"Bo to tajemnica Mundialu" - Mistrzostwa Świata 2006 - Polska

Prolog
"Nowa postać"​

Gra: FIFA World Cup 2006
Poziom: Amator
Długość trwania połowy: 6 minut

Historia

Reprezentacja Polski w Piłce Nożnej to jedna z najbardziej zmiennych drużyn na świecie. Potrafi pokonać Włochy, Portugalię, ale przegrać z Litwą lub Hondurasem. Dotąd swoje najlepsze lata miała w 1974 i 1982, kiedy na Mistrzostwach Świata zajęła dwukrotnie trzecie miejsce. Po Mundialu w 1986, po dotkliwej porażce z Brazylią 0:4 zaszła do 1/8 finału. Elementem kontrowersyjnym była tzw. "Klątwa Bońka". Gwiazda naszej drużyny powiedziała dla jednej telewizji "Nie widzę naszej reprezentacji na Mistrzostwach Świata w najbliższych 20 latach."
Potem nastały czarne lata w historii Polskiej Piłki Nożnej. Nie dostaliśmy się na Mistrzostwa Świata, ani Europy. Jedynym przełamaniem był srebrny medal na olimpiadzie w Barcelonie, gdzie przegraliśmy w finale z Hiszpanią tracąc gola w ostatnich sekundach meczu. Jednak nie było dobrze. Z trudem przychodziły nam zwycięstwa z takimi drużynami jak San Marino i Gruzja.
W roku 2000 reprezentację objął Jerzy Engel. Rozpoczął przebudowę drużyny dopuszczając do niej młode talenty ( Maciej Żurawski, Tomasz Frankowski, Jerzy Dudek ), ale nie zrezygnował ze starej gwardii ( Tomasz Wałdoch, Piotr Świerczewski ). Do reprezentacji doszedł jeszcze Nigeryjczyk z polskim obywatelstwem - Emanuael Olisadebe. Świetna gra w eliminacjach dopuściła nas po 16 latach niebytu do finałów Mistrzostw Świata organizowanych w Korei i Japonii.
Niestety nie poszło tak dobrze jak zapowiadano. Pierwszy mecz z Koreą przegraliśmy 2:0, mecz o wszystko z Portugalią aż 4:0! Został tylko mecz o honor z USA. Tam Engel postawił na rezerwowych zawodników. Do zmian doszło chociażby na bramce, gdzie Jerzego Dudka zastąpił Majdan, oraz na napad wszedł Maciej Żurawski.

[video=youtube;yxrJadhw7Js]http://www.youtube.com/watch?v=yxrJadhw7Js[/video]​

Mecz wyszedł znakomicie. W pierwszej połowie Polacy uzyskali prowadzenie 3:0. W drugiej amerykanie zdołali strzelić jednego gola. Mecz zakończył się wynikiem 3:1.

Polacy startują w eliminacjach do Mundialu 2006 w Niemczech po nieudanych eliminacjach do EURO 2004. Szkoleniowiec reprezentacji - Paweł Janas zrezygnował z prowadzenia drużyny w eliminacjach. Nowym selekcjonerem został były trener Lecha Poznań, Hajduku Split i AEK Ateny.

Zmiany

Losowanie drużyn eliminacji doprowadziło Polaków do mieszanych uczuć. Uplasowanie w grupie ósmej z Włochami, Grecją ( Mistrzem Europy 2004 ), Walią, Białorusią i Azerbejdżanem tworzyło wielką niewiadomą.

​

Dziennikarz - Witam wszystkich w nowym magazynie piłkarskim "Gol". Moim gościem jest nowy trener reprezentacji Polski w Piłce Nożnej. Witam Pana.
Trener - Witam.
Dz - Zacznijmy od tego. Jak ocenia Pan losowanie grup eliminacyjnych?
Tr - Trafiliśmy do silnej grupy. Faworytami są Włochy i Grecja, a my jesteśmy trzecią drużyną w tej grupie. Sądzę jednak, że jesteśmy w stanie dostać się na mundial w Niemczech. Ba jak nie my to kto?
Dz - Jest Pan bardzo pewny siebie. Ma pan jakiś plan na zwycięstwo?
Tr - Prosty - pokonać ich strzelając więcej bramek niż oni ( śmieje się ).
Dz - A ma Pan już listę zawodników z tzw. szerokiej kadry?
Tr - Nadal ją kompletuję i niedługo podam do mediów. Na pewno będą w niej Tomasz Frankowski, Maciej Żurawski i Jurek Dudek. Sam zapewniam, że wyjściowa jedenastka zaskoczy wiele osób.

Szeroka kadra została podana dwa dni po występie w programie "Gol". Oto ona:

Bramkarze
- Jerzy Dudek
- Artur Boruc
- Wojciech Kowalewski

Obrońcy
- Marcin Żewłakow
- Tomasz Kłos
- Jacek Bąk
- Bartosz Bosacki
- Tomasz Hajto
- Mariusz Jop
- Arkadiusz Głowacki
- Marcin Baszczyński
- Tomasz Kiełbowicz
- M. Stolarczyk
- J. Bieniuk
- Tomasz Rząsa

Pomocnicy
- Mariusz Lewandowski
- Jacek Krzynówek
- Mirosław Szymkowiak
- Sebastian Mila
- Arkadiusz Radomski
- Bartosz Karwan
- Mieczysław Kałużny
- Mariusz Kukiełka
- Radosław Sobolewski
- Marcin Zając
- Piotr Kaczorowski
- Marek Zieńczuk
- Damian Gorawski
- Kamil Kosowski

Napastnicy
- Euzebiusz Smolarek
- Andrzej Niedzielan
- Tomasz Frankowski
- Maciej Żurawski
- Marek Saganowski
- Grzegorz Rasiak
- Emanuel Olisadebe
- Piotr Włodarczyk
- Bartosz Ślusarski
- Paweł Kryszałowicz

Pierwszy mecz jaki rozegra Polska Reprezentacja będzie mecz z Ghaną 1 sierpnia 2004 na stadionie w Chorzowie.

​

Witam wszystkich. Ten AAR będzie prowadzony w naprawdę nietypowy sposób. Jeden odcinek to będzie jeden mecz plus komentowanie. Postaram się w przyszłości wstawiać mecze wideo. Zapewniam, że tego AAR'a nie spotka to samo co Toskanię i Park Jurajski.

 

Odcinek 1
Polska - Ghana​

​

Mecz Polska - Ghana był w mediach bardzo popularnym tematem. Dużo wywiadów z znawcami, piłkarzami, przechodniami tylko podgrzewały emocje, a to tylko jak mówił trener mecz towarzyski... Gazety, strony internetowe publikowały najnowsze opinie na temat nowego selekcjonera. Wywiad z Andrzejem Niedzielanem przyniósł najwięcej informacji. "Ten nowy trener szkoli nas zupełnie od nowa. Całymi dniami latamy w tą i powrotem, bierze nas na długie wycieczki rowerowe. Niedawno rozpoczęliśmy ćwiczenia taktyczne". Jednak 4 sierpnia zbliżał się nieubłagalnie.

