Czerwona Rzeka

Temat na forum 'CK - AARy' rozpoczęty przez tjord, 5 Grudzień 2009.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. tjord

    tjord Nowy

    Czerwona Rzeka
    Anatolian Story

    Spis treści:

    Prolog: Korzenie naszego państwa
    Droga do korony
    Czas wojen
    Czas chwały
    Podsumowanie
    Sytuacja w Europie AD. 1230
    1. Początki: Wykuwanie granic
    1.1 Sądne Dni
    1.2 Leonard I czyli budowanie państwa
    1.3 Aleksander I czyli narodziny potęgi
    1.4 Leonardo II czyli o zgubnych dla karju skutkach pewnej nocy
    Podsumowanie
    Sytuacja w Europie AD. 1315
    2. Kryzys: Początki narodu

    [​IMG]

    1. DROGA DO KORONY


    Gdyby zapytać o korzenie naszego narodu, bez wątpienia każdy szanujący sie obywatel odpowiedziałby: Italia. Jednakże nie każdy szanujący się obywatel jest w stanie podać imię protoplasty naszego rodu królewskiego, władców, którzy przyczynili się do stworzenia okoliczności, które pozwoliły na jego utworzenie czy też bitew, które pozwoliły wykuć jego granice.
    Skoro już przeszliście przez podstawowe stopnie edukacji, nie powinno wiec być dla was dziwne, drodzy studenci, iż naszą opowieść zaczniemy wiele, wiele kilometrów dalej od naszej dzisiejszej stolicy, we włoskim mieście zwanym Mantuą.

    To maisto bowiem otrzymał w lenno od margrabiny Matyldy Toskańskiej waleczny neapolitański rycerz, Roberto z Polerio

    [​IMG]
    Roberto di Polerio, signore di Mantova

    Czasy były to niespokojne, a margrabina Matylda, która należała do najpotęzniejszych przeciwniczek młodego cesarza, Henryka IV, chciała zapewne mieć w tym strategicznie położonym mieście Nie obyło się tu bez sporu przed władca Karyntii, Bertoldem, który rościł sobie pretensje do miasta i nawet wezwał Roberta z Polerio na pojedynek. Wskutek interwencji cesarskiej do starcia co prawda nie doszło,, ale napięte stosunki rodu Polerio z Karyntią pozostały.
    Niedługo potem wojownicza margrabina staneła na czele buntu przeciw cesarzowi; oprócz niej koalicje książąt tworzyli władcy Lotaryngii i Marchii Wschodniej. Młody cesarz jednak pokonał swych przeciwników, zajmując ziemie margrabiny i cześć Lotaryngii; Brandenburgia, pozbawiona wsparcia cesarskiego, padła zaś niespodziewanie łupem pogańskich Wieletów i Pomorzan.
    Robert z Polerio okazał się być niezbyt przydatnym sojusznikiem i szybko wszedł w konszachty z silniejszym; wsparł cesarza przeciw swej pani lennej, w zamian za to otrzymując zgodę cesarza na zajęcie należącej do buntu republiki Pizańskiej. Zanim jednak doszło do czegokolwiek, margrabina Matylda skapitulowała i cesarz odwołał swoje obietnice; władca Mantui jednak nie zrzekł sie swoich pretensji do Pizy.

    [​IMG]

    Jak się okazało, rebelia księżnej Matyldy była tylko przedsmakiem do wielkiego buntu książąt przeciw władzy Henryka IV. Tym razem Robert Polerio stanął po stronie buntowników i nawet rozpoczął przygotowania do wyprawy na okupowaną przez cesarza Ferrarę.

    [​IMG]

    Władca Niemiec jednak nie zasypywał gruszek w popiele i unieszkodliwił niewiernego wasala w bardzo niehonorowy sposób - poprzez skrytobójstwo. Było to dokładnie 4 lipca 1071 roku.

    [​IMG]

    Następca Roberta, Jan miał wtedy dopiero cztery lata i miał podlegać opiece matki, Adelajdy Tyrolskiej, sprzyjającej cesarzowi. Dzieki temu, cesarzowi udało sie zabezpieczyć południową flankę, a nawet uzyskać wsparcie wojskowe oddziałów z Mantui, które uczestniczyły w wielu starciach na polach Bawarii i Czech

    [​IMG]

    W międzyczasie papież Marceli I, chcąc zapewne skierować niebezpieczne dla jego domeny bandy żołnierzy, łupiących targaną wojną Italię, zebrał całe duchowieństwo na sobór w Florencji, gdzie ogłoszono wielką bulle wzywającą wszystkich władców i całe rycerstwo chrześcijaństwa do zaprzestania sporów i skierowania swych wysiłków przeciw niewiernym, okupującym Ziemię Świętą.

    [​IMG]

    Wielu władców, takich jak król Salomon z Węgier, książe Apuili Tankred czy książę Normandii Wilhelm Rufus posłuchało wezwania papieskiego i wyruszyło na uciążliwa wyprawę, jednakże jej skutki okazały się być nietrwałe; Jerozolima, zdobyta po dwóch latach oblężenia wróciła pod władze Fatymidów po ośmiu latach. Niewiele dłużej utrzymała się Antiochia, broniona przez nowo powołany zakon św. Jana, którzy bronili miasta przez zakusami Turków Seldżuckich przez dwadzieścia lat, by, jednak ulec. Był to, jak się okazało, koniec ekspansji łacińskiej w te tereny; dopiero po kilku stulaciech chrześcijanie ponownie objęli władze nad tymi terenami.

    [​IMG]

    Wracając jednak do Włoch - chaotyczną sytuację wykorzystali muzułmańscy władcy Sycylii i Algieru, zajmując kilka kluczowych miast, jak Nicea, Genua, Livorno, Rawenna czy Parma. Cesarstwo, pogrążone w wojnie domowej nie miało siły odpierać tych ataków, nie mówiąc o próbach odzyskania utraconych terenów. Sytuacje uratowała interwencja normanskich władców Neapolu, którzy wylądowali na Sycylii i zmusili lokalnego Emira do uległości.
    Sytuacje wykorzystała właśnie Mantua i jej regentka, księzna Adelajda, która wysłała swe wojska by zajęły Parmę; dzieki korzystnym układom z cesarzem udało sie potwierdzić ten nabytek terytorialny.

    [​IMG]

    W wyniku tego wkrótce po samodzielnym objęciu władzy Jan, będący zresztą dalej pod silnym wpływem matki i zniemczonego dworu kontynuował politykę przyjaznych stosunków z Henrykiem IV.
    Wojna Domowa jednak przybierała coraz gorszy obrót dla cesarza i jednym stawało się, że popieranie Henryka IV nie przyniesie Mantui większych korzyści. Z tego tez powodu po śmierci matki w roku 1086 ostatecznie zerwał przysięgę lenna i uderzył na sprzymierzoną z cesarzem Modenę, zdobywając to miasto podstępem, poprzez przekupienie co wazniejszych mieszczan.

    [​IMG]

    [​IMG]
    Giovanni di Polerio, duca di Modena e Mantova

    Kampania ta wyczerpała jednak środki finansowe "księcia na Modenie i Mantui, jaki tytuł teraz przybrał Jan Polerio. Doszło wiec do pięcioletniej przerwy w działaniach wonennych, podczas której cesarz wykrwawiał się, zaś ksiaże Jan - zbierał swe siły. Ostatecznie w roku pańskim 1090 Mantuę opuściła potęzna, dziesięciotysięczna armia, która w czasie swego marszu zdobyła takie miasta jak Innsburck, Ferrara i Monachium. Celem wyprawy były Czechy, gdzie trwały naówczas najważniejsze starcia i gdzie przebywał cesarz Henryk. Nieszczęśliwie, książę Jan zginał w trakcie mniejszej potyczki z oddziałem cesarskim w czasie przekraczania Sudetów; wojska Modeńskie, choć udało im sie jeszcze zdobyć Pilzno, musiały zawrócić do kraju. Udało się jednak otrzymać garnizony we wcześniej zdobytych fortecach.
    [​IMG]
    Dramatyczna sytuacja w Rzeszy, a nade wszystko rzucona nań ekskomunika zmusiła jednak Henryka IV do negocjacji z włądająca księstwem w imieniu nieletniego syna księzną Klarą, córka Tankreda, księcia Apuili. W zamian za ustąpienie z zdobytych twierdz cesarz nadał młodemu ksieciu tytuł "cesarskiego wikariusza we Włoszech" z władzą niemal równą cesarskiej. Nie udało sie jednak regentce wynegocjować żadnego z kluczowych miast Włoskich. Zwycięstwo nad cesarzem wydawało się więc byc jedynie iluzoryczne, jednak jak się później okazało, stanowiło punkt zwrotny w historii Italii. Póki co jednak zdobyty tytuł wikariusza nie nic nie dawał księciu Modeny, bowiem poza nim żadne z władztw we Włoszech nie uznawało już Henryka IV za prawowitego cesarza.

    [​IMG]

    Próby dyplomatycznej ofensywy, podjęte przez regentke zakończyły się fiaskiem; żadne z hrabstw nie chciało wrócić pod władzę Cesarza (i Modeny). Co gorsza, doszło do próby zamachu na młodego księcia, na szczęście zakończonej fiaskiem.

    [​IMG]

    Udało sie jednak uzyskać potwierdzenie nowej godności u papieża; nie obyło sie jednak bez ustępstw; w zamian za uznanie tytułu wikariusza przez Rzym, regentka zrzekła się prawa do obsadzania urządów biskupich, oddając ta prerogatywę w ręce Ojca Świętego.

    [​IMG]

    W międzyczasie zmarł Henryk IV, nie pozostawiwszy po sobie męskiego potomka; wszyscy jego synowi zginęli w czasie wojny domowej. Cesarzem obwołał sie wiec jego wnuk, margrabia Miśnieński Filip z dynastii Wettynów. Po długich wahaniach regentka Klara uznała władzę nowego cesarza, jednak odmówiła wystąpienia zbrojnego przeciw jego przeciwnikom; chaos w Rzeszy i słaby cesarz byli Modenie jak najbardziej na rękę

    [​IMG]

    W międzyczasie do pełnoletności doszedł młody książę, Karol Robert, i niemal z marszu odsunął matkę od steru rządów. Ciężko doświadczony w dzieciństwie (próby zamachów, intrygi dworskie, żelazna ręka matki) nabył umiejętności, które miały się mu ogromnie przydać w okresie rządów. Od razu nakierował swa politykę w strone konfrontacji z nowym rodem cesarskim, na razie jednak zbierał siły. Przede wszystkim, złamał układ zawarty z papiestwem przez swoja matke i ponownie zaczął decydować o obsadzie biskupstw w swej domenie. Udało mu się też skłonić biskupa Sieny, Candido, do poddania sie jego władzy. Pokonał także muzułmańskiego władcę Rawenny i przyłączył ją do swojej domeny.

    [​IMG]

    [​IMG]
    Carlo Roberto "il Grande", re d'Italia, duca di Modena e Mantova

    Umocniwszy swa pozycję we Włoszech, rozpoczął Karol Robert aktywnie mieszać się w sprawy Rzeszy. Z jego rozkazu skrytobójczo zamordowano młodego nastepce tronu księstwa Karyntii, Fryderyka. Powodem tego był wcześniejszy mariaż władcy Modeny i Mantui z córką tamtejszego księcia Cededą, która w wyniku śmierci brata stała sie dziedziczką tronu. Działania Karola Roberta przyniosły mu złą sławę, jednak sprawna dyplomacja księcia pozwoliła mu uniknąć poważniejszych reperkusji, a nawet uzyskać potwierdzenie sukcesji jego żony.

    [​IMG]
    [​IMG]

    Umocniwszy sa pozycje na południu Niemiec, Karol Robert uzna, ze czas nadszedł. Wojska Włoskie wkroczyły do Tyrolu, by oblec Innbruck, zaś Karol Robert na oczach obcych dyplomatów wypowiedział hołd lenny złożony cesarzowi, przybierając tytuł "pana Włoch".

    [​IMG]

    Nie było jednak dane rycerzowi włoskiemu dowieść swej wyższości nad rycerzem niemieckim; w konflikt Włosko-Niemiecki wmieszał się Papiez, który pod groźba ekskomuniki nakazał Karolowi Robertowi zaprzestania działań wojennych. Włoski włdca niechętnie wycofał swe wojska spod Innsbrucka, jednakże nie cofnał wcześniejszej deklaracji. Co więcej, w ramach zemsty odmówił płacenia świętopietrza, co znacząco pogorszyło stosunki z Rzymem.

    [​IMG]
    [​IMG]

    Wkrótce po zakończeniu konfliktu Karol Robert wykorzystał konflikt między arcybiskupem Toskanii i biskupem Florencji, wspierając zbrojnie tego pierwszego. Udało mu się ten sposób uzależnić arcybiskupa od siebie i zmusić do oddania sie pod jego opiekę.

    [​IMG]

    Arcybiskup Toskanii miał jednak jeszcze jednego, duzo poważniejszego wroga - muzułmańskich Hammadytów, potężnych władców Maghrebu, którzy w czasach chaosu opanowali Pizę, Livorno i Genuę. Niedługo po hołdzie arcybiskupa Toskanii doszło do wybuchu wojny
    Wojskom Włoskim, dzieki szybkości koncentracji i energii władcy udało sie pokonać lokalne garnizony i zająć okupowane przez Berberów miasta włoskie poza Montferratem. W trakcie oblężenia tegoż pod Niceą wylądowała bowiem silna armia pod dowództwem samego emira Algieru, która zmusiła Włochów do wycofania się \z okupowanych terenów, a nawet poddania Parmy Ostatecznie jednak Karolowi Robertowi udało sie zatrudnic normandzkich najemników i zebrać 25-tysięczna armię, która pokonała mniej więcej równe liczebnie siły emira pod Modeną.

    [​IMG]

    Długotrwała kampania jednakże wyczerpała obydwie strony; Karol Robert nie miał już wojsk by zająć silnie ufortyfikowaną Genue, gdzie schroniły się siły Berberów. Ostatecznie,
    22 marca w Piombino podpisano pokój, na mocy którego Hammadyci oddawali Karolowi Robertowi władzę nad Pizą i Livorno i Arboreą na Sycylii. Zachowywali jednak duże posiadłości w Ligurii, z Niceą i Genuą.
    Zwycięstwo w tej wojnie przyniosło Karolowi Robertowi wielki prestiż i sławę w chrześcijańskim świecie; pod opiekę władcy Włoch oddał się władca Korsyki, szybko podporządkowano sobie też niemieckiego władcę Ferrary. Te sukcesy pozwoliły Karolowi Robertowi wreszcie odrzucić wszystkie związki z rozpadającym się cesarstwem i koronować się na króla Włoch. Odbyło się to w katedrze Florenckiej dnia 22 sierpnia roku 1120.

    [​IMG]
    Italia wkroczyła w nowa epokę...​
     
  2. tjord

    tjord Nowy


    [​IMG]

    2. Czas Wojen

    Koronacja Karola Roberta, jakkolwiek niebywale wzmocniła jego pozycję we własnym królestwie, została bardzo negatywnie odebrana przez sąsiadujące z domeną Poleriów państwa. Oprócz oczywistych sprzeciwów Republiki Weneckiej, która obawiała się teraz agresji dynamicznie rozwijającego się państwa na swe tereny i Cesarza, protestującego przeciw oderwaniu się Włoch od Cesarstwa, najbardziej wyróżniał się chyba głos Ojca Świętego. W Rzymie doszło bowiem do zamieszek inspirowanych przez zwolenników pozbawienia Papieża władzy świeckiej i przyłączenia Rzymu do królestwa Włoch. Jakkolwiek rozruchy te zostały na razie stłumione przy pomocy wojsk książąt Orseinach, nie można było wykluczyć, że w przypadku ewentualnego sporu między Patrymonium św. Piotra a królestwem Włoch dawna stolica Imperium nie przejdzie na stronę Karola Roberta.
    Jedynym państwem w najbliższym sąsiedztwie Włoch, które przychylnie przyjęło koronację we Florencji było królestwo Neapolu i Sycylii, Wiązało się to z przejęciem w nim władzy przez boczną linię francuskich Kapetyngów, która na razie zaabsorbowana była sprawami wewnętrznymi swego państwa i nie chciała wchodzić w zatargi z potężnym władcom na północy. Dzięki temu Karol Robert otrzymał wolną rękę w prowadzeniu swej ekspansywnej polityki na północy.
    Najsłabszym z wrogów nowego króla wydawała się być Republika Wenecka; jakkolwiek sama Wenecja była miastem bardzo bogatym i silnie ufortyfikowanym, nie posiadała ani silnej armii, ani możnego sojusznika, który by ją obronił przed ewentualną agresją. Sytuację dożów dodatkowo pogorszyła epidemia tyfusu, która trawiła Republikę w latach 1121-24. Osłabienie swego rywala wykorzystał właśnie w 1124 roku Karol Robert, wysyłając swego syna, Edwarda na czele silnej armi, której celem było opanowanie miasta i pojmanie doży. Ten próbował stawiać opór na przedmieściach swej stolicy, jednakże przewaga liczebna Włochów zadecydowała. Nieszczęśliwie jednak, w czasie walk zginął sam Edward walcząc niczym szeregowy żołnierz w pierwszej linii. Karol Robert zdobył Wenecje, jednakże za cenę utraty swego dziedzica.


    [​IMG]

    Zajęcie Republiki jednakże nie zaspokoiło apetytów ekspansywnego władcy; na razie jednak w skarbcu królewskim brakowało środków na kolejna kampanię. By zaspokoić swe potrzeby, król ustanowił nowy podatek, nałożony na każdego obywatela zwany "popalcnym" - pobierano go bowiem "od każdego palca u dłoni zdolnego do pracy". Podatek ten wzbudził duże niezadowolenie w kraju, jednak sprawna administracja, wsparta energią i doświadczeniem króla pozwoliły wyeliminować potencjalne nadużycia, niezadowolonych zaspokojono godnościami przywilejami - i podatek ten został utrzymany.

    [​IMG]

    Nowe źródło dochodów nie tylko pozwoliło odbudować armię królestwa, ale także na rozbudowę rezydencji królewskiej w Mantui i rozbudzenie życia dworskiego w całym kraju. Najbardziej charakterystyczną cechą epoki Karola Roberta były chyba turnieje rycerskie, organizowane przy każdej nadarzającej się okazji. Do największych z nich należy ten, który odbył się 29 marca roku 1134. W szranki stanęło ponad dwustu paladynów rożnych narodowości, a zwycięzcą został faworyt królewski, rycerz Adalbert ze Sieny. Jak głosi legenda, otrzymał on od króla za zwycięstwo tak wielką sumę pieniędzy, ze mógł za nią postawić trzy zamki i szereg kościołów w swych rodzinnych okolicach.

    [​IMG]

    Ekspansywna polityka Karola Roberta zwróciła jednak przeciw niemu nawet jego dawnego sojusznika - Kapetyngów Neapolitańskich Punktem zapalnym sporu okazała się kwestia buntu przeciw władzy papieskiej w Rzymie. Grupa patrycjuszy zamknęła bramy miasta przed powracającym z podróży do Ankony papieżem Urbanem II, po czym ogłosiła powstanie niezależnego "księstwa Rzymskiego".. Karol Robert oficjalnie poparł buntowników.

    [​IMG]

    Te działania spotkały się z ostrą reakcją ze strony papieskiego sojusznika, króla Ludwika Neapolitańskiego. Oliwy do ognia dodał list Arcybiskupa Lukki, a więc poddanego króla Karola Roberta. List ten, w którym tenże arcybiskup ogłaszał papieża "psem oraz heretykiem" i wyklinał jego zwolenników wzbudził olbrzymie oburzenie w Neapolu. Król Ludwik na oczach dworzan oficjalnie podarł list i wrzucił do ognia, jednocześnie wypowiadając wojnę arcybiskupowi Toskanii i jego opiekunowi, Karolowi Robertowi Włoskiemu.

    [​IMG]

    Siły Neapolitańskie nie miały jednak szans w starciu z najpotężniejsza chyba wówczas armią basenu Morza Śródziemnego. W szeregu mniejszych bitew: pod Kapuą, San Severo, i Faeto armia Neapolitańska została całkowicie rozbita, a w ręce Włochów wpadła cała Apuila. Ostatnia armia króla Ludwika ostatecznie poddała się pod Capurso, niedaleko Bari. Karol Robert , który osobiście dowodził zwycięskimi siłami, triumfował.

    [​IMG]

    Zwycięstwo nad królestwem Neapolu nie przyniosło co prawda Włochom żadnych korzyści terytorialnych - utrzymanie tak odległych twierdz byłoby zbyt kosztowne. Wymuszono jednak na przeciwniku olbrzymia kontrybucję. Na mocy pokoju miał też się on wyprzeć poparcia dla papieża zobowiązać do nieinterwencji w razie ewentualnego konfliktu między Karolem Robertem a Urbanem II. Nade wszystko jednak zwycięstwo to umocniło prestiż Karola Roberta jako jedynego władcy północnych Włoch. Przed potęgą oręża skłoniły kark republiki Bolońska i Treviso, a nawet dumny Sinibaldo d'Este, książę Mediolanu. Na początku 1139 roku udało się też wprowadzić garnizon Włoski do Rzymu i wkrótce potem przyłączyć Wieczne Miasto do rozkwitającego królestwa.

