Bella! Horrida bella! - AAR

Temat na forum 'Total War AARy' rozpoczęty przez Madlok, 30 Styczeń 2008.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Madlok

    Madlok Guest


    I
    ===================================================
    Si vis pacem, para bellum
    ===================================================



    Wiosna 280 BC, Capua

    Nazywam się Kwintus. Nazwiska nie używam.

    Nie muszę.

    Jestem władcą Rzymu.


    * tu był kiedyś obrazek (patrz "Technikalia" na dole posta) *
    [​IMG]

    Pozwolicie teraz, że pochwalę się swoją rodziną.

    Mam same córki, lecz zadbałem by wyszły za odpowiednich ludzi.


    * obrazek, którego już nie ma *


    Grupa trzymająca władzę:


    * tu niestety też brakuje obrazka *


    Razem broniliśmy Republiki przed nią samą.

    A zwłaszcza przed głupotą senatorów.


    * nie, nie oślepliście, tu po prostu brakuje obrazka *


    Taa... kiedyś rządził senat.

    Ale skupmy się na teraźniejszości.


    * proszę nie regulować monitorów, to nie przywróci skasowanego screena *


    Oto podstępny Pyrrus, chcący podbijać italskie miasta.

    Hm, akurat w tym jest podobny do mnie.

    Chyba rozumiecie, że to oznacza wojnę?


    * a to oznacza, że kiedyś była tu grafika *


    Ma doświadczoną armię w sile połowy legionu.

    I słonie.

    I minę zdesperowanego psychopaty.

    Dlatego podjąłem szereg działań.


    * niestety, musicie je sobie wyobrazić *


    By uniknąć walki na dwa fronty wysłałem dyplomatę na północ.

    Licznymi darami, oraz obietnicą dalszych prezentów i handlu, zyskał przychylność galijskich wodzów.

    Padło nawet słowo „przyjaźń”.


    * każdy, kto będzie wypatrwał tu jakiejś ilustracji, rozczaruje się *


    Rzym tymczasem zbiera siły.

    * ha! jest obrazek! czyż nie jest cudowny? *
    [​IMG]



    @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    Technikalia
    No to jestem pierwszy. Ku chwale nowego działu!
    Gram na modzie RTR Platinum v1.9 mod switch version + Metro Naval Mod 1.9
    Liczebność jednostek ustawiłem na 100 (między large a huge). Dodałem też formację shieldwall dla każdej ciężkiej piechoty powyżej untrained, jeśli takowa nie miała innej formacji.
    Poziom hard/hard, pełna kontrola nad miastami.
    Forma AARa prawdopodobnie będzie się zmieniać. Może będzie trochę humoru i RPG. Z historii jestem kiepski, więc walorów edukacyjnych ten AAR mieć nie będzie.
    Nie zamierzam dużo exploitować i robić błyskawicznych podbojów (zresztą na RTR jest trudniej bronić zbyt szybko utworzonego imperium).
    Nie planuję opisywać wszystkiego, ale od czegoś trzeba zacząć. Raczej nie skończę tego AARa, ale też nie zamierzam go zbyt szybko porzucać.
    I proszę nie spamować w tym temacie :p

    * Dodano 2 października 2008r.
    Serwer na którym trzymalem grafikę (ImageShack.us) skasował mi najstarsze zdjęcia.
     
  2. Madlok

    Madlok Guest


    II
    ===================================================
    Festina lente!
    ===================================================



    Wiosna 279 BC, Capua

    Powoli kończą się pieniądze. Dalsze powiększanie armii trwałoby zbyt długo. Wysyłam Tyberiusza na południe z tym co mamy.


    [​IMG]


    Tyberiusz Juniusz Brutus nie nadaje się zbytnio na zarządce miast. Ale ma zadatki na dobrego dowódcę. Obiecałem, że wkrótce zorganizuję mu posiłki i garnizony dla miast, które podbije.

    Pytacie co z Pyrrusem?

    Zdobył Rhegium i utknął tam zaskoczony nagłym atakiem Kartagińczyków na Sycylii.


    [​IMG]


    Grecja jest w stanie wojny z Macedonią, Egiptem, Kartaginą i Rzymem.

    A u nas taka nuda.


    Zima 279 BC, Capua

    Cała Sycylia została podbita przez Kartaginę.

