Dziś Europa, jutro - Świat. PGForever: AAR

Spoiler: Odcinek 1

Dziś Europa, jutro - Świat. PG AAR

Spoiler: Odcinek 1

Odcinek 1​

Ustawienia:​

​

SI podstawowa (basic) to ta, którą znają gracze PG DOS. Natomiast średnia i zaawansowana są bardzo ulepszone.

***​

​

Na samym początku mam do dyspozycji po jednym oddziale czołgów: Pz1, 1 Pz 2 i Pz 35t. Posiadam również jednostkę artylerii oraz siedem piechoty, z czego tylko dwie i działa mają dostęp do nowoczesnych środków transportu.

​

Dzielę tę armię na dwie grupy. Pierwsza udaje się do Łodzi, a druga – przez Kalisz – do położonego na północy Kutna. Na końcu początkowej tury kupiłem jednostkę Pz III widoczną koło Wrocławia (Breslau).

​

Drugiego moje oddziały na południu przekraczają Wartę, a na północy zajmują Kalisz.

​

Dzień później Wehrmacht stoi u bram Łodzi i szykuje się do przekroczenia rzeki na północy.

​

Czwartego moje czołgi są już w pozycjach do ataku na artylerię polską pod Kutnem. Największym zagrożeniem na północy są wrogie pojazdy, które zaatakowały jedną z jednostek piechoty w transporcie. Na południu powoli szykuję się do szturmu na cel.

​

Piątego wycofuję uszkodzoną jednostkę spod Kutna i zastępuję ją oddziałem Pz III, który powinien móc wkrótce zaatakować wrogie działa. Przygotowania na południu idą zgodnie z oczekiwaniami, chociaż nieco niepokoi osłabienie mojej piechoty.

​

Po upływie szóstego dnia walk zwycięstwo jest już w zasięgu ręki – obrońcy Łodzi są bardzo słabi, a na północy artylerzyści wroga są wystawieni na atak.

​

Wieczorem siódmego armie wroga były kompletnie rozbite. Z niezrozumiałych powodów posiadali jedną jednostkę czołgów na północnym zachodzie. Sukces ten został osiągnięty na tyle szybko, że otrzymałem dodatkowe zasoby.

Wynik: ważne zwycięstwo (major victory)

Straty:

​

​

 

Oż Ty, sam ostatnio odpaliłem kampanię z Panzer Generala na Open Generalu i pomyślałem, że byłby to fajny materiał na AARa!

Leci subskrypcja - będę obserwował. Ciekaw jestem jak sobie poradzisz w Norwegii.

 

Nienawidzę tego scenariusza, więc go ominę.

 

Spoiler: Odcinek 2

Dziś Europa, jutro - Świat. PG AAR

Spoiler: Odcinek 2

Odcinek 2​

​

Na początku waham się pomiędzy ulepszeniem czołgów do Pz III, a modernizacją do PZ 38t. Wybieram ten drugi, gdyż ma on większy zasięg widzenia i kosztuje tyle samo. Zapewniam również transport całej piechocie i sprowadzam siły powietrzne: jedną jednostkę bombowców i drugą myśliwców. Piechotę rozmieszczam tak, aby zaatakowała Warszawę od strony okopów i odwróciła uwagę od czołgów, które natrą przez Modlin.

​

W ciągu pierwszej tury zająłem Tomaszów i zbliżyłem się do Warszawy.

​

Dwunastego września moja piechota niszczy dzięki pomocy bombowców wrogi czołg. Na północy wychodzę z lasów.

​

Dzień później udaje mi się wyeliminować lotnictwo wroga, co pozwala mi na swobodniejsze bombardowanie obrońców. Niepokoi mnie osłabienie niemieckiej piechoty, ale na szczęście nie ma to aż tak wielkiego znaczenia.

​

Czternastego moje samoloty skupiły się na bombardowaniu Polaków przeprawiających się przez Wisłę. Piechota dobrze wykonała swe zadanie – wrogie działa w Modlinie pozostały bez ochrony.

​

Dzień później zajmuję pierwszy cel.

​

Po upadku Modlina wrogowie zaczęli sprowadzać czołgi do obrony stolicy. Szczęśliwie są one skuteczne przeciwko piechocie, a moje pojazdy są bezpieczne.

​

Szesnastego rozpoczyna się chyba najmniej bezpieczna część bitwy – ponowna przeprawa Pz 38t przez Wisłę.