    [​IMG]

    Ten ostatni krok spotkał się z gwałtownym sprzeciwem nowego papieża, Marcelego IV, który pod groźba ekskomuniki zażądał do Karola Roberta nie tylko wycofania swych wojsk z Rzymu, ale także podporządkowania się władzy papieskiej. Marceli IV jednak najwyraźniej nie umiał nie liczyć sił na zamiary; niewielka armia papieska została szybko pokonana, podobnie wojska książąt Orsinich, którzy zdecydowali się przejść na stronę silniejszego i złożyli Karolowi Robertowi hołd ze swych rodzinnych ziem, otrzymując w zamian tytuł konetabla dla najmożniejszego z nich, księcia Fulko. 14 kwietnia 1140 roku ostatecznie poddała się twierdza w Ostii; Marceli IV zbiegł na dwór króla Francji, skąd wysyłał pisma nawołujące duchowieństwo do oporu przeciw "Karolowi Robertowi, zwącemu się królem Włoch". Pozycja Karola Roberta była jednak na tyle silna, że mógł on owe wysiłki zignorować.

    [​IMG]

    Przyłączenie Patrymonium św. Piotra do Włoch było ostatnim wyczynem Karola Roberta. Energiczny król zmarł podczas polowania na dzika dokładnie 1 grudnia 1140 roku. Władca ten zapisał się w historii Italii jako twórca pierwszego niezależnego państwa obejmującego ziemie rdzennie Włoskie. Znany jest jednak nie tylko jako żołnierz i dyplomata, ale tez jako mecenas i zdolny administrator; za jego panowania liczba mieszkańców północnych Włoch, wyludnionych po najazdach muzułmanów i wojny domowej wzrosła o prawię połowę. Wielki władca pozostawił po sobie silne, scentralizowane państwo.

    Następcą Karola Roberta został jego drugi syn (pierwszy, jak pamiętamy, zginał w czasie wyprawy na Wenecję), książę Modeny Arnulf. Jakkolwiek zdolny i oczytany, nie był przygotowywany do objęcia władzy. Nie miał też cech , które charakteryzowały jego ojca, to jest energii i wyczucia politycznego. Miało się to wymiernie odbić na okresie jego rządów.
    Oprócz ziem nadanych mu przez ojca był Arnulf także władca Karyntii, odziedziczonej po matce. To bogate księstwo Niemieckie obejmowało tereny Styrii i Górnych Niderlandów, czyniąc nowego króla Włoch jednym z najmożniejszych panów Niemiec. Posiadłości Niderlandzkie wiązały się jednak tez ze śmiesznym i niepotrzebnym sporem z biskupem Liege, który, zapewne z inspiracji papieskiej, słał do Mantui urągające listy adresowane do "Arnulfa, zwącego siebie królem Włoch". Sadząc po tej formułce, rzeczywistego autora tych listów trzeba było szukać raczej w Paryżu niźli w kancelarii biskupiej.


    [​IMG]
    Arnolfo I, re d'Italia, duca di Modena e Mantova, sovrano di Roma

    W zmianie na tronie Włoskim szansy swej upatrywał dalej przebywający na dworze Francuskim papież Marceli IV, który wszczął szeroko zakrojoną akcje dyplomatyczna mająca na celu zmuszenie nowego władcy do zwrócenia następcy św. Piotra Rzymu. Król Arnulf pozostał jednak w tej kwestii, podobnie jak jego ojciec, nieugięty. Oburzony papież ponownie wyklął władce Włoch, zaś jego poddanych uznał za heretyków i ogłosił przeciw nim krucjatę.

    [​IMG]

    Ten dogodny casus belli wykorzystało odbudowujące swe siły cesarstwo pod władzą Engelbrechta I, wnuka cesarza Filipa. Już w roku rzucenia ekskomuniki, tj. 1148 dwie silne armie niemieckie uderzyły na Brescię i Mediolan, zajmując te dwa miasta i zagrażając bezpośrednio Mantui.
    Królestwo Włoskie było jednak dobrze przygotowane do wojny; zamki w Pawii i Cremonie odparły szturmy wojsk cesarskich i pozwoliły Arnulfowi zebrać swe siły. Już wkrótce Niemców przegoniono z ziem królestwa i Arnulf mógł przejść do kontrofensywy. W krótkim czasie zajęto tereny Tyrolu i Liege, skąd przegoniono natrętnego biskupa. Wobec kolejnej rebelii wewnętrznej, cesarz zmuszony był przyjąć żądania króla Arnulfa. Królestwo Włoskie nie odniosło jednak wymiernych korzyści z tej wojny; na mocy zawartego w Trydencie pokoju rozszerzono za to włości księstwa Karyntii, do którego przyłączono Liege, Graz i, już po wojnie Innsbruck.


    [​IMG]

    Pokój Trydencki spotkał się jednak z olbrzymim niezadowoleniem we Włoszech, które przecież poniosły główny ciężar prowadzenia wojny. Tutaj właśnie król wykazał za mało energii i stawiał zbyt mały opór żądaniom opozycji, z księciem Aurelio Orsinim na czele. 29 czerwca 1149 roku na zamku w Mantui Arnulf I odwołał większość praw i podatków zarządzonych przez swego ojca, ze słynnym "popalcnym" na czele. "Umowa Mantuańska", jak nazwali ten dokument późniejsi historycy oznaczała znaczące osłabienie władzy królewskiej we Włoszech i, jak się później okazało, zastopowała na długie lata ekspansję królestwa włoskiego. Słabi królowie bowiem więcej odtąd czasu musieli bowiem poświęcać staraniom mającym na celu utrzymanie swej władzy niźli jej rozszerzaniem.

    [​IMG]

    Miało to się jednak stać dopiero za następnych monarchów; na razie bowiem król Arnulf I, chcąc odbudować swój prestiż w oczach poddanych postanowił odzyskać ostatnie włoskie miasto znajdujące się w rękach muzułmanów - Spoleto. Silna armia włoska zajęła to miasto po trzech miesiącach oblężenia 19 lipca 1150 roku. Wydawało się więc, ze fortuna sprzyja Arnulfowi, jednakże monarcha zginął w mało znaczącej potyczce z muzułmańskimi niedobitkami, ugodzony w oko strzałą z łuku.

    [​IMG]
    [​IMG]

    Syn Arnulfa, Szymon był już w tym czasie pełnoletni i mógł objąć władze bezpośrednio po swym ojcu. Brakowało mu jednak doświadczenia niezbędnego do kierowania państwem. Historycy charakteryzują go bardzo negatywnie - był to władca tchórzliwy i słaby, zbyt pochopny w swych sądach i decyzjach. Nie odebrał też wykształcenia godnego dziedzica jednego z najpotężniejszych państw Europy. Kłopoty sprawiała tez jego małżonka, Matylda Normandzka, jawnie obnosząca się ze swymi kochankami i szkalująca władce przed dworem. Jego wady miała wykorzystać rosnąca w siłę od czasów "Umowy Mantuańskiej" opozycja możnych.

    [​IMG]
    Simone I, re d'Italia, duca di Modena e Mantova, duca di Carinzia, sovrano di Roma

    Pierwszym problemem, z którym musiał sobie poradzić nowy monarcha, była sprawą Republiki Genueńskiej. Ta, od kiedy wyzwoliła się od panowania Hammadytów, zdołała przyłączyć do siebie liczne połacie ziem, z Montferratem i Niceą. Brała tez udział w podziale schedy po Państwie Kościelnym, gdy znienacka zajęła Ankonę i Urbino, co wywołało krótkotrwały konflikt z Karolem I Robertem Od tego czasu polityka republiki nastawiona była na konfrontację z królestwem Włoch, czego wyrazem były min. sojusze z przeciwnikami monarchii Poleriów - cesarzem i Neapolem. Zdobycie Spoleto przez wojska Arnulfa I oznaczyły otoczenie posiadłości Genueńskich w Marche przez Włochów, na co republika nie mogła sobie pozwolić. Po kilku starciach granicznych doszło do otwartej wojny, gdzie raz jeszcze swa potęgę militarna udowodniło królestwo Poleriów. Armia Genueńska została szybko rozbita, zaś najważniejsze miasta Republiki, z Genuą na czele włączone do królestwa Włoskiego. Siły republikańskie zdołały się co prawda obronić w Nicei, jednakże miasto to wkrótce i tak stało się ponownie łupem władców Algieru.

    [​IMG]

    Zwycięstwo nad republiką Genueńską wywołało jednak nowy konflikt - o podział łupów. Siły Włoskie nacierające na Genuę składały się w lwiej części z żołnierzy mediolańskich, toteż nic dziwnego, że książę Mediolanu, Hipolit d'Este liczył na nadania ziemskie kosztem pokonanej republiki. Gdy jednak tak się nie stało, a upatrzony przez księcia Montferrat przypadł synowi królewskiemu, Ludwikowi, książę Hipolit wypowiedział posłuszeństwo królowi i pociągnął na twierdze wierne Szymonowi I. Mimo początkowych sukcesów, jak zdobycie Como i Bergamo, w decydującej bitwie pod Pawią 4 stycznia 1152 wojska Lombardzkie zostały zgniecione przez siły pod dowództwem marszałka Henryka de Namur.

    [​IMG]

    Wydawało się, że siły królewskie zatryumfują, a władza Szymona I zostanie odnowiona. W decydującym momencie zadecydowała jednak zdrada jednego z sekretarzy królewskich, niejakiego Pappaciody, który podał swemu monarsze zatrute wino. Śmierć Szymona I oznaczała podtrzymanie ognia rebelii, a nawet rozszerzenie się jej na obszar Piemontu. Dopiero śmierć Hipolita d'Este w roku 1153 pozwoliła zakończyć bratobójcze walki. Na mocy ugody między regentką nieletniego króla Włoch Franciszka, znanej już nam Matyldy Normandzkiej a następcą Hipolita, Fulkiem, do książę ponownie złożył przysięgę wierności i poddał zamek Mediolański wojskom królewskim, w zamian otrzymując przebaczenie, a nawet odszkodowanie za prowadzenie działań wojennych!

    [​IMG]

    Warunki tego pokoju podkopały królewski autorytet i wkrótce po całych Włoszech zaczęli krążyć liczni kaznodzieje i podżegacze, nawoływujący do buntu przeciw Poleriom. Wiadomym było, iż co najmniej część tychże kaznodziejów otrzymywała sowitą pensję z Paryża.

    [​IMG]

    Były to ciężkie czasy dla mieszkańców Włoch. Oprócz rebelii, bandytów i przemytników, po kraju zaczęła rozprzestrzeniać się epidemia duru brzusznego. Administracja królewska, sprawnie funkcjonująca w czasach Karola Roberta, w wyniku zaniedbań jego następców właściwie przestała funkcjonować. Stan chaosu w królestwie, oprócz najbiedniejszych, najmocniej dotknął pomniejsze rycerstwo, niezdolne do obrony swych ziem przed bandytami. To właśnie rycerstwo, wsparte przez opozycje możnych wymusiło na regentce rozszerzenie "Umowy Mantuańskiej" o nowe zapisy.. Odtąd możliwe było tworzenie przez możnych prywatnych armii, oficjalnie do obrony przed bandytami. Znacząco ograniczono tez prawa chłopów, których obarczano winą za bandytyzm. Najważniejszym jednak zapisem było powołanie pierwszego w Europie parlamentu - Stanów Włoskich (Stati Italiani). Jego pierwsze obrady zostały zdominowane przez regentkę, która w zamian za dalsze przywileje dla rycerstwa napełniła florenami swa prywatną kieszeń.

    [​IMG]
    [​IMG]

    W międzyczasie udało się uregulować stosunki z najważniejszym wrogiem królestwa - Papieżem. Wsparto go w wyprawie zorganizowanej przez króla Francji przeciw heretyckiemu władcy hrabstwa Venaissin. Główne miasto zajętych terenów, Awinion, zostało wybrane przez papieża Urbana III na nową siedzibę kurii.


    [​IMG]

    Jak się jednak okazało, ustępstwa na rzecz rycerstwa to było zbyt mało by uspokoić sytuacje w kraju. Przeciw regencji ponownie wystąpił książę Mediolanu, tym razem wsparty przez biskupa Chur. Dodatkowo w tym samym momencie wybuchło powstanie mieszczan w Niderlandach. Buntownicy posuwali się nawet do kwestionowania zasadności władzy królewskiej i wzywali do ustanowienia republiki rządzonej przez możnych. Ich hasła nie spotkały się z przychylnym przyjęciem wśród Włochów, ale stanowiły groźbę na przyszłość.

    [​IMG]
    [​IMG]
    Francesco I "Fosco", re d'Italia, duca di Modena e Mantova, duca di Carinzia, sovrano di Roma

    W toku walk doszło do tragedii - młody król, ledwo u progu pełnoletności, załamał się od nadmiaru obowiązków i zmarł z niewiadomych przyczyn. Koronę odziedziczył po nim jego młodszy brat, Ludwik książę Genui, regencja zaś przeszła w ręce stronnictwa możnych z księciem Fosco Orsinim na czele.


    [​IMG]


    Italia pogrążyła się kryzysie...
     
  3. tjord

    tjord Nowy

    Na życzenie

    Czerwony - księstwo Karyntii

    [​IMG]


    Mapka całej Europy pojawi się przy podsumowaniu prologu
     
  4. tjord

    tjord Nowy


    [​IMG]

    3. Czas Chwały

    Kryzys wewnętrzny królestwa Italii oznaczał aktywizacje sił tradycyjnie wrogich monarchii Poleriów. Prym wśród wrogów królestwa wodził cesarz Engelbrecht Odważny, któremu udało się odbudować potęgę Niemiec i teraz łakomym wzrokiem spoglądał na ziemie, które jeszcze niedawno przecież do cesarstwa należały. Najazd niemiecki, opóźniony przez śmierć Franciszka Fosca, rozpoczął się dnia w czerwcu roku 1159, kiedy to siły cesarza zajęły Niderlandzkie posiadłości księcia Karyntii i jednocześnie uderzyły w kierunku Treviso i Werony. Margrabia tego drugiego miasta, pozbawiony pomocy ze strony stolicy, zdecydował się ostatecznie przejść na stronę wroga. Co gorsza, jego przykład zachęcił innych możnych, głównie tych zniechęconych wszechwagą Orsinich. Tylko cud mógł uratować królestwo Włoskie przed upadkiem - i takie właśnie cud się wydarzył - podczas oblężenia stolicy jednej z wycieczek garnizonu udało sie niespodziewanie zabić samego cesarza! Śmierć monarchy spowodowała rejteradę wojska cesarskich z Włoch, na dodatek w Niemczech wybuchła rebelia przeciw jego synowi, Fryderykowi I. Obydwie strony, niezdolne do kontynuowania wojny zdecydowały się zawrzeć rozejm, który ostatecznie przerodził się w pokój zawarty 4 lata po zakończeniu wojny. Początkowo rozejm zakładał utrzymanie status quo, jednakże zmiany, jekie zaszyły w ciągu następnych 4 lat sprawiły, iż w traktacie pokojowym rozszerzono granice księstwa Karyntii i kilka baronii w Niderlandach.

    [​IMG]

    W czasie trwania wojny doszło do stopniowej zmiany warty w radzie regencyjnej - odsunięto od niej nieefektywnych książąt Orsinich, na ich miejsce zaś władzę sprawować zaczęła tzw. "partia germańska" zwana tak, bowiem jej trzon tworzyli możni karynccy, z Albrechtem Karynckim na czele. Wobec jednak wchodzenia młodego króla Ludwika w wiek młodzieńczy ich wpływy były bardziej ograniczone niż Orsinich, zaś dodatkowo ich działania koncentrowały się głownie na polepszaniu swej pozycji w Karyntii. Jedynym ważnym historycznie wydarzeniem w czasie regencji partii germańskiej były ukucie mariażu pomiędzy królem Fryderykiem a księzniczką Cecylią z Neapolu.

    [​IMG]

    Po osiągnięciu wieku 17 lat Ludwikowi udało się ostatecznie odsunąć możnych od tronu i rozpocząć samodzielne panowanie. Nie był może Ludwik tytanem intelektu, ale otrzymał staranne wychowanie z rąk Benedyktynów, w których klasztorze chronił się przed rozgrywkami politycznymi. To tam nabrał olbrzymiej pobożności, a także zamiłowania do nauki. Jego pierwsza inicjatywą po objęciu tronu było powołanie w Wenecji specjalnej szkoły teologicznej, zwanej Venezianą. Niektórzy z badaczy skłonni są uważać ją za pierwszy w Europie uniwersytet, jednakże sceptycy zauważają, iż brak było w programie nauczania tejże uczelni innych przedmiotów niż związane z religią, poza jedynie astronomią. Bez wątpienia jednak organizacja Veneziany stanowiła wzór dla przyszłych uczelni.

    [​IMG]

    W tym samym czasie na dworze Ludwika pojawił się mich cysterski, prosząc króla o wsparcie w realizacji jego idei. Ideą ta było powołanie nowego zakonu, całkowicie poświęconemu pomocy ubogim i sierotom. Król Ludwik wysłuchał mnicha i uzyskał dla niego przyzwolenie papieskie, dzięki czemu już po 3 latach od spotkania króla z petentem w Livorno powstał pierwszy klasztor braci Landolfianów - zwanych tak od imienia założyciela. Takie były początki zakonu, który poświęceniem swych braci i ich ubogim stylem życia utorował sobie drogę do bycia jednym z symboli religijnych wieków średnich.

    [​IMG]

    Panowanie Ludwika I oznaczało koniec niepokojów i buntów możnych w królestwie. Mała jednak w tym zasługa króla, większa raczej wyczerpaniu się zasobów arystokracji, która utraciła wiele zarówno w wyniku konfiskat, jak i na bezsensowne walki wewnętrzne i w czasie najazdu niemieckiego. Głównym beneficjentem tego okresu był kościół katolicki, na którego spływał cały wodospad łask królewskich, za co duchowni odwdzięczyli się królowi lojalnością i prowadzeniem prokrólewskiej propagandy na ambonach. jednocześnie duchowni w tym okresie stali się panami rozległych posiadłości, szczególnie na północy kraju.

    [​IMG]
    Lodovico I "il Pio" , re d'Italia, duca di Carinzia

    Ostatnim znaczącym akcentem panowania Ludwika I, zwanego przez potomnych Pobożnym, była wyprawa krzyżowa przeciw berberyjskim Almohadom, którzy zajęli ważne miasta na wybrzeżu Prowansji, jak Arles, Marysylia i Aix, a nawet rozpoczęli oblężenie Awinionu, z którego w ostatniej chwili uciekł Ojciec Święty. Opieszałość dowódców poszczególnych oddziałów sprawiła, iż zanim wojska królewskie dotarły do Vanaissin, z dawnej stolicy papieskiej pozostały tylko ruiny i zgliszcza. Nieudana wyprawa ta spowodowała ochłodzenie się stosunków ze Ojcem Świętym, jednakże do rodowych posiadłości Poleriów włączono Arles i okoliczne ziemie.

    [​IMG]

    Ludwik planował doprowadzić nawet do wyprawy odwetowej na Afryke, jednakże niespodziewana śmierć 25 marca 1176 roku przerwała jego odważne, jeśli nie szalone plany. Jego śmierć stworzyła jednak nową w historii Wloch sytuację.

    Otóż Ludwik I zmarł nie pozostawiwszy po sobie syna - przynajmniej żadnego legalnego. Ze związku z mieszczanką, Katarzyną Avleemiał bowiem bastrada, kilkuletniego Jana, który był teraz jednym z najpoważniejszych kandydatów do korony. Mocnym kandydatem był tez kuzyn zmarłego, Robert, co prawda w tamtej chwili biskup Sieny, jednakże przejawia chęć porzucenia stanu duchownego dla tronu w Mantui. Zebrane w Genui stany królestwa zdecydowały się jednakże uhonorować testament zmarłego króla, w którym na swego następce wyznaczał on jedyna córkę, 13-letnią Joannę, zaś opiekę nad nią powierzał arcybiskupom Lombardii i Toskanii. Wybór ten jednak nie został uhonorowany w Karyntii, drugiej posiadłości Poleriów, gdzie możni uznali zaistniałą sytuację za dobry pretekst do odłączenia się od dominacji Włochów i wybrali na następce Ludwika owego bastarda, Jana. Karyntia jednakże na długo pozostała w strefie wpływów królestwa Włoch, a książę Jan bywał częstym gościem na dworze swej siostry, która zresztą nie kryła swej słabości go młodszego brata.

    Najbardziej na śmierci króla Ludwika I skorzystał jednak Papież, któremu rada regencyjna w 1177 roku pozwoliła na powrót do Rzymu. Wkrótce zresztą na tronie Piotrowym zasiadł jeden z regentów, arcybiskup Lombardii Camillio z Como.


    [​IMG]

    Najważniejsza kwestią, jaką zając się miała rada regencyjna (oprócz tradycyjnych obowiązków regencji oczywiście), były kwestia znalezienia odpowiedniego małżonka Joanny i przyszłego monarchy. Zadanie to nie było łatwe, biorąc pod uwagę ilość kandydatów - któż by bowiem nie chciał stać się monarcha jednego z najpotężniejszych królestw w Europie?
    I tak o rękę Joanny zabiegali Filip de Valois, kuzyn króla Francji, Amalryk, książe Lotaryngii, Ludwik książę Kornwalii, brat króla Angielskiego, Jan, hrabia Prowansji, Eustachy, bastard Tarancki, przyrodni brat króla Neapolu, a nawet król Chrowacji Zlatan II, by wymienić tych najpoważniejszych kandydatów zagranicznych. W kraju o możliwość małżeństwa z królową ubiegali się Ryszard, margrabia Werony, Filip, władca Sardynii, książę Ferdynand Orsini i brat księcia Mediolanu, Artemiusz d'Este. Jednakże, pośród sypiących się łapówek i przetargów dyplomatycznych nikt kandydata krajowego poważnie pod uwagę nie brał. Zebranie na stanach nie wzięli jednak pod uwagę jednego czynnika.

