Cesarstwo kontratakuje

Postanowiłem napisać humorystycznego AAR-a z HoI II ,Austrią . pierwszą (niezbyt udaną według mnie :grin: ) wersje demo mogliście zobaczyć w :waszych aktualnych grach . zamieszczam więc dziś poprawioną wersje i zobaczymy co będzie dalej .
Co do wykrętów w stylu : "miałem formata i wszystko stracone więc spadówa" . To u mnie nie musicie się tego obawiać ( robiłem formata jakieś 3 lata temu xD). Państwo tworzone od podstaw tj : podbój Węgier , Czechosłowacji , Rumuni i Jugoli


Austria AAR
Prolog




"Ten, kto w niebie komponował wojnę światową, musiał dużo czytywać Szekspira i wiedział, że do dobrej tragedii należy element buffo.Kącik,gdzie dla wytchnienia widza patos tragiczny zmienia się w błazeństwo.Tym kącikiem była Austria"

Tadeusz Żeleński-Boy​

Jachex Cesarz odrodzonej C.K Monarchii siedział za biurkiem w swoim gabinecie patrząc przepitymi po balu sylwestrowym oczami na mapę...

​

po chwili do gabinetu wszedł minister spraw zagranicznych przerywając jakże skomplikowane procesy myślowe w głowie cesarza .

Jachex podniósł głowę znad mapy popatrzył na ministra i spytał bardzo uprzejmie : Czego ? , minister podszedł do biurka ,usiadł na wskazanym przez Cesarza krześle i rzekł
- Panie nasz najnowszy produkt stał się hitem w całej Europie

- tak ? który produkt , te podróbki krasnali ogrodowych co je do Rzeszy wysyłamy ?
- ależ nie krasnale mój władco , tylko ta wspaniała ambrozja tworzona pod Pragą

​

- aha rzekł Cesarz i upadł pod biurko .
Cesarz miał sen , piękny sen . Śniło mu się że jest władcą całej Europy i rządzi w nieprawie i niespradliwości .

​

Po Przebudzeniu i Stwierdzeniu że jeszcze żyje , Jachex postanowił wprowadzić swój sen w życie , do tego potrzebował jednak silnej Armii.

​

A silna armia to nie tylko szara piechota , ale też wspaniali wodzowie jak najbardziej zaufani Generałowie cesarza Jachexa

​

po prawej Hans , a po lewej Burchard .

AUSTRIO-WĘGRY weszły w ten sposób na ścieżkę z której nie ma odwrotu .





Trochę wygląda to żałośnie xD , i pewnie parę osób mnie zjedzie:-D ,ale musiałem wykorzystać wczorajsze "Demo" by był jakiś początek . Na szczęście mam przygotowane dialogi na następną część , więc nawet jak was ta szmira zawiodła :grin: to obiecuję poprawę .

Od ostatniego kontrataku minęło ponad 30 dni więc czyszczę i zamykam. Jeżeli chcesz kontynuować, zgłoś się do któregoś z moderatorów.

Dżemik