    Tyberiusz już od pół roku oblega Corfinium i Paestum. Szturm pochłonąłby zbyt wiele ofiar, a legion musi zachować gotowość bojową na wypadek kontrataku Greków.



    Jesień 278 BC, Capua

    Tym razem mam same dobre wieści.


    [​IMG]


    Wygląda na to, że Grecy nie są tak potężni na jakich pozują.

    A skoro nie są, to na zawieszenie broni się nie zgodziłem.


    [​IMG]


    Macedonia proponuje porozumienie wojskowe i handlowe.

    Czy odmowa miałaby sens?


    [​IMG]


    Kwintus* Kasjusz Longinus – prawdziwie wszechstronnie wykształcony Rzymianin.

    Wesele było udane, wszak: bonum vinum laetificat cor hominis.


    [​IMG]


    Poddało się Corfinium, a kilka miesięcy po nim Paestum.

    Budżet uratowany.

    Główna część legionu Tyberiusza natychmiast ruszyła w dalszą drogę.


    [​IMG]


    Po nowe zwycięstwa...


    [​IMG]


    ... dla Rzymu.


    [​IMG]



    @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    Przypisy, technikalia itp.
    *Nie mogłem znaleźć polskiego odpowiednika Quintis, ani nawet żadnego Rzymianina o tym imieniu, więc założyłem, że to literówka i w angielskiej wersji powinno być Quintus

    Uff, jest drugi odcinek. Tym samym pobiłem swój rekord życiowy w długości AARów. Zawsze to jakiś sukces.
     
  3. Madlok

    Madlok Guest


    III
    ===================================================
    Tyberiusz Juniusz Brutus
    ===================================================



    Zima 276 BC, okolice Rhegium

    _ _Narada dobiegła końca. Płachta powieszona w miejsce drzwi załopotała i opadła za ostatnim z wychodzących trybunów. Legat Juniusz Brutus wciąż tkwił przy stole i wpatrywał się w nakreślony przed chwilą przez siebie plan bitwy. Czy przewidział wszystko? Zapewne nie, ale jeśli wierzyć temu co mówią szpiedzy miał po swojej stronie quantitas et qualitas.

    _ _Trzy razy już walczył z Grekami, lecz były to raczej niewielkie potyczki niż prawdziwe bitwy.
    _ _W drodze na Croton zmiótł niewielkie siły greckie. Same miasto zdobył bez większego trudu, strzegące go wojska były nieliczne i na nic zdała się szaleńcza odwaga króla Pyrrusa, który zginał otoczony przez włóczników triari.
    _ _Po tym zwycięstwie wysłał swego syna Gnaesusa na czele lekkiej piechoty na północ, by oblegał Tarentum. Sam zaś z głównymi siłami skierował się na południe w kierunku miasta Rhegium (po drodze stoczył jeszcze jedną walkę), gdzie skrywała się największa w całej Magna Graecia armia Greków pod dowództwem Phaestusa z Lysimachii.



    [​IMG]


    _ _I teraz właśnie, po ponad dziesięciu miesiącach blokady miasta, z tą armią, stoczy zwycięską bitwę. Pokaże Kwintusowi i temu jego nowemu pupilkowi Kasjuszowi Longinusowi, że zasługuje na miano dowódcy legionu. Że jest na tym stanowisku niezastąpiony.

    * * *​

    _ _Z miasta wypływał nieprzerwany strumień wojsk. Tyberiusz Juniusz Brutus odetchnął głęboko porannym, zimowym powietrzem. Był miesiąc Ianuarius.
    _ _- Oto sam bóg Janus otwiera mi bramy – rzekł do siebie i myślami przeniósł się kilka tygodni wcześniej, do swojej kwatery.
    _ _- Sylwio – zwrócił się wtedy do niewolnicy, gdy ta podeszła dolać mu wina. - Czy dziś jest dobry dzień na wróżby?
    _ _Wziął ją sobie w Croton, służyła samemu Pyrrusowi, a przed nim podobno Kartagińczykom i Egipcjanom. Najchętniej wróżyła z ognia, wody i wina. Rzadko jednak wróżby kończyły się wizjami i Brutus podejrzewał, że są one tylko pretekstem, do napicia się przednich trunków. Ale w końcu raz się udało. „Janus otworzy ci bramy Rhegium” - tak brzmiało to jedno jedyne zdanie. Jako że miesiąc poświęcony Janusowi zbliżał się, Brutus codziennie niemal pytał Sylwię o dalszy ciąg przepowiedni.
    _ _Murzynka zastanawiała chwilę się, po czym rzekła: - Cóż szkodzi spróbować?
    _ _I udało się. Drugie zdanie brzmiało: „Juniusz Brutus zdobędzie Rhegium”.