    Wychowywana od 3 lat pod kloszem młodziutka królowa nie chciała być jedynie przedmiotem rozmów między jej poddanymi a obcymi państwami. W czasie trwania stanów, 18 października 1180 roku opuściła incognito stolicę. Zadziwiający jest fakt, że decydenci jej nieobecność całkowicie zignorowali, tym bardziej, iż po 5 dniach królowa "odnalazła się" na dworze księcia Mediolanu. Szokiem była więc dla wszystkich informacja, która otrzymali dwa dni póxniej, 25 października - w katerze Mediolańskiej odbył się ślub Joanny I, królowej Włoch i Artemiusza d'Este, od teraz księcia Pawii. Posłowie na stany zostali wyrolowani przez 16-letnią dziewczynę i księcia Mediolanu, zaś królem Włoch stać się miała niedorajda życiowa, powolna postronnym! Rozważano anulowanie małżeństwa, a nawet detronizację królowej, jednakże wojska Mediolańskie, przybyły wkrótce pod Mantuę skutecznie "wyperswadowały" czcigodnym posłom podobne pomysły. 10 grudnia odbyła się więc uroczysta koronacja Joanny na "z bożej łaski panią i królową królestwa Włoch". Ku zdziwieniu postronnych, koronacji nie dostąpił jej małżonek. Joanna nie zamierzała się dzielić władzą z nikim.


    [​IMG]

    [​IMG]
    Giovanna I "il Ricca", regina d'Italia

    Nie ulegało jednak wątpliwości, iż rozsierdzona trybem, w ajim się to wszystko odbyło arystokracja królestwa zdobędzie się na jakąś reakcję przeciw "rozzuchwalonej dziewuchie" - jak nazwał ją nieprzychylny Joannie współczesny kronikarz Antoni z Wenecji. Z charakterystyczna dla niej energią i roztropnością. niemal od razu zaczęła Joanna formować wokół siebie stronnictwo, składające się głównie z osób pośledniejszego pochodzenia - mieszczan i drobnego rycerstwa. Należeli do niego Alfons Obertinghi, skrabnik królestwa, później władca Korsyki, syn garncarza; Adalbert Casaraghi, znakomity dyplomata, wcześniej mnich Landolfiński, wyrzucony z zakonu za rozwiązły tryb życia; Andrea d'Ioggia , wielki admirał królestwa, potomek ubogiego rycerskiego rodu z Sabaudii; jedynie konetabl królestwa, Marco de Namur pochodził z możnego rodu margrabiów Werony. To za pośrednictwem tych wasali, a później ich następców sprawowała Joanna władzę aż do śmierci, samemu ograniczając się jedynie do kontroli i wyznaczania ogólnego kierunku polityki. Na poprawę działania administracji nie trzeba było zresztą długo czekać.

    [​IMG]

    Joannie udało się też na swoją stronę przeciągnąć głównych panów bogatej północy. Z racji małżeństwa popierał ją oczywiście książę Mediolanu, poparcia królowej po długich wahaniach udzielił również hrabia Valais. By przeciągnąć na swoją stronę margrabiego Werony, Joanna przekazała mu zajęte ziemie patriarchatu Akwileii, otrzymując w zamian Brescię, przedmiot długiego sporu margrabiów z książętami Mediolanu (to właśnie w czasie tej wojny w skład "gabinetu" Joanny wszedł konetabl de Namur) Mając oparcie w północy, mogła sobie królowa pozwolić na zignorowanie panów biedniejszego południa.

    [​IMG]

    Opozycja jednak nie zrezygnowała i przez długi czas gromadziła środki; wreszcie, w 9 lat po koronacji znaleziono pretekst do ataku na Joannę - zażądano od królowej zwołania stanów królestwa, gdzie możni z południa posiadali większość. Zapomnieli oni jednak, iż nie tylko oni wzrośli w siłę przez ten okres, ale także Joanna, czerpiąca beneficja ze sprawnej administracji i rosnących w wyniku koniunktury wpływów z podatków. Mając wypełniony po brzegi skarb i silne stronnictwo wokół siebie Joanna zwyczajnie zignorowała żądania panów południa, a co bardziej krewkich, jak biskup Sieny po prostu wyrugowała z ich ziem.

    [​IMG]

    Niemalże despotyczny sposób sprawowania władzy przez Joannę spowodował jednak, iż jej możni stronnicy zaczęli zwracać się teraz przeciw niej. Smierć Artemiusza w 1193 roku oznaczała rozbrat między Joanna a księciem Leonem z Mediolanu Doszło tez do konfliktu z nowymi margrabiami Werony, rodem di Treviso, który wszedł w konflikt z konetablem de Namur o włości konetabla w margrabstwie. W 1194 roku obydwu przeciwników królowej wystąpiło przeciw niej zbrojnie, ale zostało szybko pokonanych i ukaranych - di Treviso przegoniono z Werony i osadzono tam konetabla de Namur, zaś rozległe włości książąt Mediolanu całkowicie skonfiskowano i po części włączono do posiadłości królewskich, a po części przekazano arcybiskupom Lombardii.

    [​IMG]

    Zagrożenie stolicy przez wojska obu możnych sprawiły, iż w czasie wojny królowa przeniosła się ze swym dworem do Genui. Względy praktyczne i ekonomiczne sprawiły, iż Joanna i jej następcy do Mantui już nie powrócili, w zamian budując nową stolice właśnie w Ligurii. Za panowania Joanny Genua stała się zresztą pierwszym miastem w europie, stolica kontynentalnego handlu i nauki, mekką artystów i celem imigracji ze wsi. Przez ponad 20 lat panowania Joanny ludność nowej stolicy wzrosła z niecałych 25 tysięcy do prawie 180 tysięcy! Wzrost, może nie tak spektakularny, ale również znaczący zanotowały zresztą również inne miasta królestwa. Prosperita z owych czasów stała się niemal przysłowiowa. Popularność królowej na prowincji była zresztą ogromna, nic więc dziwnego, iz obok głównego przydomka królowej, "Bogata" stosuje się też taki jak "Dobra".


    [​IMG]

    [​IMG]
    Italia za panowania królowej Joanny
    Ciemnozielony - domena królewska
    Jasnozielony - ziemie możnych
    Czerwony - państwa zależne od Joanny
    Żółty - korona królestwa Neapolu i Sycylii


    Jedynym, co zaszkodziło w popularności Joanny było małżeństwo z jej konetablem (po śmierci margrabiego Werony), Gaultiero Farnese. Z tego związku wyniknie dwójka dzieci, z których starsze, Antoni, da początek bardzo potężnemu rodowi książąt Toskanii, który zresztą niemało krwi napsuje przyszłym władcom Italii.

    [​IMG]

    Na przełomie XII i XIII wieku kancelaria królowej Joanny wydaje jeden z najważniejszych dokumentów w historii Itali, zwany "kodeksem Joanny". Dokument ten jest niczym innym, jak tylko spisaniem praw i obowiązków suwerena w tamtym okresie,a także uprawnień jego przedstawicieli i urzędników. Dzieło to niebotycznie przyczynia się do wzrostu autorytetu Joanny w królestwie, zaś wdzięczna prawnikom królowa funduje im w Genui uczelnię - pierwszy rzeczywisty w Europie uniwersytet. Wzorowany częściowo na Venezianie, posiada jednak 6 niezależnych od siebie wydziałów - Teologii, Arytmetyki, Astrologii, Medycyny, Retoryki i najważniejszy - Prawa. Nidługo potem Joanna funduje kolejna tego typu uczelnię, w Padwie, która z kolei zasłynie z kształcenia najlepszych w Europie lekarzy i felczerów. Nic dziwnego więc, iż mówi się we współczesnej europie o królowej Joannie jako o "matce europejskiej nauki"

    [​IMG]
    [​IMG]

    Nie chcąc narazić swej reputacji na szwank ponownym przegonieniem Papieża z Rzymu, Joanna Bogata obrała taktykę powolnego zdobywania spływów w kurii poprzez przekupstwo i szantaż. Metoda ta okazała się niezwykle skuteczna, nic więc dziwnego, że za panowania królowej papieżami obierano kolejno arcybiskupa Lukki, biskupa Sieny i biskupa Florencji, czyli poddanych korony Włoskiej. Joanna wykorzystała zresztą ten fakt i włączyła bogate ziemie tego ostatniego do domeny królewskiej.

    [​IMG]

    Joanna Bogata zmarła dokładnie 14 lutego 1203 roku w pałacu królewskim w Genui. Przyczyną zgonu były komplikacje po porodzie dziecka jej i konetabla Farnese, które zresztą również nie przeżyło. Na pocieszenie "zasmuconemu" ojcu zostało księstwo Toskanii, zapisane jego potomkom, tron po Joannie objął zaś jej pierworodny syn, Fryderyk, syn Artemiusza d'Este

    [​IMG]

    Był Fryderyk I postacią barwną już przed objęciem tronu. Jako dziecko został wysunięty do tronu Neapolitańskiego przez własną matkę jako wnuk Ludwika II z wygasłej właśnie linii Kapetyngów. Spór wygrał jednak znany nam już Bastard Tarancki, Eustachy, zaś Fryderykowi udało się jedynie zdobyć przyczółek w Trapani na Sycylii, skąd słał po całym królestwie pisma i agentów, upiłowując wzniecić bunt przeciw Eustachemu. Był zresztą też trzeci pretendent, Roger z Neapolu, potomek Roberta Guiscarda, obecnie sąsiad i rywal Fryderyka na Sycylii.

    [​IMG]
    Federico I "il Magnifico", re d'Italia e Napoli, duca d'Amalfi

    Fryderyk I nawet nie ukrywał, iż korona Włoska jest mu potrzebna do jednego - uzyskania korony Neapolitańskiej i zdobycia władzy nad całym Półwyspem Apenińskim. Nic więc dziwnego, iż wkrótce po koronacji wrócił na Sycylię wraz z oddziałem 6000 rycerzy Włoskich, znudzonych pokojem z czasów Joanny Dobrej. Celem tej sprawy było Palermo, znajdujące się ręku Szwedzkich najeźdźców, mocno niepopularnych wśród okolicznej ludności. Pozbawione zewnętrznego wsparcia, to bogate miasto padło po 8-miesięcznym oblężeniu 19 grudnia 1204 roku.

    [​IMG]

    Przepastny skarbiec, jaki odziedziczył po matce Fryderyk pozwolił mu też na kupienie łaski papieżą Urbana V, wcześniej biskupa Florencji, który rozpoczynał własnie budowe nowej bazyliki na Watykanie. W zamian za pokaźne fundusze Urban V zgodził się popierać kandydaturę Fryderyka do tronu neapolitańskiego i uznać go za króla, gdy tylko zdobędzie on Salreno, stolicę Eustachego I.

    [​IMG]

    Pieniądze nie mogły załatwić jednak wszystkich problemów Fryderyka, a te mnożyły się przed pretendentem do południowej korony. Zaniepokojony wzrostem potęgi sąsiada Robert z Neapolu zdecydował się uderzyć na Trapani nim na Sycylię dotrą większe posiłki z północy. Co gorsza, Fryderyka zdradził kasztelan zamku w Trapani, składając hołd Rogerowi. Trzy lata zajęło wojskom Fryderyka uspokojenie sytuacji na południu. Idąc za ciosem, 20 czerwca 1208 roku wojska Fryderyka zdobyły tez Neapol, należący do włości Rogera. Zdobyto w ten sposób doskonały przyczółek do ataku na Salerno.

    [​IMG]


    Nie mógł jednak Fryderyk od razu wyprowadzić uderzenia w kierunku przeciwnika, bowiem od czasu koronacji napiętrzyły się niezałatwione sprawy na północy .O środki pożyczone królowi na poczet wojny zaczęły się domagać Zakony, wspomagane przez Papieża. Fryderyk rozwiązał ten konflikt jako kolejny włoski monarcha zrzekając się prawa do inwestytury biskupiej, a przy okazji także i pobierania podatków z ziem klasztornych. Były to jednak z jego strony ustępstwa chwilowe, wymuszone chwilą i nie zamierzał ich dłużej przestrzegać.

    [​IMG]

    Pojawiły się tez psory z księstwami Rzeszy; konflikt graniczny z władcą Sankt Gallen udało się załatwić polubownie, jednakże do strać zbrojnych doszło miedzy Włochami a Karyntią. Państwo ksiecia Jana Polerio pozostawało w silnej zależności od Włoch jak długo rządziła w nich jego siostra, po jej śmierci jednak książę nie zamierzał dłużej słuchać instrukcji z Genui. Mający sprawy Sycylijskie na głowie Fryderyk I zgodził się na liczne ustępstwa w tej sprawie, pozwalając Karyntii :"iść własną drogą", w zamian otrzymując jedynie opiekę nad biskupem Narbonne, która była dość przypadkowym efektem krucjaty króla Ludwika I.. Musiał również król Fryderyk zgnieść republikańskie powstania w Ferrarze i Cremonie, nie stanowiące jednak większego zagrożenia dla jego rządów.

    Wreszcie, załatwiwszy wszystkie zaległe kwestie, 21 lutego 1214 roku wkroczył ze swym wojskiem Fryderyk na tereny pod władaniem Roberta, syna Eustachego I, co oczywiście pociągnęło za sobą reakcje króla Neapolu. Już w kwietniu poddała się ostatnia twierdza lojalistów na Sycylii - Messyna i działania wojenne przesunęły się do Kampanii i Apulii. W tej pierwszej sukcesy odnotowywały wojska króla Eustachego, zajmując nawet na chwilę Neapol, jednakże piorunująca ofensywa Fryderyka I na Apuilę spowodowała wycofanie sie wojsk Eustachego na południe, do Kalabrii. Do ostatecznego starcie doszło pod murami Tarantu, gdzie 11-tysięczna armia pod osobistym dowództwem Fryderyka pokonała ostatnie, 6-tysięczne siły Eustachego I, który poległ w tym boju. Upadek Tarantu (17 wrzesień) i Salerno (30 listopad) oznaczały koniec konfliktu i ostateczne usadowienie się Fryderyka jako jedynego władcy królestwa Neapolu. Nie znaczyło to jednak, że cały półwysep znalazł się pod władaniem Fryderyka.


    [​IMG]

    Eustachemu I nie udało się podporządkować sobie wojowniczego biskupa Benewentu, Walrama, z Bari, który, korzystając z pomocy papieskiej ustanowił sobie w środku ziem królestwa Neapolu własne państewko. Właśnie ono znalazło się na celowniku Fryderyka I po uroczystej koronacji w Salerno 18 stycznie 1215 roku. Wprawione ostatnią wojną rycerstwo włoskie z łatwością rozbiło nieliczne siły biskupie i zmusiło Walrama z Bari do ucieczki do Rzymu.

    [​IMG]

    Udział rycerstwa Włoskiego w wyprawach na południe budziło niezadowolenie wśród poddanych Fryderyka I na północy. Na czele opozycji antykrólewskiej stanął młody b\przyrodni brat króla, Antonio Farnese, książę Toskanii, jednakże pamięć rządów królowej Joanny była jeszcze zbyt silna i nie udało mu się zdobyć szerszego poparcia wśród innych możnych. Rebelia Antoniego została szybko stłumiona, a on sam skazany na wygnanie i konfiskatę dóbr, jednak szybko wyrok ten cofnięto i po 5 latach Antoni mógł wrócić na swe dawne włości - i znów knuć.

    Wielkim sukcesem propagandowym Fryderyka I była zaś akcja misyjna na Sycylii, uwieńczona wspaniałym sukcesem. Główny wpływ miała tu chyba jednak imigracja z przeludnionej północy niźli działania kaznodziejów, niemniej już po 70 latach od zdobycia Palermo od muzułmanów większość miasta była bezsprzecznie katolicka.


    [​IMG]

    Ostatnim krokiem ku unifikacji półwyspu apenińskiego było wkroczenie do Rzymu i ponowne wydalenie papieża z Włoch. Od czasów Urbana V na linii Rzym-Genua doszło do znaczącego chłodzenia stosunków , nie dziwi więc decyzja króla Fryderyka. Wypędzony papież skłonił się na dworze cesarza, który oddał Ojcu Świętemu we władanie miasto Sulzbach.


    [​IMG]

    Nawet po unifikacji Fryderyka daleko bardziej pochłaniały sprawy krony Neapolu niż Włoch. W Neapolu, dokąd wróciła stolica królestwa, ufundował uczelnię na wzór tej Genueńskiej, sprowadzając z Genui także kadrę i część księgozbioru. Skutkiem ubocznym przeniesienia centrali państwa z Genui do Neapolu był napływ mieszkańców północy do nowej stolicy, gdzie zaczęli szybko stanowić warstwę dominująca.

    [​IMG]

    Na początku 1225 roku miał miejsce w Neapolu nieprzyjemny incydent z dziedzicem tronu, energicznym Lanfranco w roli głównej. Otóż sługa księcia zaczaił się z czekanem na starego króla i o mały włos nie zabił w ten sposób monarchy. W toku śledztwa wyszło na jaw, iż inspiratorem zamachu był właśnie książę, nie mogący się doczekać sukcesji. Wyrok królewski był bardzo surowy - banicja i przepadek wszelkich praw do tronów ojca. Lanfranco udał się na dwór króla Polski, gdzie w 1227 roku zmarł w czasie walk z Rusinami.


    [​IMG]

    Zjednoczywszy dwa królestwa Fryderyk I swój interes skierował na handel śródziemnomorski, z którego obydwie jego domeny czerpały niemałe korzyści. Obstrukcją dla interesów Włoch była jednak Aleksandria, znajdująca się od ponad 30 alt pod okupacją Węgrów, którrzy wraz z sułtanem Egiptu czerpali z wysokich ceł na towary ze wschodu ogromne korzyści. Fryderykowi udało sie, dzięki znakomitej dyplomacji, uzyskać neutralność sułtana, a następnie szybko zająć flotą Aleksandrię. Efektem tych działań była trzyletnia wojna z Węgrami, zakończona uznaniem przez Ostrzyhom uznaniem Włoskiej władzy nad miastem, a także niezależności Chorwacji.

    [​IMG]

    Kolejną ofiarą agresywnej polityki Fryderyka I był emirat Rodos. To malutkie państewko uzyskało w ostatnim czasie ogromne wpływy w handlu z Azja, zaś flota rodyjska kontrolowała wejście na morze Egejskie, pobierając od kupców wysokie opłaty. Zwycięstwo morskie floty włoskiej w bitwie pod Loutraki pozwoliło jednak zniszczyć potęgę emira, a następnie zająć tą ważna wyspę, zabezpieczając w ten sposób interesy Włoskie w regionie.

    [​IMG]

    Zdobycie Rodos zbiegło się jednakże śmiercią twórcy mocarstwowej polityki Włoch - Fryderyka I. 23 października 1231 roku pierwszy monarcha zjednoczonego państwa odszedł z ziemskiego padołu, na dodatek od razu niwecząc swe działo, poprzez podział kraju między swych synów. Pomimo swych przywar, pozostaje jednak Fryderyk I w wyobraźni włochów dalej wzorem monarchy-mocarza, króla, za którego Włochy osiągnęły swój szczyt potęgi i który jako pierwszy zaniósł "kaganek włoskości" innym narodom.

    [​IMG]
    Państwo Fryderyka I i jego podział między dwóch synów

    Wspaniałe czasy przeminęły...
     
  5. tjord

    tjord Nowy

    Nie, najpierw synowie, potem córki.

    ---------- Post dodany o 12:18 ----------Poprzedni post został napisany o 09:22 ----------

    [​IMG]

    4. Podsumowanie

    Panowanie dynastii Polerio we Włoszech, pomimo licznych wojen domowych i zewnętrznych, rebelii oraz zaraz, przebiegało stosunkowo spokojnie, szczególnie na tle ówczesnej Europy. Od czasu objęcia tronu przez Karola Roberta w 1120 ziemie królestwa notowały stabilny wzrost gospodarczy i demograficzny, przerywany tylko od czasu do czasu pojedynczymi zarazami i regionalnymi rebeliami. Pokojowe panowanie Ludwika I, a nade wszystko okres rządów Joanny Bogatej oznaczały przyspieszenie tych korzystnych dla królestwa procesów.

    Populacja półwyspu apenińskiego, stabilna przez ostatnie lata, już od początku tysiąclecia notowała powolny wzrost, spowodowany innowacjami w rolnictwie i hodowli. Omijały tez Włochy w tym czasie niszczące wojny, tak częste w okresie panowania w cesarstwie Ottonów. Dopiero rebelia Matyldy Toskańskiej i najazd Roberta Gusicarda na Neapol na prawie 50 lat wpędziła półwysep w długi okres wojen i najazdów. Odbiło się to tez na populacji, która zanotowała w drugiej połowie XI wieku jedynie niewielki wzrost, głównie jednak dzięki imigracji obcej ludności do republik Wenecji i Bolonii.
    Zdobycie silnej władzy przez Poleriów na północy i Hauteville'ów,a później Kapetyngów na południu pozwoliło wskaźnikom demograficznym ponownie rozpocząć marsz w górę wykresów. Jedyną przeszkodą w owym czasie dla rozwoju populacji były łupieżcze najazdy Berberów na wybrzeża, jednak i te traciły na sile wraz z upadkiem kolejnych przyczółków berberów we Włoszech. Około 1130 roku zagrożenie berberyjskie udało się niemal całkowicie wyeliminować miasta portowe ponownie zacząć się rozwijać.
    Okres panowania Arnulfa I, Szymona I i Franciszka Fosca przyniosły jednak zahamowanie tendencji wzrostowej. Liczne, krwawo tłumione rebelie, spadek wskaźnika imigracji z innych krain oraz szereg epidemii, które nawiedziły wówczas Włochy, szczególnie Lombardię i Emillię zdecydowanie osłabiły rozwój królestwa. Dopiero panowanie Ludwika Pobożnego nadało demografii odpowiedniego tempa, które tylko "podkręcił" okres rządów Joanny I. Szczególny wzrost odnotowały wówczas wspierane przez królową miasta, często podwajając, a nawet potrajając liczbę swych mieszkańców. Jedynie liczba ludności zamieszkujących starą stolicę, Mantuę, nie uległa zmianie, co wynikało zapewne z utraty znaczenia przez to miasto.