- Panowie! - krzyknął trener przechadzając się po szatni niczym sierżant z "Full Metal Jacket" -jak dobrze wiecie, gramy z Ghaną. Jest to drużyna wręcz idealna do sprawdzenia naszych umiejętności i przydatności do wzorowej gry w najbliższych meczach. Pamiętajcie. Gramy swoje. To oni mają biegać za piłką, a nie my. Mają być tam, gdzie my chcemy, aby byli. Atakujcie od początku, nie dajcie chwili wytchnienia ich obronie, ani bramkarzowi. Ich napastnicy mają się nudzić! Kilku z was gra na nietypowych pozycjach - wiem. Ale też wiem, że się na nie nadajecie. Gramy ofensywnie, skrzydłami i z kontry. Znajdujcie luki w ich obronie i poślijcie podanie prostopadłe do swojego zawodnika najbliżej bramki. - tu się zatrzymał i popatrzył na zegarek - Mamy 10 minut. Chodźcie tu jeszcze na chwilę.

W tym czasie na stanowisku komentatorskim, Dariusz Szpakowski popatrzył na wyjściową jedenastkę.
- Co? To jakiś żart! Niedzielan w pomocy? Smolarek na skrzydle? Bosacki przebił się do pierwszego składu?

​

- Darek! Wchodzimy! - powiedział Szaranowicz i usiadł koło Dariusza.

Ghana też chciała sprawdzić swoją jedenastkę. Największym zagrożeniem był Essien, on był kluczem Ghany do zwycięstwa.

Po odegraniu hymnu i przywitaniu się drużyn, sędzia poprosił kapitanów obu drużyn o wybranie stron.
- Orzeł? - zapytał Jacka Bąka - kapitana Polski
- To chyba oczywiste - zaśmiał się
- Rzucamy - podrzucił monetę w powietrze. Obróciła się kilka razy i upadła na murawę.
- Reszka - stwierdził sędzia - Ghana zaczyna!

​

1. Zaczynamy! Ghana utrzymuje się przy piłce wymieniając podania. Essien, Osei... Gyan.
7. Lewandowski, utrzymuje się przy piłce, mija Osei. Lewandowski podaje do Niedzielana, Niedzielan przy piłce. Strzela! Blokuje obrońca!
10. Smolarek otrzymuje podanie, widzi Frankowskiego, który jest niekryty. Podaje do niego. Aj! Spalony.
14. Krzynówek, wrzuca piłkę w pole karne. DO PIŁKI DOCHODZI NIEDZIELAN, STRZAŁ GŁOWĄ! AJ! Ponad bramką.
17. Rożny dla Polskiej Reprezentacji. Krzynówek dośrodkowuje. KŁOS! Blokuje obrońca. Było blisko.
25. Piękne podanie Lewandowskiego do Niedzielana. Ten mija obrońcę Ghany. Sam na sam z bramkarzem! Broni Adjei. Pierwsza interwencja bramkarza Ghany.
34. Krzynówek, piękny zwód. Krzynówek utrzymuje się przy piłce. Dośrodkowanie. Żurawski! Poprzeczka nie ma gola, dobija Smolarek! AJAJAJ! Znowu poprzeczka! Jak to mogło się stać! Trener naszej kadry na kolanach wrzeszczy coś do piłkarzy!
37. Po aucie, piłka dochodzi do Bosackiego. Dośrodkowanie... Nie to jednak strzał! Broni bramkarz!
44. Rzut rożny. Dośrodkowuje Krzynówek. Bosacki! Niecelnie...
45+3. Koniec pierwszej połowy spotkania Polska - Ghana. Wynik 0:0.

​

- Słuchajta mnie. Graliście pięknie pierwszą połowę. Doprowadziliście do świetnej sytuacji, ale jak nie mogliście strzelić tego gola?! Przecież mieliście pustą bramkę przed sobą! No ja was proszę!
Wziął głęboki oddech i kontynuował.
- Drugą połowę rozegrajmy podobnie. Ale strzelcie gola. Na następnym treningu, ćwiczymy rzuty rożne.

45. Rozpoczynamy drugą połowę! Bez zmian po obu stronach. Miejmy nadzieję, że padną bramki.
55. Żurawski do Frankowskiego, ten bez namysłu strzela... Ponad bramką.
72. Frankowski wchodzi w pole karne, moja dwóch obrońców. Zostało mu dwóch. Widzi niepilnowanego Żurawskiego. Podaje do niego. Przytrzymuje piłkę. Strzela... GOOOOOOL!!! Polska Ghana 1:0!!!

​

82. Ghana przy piłce. Essien, mija Żewłakowa, dośrodkowanie. Wychodzi Guyan! Główka! GOL! Nie BRONI DUDEK! Kapitalna interwencja!
90. Frankowski przy piłce, Frankowski. Faul! Sędzia wyciąga kartkę! Tak! Żółta kartka dla Eduai.

Krzynówek podchodzi do piłki. Bierze głęboki oddech. Strzela. Nad murkiem! Broni bramkarz!

90+3. Koniec meczu! Wymarzony start nowego selekcjonera naszej reprezentacji! Mamy zwycięstwo! Dziękuję za uwagę! Polska - Ghana 1:0, komentował Dariusz Szpakowski! I Włodzimierz Szaranowicz!

​

Pierwszy mecz naszej reprezentacji był zwycięski. Trener jednak nie był zadowolony z wyniku, gdyż uważał, że zabrakło skuteczności. W konsekwencji, cała drużyna trenowała rzuty rożne i celne strzały. Potem zostali odesłani do swoich drużyn. Najbliższy mecz, odbędzie się 4 września 2004 roku, z Białorusią.

​

 

Odcinek 2
Polska - Białoruś​

Nastroje po meczu z Ghaną były różne, jedni chwalili dobrą grę Polaków, ale z drugiej strony brakło skuteczności, rozgrywania stałych fragmentów gry i celności dośrodkowań. Mecz z Białorusią wyobrażano podobnie. Uważano, że Polacy będą mało skuteczni, czego skutkiem będzie minimalne zwycięstwo, lub remis, czy porażka. Selekcjoner reprezentacji twierdził, że ten mecz będzie lepszy niż ten z Ghaną.

Nadszedł dzień meczu z Białorusią. Miejsce rozgrywania meczu był Stadion Miejski w Poznaniu. Wpływ na wybór miał sam trener, gdyż tam czuł się jak u siebie. Media uznawały Poznań, za pechowe miasto dla naszej reprezentacji, gdyż to tam ponosiliśmy najwięcej porażek.

- To nasz pierwszy mecz eliminacyjny - powiedział Trener stojąc na środku szatni. Piłkarze ze skupieniem patrzyli w jego kierunku śledząc, każdy ruch warg - ważne są trzy punkty, z każdym punktem zwiększamy nasze szanse na Mundial, idziemy wyżej w rankingu FIFA. Białoruś to rywal godny do pokonania - tu się zaśmiał - Ich filarem jest Hleb. Tomek będzie go kryć - powiedział patrząc na Tomasza Kłosa. - Pilnuj go, będą do niego kierować wszystkie piłki. Gramy jak was uczyłem. Skrzydłowo, ofensywnie i z kontry. Oni biegają za piłką, my ją rozgrywamy. My mamy strzelać gole, a oni nie. Macie zanudzić Dudka - uśmiechnął się do Jurka. - Kapiszon?
- Tak jest Panie trenerze! - krzyknęli wszyscy.
- No to wara z szatni, spotykamy się za 45 minut, miejmy nadzieję, że z bramkami na koncie.