    * * *​

    _ _Z zamyślenia wyrwał go goniec.
    _ _- Panie, trybun Juliusz przekazuje, że triariusze są już na swoich pozycjach.
    _ _- Dobrze, niech ekwici Herreniusza pojadą na prawe skrzydło.
    _ _- Tak, Panie.

    _ _Wróg nacierał.


    [​IMG]

    [​IMG]




    @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    Odautorskie ble ble
    Pisałem już wcześniej, że będę zmieniać czasem formę tego AARa. Na polu "opowiadania" raczej poległem, za mało znam tamtejsze realia i za mało mam czasu i talentu. W tym odcinku nie napisałem wszystkiego co bym chciał, widać, że kończony na szybko, ale wolałem go opublikować zanim znowu zacząłbym coś zmieniać, albo pisać go od nowa.
     
  4. Madlok

    Madlok Guest

    Bella! Horrida bella! - IV


    IV
    ===================================================
    Aut vincere, aut mori
    ===================================================



    Wiosna 275 BC, Rzym

    _ _- Powiedz, mój drogi Longinusie, czy już dotarły do ciebie najnowsze wojenne wieści?
    _ _- Nie, Panie, jakie?
    _ _- Ha, więc ciesz się, bo od nikogo lepszego niż ja nie mógłbyś ich usłyszeć. Otóż młody Brutus stoczył swoją pierwszą bitwę.
    _ _- Młody Gnejusz Juniusz Brutus?


    [​IMG]

    _ _- Longinusie, a czy jakiś inny Brutus dowodzi teraz moją armią gdzieś tam na południu? Czy naprawdę jesteś tak mało domyślny? Zresztą nieważne. Dawno już nie wspominałem jego ojca, i nawet cieszę się, że przez ciebie zboczymy na chwilę z tematu.
    _ _- Ja też, Panie.
    _ _- O, naprawdę? Więc może zaczniesz?
    _ _- Tak, hmmm, ekhm, więc z pewnością zgodzisz się, Panie, że bitwa pod Rhegium była przykładem karygodnej niekompetencji i głupoty Brutusa?
    _ _- Nie, raczej ukazała wady naszej taktyki bitewnej. Tyberiusz Juniusz Brutus był typowym dowódcą starej daty. Brakowało mu wyobraźni i nigdy nie wychodził poza pewne schematy. Przyszło mu się zmierzyć z czymś nowym. Nigdy dotąd nie mieliśmy do czynienia ze słoniami i falangą macedońską. Wątpię, czy jakiś inny dowódca spisałby się lepiej niż Tyberiusz.
    _ _- Ja na jego miejscu zastosowałbym szyk skośny, jak Aleksander III pod Gaugamelą...
    _ _- I dlatego właśnie nie będziesz nigdy dowódcą, Kasjuszu Longinusie. Największymi błędami pod Rhegium było zastosowanie szyku liniowego zamiast manipularnego i zbyt wielkie zagęszczenie w centrum, co w sumie sprawiło, że cały szyk, był mało elastyczny. Choć nawet mimo tego, do czasu przybycia elefantów, Grecy ponosili większe niż my straty.


    [​IMG]

    _ _Ale późniejsza szarża tych monstrów na centrum przesądziła losy bitwy.


    [​IMG]

    [​IMG]


    _ _Późniejsze próby ratowania sytuacji nic nie dały. Lekka piechota na lewym skrzydle została związana przez falangę. Na prawym zaś nadal toczyły się ostre walki greckich hoplitów i naszych triarii. Wodzowie obydwu armii i ich przyboczni osobiście skierowali się w to miejsce by wspomóc swych żołnierzy. Najpierw zginął Brutus, przebity włócznią jakiegoś piechura. Niedługo potem identyczny los spotkał Phaestusa.
    _ _- Ja nigdy nie rzuciłbym się osobiście w wir walki...
    _ _- Nie wątpię, Longinusie, ale Tyberiusz musiał podjąć to ryzyko. Liczył także na to, że słonie w końcu zostaną wyparte.


    [​IMG]


    _ _Niestety tak się nie stało.


    [​IMG]


    _ _Cała armia była już wtedy w odwrocie. Ale nie była to paniczna ucieczka. Kilka oddziałów osłaniało resztę przed ścigającą ich jazdą. Velites nadal robili użytek z oszczepów i możliwe nawet, że to Grecy ponieśli w tym pościgu większe straty. Niemniej była to wielka klęska - zresztą tu masz raport o stratach.


    [​IMG]

    [​IMG]


    _ _Ale dość już o ojcu, bo aż zaschło mi w gardle. Ta rozmowa miała dotyczyć Gnejusza.
    _ _- Doleję wina, Panie!
    _ _- Nalej też i sobie. I przestań mówić do mnie Panie. Nazywam się Kwintus!
    _ _- Tak, Pa... Kwintusie.

    C.D.N.





    @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    Jęki potępieńca (autora)
    Znów odcinek miał być dłuższy, ale kilka dni byłem w terenie. Myślę, że lepiej, że zamieściłem to co do tej pory napisałem, bo jakbym dłużej zwlekał, mógłbym stracić zapał.
     
  5. Madlok

    Madlok Guest


    V
    ===================================================
    Muszę coś wrzucić, bo mi AARa zamkną ;)
    ===================================================


    Witajcie w piątym już odcinku „Bella! Horrida bella!”.
    Pamiętacie pewnie jak to Tyberiusz odesłał Gnejusza, syna swego, by na czele lekkiej piechoty oblegał Tarentum? Gdy minęła odpowiednia ilość tur garnizon miasta, nie mając już nic do stracenia, wyszedł zza drewnianej palisady.
    To właśnie o tej bitwie mieli rozmawiać w poprzednim odcinku Kwintus z Longinusem, gdy tak podstępnie i brutalnie przerwałem im napisem „C.D.N.”.


    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]


    Nie wyrżnąłem wszystkich. Gdy wszystkie oddziały wroga spanikowały, kliknąłem na zakończenie bitwy. Niespodziewanie wysokie zwycięstwo zaskoczyło mnie i zadziałałem rutynowo (zazwyczaj klikam na zakończenie przy szturmach na miasto, by spanikowany wróg nie wrócił na plac). Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.


    [​IMG]


    Na czystym Rome duże miasta lepiej wyżynać, a później pielęgnować zarazę albo rekrutować dużo wojska, inaczej imperium upadnie na skutek „nędzy”.
    Ale podobno ten absurd usunęli w modzie, więc wolę brać w niewolę. Wzmacnia to moje główne miasta, a w tych nowo podbitych i tak długo jeszcze nie będę mógł rekrutować wojska.




    @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    Argh...
    Wiem, że odcinek krótki i do kitu, zwalniam Was z obowiązku pisania mi tu tak oczywistych rzeczy. Nie zamierzam też tłumaczyć się brakiem czasu, chorobą, najazdem gości i pracą ponad siły. Miałem zresztą więcej wymyślonych wymówek i to ze szczegółami, ale nie zapisałem ich sobie i wyleciały mi już z głowy.

    A że mamy dziś wyjątkowo więcej czasu antenowego odpowiem na spa... znaczy na listy Czytelników.
    Jak widać forma AARa bywa zmienna. W planach mam odcinek bez screenów, odcinek z samych screenów, odcinek bez screenów i bez tekstu (nadal myślę jednak co dać zmiast nich), odcinek parodia Opowieści Dziwnych Treści, odcinek parodia programu dokumentalnego BBC, odcinek a'la operetka itd. itp.
    Zapewne wolałbyś to już odwołać (zwłaszcza po tym odcinku), ale co skłoniło Cię do aż tak pochopnego, ale zarazem schlebiającego mi wniosku?
     
  6. Madlok

    Madlok Guest

    6


    VI
    ===================================================
    Kasjusz Longinus
    ===================================================


    Jesień 275 BC, Rzym

    Prosił, błagał, płaszczył się.
    Szantażował.
    Tak, nawet władca Rzymu jest podatny na niektóre groźby... Ale nie ugiąłem się.
    Po prostu zdecydowałem, że będzie lepiej gdy się zgodzę.