    [​IMG]

    Szybkie tempo wzrostu utrzymało się za panowania Fryderyka I. Wojny prowadzone przez tego monarchę nie były aż tak krwawe jak za czasów pierwszych władców Włoch, pozwalały za to znaleźć zajęcie licznej grupie bezrobotnego rycerstwa i mieszczaństwa. To właśnie za Fryderyka I zanotowano we Włoszech pierwsze objawy przeludnienia; rosnącą przestępczość, głód w czasach gorszych zbiorów. Ekspansjonizm Fryderyka I pozwolił na razie wykorzystać energię tej populacji w korzystnych celach; zdobycie przez króla Aleksandrii i Rodos spowodowało niemal od razu masowa kolonizacje tych terenów, szczególnie dawnego miasta Aleksandra Wielkiego. Następcy Fryderyka I nie będą jednak tak szczęśliwi w tej materii, a przeludnienie północy stanie się dla nich palącym problemem

    [​IMG]

    Wzrost gospodarczy królestwa najłatwiej chyba policzyć na podstawie dochodów do skarbca królestwa. Sprawny (i bardzo scentralizowany) system administracji królewskiej, ustanowiony za panowania Karola Roberta I był jednym z najskuteczniejszych w ówczesnej Europie i przynosił władcy bardzo duże korzyści. Za panowania jego słabych następców i w okresach regencji klik możnych doszło jednak do rozkładu aparatu administracji, często teraz podporządkowanego lokalnym możnym. Co prawda rozkwit gospodarczy z I poł. XII wieku pozwolił na długo otrzymać w miarę stabilne dochody, jednakże przewaga Włoch nad resztą świata topniała. Za panowania Franciszka Fosca doszło wreszcie do krachu i nagle budżet państwa znalazł się na minusie, co zmusiło regencje do poszukiwania pożyczek i sprzedawania ziem królewskich w celu pokrycia długów państwa. Król Ludwik Pobożny próbował co prawda odnowić administrację Karola Roberta, jednakże, pomimo przejściowych sukcesów, okazało się to niemożliwe. Z tego tez powodu na początku panowania Joanny jej "minister finansów", Alberto Obertinghi opracował projekt całkowicie nowego systemu, opartego, w przeciwieństwie do scentralizowanej administracji Karola Roberta, na lokalnych urzędach podatkowych. System ten szczególnie sprawdził się w rozkwitających miastach, gdzie wcześniej na podatkach i cłach portowych zbijali często ogromne fortuny lokalni władykowie. System gospodarczy z czasów Joanny I został utrzymany przez Fryderyka I, który potrzebował dużych sum pieniędzy na prowadzenie swej mocarstwowej polityki.

    [​IMG]

    Wraz z dochodami królestwa rosła tez liczebności sprawność wojsk królewskich. O ile jeszcze Karol Robert musiał polegać na licznej co prawda, ale słabo zorganizowanej i uzbrojonej mieszaninie oddziałów lokalnych, o tyle już za panowania jego następcy, Arnulfa I unormowano sposób powoływania rycerskiego pospolitego ruszenia. Był to co prawda system bardzo niestabilny, ale wystarczający w ówczesnych czasach do obrony królestwa przed zagrożeniami. Wyprawa Ludwika I na Prowansje udowodniła jednak, jak poważną wadą ruszenia jest powolna mobilizacja. Z tego też powodu Joanna I, która zresztą nie chciała opierać się na rycerstwie, po zapewnieniu sobie odpowiednich dochodów, oparła się na najemnikach z Francji i Niemiec, wzmocnionych oddziałami mieszczańskimi. Armia ta, dowodzona przez takich ekspertów jak konetabl Marco de Namur, margrabia Werony, czy Robert d'Aviano, senior Santon doskonale sprawdziła się w tłumieniu rebelii możnych za sprawowania władzy przez królową. Jej wartość w działaniach poza granicami kraju udowodniły zaś kampanie Fryderyka I. Władca ten zdecydował się też jednak odkurzyć pospolite ruszenie, co wzmocniło doraźnie jego siły, ale też i pozycję rycerstwa w kraju, z czym poradzić musieli sobie jego następcy.

    [​IMG]

    Przez półtorej stulecia istnienia monarchii Poleriów zmiany zaszły też w sposobie rządzenia. Mała powierzchnia królestwa i słabość możnych pozwoliła Karolowi Robertowi wprowadzić scentralizowany system rządów, oparty na administracji królewskiej. Rozwój terytorialny królestwa i pojawienie się potężnych, arystokratycznych sił, niechętnych silnej władzy króla był jednym z powodów pasma rebelii za panowania Szymona I i Franciszka Fosca. Za panowania tego ostatniego doszło zresztą do kryzysu monarchii i pojawienia się w królestwie pierwszych sił otwarcie nawołujących do detronizacji króla i wprowadzenia republiki. Panowania Ludwika I pozwoliło schłodzić gorące głowy, jednakże nie załatwiło palących problemów. Dopiero rządy Joanny I i jej gabinetu "Giovannettes", jak określił grupę najbliższych doradców królowej historyk francuski Raoul Fournier pozwoliło monarchii ponownie odzyskać dawną świetność. Rządy bogatej królowej stał pod znakiem osłabienia możnych i wzrostu pozycji bogatych, wykształconych mieszczan, którzy zaczęli stanowić podstawę aparatu władzy. Uniwersytety w Genui i Padwie dodatkowo pozwoliły wykształcić grupę specjalistów, całkowicie podległych koronie, a mających w swym ręku potężne narzędzia. Sytuacja ta utrzymała się za panowania Fryderyka I, acz pod koniec jego panowania ponownie do głosu zaczęło dochodzić odstawione na boczny tor rycerstwo, korzystając z faktu, iż jego udziału w swoich swych wyprawach wojennych potrzebował wiecznie wojujący król.

    [​IMG]

    KONIEC PROLOGU
     
  6. tjord

    tjord Nowy

    SYTUACJA W EUROPIE
    ~1230

    [​IMG][​IMG]

    W czasie, gdy dynastia Polerio zmagała się z wrogiem wewnętrznym i zewnętrznym na Półwyspie Apenińskim, w ciągu nieomal duch stuleci doszło do ogromnych zmian na mapie europy, które nie były bez wpływu zarówno na politykę królestwa Włoch, jak i na okoliczności powstania naszego państwa. Dzisiejszy wykład poświęcimy ogólnemu omówieniu, co wydarzyło się między objęciem władzy w Mantui przez Roberta z Polerio, a wyprawą Ludwika I.

    WYSPY BRYTYJSKIE

    Dzieło Wilhelma Zdobywcy okazało się być nietrwałe; jego słabi następcy, wiecznie skłóceni między sobą i rozdający lekką ręką królewszczyzny nie mieli szans z dynamicznie rozwijającym się królestwem Walii, powstałym na początku XII wieku. Wielki najazd Walijczyków w latach 80-tych owego stulecia doprowadził do podziału Anglii na trzy obszary; Walijczycy zajęli lwią część południa, z Londynem i Cantenbury, zaś władca Walii, Feargus I ogłosił się równiez i królem Anglii. Dziedzic Wilhelma Zdobywcy, Robert II schronił się w Kornwalii, skąd dowodzi kilkoma wciąż wiernymi mu wasalami. Lwa część panów Angielskich wykorzystała jednak moment inwazji by ogłosić swa niezależną; należeli do nich przede wszystkim książęta Lancaster i Cumberland; od 50 lat trwa sytuacja patowa; Normanowie nie mają siły, by rzucić wyzwanie Walijczykom, ci zaś są zbyt zaabsorbowani problemami wewnętrznymi by podporządkować sobie słabszych rywali.

    Na północy rozkwit przezywa królestwo Szkocji, od wieku połączone unią z księstwem Bretanii. Jedynym zagrożeniem dla jego hegemonii są liczni książęta Wysp, organizujący łupieżcze wyprawy na wybrzeża królestwa.

    GALIA

    Królestwo Francji jest jedną z największych potęg w Europie, dysponując silną, bitną armią i sporymi zasobami. Nawat jednak tak wielka potęga nie pozwoliła wyjść bez szwanku z symultanicznego najazdu Lotaryńczyków i Arabów w połowie XII wieku, w wyniku której od korony Franków odłączyła się Szampania i Gaskonia. W tej drugiej uformował się niezależny emirat dynastii Beni Hilal, który co prawda utracił część ziem na rzecz Nawarry, jednak utrzymał się w Bearn i nad Garonną. Niezależne pozostaje księstwo Normandii, gdzie władza po śmierci syna Wilhelma Zdobywcy, Wilhelma Rufusa wpadła w ręce jednego z lokalnych możnych rodów.

    IBERIA

    Histria Półwyspu Iberyjskiego w omawianym okresie przypomina partyjkę Ping-Ponga; po udanej wyprawie władców Leonu i Francji w latach 1080-87, która doszła aż do Kordowy, nastąpiła kontra ze strony sił muzułmańskich, które zajęły niemal cała Hiszpanię i doszły aż po Garonnę. Na początku XII wieku władcom Nawarry i Aragonii udało się zebrać potężne siły, którymi pokonano Arabów i zamknięto w Grenadzie i Walencji. Replika świata Islamu była inwazja Hammadytów, wypartych właśnie z Włoch, która nastąpiła w latach 50-tych, a w wyniku której w ręce muzułmanów wpadły Aragonia, Galicja i pas ziem na rzekami Ebro i Tag. Czas pozwoli Nawarrze odebrać część ziem, jednak Arabowie dalej mocno trzymają się w Galicji.

    GERMANIA

    Władanie Henryka IV zainicjowało szereg wojen domowych, które ostatecznie wytrąciły koronę z rąk dynastii Frankońskiej; nowi władcy, Miśnieńscy Wettynowie okazali się być o wiele zręczniejszymi monarchami, jednocząc Niemcy i podporządkowując sobie Czechy. Na chwile obecna jedynymi wciąż niezależnymi władztwami są księstwa Holandii i Karyntii (rządzone przez boczną linię Poleriów). Od czasu do czasu wciąż jednak dochodzi do niewielkich rebelii, których prowokatorem z reguł bywają książęta Bawarii...
    SKANDYNAWIA

    Dwa z trzech Skandynawskich królestw, Norwegia i Szwecja swa energię skierowały na podbój terenów zamieszkiwanych przez Ugrofinów. Norwegowie zajęli Finlandię, zaś Szwedzi, po początkowych niepowodzeniach opanowali Nowogród, utracony przez Rusinów w 1091 roku. Królowie Danii obrali inny kierunek ekspansji - Pomorze, jednak ich działania zostały zastopowane przez pasmo wojen domowych. W chwili obecnej królestwo podzielone jest między dwóch pretendentów, Henryka ks. Jutlandii i Magnusa ks. Skanii; konflikt ten wykorzystali Norwegowie, zajmując Fionię i opanowując handel w cieśninach.

    EUROPA WSCHODNIA

    Panowanie Bolesława II i jego następców z dynastii Piastów było dla królestwa Polski czasem spokoju i rozwoju, zagrożonego jedynie przez ewentualne najazdy Prusów i Jaćwingów. W 1189 roku wymarła jednak główna linia potomków Kołodzieja i władza przeszła w ręce Przemyślidów, ledwo co wypartych z Czech. To znacząco pogorszyło stosunki z cesarstwem, a co gorsza Polska uwikłała się w ciężkie walki z Prusami o Pomorze, który to konflikt toczy sie od kilkunastu lat i nie widać jego końca.

    Podobnie rzecz się miała z królestwem Węgier, które skupiło się na rozbijaniu konkurencyjnego królestwa Chorwatów na Bałkanach; kolejni władcy z dynastii Arpadów spokojnie przesuwali swe granice na południe, zaś spektakularnym sukcesem było zajęcie Aleksandrii w czasie wyprawy krzyżowej. Do chwilowego zachwiania podstaw królestwa doszło w wyniku przegranej wojny z Włochami, jednak nowy władca, Geza III rozpoczął już odbudowę królestwa. Musi jednak zmagać się z potężną opozycja możnowładców, z których wielu ma apetyt na koronę św. Stefana.

    RUŚ

    Podział Rusi, dokonany przez Jarosława Mądrego okazał się być nietrwały; juz w 1090 roku wiekszośc ziem Ruskich znalazła się w rękach księcia Wsiewłoda z Perejesławia, który ogłosił się ę naówczas Wielkim Księciem Ruskim. Jego następcy utracili jednak Niżny Nowogród i Rostów, nie udało się również uprzedzić Szwedów w wyścigu do Nowogrodu. Co gorsza, w dorzeczu Wołgi kształtują się potencjalni rywale państwa Rurykowiczów do panowania nad Wschodem Europy, takie jak państwo Chazarów czy księstwo Wiasesławowiczów.


    AZJA MNIEJSZA

    Prawie 50 lat wojny między Turkami Seldżukami a Cesarzami Bizancjum okazało się być zgubne w skutkach dla Anatolii; w wyniku ciągłych najazdów i grabieży ludność tej krainy spadła do stanu zaledwie 10% sprzed inwazji. Najbardziej ucierpiał jednak Konstantynopol przechodzący z rak do rąk. W chwili obecnej miasto to zupełnie nie przypomina dumnej stolicy cezarów, zaś ruiny i zgliszcza dalej przypominają. o działaniach wojennych. Ostatecznie wojnę wygrali Turkowie, jednak miasto Konstantyna udało się odbić wojom Ruskim, które obsadziły silna załogą strategiczne twierdze w mieście. Cesarz Rzymski, zbiegł na Krym, skąd kieruje swe wysiłki w celu odzyskania swej stolicy i pozyskania sojuszników do walki z Turkiem. Na razie bezskutecznie.

    Samo władanie Turków również chwieje się w posadach. Co prawda sukcesem okazała się kolonizacja Turecka miast nad Morzem Egejskim, jak Efez czy Smyrna, jednak poza nimi sytuacja wygląda tragicznie Ocalała ludność Grecka, głownie w górach, z niechęcią patrz na poczynania nowego pana, na dworze sułtana również nie dzieje się dobrze; piętrzą się spiski i intrygi, zaś obecny władca. Murad uważany jest powszechnie za hulakę i głupca. Wszystko to stanowi zapowiedź katastrofy, której pierwszym znakiem może być oderwanie się Nicei i Heraklei spod władania Seldżuków, gdzie uformował się konkurencyjny sułtanat.


     
  7. tjord

    tjord Nowy

    CZĘŚC PIERWSZA
    POCZĄTKI. WYKUWANIE GRANIC


    [​IMG]
    SĄDNE DNI
    1231 - 1236


    Śmierć króla Fryderyka I pobudziła do działania siły pozostające dotychczas w uśpieniu, przede wszystkim możnych, dotychczas trzymanych na krótkim sznurze przez Joannę Bogatą i jej syna. Zgon monarchy wywołał tez wielkie pobudzenie na wsiach i mniejszych miasteczkach, cierpiących z powodu przeludnienia. Niższe warstwy obawiały się bowiem zatrzymania ekspansji w kierunku wschodu, która to dawała okazję do skolonizowania nowych ziem,a także dostaw żywności z nowych pól. Pojawiła się też całkowicie nowa siła - tzw. "Nowi Mieszczanie", mieszkańcy miast, którzy urodzili się już w czasie panowania Joanny I i Fryderyka I, gdy ich klasa rosła w siłę. To właśnie w tej warstwie pojawił się jeden z najwybitniejszych, a zarazem najbardziej kontrowersyjnych umysłów epoki wieków średnich, Ercole Monteverdi, który w traktacie "O władzy konsulów", poprzez aluzje do starożytnego Rzymu udowadniał, iż naturalnym ustrojem państwa jest Republika, zaś monarchia to wynaturzenie, prowadzące jedynie do wojen i niezgody. Idee Monteverdiego znalazły szerokie poparcie wśród "Nowych mieszczan", szczególnie na uniwersytecie w Genui, który stał się odtąd głównym ośrodkiem republikanizmu w Europie. Kompletnie odmienne stanowisko zajęli z kolei ojcowie uniwersytetu w Neapolu, gdzie wykładał min. Tomasz z Akwinu. Szkoła Neapolitańska głosiła, iż monarchia jest najwyższa forma ewolucji społeczeństw, najbliższa państwu Bożemu.
    Konflikt między obydwiema myślami na razie rozgrywał się na niwie intelektualnej, niebawem jednak miał być zostać przeniesiony do rzeczywistości.

    Młody król Ludwik II nie był może tytanem intelektu, ale zdawał sobie sprawę z problemów swojego królestwa. Brakowało mu jednak dobrych doradców i przybocznych; sam też nie posiadał umiejętności i energii swojego ojca. Nie był przygotowywany do roli króla; ta miała przypaść jego starszemu bratu, nieszczęśliwemu Lanfranco. Zdawał sobie sprawę z tych mankamentów drugiego syna sam Fryderyk I, stąd decyzja o podziale królestwa między Ludwika i jego młodszego brata, Roberta, uznawanego za najzdolniejszego z całego rodzeństwa.
    Wychowany pośród wojsk i mający już pierwsze doświadczenie wojskowe Ludwik uznał więc, że najłatwiej będzie kontynuować politykę ojca i rozszerzać wpływy Włoch we Wschodniej części Morza Śródziemnego.
    Szczęśliwym zbiegiem okoliczności mieszczące się na terenach Azji Mniejszej państwo Turków Seldżuków przeżywało właśnie poważny kryzys; spory wewnętrzne, połączone z nieudolnością i korupcją lokalnych bejów , nie grzeszących lojalnością wobec sułtana czyniły z państwa Turków bardzo wygodny cel. do najazdu.

    Dnia 11 stycznia olbrzymia, licząca ponad 400 okrętów armada z 35 tysiącami ludzi na pokładzie odbiła z portu w Neapolu, by udać się ku wybrzeżom Licji. Dowódcą tej wielkiej siły był sam król Ludwik II, a towarzyszyli mu marszałek królestwa Felice z Terzi oraz królewski wuj Innocenty, książę Melfi. Siły te dotarły do celu 7 lipca , z łatwością rozbijając siły lokalnego beja. Wrota Anatolii stanęły przed Włochami otworem/

    Zaangażowanie Ludwika w Azji wykorzystali jednak niemal z marszu władcy Egiptu, którzy oblegli pozbawioną wsparcia Aleksandrię. król mógł zaoferować jedynie niewielkie posiłki dobrze ufortyfikowanemu miastu.


    [​IMG]

    Tymczasem w Anatolii wojska Włoskie z zadziwiająca szybkością zajmowały wyludnione równiny Jonii i Pizydii. W ręce Ludwika wpadł min. Efez, najludniejsze po Nikomedii miasto Azji Mniejszej, liczące ponad 10 000 mieszkańców, czyli tyle, ile podrzędna mieścina we Włoszech!
    Głównym problemem wojsk królewskich w czasie tej kampanii była logistyka. W pustym kraju nie sposób było znaleźć żywności dla tak licznej armii. Nic więc dziwnego, iż pomimo stałego dopływu posiłków z Genui, liczebność wojsk Ludwika spadła jesienią do 28 tysięcy.
    Dopiero jesienią bowiem udało się Seldżukom zmontować sensowna kontrofensywę. Na jedną z armii Włoskich, 15-tysięczny korpus marszałka Felice z Terzi, dwudziestego marca 1233 roku spadł atak 10 tysięcy konnych pod dowództwem beja Bursy, Hadada. Zaskakująca szarża tureckiej kawalerii wgniotła w ziemię przednie szeregi Włochów i wywołała zamęt w całej armii. Jedynie doświadczeni najemnicy normańscy zachowali zimna krew i zadali poważne straty turkom, swym poświęceniem ratując armię marszałka. Wkrótce bitwa zamieniła się w rzeź, z której zwycięsko wyszli wprawieni w podobnych walkach i znając teren Turkowie; jedynie tysiąc wojsk Włoskich z marszałkiem Felice udało się zbiec do głównych sił Włoskich.


    [​IMG]

    Zwycięstwo Turków okazało się być jednak pyrrusowe; do Anatolii wkrótce przybyły posiłki, sfinansowane przez przyjaciela króla Ludwika, Karola Francuskiego, zaś zwycięskie oddziały beja Bursy miast otrzymać posiłki zmuszone były do ciągłej, wyniszczającej walki.. W ciągu rocznych walk oddziały Tureckie zostały całkowicie zniszczone w serii mniejszych potyczek, aż wreszcie 6 marca 1234 roku oddziały króla Ludwika wkroczyły do Nikomedii, sprawiając krwawą łaźnie Tureckim mieszkańcom miasta. W ostatniej chwili z miasta uciekł nowy, 7-letni sułtan Turecki Sokmen wraz z matką.

    [​IMG]

    Kłopoty wewnętrzne we Włoszech zmusiły króla Ludwika II do podpisania rozejmu z wrogiem i powrotu do swej domeny, gdzie popularność zdobywać zaczął niejaki Sinucello Faliero, obrany kilka lat wstecz podestą (burmistrzem) Ferrary. Faliero głosił otwarcie idee republikańskie i występował przeciw władzy Ludwika, a nieobecność króla czyniła go bezkarnym. Powrót władcy przyniósł konfrontację, z której wydawało się zwycięsko wyszedł król - podczas spotkania w Bolonii Faliero oficjalnie wyrzekł się swoich poglądów i przysiągł wierność królowi. Jak się jednak okazało, grał tylko na czas i gdy Ludwik wrócił do swych wojsk w Azji Mniejszej ponownie rozpoczął swe spiski.

    Wraz z Ludwikiem do Azji Mniejszej przybyli misjonarze z nowego zakonu najświętszego zakonu serca jezusowego, zwani od nazwiska ich założyciela, św. Jesusa Gonzalo de Rivery "Jezuitami". Założyli oni nad rzeką Halys, nieopodal zrujnowanego Doryleum osadę, która później odegra dużą rolę w historii świata. Na razie jednak panowie misjonarze podjęli skuteczną akcję nawracania lokalnej ludność, głównie Tureckiej, której obiecano prawa równe Włochom w przypadku konwersji.


    [​IMG]

    W 1336 roku Ludwik II ponownie podjął ofensywę, za cel obierając sobie słaby sułtanat Nicei. Stolica owego sułtanatu odgrywała bowiem ogromną rolę polityczną - znajdowały się tam wywiezione z Konsyantynopola regalia Cesarzy Rzymskich, których nie zdążono wywieźć na Krym.

    [​IMG]
    Miasto padło po 7 miesiącach oblężenia 30 października 1336 roku.. Niue było jednak dane królowi długo świętować tego zwycięstwa. 2 listopada "nieznani sprawcy" dokonali udanego zamachu na władce podczas mszy świętej.

    [​IMG]
    W tym momencie następcą króla Ludwika był 6-letni Gian Galeazzo, książe Modeny. Teoretycznie regencję objąć miał jego wuj, Innocenty, jednakże na wieść o śmierci króla mieszczanie Genueńscy chwycili za broń i opanowali miasto wraz z pałacem, gdzie przebywał młody Gian Galeazzo oraz jego brat, Mikołaj. Szybko posłano o Falieriego, który w święta bożego narodzenia ogłosił się samozwańczo regentem królestwa.

    [​IMG]

    Wtedy dopiero wyszły na jaw działania tego fanatycznego republikanina; regencję Falieriego poparli min. książę Toskanii, Roberto Farnese, a także arcybiskupi i biskupi Włoch. Doszło więc do groźnego sojuszu opozycji mieszczańskiej z możnymi przeciw koronie; w tej sytuacji nie dziwi fakt, że wierni młodemu królowi rycerze wykradli go z Genui, po czym przekroczywszy granicę Francuską, w Lyon ogłosili Falieriego i jego sojuszników zdrajcami i wezwali :"poddanych króla" do oporu przeciw samozwańczemu regentowi; jak się okazało jednak, ludność wiejska nie była zainteresowana obroną swojego władcy; z naturalnych względów rojalistów nie poparli tez mieszkańcy miast. Wuj Gian Galeazza, Roberto Sycylijski co prawda pogroził nowemu władcy palcem, ale nie miał ochoty atakować silniejszego i ryzykować własna koronę; posłał więc jedynie flotę, by zapobiegła przyłączeniu się Anatolii do republikanów.

    Wieści z Włoch wywołały w Anatolii wielką konsternację; kwiat rycerstwa Włoskiego zgromadzony w Nicei był w ogromnej części poglądów rojalistycznych i jego nieobecność we Włoszech była dużym atutem Felieriego. Nie mogąc dojść do porozumienia z wysłannikami Genui (którzy żądali powrotu armii do domu i złożenia przysięgi lojalności regentowi), a nie mając jeszcze wieści o porwaniu młodego króla, dowódcy armii włoskiej zdecydowali się odciąć od nowego ustroju i proklamowali obecnego w obozie nieślubnego syna Ludwika II, Leonarda "księciem Włoch na Nicei" . W jego imieniu władzę sprawował jego wuj, wspomniany Innocenty, z oczywistych powodów zawzięty przeciwnik Falieriego. Sytuacja w Anatolii nie była jednak wesoła; armia kurczyła się z powodu dezercji, w miastach raz po raz wybuchały bunty przeciw najeźdźcom, zamierał strumień kolonistów z Włoch. \Wkrótce umarł też i Innocenty d'Este i Włosi w Anatolii pogrążyli się w chaosie...

    Tymczasem, w Genui, na wieść o przyznaniu przez króla Francuskiego zbiegłemu Gian Galeazzo księstwa Gaskonii Sinucello Faliero ogłosił się pierwszym konsulem Włoch, oficjalnie detronizując Gian Galeazza i proklamując republikę. Odtąd drogi Anatolii i Włoch miały iść zupełnie innymi ścieżkami...


    [​IMG]
    Włoska Anatolia w roku 1337
     
  8. tjord

    tjord Nowy

    [​IMG]
    LEONARD I: BUDOWANIE PAŃSTWA
    1237 - 1272

    Po śmierci Innocentego d'Este władzę w okupowanej przez włochów części Anatolii przejął tak zwany "Mały triumwirat" - Felice z Terzi, Roberto d'Annibale i Bertrand d'Amboise, dowódcy trzech armii stacjonujących na opanowanym terenie. Ich władza opierała sie jednak wyłącznie na sile wojskowej oraz posiadaniu w swych rękach nieletniego księcia-figuranta, Leonarda. Nie mieli jednak poparcia ludności, nawet kolonistów włoskich, która musiała ponosić koszta utrzymywania ogromnych sił zbrojnych. Nic więc dziwnego, iż lata triumwiratu znaczone były licznymi buntami na tle religijnymi, szczególnie, że trzech wodzów wstrzymało dotowanie misji Jezuickich. Co prawda wojsku udało się stłumić co groźniejsze wystąpienia, jednak nie obeszło się bez znacznych strat dla i tak ledwo zipiącej gospodarki. W tej sytuacji, zagrożone bankructwem państwo, a właściwie wojsko nim władające musiało znaleźć nowe źródło finansowania.

    [​IMG]

    W wyniku rozkładu Imperium Seldżuków w okolicach Anatolii powstało mnóstwo niezależnych księstewek muzułmańskich, z których wielu władców zebrało za czasów prosperity ogromne bogactwa. Do najpotężniejszych z nich należeli Emir Cylicji (Armenii Mniejszej) i Bej Paflagonii, którzy stwarzali co prawda poważne zagrożenie dla granic włoskiej Anatolii, jednak na razie skupieni byli na walkach z Egipcjanami i Turkami, dążącymi do podporządkowania sobie potężnych książąt. Słabe militarnie były zaś emiraty Galatei i Myzji i to one zostały obrane za cel grabieżczego najazdu wojsk triumwiratu.
    Oczywiście słabe siły emirów nie miały szans z potężną jeszcze machiną wojenną dawnego królestwa Włoch; w krótkim czasie zarówno Macissus (dawniej Justynianopolis), jak i Abydos, stolice obydwu emiratów zostały zdobyte, doszczętnie złupione, a następnie zrównane z ziemią. Ludność tych miast została w przeważającej części wybita, nieliczni "szczęśliwcy", którym udało sie przeżyć trafili zaś na tragi niewolników w Trebizondzie i Koryncie. Te tragiczne wydarzenia, rozgrywające się w roku pańskim 1240 sprawiły, że Włosi stali się w Azji Mniejszej powszechnie znienawidzeni, zaś przeciw wojsku triumwiratu występowały partyzanckie siły zdesperowanych chłopów, pragnących wypędzenia "obcych" z ich ziem. Barbarzyństwo to spotkało się z ogromnym potępieniem także w Europie, gdzie od Anatolijczyków odwrócili się ich protektorzy, królowie Francji i Neapolu. Całkowicie tez ustał dopływ kolonistów z Włoch.


    [​IMG]

    W takiej to atmosferze do objęcia władzy dojrzewał książę Leonardo I. Nieślubny syn króla Ludwika I i Portii Clemenzy di Ebe, szlachcianki z Werony. W wieku 6 lat został uznany z\przez władce za królewskiego bastarda i wkrótce zabrany wraz z bratem, Mikołajem przez ojca na wyprawę Anatolijską. Śmierć ojca i inne okoliczności uczyniła go marionetką w rękach wojskowych. Trudne dzieciństwo uczyniło jednak z Leonarda młodzieńca chłodnego i przezornego, nie przebierającego też w środkach by osiągnąć cel. Braki w edukacji nadrabiał wrodzonym geniuszem i odwagą. Łaskawy dla przyjaciół, straszny dla wrogów, nienawidzący zdrajców i tchórzy - taka była osobowość władcy, który rozpoczyna poczet władców Anatolii.

    [​IMG]

    10 marca 1242 roku, w dniu 16 urodzin "księcia Włoch w Nicei", a więc kiedy Leonardo osiągał pełnoletność, młody władca zemścił się na swych "opiekunach" za sześc lat wykorzystywania go, ignorowana go czy wręcz opluwania przy ostentacyjnym oddawaniu mu należnych monarsze honorów i,. rzecz szczególna za "uczynki ku szkodzie własności jego królewskiej mości", jak zanotował nieznany z imienia kronikarz. Marszałek Terzi został zamordowany we Własnych komnatach (jak głosi legenda, zamachowiec zasztyletował go, gdy baraszkował z turecką niewolnicą), zaś d'Annibale i d'Amboise podczas uroczystości urodzinowych monarchy zostali aresztowani i wtrąceni do lochów, gdzie wkrótce zresztą zmarli. W jeden dzień niedoceniany ksiaże stał się rzeczywistym, władcą włoskiej Anatolii

    [​IMG]
    Ippolito Della Roca "Leonard I oczekujący wieści o marszałku", 1852, muzeum narodowe w Halys

    Zamach stanu przeprowadzony przez Leonarda I spotkał się z powszechna aprobatą w kraju, zmęczonym już wyniszczającą dyktaturą wojskowego triumwiratu, nowy książę umiał zaś zadbać o odpowiednia propagandę wśród ludności. Udało mu się tez zdobyć sojusznika za granicą, poprzez małżeństwo z Magdaleną Arpad, k\córką króla Węgier. Pozostawał jednak jeden element, niezadowolony z wydarzeń 10 marca i stanowiący poważne zagrożenie dla władzy nowego księcia. Było nim oczywiście wojsko.
    Aby pozbyć się niezadowolonej armii, Leonardo opracował plan iście szatański i zarazem nieludzki. Oficjalnie obiecując wojsku kontynuację polityki marszałków, niemal natychmiast, zanim wieści o tych obietnicach mogły dojść uszu poddanych zabrał je na wyprawę na sułtanat Bursy, niemalże całkowicie okrążony przez tereny kontrolowane przez Włochów. Po krwawych szturmach na Bursę i Erdek (Kyzikos) udało się zlikwidować to muzułmańskie państwo - a także wojsko, wykrwawione kosztowną wyprawą. Obiecując nadania ziemskie i urzędy udało się Leonardowi rozpuścić wojsko. Oczywiście książę swoich obietnic nie zamierzał dotrzymać, zaś ani pozbawione dochodów ze swych włości we Włoszech rycerstwo, ani najemnicy, z których cześć zajęła się rzemiosłem, a część wróciła do Europy nie mieli już później środków by podnieść bunt przeciw władcy. Odbiło się to wszystko co prawda na obronności państwa, jednak w miarę spokojna sytuacja wewnętrzna i zaangażowanie rywali na wschodzie pozwoliło obejść się bez poważnych strat.


    [​IMG]

    W tym czasie ponownie do Anatolii zaczęli napływać koloniści z Włoch. Głównym ośrodkiem kolonizacji stało się opuszczone miasto Tyana, dawna stolica Hetytów.

    [​IMG]

    Napływ kolonistów spowodowany był głównie sytuacja w Republice Włoskiej, gdzie trwała wyniszczająca wojna domowa pomiędzy zwolennikami "Republiki Mieszczańskiej" i "Republiki Możnych". Obydwie frakcje zwalczały monarchistów, toteż nie dziwi fakt, że do Anatolii przybyło w tym czasie wielu uczonych o podobnych poglądach. Założyli oni pod patronatem książęcym szkołę w świeżo opanowanej Burskie, którą później zorganizowano na wzór uniwersytetu w Genui Szkoła ta szybko osiągnęła sławę dzięki tłumaczeniu z arabskiego licznych utworów greckich klasyków, z których najważniejsze uznaje się świeżo odnalezione fragmenty "Dziejów" Herodota.

    [​IMG]

    Krokiem Leonarda I uznawanym za najbardziej kontrowersyjny, a nade wszystko przedwczesnym była koronacja urządzona w Nicei 23 czerwca 1247 roku. Przybranie tytułu "króla Nicei" oznaczało zrzeczenie się de facto praw do korony Włoskiej (acz te zachowali książęta Gaskonii, być może Leonard dalej uznawał ich pierwszeństwo), spotkało się też z bardzo nieprzychylnym przyjęciem w Europie, bo odbyło się bez formalnej zgody Ojca Świętego. Krok ten nie znalazł też uznania w oczach poddanych, szczególnie możnych muzułmańskich, ale których tytuł królewski kojarzył się jednoznacznie z chrześcijaństwem i szukano w nim zapowiedzi nawrócenia całego kraju ogniem i mieczem, mając w pamięci sposób, w jaki Leonard uporał się z wojskiem.
    Jedynym pozytywnym skutkiem koronacji było wzmocnienie królewskiej władzy, co, jak się okazało później, zapobiegło wytworzeniu się w Anatolii warstwy możnowładczej jak w innych państwach Europy.


    [​IMG][​IMG]

    [​IMG]
    Cristiano Dannia "Koronacja Leonarda I oczami dzisiejszej damy", 1898, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nicei

    Wkrótce po koronacji, w 1248 roku zreorganizował Leonardo całkowicie siły zbrojne swojego królestwa. Nie mógł się już opierać na włoskich rycerzach, wojska lokalne nie miały zaś odpowiedniej wartości bojowej. W tej sytuacji nowy król nakazał każdemu chłopcu powyżej trzeciego w rodzinie chrześcijańskiej i powyżej pierworodnego w rodzinach muzułmańskich co sobotę trening w walce mieczem lub piką albo strzelaniu z łuku. W przypadku zagrożenia wytrenowani żołnierze zbierali się w obozie w pobliżu najbliższego miasta, gdzie wyłaniali spośród siebie dowódcę, a następnie ruszali na miejsce zbiórki całej armii pod dowództwem samego króla lub jego zastępcy - konetabla lub generała. Nie był to system pozwalający na szybka mobilizacje ani na stworzenie silnych jednostek, jednak dzięki w ciągu kilku następnych wojen królestwo Nicei mogło prowadzić z sukcesami wojny przeciw sąsiadom.
    Okazja do "wypróbowania" owego systemu przyszła szybko, chyba zbyt szybko - już w 1250 roku na królestwo spadł najazd wojsk Emira Cylicji, którzy zdobył i kompletnie złupił miasto Tars. Ten czyn okazał sie jednak dla Emira zgubny, bowiem miasto to było niezwykle ważne dla chrześicijan - to z niego pochodził święty Paweł, "apostoł Narodów" i patron Anatolii. Niesione religijnym fanatyzmem wojska Anatolii rozniosły w bitwie pod Nigde wojska Emira, a następnie wdarły się do Armenii Mniejszej, gdzie zdobyły miasto Adana. Na dalsze działania nie pozwoliły jednak względy logistyczne i zmęczenie armii; ostatecznie obydwie strony zdecydowały się zawrzeć rozejm na czas nieokreślony. Ubocznym skutkiem kampanii przeciw Cylicji było zdobycie po drodze Attalei, jedynego miasta na południowym wybrzeżu Anatolii dalej opierającego się Włochom.


    [​IMG]

    Udana kampania odbiła się dość mocno na kieszeni królewskiej, szczególnie wobec niechęci króla do nadawania ziem rycerstwu. Zmuszony był więc Leonard I do szukania środków za granicą i oszczędności. Do najbardziej znanych edyktów w tej sprawie należy ten z 4 sierpnia 1251 roku, zakazujący wszelkich zabaw i turniejów bez zgody urzędnika królewskiego. Przez cały okres jego obowiązywania był jednym z najbardziej znienawidzonych praw, urzędnicy byli bowiem niezbyt skorzy do udzielania zgody na różnego rodzaju festiwale.

    [​IMG]

    Nie udało się jeszcze armii królestwa odzyskać zdolności bojowej i kufrowi królewskiemu napełnić złotymi monetami, gdy nowy władca Seldżuków, Avlagh Wielki, któremu udało się zjednoczyć część dawnego imperium z impetem najechał ziemie króla Leonarda. Zebrana naprędce armia królewska pod wodzą konetabla królestwa, muzułmanina Kemala poniosła straszliwą klęskę pod Alexandrettą, zaś w ciągu roku w ręce Turków wpadły Adana, Mersin i ponownie Tars. Tylko opatrzności bożej zawdzięcza królestwo Nicei przetrwanie - w czasie oblężenia tego ostatniego zmarł sam wielki Sułtan, a w Persji wybuchła ponownie wojna domowa. Wojska Tureckie wycofały się z Anatolii uczyniwszy wielkie straty.

    [​IMG]

    Odparcie najazdu Tureckiego powszechnie przypisywano opiece świętego Pawła.. Ku czci świetego ustanowił król Leonard święto 10 lutego, czyli dnia śmierci Avlagha; w tym dniu mozna było świętować do wioli nie patrząc sie na edykty królewskie; imieniem św. Pawła nazwano też wznoszoną właśnie katedrę w dawnej osadzie Jezuickiej, Halys, położonej nad rzeką o tej samej nazwie. Kult św. Pawła był jednym z czynników spajających państwo i nadających mu chrześcijański charakter; nie brakowało tez jednak jego przeciwników wśród ludności muzułmańskiej, marzącej do powrotu pod panowanie sułtana.

    [​IMG]

    Wojna Domowa wśród Turków przedłużała się, zaś Anatolia rosła w siłę. Kolonizacja Włoska osiągnęła w tym okresie szczyt, prawie 70 tysięcy Włochów przybyło w samym tylko roku 1256 do Anatolii, osiedlając się głównie w miastach takich jak Nikomedia, Nicea, Tyana, Halys i Apolonia (Sozopolis). Jednocześnie pokój w królestwie (nie licząc Galatei, narażonej na ataki muzułmanów) pozwolił na znaczny wzrost liczby ludności,a co za tym idzie powiększenie armii i wpływów z podatków.

    [​IMG]

    Pojawiła się wtedy wśród uczonych z szkoły w Bursie koncepcja "nowych Włoch" - oto mieszkańcy Włoch "starych", zatruci dobrobytem, odwrócili się od boga i ustanowili nieświęty ustrój - republikę. Bóg pozwolił jednak uciec prawowiernym do Anatolii, gdzie maja oni założyc nowe królestwo Włoskie, a następnie wrócić na półwysep Apeniński i zjednoczyć oba "kraje Włoskie". Uczeni proponowali królowi wypędzenie nie-włochów z granic królestwa i zaprowadzenie siła jedynej prawdziwej religii. Idee te nie spotkały się jednak z aprobatą bardziej trzeźwo myślącego króla i wkrótce zostały zarzucone.

    [​IMG]

    W 1256 roku, by ostatecznie odsunąć zagrożenie Tureckie od granic Anatolii zając Leonard I niespodziewanie główną twierdze Turecką w regionie - Alexandrettę. Jak się okazało, krok ten ostatecznie wyrugował Turków z regionu. Na ich miejsce wkroczył jednak nowy groźny przeciwnik - Egipt.

    [​IMG]

    Dalej nie brakowało jednak głupców podważających siłe królestwa Nicei - należał do nich min. bej Synopy, wysyłający w latach 1659-61 urągające listy do osoby krola. Spotkała go za to utrata własnego, strategicznie ulokowanego władztwa.

    [​IMG][​IMG]

    Jednym z najważniejszych kroków Leonarda I było powołanie pierwszego w dziejach kraju uniwersytetu - 3 września 1263 roku w Halys pierwsi żacy rozpoczęli użytkowanie budynków alma mater wielu późniejszych wybitnych osobistości, w szczególności matematyki i fizyków.
    Najważniejszą cechą tejże uczelni było to, iż przyjmowano doń niezależnie od statusu społecznego, toteż szybko nauka w Halys stała się dla wielu synów chłopskich jedyna szansa na wybicie się w szeregach społeczeństwa i dojście do wyższych szarży.


    [​IMG]

    Końcowe lata panowania Leonarda I to czas spokoju i prosperity, pomnażania bogactw i rozkwitu handlu. Co kolonizacja włoska, po zakończeniu wojny domowej miała się już ku końcowi, jednak wysoki przyrost naturalny pozwolił utrzymać tempo wzrostu populacji. Kontynuowano też głoszenie słowa bożego - wprawieni w tym Jezuici odnieśli sukcesy min. w Frygii i Likii, w wyniku czego pod koniec panowania Leonarda I jedynym większym miastem w Anatolii w którym większość stanowili muzułmanie był Efez. Jedynym incydentem zbrojnym w latach 1262-72 był najazd beja Pafalgonii, który okazał się być dla beja klęską, w wyniku której musiał uciekać z własnego państwa. Wyprawa jego protektora, emira Derbentu została powstrzymana zanim jeszcze dotarła do granic królestwa.

    [​IMG]

    Leonard I zmarł w Nicei 23 maja 1272 roku. Przez potomnych zapamiętany zostanie jako wprawny polityk, dobry wódz, a nade wszystko prawdziwy twórca państwa Anatolijskiego. Choć wychowany i żyjący jako Włoch (do końca życia nie nauczył się ni Greckiego, ani Tureckiego) stworzył podwaliny dla kształtowania się narodu Anatolii. Udało mu się też pokonać głównych wrogów kształtującego się państwa, choć na ich miejsce wkrótce przybył nowy, dużo potężniejszy. Jego zasługi nie podlegają wątpliwości i nie dziwi fakt, że współcześni zaliczają go do jednego z najwybitniejszych władców w historii Anatolii. Jednak jego dzieło nie mogłoby się utrzymać, gdyby jego następca nie był królem chociaż jednako zdolnym co jego ojciec. 17 czerwca 1272 roku Aleksander Wielki wstąpił na tron królestwa....