​

Dzień później pojawia się szansa na to, że Polacy odbiją Modlin, a ja stracę jednostkę czołgów.

​

Po 24 godzinach udaje się zająć Warszawę, jednakże jest to okupione wielkimi stratami w Pz38.

​

Szczęśliwie, na początku dziesiątej tury wciąż mam wszystkie jednostki.

​

Na początku następnej kolejki szykuję się do ataku na Siedlce.

​

Planowałem rozmieścić moją artylerię za rzeką licząc na to, że będzie ona bezpieczna przed wrogiem i będzie miała zasięg na teren ofensywy. Niestety, S.I. okazała się tak głupia, że aż mądra i zaatakowała artylerzystów.

​

​

Po dwóch turach zajmuję lotnisko, dzięki czemu mogę bombardować bez ograniczeń.

​

W ostatniej turze moja artyleria zostaje uratowana.

Wynik: mniejsze zwycięstwo (na szczęście nie idę do Norwegii).

 

Spoiler: Odcinek 3

Dobra, dzisiaj pora na Belgię i północno-zachodnią Francję.

​

Zacząłem od ulepszenia wszystkich czołgów do Pz IV i piechoty do modelu z '40 roku.

​

W ciągu pierwszej tury zająłem Liege i Luksemburg. Alianci muszą być zaskoczeni tak szybkim upadkiem miasta, które 26 lat wcześniej tak bardzo opóźniło Niemców.

​

Ze względu na duże rozmiary mapy będę od teraz omawiał dwie sekcje: celem powyższej będzie zajęcie Sedanu. Składa się ona z samej piechoty, gdyż nie ma sensu, aby czołgi szturmowały tak dobrze okopany obiekt.

Na północy rozpoczął się szturm na kolejne miasto.


​

Na początku czwartego dnia wróg wystawił swą artylerię. Niestety, aby to wykorzystać będę musiał wejść na pole rzeczne.

Udaje mi się zająć kolejny cel. Chyba za bardzo się spieszę, bo na większe zwycięstwo mam aż 23 tury licząc od początku.



Piątego dnia moi czołgiści stoją u bram Brukseli, a piechota dalej szturmuje Sedan.




​

Po dwóch kolejkach Bruksela jest w moich rękach, a bitwa o Sedan nadal trwa.

​

Dziewiątego moim czołgom udaje się zajść kolejny cel od tyłu, a upadek Sedanu jest bliski.

​

Po 24 godzinach przecieram oczy z zaskoczenia. Wróg posłał do obrony Sedanu artylerzystów.

​

Nic więc dziwnego w tym, że oba cele były zajęte dzień później.

​

Po upływie 48 godzin okolice zdobytej twierdzy zostały oczyszczone, a moje jednostki na północy po raz pierwszy musiały zmierzyć się z matyldami.

​

Na szczęście groźnych czołgów angielskich było mało, zatem poradziłem sobie z nimi do początku kolejnej tury.

​

Ostatnie dwa cele zająłem dopiero w turze 21, gdyż chciałem wykorzystać dużą ilość czasu do doświadczenia i prestiżu. Wszystkie miasta i lotniska na mapie były kontrolowane przez Rzeszę.

Wynik: Większe zwycięstwo.

 

Spoiler: odcinek 4

W fazie rozmieszczenia kupuję bombowiec, dwa myśliwce i 1 sIG.



W trakcie pierwszej kolejki rozbijam wrogą piechotę.



Drugiego dnia niepokojące są te czołgi przy wybrzeżu.



Trzeciego podchodzę pod Paryż. To nie będzie drugi 1914, czy 1918.



Po kolejnej kolejce rozpoczynam próbę eliminacji wrogich czołgów na wybrzeżu.



Niestety popełniam błąd nie dokańczając jej.



Ze względu na rozmiar scenariusza będę od teraz opisywał dwa fronty: przybrzeżny i lądowy. Na tym pierwszym prawie zająłem jeden z celów.



A na tym drugim upadł Paryż.



Po 24 godzinach walki o Miasto Świateł były już zakończone.



Po kolejnym dniu upada cel na wybrzeżu.



Na froncie lądowym rozdzielam moje siły na dwie jednostki piechoty, które zajmą najbardziej oddalony cel i resztę, która zaatakuje ten bliższy morza.



Tego samego dnia rozpoczyna się szturm na kolejne ważne, nadmorskie miasto.



W głębi lądu wszystko zdaje się przebiegać zgodnie z planem.



A blisko morza mam problem z powodu wcześniejszego błędu.





Dwunastego zajmuję kolejny cel. Jedenastego dnia kupiłem kolejną PzIV-kę, żeby zabezpieczyć to miasto na wybrzeżu. O Paryż się nie obawiam, gdyż wrogowie muszą przekroczyć rzekę.





Trzynastego stwierdzam, że chcę jak najszybciej skończyć ten scenariusz. Lwa morskiego nie będzie, ale przynajmniej oszczędzę sobie frustracji w trakcie walki z Francuzami.



Na początku kolejnej tury wszystko zdaje się zmierzać ku końcowi.





Ostatecznie wszystko kończy się w kolejce 18.

 

Czyli teraz Afryka Północna, Bałkany czy od razu Barbarossa?

 

Teraz Bałkany.

 

Czy tylko w Polsce osiągnąłeś major victory a od Warszawy już tylko minor victory masz?
Czemu nie wybrałeś wycieczki na północ? Tam można zdobyć wiele cennego doświadczenia dla jednostek.
Szkoda, że po Francji nie popłynąłeś za kanał.

Na koniec muszę poubolewać, że nie grasz na oryginalnej dosowej wersji

 

Wyniki:

Polska - większe
Warszawa - mniejsze
Belgia (Fall Gelb) - większe
Francja - mniejsze.

Nie wybrałem wycieczki na północ z powodu:



tego korytarza do ostatniego celu. Nie dość, że wąski, to jeszcze zawiera lasy i jest narażony na ostrzał okrętów angielskich. Straciłbym niepotrzebnie kilka jednostek.

A co do wycieczki za kanał, to spokojnie - odbędzie się w 1943.

 

W 1943 to mógłbyś po raz drugi wybrać się. Natomiast z Norwegią to jesteś zbyt strachliwy

 

Spoiler: odcinek 5

Bałkany - część I

Spoiler: odcinek 5

Na początku modernizuje moje myśliwce na FW190a.

​

Do podboju Jugosławii przeznaczam moją piechotę – wróg nie ma tutaj wsparcia angielskiego, zatem nie jest aż tak silny.

​

Na granicy Chorwacji stacjonują wojska włoskie i oddziały niemieckie z przestarzałym, ale wciąż użytecznym sprzętem.

​

Najgorzej jest w Albanii, gdzie Włosi będą musieli utrzymać się pomimo naporu Brytyjczyków.

​

Moje czołgi rozmieściłem na granicy bułgarskiej, aby powstrzymały silniejszego wroga przed wyrządzeniem większych szkód.

​

Oby Regia Marina nie była tak słaba jak jej lądowa siostra.

​

Po jednym dniu sytuacja na północy rozwija sie zgodnie z planem – piechociaże powoli, ale niepowstrzymanie prą ku celom.

​

Podobnie jest w Chorwacji.

​

Regia Aeronautica i Marina już kierują się w stronę Albanii, gdzie Włosi jakoś się trzymają.

​

Przebijanie sie przez te okopy będzie trudne, ale jeśli padną to nic nie będzie mogło powstrzymać moich czołgów.

​

Na początku trzeciej tury ofensywa w Serbii rozwija się bez przeszkód, jeśli nie liczyć jednego oddziału z poważnymi stratami.

​

Podobnie jest na terytorium Bośni.

​

Lotnictwo włoskie skupia się na osłabieniu floty brytyjskiej tak, aby okręty osi mogły szybciej zakończyć bitwę na morzu i skupić się na wspieraniu obrońców Albanii.

​

Okopy na granicy bułgarsko-greckiej zostały przełamane.

​

Po 24 godzinach oba cele w Serbii są pod kontrolą osi. Zrzut ekranu z Chorwacji zaginął.

​

Na południu rozpoczyna się desperacki kontratak wroga. W sumie to dobrze dla mnie – Grecy opuszczają okopy, dzięki czemu będzie ich łatwiej zdjąć.

​

W Albanii jest w miarę spokojnie.

​

Piątego dnia na północy ofensywa trwa dalej – w kierunku wybrzeża i Chorwacji, gdzie znajdują się niezajęte cele.

​

W Bośni i na wybrzeżu wojska niemieckie i włoskie prą na przód.

​

Bitwa na morzu jest już praktycznie skończona, utrzymanie Tirany jest już pewne, gdyż na froncie pojawiły się moje czołgi.

​

Nawet pomimo przełamania linii fortów i porażki kontrataku wróg wciąż sprowadza posiłki na granicę.

 

W pierwszej linijce trafiła ci się jakże zabawna literówka
Pamiętaj, żeby zajmować i niszczyć wszystko po drodze, to zgarniesz kupę prestiżu. Myślałeś o tym, żeby wyłączyć heksy aby mapa była przyjemniejsza w odbiorze?

 

1 - naprawione (chyba).
2. - Tak staram się robić, o ile nie mam wyśrubowanego czasu (Kreta).

 

Nie Fw109a ale Fw190a

 

Spoiler: Odcinek 5

Spoiler: Odcinek 5

Szóstego dnia oddziały, które wcześniej walczyły na północy idą teraz w dwóch kierunkach – jedna grupa zmierza w kierunku Triestu, aby oczyścić górną część mapy, a druga udaje się do Chorwacji, aby zająć jeden z przybrzeżnych celów.

Włochom, nawet pomimo słabości sprzętu udaje się zająć jeden cel. Tym samym mogą pochwalić się Niemcy.



Upadek Tirany nie jest już możliwy – nawet jeśli Brytyjczycy przystąpią do ofensywy, to moje czołgi po zajęciu Salonik rozjadą ich.



Wrogi atak na Bułgarię został powstrzymany. Teraz trzeba zniszczyć te jednostki na granicy.



w tydzień po rozpoczęciu scenariusza rozpoczyna się szturm na następny cel, a na północy piechota niemiecka przekroczą rzekę.



Przed uderzeniem moimi jednostkami na drugi cel nadmorski opanuję Kukes.



Saloniki padły razem z Debarem. Teraz trzeba zniszczyć Anglików zanim się wycofają.



Wygląda na to, że oczyszczenie granicy sprawi mi więcej problemów, niż przewidywałem.



Na początku ósmej tury moje jednostki na północy przekroczyły rzekę bez problemu.



Kukes wkrótce padnie, co zabezpieczy moje jednostki w Grecji przed oflankowaniem.



To jest już praktycznie koniec scenariusza. Grecy sami będą słabi jak Jugosłowianie.



Kryzys na granicy został zażegnany.



Dziewiątego Sarajewo zostało zajęte. Armia jugosławiańskia nie stanowi juz większego zagrożenia.



Wróg zdołał jakoś sprowadzić do Kukes czołgi. Szczęśliwie nie są to matyldy II, więc nie sprawią większych kłopotów.



Grecka artyleria zostanie zmieciona przez włoską flotę.



Kolejnego dnia upadek ostatniego północnego celu jest bliski.



Kukes zostało zajęte.



Ostatni problem w Grecji tworzy rzeka Pinios. Szczęście, że wróg rozmieścił swoje działa przeciw pancerne właśnie na niej.​

​

 

Spoiler: odcinek 6

Sarajewo padło. Teraz trzeba przeć na południe, aby ostatecznie zakończyć bitwę o Dalmację.

Spoiler: odcinek 6

​

Macedonia została oczyszczona.​

​

Wróg wystawił swoją artyerię na atak, co znacząco ułatwi przełamanie linii Pinios.

Bułgaria została zabezpieczona przed kontratakiem wroga.​

​

24 godziny później pierwsze czołgi były już za rzeką. Ostatnia poważna przeszkoda została przełamana.

​

Upadek ostatniego celu w Jugosławii to już tylko kwestia czasu.

​

Na północy moja piechota mierzy się już tylko z niedobitkami.​

​

​

Czternastego dnia walk wrogie siły są pozbawione wsparcia artylerii i lotnictwa.

​

Na początku piętnastej tury tereny koło rzeki zostały w większości oczyszczone. Teraz należy tylko przebić się na Peloponez.

​

To koniec królestwa Jugosławii.​

​

Z.E. z tury 16 zaginęły, jednakże na początku dnia 17 wiadomo, że nie będzie drugich Termopil.

​

Wygląda na to, że Tito rozpoczął swą działalność wcześniej niż historycznie. Ze względu na przewagę liczebną jego wojsk skupię się na niedopuszczeniu do tego, aby zajął jakieś cele.

​

48 godzin później rozpoczyna się szturm na Ateny.

​

Zajął on mi tylko dwa dni. Niestety, nie zostało mi już wiele czasu, więc nie zrobię takiego oczyszczenia, jak w Belgii.

Tak wyglądała sytuacja w chwili końca walk, czyli turze 22. Szczęście, że Tito się nie ruszył.
​

Wynik: większe zwycięstwo.

 

Spoiler: Odcinek 7

Spoiler: Odcinek 7

​

Moim priorytetowym celem na samym początku jest dostanie się na wyspę.

​

​

Na początku drugiej tury spadochroniarze są gotowi do zrzutu.

​

​

Royal Navy udało się znacząco osłabić, ale i tak wzięła się za moje jednostki.



​

Szczęśliwie większość z nich dostała się na ląd.

​

Piątego dnia większość moich ludzi jest już na wyspie i zajęty jest już pierwszy ce;/ Teraz pójdzie z górki.

​

Szóstego pada kolejne miasto. Niestety, nie wszędzie jest tak różowo – na wschodzie wróg ma przewagę liczebną.

​

Na zachodzie jest dobrze i stabilnie, a na wschodzie przewaga wroga jest bardzo wyraźna.

​

​

Wroga przewaga w pobliżu najdalszego celu zmalała, a moje główne siły wkroczyły do kolejnego obiektu.

​

​

Wróg zaczyna przygotowywać się do obrony ostatniego celu, co może mi uniemożliwić odniesienie większego sukcesu. Wsparcie lotnicze powinno odmienić bieg spraw na wschodzie.

​

​

Musiałem wczytywać grę i rozgrywać ponownie od ósmej tury. Kupiłem dodatkowe 3 czołgi w pobliżu miasta pobocznego, które tym razem utrzymałem i wykorzystałem je do osłabienia Anglików.

Wrogie siły zostały rozbite. Teraz trzeba tylko je dobić.

​

Tak wyglądała sytuacja w chwili kapitulacji aliantów.


Wynik: major victory.​

​

 

Zastanawiałeś się nad chowaniem starszych odcinków w spoiler? Ładowanie strony zajmuje wieki i czekanie na najnowsze screeny denerwuje, szczególnie, że AAR polega na przeglądaniu obrazków a nie czytaniu

 

Spoiler: Odcinek 8

Wykonano.



Rozpoczyna się ostateczna rozprawa z komunizmem.



Jedynym problemem w tym scenariuszu jest przeprawa przez Bug.





Zostaje on rozwiązany po dwóch turach.



Jednostki na północy posunęły się bardzo daleko, więc będę musiał wrzucać dwa zrzuty z jednej tury.





Wilno zajęte.





Moje czołgi wysunęły się trochę za daleko. Szczęście, że nie ma tam T-34.









Nie komentuję, bo nie mam czego - Niemcy wbili się w Rosjan jak w masło.





Pierwsze KW w grze. Trzeba go bombardować tak często, jak to tylko możliwe.









Najgroźniejszy sowiecki czołg został wyeliminowany.









Rozpoczyna się szturm na Smoleńsk - pierwszy krok do Moskwy.



Sowieci odbili Witebsk, ale ich radość nie potrwa długo.







Wszystko kończy się w turze 19. Mapa została prawie całkowicie wyczyszczona.​

 

​

Spoiler: Kijów

​

Z likwidacją zachodniej części kotła nie będzie żadnych problemów – Rosjanie nie mają tu czołgów ciężkich.

​

Gorzej jest pod Kijowem, gdzie Sowieci mają dość sporo KW i T-34. Trudno będzie je powstrzymać, ale lotnictwo powinno pomóc.

​

Na wschodzie nie będę się ruszał aż do ostatnich tur.

​

​

Zakupiłem 4 nowe Pz IV, aby pomogły w zatrzymaniu kontrataku wroga. Sprowadzam również co się da ze wschodniej części frontu.

​

​

Rozumiem już, czemu Niemcy aż tak bardzo bali się ciężkich czołgów sowieckich. Na północy jedyną przeszkodą jest rzeka Sejm.

Gdyby nie te czołgi, to wrogie działa w ciężarówkach byłyby naprawdę łatwym celem.

​

​

Na zachodzie udało się przejść przez Sejm, a na południu wrogie czołgi są dziesiątkowane przez junkersy.

​

​

Dopiero teraz mogę się zabrać za tą artylerię.



​

To już prawie koniec. Wrogich czołgów nie ma.

​

A jednak są. Moje bombowce zezłomują je w ciągu kilku tur.

​

Kijów zdobyty.

​

​

​

​

Ostatnie groźne skupisko czołgów sowieckich zostało wyeliminowane. Teraz trzeba tylko dokończyć robotę.​

​

​

Wrogowie usiłują bronić się jednostkami w ciężarówkach.

​

Przez ostatnie dwie tury starałem się oczyścić całą mapę, ale ostatecznie stwierdziłem, że mi się nie chce.



Kijów padł, pora na Moskwę!
​

​

​

 

Spoiler: Moskwa 1941

​

​

​

Na północy nie ma żadnego ważnego celu, zatem nie było sensu, aby ją wzmacniać. Najważniejszy jest środek, który będzie musiał przebić się do samego serca Rosji. Znajdujące się na południu siły tymczasowe mają chyba najtrudniejsze zadanie – z przestarzałym sprzętem i brakiem doświadczenia mają dojechać aż do Tuły.

​

​

​

Początek jest całkiem dobry: Sowieci zostali wyparci z lasów, a siły z południa wkrótce połączą się w jedną grupę, co zrekompensuje ich braki.

​

​

Wróg rozpoczął ofensywę na Smoleńsk. Jeśli im się uda, to przegram ten scenariusz. Szczęście, że nie mają żadnych T-34 w owym miejscu.

​

​

​

Na północy lotnictwo zwalczyło kryzys, w centrum z powodu bardzo silnej obrony decyduję się na ominięcie Kirowa, a na południu zajmuję cel.

​

​

​

Wrogi opór na północy jest systematycznie łamany, centrum i południe prą do przodu.​

​

​

​

Mam dziwne odczucie, że Moskale bronią mocniej miast, które nie są celami niż tych, które muszę zdobyć. To dobrze dla mnie.

​

​

Przebiłem pierwszą linię obrony wroga – teraz trzeba się tylko nie zatrzymywać.

​

​

​

Tura 8
​

 

​

Spoiler: Moskwa 1941 część 2

​

​

W końcu natrafiłem na jakiś poważny opór – KV. Co prawda moje lotnictwo pozbędzie się ich bez kłopotów, ale zawsze coś.

​

​

​

Tura 10.​

​

​

​

Towarzysz mróz przybył. Nie będzie to miało żadnego znaczenia.

​

​

S.I. nie jest aż tak głupia, jak się wydaje – posłali czołg, aby zająć niebroniony cel.​

​

Tura 13.

​

14.​

​

​

Rozpoczyna się szturm na Moskwę. To nie będzie koniec ZSRR – moje siły są zbyt mało liczne i słabo doświadczone, aby iść do Waszyngtonu.

​

​

16.

​

17.

​

Czemu oni tak mocno bronili tego miasta?

Wynik: mniejsze zwycięstwo (celowo przeczekałem trzy tury).

Następny scenariusz: Sewastopol.
​

​

 

Spoiler: Krym

Uzasadnienie: kolejny odcinek.

Jedyną trudnością będzie przebicie linii okopów.



Moje ulepszone PzIV spokojnie poradzą sobie z tymi T-34.



Tura 3



Udało się wkroczyć do Bartenevki.



5



Ostatni obrońcy okopów zostali pokonani. Wrogie działa w mieście stanowią bardzo łatwy cel dla lotnictwa.



7



Pierwsze PzIV wjechały do głównego celu.



9



10



11



Pozostały już tylko niedobitki.



13



14



Zniszczyłem i zająłem wszystko, co mogłem.​

​

 

Uzasadnienie: chcę jak najszybciej skończyć ten AAR, gdyż rozpocząłem prace nad pewnym innym projektem, który wkrótce ujrzy światło dnia na tym forum.

Spoiler: Stalingrad - 1

Nadszedł czas, aby zająć miasto Stalina i dostać się do kaukaskiej ropy.





Większość wrogiego frontu została przełamana w ciągu jednego dnia.





3







Ta odsłonięta artyleria jest bardzo łatwym celem.







5







Niemcy poruszają się szybciej niż w czasie barbarossy.







Po co sowietom te samochody opancerzone?