    * * *

    - Longinusie, ta nędzna grupka buntowników w górach ośmieliła się napadać na transporty zaopatrzenia dla naszych walczących na południu żołnierzy. Dam ci kilka manipułów piechoty. Dostaniesz też ochotników z pobliskich miast. Masz wyrżnąć te szumowiny przy możliwie najmniejszych stratach. Wyruszasz natychmiast.
    - Dziękuję, Panie.
    - Ach, a co z tą Sybillą, jak jej tam było...
    - Sylwia, Panie.
    - Jakieś postępy w śledztwie?
    - Niestety...
    - Dobra, nieważne. Skup się na czekającej cię bitwie. Jeśli zawiedziesz zapomnij o dowodzeniu wojskiem, chyba, że na jakiejś zapomnianej przeze mnie stanicy na granicy z barbarzyńcami.
    - Nie zawiodę, Panie.


    [​IMG]


    * * *


    Jakiś czas później

    - Panie, zaskoczyli nas i było ciemno.


    [​IMG]


    Dodatkowo teren był niesprzyjający i musieliśmy walczyć pod słońce.


    [​IMG]


    - Przed chwilą mówiłeś, że było ciemno.
    - Bo było. Było ciemno, bo słońce w połowie było zakryte przez górski szczyt i chmury, ale jednocześnie oślepiało nas. Nie wiem jak to wyjaśnić, ale taka jest prawda.
    - Nie obchodzą mnie okoliczności ale wyniki. A tu prawda jest taka, że wytraciłeś większość ludzi, poniosłeś prawie dwa razy większe straty i pozwoliłeś uciec czwartej części bandytów.


    [​IMG]


    I dlatego na zawsze pożegnasz się z dowodzeniem.
    - Ich oszczepnicy rzucali celniej od naszych, Panie. Gdybym wie...
    - Wyjdź już.


    * * *


    2010 AD
    Najświeższe wiadomości tylko w radiu Bizancjum FM.
    Damaszek
    Troje ludzi zginęło, a siedmioro zostało rannych, w wyniku wybuchu samochodu pułapki nieopodal germańskiej ambasady. Do zamachu przyznało się kilka organizacji m.in. Dzieci Chrystusa, Front Wyzwolenia Libanu i Demokratyczna Armia Syrii. Wśród ofiar nie było obywateli Rzymu.
    Prowincja Ladakh
    Po niemal czterech tygodniach nieprzerwanych walk wojska Wielkiego Kaszmiru zajęły większość prowincji, w tym sporny Kargil, i zmusiły Tybetańczyków do wycofania się w wyższe partie gór. Nieoficjalnie wiadomo, że straty wśród kaszmirskich żołnierzy wyniosły blisko 35 tys. zabitych i rannych. Szacowane straty obrońców są prawdopodobnie siedmiokrotnie niższe. Większość komentatorów jest zgodna: to było prawdziwie „longinusowe” zwycięstwo...


    [​IMG] [​IMG]




    @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    Pogadanki
    Wrażenia z moda? Prawdę mówiąc gra mi się tak jak na zwykłym RTR ale ze skryptem czterech pór roku i zmodyfikowanymi pod tym kątem cenami. MNM niby poprawia ekonomię, ale ja patrzę tylko na dochód i nie obchodzi mnie skąd on się bierze. Owszem, wiem, że trzeba handlować itp. ale ja tych "ulepszeń" na razie nie widzę. Podobno najbardziej realistyczny jest mod EB, ale tak muli kompa (masa skryptów, i wielka mapa z elementami 3D), że nie da się grać na moim sprzęcie.
     
  7. Madlok

    Madlok Guest

    7


    VII
    ===================================================
    Słonie na tle Etny
    ===================================================



    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *

    [​IMG]

    * * *


    Zdjęcia bonusowe:
    http://i248.photobucket.com/albums/gg163/mojagrafa/ROME ARR/07/directorscut01opt.jpg
    http://i248.photobucket.com/albums/gg163/mojagrafa/ROME ARR/07/directorscut02opt.jpg
    http://i248.photobucket.com/albums/gg163/mojagrafa/ROME ARR/07/directorscut03opt.jpg
    http://i248.photobucket.com/albums/gg163/mojagrafa/ROME ARR/07/directorscut04opt.jpg
    http://i248.photobucket.com/albums/gg163/mojagrafa/ROME ARR/07/directorscut05opt.jpg
    Dokładniejszy wykaz strat:
    http://i248.photobucket.com/albums/gg163/mojagrafa/ROME ARR/07/directorscut06.png



    @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    Ble ble, jak to zawsze
    Ten odcinek miał być inny: z fabułą itd. Ale taka już jest cecha tego AARa, że nawet sam autor nie wie jaki będzie następny odcinek.
    Strzałki rysowałem w paincie, a nakładałem na grafikę w gimpie. Jeśli ktoś zna jakiś prosty sposób na robienie takich strzałek (bez rysowania ręcznego) niech da znać, bo chciałbym w przyszłości robić schematy bitew.
    Drugie zdjęcie to oczywiście fotomontaż. Na dwóch innych musiałem maskować wielki prostokąt z "pauzą". Szkoda, że w kampanii nie ma powtórek.
    Jak już pociąłem grafikę, to pokapowałem się, że mogłem robić większe obrazki, bo przecież i tak tekstu nie ma, ale było już za późno.
    Następny odcinek powinien być albo z fabułą, albo obejmujący o wiele większy odcinek czasu. Tak się potoczyła gra, że inaczej już chyba się nie da. Dziękuję za wszystkie uwagi. Podziwiam cierpliwość śledzących ten temat, a jeśli komuś się on podoba, to cieszę się.



    AAR zamknięty i oczyszczony. Jeżeli będziesz chciał napisać nowy odcinek to daj znać.

    MenEl
     
  8. Madlok

    Madlok Guest

    8


    VIII
    ===================================================
    Roma contra Carthago
    ===================================================



    Nazywam się Kwintus i byłem władcą Rzymu.

    Właściwie to ciągle nim jestem w czasach gdy toczy się ta opowieść.


    Myślicie pewnie, że czas ten upływał mi głównie na ucztowaniu, piciu nierozcieńczonego wina i zabawach z barbarzyńskimi dziewicami...

    Szczerze mówiąc to prawda, ale zdarzały się też mocno stresujące momenty.


    Na przykład takie


    [​IMG]


    Od dawna wiedzieliśmy, że koncentrują ogromne ilości wojsk na Sycylii, ale sami wiecie, mieliśmy inne problemy.

    No i w końcu byliśmy sojusznikami (wyłącznie na papirusie co prawda) i handlowaliśmy ze sobą.


    Chciałem nawet kupić trochę czasu, ale ich odpowiedź była jednoznaczna.


    [​IMG]


    Ta kontrpropozycja nie mogła zostać zaakceptowana.

    I wtedy przekroczyli cieśninę i zaczęli oblegać Rhegium – miasto, które zdobyliśmy z takim trudem.


    [​IMG]


    Szturmy były dwa.


    [​IMG]

    [​IMG]


    I wyglądały bardzo podobnie.


    [​IMG]


    Blokada ulic przy pomocy ciężkiej piechoty...


    [​IMG]


    stłoczone hordy uderzają...


    [​IMG]


    ale nie mogą się przebić...


    [​IMG]


    jazda atakuje od tyłu...


    [​IMG]


    i zaczyna się rzeź.


    [​IMG]




    @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    Blog tfurcy
    Witam po ponad pięciomiesięcznej przerwie.
    Nie będę juz pisać jaki to miał być wspaniały odcinek i dlaczego wyszło jak zwykle. Ale nie byłbym sobą gdybym trochę nie ponarzekał. Dziś dostanie się ImageShackowi za to, że pokasował prawie wszystkie grafiki z pierwszego odcinka. :evil:
    Następny odcinek będzie miał tytuł "Klan" i będzie sitcomem. W międzyczasie były próby zrobienia parodii recenzji filmu i dyskusji na forum EUFI. W ogóle to doszedłem do wniosku, że nie da się zrobić poważnego AARa z tej gry. Powodem jest brak realizmu i liczne absurdalne sytuacje, które trzeba by było pokrętnie tłumaczyć. Dlatego dalej będzie wyłącznie humorystycznie.

    :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
    Dodano 10.10.2008
    AAR zostaje zawieszony na czas nieokreślony. Dalszy ciąg za 3 miesiące najbliżej, najdalej za rok. Powodem jest... yyyyyy... moja wycieczka dookoła świata. Na forum mnie też nie będzie.


    Minęły trzy miesiące, minął rok, więc aar zamykam - Joe
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie