CK2 - Szybkie pytania

Parę pytań:
1. Jak najlepiej poprawiać relacje z wszystkimi wasalami?
2. Lepsza inwestytura papieska czy "wolna"?
3. Mam Primogeniture, warto rozdawać jakieś tytuły (Hrabstwa, Księstwa) synom, którzy nic nie dziedziczą?
4. Jak powiększyć Demense Size?
Może coś jeszcze dopiszę.

 

1. Pojedyńczo, to dyplomatą. Zbiorowo to uczty,a u pogan święta dodatkowo. Wszystko włączasz z intryg.
2. Przy wolnej ty możesz decydować, kto będzie biskupem, ale masz minus do relacji z Papą. Przy papieskiej to papa decyduje, a ty masz plus do relacji z nim.
3. Jeżeli nie dasz tytułów synom, to włączą sie ujemne modyfikatory m.in. do relacji z nimi (reszty nie pamietam). Zawsze nadawaj księstwo dziedzicowi, aby zaczął zbierać kase i prestiż.
4. Inwestuj w technologie legalism i zwiększaj autorytet korony oraz centralizacje. Centralizacja do średniego poziomu zwiększa demense size. Dostajesz też +1 np. za małżeństwo, a regencja zmniejsza ten parametr.

 

Jest kilka opcji: zmiana praw, podatków, obowiązków wojskowych wasali, systemu dziedziczenia na elekcję poprawia stosunki z wszystkimi wasalami. Ale najczęściej nie jest to warte. Utrzymuj wasali w posłuszeństwie poprzez relacje z każdym z nich z osobna. Reaguj na to co każdy z nich robi i czego chce. Obdarowuj tytułami, złotem i lennami. Wykorzystuj kanclerza. To lepsze niż reformy ustrojowe na korzyść wszystkich wasali.

Zależy. W większości gier nie ma to większego znaczenia. Jeśli nie zależy ci na relacjach z papieżem możesz wybrać wolną.

Nie warto. Niedziedziczący zawsze mają pretensje do tronu więc nie ma co ich wzmacniać. W ogóle należy kontrolować liczebność dynastii - im mniejsza tym co do zasady łatwiej ich ogarnąć. Chyba że gra się dla klimatu.

Gavelkind sprzyja większej domenie. Ogólnie warto mieć władcę z dużymi talentami ekonomicznymi tudzież żonę o takich talentach. Ale to i tak ma swe granice. W dłuższej perspektywie i tak najistotniejsze są relacje z wasalami.

 

Wielkie dzięki za pomoc, od razu łatwiej się gra. Jak można stworzyć republikę kupiecką jako swojego wasala?

 

Dajesz mayorowi hrabstwo, a potem księstwo.

 

Mayor musi być nadmorski. Inaczej tworzy się zwykła republika.

 

Republiki lubią się strasznie buntować, dlatego staram się je dawać w prezencie silnym wasalom.

 

Ja ostatnio praktuje nadawanie republik młodszym synom.

 

Lepiej takiemu dać jakieś księstwo albo królestwo na odludziu. Ma się go z głowy na paręnaście lat i się na coś przyda, a kilka tysięcy mieczy w wojnie domowej może zrobić różnice.

 

Ostatnio mialo tylu synów, ze tytulów braklo. A chcialem zrobic rep. pomerelii. Ciekawe co by sie stalo gdybym nie zmiazdzyl jego buntu o tytul krolewski? Cale krolestwo byloby rep. handlowa?

 

Gorzej, jak masz paru takich synów na odludziu i zaczną się wzywać.

 

Hej jak to teraz jest ze zmianą kultury prowincji? Gram teraz królestwem greckim powstałym po rozpadzie Bizancjum. Różne kawałki pozajmowali Arabowie, Węgrzy i inne dziwne twory. I zauważyłem prowincje zaczynają zmieniać kulturę (np berberska w samym środku Anatolii) a mi jeszcze ani jedna nie zmieniła się na grecką, chociaż mam prowincje z różnymi Gruzinami, Ormianami, Arabami itp.
Religia zmienia się normalnie, ale z kulturami jest dziwnie. Czy trzeba/można coś z tym zrobić?

 

Losowe. Im masz większy stewardship tym większa szansa, ludy ałtajskie mają tutaj bonus do szans. Barbarzyńcy (plemienni - nie wiem jak hordy) mają opcję Settle Tribe, czyli zmiana kultury sterowana (szanse oparte o umiejętności stewarda).

 

Mam dostępną opcję Request Invasion. Warto poprosić papieża o inwazję na mojego wroga, czy też nie? Jak to konkretnie działa?

 

Dostajesz główny tytuł, wszystkie okupowane włości, 400 prestiżu oraz przydomek "Zdobywca".

 

W jaki sposób można pozbawić kogoś claima na dane królestwo lub księstwo?

 

Wsadzić mu sztylet między żebra.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

 

Claimy są dożywotnie. Ale te słabe mogą być użyte w wyjątkowych okolicznościach. Generalnie trzeba neutralizować (np. kogoś ekskomunikować) lub zabijać. Jak ktoś jest z kultur grup bizantyjskich to można oślepić (tracą prawa dziedziczności, ale może spróbować walczyć o roszczenia).

 

Czy da się zaczynając w czasach Karola Wielkiego grać Piastem? Gdzieś panuje ktoś z dynastii Piastów, bo nie mogę znaleźć.

 

Nie. W wielkopolsce rządzi ród Choscisko. Aby grać Piastem musisz zaczynać z 867.

 

Albo możesz sobie zrobić takiego Piasta w Ruler Designer.

 

Siema, mam mały problem z wydajnością. Czasem lubię przełączyć się na mapę terenu dla klimatu, obserwować proporzec wasali i na pauzie, na całej mapie mając stałe 60 fps przechodzę na tereny Rusi i tam klatki spadają na pauzie do 20, a podkreślam, że lapek mam dość mocny: GT 755m SLI, i5, 4GB RAM, 1366x768 ;-) Powiedziałbym, że to problem drzew, ale ich wyłączenie odpada, a na reszcie mapy (Indie, Europa, Bliski Wschód) ten problem nie występuje a tam drzew też nie brakuje.

 

Z tym dość mocnym lapkiem to bym nie przesadzał, ale nie o to sprawa. Wygląda na to, że przyczyna jest jedna - animowane modele, które nic nie wnoszą do gry, ale za to ładnie wyglądają co jak wiadomo jest bardzo istotne w globalnej grze strategicznej. Dużo na to poradzić nie można jeśli nie chcesz wyłączyć modeli/obniżyć detali.

 

Chodzi o modele jednostek?

 

Niezbyt. To są tylko kanciaste sprite'y i dużo im nie trzeba. Bardziej chodzi o drzewka, rzeczki, bloom, flitrowanie, cienie, post procesy, wygładzanie krawędzi i inne wodotryski, które do przyjemnej gry są zbędne, a które pochłaniają dużą część mocy obliczeniowej.