HALO! HALO! Witam państwa ze stadionu na Bułgarskiej. Dziś gramy pierwszy mecz eliminacyjny mistrzostw świata z Białorusią. Walczymy o ważne trzy punkty, które zbliżą nas do finałów w Niemczech. Mecz komentuje dla was Dariusz Szpakowski.
- I Włodzimierz Szaranowicz.
- Włodku co sądzisz o dzisiejszym spotkaniu?
- Wiesz Darku, mam mieszane uczucia, mam nadzieję, że wygramy!
- Zapewne widzowie są ciekawi w jakim składzie wyjdą oba zespoły. Formacja jest identyczna jak w meczu z Ghaną - 4-1-2-1-2. W bramce z numerem 1 - Dudek, obrona od prawej. 21 - Żewłakow, 2 - Kłos, 6 - Bąk, 19 - Bosacki. Pomoc, defensywny 14 - Lewandowski, skrzydła od prawej 8 - Jacek Krzynówek, 31 - Smolarek, ofensywny pomocnik 16 - Niedzielan. Napad to nasz zabójczy duet 11 Tomasz Frankowski i 9 Maciej Żurawski.

​

1. Rozpoczynamy mecz!
3. Krzynówek, sam na sam, Krzynówek, mija obrońcę, dośrodkowanie. TAM DOCHODZI FRANKOWSKI! Niecelna główka...
15. Dośrodkowanie prostopadłe w pole karne. SMOLAREK Z WOLEJA!!! NAD BRAMKĄ!
24. Lewandowski, przy piłce. Widzi Niedzielana. Podaje do niego. ON STRZELA ZZA POLA KARNEGO! BRAMKARZ NIE SIĘGA I GOL!!! POLSKA - BIAŁORUŚ 1:0!!!
37. Seszczeka przy piłce, dośrodkowanie. HLEB! PONAD BRAMKĄ!
45. Białoruś przy piłce. PROSTOPADŁE PODANIE DO HLEBA! TEN SAM NA SAM Z DUDKIEM. HLEB, CZY DUDEK! DUDEK! NIE MA GOLA, KAPITALNA INTERWENCJA NASZEGO BRAMKARZA! BRAWO JUREK!
45+2. Koniec pierwszej połowy. Polska - Białoruś - 1:0, po golu Niedzielana.

​

- Pięknie, panowie. Pięknie. Grajcie tak dalej, a wygramy ten mecz. Tylko mam kilka uwag. - Powiedział trener Polski i kazał się zbliżyć zawodnikom do mapy boiska.

- Po pierwszej połowie, Polska prowadzi z Białorusią 1:0. W studiu mamy Jerzego Engela i Jacka Gmocha. Czy macie jakieś uwagi co do pierwszej połowy?
- Tak, mogę poprosić długopis?
- Prosimy.
- Mam małą uwagę co do pierwszej groźnej akcji Białorusi na naszą bramkę, zaraz wszystko rozpiszę.
Chwilę popisał po ekranie komputera i po pięciu minutach pokazał swój wynik.

​

45. Witam po przerwie ze Stadionu Miejskiego w Poznaniu. Komentują dla państwa Dariusz Szpakowski. I Włodzimierz Szaranowicz.
58. Smolarek dośrodkowuje. ŻURAWSKI GŁOWĄ! BRONI BRAMKARZ! Rzut rożny dla Polski.
64. Frankowski, przy piłce, utrzymuje się Frankowski. Zwód jednogo, zwodzi drugiego. Frankowski w polu karnym, kolejny zwód. Słaby strzał na bramkę.
70. Mamy pierwszą zmianę z naszym zespole. Schodzi Żurawski, wchodzi Rasiak.
75. Grzegorz Rasiak, przy piłce. CO ZA BRUTALNY FAUL! Kaluchy otrzymuje czerwoną kartkę.
81. Grzegorz Rasiak w polu karnym. Pierwszy zwód! STRZELAJ GRZOGORZ. PODANIE DO FRANKOWSKIEGO! STRZAŁ NA PUSTĄ BRAMKĘ! GOOOOOOOOOOOOL! POLSKA BIAŁORUŚ 2:0!!!

​

83. KOLEJNY FAUL NA RASIAKU. Kolejna czerwona kartka, dla Stachyniuka.
88. FRANKOWSKI W POLU KARNYM! STRZELA! NIE MA GOLA!!!
90+2. KONIEC MECZU! MAMY 3 PUNKTY!!!

​

Polska objęła prowadzenie w grupie. Spowodowane to było kilkoma sensacjami. Włochy zremisowały z Azerbejdżanem 1:1, Grecja z Walią 1:1. Najbliższy mecz nasza reprezentacja rozegra z Włochami 8 września 2004.

​

 

Odcinek 3
​

Włosi nie zabłyśli w meczu z Azerbejdżanem. Trener Włoch, powiedział, że na mecz z Polską się zrehabilitują i odniosą pewne zwycięstwo. Polski Trener odpowiedział tylko "Niech Włoski trener skończy grać na Play Station i pójdzie spać". Owa odpowiedź spotkała się z oburzeniem Włoskich mediów, które prowadziło otwartą wojnę, atakując naszą reprezentację, różnymi tekstami. Mówiono, że Dudek ma dziurawe ręce, Rasiak to drewno itp. Polski trener odpowiedział na to tylko raz. Mówił, żeby włosi skończyli swoje marudzenie i poczekają do meczu.

Mecz z Włochami miał się rozgrywać w Mediolanie na stadionie San Siro. Zbierali się tam kibice Polski, Włoscy, którzy wywieszali transparenty typu "Polacy do domu!".

- Widzicie ich? - Powiedział trener do swoich zawodników - Oni tylko zgrywają twardzieli. Oni się was boją. To my jesteśmy silniejsi, pokazaliśmy to wielokrotnie. Cokolwiek by się stało, to gramy swoje. Gramy jak zawsze, oni biegają za piłką, a my ją rozgrywamy. Idziemy.

Kiedy Polacy wyszli na boisko, przywitały ich gwizdy, oraz próbujące się wybić słowa "Polska! Polska!".

- HALO HALO, Witam Państwa ze słonecznego San Siro. Dziś relacjonujemy dla was mecz Polska - Włochy. Polska, drużyna, która pod wodzą trenera nie przegrała, ani nie straciła bramki, kontra siódma drużyna świata. Komentują dla Państwa Dariusz Szpakowski!
- I Włodzimierz Szaranowicz
- Za chwilę rozpocznie się mecz, tylko dowiemy się kto rozpocznie mecz. Najpierw przedstawię składy w jakich wybiegną oba zespoły.

​

- Jak widzimy, oba zespoły wybrały najsilniejszy skład.

1. Mecz rozpoczynają Włosi!
2. Pirlo, przy piłce. Podaje do Zambrotty. PRZEJMUJE LEWANDOWSKI! WIDZI NIEKRYTEGO ŻURAWSKIEGO, PODAJE DO NIEGO! ŻURAWSKI Z PIERWSZEJ PIŁKI! GOOO.... POPRZECZKA! Pięknie rozpoczynamy mecz! Masz rację Darku, piękny początek, postraszyliśmy trochę Włochów. Czekamy na wznowienie gry.
10. Lewandowski, Niedzielan, Smolarek, znowu Lewandowski. Podanie do Żurawskiego. ŻURAWSKI SAM NA SAM! AJAJAJAJ! Piłka mija słupek! Trener naszej reprezentacji rozkłada ręce. Druga dobra okazja naszego zespołu.
18. Znowu Pirlo. PRZEJMUJE NIEDZIELAN! GÓRNE PODANIE DO ŻURAWSKIEGO! PRZYJMUJE PIŁKĘ!. ŻURAWSKI SAM NA SAM! MIJA BUFFONA! GOOOOOOOOOOOOOLLLLLLL! POLSKA WŁOCHY! 1:0!!!
21. Zambrotta wycofuje do bramkarza. PRZEJMUJE MACIEJ ŻURAWSKI! MIJA BRAMKARZA! GOL GOL GOOOOOOOL!!! 2:0!
25. Pięknie grają nasi zawodnicy, piękne podania i ataki, które otwierają drogę do bramki. Teraz uwaga, Totti przy piłce, mija Żewłakowa, Totti sam na sam z Dudkiem! DUDEK! Kapitalna interwencja naszego bramkarza.
33. Niepilnowany tu Frankowski! Broni Buffon.
40. FRANKOWSKI ZZA POLA KARNEGO! Prosto w Buffona. Widzimy jak Franek stara się strzelić swojego gola w tym meczu.
45. Camoranesi strzela! Broni Dudek!
45+2. Koniec pierwszej połowy! Polska Włochy 2:0!

​

45. Rozpoczynamy drugą połowę spotkania.
52. Pirlo dośrodkowanie w pole karne. Dochodzi Totti! Gol. 2:1.
55. Piękna akcja Polaków! Żurawski i Frankowski, sam na sam z Buffonem. Żurawski do Frankowskiego on STRZELA! BRONI BUFFON!
57. Zmiana w zespole Włoskim. Za Toniego wchodzi Cassano.
64. Pirlo z daleka! DUDEK! DUDEK! BRAWO JUREK! DUDEK RATUJE NAS OD UTRATY GOLA! Piękny strzał pod poprzeczkę, wypiąstkowany, przez naszego bramkarza.
76. Frankowski, przy piłce, SAM NA SAM! Buffon zabiera piłkę spod nóg.
84. Niedzielan, naciskany przez Zambrottę, podaje do Lewandowskiego. Ten do Krzynówka. Krzynówek z daleka! Koło słupka...
88. Dalekie podanie Niedzielana do Zurawskiego! Ten idzie naprzód! SAM NA SAM! PIĘKNY LOBEK I GOOOOOOOOOOOOOLLLLLLL!!! HAT TRICK ŻURAWSKIEGO!!!
90. NIE KONIEC NA TYM! FRANKOWSKI PRZY PIŁCE! SAM NA SAM! STRZELA! GOOOOLLL! 4:1!!!!!
90+3. KONIEC KONIEC KONIEC! Wygrywamy na San Siro 4:1 z Włochami! Brawo Polacy!

​

Wynik z Włochami 4:1 obszedł cały świat. Reprezentacja Włoch po remisie z Azerbejdżanem i dotkliwej porażce z Polską, była wyśmiewana na każdym kroku. Wiele osób, która pozostała lojalna z trenerem zwalała winę na sędziego, który wg. nich sędziował na korzyść Polaków. Ostatecznie Polska podskoczyła w rankingu FIFA z 16, na 13 miejsce, a Włochy spadły z 7 na 9.

Inny mecz. Walia - Grecja zakończył się bezbramkowym remisem.

​

Spoiler

​

 

​

"Z ziemi włoskiej na Mundial..."
Z serii "Piwko po meczu" - Franciszek Oberski, dziennikarz "Przeglondu Sportowego"​

"Taki właśnie był nasz plan" - powiedział po meczu spec od destrukcji, Mariusz Lewandowski. Wydawać by się mogło, że zrewanżowaliśmy się Włochom w pełni za rok 1982. Wtedy to Paolo Rossi niemiłosiernie wykorzystywał błędy Janasa, dzisiaj zaś Żurawski i Frankowski ośmieszyli ospałych włoskich stoperów. Mówi się o genialnej taktyce Trenera, chciałbym jednak zwrócić uwagę na środek pola. Akcja serca w osobie Gennaro Gattuso została zatrzymana przez Lewandowskiego, a czego ten nie mógł zrobić z przodu zrobił Niedzielan i chyba to było kluczem do sukcesu na San Siro. Jeżeli komuś "Przeglond" miałby dać dziesiątkę za ten mecz, to tą osobą byłby Lewandowski. Przez pomocnika Szachtara przechodziła każda piłka, bez jego czarnej roboty Włosi mogliby spokojnie rozwinąć skrzydła i zamiast polskiej dominacji mielibyśmy okrutną wymianę ciosów. Maciej Żurawski, co by nie mówić zdobył hat-tricka, acz zobaczmy w jakich sytuacjach.
Pierwszy gol był efektem właśnie świetnej asekuracji Lewandowskiego w środku pola. Pirlo nie miał szans na rozegranie piłki, a moment ogłupienia wykorzystał Niedzielan (nie trzeba był orłem w destrukcji by zabrać piłkę Pirlo, wystarczy zablokować jego partnerów). O ospałej włoskiej obronie pisałem, a rola Żurawskiego ograniczyła się bądź co bądź jedynie do minięcia Buffona. I właśnie za minięcie Buffona, a nie bramkarza na poziomie Ekstraklasy Maćkowi należy się duży plus.
Druga bramka jest dowodem na czujność polskich piłkarzy i wskazuje na pressing na całej szerokości boiska - nieuważny Zambrotta nie spodziewał się niespodzianki w postaci napastnika Wisły za swoimi plecami, biegnącego za piłką. I tu rola "Żurawia" ograniczyła się jedynie do wpakowania piłki do siatki. Trudno mówić o jakimś kunszcie, Maciek po prostu wykorzystał błąd rywala, co powinien zrobić każdy inny napastnik na jego miejscu.
Gol z 88 minuty zaś jest bardzo podobny do pierwszego, tyle że Niedzielan miał czas i spokój w rozegraniu piłki, mógł więc dostrzec Żurawskiego. Nawet, gdyby stracił piłkę asekurował go Lewandowski. Brawo dla napastnika NEC za dostrzeżenie kolegi na dobrej pozycji.

Czwartego gola strzelił Tomek Frankowski, wykorzystując błąd w ustawieniu włoskich obrońców.​

Oczywiście, zgadzam się, że zwycięstwo z Włochami aż 4:1 jest wielkim osiągnięciem reprezentacji. Proszę jednak zwrócić uwagę na fatalną dyspozycję rywala i poziom zdobywanych bramek w spotkaniu. Nie możemy popaść w euforię, wygrana z Włochami to jeszcze nie mistrzostwo świata - droga jest jeszcze długa, a znamy polską przypadłość potknięć na słabych rywalach (el. do EURO 1976) w decydującym momencie.

Franciszek Oberski​

​

"Kazimierz Górski byłby dumny!"
Nowe pomysły na kadrę przedstawia były polski trener m.in Carl Zeiss Jeny i Vegalty Sendai, Janusz Erich Romanowski​

Analizując naszą grę z meczu z Włochami i plany noszonego na rękach Trenera doszedłem do wniosku, że można by wypróbować stary-dobry wariant 4-3-3 z drobnymi innowacjami. Słynna taktyka z lat siedemdziesiątych, którą stosował m.in słynny trener Górski czy Holender Rinus Michels ma sens patrząc na polskie możliwości i zamiłowanie do ataku bokami. System może okazać się wadliwy w starciu z najlepszymi na Mundialu, acz głupio byłoby go odrzucać. Następny mecz z Grecją, mając na uwadze, że "S-Kadra" jest na fali i z kompletem punktów przewodzi grupie mógłby być idealnym pierwszym testem dla odświeżonego 4-3-3. Jakie są największe plusy tej formacji w obliczu obecnego składu?

Andrzej Niedzielan mógłby grać na swojej nominalnej pozycji w ataku i stworzyć z Frankowskim duet strzelców wyborowych. Maciej Żurawski świetnie poradziłby sobie za nimi w roli tzw. "fałszywego napastnika", znamy przecież jego zamiłowanie do rozgrywania akcji. Żurawski jako najbardziej wszechstronny piłkarz kadry jest w stanie z drugiej linii zarówno zagrać świetną prostopadłą piłkę do któregoś z napastników, jak i oddać kąśliwy strzał z dystansu. W odniesieniu do obecnej taktyki oznacza to głównie zamianę Niedzielana i Żurawskiego pozycjami i przydzielenie temu drugiemu więcej zadań ofensywnych. W miarę rozwoju sytuacji meczowej Żurawski może grać jako trzeci napastnik, oddając Szymkowiakowi lub Lewandowskiemu w pełni rolę playmakera, lub samemu pełnić tę rolę, w razie gdyby zespół miałby bronić wyniku. Taktyka jest dosyć mobilna i może przechodzić zarówno w pełne, ofensywne 4-3-3, jak i klasyczne 4-4-2 preferowane przez większość trenerów na świecie.
Z innych zmian w składzie dobrze było by obok doświadczonego Bąka postawić młodszego Głowackiego, niż zmierzającego w stronę emerytury Tomka Kłosa. Młodszy stoper "Białej Gwiazdy" może być bardziej przydatny w perspektywie awansu do MŚ, potrzebuje więc ogrania w narodowej reprezentacji. Do roli lewego obrońcy z pewnością nie pasuje Bosacki, który nie podłącza się do akcji ofensywnych. Od lat mamy problem z lewą obroną, przesunąć można by tam jednak doświadczonego z gry w Anderlechcie na różnych stronach obrony Michała Żewłakowa, w ramach eksperymentu zaś na prawej stronie mógłby zagrać bohater z San Siro - Mariusz Lewandowski, w środku boiska zwolniło by się miejsce dla Mirka Szymkowiaka, kierującego linią pomocy i budującego wspólnie z Żurawskim akcje ofensywne.

​

J.E.Romanowski​

__
Okej, tak jak się z Maciem umówiłem - mam nadzieję, że się spodoba Co parę meczów mogę takie coś robić

O odcinku Mac pisałem Ci na GG. Proponuję skrócić czas gry do 4 minut, lub czasami trochę pokiksować, żeby były problemy ;D Ale fajnie jest
I jakbyś mógł trochę dłuższe te relacje, niewiele, ale trochę, jakiś wywiad w przerwie krótki, wiesz

 

Odcinek 4
​

Po zwycięstwie z Włochami 4-1, wszyscy wierzyli, że Polacy powtórzą swój sukces w Salonikach w meczu z Mistrzami Europy - Grecją. Trener Polskiej Reprezentacji, wyruszył do Salonik trzy dni przed meczem, aby piłkarze mogli się przyzwyczaić do klimatu. Trenowali codziennie nie zwracając uwagi na tłumy gapiów, którzy oglądali najbardziej zaskakującą drużynę eliminacji.
Informacja, że Polacy pokonali Włochy 4-1 na San Siro obiegła cały świat w tym Grecję. Nagle Polską reprezentacją zaczęli interesować się wszyscy. Zastanawiano się jak drużyna, która nie potrafiła awansować do Mistrzostw Europy w 2004 tak nagle zdołała rozgromić Włochy.
Dzień przed meczem, Polska reprezentacja została osłabiona. Obrońca - Tomasz Kłos zwichnął sobie nogę na treningu, przez co nie był w stanie grać.

Skład na mecz z Grecją różnił się od podstawowego w jakim wybiegali Polacy w ostatnich trzech meczach z Ghaną, Białorusią i Włochami. Kontuzjowanego Tomasza Kłosa zastąpił Arkadiusz Głowacki, Jacka Krzynówka - Sebastian Mila, a Macieja Żurawskiego - Marek Saganowski.

​

1. Polska rozpoczyna mecz! Frankowski do Niedzielana, Smolarek biegnie przed siebie. Niedzielan do Bosackiego. Bosacki, mija Basinasa. Prostopadłe podanie do Smolarka! Smolarek na lewym skrzydle! W polu karnym Frankowski i Saganowski! Smolarek mija Fyssasa, dośrodkowanie! SAGANOWSKI GŁÓWKA I GOOOOOOLL!!! ALEŻ POCZĄTEK! WYMARZONY! GOL W 17 SEKUNDZIE SPOTKANIA! ŚWIETNY DEBIUT SAGANOWSKIEGO!

6. Lewandowski, przy piłce. Podanie do Niedzielana, ten naciskany oddaje piłkę. Lewandowski ponownie do Niedzielana, ten zagrywa do Frankowskiego. Dellas naciska napastnika Wisły. Ten podaje do NIEDZIELANA! STRZELA! NAD BRAMKĄ!!!
17. Zagorakis, spokojnie wymieniają podania Grecy. Zagorakis ponownie. Prostopadłe podanie w pole karne! GEKAS DOSTAJE PIŁKĘ! SAM NA SAM Z DUDKIEM!!! DUDEK BRONI! NIE KONIEC TEJ AKCJI! KATSOURANIS DOCHODZI STRZELA!!! ZNOWU DUDEK!!! KAPITALNA INTERWENCJA! GDYBY NIE ON BYŁOBY 1:1!

20. Niedzielan. Podaje do Mili, Mila na skrzydle. Nie ma do kogo zagrać, podaje do Żewłakowa. Żewłakow widzi niepilnowanego Frankowskiego. Podaje do niego, Frankowski podchodzi do prostopadłego podania. Podaje do Saganowskiego w polu karnym! PIŁKA ODBIJA SIĘ OD OBROŃCY GRECKIEGO I ZMYLA BRAMKARZA! GOOOOOOL 2:0!!! CO ZA KURIOZALNA BRAMKA!

42. Gekas otrzymuje podanie. Naciska go Głowacki. Oddaje piłkę do Zagorakisa. Ten decyduje się na strzał! DUDEK! Kolejna interwencja naszego bramkarza.

45+2. Koniec pierwszej połowy! Polska - Grecja, 2:0!

------------------------------

Dziennikarz - Polska po pierwszej połowie prowadzi z Grecją 2:0. Jest tu ze mną Tomasz Frankowski, strzelec drugiego gola dla Polski. Witaj Tomku.
Frankowski - Witam.
Dz. - Zapytujemy Ciebie o tą akcję z pierwszej minuty, kiedy objęliście prowadzenie. Jak do tego doszło?
Fr. - Mam nadzieję, że trener mnie nie udusi jak to powiem. To było już planowane wczoraj, aby szybko strzelić gola Grecji. Rozgrywaliśmy tą akcję kilkakrotnie i tu powtórzyliśmy. No udało się.
Dz. - A bramka na 2:0?
Fr. - To był już czysty wypadek. Miałobyć inaczej. Zagrywałem do Saganowskiego, ale obrońca grecki próbował przejąć. No wyszło inaczej, ale cel był podobny.
Dz. - Macie jakieś plany na drugą połowę?
Fr. - Tego nie mogę powiedzieć.
Dz. - Dobrze. Idź do kolegów. Do widzenia.
Fr. - Do widzenia.

-----------------------

45. Witamy ponownie ze stadionu w Salonikach. Przypominamy, Polska po bramkach Saganowskiego i Frankowskiego, prowadzi 2:0.

48. Mila, świetnie rozegranie. W polu karnym czterech Polaków. Dośrodkowanie. ZAMIESZANIE W POLU KARNYM! GDZIE PIŁKA?! W BRAMCE - GOL! 3:0!!! Strzelcem bramki Marek Saganowski!

55. Gekas, dostaje piłkę. SAM NA SAM Z DUDKIEM! STRZELA. BRONI JUREK! DOBIJA STRZAŁEM LOBEM! DUDEK DOJDZIE! WYBIJA PIŁKĘ!!! BRAWO JUREK! Świetny mecz naszego bramkarza!

60. Trzy zmiany w naszym zespole. Schodzą Frankowski, Smolarek i Głowacki, na ich miejsca - Żurawski, Krzynówek i Jop.

74. Lewandowski do Niedzielana, ten nie ma komu podać piłki. Decyduje się na strzał! Broni bramkarz i mamy rzut rożny.

75. Krzynówek podchodzi do piłki. Dośrodkowanie! SMOLAREK POPRZECZKA! GDZIE JEST PIŁKA! KTOŚ STRZELA PIŁKA ODBIJA SIĘ OD OBROŃCY GRECKIEGO! KOLEJNY STRZAŁ I MAMY 4:0!!!! MACIEJ ŻURAWSKI STRZELCEM GOLA!

85. Po faulu Lewandowskiego. Rzut wolny dla Grecji. Gekas będzie strzelać. Gekas, GEKAS! STRZELA RYKOSZET OD MURKA! DUDEK BRONI NIE KONIEC TEJ AKCJI! BOSACKI WYBIJA!

90+2. KONIEC! Polska wygrywa w Salonikach z Mistrzami Europy 4:0!

-----------------------

​

W innych meczach w grupie Włochy pokonały Białoruś 2:0, a Azerbejdżan pokonał Walię 2:0. Później odbyły się kolejne mecze w grupie gdzie Grecja pokonała Azerbejdżan 1:0 po golu Gekasa. Polska zajmuje nadal 1 miejsce w grupie.

Następny mecz Polska rozegra w Teheranie z Iranem. Jest to mecz towarzyski.

​

 

No to pogrom Nie mam zastrzeżeń
I dobre z tym wywiadem w przerwie, tak trzymać Może jakieś screeny z gry jeszcze pomiędzy tam gdzieś

 

Odcinek 5
​

Mecz z Iranem, był spotkaniem towarzyskim. Trener Polskiej Reprezentacji powiedział, że na mecz w Teheranie powoła piłkarzy, którzy nie mieli okazji zagrać dotąd pod jego nadzorem w oficjalnych meczach. Zabrakło naszego strzeleckiego trio: Frankowskiego, Żurawskiego i Niedzielana, bramkarza Liverpoolu - Jerzego Dudka i wielu innych zawodników. Ostatecznie do Teheranu z osób, które w ogóle grały w meczach reprezentacji znajdowali się Marek Saganowski i Grzegorz Rasiak.
Z bramkarzy, wzięto Wojciecha Kowalewskiego i Artura Boruca, w obronie pojawił się Bieniuk i Rząsa. W pomocy Damian Gorawski, a w napadzie Piotr Włodarczyk i Bartosz Ślusarski.

​

- Wiecie co robić. - Mówił trener - nie powołałem was bez sensu, bo gdybym to robił byliby tu zawodnicy z lig okręgowych. Świetnie gracie w swoich ligach i widzę was jako wartościowych zawodników. Ten mecz zadecyduje, kto się ze mną pożegna, a kto zostanie. Oczywiście jeśli ktoś nie zagra w tym meczu zagra z Trynidadem i Tobago więc nie martwcie się o to. Wyjdźcie tam i pokażcie, że nie bez powodu was powołałem.

1. Iran rozpoczął mecz!
15. Kamil Kosowski, naciska go obrońca, Kosowski do Sobolewskiego, ten górnym podaniem posyła piłkę do Ślusarskiego. Ten przyjmuje na klatę, i posyła do Włodarczyka. WŁODARCZYK! Słaby strzał, obok bramki.
18. Iran prze piłce, Azizi na skrzydle, przeszkadza mu Hajto, Azizi, Azizi, mija Hajtę, prostopadłe dośrodkowanie do DAEI!!! GŁÓWKA I NAD BRAMKĄ!
To pierwsza groźna akcja Iranu na naszą bramkę.
32. Sobolewski, utrzymuje się przy piłce. Podanie do Hajty. Ten decyduje się na strzał! Niecelnie.
41. Ślusarski otrzymuje prostopadłe podanie od Kosowskiego! Ślusarski z ostrego kąta!!! Broni bramkarz.
43. Szymkowiak, odgrywa do Włodarczyka, ten decyduje się na strzał! Prosto w bramkarza...
45+1. Koniec pierwszej połowy spotkania, Polska remisuje z Iranem 0:0 po nudnej grze.

***

- Witamy w studiu, po pierwszej połowie spotkania. Jest tu ze mną Jerzy Engel.
- Witam.
- I Jacek Gmoch.
- Witam.
- Proszę Panowie. Pierwsza połowa spotkania, remisujemy 0:0. Czyżby Polska Reprezentacja osiadła na laurach?
- Absolutnie nie możemy o tym mówić po pierwszej połowie. Iran gra swoim podstawowym składem i gra gorzej. Rezerwowi zawodnicy naszej drużyny stworzyli sobie więcej sytuacji, co się chwali. Brakuje tylko spokoju, który jest potrzebny do strzelenia bramki. - Powiedział Jerzy Engel.
- Jerzy ma rację, a ja chciałbym przeanalizować jedną akcję. Mogę?
- Niestety, długopis się popsuł.

***

45. Wracamy po przerwie na stadion w Teheranie. Polska - Iran 0:0.
50. Daei, podanie do Azizi. STRZELA! NAD BRAMKĄ!
52. Szymkowiak, przy piłce. Dostrzega Włodarczyka, prostopadłe podanie! WŁODARCZYK I GOOOOL! POLSKA - IRAN 1:0!
63. Tu błąd naszej obrony! Daei przedziera się, przez nią i wychodzi na sam na sam z bramkarzem! Strzela! KOWALEWSKI!
70. WŁODARCZYK, URWAŁ SIĘ OBROŃCOM IRANU! WIDZI ŚLUSARSKIEGO PODAJE DO NIEGO TEN STRZELA! AJAJAJAJ NIE TRAFIŁ NA PUSTĄ BRAMKĘ!
82. Kosowski, przejmuje piłkę, podaje do Włodarczyka, ten mija obrońcę. WYCHODZI NA SAM NA SAM STRZELA!!! GOOOOOOOOOOOOOOLLLLL! 2:0!
90. Daei, próbuje z daleka! Broni Kowalewski!
90+2. Sobolewski cofa podanie. BŁĄD AZIZI PRZEJMUJE! MIJA BIENIUKA STRZELA I!!! Gol. 2:1.
90+3. Koniec spotkania! Polska wygrywa z Iranem 2:1.

​

Bramki z spotkania.

[video=youtube;HQEwvIG2CyU]http://www.youtube.com/watch?v=HQEwvIG2CyU[/video]

​

Następny mecz gramy z Trynidad i Tobago.

 

Odcinek 6
Polska - Trinidad i Tobago​

Trinidad i Tobago są czarnym koniem eliminacji mistrzostw świata, co zawdzięczają swojemu selekcjonerowi - Leo Beenhakkerowi. Trener Polski, zapowiedział, że na ten mecz wystawi zawodników, którzy nie grali za jego trenowania. Dodał, zagrają zawodnicy z MŚ 2002, ale i kilku przedstawicieli Ekstraklasy.

Trener Trinidadu w wywiadzie dla miejscowej gazety powiedział:

Ostatecznie skład naszej reprezentacji wyglądał następująco.

​

1. Mecz rozpoczyna Trinidad i Tobago!
5. Gorawski, świetnie utrzymuje się przy piłce. Podanie do środka. Piłkę dostaje Kałużny. Ten strzela! Koło bramki.
12. Kiełbowicz, do Gorawskiego, ten przy piłce. Widzi Olisadebe, podaje prostopadle! OLI STRZELAJ! COFA DO KAŁUŻNEGO! STRZELA!!! W BRAMKARZA!
24. Zieńczuk. Podanie do Kryszałowicza. Kryszałowicz w polu karnym, strzela z ostrego kąta! Nad bramką.
28. Yorke, mija Baszczyńskiego, podanie w środek pola! JOHN! Gol. 1:0 dla Tobago.
38. Faulował, Edwards. Do piłki podchodzi Kałużny. Odległość 20m, lub mniej. Kałużny, rozbieg! STRZELA! BRONI BRAMKARZ!
45+2. Koniec pierwszej połowy, Polska przegrywa z Tobago 0:1 po bramce Johna.

***

- W studiu z nami jest Jacek Gmoch.
- Witam.
- I Jerzy Dudek, witam.
- Witam.
- Po pierwszej połowie dość niefortunnie przegrywamy z Tobago, 0:1. Jakie pierwsze zastrzeżenia?
Jacek Gmoch zaczął
- Ja nie mam zastrzeżeń, lecz pochwałę. Pochwałę dla Damiana Gorawskiego, to on przerywał wszystkie akcje na swoim skrzydle i mądrze je rozprowadzał. Jak widzimy nie przechwycono żadnego jego podania.
- Jurku, co ty sądzisz o pierwszej bramce?
- Dużo powiedzieć nie mogę. Artur nie miał wiele do powiedzenia. W takich sytuacjach bramkarz broni intuicyjnie i musiał mieć szczęście, żeby to obronić...

***

45. Zaczynamy drugą połowę. Miejmy nadzieję, że odrobimy straty.
48. Znowu Gorawski, podaje do Radomskiego, ten do Kałużnego. KAŁUŻNY! Nad bramką.
63. Gorawski dośrodkowanie. Wybicie w środek boiska. Przejmuje Radomski, do Kryszałowicza. KRYSZAŁOWICZ! GOOOOOOOOOLLLL!!! 2:1!!!
77. Faulował Głowacki, wolny dla Tobago. JOHN STRZELA! POPRZECZKA!
80. Olisadebe, przejmuje. PODANIE DO KRYSZAŁOWICZA! KRYSZAŁOWICZ! STRZELAJ PAWEŁ! PIŁKA W POWIETRZU BĘDZIE GOL?! BĘDZIE?! GOOOOOOOOOOOLLLL!!! 2:1!!!
90+1. KONIEC KONIEC KONIEC! Wygrywamy z Tobago 2:1!

​

Mecz z Tobago był ostatnią szansą na trafienia do wybranych w reprezentacji. Z bramkarzy drugą lokatę za Dudkiem otrzymał Kowalewski. Boruc został trzecim, gdyż trener krytykował jego wybijanie piłek.
Z napastników zaimponowali Piotr Włodarczyk i Paweł Kryszałowicz, zdobywając w meczach po dwie bramki. Do szczęściarzy doszli Damian Gorawski, Arkadiusz Głowacki i Tomasz Hajto.

[video=youtube;T90bphr_LH4]http://www.youtube.com/watch?v=T90bphr_LH4[/video]​

 

Odcinek 7
Polska - Walia​

Po długim obozie treningowym w Normandii i po dwóch meczach z Iranem i Tobago, wszyscy byli pewni siebie. Kibice, dziennikarze, piłkarze jak i trener mieli nadzieję na zwycięstwo z Walią i zdobyciu kolejnych 3 pkt, które zbliżają do finałów Mistrzostw Świata w Niemczech.
26 marca 2005, nadszedł dzień meczu. Trybuny stadionu w Chorzowie pękały w szwach. Wyjściowa jedenastka różniła się od tej, z którą polscy piłkarze wychodzili na mecze z Włochami, Grecją, czy Białorusią. Euzebiusza Smolarka, zastąpił Damian Gorawski, ale największe zmiany były na ławce rezerwowych. Bramkarzem był Wojciech Kowalewski, obrońcami, Hajto i Jop, pomocnikami - Smolarek i Szymkowiak, a napastnikami Kryszałowicz i Włodarczyk.

​

Reprezentacja Walii wyszła też z silnym składem. Nie zabrakło Giggsa, który był najsilniejszym atutem drużyny. W napadzie towarzyszył mu Hartson.

Reprezentacja Polski, rozegrała już serię 6 zwycięskich meczów, tracąc 3 bramki, zdobywając 15. Walia natomiast była druga w grupie z dwoma zwycięstwami i dwiema porażkami.

1. Polska rozpoczyna mecz!
2. Krzynówek, przy piłce, dostrzega Frankowskiego, Frankowski piętką do ŻURAWSKIEGO! STRZELA ZZA POLA KARNEGO!!! KOŁO SŁUPKA!
10. Hartson, dośrodkowanie w pole karne GIGGS!!! NAD BRAMKĄ!
25. Gorawski, pięknie mija walijskiego pomocnika. Prostopadle do Żurawskiego! STRZELA ŻURAWSKI! BRONI BRAMKARZ! NIE KONIEC AKCJI! FRANKOWSKI!!! GOOOOOOOLLLLLL!!!
38. Niedzielan do Frankowskiego, on górą podaje do ŻURAWSKIEGO!!! STRZELA Z OSTREGO KĄTA! OBOK BRAMKI!!!
45+1. Koniec pierwszej połowy! Polska prowadzi z Walią 1:0 po golu Frankowskiego.

45. Zaczynamy drugą połowę!
48. Giggs, mija Lewandowskiego. Błąd! AJ! I bramka. 1:1, a strzelcem bramki Hartson.
67. Walia znów w natarciu. Hartson, dośrodkowanie. GIGGS! Prosto w Dudka.
79. Żurawski w pole karne! ZAMIESZANIE, STRZELA FRANKOWSKI! GDZIE JEST PIŁKA! Wybijają Walijczycy.
83. Lewandowski pięknie górą do Frankowskiego ten z pierwszej piłki! BRONI!
90+3. I proszę państwa koniec spotkania. Polska remisuje z Walią 1:1.

​

Mecz Polska z Walią był pierwszym niewygranym meczem przez Polaków. Polska reprezentacja utrzymuje 1 miejsce w grupie z kompletem 10pkt. W innym meczy Włochy pokonały Grecję 2:0 po golu Toniego i Tottiego.

[video=youtube;32_VgLerBV4]http://www.youtube.com/watch?v=32_VgLerBV4[/video]​

 

Odcinek 8
​

- Proszę Pana - powiedział dziennikarz - Co jest powodem remisu z Walią?
- Powodem remisu jest świetna gra Walijczyków, oraz nasze błędy w obronie. Przerabialiśmy to wielokrotnie po meczu na treningach i wiemy co robić by tych błędów nie popełniać.
- Czy to już koniec zwycięskiego pochodu naszej drużyny?
- Ten pochód się jeszcze nie zaczął.
- Czy mecz z Azerbejdżanem będzie rehabilitacją za mecz z Walią?
- Owszem, postaramy się wygrać.

- 30 marca 2005 roku. Na stadionie Wisły Kraków swój mecz rozegra Reprezentacja Polski z Azerbejdżanem. Azerbejdżan, drużyna, która pokazała, że potrafi grać w futbol, kontra Polska. Drużyna, której passa została przerwana remisem z Walią. Kto wyjedzie z trzema punktami? Czy może będzie remis? Dowiemy się tego w najbliższe 90 minut. Ze stadionu komentują dla państwa Dariusz Szpakowski
- I Włodzimierz Szaranowicz
- Polska wyjściowa jedenastka nie zmieniła się od ostatniego meczu.

​

1. Polska zaczyna mecz!
2. Pięknie Gorawski do Krzynówka. Krzynówek do niepilnowanego Żurawskiego! SZANSA! STRZELA ŻURAWSKI, BRONI KRAMARENKO! JESZCZE NIE KONIEC! FRANKOWSKI!!! GOOOOOLL!!! 1:0!!!
12. Lewandowski, podaje do Niedzielana. Ten zagrywa do Frankowskiego. On próbuje zza pola karnego! daleko od bramki.
15. Znowu Niedzielan, do Frankowskiego. FRANKOWSKI W POLU KARNYM! STRZELA! BRONI KRAMARENKO!
21. W środku boiska akcja jest rozgrywana. Żurawski, dostrzega Frankowskiego. PROSTOPADŁE PODANIE FRANKOWSKI SAM NA SAM! STRZELA! GOOOOLL!!! 2:0
28. Gorawski, pięknie w pole karne! ŻURAWSKI! GOO... NIE MA GOLAAA!!!
31. Przy piłce znów Żurawski. STRZELA!! Obok słupka.
32. Lewandowski do Żurawskiego. Ten biegnie naprzód. Wchodzi w lukę obrońców! ŻURAWSKI! STRZELA! SŁUPEK I GOL! 3:0!
45+1. Czekamy już na końcowy gwizdek. Niedzielan. Pięknie do Żurawskiego, jest okazja. Żurawski mija obrońcę! SAM NA SAM! GOOOOOLLL!!! Bramka do szatni! 4:0!
45+2. Koniec pierwszej połowy! Polska - Azerbejdżan, 4:0!

45. Rozpoczynamy drugą połowę!
50. Frankowski. Wrzutka w pole karne. Główka Żurawskiego! Nad bramką.
64. Frankowski, świetnie utrzymuje się przy piłce. Frankowski, FRANKOWSKI W POLU KARNYM! STRZELA! GOOOOOLLL! HAT-TRICK FRANKOWSKIEGO!
78. Krzynówek, przy piłce, wchodzi w pole karne. STRZELA! Obok bramki.
90+2. Koniec meczu! Polska w Krakowie pokonuje Azerbejdżan 5:0, po hat-tricku Frankowskiego i dwóch golach Żurawskiego!

​

Pogrom w meczu z Azerbejdżanem zamknął usta krytykom trenera. Polska podskoczyła w rankingu FIFA na 12 miejsce kosztem Włoch, które zajmują 13 miejsce. W innym meczu, Grecja rozgromiła Białoruś 4:0.

[/CENTER

[video=youtube;twobeaC8jSk]http://www.youtube.com/watch?v=twobeaC8jSk[/video]​

 

Odcinek 9
​

Ostatni mecz z Grecją zakończył się wynikiem 4:0 dla Polski, co odbiło się echem po Europie. Mecz z Azerbejdżanem napawał optymizmem kibiców, piłkarzy i trenera przez spotkaniem z Mistrzami Europy z 2004.

"Zagramy jak zawsze, ofensywnie nie dając miejsca na rozgrywanie piłki" - powiedział przed meczem trener.

Wyjściowa jedenastka nie uległa zmianie.

​

1. Polacy zaczynają mecz!
8. Niedzielan do Frankowskiego. On odgrywa na skrzydło, do Krzynówka. Krzynówek dośrodkowanie! Żurawski! Nad bramką.
28. Rzut rożny dla Polski. Krzynówek dośrodkowuje. Zamieszanie! Wybijają Gracy piłkę.
39. Frankowski prostopadle do Żurawskiego! Żurawski dostaje piłkę, strzela!!! Ajajaj! Nad bramką!
45+2 I koniec pierwszej połowy! Polska po nudnym meczu remisuje z Grecją w Chorzowie 0:0.

45. Zaczynamy drugą połowę!
50. Gorawski, uwalnia się obrońcom, Gorawski do Frankowskiego! FRANKOWSKI SAM NA SAM Z BRAMKARZEM!!! GOOOOOOOOOOLLLLL!!! 1:0!!!
56. Gekas, ładnie mija obrońców polskich, Gekas do Zagorakisa! Błąd, strzela! OBOK BRAMKI! No, dużo szczęścia mają Polacy!
61. Zagorakis, mija Bosackiego, Zagorakis dośrodka. GEKAS!!! Aj i 1:1. Strzałem głową, piłka trafia w okienko, Dudek bez szans.
72. Zagorakis, znów mija Bosackiego, dośrodkowanie!!! GŁÓWKA GREKA! OBOK BRAMKI!!!
89. Gorawski uwalnia się Grekowi. Gorawski do Żurawskiego! SAM NA SAM!!! STRZELA!!! GOOOOOOOOOOLLLLLL!!!! 2:1!!! CÓŻ ZA EMOCJE! CÓŻ ZA GRA! TRZY PUNKTY NASZE! NIKT NAM ICH NIE ZABIERZE!!!
90+1. KONIEC KONIEC KONIEC!!! Polska-Grecja 2:1!

​

Polska zdobyła kolejne 3pkt, po emocjonującym meczu. W innych rozgrywkach Walia pokonała Białoruś 2:0, Włochy Azerbejdżan 4:1, i Walia Azerbejdżan 1:0.
Zarząd PZPN ogłosił, że najbliższy mecz będzie meczem towarzyskim. Zagramy go z Brazylią...

​

P.S. Skrót wideo umieszczę potem

_________________________________

AAR wyczyszczono i zamknięto

Raf