    [​IMG]
    Leonard I, król Nicei (Leonardo I, re o Nikaea)

     
  9. tjord

    tjord Nowy

    [​IMG]

    ALEKSANDER I: NARODZINY POTĘGI
    1272 - 1300

    Jeśli Leonardo I uznać za władcę wybitnego, trudno znaleźć epitet określający wielkość jego syna. Dzieło twórcy państwa Anatolijskiego w 1272, czyli roku przejęcia władzy przez Aleksandra I dalekie było od ukończenia - choć sytuacja była ustabilizowana, władza królewska silna a skarbiec pełny, istniało dalej wiele zagrożeń mogących prędko przynieść kres istnieniu młodego królestwa. Kraj był podzielony religijnie na trzy mniej więcej równe części - Katolicką, Prawosławną i słabnącą, ale dalej silną, szczególnie na wschodzie, Muzułmańską. Zagrażały mu siły zewnętrzna, z potężnym egipskim sułtanatem Ibrahimów na południu i odradzającym się z popiołów cesarstwem Bizantyjskim, które pod wodzą wybitnych cesarzy z dynastii Mandronomenosów na czele. Po kraju krążyli wędrowni kaznodzieje i przywódcy sekt sprzecznych z naukami wielkich religii, a często podważających władzę królewską. Z tymi zagrożeniami poradził sobie Aleksander I wręcz śpiewająco, czyniąc ze swego państwa przy okazji jedną z największych potęg basenu morza Śródziemnego. Ale wszystko po kolei.

    [​IMG]

    [​IMG]
    Aleksander I Wielki (Święty, Roztropny), król Nicei (Alexandro I "il'Grando, il'Sanoto", re o Nikaea)

    Niemalże od dnia wstąpienia na tron znalazł się Aleksander I w obliczu zagrożenia zupełnie innego niż te wymienione powyżej. Były nim wyprawy Hammadytów.
    Władztwo tej muzułmańskiej dynastii początek swój wzięło od bocznej linii Zyrydów, początkowo mało ważnej, a której władcy rośli w siłę w miarę zmieniania się sytuacji w Maghrebie. Na początku XI wieku władali już całym wybrzeżem dzisiejszej Algierii i rozpoczęli swe łupieżcze wyprawy, skierowane początkowo przeciw Aragończykom, Italii i Prowansji. Wraz z upływem czasu przerodziło się to w otwarty konflikt z władcami Nawarry i Włoch, w wyniku którego muzułmanie co prawda utracili swe porty we Włoszech - ale zdołali pokonać niestabilne królestwo Nawarry i stworzyć satelickie państwo w Galicji Hiszpańskiej. Kontrolowali też Hamamdyci cieśninę Gibraltarską poprzez bazę w Tangierze. Znając siłę państwa włoskiego, swe wysiłki skierowali teraz bardziej na wschód, najpierw w kierunku Cyrenajki, a następnie Grecji, gdzie opanowali port w Koryncie i stamtąd poczęli nękać wybrzeża królestwa Nicei. Wobec słabości rodzimej floty, Leonardo I nie mógł wiele wskórać przeciw temu zagrożeniu.
    Nie udało się Aleksandrowi I uzyskać poparcia ze strony cesarza Izaaka II , który posiadał wspólną granice z emirami na południo Grecji; niepowodzeniem zakończyła się też próba pokonania floty piratów, zakończona we wrześniu 1272 roku tragiczną bitwą pod Efezem, gdzie Arabowie rozbili całą flotę Anatolijską. Nie mogąc dosięgnąć wroga swym ramieniem zbrojnym, Aleksander zmuszony był uciec się do negocjacji i podstępu.
    Odziedziczywszy po ojcu dość zasobny skarbiec, wynajął od swego kuzyna z Neapolu flotę, mającą symulować ofensywę na Algier, stolicę sułtana. jednocześnie, gdy główne siły arabów zostały wycofane z morza egejskiego, lekkimi statkami rybackimi przerzucono armię anatolijska pod bezbronny Korynt. Miasto upadło po dwóch dniach szturmu, 17 marca 1276 roku, a piraci stracili swa jedyną bazę operacyjna w regionie. próby odzyskania portu spełzły na niczym a zajęcie w 1278 roku przez sułtana Egiptu innej ważnej bazy na wschodzie, Leptis Magna (Al Khums) pozwoliło wyeliminować zagrożenie piratów na wiele lat. Z tej strony udało się więc Aleksandrowi I odnieść całkowite zwycięstwo.


    [​IMG]

    Niejako przy okazji działań przeciw Hamamdytom wojska Aleksandra zajęły miasto Amizos (Samsun), należące do spokrewnionych z Hammadytami Zyrydów. Dynastia ta nie była już tak potężna jak jej boczna odnoga i nie była się w stanie przeciwstawić armii anatolijskiej pod dowództwem konetabla Filipa Obertinghi. Za opanowanie miasta został generał mianowany księciem Attalei.

    [​IMG]

    Przez cały ten czas Aleksadner żywo popierał powstawanie misji katolickich, prowadzonych przez Landolfianów i Jezuitów, oraz całkowicie nowy zakon - Józefitów. Założeni zostali przez Ala al-Dina Abu al-Hassana Ali ibn Abi-Hazma al-Qurashi al-Dimashqia, czy jak kto woli Józefa (Ioseppo) z Alexandretty. Urodzony i wykształcony w Damaszku ten jeden z najwybitniejszych umysłów Epoki w 1250 roku, podczas wizyty w Tarsie nawrócił się na chrześcijaństwo i zaproponował szereg rozwiązań teologicznych które byłyby w stanie skłonić część muzułmanów do przejścia na wiarę chrystusową. W swej posiadłości w Aleksandreccie, która otrzymał za załsugi w nauce od króla, nauczał swych uczniów swej filozofii, a także innych nauk, choćby medycyny i fizyki z przykazaniem, by nieśli tą wiedzę dalej. Józefici byli więc najlepiej wykształconym z zakonów, z łatwością wygrywającym polemiki teologiczne ze słabnącymi Landolfianami czy Jezuitami. Nigdy jednak nie osiągnęli wielkości - przeszkadzała w tym jego elitarność, a także niebywale trudne egzaminy dla wszystkich, którzy chcieli wstąpić do zakonu. Myśl Józefa z Aleksandretty była jednak przełomem w dziele misyjnym w Anatolii, bowiem udało się przekonać do konwersji wszystkich ważniejszych możnych muzułmańskich , a biegłość Józefitów w dysputach pozwoliła także wrócić na łono kościoła rzymskiego wielu prawosławnym. Działalność Józefitów, a szczególnie ich teologiczny kompromis z Islamem był jednak krytykowany w Rzymie, który długo ociągał się z uznaniem zakonu (co nastąpiło dopiero w 1297 roku), a później wielokrotnie działał przeciwko nim - co doprowadziło do jednego z najważniejszych wydarzeń w historii świata i Anatolii. Ale nie uprzedzajmy faktów.

    [​IMG]
    Osmane Parlimani "Józef z Aleksandretty", 1906, Muzeum Narodowe w Halys

    Korynt okazał się być kłopotliwym nabytkiem - muzułmańscy mieszkańcy miasta jawnie występowali przeciw nowej władzy, zaś kontakt z Peleoponezem był utrudniany przez władyków dzierżących rządy na wyspach egejskich, którym zachciało się przejąć rolę Hammadytów. Byli oni jawnie wspierani przez cesarza, dążącego do uzależnienia ich od siebie, co było sprzeczne z interesami królestwa Anatolii. Gdy więc w 1282 roku władca największej wysp, Eubei, złożył hołd Izaakowi II król wypowiedział wojnę cesarstwu i wysłał flotę przeciw watażkom. W bitwie pod Aidipsos 20 lipca 1283 roku flota Anatolijska, tym razem liczna i dobrze przygotowana do walki, rozbiła flotę grecką i wkrótce w ręce Anatolijczyków wpadła Eubea, Lesbos i inne okoliczne wysepki. Zwycięstwo to pozwoliło też zmontować udaną inwazje na Trację, gdzie w szeregu mniejszych potyczek rozbito siły cesarza i opanowano całą tą krainę. Nie mając więcej sił Izaak II uznał się za pokonanego. Na mocy pokoju w Warnie (22.3.1285) Lesbos, Eubea i inne wyspy egejskie znalazły się pod władzą króla Aleksandra; cesarza zachowywał zaś Trację, choć musiał zapłacić za nią kontrybucję rzędu 500 grzywien srebra.

    [​IMG]

    Wszystkie te wojny nie dotknęły królestwa Anatolii; nie licząc kilkudziesięciu spalonych wiosek na wybrzeżu żadne miasto królestwa nie widziało nieprzyjacielskiego żołnierza. Ba, liczne łupy i jeńcy pomnażały bogactwa królestwa. Nie dziwi więc fakt, że rządy Aleksandra I były czasem największej w czasie wieków średnich prosperity dla Anatolii. Liczba mieszkańców rosła, mnożyły się nowe miasta, gdzie rzemieślnicy produkowali, a kupcy przywozili coraz więcej towarów,. Dzięki wrodzonemu talentowi króla sprawnie funkcjonowała królewska administracja , zapewniająca ludności porządek, a państwu stało strumień pieniądza.

    [​IMG]

    Stawały w kraju coraz to nowe budynki: kościoły, klasztory, szkoły, biblioteki... Wznoszono coraz więcej zamków obronnych, stanowiących też symbol władzy królewskiej. Przeprowadził też Aleksander I szereg ważnych reform; podzielił kraj na 7 peryferii (Perifério) , dzielących się z kolei na 22 prefektury. Stworzył nową hierarchię wojskową; na czele armii stał teraz konetabl, pod którym służyło trzech marszałków, zaś pod nimi z kolei - generałowie, wreszcie zaś kapitanowie regimentów. Zreformował wreszcie Aleksander I szkolnictwo, nakazując budowę szkoły przy każdej parafii miejskiej i zapewniając pomoc proboszczom wiejskim w nauczaniu. Efekty jego reform są widoczne w naszym kraju do dziś, jednak większość z nich została zastąpiona przez inne w XVI wieku.

    [​IMG]

    Najdonioślejszym wydarzeniem panowania Aleksandra I była chyba jednak wojna z sułtanatem Ibrahimów, stojącym właśnie u szczytu potęgi. Po upadku Imperium Seldżuków to ku niemu zaczęła właśnie zwróciła masa małych państewek muzułmańskich, poszukujących protektora przeciw Derbentowi, Turkom Chorezmiańskim i Emiratowi Bagdadu. Gdy hołd sułtanowi złożył Emir Cylicji, ciągły wróg Anatolii, wojna była nieunikniona.

    [​IMG]

    Działania zbrojne rozpoczął najazd wojsk pod dowództwem marszałka Leona de Amiri, które w styczniu 1293 roku zdobyły niespodziewanie strategicznie ulokowane miasto Kaisereia. Następnie siły anatolijskie zdobyły ważną fortecę emira Cylicji, Lykandos i wyruszyły na południe, by spotkać się z armią egipską.
    Mobilizacja sił sułtanatu szła bowiem ociężale; nim oddziały z delty nilu dotarły na miejsce zbiórki pod Damaszkiem, armia króla Aleksandra zmierzała już na Aleppo, które padło 21 czerwca 1294. Następnie chrześcijanie ruszyli na południe, by stawić czoła armii sułtana.
    Do decydującego starcia doszło niedaleko miejscowości Al-Sukhnah w pobliżu Palmyry. Liczący 17 tysięcy żołnierzy korpus konetabla D'Ragusina napotkał na niewiele mniejsze siły pod dowództwem samego sułtana. Idealnie równinny teren pozwolił rozwinąć skrzydła ciężkozbrojnej jeździe anatolijskiej, która dosłownie wgniotła w ziemię lżejsze oddziały egipskie. W bitwie tej zginęło ponad cztery tysiące poddanych sułtana, jedynie zaś 86 rycerzy anatolijskich. I choć dalsza kampania była mniej udana i dużo bardziej kosztowna, nie udało się już sułtanowi sformować armii mogącej zagrozić siłom króla Aleksandra.
    Nie wykorzystał jednak król do końca swego zwycięstwa nad Egiptem; być może bał się włączać zbyt wielkich połaci ziem rdzennie muzułmańskich do swego państwa; nie zmienia to jednak faktu, iż wojna skończyła się całkowitym zwycięstwem królestwa Anatolii Na mocy rozejmu (Kalif, a tak się tytułował sułtan Egiptu, nie zawierał traktatów pokojowych z giaurami) w ręce Aleksandra I przechodziły Kaisereia i Lykandos; ponadto, Antiochia i Trypolis ogłoszono miastami neutralnymi. Kupcom z Anatolii zapewniono szereg praw na terenie Syrii, zgodził się też sułtan przekazać bibliotekom w Anatolii szereg dzieł przechowywanych w Aleksandrii i Kairze. Nie było to więc zwycięstwo, które mogło powalić Egipt na kolana; osłabiło jednak jego wpływy na flance królestwa; odtąd nie była już Anatolia zagrożona atakami ze wschodu, aż do czasu pojawienia się nowego, agresywnego przeciwnika. Ale to dopiero w następnym stuleciu.


    [​IMG]

    Panowanie Aleksandra I było też krokiem naprzód dla kultury Anatolii. Unifikacja religijna sprzyjała zespalaniu się ludów zamieszkujących królestwo, podobnie jak nauki Józefa z Aleksandretty i jego uczniów. Nie można co prawda jeszcze mówić o jedności kulturowej, a nawet konkretnej kulturze anatolijskiej, ale poczyniono ważny krok naprzód. Zresztą, to właśnie na panowania Aleksandra I weszła w obieg nazwa "królestwo Anatolii", mimo oficjalnej tytulatury królewskiej. O królu i jego królestwie pisano i śpiewano w całym królestwie, zaś chyba najwybitniejszym przedstawicielem kultury królestwa był tworzący po włosku, acz już z typowymi dla Anatolii naleciałościami greckimi i tureckimi, bard Aristido z Halys, twórca pieśni "Sześć peanów na cześć Aleksandra, króla po trzykroć wielkiego"

    [​IMG]

    Aleksander I zmarł dokładnie 1 lipca 1300 roku w swym łożu na zamku w Tarsie; Zostawił po sobie państwo u szczytu potęgi, z pełnym skarbcem, sprawną administracją i bez poważniejszych problemów ani wewnętrznych, ani zewnętrznych. Za swe zasługi w szerzeniu wiary i liczne fundacje został doceniony przez kościół katolicki - szybko wszczęto proces beatyfikacyjny. Stanie się Aleksander I wzorem dla wielu późniejszych przywódców Anatolii, a jego rządy będą opiewane w księgach i pieśniach. Nie dziwi więc fakt, iż potomni nadali mu przydomek - Wielki. Bowiem choć mniej efektowne niż u jego imiennika z Macedonii, dzieła króla przetrwały epokę i stworzyły podwaliny do powstania Anatolii takiej, jaką ją dziś znamy.

    [​IMG][​IMG]

    [​IMG]

    Trzy potęgi na wschodzie Morza Śródziemnomorskiego - Cesarstwo, Anatolia i Egipt.​

     
  10. tjord

    tjord Nowy

    [​IMG]

    Leonard II czyli o zgubnych dla kraju skutkach pewnej nocy
    1300-1314

    Nie ulegało wątpliwości, że Aleksander I był władca wybitnym i ciężko będzie go zastąpi. Elity Anatolii i cały lud królestwa nie musiały się jednak martwić o przyszłość państwa. Następca Aleksandra Wielkiego, książę Leonardo nie ustępował bowiem przymiotami umysłu ojcu, a jednocześnie stanowił ideał władcy rycerskiego. Dziedziczył on po ojcu kraj dostatni i silny, spokojny od wewnątrz i gotowy do odparcia inwazji z zewnątrz. Dowodem tego była wojna, która stała się niejako symbolem panowania Leonarda II, choć niestety nie wynikło to z jej rezultatów.

    [​IMG]

    Sułtan Egiptu, Abbas III, władca tyleż wybitny, co pechowy, zapragnął bowiem zrewanżować się na Anatolii za przegraną wojnę kilkanaście lat temu i wykorzystując chwilowe zamieszanie po śmierci Aleksandra I wkroczył ze swymi wojskami na tereny Cylicji, zajmując Aleksandrettę.
    Sułtan liczył na to, iż w królestwie zapanuje zamęt, a nowy władca nie zbierze dostatecznych sił by pokonać sułtana. Przeliczył się jednak i w czasie, gdy armie egipskie maszerowały na północ, silna flota anatolijska rozpoczęła blokadę Cypru, zaś z Nicei wyruszyła ponad 40-tysięczna armia pod dowództwem samego króla.
    Mając do dyspozycji podobne, acz lżejsze siły, zmuszony był Abbas do wycofania się z powrotem do Aleksandretty. Jednocześnie jednak wydzielił ze swych sił kilka korpusów, mających za zadanie opóźniać siły Leonarda. Gdy więc armia królewska dotarła pod okupowane miasto, siły sułtańskie dorównywały już tym Leonarda II.
    Bitwa, która rozegrała się 15 maja 1301 roku na przedpolu Aleksandretty, w pobliżu wsi Stepos i Iruana (zniszczonych zresztą w czasie walk) była jedna z największych w historii wieków średnich. W skład sił Leonarda wchodziło 26 tysięcy znakomitych żołnierzy, w tym półtora tysięcy ciężkiej jazdy. Siły sułtana oceniane są na 27-29 tysięcy żołnierzy, z których wybijali się łucznicy w liczbie 5 tysięcy, prawie dwa razy więcej niż u Anatolijczyków.


    [​IMG]
    Ibrahim Ali "Wielki kalif Abbas, bicz na giaurów."

    Bitwa rozpoczęła się szarżą ciężkozbrojnej jazdy anatolijskiej na piechotę egipską; w poprzednich starciach z Egipcjanami ta taktyka dawała porażające rezultaty. Wyciągnął jednak sułtan Abbas wnioski ze swoich porażek. Wykorzystując swoją przewagę liczebna i poświęcając cześć słabej piechoty, wciągnął rycerstwo głęboko, jednocześnie nakazując obydwu skrzydłom parcie naprzód. Wkrótce jazda anatolijska znalazła się w okrążeniu
    Pozbawiony głównej siły uderzeniowej próbował Leonardo II kontratakować, jednak ataki piechoty były z łatwością powstrzymywane przez wyćwiczonych łuczników trypolitańskich. Po czterech godzinach bezskutecznych ataków zmuszony był Leonardo wycofać się z pola walki, zostawiając swe wojsko w objęciach arabów.


    [​IMG]

    Klęska pod Stepos była dla królestwa szokiem; nie złagodziła go wiadomość o poddaniu się Cypru królowi Anatolii. W bitwie stracono prawie cały kwiat rycerstwa Anatolii, warstwę jeszcze bardzo rzadką i ciężka do ponownego wykreowania. Upadło morale w twierdzach, armia zaś została unieszkodliwiona, co pozwoliło Egipcjanom zająć całą Cylicję, wraz z Tarsem i Kaisereią, a nawet Tyane i cześć Galacji. Upadek wisiał w powietrzu.
    Siły Anatolijskie liczyły już tym momencie jedynie 11 tysięcy żołnierzy przeciw prawie 70 tysiącom Egipcjan Leonarda II opuściło wielu sojuszników i wasali, jak erol Tarsu, erol Abydos.i książe Galatii. Jednak, pomimo upokarzającej klęski i fatalnej sytuacji, nie wszystko było stracone.
    Wtedy właśnie ujawniła się energia i charyzma Leonarda II; dzięki energicznym działaniom udało mu się przywrócić morale w armii; uzyskał on także pomoc z zagranicy; wkrótce do armii króla dołączyli najemnicy z Sycylii i Niemiec; już w ziemie 1301 roku armia Anatolijska niespodziewanie rozniosła jeden z korpusów Egipskich oblegający Ankyrę; w kraju obudziła się nadzieja.


    [​IMG]
    Leonard II, król Nicei (Leonardo II re o Nikaea)

    Kolejne miejsca na mapie kampanii Leonarda II znaczone są odbitymi grodami i klęskami Egipcjan: Kaisereia, Tyana, Lykandos, Tars, rzeka Seyhan. Wreszcie, 6 marca 1302 roku pod Adaną udało się królowi wsiąść rewanż na sułtanie za Aleksandrettę; 15 tysięcy piechoty anatolijskiej wgniotło w ziemię 19-tysięczna armię egipską, zabijając pod drodze samego Abbasa III. Wydarzenie to znaczyło koniec inwazji egipskiej; zdobycie Aleppo odcięło armiom arabskim wewnątrz kraju drogę powrotu. Ostatecznie 15 października 1302 roku podpisano kolejny rozejm, na mocy którego Anatolia zatrzymywała Cypr, a Egipt płacił monstrualną kontrybucje rzędu 1800 grzywien złota.

    [​IMG]

    Po zakończeniu wojny król Leonardo, nie chcąc pchać zmęczonego królestwa w kolejne wojny, skupił się na odbudowie wchodu państwa i akcji misyjnej na świeżo przyłączonym Cyprze. Jednocześnie rozpoczęto ofensywę dyplomatyczną w Rzymie, która doprowadziła do beatyfikacji ojca Leonarda - Aleksandra. Na kanonizacje trzeba było jednak czekać do 1358 roku. Razem z Aleksandrem została wtedy też kanonizowana jego żona, Antonia Hiszpańska z Fernandezów, znana ze swej opieki nad klasztorami i zakonnikami w królestwie.

    [​IMG]
    [​IMG]

    Na beatyfikacji Aleksandra I skończyły się jednak dobre stosunki między Stolica Piotrową a Anatolią; coraz większe niezadowolenie w Rzymie budziły działania i nauczanie cieszącego się poparciem króla zakonu Józefitów, uważanego przez zakony z zachodu na heretycki. Papieża szczególnie zaś bolało, iż królowie z Nicei obierając nowych biskupów faworyzowali członków zakonu Józefa z Aleksandretty. Doprowadziło to w latach 1308-09 do ostrego sporu zakończonego ekskomuniką króla.

    [​IMG]

    Działania papieża obróciły się jednak przeciwko niemu; kler Anatolii był już pod zbyt silnym wpływem myśli Józefickiej i za wiele zawdzięczał królewskiej protekcji by teraz wystąpić przeciw swemu władcy. Synod biskupów królestwa zgromadzony w Tyanie w Boże Narodzenie 1311 roku wydał oficjalna deklarację popierającą Leonarda II i ogłaszającą papieża za opętanego przez diabła, sprzyjającego poganom. Słynna "Deklaracja Tyańska" stanie się w następnej epoce wzorem dla innego dokumentu.

    [​IMG]

    Gdy cały kraj stał za królem, zagrożenie zewnętrzne nie istniało, skarbiec pękał w szwach a władca cieszył się znakomitym zdrowiem, wydawało sie, iż Anatolia stanęła u szczytu pomyślności i nic nie mogło powstrzymać państwa dynastii Este przed dalszym rozwojem. A jednak były w królestwie osoby niezadowolone z tego stanu rzeczy.

    16 kwietnia 1314 roku znaleziono króla Leonarda martwego we własnym łozu. Tego samego dnia z zadziwiającym pośpiechem królem ogłosił się jego syn, Henryk I....


    [​IMG]

    :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:

     
  11. tjord

    tjord Nowy

    [​IMG]


    Sytuacja w Europie AD. 1315

    WYSPY BRYTYJSKIE

    Swą pozycję na wyspach umocnili Walijczycy, prowadząc ekspansję w kierunku północnym oraz przygotowując do podboju Irlandii. Za wygrana nie daje jednak pozostająca w unii personalnej z Bretanią Szkocja, zagrozona jednoczśnie przez ambicje książąt z Orkadów. Między obydwoma królestwami toczą się nieustanne walki przerywane krótkimi okresami rozejmów, jednak żadna ze stron nie zdołała na razie zdobyc przewagi.

    GALIA

    Królestwo Francji znajduje się w rozpadzie, wymiera też rządząca nim dynastia Kapetyngów. Słabość Brugii (dokąd przeniósł stolice Eudes II) wykorzystały Bretania, zajmując Akwitanię i Lotaryngią, odcinając Paryż od Landegwocji, gdzie wkrótce powstało mnóstwo niezależnych księstewek. Niezależność od króla ogłosil tez arcybiskup Reims.

    HISZPANIA

    Pod koniec XIII wieku upadła najwieksza potęga regionu - panstwo Hammadytów, jednak chrześcijanie byli zbyt słabi by to wykorzystać j-edynie wyprawa księcia Lotaryngii, Baldwina III zdołała opanowac i utrzymać Katalonię. Ostatnio rosnąć w siłę zaczęło księstwo Granady, które opanowało Lizbonę i ziemie wokół niej oraz Walencję. Konkurencję dlań stanowi francuskie księstwo Kordowy. Muzułmańska część półwyspu (Galicja, Leon, Aragonia) jest rozdrobniona, co grozi jej podbojem ze strony chreścijan.

    CESARSTWO

    Władze w cesarstwie dalej sprawują Wettynowie, którym kłopoty coraz częściej sprawiaja ambitni książęta oraz republika Włoska, dożąca do opanowania Karyntii i Styrii. Najgroźniejszym rywalem dla cesarza sa potęzni książęta Miśni, dalecy krewni Wettynów, roszczący sobie prawa do diademu cesarskiego. Poza tym, księstwo Tyrolu połąćzone jest unią z królestwem Polskim, a Niderlandy dalej odmawiają wierności cesarzowi.

    SKANDYNAWIA

    Po latach walk przewage w konflikcie Szwedzko-Norweskim udało się zdobyć Szwedom, az wresxcie w roku 1267 król Magnus IV wymusił na Norwegach unię. Wojna domowa w Danii doprowadziła do trwałego podziału królestwa na Skanię i Szelzwik.

    ITALIA

    Ciągłe przewrotyi rebelie nie służą republice, której jednak udało się odeprzeć ambitnego władce Neapolu, Hipolita I, dążącego do restauracji unii z czasów Fryderyka Wielkiego, a nawet zając Spoleto i Tarant. Kolejni konsulowie coraz częściej też spoglądają w kierunku północnym, aktywnie wspierajac opozycję antycesarską w Niemczech.

    BAŁKANY

    Kłopoty prżeżywa królestwo Chorwacji, zagrożone ekspansją Węgier i Bizancjum, choć panowanie Piotra III pozwoliło chwilowo umocnić się Chorwatom na wybrżezu Adriatyku. Powoli utracone wcześniej ziemie odzyskują kolejni cesarze Bizantyjscy. Konstantynopol od 50 lat jest wolnym miastem, wspieranym przez Chorwacje i Ruś, powolutku odzyskuje tez dawną świetność.


    EUROPA ŚRODKOWA

    Ciągłe konflikty dynastyczne, spowodowane wymarciem głównej linii Piastów nie służa królestwu Polskiemu - spory między Wittelsbachami a Steuzlingenami doprowadziły do odłączenia się od korony Mazowsza. Rosnie w siłe za to królestwo Węgierskie, powoli rozszerzając swe granice na południe.

    RUŚ

    Siła dominującą w regionie jest dalej Ruś, jednak panstwem tym wstrząsają cały czas bunty wasali i konflikty dynastyczne. W ich wyniku od domeny Rurykowiczów odłączyła się Litwa i Twer, nie udało się też Rusinom odbić z rąk Szwedów Nowogrodu. Więcej szczęścia mieli oni na wschodzie i północy, pdobijająć ziemie Kumanów i Samojedów.

    AZJA MNIEJSZA

    Na potęgę w regionie wyrosła Anatolia, prowadząc zwycięskie wojny z Bizancjum i Egiptem. Damaszkowi udało się jednak rozszerzyc swe spływy na Armenię i Arabię, gdzie napotkali opór emira Bagdadu.

     
  12. tjord

    tjord Nowy

    [​IMG]

    Pierwszy kryzys, pierwsze porażki
    1314-1329

    Śmierć króla Leonarda II w zagadkowych okolicznościach była szokiem dla jego współpracowników. Utrata młodego jeszcze, a już wsławionego władcy była potężnym ciosem dla Anatolii, jednak o wiele groźniejsze reperkusje miały okoliczności tej śmierci. .Tajemnicą poliszynela było bowiem, że zgon Leonarda II nie nastąpił z przyczyn naturalnych, a głównym podejrzanym był syn króla - książę Henryk. Świadczyć o tym mogła pośpieszna koronacja, ale także opieszale prowadzone śledztwo w sprawie królobójstwa. Czary goryczy dopełniły przesadnie skromne uroczystości pogrzebowe, nieadekwatne do rangi władcy, jakim był Leonard II. Za ten bezmyślny czyn przyszło Henrykowi I zapłacić resztkami popularności, jaka jeszcze maił w społeczeństwie. Udało mu się co prawda przekonać do współpracy dawnych doradców swego ojca, jednak nienawiść, jaką darzono go wśród ludu nie pozwoliła mu długo panować. W dwa lata po zabójstwie 9 lutego 1316 roku król Henryk w przebraniu mnicha uciekł z zamku Nicejskiego, udając się na wygnanie do Rzymu. Tam zaszył się w jednym z licznych klasztorów i nie interesował się już aktywnie polityka, choć są ślady jego korespondencji z papieżem Marcinem V, w której potępia Józefitów i prosi Rzym o pomoc w odzyskaniu tronu - do czego jednak nie doszło. Henryk I zmarł 5 maja 1327 roku, mając zaledwie trzydzieści lat; okoliczności śmierci nie są znane, jednak wiele wskazuje, że zraził do siebie kilku możnych patrycjuszy, którzy zechcieli się "pozbyć" nieproszonego gościa.

    [​IMG]
    Henryk I, król Nicei (Enrice I, re o Nikaea)

    Ucieczka Henryka I zrodziła w Anatolii kwestię sukcesji po nim - nikt za uciekinierem nie gonił - która budziła ogromne emocje wśród mieszkańców całego królestwa. Głownym problemem było to, czy odebrać prawo do korony synowi Henryka, małoletniemu bratu księcia Henryka, czy królem ogłosić Henrykowego wuja, Franciszka, księcia Samos, który cieszył się dużym poparciem możnych królestwa. Za Robertem oparła się zaś grupa szlachty średniej - z której pochodzili najważniejsi urzędnicy państwowi, poza konetablem - oraz mieszkańcy Nicei, Tyany i Halys - największych miast królestwa. Profesorowie uniwersytetów w Nikomedii i Halys przerzucali się argumentami głoszącymi wyższość jednego czy drugiego pretendenta. W kraju wybuchła zaś regularna wojna domowa między dwoma stronnictwami. To właśnie na polu bitwy doszło do rozstrzygnięcia konfliktu - słabe anatolijskie możnowładztwo nie miało większych szans na zwycięstwo z armia królewska, pozostająca pod wpływem stronników Roberta. W grudniu 1316 roku regent Roberta I, książę Attalei Alberyk ogłosił amnestię dla buntowników, co doprowadziło do przejścia wielu z nich na stronę zwycięzców, zaś Franciszek dołączył do swego bratanka w Rzymie.

    [​IMG]

    Zwycięstwo stronników Roberta nie ustabilizowało jednak kraju - rychła śmierć kanclerza Gwidona Malatesty oraz księcia Alberyka pozbawiła zwycięzców najwybitniejszych i cieszących się autorytetem osobowości. Po prowincji zaczęli krążyć kaznodzieje wieszczący kres królestwa i dynastii, zaś na Morei doszło do otwartych rozruchów których prowodyrem był niejaki Giorgios z Koryntu. W kraju szerzyła się przestępczość i bieda, zaś jedynym gwarantem stabilności była armia królewska.

    [​IMG]

    W takich warunkach dorastał król Robert I. W chwili objęcia tronu miał już 14 lat i z odrazą obserwował walki swych poddanych. Równie zapalczywy co jego brat, miał Robert I swe zainteresowania w zupełnie innym kierunku. Marzyły się bowiem Robertowi wielkie zwycięstwa militarne i chwała godna Cezara, Karola Wielkiego lub chociaż jego ojca, Leonarda II. Nie dziwi wiec fakt, że wkrótce po objęciu władzy uznał, iż najłatwiej będzie mu zjednoczyć kraj i wzmocnić swój prestiż dzięki zwycięstwo militarnemu. Za cel obrał sobie bogate miasto Chaldea, leżące w odległośći zaledwie ~50 km od granicy Anatolijskiej. Wraz z 10 000 żołnierzy przekroczył ją Robert w październiku 1317 roku.
    Chaldea miała jednak możnego protektora. Był nim możny sułtanat Kafsydów, mieszczący się na ziemiach dawnej Gruzji i Abchazji. Nie było to państwo rozległe terytorialne, ale bardzo bogate, dzięki licznym kontaktom handlowym z Tangierem, Walencją czy Tunisem, a wojsko jego było zaprawione w ciągłych bojach z emiratem Derbentu i niedobitkami Gruzinów.
    Choć więc odniósł Robert I łatwe zwycięstwo nad wojskami Chaldei i zajął miasto w zaledwie miesiąc, czekała go niełatwa wojna. Na początku 1318 roku silna armia Kafsydów wkroczyła na zajęte tereny i zadała wojskom Roberta I dotkliwą klęskę, odzyskując Chaldeę i w pogoni za wojskami królestwa docierając pod Kaisereię.


    [​IMG]

    Klęska ta zmusiła Roberta I do powołania pod broń większej ilości ludności niż to pierwotnie planowano. To spotkało się z oburzeniem społeczeństwa, zmęczonego zakończoną wojną domową. Wykazał jednak w tej sprawie Robert I niezgorsze umiejętności negocjacyjne i juz w czerwcu 1318 roku w pole wyruszyła nowa, 15-tysięczna armia Anatolijska. Kafsydzi, zmęczeni długotrwałą kampanią, ustąpili.

    [​IMG]

    Uzyskanie Chaldei, pomimo większych ofiar niż zakładano, było jednak dalej sukcesem. Robertowi I jednak to nie wystarczyło. W styczniu 1319 roku wyruszyła królewska wyprawa na Gruzję, mająca na celu zajęcie kraju i wskrzeszenie starego królestwa. Słaba logistyka, zła pogoda i sprawna obrona Kafsydów sprawiły jednak, że armia Anatolijska zmęczona wróciła po pół roku do domu bez sukcesów. Z podobnym skutkiem zakończyły się następne dwie wyprawy, w czasie których życie straciło około 12 tysięcy żołnierzy, zaś sam król otrzymał ranę w kolano, która do końca życia będzie uniemożliwiała mu jazdę konną. Ostatecznie szalone zamysły króla Roberta zostały zakopane dzięki pojawieniu się innego przeciwnika.

    [​IMG]

    Po klęsce w wojnie z królem Leonardem sułtanat Ibrahimów znalazł się w stanie rozkładu. Kolejni władcy nie cieszyli się szerszym poparciem, coraz większa niezależność zdobywali lokalni watażkowie. Najpotężniejszym z nich był emir Trypolisu - Husajn, który w 1315 roku obalił ostatniego sułtana z dynastii Ibrahimów, a przez następne 5 lat skutecznie konsolidował władzę w swych rekach. Zaangażowanie Anatolii w Gruzji było dlań idealną okazja do powiększenia terytorium swego państwa i zyskania prestiżu.

    [​IMG]

    Działania wojenne rozpoczęły się od wypadu emira Cylicji, Nasera, który pokonał oddziały z Adany, a wodza przegranej armii, księcia Aleksandra z Galatei, rozkazał ściąć. Śmierć tak ważnej persony była poważnym ciosem dla Roberta I, tym bardziej, że to jemu przypisywano winę za tą klęskę - większość oddziałów z Armenii Mniejszej walczyła w Gruzji.

    [​IMG]

    Zwycięstwo wasala zachęciło sułtana do śmielszej akcji bojowej 3 stycznia 1321 roku oddziały egipskie rozpoczęły oblężenie Aleksandretty. Na wieść o tym król Roberrt zawrócił swą zmierzająca ponownie w kierunku Gruzji armię i ruszył na pomoc oblężonemu miastu.

    24 października 1321 roku, dokładnie w miejscu, gdzie kiedyś sułtan Abbas pobił wojska króla Leonarda, Anatolię spotkała kolejna wielka klęska. Wojska królewskie, zmęczone marszem i o słabym morale zostały rozbite z łatwością przez silniejszego pod każdym względem przeciwnika. Król Robert ledwo uniknął niewoli. wkrótce po bitwie Egipcjanom poddała się Aleksandretta, a co gorsza wybuchł bunt antykrólewski na Cyprze.

    Gdyby sułtan ruszył teraz dalej, królestwo czekałby upadek; Husajn przeceniał jednak zdolności królestwa Estów i nie chciał powtórzyć losów Abbasa. Król Robert I ze zdziwieniem i ulgą zgodził się więc na warunki przedstawione przez posła sułtańskiego - cesję Cypru i Aleksandretty na rzecz sułtana, obietnicę zapewnienia muzułmanom w Anatolii tolerancji i wypłacenie 20 000 florenów w zlocie.


    [​IMG]

    Wojny 1317-1322 wyczerpały zasoby Roberta I, który zmuszony był odtą do prowadzenia ostrożniejszej polityki. Niespodziewanie okazał się król Robert świetnym administratorem,w prowadzając wiele praw służących rozwojowi rzemiosła i handlu w królestwie. Nie udało mu sie jednak poprawić swej popularności; w obiegowej opinii był król człowiekiem leniwym, wygodnickim i niegodnym zaufania. Głośnym echem szczególnie odbiła się sprawa Natalii d'Arnise, szlachcianki, którą rzekomo miał zbałamucić bez jej zgody; okoliczności tego zdarzenia nigdy nie zostały dostatecznie zbadane, jednak cała ta sprawa nigdy nie została dostatecznie wyjaśniona.

    [​IMG]

    [​IMG]
    Robert I, król Nicei (Robert I, re o Nikaea)

    Król Robert I zmarł 26 listopada 1329 roku na zamku Halys, prawdopodobnie na zawał serca. Ludność królestwa przyjęła wieść o tym z ulgą, wiążąc z jego następcą, małoletnim Filipem wielkie nadzieje. Regencję, w myśl testamentu Roberta I objął Henryk książe Lesbos, daleki krewny rodziny królewskiej.

    Tego samego dnia, w którym zmarł król, do Adany przybyła podejrzenia wyglądająca karawana z Egiptu...

    [​IMG]
     
  13. tjord

    tjord Nowy

    [​IMG]

    Wykuwane granic: Podsumowanie

    Królestwo Nicei było w chwili powstania tworem sztucznym, środkiem doraxnym mającym na celu zapewnienie dynastii d'Este bazy do odzyskania Włoch, opanowanych przez siły republikańskie. Siła Republiki oraz wewnętrzne kwestie krótlestwa sprawiły jednak, iż wraz z upływem czasu władztwo Leonarda I, Aleksandra I i Leonarda II zaczęło się konsolidować, zaś wśród ludności zamieszkującej Anatolię z zadziwiającą szybkością poczęły się tworzyć więzi (na razie jeszcze mizerne), które można określić już jako "narodowe". To właśnie od ludności zaczniemy część podumowującą.

    POPULACJA

    Azja Mniejsza na przełomie XII i XIII wieku znajdowała się w stanie demograficznej zapaści. Długotrwała, wyniszczająca wojna Byzantyjsko-Turecka przyniosła ze sobą straty nie tylko z pół bitewnych, ale także w wyniku rzezi, zaraz, katastrof naturalnych i głodu, spowodowanego rekwizycjami i ubytkiem rąk do pracy w polu. Nie dziwi wiec fakt, że populacja Anatolii spadła w tym okresie do zaledwie ~0,5 mln ludności, głównie wiejskiej. Największe miasta, tj. Smyrna, Nicea czy Efez nie osiągały nawet 10 tysięcy mieszkańców. Jedynie Nikomedia, uczyniona przez sułtana Kilidż Aslana nowa stolicą przezywała rozkwit.
    Zwycięstwo Turków pod koniec XII wieku oznaczało stabilizacje w regionie i przyniosło pierwszy od lat wzrost liczby ludności; nie sprzyjała mu jednak polityka nowych władz: prześladowania Greków, liczne rekwizycje drogiej i tak żywności, masowy pobór do wojska Tureckiego, zaangażowanego w walki na Kaukazie. Sytuacje balansowało za to przybycie osadników Tureckich z Azji.
    Podbój Anatolii przez Włochów oznaczał kolejną zmianę demograficzną; choć sama wojna nie przyniosła większych strat ludnościowych (poza splądrowaną Niceą), oznaczał otwarcie strumienia osadników Włoskich. Oprócz tego włoski podbój zapewnił na długi okres stabilnośc w regionie, pozwalając osiągnąć zadziwiający wzrost liczby mieszkańców.


    [​IMG]

    Panowanie Leonarda I to, patrząc na wykres, stabilny przyrost ludności, związany głównie z osadnictwem włoskim w środkowej części królestwa. Zachodnie wybrzeże, ze Smyrną i Efezem było bowiem domena muzułmanów, zaś góry południa i wschód - domena wyznawców kościołów wschodnich, elementu najbardziej nieprzyjaznego najpierw Turkom, a następnie Włochom. Warstwy te, niepewne przyszłości, nie pomnażały sie tak szybko jak mieszkancy centralnych równin, to też zachwiało struktura społeczną - poza bowiem Smyrną, Efezem i częściowo Nikomedią, większość miast królestwa była zdominowana przez ludność włoską, co wzmocniło więc siłę elementu mieszczańskiego. Dopiero za panowania Aleksandra Wielkiego nastąpił prawdziwy boom demograficzny we wszystkich częściach królestwa, co wiązało się z wymianą pokoleniową, rozprzestrzenianiem się katolicyzmu oraz zaspokojeniem potrzeb ludnościowych dzięki rosnącej wymianie handlowej. Dlatego też, mimo ustania osadnictwa z Italii, przyrost ludności w Anatolii jeszcze bardziej przyspieszył. Tendencja ta utrzymała się w okresie rządów Leonarda II.

    [​IMG]

    SPOŁECZEŃSTWO

    W czasie panowania Seldżuków niemal 90% populacji Anatolii stanowili drobni rolnicy, poddani potężnych islamskich panów lennych, często skupiających w swoich rekach połacie ziemi większe od państewek zachodnioeuropejskich. Od 1240 roku można jednak zaobserwować gwałtowny wzrost liczebności mieszkańców miast, spowodowany głównie osadnictwem włoskim. Inne czynniki sprzyjające urbanizacji w tym okresie to rozkwit handlu (szczególnie za Aleksandra I) oraz polityka kolejnych monarchów, którzy dostrzegali fakt, że ludność miejska była częściej dużo bardziej lojalna wobec korony, w przeciwieństwie do wojowniczo nastawionych greckich górali. W XXIII wieku znaczenie zdobyły sobie dwa nowe ośrodki miejskie - już wcześniej znana Tyana, centrum osadnictwa z Italii, a przede wszystkim Halys - w 1200 mała wioska, w 1315 roku - jedno z najbardziej znaczących miast królestwa, siedziba uniwersytetu i letnia rezydencja królewska. Pozycję swą Halys zawdzięcza misji Jezuickiej, założonej zaraz po zakończeniu podboju przez Ludwika II Włoskiego.

    [​IMG]

    Stosunkowo nielicznymi warstwami społecznymi są duchowieństwo i szlachta. Ci pierwsi to głównie zakonnicy, efekt popularności idei Józefa z Aleksandretty i skupiają się głównie w miastach takich jak: Adana, Halys, Nikomedia i Tyana.. Szlachta zaś stanowi istna mieszankę kulturową; nalezą do niej zarówno rycerze przybyli wraz z Ludwikiem II z Włoch, dawni możnowładcy muzułmańscy, którzy podporządkowali się władzy Estów, oraz watażkowie greccy, którzy w latach 70-tych skorzystali z oferty Aleksandra I i w zamian za pomoc w podporządkowywaniu swoich rodaków otrzymali ziemie na własność. Ta ostatnia grupa jest zreszta najsłabsza ekonomicznie i najmniej liczna, zaś siła tkwi w rekach włochów i muzułmanów-konwertytów. Ci pierwsi ulokowani są głównie w centrum i na południu kraju , ci drudzy dominują w Galacji, Cylicji oraz na północy.

    Nieliczna jest też arystokracja królestwa. Do znaczniejszych rodów zaliczyć trzeba Obertinghich, rodzinę panów Attalei i bliskich doradców kolejnych monarchów; ród d'Annibale, trzymający rękę na handlu królestwa czy Flaminich. Wśród dawnych muzułmanów wyróżnia się Dawlatów, władających Herakleja oraz Kemalów, trzymających w swych rekach cześć Galatii. Najbardziej możnym rodem greckim są Aerobindosowie, którzy jako jedni z pierwszych sie podporządkowali Estom i dziś dzierżą wysokie stanowiska wojskowe.


    NAUKA

    Dumą całego królestwa są uniwerrsytety w Halys i Burskie, które kształcą elity intelektualne królestwa. Drugi z nich, ufundowany przez Leonarda I stanowił centrum myśli politycznej w regionie, śmiało rywalizując z ojcami uniwersytetów w Neapolu czy Genui. Ponadto, uczelnia ta jest dziś znana ze swych wczesnych tłumaczeń i interpretacji dzieł greckich klasyków, szczególnie Herodota.

    [​IMG]
    Fragmenty Herodota

    Pierwszym uniwersytetem w kraju była jednak szkoła z Halys, powstała przy dawnej misji Jezuickiej. Uczelnia ta, wyspecjalizowana w kształceniu prawników i teologów, stanowi ewenement na skale europejską ze względu na swą otwartość na członków niższych warstw społecznych. Uniwersytety Anatolii śmiało rywalizują z podobnymi jednostkami tego typu z Neapolu, Sewilli, Montepellier czy Genui, co znacząco przyczynia się do powiększania prestiżu Anatolii w chrześcijańskim świecie.

    Dużo gorzej wygląda sytuacja poza szkolnictwem wyższym. O ile jeszcze szkolnictwo w miastach funkcjonuje przyzwoicie, o tyle edukacja na prowincji wygląda tragicznie. Element ten został zaniedbany przez Leonarda I, zaś wysiłki Aleksandra Wielkiego przyczyniły się jedynie do chwilowego poprawienia sytuacji. Powstała wtedy niezbędna infrastruktura, jednak największą bolączką systemu jest brak kadr, szczególnie przy słabej jeszcze organizacji kościoła, pełniącego ta role na zachodzie. Sprawa edukacji najuboższych będzie jeszcze długo cierniem w boku władców Anatolii, szczególnie, gdy będzie brakowało środków gdzie indziej.


    RELIGIA

    Na początku XIII wieku w Anatolii sytuacja religijna opierała się na równowadze między Prawosławnymi i Muzułmanami, ze wskazaniem na tych drugich. Domena islamistów były miasta i wsie północy, wschodni chrześcijanie zamieszkiwali głównie góry i południowe wybrzeże kraju. Słaby był element katolicki, zamieszkujący głównie Rodos i kilka miast nabrzeżnych.
    Podobnie jak w innych aspektach, wojna Turecko-Włoska wywróciła sytuację do góry nogami. Nowi, katoliccy władcy wszczęli intensywna akcję katolizacyjną, która szybko zaczęła przynosić efekty. Element katolicki został też znacząco wzmocniony przez osadnictwo włoskie. W nawracaniu dominował nowy zakon Jezuitów, ze swą siedzibą w Halys, notujący spektakularne sukcesy na tym polu.
    Najłatwiej misjonarzom ulegli chłopi muzułmańscy z równin centralnych, co zapewne wynikało ze zwykłego oportunizmu - katolicy płacili niższe podatki. Najdłużej opierali się (i w 1315 daleko było do końca tej akcji) sie prawosławni, zahartowani w walce z prześladowaniami za Seldżuków. Niemniej, w wyniku tych czynników sytuacja została w ciągu niecałych 100 lat niemal całkowicie odwrócona - to Katolicy stanowili w 1315 niemal 3/4 populacji, Muzułmanie zaś zaledwie ~10%.


    [​IMG]

    Inną rzeczą była znajomość i głębokość wiary., szczególnie u konwertytów. Trudno posądzać prostego chłopa, którzy przeszedł na katolicyzm ze względów materialnych (zresztą, chłopi tureccy nie stanowili też wcześniej najbardziej fanatycznych muzułmanów) wiedzy o tajemnicach nowej wiary, szczególnie wobec zacofania edukacyjnego prowincji. Wielu z nich, oficjalnie katolików, uczęszczających na msze do lokalnego, nowiuśkiego kościoła, dalej obchodziło Ramadan, a podczas modlitwy zwracało głowę w stronę Mekki.


    WOJSKO

    Armia Anatolii początkowo opierała się na siłach, które pozostały w kraju po przewrocie republikańskim Falieriego. Siły te, pomimo d\wysokiej jakości, miały jednak dwie wady - po pierwsze, były nieodnawialne, po drugie zaś stanowiły element bardzo niezależny. Z tego też powodu wkrótce po objęciu władzy Leonard I stworzył pierwsze siły rdzennie Anatolijskie, podporządkowane królowi - te jednak nie posiadały wysokich walorów bojowych. Największym problemem wojska Leonarda I był brak ciężkiej jazdy, związany z mała ilością rycerstwa w kraju. Dopiero za Aleksandra I sytuacja ta została rozwiązana dzięki wielkiej reformie z lat 80-tych. Wtedy wojsko Anatolijskie nabrało pierwszych oznak profesjonalizmu; oddziały zorganizowano w regimenty, sformalizowano hierarchię wojskowa.
    Na czele wojska stoi król; pierwszym dowódca po nim jest zaś konetabl królestwa, zamujący sie też sprawami zaopatrzenia i ogólnej strategii . Dowódcami stricte polowymi byli marszałkowie, początkowo w liczbie trzech, tym zaś podlegali generałowie, nazywani od "skrzydła" którym dowodzili w bitwie (generał lewego skrzydła, generał prawego skrzydła, generał centralnego skrzydła). Tym zaś podlegali kapitanowie poszczególnych regimentów.
    Zreorganizowana w ten sposób armia sprawdziła się w ciężkich wojnach z Egiptem za panowania Aleksandra I i Leonarda II, szybko zdobywając sobie uznanie w Europie.


    [​IMG]
    Cięzki Piedhur Anatolijski - uczestnik rekonstrukcji bitwy pod Aleksandrettą

    Flota Anatolijska była zaś dziełem Aleksandra I, choć już Leonard I miał na swoich usługach kilka galer. Działania Aleksandra Wielkiego wynikały z tragicznych doświadczeń wojny z Hammadytami, którzy swymi napadami wyrządzili wiele szkód na wybrzeżach królestwa. Flota Aleksandra I składała się z 40-50 galer, dowodzonych przez wielkiego admirała królestwa, któremu zaś podporządkowani byli admirałowie skrzydeł. W czasie wojny król miał tez prawo włączyć do armii flotę rybacką królestwa. Flota Anatolii wsławiła się w czasie pierwszej wojny z Egiptem, kiedy udało się dzieki niej zająć Cypr, jednak już za panowania Leonarda II nieco podupadła.

     
  14. tjord

    tjord Nowy

    [​IMG]

    "Narody nie powstają z pomyslności"

    Obejmując urząd regenta Henryk d'Este, książę Lesbos nie zdawał sobie sprawy, jak ciężkie brzemię przyszło mu wziąć na barki. Zaraza, która wybuchła w Cylicji nie wydawała się być na razie poważnym zagrożeniem, kraj był też spokojny, zadowolony ze zmiany rządów.
    Pierwszym krokiem regenta było wydanie kilku edyktów mających na celu zapobiegnięciu rozprzestrzenienia się nieznanej choroby, której ofiara padła Adana i inne miasta Armenii Mniejszej. Niestety, niefortunny edykt o izolacji chorujących z stycznia 1330 roku, który nakazywał także opuszczanie "zarażonych" miast przez zdrowych spowodował andspodziewanie szybkie rozprzestrzenianie się choroby. W ciągu zaledwie dwóch lat niemal cały kraj objęła "czarna śmierć" - jak nazwano ową plagę. Największe szkody poczyniła właśnie w Cylycji, ale także Likii i na wybrżeżu morza egejskiego, w których to regionach zabrała prawie czwartą część populacji. Stosunkowo szybko za to ustąpiła z centralnych równin - zasługa w tym głównie mniejszych zakonów jak Lazaryci czy Albertyni, które za swój cel obrały pielęgnacje chorych. Ich szpitale pozwoliły wielu mieszkańcom Nicei, Halys i Tyany przeżyć, zaś poprawa warunków higienicznych, która była ich działem, pozwoliła także zapobiec przyszłym nawrotom epidemii.. Plaga ustąpiła ostatecznie w okolicach 1335 roku, zabierając ze sobą piątą część mieszkańców królestwa. Był to ogromny cios dla ciągle się odbudowującej demografii Anatolii.


    [​IMG]

    Anatolia i tak została potraktowana łagodnie; Egipt, który uważa się za "kolebkę" czarnej śmieci utracił niemal połowę w latach 30-tych plaga dotarła do Hiszpanii, zabierając tam około 40% ludności, a następnie do Francji i Anglii,m skąd ubyło około jednej trzeciej ludności. największe spustoszenie poczyniła jednak we Włoszech; tamtejsze przeludnione i brudne miasta były idealne dla rozwoju plagi, zaś głód który tradycyjnie panował na równie przeludnionej wsi jeszcze bardziej pogorszył sytuacje. W latach 1330-50 z powodu plagi zmarło około 65% mieszkańców Italii, głównie północnej. Słabiej plaga dała się dać we znaki dalej na północ, niemniej Niemcy, Polska, Węgry i Litwa również poniosły poważne szkody.


    [​IMG]

    Największe szkody w Anatolii z powodu plagi poniosła szlachta, której wielkie posiadłości ziemskie nagle stanęły odłogiem z powodu braku siły roboczej. Próbowano nadrabiać to handlem niewolnikami z krajami Maghrebu, jednak edykt regenta Henryka z marca 1331 roku ograniczył te praktyki; spotkało się to z ogromnym niezadowoleniem posiadaczy ziemskich. W opozycji do Henryka sformowano w Tarsie sformowano ligę (24.5.1331) z biskupem tego miasta na czele. Sytuacja regenta stała się niewesoła, a odmowa armii królewskiej do walki po jego stronie przypieczętowała porażkę regenta; 7 listopada w bitwie pod Asfarą jego wojska zostały zrównane z ziemia, zaś sam książę zginał. Regencja dostała się w ręce możnych, którzy szybko zaczęli robić z królestwem co im się żywnie podobało.



    [​IMG]
    Giotto di Bondone "Św. Paweł z Tarsu błogosławi Anatolii" (fragment przedstawiający regenta Henryka), 1337, muzeum narodowe w Halys

    Największe szkody w Anatolii z powodu plagi poniosła szlachta, której wielkie posiadłości ziemskie nagle stanęły odłogiem z powodu braku siły roboczej. Próbowano nadrabiać to handlem niewolnikami z krajami Maghrebu, jednak edykt regenta Henryka z marca 1331 roku ograniczył te praktyki; spotkało się to z ogromnym niezadowoleniem posiadaczy ziemskich. W opozycji do Henryka sformowano w Tarsie sformowano ligę (24.5.1331) z biskupem tego miasta na czele. Sytuacja regenta stała się niewesoła, a odmowa armii królewskiej do walki po jego stronie przypieczętowała porażkę regenta; 7 listopada w bitwie pod Asfarą jego wojska zostały zrównane z ziemia, zaś sam książę zginał w czasie ucieczki zasztyletowany przez niewiernego sługę. Regencja dostała się w ręce możnych, którzy szybko zaczęli robić z królestwem co im się żywnie podobało.


    [​IMG]

    Czas regencji ligi z Tarsu to okres chyba największego chaosu w historii Anatolii. W kraju szalała plaga, której nikt poza wspomnianymi wcześniej zakonami nie próbował przeciwdziałać. Szlachta hojnie wetowała swoje straty czerpiąc z królewskiego skarbca. Odwołano cześć nieprzychylnych możnym edyktów, co doprowadziło do upadku administracji na ziemiach królewskich. Co gorsza, w lutym 1333 roku zmarł niespodziewanie małoletni Filip I, co wydłużyło czas regencji; jego brat, Franciszek miał bowiem zaledwie 6 lat.
    Gdyby wróg zewnętrzny najechał w tym czasie królestwo, upadek Anatolii byłby niechybny. Szczęśliwie dla państwa Estów, wszystkie za wyjątkiem Bizancjum potęgi były pogrążone w podobnym chaosie. Nawet cesarstwo rządzone twardą ręką przez wybitną władczynię, Irenę II, nie mogło sobie pozwolić w tym okresie na kosztowna wyprawę zbroją. Ograniczyło się jedynie do odebrania Anatolii Konstantynopola, który wpadł w ręce regencji w roku 1332, opuszczony przez załogę chorwacką i totalnie wyludniony z powodu zarazy; liczba mieszkańców cesarskiego miasta zapadła do zaledwie 28 tysięcy. Planowana ekspedycja mająca na celu odzyskanie Nicei na szczęście dla Anatolii nie doszła do skutku wskutek wewnętrznych problemów cesarstwa.

    [​IMG]

    Zagrożenie Bizantyjskie było chyba najważniejszym czynnikiem, który stanowił ostatnią cegiełkę do budowli o nazwie "kultura Anatolijska". Szpiedzy cesarzowej srodze zawiedli się na grekach Anatolijskich, którzy odmówili poparcia Bizancjum. Była to wyraźna oznaka tego, iż mieszkańcy Anatolii poczuli się inni od Greków, Włochów Arabów; stali się "tutejszymi", Anatolijczykami. Najlepiej można to było zauważyć w stanowiącym tygiel kulturowy mieście Halys, które powoli zyskiwało na znaczeniu jako ośrodek polityczny i religijny.


    [​IMG]

    Chmury nieco rozrzedziły się nad królestwem, gdy w 1338 roku zmarł biskup Tarsu (przywódca Ligi), zaś jego następca, Henryk di Navalino usunął od władzy niekompetentnych i sam ujął ster rządów. Niestety, jego polityka była skrajnie nietolerancyjna dla muzułmanów, co doprowadziło do wybuchu powstania w Chaldei (1340), krwawo stłumionego. Ostra polityka biskupa i pozbycie się trudnego elementu sprzyjały jednak konsolidacji narodowej królestwa.
    [​IMG]

    Biskup Henryk dążył do podporządkowania królestwa idei krucjatowej; sam pragnął stworzyć teokratyczne państwo dla siebie na ziemiach odzyskanych Arabom.. Wyprawa, która uderzyła na zmęczony wojną domową Egipt spaliła na panewce; udało się zająć jedynie Koloneję, forteca emirów Cylicji, Teluch jednak okazała się byc grobem dla krzyżowców. Niepowodzenia w polityce zagranicznej biskup powetował sobie jednak zwiększając swój wpływ na władzę poprzez przyznanie dodatkowych preogratyw Prymasowi Anatolii - tytuł ten uzyskał u papieża Aleksandra IV. Prymas miał odtąd zawsze służyć jako regent królestwa w przypadku nieobecności lub małoletności monarchy; miał prawo do części dochodów z podatków oraz potężna władze sądowniczą.
    Działania te przysporzyły oczywiście Henrykowi także wielu wrogów; grupa z nich, szlachta niezadowolona z odsunięcia od władzy i rozwiązania ligi (1341) wznieciła bunt w Nicei, który skończył się wraz ze śmiercią biskupa w niewyjaśnionych okolicznościach. Buntownikom jednak nie przyszło skorzystać z owoców zwycięstwa; do akcji wkroczył sam król Franciszek, uznając ię za pełnoletniego i wydajać wyrok banicji na sprawców śmierci biskupa Henryka di Navalino.


    [​IMG]

    Franciszek I okazał się być zdolnym władcą, dostrzegającym problemy trawiące królestwo oraz ich źródła. Pierwszym jego,krokiem było odebranie części majątków biskupich i przekazanie dochodów z nich ubogim; krok bardzo popularny wśród poddanych królewskich i stanowiący wyraźny zwrot w porównaniu do polityki biskupa-regenta. Sprawnie poradził sobie także młody król z drugą falą "czarnej śmierci", która przeszła prawie niezauważenie przez Anatolię, Wyrządziła jednak znaczne szkody na zachodzie, szczególnie na Węgrzech, we Włoszech (znowu) i w Niemczech. Cesarstwo i Republika Włoska prowadziły wówczas wyniszczającą wojnę, która jeszcze bardziej pogorszyła sytuacje. Warto napomknąć, iz w jej wyniku złamana została potęga republiki, która straciła Styrie, Krainę i cześć Veneto.

    [​IMG]

    Pierwsza połowa panowania Franciszka I to powolne odbudowywanie potęgi królestwa. W 1346 roku król dowołał większość prokościelnych praw ustanowionych przez biskupa Henryka, zaś stolica prymasa została przeniesiona do Halys. W latach 1346-49 wydał zaś szereg dekretów i praw organizujących administrację i sadownictwo, z nawiązka wyrównując szkody poczynione za rządów Ligi z Tarsu.
    Najczęściej jednak Franciszek I jest pamiętany jako opiekun artystów i myślicieli; na jego dworze tworzył w ostatnich latach życia min. słynny Giotto di Bondone, zaś św. Ambroży założył pod opieką królewską kolejny już zakon żebraczy - Ambrozjan. Opieka króla nad sztuką była kolejnym czynnikiem sprzyjającym rozkwitowi kultury Anatolijskiej - w tym okresie powstaje pierwszy tekst w języku uznawanym już za Anatolijski - "I proposite o grano" (O [sianiu] pszenicy).

    [​IMG]
    [​IMG]

    Długi okres pomyślności skończył się w roku 1353, gdy jedna z pomniejszych fal zarazy morowej dotarła na dwór królewski i przykuła do łoża samego króla. Ambitny dowódca armii królestwa, niezadowolony z pokojowej polityki króla, Ajmer, obdarzony tytułem hrabiego Nicei podniósł bunt przeciw władcy i pokonał w polu armie królewską. Zwycięstwo to zachęciło do wystąpienia innych możnych - księcia Lesbos, hrabiego Tyany i możnowładców z Morei, tradycyjnie szukających okazji by oderwać się spod opieki władców Anatolii. Na pięć lat kraj pogrążył się w chaotycznej wojnie domowej - pozbawiona silnego przywództwa armia królewska ponosiła klęskę za klęską z rąk mniej liczniejszych sił marszałka Ajmera i jego popleczników.


    [​IMG]

    Zwrotem w sytuacji było odzyskanie zdrowia przez króla Franciszka I w 1357 roku. Mimo, iż choroby trapiły go już do końca życia udało mu się pokonać w bitwie polowej wojska marszałka, a jego samego wsiąść do niewoli. Następnie stłumił powstanie prawosławnych na Rodos (1358) i opanował Lesbos (1360).


    [​IMG]
    Omaro Gucci "Franciszek I", 1628, muzeum narodowe w Halys

    Okres wojny domowej nie zastopował "rozwoju" narodowości anatolijskiej. Wręćz przeciwnie - była to pierwsza wojna domowa, w której walczył "swój" ze "swoim", a nie możnowładca turecki przeciw koronie lub katolicki biskup z grecką czy turecką szlachtą. Renesansowy kronikarz zanotował iż "Jedna strona po raz pierwszy rozumiała obelgi strony drugiej", zaś propaganda królewska ochoczo nazywała buntowników bizantyjskimi agentami, odwołując się do uczuć narodowych i niedawnego jeszcze strachu przed inwazją.


    [​IMG]

    Kolejnym krokiem króla była ekspedycja na Moreę, która znalazła się cała w rękach buntowników. W ciągu trwajacej rok błyskotliwej kampanii króla Franciszek osobiście dowodząc wojskami zdobył Methone i Korynt; niestety, zdrada księcia Trakrezji doprowadziła do klęski pod Olimpem (7.10.1261) w wyniku której do niewoli dostał się sam król Franciszek. Trzynaście potem, nękany napadami biegunki i gorączką, pozbawiony odpowiedniej opieki, zmarł. Jego śmierć otwierała nowy etap wojny domowej, która zdążyła już być zostać okrzyknięta "wielką". Jednak o tym w następnej części.


    [​IMG]


     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie