Ein Volk, ein Reich, ein Führer

Temat na forum 'HoI III - AARy' rozpoczęty przez Mazarini, 16 Październik 2011.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Mazarini

    Mazarini Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]
    [​IMG]
    Niemcy, Niemcy ponad wszystko,
    Ponad wszystko na świecie,
    Jeśli zawsze dla obrony
    Po bratersku są złączone
    Od Mozy aż po Niemen
    Od Adygi aż po Bełt
    Niemcy, Niemcy ponad wszystko,
    Ponad wszystko na świecie!
    Pieśń Niemców (hymn Niemiec)



    [​IMG]

    Początek października roku 1918, Pasewalk
    Niemiecki szpital wojskowy, który znajdował się w tej położonej blisko morza miejscowości wypełniony był chorymi i rannymi żołnierzami, których przetransportowano tu z frontu. Od samego rana wszyscy pacjenci byli wyjątkowo rozluźnieni i często uśmiechali się gawędząc ze sobą. Spowodowane było to poranną wizytą posłańca, który przyniósł wieści o podpisanej w Compiègne kapitulacji armii cesarskiej. Żołnierze cieszyli się, że wojna się skończyła i wkrótce będą mogli wrócić do swych domów, do wyczekujących ich żon i dzieci.
    Jeden tylko pacjent zachowywał się dość dziwnie, od samego rana siedział sam na swoim oddalonym od reszty łóżku i z nikim nie rozmawiał, nie było też po nim widać entuzjazmu z kończącego się konfliktu.
    Człowiek ten był niewysokiego wzrostu, ubrany jak inni w szarą piżamę oczy obwiązane miał bandażami gdyż niespełna pół roku wcześniej oślepiony został gazem bojowym. Między bandażem, a ustami widać było bardzo charakterystyczne wąsy.
    Żołnierz przez cały czas siedział z zaciśniętymi pięściami i mamrotał sam do siebie:
    - Zdrajcy! Jak oni mogli się poddać? Czy to już naprawdę koniec?
    Widać po nim było jak bardzo wierzył w niemiecką potęgę, a porażka Cesarstwa go przygwoździła. Po prostu nie mógł zrozumieć dlaczego jego potężne Niemcy się poddały…
    Nagle, ku zaszokowaniu siedzących bliżej niego zerwał się z łóżka i zrywając mimo nałożonego nań przez lekarzy zakazu bandaże prawie krzyknął:
    - Nie! To nie jest koniec! To dopiero początek!
    A w jego zaczerwienionych jeszcze oczach widać było coś naprawdę bardzo dziwnego…

    1 stycznia 1936, Berlin
    Wszyscy żołnierze stali w swoich pięknie wypranych mundurach na placu defiladowym, za chwilę jak co roku mieli przemaszerować pod Bramą Brandenburską by uczcić Nowy Rok. Przed dywizją piechoty kręcili się też najwyżsi niemieccy generałowie oraz ministrowie. Wszyscy jeszcze na kogoś czekali, na kogoś bardzo ważnego…
    Po jakichś piętnastu minutach pod sam plac podjechała czarna limuzyna i zatrzymała się przed białym dywanem. Najpierw wysiadł z niej ubrany w garnitur lokaj by otworzyć drzwi głównemu gościowi. Po chwili z samochodu wyszedł niemłody już mężczyzna ubrany w mundur wojskowy. Pomimo wieku łatwo można było poznać iż to ten sam jegomość, który osiemnaście lat wcześniej przebywał w szpitalu wojskowym w Pasewalku z powodu czasowego oślepienia gazem bojowym…
    Najpierw przywitał się z wszystkimi generałami i ministrami, a potem stanął naprzeciwko żołnierzy i wyciągnął wyprostowaną prawą rękę prosto przed siebie. Na co cała dywizja ryknęła jednocześnie:
    - Heil Führer!


    [​IMG]

    *************************************************************************************
    OD AUTORA SŁÓW KILKA:
    1. Chciałeś zobaczyć Nuke głównego aara to go widzisz. A przynajmniej jego przedsmak. I rozdział ukaże się gdy skończę II.
    2. Wiem, że są już dwa niemieckie aary z hoi3, ale nie ma żadnego z For the Motherland...

    TECHNIKALIA:
    Hearts of Iron III For The Motherland 3.05
    Poziom trudności: normalny
    Agresywność: normalny

    PS: Grałem już Niemcami na SF i FtM. Mogę zatem rzec, że poziom normalny na FtM moim zdaniem nie znaczy to samo co normalny na SF. Np. na SF z łatwością pokonałem Francję, a na FtM miałem z tym problem (w innej grze, nie tej z tego aara. Tu jeszcze do wojny nie doszedłem).
     
  2. Mazarini

    Mazarini Ten, o Którym mówią Księgi

    Panie Goliacie, jeżeli byś to umiał lepiej opisać to mi podpowiedz. Dlaczego nie mogło być parady? Dlaczego nie jedna dywizja? Wszak Wehrmacht powstał w 1935...


    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]

    Rok 1936 rozpoczął się dla Niemiec z pozoru normalnie, ale tylko z pozoru. Już w styczniu podjęte zostało kilka bardzo ważnych państwowych decyzji. Na początku na granicy z Francją rozpoczęto rozbudowę tzw. Linii Zygfryda, czyli umocnień niemieckich które do tej pory obejmowały tylko północną część granicy. W rezultacie umocnienia miały znajdować się na całej szerokości Nadrenii. Docelowo przewidziana była rozbudowa wszystkich tamtejszych umocnień do drugiego poziomu.
    [​IMG]
    Samo rozpoczęcie rozbudowy na zdemilitaryzowanym terenie nie zadziwiło opinii światowej tak, jak wkroczenie na tą ziemię oddziałów Wehrmachtu dwa tygodnie później.
    Można by rzec, iż to wydarzenie stało się granicą pomiędzy okresem gdy wódz i ministrowie niemieccy starali się ukryć przed Francją i Wielką Brytanią fakt iż przestrzeganie postanowień Traktatu Wersalskiego już ich nie interesuje…


    Z pamiętnika niemieckiego żołnierza
    (…)Kiedy wyruszaliśmy z koszar byliśmy bardzo podekscytowani, nie wiedzieliśmy czego mamy się spodziewać i jak zostaniemy przyjęci. Baliśmy się też nowej przedwczesnej wojny, która mogłaby wybuchnąć gdyby Francuzi i Brytyjczycy zdecydowali iż trzeba interweniować(…)Kiedy wkroczyliśmy do pierwszej wioski nie mogliśmy uwierzyć własnym oczom, było już bardzo późno i panował spory mróz, a mimo to z domów wychodzili uśmiechnięci ludzie. Niektórzy ubrani byli w piżamy. Najmilsze były dziewczyny, które rzucały się nam na szyje i całowały gorąco w usta. Starsi mieszkańcy stale powtarzali, że cieszą się iż mogą jeszcze raz przed śmiercią ujrzeć niemieckiego żołnierza po tylu latach oczekiwania(…)Wczoraj przyszedł nasz pułkownik aby oznajmić nam, że ze strony państw zachodnich brak jakiejkolwiek reakcji. Jednak wojny nie będzie(…)

    Tak, remilitaryzacja poszła całkowicie po myśli führera pomimo ostrzeżeń niektórych ministrów i oficerów o niegotowości Niemiec na taki krok który może zakończyć się francuską interwencją, a w konsekwencji szybką klęską rodzącej się potęgi.

    [​IMG]
    Oprócz budowy umocnień na Zachodzie w produkcji były nowe okręty wojenne dla Kriegsmarine. 7 stycznia wodowany został nowiutki ciężki pancernik Admiral Graf Spee.
    Tego samego dnia do kolejki produkcyjnej trafiły projekty na dwa normalne pancerniki klasy Bismarck (takich jednostek jeszcze Niemcy nie posiadali) o nazwach Bismarck i Tripnitz. Wódz miał w planach uczynienie Bismarcka nową dumą floty, domyślnie budowa miała zakończyć się 15 września 1938 roku.
    Tego też dnia rząd Rzeszy ogłosił wprowadzenie nowego prawa poborowego. Od tej chwili okres przymusowej służby w Wehrmachcie miał trwać nie jak do tej pory dwa lata ale trzy. Miało to pozwolić na lepsze wyszkolenie i przygotowanie niemieckich żołnierzy.
    Wódz chce mieć nowoczesną, doskonale wyszkoloną armię dowodzoną przez najlepszych oficerów.

    [​IMG]
    Zaczęto także tworzyć nowe struktury wg. Schematu dywizja-korpus-armia-grupa armii-teatr, a większość jednostek lądowych została przemieszczona pod północne i południowe granice z Polską. Utworzona została także nowa grupa armii na Śląsku – Heeresgruppe B, na północy Heeresgruppe A została przesunięta bliżej granicy, gdzie miała dowodzić działaniami na Pomorzu Zachodnim, a także w Prusach Wschodnich. W badaniach skupiono się przede wszystkim nad siłami pancernymi, a także artylerią. Niemieckie dowództwo w przeciwieństwie do innych krajów uważało czołg za bardzo ważny element wojny lądowej i to właśnie przede wszystkim pod siły pancerne przygotowywane są nowe doktryny walki lądowej…
    19 lutego 1936 roku na polecenie führera wprowadzony został w całej Rzeszy zakaz zawiązywania nowych partii politycznych. NSDAP i tak rządziło niepodzielnie, a lud kochał wodza więc Hitler uznał początek lutego za odpowiedni moment by wprowadzić to prawo.
    W myśl uchwały każdy kto zawiąże nowe ugrupowanie albo zaprotestuje publicznie przeciwko zakazowi będzie ukarany więzieniem.

    [​IMG]
    Kolejne miesiące upływały na modernizacji i szkoleniu nowych oddziałów, w stoczniach nieustannie pracowano nad Bismarckiem i Tripitzem. Do Europy dotarła także wiadomość o sukcesie armii włoskiej w Etiopii co równało się wymazaniu plamy na honorze Włoch z początku XX wieku. Do zwycięstwa przyczyniły się też Niemcy, które zawiązały z Mussolinim kilka umów handlowych i wysyłały na południe potrzebne Duce surowce.
    Chociaż większość państw Świata wyraziło swoje niezadowolenie z powodu wkroczenia armii włoskiej do Etiopii to wódz Rzeszy zachował do tego dystans, wszak chciał zaprzyjaźnić się z Duce…
    21 lipca w wyniku dobrze prowadzonej propagandy nastąpił duży napływ nowych zdrowych i silnych ochotników do Wehrmachtu.

    [​IMG]
    Kolejna niespodziewana wiadomość obiegła Świat na początku września, otóż w Hiszpanii leżącej na zachodzie Europy wybuchła rewolucja. Już od dłuższego czasu kasta faszystowskich oficerów w republikańskiej armii otwarcie protestowała przeciw demokratycznym rządom Madrytu.
    Wreszcie na początku roku 1936 na jej czele stanął charyzmatyczny Francisco Franco Bahamode i rozpoczęły się przygotowania do buntu, który z ogromną siłą wybuchł na początku jesieni.
    Z powodu tego iż poglądy hiszpańskiego buntownika były tak bliskie Mussoliniemu i Hitlerowi obaj przywódcy bez zastanowienia wysłali na Półwysep Iberyjski najemników oraz sprzęt wojskowy.
    Jak później okazało się ku ich zdziwieniu Republikanów wsparł w podobny sposób Związek Radziecki.

    [​IMG]
    [​IMG]
    W następne cztery miesiące do końca roku 1936 do końca zbudowana została Linia Zygfryda, która była teraz dwukrotnie większa od francuskiej Linii Maginota.
    Lotnictwo niemieckie zostało zorganizowane w kilka grup według schematu 2 dywizjony myśliwców i 2 dywizjony bombowców taktycznych/na grupę lotniczą.
    Do końca nowego roku dla Luftwaffe zbudowano kilka nowiutkich dywizjonów myśliwców przechwytujących. Reszta produkcji skupiała się na transportowcach (potrzebne do przetransportowania wojsk do Prus Wschodnich), dywizjach piechoty oraz czołgów. No i oczywiście dwa pancerniki Bismarck i Tripitz…


    *************************************************************************************
    OD AUTORA SŁÓW KILKA:
    Jak widzicie jeden odcinek to jeden rok, i tak będzie aż do rozpoczęcia wojny (raczej historycznie, może trochę wcześniej) ponieważ przed konfliktem raczej nic ciekawego się nie dzieje, a czas upływa przede wszystkim na zbrojeniach.

    Pozdrawiam
    Mazarini
     
  3. Mazarini

    Mazarini Ten, o Którym mówią Księgi

    Nie dzięki, męczarnie mnie nie interesują, chcę żeby było w miarę realistycznie, nie za łatwo nie za trudno... :)

    A teraz odcinek...


    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]

    Pierwsza połowa roku 1937 upłynęła w Niemczech bardzo spokojnie, a zbrojenia ciągle postępowały. Północne i południowe granice z Polską powoli zapełniały się dywizjami piechoty i siłami pancernymi.
    W porcie w Lubece wodowane zostały cztery transportowce, które wkrótce miały zawieść nowe oddziały Wehrmachtu do Królewca w Prusach Wschodnich.
    Na wiosnę Świat obiegła wiadomość o japońskim ataku na Chiny. Hitler przyjął ową wieść z nieukrywanym entuzjazmem gdyż od dawna dążył do zbliżenia z Cesarstwem, a ten konflikt mógł tylko w tym pomóc.

    [​IMG]
    2 czerwca 1937 roku na rozkaz wodza zorganizowane zostało spotkanie w ścisłym gronie najważniejszych ministrów Rzeszy. Miało się ono odbyć w rezydencji Hitlera w Berchtesgaden…

    Choć lotnisko nie znajdowało się daleko od okazałej rezydencji to mężczyzna, który wyszedł z przybyłego przed chwilą samolotem ubrany w długi płaszcz szedł w jej kierunku dość szybkim krokiem.
    Główny dowódca Luftwaffe był już spóźniony, co wyraźnie było widać po jego twarzy na której malował się grymas napięcia. Bardzo szybko przeszedł przez bramę, którą zaraz za nim zamknęło dwóch lokajów. Potem wręcz wtargnął do holu gdzie oddał płaszcz kolejnemu słudze i wolniej już wszedł do znajdującego się z prawej strony korytarza pomieszczenia.
    Był to dość duży pokój z pięknym czerwonym dywanem, a w jego centrum stał długi dębowy stół dookoła którego na pięknych również dębowych krzesłach siedziało dziewięciu mężczyzn.
    Jeden z nich siedzący naprzeciwko drzwi na okazałym fotelu spojrzał na wchodzącego przenikliwym wzrokiem. Gdy ten to ujrzał od razu wyprężył się na baczność, a jego lewa ręka wystrzeliła w hitlerowskim geście.
    - Heil Führer! Najmocniej przepraszam za spóźnienie, ale naprawdę… - usprawiedliwiał się gorączkowo.
    - Dobrze Hermannie, usiądź już proszę. – spokojnie powiedział siedzący w fotelu.
    Po chwili ciszy wódz znowu przemówił:
    - Zebrałem was tu dzisiaj panowie by omówić bardzo ważną kwestię… Kwestię Austrii... Sądzę, że musimy to zrobić bardzo ostrożnie, ale chciałem usłyszeć jeszcze wasze zdanie.
    - Z całym szacunkiem mein Führer, ale uważam ze najlepiej rozwiązać ten problem szybko i sprawnie. Nasza armia jest już dość silna… - natychmiast rzekł Hermann Göring.
    - Hermannie, Hermannie… Nie po to prowadzimy od dwóch lat kampanię wywiadowczą na terenie kraju… - odezwał się szef wywiadu Wilhelm Canaris.
    - Mów dalej Wilhelmie! – podchwycił Hitler.
    - Abwehra od początku 1936 roku prowadzi kampanię wywiadowczą mającą na celu zwiększenie poparcia dla naszej partii w Austrii… Możemy zdobyć ten kraj bez jednego wystrzału…
    - Co masz na myśli? – z zaciekawieniem zapytał Constantin von Neurath.
    - Kiedy NSDAP zdobędzie 30-40% poparcia będziemy mogli przeprowadzić zamach stanu w wyniku którego naziści przejmą władzę w Wiedniu i przyłączymy cały kraj do Rzeszy…
    - Genialne Wilhelmie! – powiedział radosny wódz.
    - To jest bardzo dobry pomysł, ale uważam że powinniśmy zaczekać z tym krokiem… - odpowiedział na to Werner von Fritsch.
    - Zgadzam się, aneksja Austrii będzie znacznie bardziej ryzykownym krokiem niż remilitaryzacja Nadrenii. – dodał Werner von Blomberg.
    - Czy wy nie widzicie Panowie, że Francuzi i Brytyjczycy po prostu się nas boją?! – mówił wódz.
    - Ależ mein Führer, nie wolno ich lekceważyć…
    - Dobrze, ostatecznie i tak ja powezmę decyzję. A teraz zapraszam panów na kolację do Sali jadalnej. – powiedział Hitler podnosząc się ze swego fotela, a wszyscy zgromadzeni poczęli czynić to samo…

    Tak skończyło się spotkanie, które pokazało że mimo iż wódz lubił wysłuchiwać zdań swoich ministrów to jednak jego zdanie było ostateczne…
    Kilka dni później szef niemieckiego MSZ Constantin von Neurath poleciał z misją dyplomatyczną do Tokio. 3 lipca zadzwonił do Führera z wiadomością o podpisaniu sojuszu wojskowego pomiędzy Cesarstwem Japonii, a Rzeszą Niemiecką. Dwa tygodnie później nowi sojusznicy zaciągnęli na pozwolenie wodza zadłużenie w wymianie handlowej i do końca wojny mieli zaciągać u Niemców kredyt.

    [​IMG]
    [​IMG]
    Na przełomie lipca i sierpnia szef wywiadu poinformował Hitlera, że popularność NSDAP w Austrii osiągnęła 30% i można by już pomyśleć o działaniu…
    Kilka dni później z Berlina wyszły odpowiednie rozkazy i niemieccy szpiedzy w ojczyźnie wodza wraz z tamtejszymi nazistami dokonali mordów na najważniejszych przedstawicielach innych partii, a partia nazistowska przejęła władzę.
    Na drugi dzień rano Wehrmacht przekroczył granice z Austrią, armia republiki w wielu miejscach próbowała się bronić, ale w większości przypadków była tak zaskoczona, że Niemcy z łatwością ją rozbrajali.

    [​IMG]
    Popularność NSDAP w Austrii

    Z pamiętnika niemieckiego żołnierza
    To co mówił wczoraj sierżant okazało się prawdą, dziś rano przekroczyliśmy granicę z Austrią. Choć nie ma jeszcze informacji o jakichkolwiek działaniach ze strony Francuzów i Brytyjczyków to wszyscy jesteśmy pewni, że nowa wojna się zaczęła.(…)Dzisiaj mieliśmy małą potyczkę z austriackim oddziałem piechoty górskiej, ale szybko się poddali gdyż mieliśmy ogromną przewagę liczebną. Szybko ich rozbroiliśmy, a potem po przemówieniu pułkownika w pobliskim miasteczku puściliśmy ich wolno.(…)Dzisiaj nasze oddziały wkroczyły do Wiednia, Austria zdobyta,(…)Jednak wojny nie ma! Nasz sierżant przekazał nam, że nikt z zachodu nie zaatakował.

    Wódz był z siebie dumny jak paw, wojna jednak nie wybuchła. A więc naprawdę się go boją! Może robić co chce!
    [​IMG]
    Anschluss zakończył się podobnie jak w przypadku remilitaryzacji Nadrenii, Chamberlain i Lebrun oprócz wyrażenia dyplomatycznego sprzeciwu oraz oburzenia znów nie podjęli żadnych kroków zbrojnych przeciwko III Rzeszy.
    Wkrótce po ustabilizowaniu sytuacji na ziemiach byłego południowego sąsiada Niemiec Świat obiegła wiadomość, że oddziały gen. Franco wkroczyły do Madrytu, a prawowity rząd hiszpański upadł. Szybko powołano nowe nacjonalistyczne organy, a byłych przywódców Republiki ujętych przez armię faszystowską osadzono w więzieniu. Ochotnicy znad Renu i z Włoch wrócili wkrótce do swych krajów. Niemiecki wódz cieszył się podwójnie, raz że zyskał potencjalnego sojusznika na zachodzie i dwa, że jego żołnierze nabyli w owej wojnie domowej nowe doświadczenia.

    Kilka miesięcy później, 4 listopada w Berlinie wybuchł skandal parlamentarny o czym nazajutrz rozpisywały się wszystkie niemieckie gazety. Do uszu Führera doszło, że w owym skandalu udział brał zwierzchnik sił zbrojnych Rzeszy Werner von Fritsch. Po konfrontacji minister wyparł się wszystkiego publicznie, a także kilka dni później poświadczył nieprawdę przed Sądem Najwyższym. Poskutkowało to natychmiastowym zwolnieniem ministra z jego stanowiska i wydaniem mu pisemnego nakazu opuszczenia stolicy oraz nie uczestniczenia w życiu politycznym Niemiec.
    [​IMG]
    Nowym zwierzchnikiem sił zbrojnych został sam Hitler, co było mu nawet na rękę. Miał teraz większą władzę nad swoją armią. Od tej pory każdy wódzi Rzeszy automatycznie miał być najwyższym zwierzchnikiem sił zbrojnych.
    [​IMG]
    Pod koniec listopada komisje rekrutacyjne zanotowały zwiększony napływ ochotników do służby w wojsku co bardzo cieszyło wodza.
    W tym samym też dniu Führer nakazał zreorganizować Ministerstwo Wojny, tak by w czasie przyszłych kampanii działało jak najlepiej.
    W Grudniu przyszły pomyślne wieści z Azji, Japończycy zaczęli zyskiwać przewagę w wojnie z Nacjonalistycznymi Chinami. W tym miesiącu zakończone zostało obsadzanie Linii Zygfryda oddziałami garnizonowymi. Zostały one podzielone na korpusy, a te podporządkowano dwóm Armiom Garnizonowym. Wreszcie te zostały podłączone pod nową Grupę Armii, a ta otrzymała bezpośrednie zwierzchnictwo sztabu Oberkommando der Wehrmacht II w Bitburgu (OKW I jest w Berlinie).
    31 Grudnia 1937 roku granica z Polską jest już prawie całkowicie obsadzona przez armię niemiecką, pozostały jeszcze Prusy Wschodnie gdzie należy utworzyć przynajmniej dwie armie…

    [​IMG]


    *************************************************************************************
    OD AUTORA SŁÓW KILKA:
    No i tak mamy odcinek II, mam nadzieję że się spodoba... Ciąg dalszy nastąpi najprawdopodobniej za tydzień... ;)

    Pozdrawiam
    Mazarini
     
  4. Mazarini

    Mazarini Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]

    Na początku stycznia wódz Rzeszy podjął kroki zmierzające do przejęcia od Czechosłowacji Kraju Niemców Sudeckich. W tym celu zorganizowane zostało w Monachium spotkanie przywódców czterech państw: Niemców, Włoch, Francji i Wielkiej Brytanii.
    Na konferencję przygotowane zostały odpowiednio „spreparowane” wyniki referendum na ziemiach Sudetenlandu…


    10 stycznia 1938 roku, Paryż
    Był już wieczór, a Edouard Daladier siedząc w fotelu palił fajkę. Nagle do pokoju wszedł lokaj oznajmiając, że dzwoni telefon.
    - To sam premier Chamberlain! – obwieścił sługa. Na te słowa prezydent Francji podniósł się z fotela i szybkim krokiem poszedł do sąsiedniego pokoju w którym był telefon.
    - Słucham Cię przyjacielu. – rozpoczął rozmowę.
    - Chcę ci tylko przypomnieć o jednej rzeczy Edouardzie. Pamiętaj! Mie można go rozzłościć! Nie chcemy przecież nowej wojny. – mówił zirytowany brytyjski premier.
    - Tak, wiem. Chce Sudetenland, niech go dostanie…
    - Dokładnie tak. A więc życzę dobrej nocy.
    - Dobranoc Neville.

    [​IMG]
    Cztery dni później na konferencji monachijskiej niemiecki wódz przedstawił swoim gościom wszystkie kwestie przemawiające za przyłączeniem Sudetenlandu do Niemiec oraz podpisał pismo w którym deklarował, że jest to jego ostatnie żądanie wobec suwerennego kraju. Pismo zabrał później ze sobą premier Chamberlain do Londynu.
    [​IMG]
    Wszyscy przywódcy zjedli wyśmienitą kolację, na której podano to co w niemieckiej kuchni najlepsze, a nazajutrz rano odbyły się pokazowe manewry dywizji piechoty wraz z dywizją pancerną. Nad głowami widzów dwa razy przeleciały też dwie eskadry samolotów Luftwaffe – jedna eskadra myśliwców i jedna eskadra bombowców. Wszyscy trzej goście po owym pokazie i przepychu panującym w rezydencji wodza Rzeszy przekonali się już całkowicie, że czasy słabości i uległości Niemiec dawno minęły. Był to teraz kraj bardzo bogaty i niezwykle silny. Po południu Chamberlain, Daladier i Mussolini wrócili do swych państw w różnych nastrojach – Francuz z Brytyjczykiem odczuwali jakiś wewnętrzny lęk przed potężną Rzeszą, Duce natomiast wiedział iż musi zdwoić swe wysiłki by bardziej zbliżyć się do Führera, a nawet podpisać z nim sojusz…
    Dwa dni później oddziały Wehrmachtu wkroczyły na tereny Kraju Niemców Sudeckich wypierając stamtąd armię czechosłowacką. Do żadnych starć zbrojnych jednak nie doszło, gdyż strona czechosłowacka nie chciała sprowokować Rzeszy do otwartej wojny i w konsekwencji utraty całego swojego terytorium na rzecz potężnego sąsiada.
    Na wiosnę, 23 marca sformowano na Śląsku pierwsze trzy dywizje średnich czołgów, które połączono w I grupę pancerną pod dowództwem gen. Ulexa. W przyszłym konflikcie z Polską miała stanowić jeden z atutów Wehrmachtu.

    [​IMG]
    16 czerwca do Hamburga przybył sam Führer by obejrzeć wodowanie i chrzest dwóch największych okrętów wojennych Niemiec.
    KMS Bismarck i KMS Tirpitz prezentowały się oszałamiająco, a z okazji tego święta nawet cywile mogli wejść na ich pokład. Wódz był dumny, z tego że flota niemiecka będzie miała takie okręty.

    [​IMG]
    Na drugi dzień Hitler dokonał uroczystego naznaczenia KMS Bismarck na Chlubę Kriegsmarine, a odpowiedni dokument wręczony został wśród oklasków kapitanowi okrętu. Kilka dni później obie jednostki odpłynęły z Hamburga do bazy głównej Floty Wojennej położonej blisko granicy z Holandią.
    Tego samego dnia, kiedy wodowane były oba okręty rozpoczęto także budowę pierwszego w Rzeszy, a może i na Świecie Ośrodka Badań Rakietowych. Niemieccy naukowcy byli przekonani, że rakiety to broń przyszłości.

    [​IMG]
    W lipcu wódz został zaproszony przez Duce do Rzymu gdzie poleciał 19 dnia miesiąca. Nazajutrz odbyła się uroczysta kolacja w pałacu króla Wiktora Emmanuela na której obecny były cały rząd włoski. To właśnie na owej kolacji uzgodniono, a dzień później podpisano dwa ważne dla obu państw traktaty: sojusz militarny, czyli włączenie Włoch i Etiopii (marionetka włoska) do Osi oraz tzw. Pakt Stalowy, czyli rozszerzenie sojuszu militarnego polegającego na uznaniu przez Niemcy Morza Śródziemnego za strefę wpływów Włoch. Duce i cały włoski rząd zobowiązał się za to popierać bez zastrzeżeń politykę Rzeszy, a w razie czego stanąć po ich stronie i służyć pomocą militarną. Mussolini był zachwycony, spełniło się jego marzenie i teraz perspektywa odbudowy Imperium Romanum u boku niemieckiego sojusznika był bliższa niż kiedykolwiek wcześniej!
    [​IMG]
    W Azji tymczasem sytuacja nie przedstawiała się w zbyt różowych barwach, armia japońska przesuwała się do przodu w iście żółwim tempie. Dobre chociaż i to, że się w ogóle się posuwała do przodu…
    Na początku września 1938 roku cała granica z Polską obsadzona została niemieckimi dywizjami, a wszystkim szczeblom przyporządkowani zostali odpowiedni dowódcy.
    Wódz wiedział jednak, że nie czas jeszcze na wojnę. Najpierw trzeba doprowadzić do końca sprawę Czechosłowacji, ale na to też trzeba poczekać. Obiecał przecież tym tchórzom z zachodu, że nie podejmie już żadnych kroków przeciwko innemu suwerennemu państwu. Mimo to był pewien, że południowy sąsiad jest na jego łasce lub niełasce, a Francja z Wielką Brytanią i tak nie zrobią nic aby go powstrzymać. Teraz, gdy pokazał im siłę i przepych Rzeszy jeszcze bardziej się go boją…

    [​IMG]

    *************************************************************************************
    OD AUTORA SŁÓW KILKA:
    No i dotarliśmy do jesieni roku 1938. Od wybuchu II wojny światowej dzieli nas już tylko jeden odcinek! ;)
     
  5. Mazarini

    Mazarini Ten, o Którym mówią Księgi

    Po pierwsze panowie, w hoi3 forty na linii Maginota mają poziom 1, ja mam na Lini Zygfryda poziom 2. Po drugie gram na normal, a to co napisałem o trudnościach z Francją to było porównanie poziomu normal na SF i poziomu normal na FtM.
    A po trzecie...teraz odcinek czwarty:

    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]

    Miesiąc po ukończeniu ostatniego rozdziału stała się rzecz, która wielu zdziwiła, a przywódców alianckich pozbawiła Aliantów wszelkich pozorów co do postawy Niemiec i ich wodza.
    Otóż 10 września premier Czechosłowacji otrzymał zaproszenie od samego Führera, by przybyć tydzień później do Berlina na spotkanie dyplomatyczne.
    Niczego nie podejrzewając Milan Hodža przyleciał do stolicy Rzeszy gdzie został przyjęty z „wielką pompą”…
    W dniu następnym odbył się uroczysty obiad w apartamentach wodza, gdzie znowu podano najwykwintniejsze niemieckie potrawy. Na przyjęciu obecni byli także wszyscy najwyżsi ministrowie i dowódcy główni niemieckiego gabinetu.
    W pewnym momencie, gdy skończono już drugie danie, a lokaje mieli zbierać naczynia by za pół godziny podać deser wódz wstał i poprosił czeskiego gościa by wyszedł z nim na moment. Za nimi ruszył również szef Luftwaffe Herman Göring.
    Cała trójka po wyjściu z sali podążyła do leżącego obok gabinetu Hitlera, gdy wszyscy weszli wódz poprosił o zajęcie miejsc na wygodnych fotelach. Hodža bardzo niechętnie zajął miejsce, widać było, że jest zdenerwowany. Szef niemieckiego lotnictwa całkiem wyluzowany usiadł wygodnie na swoim miejscu po czym zapalił papierosa.
    - A więc, mój drogi Hodža sytuacja nie jest dobra… - rozpoczął wódz.
    - Co to ma znaczyć? – spytał teraz już całkiem spięty Czech.
    - A to, że cztery dywizjony bombowców są w tej chwili gotowe by zbombardować Pragę… Czekają tylko na rozkaz… - rzekł Göring z nieukrywanym uśmiechem.
    Słysząc te słowa premier czechosłowacki pobladł na twarzy, a na jego skroniach pojawiły się krople potu.
    - Chyba, że podda pan swój kraj całkowicie mojej woli i zrobi pan co panu każę… - dodał wódz.
    W tym momencie na barkach premiera Czechów znalazł się ogromny ciężar: albo zachowa honor i nie podda się bez walki, albo pozwoli by setki ludzi, w tym niewinne praskie dzieci zginęły od bomb niemieckiego lotnictwa… Jeżeli by przemyśleć sprawę to Czechosłowacja i tak nie ma szans z potężnym Wehrmachtem, a życie tych ludzi w Pradze jest także bardzo ważne…
    - Dobrze, zrobię o co panowie prosicie. Ale teraz chciałbym już was opuścić… Muszę jeszcze uporządkować sprawy w swoim kraju.
    - Oczywiście, tylko musi pan jeszcze to podpisać. – zadowolony Göring podsunął Hodžy dokument pod nos po czym podał mu długopis.
    Czechosłowacki premier podpisał papier z którego wynikało, że na początku października Słowacja staje się niepodległym państwem rządzonym przez księdza Tiso, a z Czech utworzony zostaje Protektorat Czech i Moraw, którego zarządcą zostaje były premier Czechosłowacji - Milan Hodža.
    Czech podpisywał dokument trzęsącą się ręką, a z jego oczu spływały łzy. Wiadomo przecież było, że Protektorat mimo pewnej autonomii i tak będzie terytorium niemieckim.
    Potem szybko wyszedł, a wręcz wybiegł z budynku po czym podążył do swego hotelu by szykować się do odlotu do Pragi. Przez cały czas płakał, wiedział też jednak, że choć poddał swe państwo bez honoru to uratował życie wielu ludziom… A może nawet i sam lepiej wyjdzie na współpracy z Rzeszą…

    [​IMG]
    Na początku października tak też się stało – Czechosłowacja przestała istnieć, a utworzone zostało nowe państwo Słowackie rządzone przez Josefa Tiso i w pełni podległe Berlinowi. Czechy natomiast choć z pewną autonomią formalnie włączone zostały do Niemiec jako Protektorat Czech i Moraw którego zarządcą zgodnie z umową został były czechosłowacki premier.
    Kilka nowych prowincji otrzymali też Węgrzy, którzy od dawana mieli roszczenia do tych terenów, a Zaolzie zajęły wojska polskie.

    [​IMG]
    Po aneksji południowego sąsiada w pewnych odstępach czasowych do Rzeszy docierać zaczęły niepokojące wieści, że zachodni sąsiedzi – Belgia, Holandia, Luksemburg, a dużo później Francja kolejno zaczęli mobilizować swe siły zbrojne…
    Od jesieni 1938 roku zaczęto także masową produkcję sił pancernych i zmotoryzowanych, które kierowane były pod granice z Luksemburgiem i Belgią by w przyszłości wziąć udział w tamtejszych operacjach zbrojnych. Nowe niemieckie doktryny wojenne zakładały wszak iż czołgi będą odgrywać w wojnie bardzo dużą rolę. Do tego czasu opracowano również nowy model czołgu – znacznie cięższego i lepiej opancerzonego od produkowanych w latach 1936 i 1937.
    11 listopada do Berlina przyleciał węgierski minister spraw zagranicznych, spotkanie z Führerem zakończyło się podpisaniem sojuszu wojskowego i włączeniem Budapesztu do Osi. Wódz był z tego bardzo rad, gdyż jego głównym celem był ZSRR, a w wojnie z tym kolosem przyda się każda pomoc.

    [​IMG]
    Na początku zimy Duce rozpoczął bez żadnego porozumienia, czy powiadomienia Hitlera wojnę z Albanią. Konflikt szybko się skończył, oczywiście aneksją małego i słabego państewka w granice państwa włoskiego.
    [​IMG]
    Trzy dni po zakończeniu wojny włosko-albańskiej na biurko wodza trafiła prośba o przejście na wcześniejszą emeryturę ministra spraw zagranicznych Konstantina von Neuratha. Führer po zapoznaniu się z pismem nie zezwolił na odejście sędziwego ministra, ale zgodził się zdjąć go ze stanowiska. Na jego miejsce powołany został młodszy od niego Joahim von Ribbentrop.
    [​IMG]
    5 lutego opracowany został nowy model piechoty – przeznaczony do desantu z powietrza. Tym samym rozpoczęło się szkolenie pierwszych jednostek tego typu i budowa samolotów transportowych. Jednostki te miały przenosić jak najmniej sprzętu, tak by być bardzo mobilnymi i w każdej chwili mieć możliwość szybkiego desantu z powietrza na teren wroga.
    Na początku wiosny zakończona została budowa pierwszego w Niemczech centrum badania broni rakietowych. Ściśle tajna baza stanęła w Gryficach na Pomorzu. Znajdował się tam m. in. poligon doświadczalny na którym miały być przeprowadzane w przyszłości testy.
    Na początku kwietnia wojska niemieckie znajdujące się w pobliżu granicy z Litwą weszły w stan gotowości bojowej, a do Wilna poleciał szef MSZ. Przedstawił on rządowi litewskiemu sprawę jasno – albo oddadzą Rzeszy Kłajpedę, albo wojna. Władze litewskie po naradzie przystały na żądania Niemiec. Warunkiem było podpisanie paktu o nieagresji na co Ribbentrop oczywiście się zgodził.

    [​IMG]
    Po wizycie na Litwie niemiecka delegacja poleciała do Warszawy na spotkanie z władzami polskimi.
    Szef niemieckiego MSZ przedstawił ministrowi Beckowi i prezesowi Rady Ministrów Felicjanowi Sławojowi Składkowskiemu propozycje swego państwa. Wyglądały one następująco: Polska zezwoli na swobodny transport zaopatrzenia z Niemiec do Prus Wschodnich oraz odda Rzeszy Wolne Miasto Gdańsk i podpisze z Berlinem sojusz wojskowy, w zamian Führer gwarantuje Polsce obronę i niepodległość.
    Niestety strona polska owych propozycji nie przyjęła, zaważyły prawdopodobnie obietnice Brytyjczyków i Francuzów oraz zawarty z nimi sojusz.
    Ribbentrop odleciał więc z Warszawy bardzo szybko, a już wieczorem zameldował o wynikach wodzowi. Na drugi dzień z samego rana z kancelarii Rzeszy do Oberkommando der Wehrmacht wpłynęło polecenie opracowani planów inwazji na Rzeczpospolitą, którą miał później zobaczyć a potem podpisać sam wódz (w końcu był zwierzchnikiem sił zbrojnych).
    Rozpoczęcie ataku Hitler wyznaczył na 1 sierpnia 1939 roku, a kryptonim operacji miał brzmieć Fall Weiss czyli Wariant Biały…
    10 lipca z samego rana Joahim von Ribbentrop wyruszył z misją specjalną do Moskwy, gdzie miał zawrzeć z radzieckim przywódcą tajną umowę dotyczącą przyszłych niemieckich podbojów. Szef niemieckiego MSZ przyjęty został z wielką pompą i przepychem, przez całą drogę z lotniska limuzynie towarzyszyła defilada oddziału Czerwonoarmistów z orkiestrą grającą radzieckie marsze wojskowe. Po obu stronach drogi tłoczyli się ciekawi przybysza Rosjanie powstrzymywani od wtargnięcia na ulicę przez żołnierzy.
    Stalina i Mołotowa nie trzeba było długo przekonywać, oboje ochoczo przystali na propozycję układu z Niemcami.
    UMOWA ZAKŁADAŁA:
    Podział Europy Wschodniej na strefę wpływów niemieckich i radzieckich. Państwa bałtyckie, oraz Besarabia w Rumunii i połowa Polski na linii Sanu i Wisły miały wejść do radzieckiej strefy wpływów. Natomiast zachodnia część Polski, cała Rumunia i Suwałki miały być w niemieckiej strefie wpływów.
    Umowa gwarantowała też nie wchodzenie sobie w drogę obu stron i nie stwarzanie niepotrzebnych konfliktów pomiędzy sobą.

    [​IMG]
    16 lipca Nacjonalistyczne Chiny nałożyły na Rzeszę embargo handlowe, by „ukarać” Niemców za pomoc i sojusz z Cesarstwem Japonii. Führer i tak nic sobie z tego nie robił…
    W połowie miesiąca do władz niemieckich dotarły wieści o niedoborach w materiałach rzadkich, surowiec ten był jednym z rzadziej występujących i jego ilość była bardzo ograniczona. Nawet zawierane naprędce umowy handlowe nie zdołały załatać minusowego przychodu tego produktu. Hitler jednak mimo to nie zawiesił planowanej inwazji na Polskę.
    31 lipca był ostatnim dniem tego nadzwyczaj ciepłego w tych szerokościach geograficznych globu miesiąca. Wszystkie oddziały Wehrmachtu postawione w stan gotowości czekały na zapadnięcie zmroku i przyjście nocy. O godzinie 1.00 1 sierpnia 1939 roku miały się rozpocząć pierwsze akcje zaczepne na terenie Rzeczpospolitej Polskiej…

    [​IMG]

    *************************************************************************************
    OD AUTORA SŁÓW KILKA:
    No i dotarliśmy do wojny... Sam jestem niezmiernie ciekaw jak ona przebiegnie... Następny odcinek będzie odcinkiem specjalnym w całości poświęconym planom wojny z Polską przez co ukaże się szybko i będzie krótszy.
    Na dzisiaj to tyle moi drodzy... Do następnego odcinka... ;)

    Pozdrawiam
    Mazarini
     
  6. Mazarini

    Mazarini Ten, o Którym mówią Księgi

    @Asalutt: Jak grałem na SF to zrobiłem desant na Anglię i zająłem Wyspy bez większych problemów.
    @Goliat: Kiedy pisałem powyższy komentarz byłem w szkole, miałem akurat wolną lekcję i siedziałem w bibliotece przed kompem. Teraz muszę zrobić zadanie z polskiego. Potem wrzucę odcinek.

    ---------- Post added at 17:44 ---------- Previous post was at 16:27 ----------

    Jak zapowiedziałem tak robię. ;)


    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]

    Opracowany już pod koniec wiosny 1939 roku przez Oberkommando der Wehrmacht plan inwazji na Polskę dostał kryptonim Fall Weiss, czyli Wariant Biały. 28 czerwca tegoż roku został on podpisany przez Führera, którego główne wytyczne co do kampanii brzmiały następująco:
    - Wojna z Polską ma zakończyć się możliwie jak najszybciej.
    - W razie wypowiedzenia wojny przez Francję i Wielką Brytanię nie podejmować żadnych działań ofensywnych na zachodzie.
    - Nie atakować neutralnych Belgii, Holandii i Luksemburga.

    Główne dowództwo Wehrmachtu pracowało nad planem kampanii polskiej ponad miesiąc. W ataku wziąć miało udział pięć armii podzielonych pomiędzy dwie grupy armii: Grupa A ze sztabem w Gryficach na Pomorzu mająca pod swoją kontrolą 1 Armię w Prusach Zachodnich oraz 2.Armię i 5.Armię stacjonujące w Prusach Wschodnich.
    Grupa Armii B stacjonująca na Śląsku, jej sztab główny znajdował się we Wrocławiu. Pod jej kontrolą znajdowały się 3.Armia i 4.Armia.
    Na granicy z Wielkopolską znajdowały się Oddziały Ochrony Pogranicza, których dowództwo znajdowało się w Żarach.
    Pomocą miały służyć dwie grupy lotnicze Luftflotte III we Wrocławiu i Luftflotte IV w Królewcu, oraz Baltische Flotte stacjonująca w porcie w Królewcu.
    Wielkość poszczególnych armii i dowództwo poszczególnych sztabów:
    Oberkommando der Wehrmacht I (Sztab Teatru, Berlin): Marsz. Polny von Amsberg
    Heeresgruppe A (Gryfice):
    1.Armia: gen. von Runstedt – 15 dywizji piechoty, 2 dywizje pancerne
    2.Armia: gen. von Kayser – 9 dywizji piechoty
    5.Armia: gen. Liebmann – 11 dywizji piechoty, 1 dywizja piechoty zmot.
    Heeresgruppe B (Wrocław):
    3.Armia: gen. von Hammerstein-Equard – 15 dywizji piechoty, 2 dywizje piech. zmot., 2 dywizje panc
    4.Armia: gen. von Kaupisch – 10 dywizji piechoty, 3 dywizje pancerne
    Luftflotte III (Wrocław): gen. dyw. Serrle – dwa dywizjony bombowców takt., dwa dywizjony myśliwców
    Luftflotte IV (Królewiec): gen. dyw. Ferle - dwa dywizjony bombowców takt., dwa dywizjony myśliwców
    Baltische Flotte (Królewiec): komandor Böhm – 2 krążowniki liniowe, 3 niszczyciele

    Łącznie siły inwazyjne dysponują 60 dywizjami piechoty, 3 dywizjami piechoty zmotoryzowanej i 9 dywizjami pancernymi oraz 4 dywizjonami bombowców taktycznych, 4 dywizjonami myśliwców, 2 krążownikami liniowymi i 3 niszczycielami.

    [​IMG]
    Na pierwszym miejscu zaraz po rozpoczęciu działań wojennych głównym celem miało być zajęcie Pomorza Gdańskiego tak aby umożliwić swobodny transport zaopatrzenia i surowców do Prus Wschodnich. Zaraz potem 1.Armia ma skierować się w stronę Warszawy by wspomóc tam 2.Armię.
    3.Armia natomiast ma wyprowadzić uderzenie również w kierunku polskiej stolicy mające na celu odcięcie Wielkopolski od reszty kraju, której zajęcie spokojnie dokończą garnizony wchodzące w skład Oddziałów Ochrony Pogranicza.
    4.Armia natomiast ma za zadanie nacierać jak najszybciej w kierunku wschodnim, tak aby uniemożliwić wojskom polskim wtargnięcie do Słowacji.
    Zadanie 5.Armii polega na ataku na południe, ale nie w stronę Warszawy tylko bardziej na wchód. Celem głównym jest zajęcie Warszawy, co prawdopodobnie doprowadzi do upadku państwa polskiego i zwycięstwa.
    Już od pierwszego dnia wojny lotnictwo niemieckie ma za zadanie zdobyć dominację w powietrzu całkowicie niszcząc polskie samoloty, oraz wspierać wojska lądowe w walkach na froncie.
    Flota Bałtycka ma natomiast zablokować port w Gdyni do czasu jej opanowania przez wojska niemieckie.

    Termin rozpoczęcia operacji: 1 sierpnia 1939

    Podpisano
    Ludwik Beck
    Naczelny Szef Sztabu
    Adolf Hitler
    Wódz i zwierzchnik sił zbrojnych Rzeszy Niemieckiej


    *************************************************************************************
    OD AUTORA SŁÓW KILKA:
    Odcinek dotyczący działań wojennych w Polsce najwcześniej w weekned.
    Pozdrawiam
    Mazarini
     
  7. Mazarini

    Mazarini Ten, o Którym mówią Księgi

    [​IMG]

    [​IMG]
    [​IMG][FONT=&amp]
    [/FONT]​

    Kiedy w środku wakacji, wczesny rankiem 1 sierpnia 1939 roku pierwsze oddziały niemieckie przekraczały wschodnią granicę Rzeszy mieszkańcy polskich miejscowości przygranicznych spali smacznie w swoich łóżkach niczego nie podejrzewając. Jakież było ich zdziwienie kiedy budząc się wyglądali przez okna widzieli maszerującą piechotę i jadące czołgi czy inne wojskowe pojazdy pod niemieckimi flagami i oznaczeniami.
    [​IMG]
    Natomiast polski rząd nie był już tak zaskoczony gdyż po wiosennej wizycie Ribbentropa, który odleciał z Warszawy z niczym oraz widząc coraz śmielsze kroki podejmowane przez niemieckiego wodza od kilku lat władze bardzo poważnie brały pod uwagę możliwość wybuchu wojny z zachodnim sąsiadem
    Od początku operacji bardzo wyraźnie widać było, że Niemcy mają dużą przewagę liczebną i techniczną nad Wojskiem Polskim. Dlatego też oddziały Wehrmachtu nieubłaganie posuwały się w głąb kraju nad Wisłą.[/SIZE
    Bardzo szybko, bo już kilka dni od rozpoczęcia działań II Ameerkorps osiągnął jeden z głównych celów zdobywając Gdynię oraz Gdańsk, a tym samym odcinając Polsce dostęp do morza.
    [​IMG]
    Okręty wojenne stacjonujące w porcie gdyńskim zostały od razu rozbrojone oraz opuszczone przez poddających się marynarzy.
    Z pamiętnika niemieckiego żołnierza
    Dziś nad ranem przekroczyliśmy Polską granicę, jak wcześniej pisałem nasza dywizja wraz z dwoma innymi ma zdobyć port w Gdyni(…)Jesteśmy prawie w połowie drogi do celu, dzisiaj minęliśmy kilka polskich wiosek. Mieszkańcy najchętniej by nas pozabijali i tylko strach ich powstrzymywał(…)bitwa trwała pół dnia, a ja omal nie zginąłem. Polska kula świsnęła mi centymetry obok głowy, Bogu niech będą dzięki że żyję(…)Gdynia jest nasza! Cały dzień i cały wieczór! Nie wiem, jak oni się zdołali tak długo utrzymać, mieliśmy przecież taką przewagę liczebną…(…)
    W tym też czasie do Berlina dotarły wiadomości o działaniach morskich podjętych przez Francję i Wielką Brytanię. Na Linii Maginota jednak wciąż było spokojnie chociaż dowódcy przygranicznych garnizonów na Linii Zygfryda meldowali o zwiększeniu liczby francuskich oddziałów po francuskiej stronie granicy.
    [​IMG]
    Od drugiego dnia wojny nad północnym terytorium polskim pojawiły się samoloty Luftwaffe mające zdobyć panowanie w powietrzu oraz całkowicie zniszczyć polskie siły powietrzne, co w konsekwencji prawie im się udało.Na początku trzeciego tygodnia Sierpnia od reszty kraju odcięta została Wielkopolska, po czym wkroczyły tam słabsze Oddziały Ochrony Pogranicza pacyfikując pozostałe na tym terenie nieliczne oddziały WP.
    [​IMG][​IMG]
    Pod koniec miesiąca połowa Polski była już pod niemiecką okupacją, a kilka korpusów dotarło pod Warszawę. Na tym północna ofensywa stanęła mając polecenie czekania ze szturmem na stolicę do Września. Natomiast oddziały 4.Armii wciąż parły szybko i nieubłaganie w głąb polskiego terytorium, a dywizje WP choć bardzo zdeterminowane nie mogły w żaden sposób dać im rady.3 września do Sztabu Głównego OKW wpłynął rozkaz opracowania wstępnych planów wojny na zachodzie w którym wódz zaznaczył, że nie planuje podboju całej Francji, ale uczynienia z jej południowej części oraz rozległych kolonii niemieckiej marionetki.
    [​IMG]
    Tegoż też dnia do niemieckiego przywódcy dotarły informacje o mocno niszczejących fortach w Sudetach wybudowanych jeszcze przez Czechosłowację. Hitler zdecydował, że remont nie jest potrzebny, wszak terytorium to leży już wewnątrz państwa niemieckiego, a nie na jego granicy.Wreszcie pod koniec drugiego tygodnia września rozpoczęła się operacja zajęcia polskiej stolicy. Była to w wykonaniu WP bardzo zaciekła obrona, która niestety dla Polaków zakończyła się przegraną. Przez następne kilka dni żołnierze niemieccy ustanawiali w Warszawie nowe porządki oraz szukali ukrywających się członków rządu czy ważniejszych oficerów. Wreszcie 16 września udało się złapać premiera oraz szefa MSZ, a dzień później prezydenta. Przyprowadzono ich do głównodowodzącego 1.Armią, w którego obecności podpisali oni akt kapitulacji oraz oddania terytorium polskiego Rzeszy Niemieckiej.
    Z pamiętnika niemieckiego żołnierza
    (…)Warszawa zdobyta! Nareszcie! Ta bitwa to było piekło! Polacy bronili się jak sto diabłów… Dziękuję Bogu ,że żyję. Straciłem dwóch najlepszych przyjaciół… Razem zaczynaliśmy służbę w Wehrmachcie. Nie im ziemia lekką będzie…(…) Jest niebezpiecznie. Mimo, że miasto jest zdobyte to w wielu miejscach pełno amatorów, którzy atakują nas na każdym kroku…(…)
    Z pamiętnika niemieckiego generała
    Mamy już drugi tydzień od rozpoczęcia operacji w Polsce. Na razie inwazja przepływa zgodnie z planem i po myśli Führera. Muszę jednak przyznać, że Polacy to mężni żołnierze. Nie są tchórzami i walczą do upadłego jak prawdziwe lwy. Wolą zginąć niż się poddać, wielu naszych już przez to zginęło… Chciałbym mieć takich żołnierzy!(…) Szturm na polską stolicę przebiega dość wolno, ale pomyślnie dla nas. Polacy bronią każdego kawałka ziemi.(…) Uważam kampanię polską za zakończoną, wczoraj przyjąłem akt kapitulacji z rąk najwyższych przedstawicieli polskich władz. Zastanawia mnie, dlaczego Rosjanie nie wkroczyli ze wschodu… W co oni grają?(…)

    [​IMG][​IMG]
    Dwa dni później 19 września byłą wschodnią granicę Rzeczpospolitej przekroczyły oddziały Armii Czerwonej realizując w ten sposób postanowienia paktu Ribbentrop-Mołotow. Wódz nie był jednak zadowolony z postawy ZSRR uważając, że Stalin podjął wypełnianie umowy zbyt późno.

    [​IMG]
    W czasie kampanii w Polsce do Aliantów dołączyło kilka nowych państw, były to dominia brytyjskie jak Australia czy Kanada.
    Po aneksji wschodniego sąsiada Niemcy bardzo szybko rozpoczęli wprowadzanie swoich porządków. Z urzędów czy szkół zdejmowane były polskie symbole, zmieniano nazwy ulic czy nawet miejscowości.Sam Führer rozkazał w każdej polskiej miejscowości wywiesić takie oto komunikaty:



    OBWIESZCZENIE WODZA RZESZY NIEMIECKIEJ
    Bracia Polacy! Na terytorium kraju Waszego wkroczyła Armia Niemiecka, a kraj wasz został zaanektowany przez Niemiecką Rzeszę. Ale wbrew pozorom pamiętajcie: Niemcy są waszymi przyjaciółmi i nie chcą waszej śmierci! Winnym wojny jest tylko i wyłącznie Wasz rząd, który nie przyjął proponowanych przez Nas bardzo korzystnych warunków współpracy! Apeluję do Was! Nie bądźcie agresywni w stosunku do niemieckich żołnierzy, a nic się wam nie stanie! Pamiętajcie! Jesteśmy Waszymi przyjaciółmi, a nie wrogami!A jeżeli będzie ku temu okazja w przyszłości obiecuję wam w przyszłości budowę nowej Polski! Wszystko zależy od Was i od Waszej postawy względem Waszych braci Niemców!
    Z wyrazami szacunku
    Adolf Hitler
    Führer Rzeszy Niemieckiej




    [​IMG]

    *******************************************************************************************
    OD AUTORA SŁÓW KILKA:
    Jak myślicie, co teraz po podboju Polski zrobi wódz? Gdzie skieruje swą potężną armię? Benelux czy Skandynawia?
     
  8. Mazarini

    Mazarini Ten, o Którym mówią Księgi

    Coś mi wczoraj wypadło, ale dzisiaj już jest odcinek moi drodzy... ;P


    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]

    Wrześniowy poranek w jednym z duńskich miasteczek przygranicznych w Jutlandii zaczął się tak jak zwykle – ludzie budzili się zaspani i jak co rano szykowali się do swych codziennych obowiązków. Dorośli pili kawę i spożywali śniadanie, a dzieci szykowały się aby wyruszyć w drogę do szkoły i nie spóźnić się na lekcję.
    Nagle codzienną ciszę przerwał ogłuszający ryk syreny alarmowej znajdującej się na jedynej w miasteczku podstawówce. Wielu ludzi nic sobie z tego nie robiło myśląc, że to kolejne już ćwiczenia na wypadek ataku z południa. Niektórzy jednak na owe wycie alarmu poczuli na swych plecach dreszcze zdenerwowania, wszak niedawno upadła Polska która była jednak większym i silniejszym od Danii państwem…
    Wielu mieszkańców przeświadczonych jednak o próbie wysłało swoje dzieci jak zwykle do szkoły. Jakież było ich zdziwienie i osłupienie gdy ich pociechy wróciły po godzinie do domów z wiadomością o wojnie. Niektórzy nawet jeszcze w to nie uwierzyli, ale nie trwało to długo.
    Kilkanaście minut po godzinie dziewiątej do owej miejscowości wkroczyli niemieccy żołnierze i już nikt nie miał wątpliwości o rozpoczynającej się wojnie.

    Był to 19 września i właśnie owego ranka bez zapowiedzi sześć dywizji Wehrmachtu przekroczyło duńsko-niemiecką granicę.
    Przez długi czas żołnierze nie napotkali żadnych duńskich oddziałów, które jak się okazało wycofały się na północny kraniec półwyspu. Jednostki przeciwnika w sile trzech dywizji choć próbowały stawić najeźdźcom opór to nic nie wskórały.
    Pierwszą bitwą stoczoną pomiędzy Niemcami w sile trzech dywizji a Duńczykami w sile jednej dywizji była bitwa o portowe miasto Arhus. Kiedy jedna niemiecka jednostka podjęła walkę z żołnierzami duńskimi pozostałe dwie dywizje zaczęły otaczać wroga.

    [​IMG]
    Kiedy Wehrmacht coraz bardziej spychał Duńczyków ich dowódca zdecydował się na odwrót i ucieczkę. Niestety ku zdziwieniu i ogromnym przerażeniu Skandynawowie odkryli iż są otoczeni. Wtedy duża część się poddała, a reszta została szybko wyrżnięta w pień.
    Dwa niemieckie korpusy całkowicie rozbiły je zanim zdążyły się przenieść z Jutlandii do stolicy kraju – Kopenhagi.
    Kiedy do władz Danii dotarły wiadomości o całkowitym zniszczeniu armii król oraz większa część ministrów postanowiła poddać państwo Niemcom bez dalszej walki.

    [​IMG]
    30 października szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeszy Joachim von Ribbentrop udał się z misją dyplomatyczną do Madrytu – miał zaproponować gen. Franco sojusz wojskowy.
    Niemiecka delegacja została w Hiszpanii przyjęta bardzo dobrze i po przyjacielsku. Kiedy jednak doszło do omówienia propozycji Berlina hiszpański dyktator stanowczo odmówił jakiegokolwiek paktu z Rzeszą.
    Uroczysta kolacja, która odbyła się wieczorem przebiegała więc w mniej przyjemnej atmosferze, a sam Ribbentrop nazajutrz rano szybko odleciał do swego kraju. Miał on złe przeczucia co do reakcji wodza na hiszpańską odmowę…i…nie mylił się…
    Kiedy tylko wódz dowiedział się o reakcji Franco na propozycję sojuszu wpadł w istny szał, można powiedzieć, że Ribbentrop nigdy przedtem nie widział go w takim stanie…
    Nawet na ulicy przed rezydencją Führera dało się odczuć tę złość:
    Jak on śmiał! Przecież to ja pomogłem mu dostać się do władzy! A teraz tak mi się odpłaca!
    Z tego też powodu szef MSZ opuścił rezydencję wodza jak tylko mógł najszybciej.

    [​IMG]
    Co do działań Francuzów i Brytyjczyków można powiedzieć, że wciąż ograniczali się oni tylko do ataków na konwoje z surowcami oraz do nalotów. Na Linii Maginota było już dość sporo francuskich dywizji, ale nie miały one najmniejszej ochoty się ruszyć.
    Wiele do życzenia pozostawiała też sytuacja wojsk japońskich w Chinach. Armia Cesarska choć posuwała się do przodu, ale wciąż w bardzo bardzo wolnym tempie.
    W dniu ataku na Danię rozpoczęła się również wielka relokacja głównych sił Wehrmachtu z Polski pod granice z Holandią, Belgią i Luksemburgiem.

    [​IMG]
    Warto wspomnieć, że pod granicą z tym ostatnim czekała już nowiutka armia pancerna – pięć korpusów złożonych z dywizji średnich czołgów i dywizji piechoty zmotoryzowanej. To te jednostki miały mieć bardzo duże znaczenie w nadchodzącym starciu z największym wrogiem Niemiec – Francją, to one miały zmazać hańbę niemieckiej klęski sprzed ponad dwudziestu lat…
    [​IMG]
    Do Sztabu Głównego wpłynął też nakaz z Kancelarii Rzeszy by opracować już pełen plan wojny z Francją oraz z krajami Beneluxu. Jak powzięto już wcześniej niemiecka armia miała zająć przede wszystkim północ Francji, a z południa kraju utworzyć marionetkę.
    Nowe plany miały nosić kryptonim Fall Gelb, ale o nich szerzej już w kolejnym odcinku specjalnym właśnie im poświęconym…

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]


    *************************************************************************************
    OD AUTORA SŁÓW KILKA:
    No i tak jesteśmy już tuż przed inwazją na Francję. Jej plany w następnym odcinku, który będzie odcinkiem specjalnym poświęconym w całości właśnie Fall Gelb.
    A potem...już tylko wojna z żabojadami... ;)

    Pozdrawiam i do zobaczenia następnym razem
    Mazarini
     
  9. Mazarini

    Mazarini Ten, o Którym mówią Księgi

    No to teraz szerzej o planach wojennych na Zachodzie...


    [​IMG]
    [​IMG]
    [​IMG]


    Nakaz Adolfa Hitlera by przygotować ostateczne plany wojny z krajami Beneluxu oraz Francją wpłynął do Sztabu Głównego Wehrmachtu już w czasie krótkiej wojny niemiecko-duńskiej. W przeddzień poddania się kopenhaskich władz teczka z gotowymi planami dotarła na biurko wodza i zarazem głównego zwierzchnika Sił Zbrojnych Rzeszy.
    W inwazji uczestniczyć miały prawie wszystkie oddziały biorące udział w wojnie w Polsce oraz nowo utworzona I grupa pancerna pod dowództwem generała Lamelsena.


    GŁÓWNE ZAŁOŻENIA WOJNY Z KRAJAMI BENELUXU ORAZ FRANCJĄ:
    - Holandia, Belgia oraz Luksemburg muszą zostać pokonane w jak najkrótszym czasie.
    - Atak na Belgię musi nastąpić nie wcześniej niż wojska niemieckie nie zajmą Amsterdamu lub nie podbiją całkowicie Holandii.
    - Ofensywa we Francji ma się poruszać przede wszystkim północnym wybrzeżem, po zakończeniu wojny utworzyć państwo satelickie na południu.
    - Posiadłości kolonialne oddać państwu marionetkowemu lub innym sojusznikom Rzeszy Niemieckiej.
    - Równocześnie z przekroczeniem przez armię niemiecką granicy belgijskiej powinien się rozpocząć atak wojsk włoskich na południowe granice Francji.
    Te założenia Sztab Główny otrzymał z Kancelarii Rzeszy jeszcze w trakcie wojny z Polską, są one zarazem nakazem samego Führera.

    SIŁY RZESZY PRZEZNACZONE DO WYKONANIA FALL GELB:
    Oberkommando der Wehrmacht II (Sztab Teatru, Bitburg):
    Heeresgruppe A (Brema):
    3.Armia: gen. von Hammerstein-Equard – 15 dywizji piechoty, 2 dywizje piech. zmot., 2 dywizje panc
    4.Armia: gen. von Kaupisch – 10 dywizji piechoty, 3 dywizje pancerne
    Heeresgruppe B (Recklinghausen):
    1.Armia: gen. von Runstedt – 15 dywizji piechoty, 2 dywizje pancerne
    2.Armia: gen. von Kayser – 9 dywizji piechoty
    5.Armia: gen. Liebmann – 11 dywizji piechoty, 1 dywizja piechoty zmot.
    I. Armia Pancerna: gen. Lamelsen - 20 dywizji pancernych, 10 dywizji piechoty zmot.
    Siły powietrzne:
    Luftflotte V (Duren): Udet – 2 dywizjony myśliwców i 2 dywizjony bombowców takt.
    I Fliegerkorps (Stuttgard): Kasselring - 2 dywizjony myśliwców i 2 dywizjony bombowców takt.
    Luftflotte III (Wilhelmshaven): Sperrle - 2 dywizjony myśliwców i 2 dywizjony bombowców takt.
    Luftflotte IV (Hanower): Felmy - 2 dywizjony myśliwców i 2 dywizjony bombowców takt.
    Siły morskie:
    Kriegsmarine (Wilhemshaven): Erich Raeder – 13 okrętów wojennych ( w tym duma floty pancernik KMS Bismarck i jego bliźniak KMS Tirpitz.
    Flota okrętów podwodnych (Kilonia): von Nordeck – 2 okręty (na razie, reszta w produkcji).


    [​IMG]


    Cały plan wojny z krajami Beneluxu i Francją składa się z trzech faz oraz tzw. uderzenia „Pancernej pięści”. Ale po kolei…
    Operacja ma rozpocząć się 1 grudnia 1939 roku przekroczeniem przez wojska Wehrmachtu (Heeresgruppe A) granicy niemiecko – holenderskiej, równocześnie nie mogą być wykonywane żadne działania w kierunku Belgii czy Luksmeburga.
    Zakładamy, że do końca roku wojska niemieckie zajmą całą Holandię, wtedy rozpocząć się ma inwazja Belgii. Ma ona jednak przebiegać pozornie w wolniejszym tempie. Mniej więcej tydzień po przekroczeniu przez oddziały Wehrmachtu granicy belgijskiej ma ruszyć najważniejsza część całej operacji – „Pancerna Pięść”. I armia pancerna pod dowództwem gen. Lamelsena ma uderzyć tam, gdzie Francuzi najmniej się tego spodziewają, czyli przez Ardeny i przeciąć front w tamtym rejonie odcinając garnizony na Linii Maginota od północnej część frontu wojsk francuskich. Gen. Lamelsen ma również w miarę możliwości otoczyć wojska francusko-belgijskie na terytorium Belgii gdzie zostaną one w takim wypadku całkowicie zniszczone przez potężne uderzenie innych armii z terenu Holandii.
    Podczas ataku grupy Lamelsena ma zostać zajęty również Luksmeburg. Po przecięciu frontu lub co byłoby lepsze otoczeniu i zniszczeniu wojsk alianckich w Belgii przeprowadzona ma zostać potężna ofensywa w kierunku zachodnim. W miarę możliwości dobrać się też do skóry garnizonom francuskim na Linii Maginota.


    Termin rozpoczęcia operacji: 1 grudnia 1939​


    Podpisano
    Ludwik Beck
    Naczelny Szef Sztabu
    Adolf Hitler
    Wódz i zwierzchnik sił zbrojnych Rzeszy Niemieckiej



    *************************************************************************************
    OD AUTORA SŁÓW KILKA:
    Niedługo początek inwazji! Odcinek obrazujący walkę niemieckich wojsk na zachodzie już wkrótce!

    Pozdrawiam
    Mazarini

    Czyszczę i zamykam [N]
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie