Fata viam inveniet!

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez Ciekma2000, 30 Sierpień 2008.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Ciekma2000

    Ciekma2000 User

    Dane techniczne:
    Hoi2 Armagedon 1.1
    SKIFF
    Skins Pack 1.0
    Drobne modyfikacje własne*


    Fata viam inveniet!
    (Przeznaczenie znajdzie drogę!)

    Wstęp



    1.1.1936 14:30
    Młody adiutant: No powiedz Staszek, czy to normalne żeby robić koktajl w noworoczny poranek ?
    Wyższy urzędnik: (szept) Jaki poranek ? jest druga po południu! I to nie jest jakiś tam koktajl, rozejrzyj dookoła - same znakomitości.
    Młody adiutant: No nie powiesz mi że wszyscy politycy w sylwestra chodzą spać zaraz po północy tylko po to by być na noworocznej pogadance przy winie ?
    Wyższy urzędnik: (szept) Nie wszyscy, tylko Ci najważniejsi. A w ogóle to siedź cicho.
    Młody adiutant:Ech, łeb mi pęka, idziemy się nap...
    Wyższy urzędnik: (pół głos) Zamknij się, chyba będzie przemawiać prezydent !?


    Prezydent Ignacy Mościcki: Witam wszystkich szanownych gości na noworocznym przyjęciu. Witam w imieniu swoim i naszego zacnego gospodarza od niedawna już generała Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego, który to uczynił mi niewątpliwy zaszczyt, ale i wprowadził w niemałe zakłopotanie prosząc bym zabrał głos jako pierwszy. Nie przygotowany jestem - i ukryć tego się nie da, ale jako że odmawiać gospodarzowi nie wypada wiec stoję teraz przed Wami. Zapewne większość z szanownego grona jakie się tu zebrało wie, że nastąpił pewne zmiany na najwyższych stanowiska w państwie ale jako że odbyły się one niedawno, a nie było jeszcze okazji by podać oficjalnie tak znakomitemu towarzystwu rotacje jakie nastąpiły w gabinecie, pozwolę sobie przedstawić nominacje jakie trzy dni temu zostały dokonane na poszczególnych urzędach.
    Zatem ... pragnę powitać prof. Eugeniusza Kwiatkowskiego - który piastować będzie urząd ministra zbrojeń(brawa).
    Zmiany nastąpiły również w dowództwie sił lądowych i marynarki - nowym zwierzchnikiem polskich wojsk lądowych został gen. Władysław Sikorski (brawa),
    natomiast nowym dowódcą marynarki - Józef Unrug (brawa).
    Dodam tylko ze Pan Unrung wraz z nominacja na dowódcę polskiej floty otrzymał stopień admirała, wiec podwójne gratulacje. Nie mogę również pominąć innych zacnych gości którzy dziś zaszczycili nas swą obecnością. Witam więc przedstawiciela Brytyjskiego Parlamentu, który jest od trzech dni z wizytą w Warszawie- sir Ewarda Spearsa (brawa). Jest z nami także pan ambasadora Francji - Léon Noëloraz (brawa). Szczególnie ciepło pragnę powitać premiera Łotwy - Karlinsa Ulmanisa, z którym miałem zaszczyt studiować na politechnice w Rydze (brawa). Nie starczyło by nam dnia aby wymienić wszystkie zacne osoby, które zebrały się tego styczniowego popołudnia aby wspólnie uczcić przyjście nowego roku, wiec WITAM WSZYSTKICH .
    Mamy nowy rok, chciałbym by był to rok nie mniej owocny niż poprzedni, by był rokiem zapoczątkowanych zmian, by kraj nasz wszedł w nowa erę - erę rządów silnych lecz sprawiedliwych, polityki stanowczej, ale nie porywczej. Chciałbym by był rokiem sukcesów i reform. Wiele musi powstać fabryk,wiele dróg i linii kolejowych, wiele rzeczy musimy zmodernizować a jeszcze więcej zbudować od podstaw - ale uda nam się! Uda nam się bo wierzę że nie będziemy się bali podejmować decyzji które wymagają odwagi i mądrości, bo Polska musi być odważna i mądra, musi iść do przodu nie bacząc na przeciwności i trudy jakie tej wędrówce będą towarzyszyć. Musimy być zjednoczeni bo tylko razem możemy tą krętą ścieżką dojść do naszego świętego celu - wielkiej Polski ! (gromkie brawa)
    Na koniec nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wszystkim szczęśliwego nowego roku - 1936 !
    Sala: Szczęśliwego !
    Bolesława Wieniawa-Długoszowski: Bardzo dziękuje Panie Prezydencie. Jako gospodarz pragnę tylko dodać że[...]



    [​IMG]
    Skład rządu po rotacjach na przełomie roku '35 i '36

    [​IMG]
    Zmiany w polityce

    [​IMG]
    Mapa granic, potencjał gospodarki krajowej,produkcja dzienna i zasoby warszawskiego magazynu głownego


    Kilka słów wyjaśnienia.

    Od dawna miałem ochotę spróbować sił w pisaniu i spłodzić własnego AAR-a, a jako że dziś był ten dzień kulminacyjny i zebrałem sie w sobie wiec zaczynam. Nie trudno z powyższego zdania wywnioskować ze to moja pierwsza styczność z taka twórczością dlatego bardzo liczę na krytykę (jakkolwiek by to nie brzmiało ;-) ) - rzecz jasna konstruktywna. Zdaje sobie również sprawę że na forum jest już kilka świetnych dzieł o II RP, i że wpisując sie w ten zalew "polskości" punktów za oryginalność na starcie nie załapie (;))... ale mam jakiś kompleks na tle nie doceniania mojej ojczyzny. A nic lepiej mi i mojemu kompleksowi nie zrobi niż przedłożenie w ostatecznym rozrachunku interesów polskich nad wszystkie inne:rotfl:

    *Te drobne modyfikacje własne to m.in:
    -Polska Generalicja Mod
    -Dodane polskie TT
    -Zmienione kilka eventów (tak aby dostosować je do ogólnego zarysu jaki mam w głowie na te parę pierwszych miesięcy)
    -Dodane kilka eventów (zmodyfikowanych) z "IIRP mod" ( głównie pomysły na wydarzenia aniżeli ich skutki)
    -Dodane kilka eventów z "Eventy historyczne mini-mod"
    -Zmiany w pliku ministers.txt
    -Edycja nazw polskiego sprzętu (i tu od razu spieszę z wyjaśnieniem ze tam gdzie umiałem i gdzie się dało umieściłem nazwy historyczne bądź nazwy prototypów, ale niewiele tego było - cała reszta nazewnictwa to moja fantazja (mniej lub bardziej udana) )

    Pierwszy odcinek jutro o podobnej (bądź wcześniejszej) porze.
     
  2. Ciekma2000

    Ciekma2000 User

    Odcinek 1
    2-15.01.1936

    3.01.1936 - Warszawa 17:15
    Mościcki: Witam Panie generale i przepraszam że musiał Pan czekać ale podejmowałem delegacje francuska, rozmowa była na tyle zażarta że wydłużyło nam się to wszystko, a wcześniej miałem spotkanie z sir.Ewardem Spearsem, więc również nie mogłem znaleźć dla Pana czasu. Ale teraz już nikt nie powinien nam przeszkadzać, słucham więc Pana, o co chodzi?
    Sikorski: Pozwoli Pan że od razu przejdę do sedna. Podczas przejmowania dokumentacji od MSW poruszyłem temat potrzeby wprowadzenia nowych rozwiązań w armii. Począwszy od modernizacji ekwipunku żołnierskiego, przez artylerie, a na sprzęcie ciężkim skończywszy. Dowiedziałem się że na najbliższy okres przewidziano jedynie śladowe środki na modernizacje i uzupełnienia, które na marginesie są nie zbędę praktycznie we wszystkich dywizjach, a kwestie pozostałe w ogóle pominięto. Druga sprawa to reorganizacja armii. Zostało dziś wydane rozporządzenie o zmianach na szczeblu dywizji, zmiany na niższych szczeblach zostawiłem w mniemaniu poszczególnych dowódców.
    Mościcki: Zacznę od końca. Ma pan moje pełne poparcie w sprawie reorganizacyjnej. Rozumiem ze odpowiednie oświadczenie jest gotowe a rozporządzenie dotarło do dowódców poszczególnych armii?
    Sikorski: Oświadczenie zostanie wydane najpóźniej za dwa dni.
    Mościcki: Świetnie. Co do środków na cele które Pan generał mi przedłoży. Niestety na chwile obecna wykrzesanie z budżetu większych sum jest niemożliwe. Najwcześniej za kilka miesięcy, ale dokładniejszej daty nie jestem Panu wstanie podać. Proszę być dobrej myśli, będę mieć na uwadze Pana sugestie.[...]


    [​IMG]
    Wizyta delegacji francuskiej.

    [​IMG]
    Spotkanie z sir.Ewardem Spearsem

    [​IMG]
    Aktualne badania.​


    5.01.1936 - Bydgoszcz 1:47
    Szeregowy: Poczekajcie chłopaki, muszę się gdzieś wylać.
    Szeregowy (2): Idź tam (wskazuje na duży budynek na końcu ulicy), tylko się pospiesz, zaraz ruszamy dalej.

    Chwile później
    Porucznik: STAĆ! (odgłos odbezpieczanej broni) NIE ODWRACAĆ SIĘ!
    Szeregowy: Człowieku ja tylko...
    Porucznik: Zamknij się szeregowy! Rozmawiasz z porucznikiem! Zostałeś przyłapany na niszczeniu elewacji budynku urzędu państwowego. To przejaw czystego sabotażu! Zostaniesz doprowadzony przed sąd wojskowy który zadecyduje o Twoim dalszym losie.
    Szeregowy: Panie poruczniku ja tylko chciałem się wysikać. Jesteśmy w drodze od dziewięciu godzin, jedziemy do Radomia. Dostaliśmy przydział do SGO "Wisła", służę w Nowogródzkiej B.K. Mogę pokazać papiery ...
    Porucznik: Hahahahaha
    Szeregowy: Naprawdę, przysię... zaraz ja znam ten śmiech!?
    Porucznik: No pewnie że znasz Michalski, ciężko nie rozpoznać kuzyna.
    Szeregowy: Antek ? O rzesz w mordę! To naprawdę Ty! Haha nawet nie wiesz jak się cie... TY ZASRANY PADALCU! Ale napędziłeś mi stracha, nie mogłeś po prostu się przywitać ? Tak się zachowuje poważany pan porucznik ?
    Porucznik: Widziałem jak idziesz i nie mogłem się powstrzymać, a żebyś widział swoja minę - hahaha, ubaw po pachy.
    Szeregowy: Dobra, dobra daruj już sobie. Lepiej powiedz no tu kuzyniakowi o co chodzi z tą cała reorganizacja - co to za cyrki ?
    Porucznik: A co wojny się boisz ? Sikorski został nowym dowódcą to porządki po Rydzu wprowadza.
    Szeregowy: Porządki mówisz, tylko po jasna cholerę cała kawaleria podciąga pod Radom?
    Porucznik: A co Ty myślisz żeś do cyganki trafił. Sikorski ma swój pogląd na struktury armijne i taktykę. Chwała mu za to. Rydz, w niczym nie umniejszając jego kunsztowi wojskowemu, siedzi głęboko w czasach wojny z czerwoną hołotą, a nam potrzeba się przebudować, iść do przodu. Wierze że Sikorski tego dokona.
    Szeregowy: Nie wiem czego potrzeba "Wam", ale mnie to na pewno potrzeba się napić. Chodź, mamy trochę nalewki to wypijemy za spotkanie, opowiesz co u Joli i dzieciaków.


    [​IMG]
    Pierwszy etap reorganizacji sił lądowych​


    Rozporządzenie dowódcy sił lądowych z dnia 3.01.1936 odnośnie reorganizacji armii.

    1. Reorganizacja będzie odbywać się w trzech etapach.
    2. Etap pierwszy rozpoczyna się z chwila w której dowódcy armii, dywizjonów i ich upoważnieni do tego bezpośredni podwładni otrzymają odpowiednie rozkazy.
    3. Szczegóły odnośnie dyslokacji poszczególnych jednostek zostaną podane po zakończeniu etapu pierwszego.
    4. Pierwszy etap reorganizacja dotyczy zmian na szczeblach armii i dywizji. Zmiany wewnątrz poszczególnych dywizji zostają w mniemaniu poszczególnych dowódców, przy czym nie mogą zostać rozpoczęte przed zakończeniem etapu drugiego.
    5. Szczegółowe wytyczne odnośnie etapów drugiego i trzeciego zostaną przekazane w czasie nie dłuższym niż 5 dni od zakończenia etapu pierwszego.


    3.01.1936 Warszawa
    Podpisano: Dowódca wojsk lądowych
    gen. Władysław Sikorskii​

    Istotne wydarzenia:

    Nowo mianowany dowódca polskiej marynarki adm. Józef Unrug nie próżnuje. Osobiście udał się wraz z delegacja na Wyspy Brytyjskiej do stoczni John Samuel White & Co aby sprawdzić postęp prac nad dwoma niszczycielami klasy "Błyskawica" które polska MW zamówiła w roku 1933. Admirał nie ukrywa że ta inwestycja będzie jego oczkiem w głowie. Za aprobatą rządu została przedstawiona oferta w której strona polska w zamian za przekazanie jej planów budowy niszczyciela klasy "Grom" zobowiązuje się dostarczyć stoczni różnego rodzaju półfabrykaty, jak stal, blachy, motory elektryczne, akumulatory i kable oraz niektóre inne artykuły wyposażenia okrętowego w ilość pokrywającej dwukrotnie zapotrzebowanie obu niszczycieli. Strona brytyjska przystała na takie rozwiązanie, zaznaczając że plany zostaną przekazane wraz z odebraniem przez stronę polską obydwu jednostek.

    Wizyta na wyspie Wight była pierwszym etapem podróży admirała Unruga. Drugim jest inspekcja prac nad polskim okrętami podwodnymi, których budowę zlecono stocznią holenderskim.

    [​IMG]
    Budowa Błyskawicy​


    Sfinalizowane umowy handlowe:

    [​IMG]
    Umowa z Republika Peru,na mocy której Polska otrzyma dostawy ropy. W rewanżu
    zaś zobowiązuje sie dostarczyć więgiel.


    [​IMG]
    Polsko-Fińska umowa w ramach której w zamian za dostawę węgla kamiennego przez stronę polską, Finlandia zobowiązała się dostarczyć materiały rzadkie.​


    [​IMG]
    Przy okazji wizyty delegacji francuskiej w Warszawie udało się również sporządzić umowę na warunkach której strona polska dostarczy magazynom francuskim zaopatrzenie, a także ropę i węgiel, otrzymując od strony francuskiej minerały rzadkie oraz gwarancje finalizowania polskich projektów badawczych w kwocie nie przekraczającej wyżej wymienionej. Niestety nikt z francuskich gości nie posiadał odpowiedniego upoważnienia dlatego też umowa zostanie ratyfikowana przy rewizycie strony polskiej w Paryżu w przyszłym miesiącu.*​


    CDN...





    * Zapomniałem strzelić screena z zaakceptowania umowy przez Francje, gra poleciała dalej potem zrobiłem save i po ptakach, ale umowa jest podpisana:)
     
  3. Ciekma2000

    Ciekma2000 User

    Odcinek 2
    16-30.01.1936​



    Warszawa 17.01.1936 12:05

    Mościcki: Witam panie profesorze. Pozwolę sobie ominąć wszelkie wstępy i od razu przejdę do meritum. Chodzi o projekt inwestycyjny który został dziś przedstawiony na posiedzeniu rady.
    Kwiatkowski: Coś z nim nie tak panie Prezydencie ? Wszelkie informacje przedłożyłem na posiedzeniu, odpowiednie dokumenty będą dołączone w najbliższym tygodniu.
    Mościcki: Nie, nie. Wręcz przeciwnie. Bardzo podoba mi się pański projekt inwestycyjny. Co więcej, jego umiejscowienie nazwał bym idealnym. Pozwoliłem sobie pana wezwać na rozmowę w cztery oczy gdyż być może uda mi się wyodrębnić na ten cel pewne dodatkowe środki, które znacznie powiększyły by możliwość tego... jak go pan nazwał ?
    Kwiatkowski: Generalny Okręg Przemysłu Zbrojeniowego. To świetna wiadomość. Dodatkowe fundusze były by czymś wielce pożądanym, wprawdzie projekt nie przewidywał żadnych dofinansowań, ale korekty jestem wstanie wprowadzić w ciągu miesiąca.
    Mościcki: Nie ma potrzeby takiego pośpiechu. Fundusze były by do dyspozycji nie prędzej niż pod koniec pierwszego kwartału tego roku. Co do wielkość sumy jaką będę wstanie wykrzesać, to zostanie pan poinformowany w najbliższym czasie.
    Aha i jeszcze jedno, nie wskazane jest by o temacie naszej rozmowy dowiedziały się osoby trzecie, a już szczególnie niewskazane jest by wiedział o tym ktoś z generalicji. Powiem panu w tajemnicy, że gen. Sikorski dość mocno mnie naciska abym wstawił się za jego poprawką do budżetu, wie Pan, dozbrojenie armii.
    Kwiatkowski: Zrozumiałem. [...]


    [​IMG]
    Pierwsze inwestycje w ramach programu GOPZ.​


    Ryga 20.01.1936 19:13

    Beck: Rozumiem że pan premier zdaje sobie sprawę z konsekwencji takiego zbliżenia ?
    Ulmanis: Owszem. Jedyną konsekwencją będzie zacieśnienie współpracy Polski, Łotwy i mam nadzieje Estonii na wszelkich możliwych stopniach, wliczając w to ten najważniejszy - militarny.
    Beck: Raczę przypomnieć panu premierowi że takowe zbliżenie będzie odbierane jasno przez państwa trzecie, a zwłaszcza ZSRR, jako sojusz wojskowy. Nie umniejszając wagi Łotwy i Estonii na arenie międzynarodowej, Stalin uważa oba kraje za własny folwark, takie posunięcie może mieć zupełnie odwrotne skutki niż te których oboje pożądamy, czyli bezpieczeństwo wschodnich granic naszych krajów.
    Ulmanis: Stalin może sobie uważać co tam tylko chce, ale w sprawach tego z kim Łotwa nawiązuje kontakty ma, za przeproszeniem, gówno do powiedzenia, tak jak i w innych sprawach dotyczących mojego kraju. Prosił bym jednak tego ostatniego zdania nie przekazywać dalej. [...]


    [​IMG]
    Wojska garnizonowe Rygi witają premiera Karlisa Ulmanisa oraz polską delegacje na czele z Józefem Beckiem

    Warszawa 22.01.1936 11:52
    Mościcki: Rozumiem że ma pan jakiś konkretny powód dla którego raport o działaniach zbrojnych Włoch nie został przedstawiony ani mnie, ani generałowi Sikorskiemu, ani też gen. Rydzowi-Smigłemu w terminie ? Nie wspominając o tym że jedyne informacje o tym konflikcie docierają do mnie z prasy...
    Pełczyński: Ma pan prawo być niezadowolony z powodu opóźnienia ale nie wynika ono z braku niekompetencji naszego wywiadu, a ze względów zupełnie nie zależnych od nas. Obiekt informacyjny miał kłopoty z nawiązaniem łączności.
    Mościcki: Słucham więc, co zawiera raport ?
    Pełczyński: Wojska włoskie planowo prowadzą ofensywę, praktycznie gromiąc Etiopczyków w każdym punkcie starć. Jedynie raz udało się wojska Królestwa Etiopii dokonać udanego kontrataku, ale nie potrafiono wykorzystać tego. Wojska włoskie cechuje szczególna okrutność wobec podbijanego ludu. Akty grabieży i zbrodni na ludność cywilnej są na porządku dziennym.
    Mościcki: Proszę zostawić raporty na biurku i na przyszłość informować mnie o opóźnieniach wcześniej niż w ostatnim momencie. Dziękuje panu.


    [​IMG]
    Raport wywiadu na temat konfliktu Włosko-Etiopskiego.

    Śmierć króla Jerzego V.

    [​IMG]
    20 stycznia 1936 roku Jerzy V zapadł w stan śpiączki, a lord Dawson, jego osobisty lekarz, podał oficjalny komunikat do BBC, że „Życie króla spokojnie zmierza ku swemu zakończeniu.” W tej sytuacji królowa Maria zdecydowała, że nie ma sensu przedłużać życia jej męża w sytuacji, gdy jego zgon będzie już tylko kwestią czasu .Król zmarł o 23.55, 20 stycznia 1936 roku. Ciało monarchy zostało wystawione w Westminsterze, gdzie w przeciągu zaledwie czterech dni, hołd przed trumną złożyło blisko osiemset tysięcy poddanych, w tym polska delegacja.​


    Istotne wydarzenia:

    [​IMG]

    MSZ Republiki Francuskiej poinformował że nie jest w stanie zaakceptować umowy na dotychczasowych warunkach, dodając że renegocjacja umowy może nastąpić podczas wizyty polskich dyplomatów w Paryżu, która została zaplanowana na początek przyszłego miesiąca. Warunkiem jest przedstawienie przez stronę polską korzystniejszych propozycji.



    Wizyta adm. Unruga W stoczni Koninkijke Maatschappij „De Schelde" we Vlissingen, a następnie w Rotterdamsche Droogdok Maatschapij w Rotterdamie potwierdziła raporty polskich ekspertów, oba projekty budowy okrętów podwodnych mają znaczne opóźnienia. Mimo że strona holenderska podtrzymuje iż opóźnienie są niewielkie i planowany termin oddania okrętów polskiej MW nie przedłuży sie o więcej niż dwa miesiące, mamy poważne podstawy by sądzić iż opóźnienie może wynieść od dziewięciu do dwunastu miesięcy.

    [​IMG]
    Stocznia Droogdok Maatschapij - budowa okrętu dla Polskiej Marynarki wojennej.

    [​IMG]
    Polski MSZ gościł w dniu 27.01.1936 delegacje dyplomatów Albańskich. Poruszono szereg istotnych spraw dla obu państw m.in. możliwość eksportu polskiej stali do albańskich hut, jednak żaden konkretny projekt umowy nie został powołany. Strona albańska zaproponowała dostarczenie zaopatrzenia wojskowego, oczekując w zamian dość znacznych ilość polskiego węgla. Negocjacje zakończyły się fiaskiem.




    CDN.



    Odcinek dość jałowy. Ale to tylko wynik chronicznego braku czasu. Będzie lepiej ;)
     
  4. Ciekma2000

    Ciekma2000 User

    Odcinek 3​
    1-29.02.1936


    Raport ministra J.Becka do prezydenta I.Mościckiego w sprawie rozmowy z premierem K.Ulmanisem.


    [...]Aluzje zarówno w kwestii ścisłej współpracy jak i jednolitego stanowiska wobec ZSRR oceniam jako szczere. Na pytanie czy Polska jest zainteresowana takim paktem odpowiedziałem wymijająco - postępując według instrukcji pana prezydenta napomniałem o ewentualnej reakcji Stalina na taki sojusz. Nie zrobiło to jednak żadnego wrażenia na premierze, co w moim mniemaniu dobrze świadczy o intencjach strony Łotewskiej. [...]


    Warszawa 1.02.1936 13:07

    Część posiedzenia dotycząca kolejnych zmian na stanowiska w rządzie


    Mościcki: Zanim przejdziemy do omawiania poszczególnych punktów mam do zakomunikowania panom ministrom jedną, bardzo ważna rzecz. Dla części rady gabinetu jest to ostatnie posiedzenie. Wspólnie z panem premierem doszliśmy do wniosku że potrzeba zmian. Potrzeba świeżości i nowego spojrzenia na sprawy polskiej racji stanu. A przede wszystkim potrzeba chęci odrzucenia sporów i utarczek osobisty, zaniechania interesów jednostek kosztem interesów narodu, a to może nam zagwarantować tylko i wyłącznie rotacja na pewnych stanowiskach. Dla części z panów ministrów przewidzieliśmy inne funkcje, które według nas będą mogły pozwolić panom na wykazanie się swymi najlepszymi walorami. Proszę pana premiera o przedstawienie zmian jakie wspólnie podjęliśmy.
    Zyndram-Kościałkowski: Pan prezydent wyczerpująco przedstawił motor i motywację naszych działań, pozwolę sobie zatem przejść do suchych faktów [...]


    [​IMG]
    Skład gabinetu po rotacjach na początku lutego roku '36.
    Funkcje powierzone niektórym byłym ministrom:
    - gen. Edward Rydz-Śmigły - polski attache wojskowy przy rządzie francuskim.
    - gen. Józef Zając - zastępca dowódcy sił powietrznych oraz główny inspektor wojskowych portów lotniczych.



    Oświadczenie naczelnego dowódcy polskich wojsk lądowych w sprawie zakończenia pierwszego etapu reorganizacji struktur armii oraz rozporządzenie odnośnie etapu drugiego i trzeciego z dnia 3.02.1936.

    1. Etap pierwszy uznaje się za zakończony z dniem 28.01.1936.
    2. Zmiany dokonane podczas etapu pierwszego polegały na dyslokacji strategicznej oraz przydziale dywizji rezerwowych według wytycznych naczelnego dowództwa w sposób następujący:
    - 15 Dywizja Piechoty oraz 27 Dywizja Piechoty zostają przeniesione w okolice miasta Gdynia i przypisane do Armii Pomorze.
    - 36 Dywizja Piechoty zostaje przeniesiona w okolice miasta Lipno, 38 Dywizja Piechoty zostaje przeniesiona w okolice miasta Rypin. Obie dywizje zostają przypisane w skład Armii Prusy.
    - 31 Dywizja Piechoty oraz 33 Dywizja Piechoty zostają rozlokowane w okolicach miast Konin i Kolo, oraz wchodzą w skład Armii Poznań.
    - 41 Dywizja Piechoty zostaje rozlokowana w mieście Łódź, a 44 Dywizja Piechoty w mieście Zgierz. Obie dywizje przypisuje się Armii Łódź.
    - Armia Modlin przestaje istnieć. Obie dywizje wchodzące dotychczas w skład Armii Modlin tj. 8 Dywizja Piechoty oraz 20 Dywizja Piechoty zostają przekierowane w okolice miasta Suwałki, gdzie w raz z 35 Dywizja Piechoty utworzą I Korpus Północny.
    - 21 Dywizja Piechoty Górskiej zostaje przeniesiona w okolice miasta Dębica i przypisana do Grupy Operacyjnej "Karpaty"
    - 22 Dywizja Piechoty Górskiej zostaje przeniesiona w okolice miasta Jarosław i przypisana do Grupy Operacyjnej "Tatry"
    - Armia Rezerwowa w skład której wchodzą 39 Dywizja Piechoty, 45 Dywizja Piechoty, 53 Dywizja Piechoty, 54 Dywizja Piechoty i 55 Dywizja Piechoty zostaje przemieszczona na Kielecczyznę i przemianowana na Armie Lwów.
    - 4 dywizje kawalerii tj. Mazowiecka, Krakowska, Kresowa oraz Nowogródzka zostają przeniesione okolice miast Radom, Skarżysko-Kamienna i Starachowice oraz zostają przypisane do Grupy Operacyjnej Wisła.
    - Armia Warszawa oraz Armia Lublin pozostają na dotychczasowych miejscach zgrupowania.
    3. Wytyczne oraz zmiany zgodnie z etapem drugim:
    3a. Etap drugi polegać będzie na rotacjach kadrowych w poszczególnych armiach.
    Z dniem dzisiejszym mianuje się następujących dowódców:
    - gen. broni Mieczysława Borutę-Spiechowicza na dowódcę I Korpusu Północnego
    - gen. broni Romana Abrahama mianuje generałem i dowódcą Armii Poznań.
    - gen. broni Antoniego Szylinga mianuje generałem i dowódcą Armii Łódź.
    - gen. broni Franciszka Kleeberga mianuje generałem i dowódcą Armii Warszawa.
    - gen. broni Waleriana Czumę mianuje generałem i dowódcą Armii Lwów.
    - gen. broni Wiktora Thommee na dowódcę Armii Kraków.
    - gen. Władysława Bortnowskiego na dowódcę Grupy Operacyjnej Wisła.
    - gen. dywizji Leopolda Engel-Ragisa na dowódcę Grupy Operacyjnej. Karpaty.
    - gen. broni Mikołaja Bołtucia na dowódcę Grupy Operacyjnej Tatry.
    4. Etap trzeci jest etapem ostatnim. Wchodzi w życie tylko i wyłącznie gdy istnieje realne zagrożenie konfliktem zbrojnym, w momencie ogłoszenia mobilizacji. Podporządkowuje on poszczególne armie pod grupy armii według następującego rozporządzenia:
    - Armie - Pomorze i Prusy oraz I Korpus Północny przyporządkowane są do grupy Armii Północ.
    - Armie - Poznań, Łódź, Lublin i Warszawa oraz Grupa Operacyjna Wisła przyporządkowane są do grupy Armii Centrum.
    - Armie - Armie Lwów i Kraków oraz Grupy Operacyjne Tatry i Karpaty przyporządkowane są do grupy Armii Południe.
    4a. Etap trzeci nie jest etapem zamkniętym. Może ulec zmianom w przypadku powstania formacji na szczeblu wyższym niż dywizja.


    3.02.1936. Warszawa
    podpisano: Dowódca wojsk lądowych
    gen. Władysław Sikorski

    [​IMG]


    [​IMG]


    [​IMG]


    Puszcza Rudnicka 11.02.1936 12:23


    Beck: Pozwolę sobie wysunąć pewne wnioski. Analizując sytuację międzynarodową doszedłem do przekonania o tym, że zbliża się bezpośrednie starcie między systemami totalitarnymi - nazizmem i faszyzmem
    Mościcki: Wszyscy bierzemy pod uwagę taki obrót rzeczy.
    Beck: Tak, ale tylko jako możliwość. Według mnie to rzecz nieunikniona. Dlatego uważam że należy się zdystansować od obu stron potencjalnego konfliktu. Tylko w ten sposób możemy uniknąć niebezpieczeństwa rozegrania na terytorium Polski potencjalnego konfliktu między oboma "wyznaniami".
    Mościcki: Jakiś konkretny zarys działań podpiętych pod tą teorie ?
    Beck: Tego rodzaju założenie wymusza prowadzenie polityki na znacznie szerszą skalę, niż wskazywały by na to obiektywne uwarunkowania.
    Mościcki: Jaśniej panie ministrze, jaśniej.
    Beck: Potrzeba nam stałego sojuszu w regionie.
    Mościcki: Rozumiem że ma pana na myśli "podchody" Łotewskie, mimo moich sugestii co do takiego "romansu" ?
    Beck: Podzielam pańskie zdanie odnośnie Łotwy, ale nie do końca - na dzień dzisiejszy nie jest ona gwarantem żadnych zabezpieczeń i obawiam się, że takim gwarantem się nie stanie. Mimo tego wielce korzystnym było by mieć ja w swym obozie, ale nie na dzień dzisiejszy. Łotwę, a także Estonię Stalin uważa za prawnie i historycznie radzieckie, prędzej czy później upomni się o nie. A nasza ingerencja w tych krajach została bym odebrana jednoznacznie. Uważam że jeszcze nie czas by zaglądać sowietom w "garnki". Jednak nie możemy sobie pozwolić na utratę dobrych relacji, tym bardziej że zabiega o nie strona łotewska. A co do szukania sojusznika, to zwrócił bym wzrok raczej na południe.
    Mościcki: Rumunia ?
    Beck: Wprawdzie układ z roku '21 jest nadal aktualny, ale powinniśmy traktować Rumunie jako dobrego partnera gospodarczego. Nikła wartość militarna, a co gorsze, tendencja do układania się z Moskwą nie czynią z niej sojusznika pewnego i takiego który umiałby się wynieść ponad egoistyczne, partykularne interesy, a takiego sojusznika w regionie nam potrzeba.
    Mościcki: Zatem ?
    Beck: Zatem proponowałbym ożywienie stosunków na linii Warszawa - Budapeszt. Uwarunkowania terytorialne, historia, przyjaźń zwykłych ludzi i szacunek względem obu narodów daje nadzieje na mocne podwali ewentualnego sojuszu. Pozostaje także kwestia Czechosłowacji, do której i my i Węgrzy mamy pewien "interes".
    Mościcki: Czy mam rozumieć, że nasza rozmowa to zapowiedź zmiany priorytetów w polityce zagranicznej?
    Beck: I tak i nie. Priorytetem na kontynencie nadal pozostają Francja i Wielka Brytania. Z tym, że na dzień dzisiejszy nie mam już żadnych złudzeń co do ważności jednych i drugich. Z francuzami musimy przed wszystkim odświeżyć wspólne gwarancje względem Rzeszy. Z Anglia musimy prowadzić politykę na zacznie większą skale. Uważam że droga do Londynu nie musi prowadzić przez "paryskie drzwi" [...]


    [​IMG]

    Warszawa 16.02.1936 17:06

    Rayski : W budżecie na obecny kwartał nie wyznaczono żadnych środków na mój resort. Ani złotówki na lotnictwo!
    Kwiatkowski: Proszę pamiętać, że nie uczestniczyłem w ustalaniu budżetu, ani na obecny, ani na przyszły kwartał.
    Rayski: Jednak ma pan profesor możliwość zmian projektowych.
    Kwiatkowski: Tylko i wyłącznie w porozumieniu z prezydentem Mościckim. Jednak nie liczył bym na zmiany, budżet jest na tyle napięty, że wykrzesanie z niego dodatkowych funduszy jest rzeczą mało realną.
    Rayski: Więc nie mogę liczyć na przychylność jaką darzona jest marynarka ?
    Kwiatkowski: Niech pan pamięta że zamówienia dla MW odbyły się już w roku poprzednim. Większość kosztów jest kredytowana, a reszta pokrywana fabrykantami.
    Rayski: Jutro wylatuje do Glasgow, gdzie wraz z delegacją specjalistów będę brał udział w targach lotniczych. Liczyłem na jakiekolwiek środki na zakup sprzętu, bądź licencji. Co zatem mogę zaproponować ewentualnym kontrahentom w zamian za nowoczesny sprzęt ? zboże ? węgiel ? Zresztą nieważne. Zamierzam wrócić do kraju z lukratywną umową, nawet jeśli miałbym zapłacić sadzonkami pomidorów. Żegnam panie profesorze.



    Tomaszów Lubelski
    Poligon Testowy Artylerii
    22.02.1936 9:14


    Kapitan: Wszystko gotowe panie generale.
    Kot: Proszę rozpoczynać.
    Kapitan: Burzący ładuj!
    Artylerzysta: Burzący jest!
    Kapitan: Panie generale.
    Kot: Ognia.
    Kapitan: OGNIA !

    Naukowiec: Jak pan widział działo spisuje się wyśmienicie. Potrzeba jednak dodatkowych środków na poprawianie szybkostrzelność i zasięgu. Korekty wymaga także prędkość początkowa.
    Kot: Proszę dać moim ludziom cała dokumentacje. Przekaże ją gen. Sikorskiemu do rąk własnych. Nie omieszkam szepnąć słowa o tym co tu widziałem. Proszę być dobrej myśli.


    [​IMG]
    Testowana armata wz.78/09/31

    Raport wywiadu na temat konfliktu Włosko-Etiopskiego z dnia 29.02.1936

    Trwa ofensywa wojsk włoskich. Na całym terytorium okupowanym prowadzone są działania zaczepne partyzanckich sił etiopskich, jednak poza małymi potyczkami włosi bezkarnie poruszają po zdobytych terenach. 2.02 III Korpus Włoski po ciężkich walkach zajął Dese. W nocny nastąpił udany kontratak sił Etiopii i dopiero nad ranem udało sie znów przejąć kontrole nad prowincja, gdy z pomocą przybył XVII Korpus gen. Gariboldiego. 12.02 odbyły się kolejne walki o Dese. Po niespodziewanym ataku dwóch dywizji etiopskich pod dowództwem gen. Katama udało się odzyskać prowincje. 23.02 wojska włoskie gen. Grazaniego bez walk zajęły Ginir, i obecnie kontynuują natarcie na Jime. 28.02 ciężkie straty poniósł XIII Korpus gen. Di Baldassero który stoczył szereg starć w górach Adwy. Teren wprawdzie przeszedł w ręce włoskie ale co rusz dochodzi tam do zaciekły potyczek.

    [​IMG]



    Istotne wydarzenia na arenie międzynarodowej:

    [​IMG]
    16.02. odbyła się w Hiszpanii pierwsza tura wyborów
    , w których Front Ludowy (socjaliści, komuniści, syndykaliści, republikanie) zdobył większość, z poparciem 34,3% przy 71,4% frekwencji, a prezydentem został Manuel Azana z Lewicy Republikańskiej.​


    [​IMG]
    26.02. w Japonii doszło do próby zamachu stanu. Grupa skrajnych rewolucjonistów przeprowadziła nieudana próbę przejęcia władzy. W wyniku ich działań życie stracił minister finansów Takahashi Korekiyo oraz admirała Saito Makoto. Udało się jednak stłumić przewrót a zbrodniarzy pojmać.


    27.02 Podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych Francji - Pierra Flandina i ZSRR - Wiaczesława Mołotowa został ratyfikowany pakt między Francja a Związkiem Sowieckim z maja 1935.


    [​IMG]
    Francuski minister spraw zagranicznych Pierre-Etienne Flandin



    Istotne wydarzenia krajowe:


    [​IMG]
    Podczas wizyty polskiego zespołu dyplomatycznego w Ankarze udało sie zawrzeć umowę z przedstawicielami rządu tureckiego, na mocy której Turcja dostarczy do portu w Gdyni znaczne ilość rtęci, siarki oraz cynku. My w zamian zobowiązaliśmy się przekazywać zaopatrzenie wojskowe - głownie odzież oraz amunicje do rkm-ów, oraz węgiel brunatny, rudę żelaza i śladowe ilości ropy jako częściową rekompensatę za koszta związane z transportem które ponosi strona turecka.


    [​IMG]
    Pełen sukces we Francji. Podczas rewizyty polskiej misji dyplomatycznej która odbyła się w dniach 20-24.02 udało się wynegocjować nową umowę z rządem francuskim. Pokryje ona nie tylko wszystkie koszta badań, ale także dostarczy miedź. W zamian zobowiązujemy się przekazać do portu w Lome zaopatrzenie dla Legi Cudzoziemskiej oraz materiały energetyczne i benzynę.


    [​IMG]
    Albania nie ustaje w próbach pozyskania Polskiego węgla. Tym razem projekt umowy przez nich przedstawionej był znacznie korzystniejszy. Przystaliśmy na przekazanie im węgla brunatnego w zamian za ropę.




    Wybudowano kolejkę linową na Kasprowy Wierch. Zakończenie prac budowlanych nastąpiło 26.02.1936 roku - 6 i pół miesiąca po rozpoczęciu prac! Wszystkie prace prowadzono na dwie, trzy zmiany, a w szczytowej fazie robót pracowało przy budowie około 1000 osób. Dziś z dumą możemy podziwiać owoce tej pracy.
    [​IMG]
     
  5. Ciekma2000

    Ciekma2000 User

    Odcinek 4

    1-31.03.1936



    Warszawa 2.03.36 9:37

    [...]
    Beck: Niech mi się pan minister nie dziwi.Ostatni rzadko się zdarzało, aby szef wywiadu pojawiał się na Wierzbowej.
    Tarnowski: Nie mniej w moim odczuciu sprawa wymagała poinformowania i pana prezydenta i MSZ. Potwierdził to prezydent u którego byłem nie cała godzinę temu.
    Beck: Taaak. No cóż muszę przyznać że raport jest, hmm ... zaskakujący.
    Tarnowski: Wnioski wydają się być jednoznaczne.
    Beck: Nie uprzedzajmy faktów. Na chwile obecna raport pozostaje najściślej tajnym. Jeśli prezydent nie wydał takiego polecenia, to ja proszę o zachowanie wszelkich informacji wewnątrz resortu. Poczekamy na dalsze ruchy... [...]






    Raport wywiadu na temat ruchów wojsk niemieckich na terenach przygranicznych.

    Wczoraj tj. 1.03.1936 nasz kontakt operacyjny doniósł o nieplanowanych ruchach wojsk niemieckich. W miejscowości Limburg zaobserwowano zgromadzenie wojsk w sile, jak to ocenia kontakt - 3/4 dywizji, przy czym zaznacza, że w ciągu dnia przybyły co najmniej trzy kolejne pociągi wyładowanych żołnierzami. Widziano również co najmniej trzech, wyższych rangą dowódców.




    Pismo naczelnego dowódcy sił lądowych W.Sikorskiego do prezydenta I.Mościckiego odnośnie fortyfikacji obronnych miasta Warszawa wraz z okolicami.


    [...] tak więc mimo prośby pana prezydenta o ogólnikowe zbadanie sprawy, pozwolę sobie na dogłębniejsze przedstawienie przydatności twierdzy Modlin przy ewentualnym zagrożeniu Warszawy. Powinno się traktować obszary ufortyfikowane w pobliżu stolicy jako obszary o przeznaczeniu przeciwpancernym, niezbędnym przy obecnych taktykach prowadzenia działań wojennych. Jednakże wymagałoby to, nie tylko budowy zapór przeciw czołgowych, ale i systemu schronów lekki, średnich oraz ciężki. Gniazd karabinów maszynowych oraz stanowisk artylerii fortecznej, a także ufortyfikowania przedpola. Dodatkowo wskazanym jest poprawienie komunikacji - budowa co najmniej dwóch lub trzech mostów polowych. Koszta takiego przedsięwzięcia szacuje na znaczne, rezultaty jednak mogą być niewspółmiernie większe. Sugerował bym wydanie rozkazu o ochronie starych fortów i zakazania budowy jakichkolwiek obiektów w ich bliskim sąsiedztwie. W przypadku zgody na taką inwestycje koniecznym staje się także zlecenie znajdującej się w Modlinie 1 Brygadzie Saperów rozpoczęcie prac przygotowawczych do planowanej odbudowy twierdzy, czym zająłbym się osobiście .


    Warszawa 4.03.1936
    Podpisano:
    Naczelny dowódca sił lądowych
    gen. Władysław Sikorski

    [​IMG]




    Warszawa 4.03.1936 17:09

    [...]
    Mościcki: Abstrahując od raportu, pozwolę sobie zapytać szanownego pana o priorytety jak stawia sobie polska służba wywiadowcza, bo niestety pana poprzednik nie wykazywał zbyt dużej aktywność. Krótko mówiąc, nie wszystko trzymał tak, jak być powinno.
    Tarnowski: Przede wszystkim oczyszczenie kraju z obcej agentury. Według danych które zostały mi przekazane, liczba obcych siatek wywiadowczych jest zatrważająca. Ale proszę się nie martwić, poczyniłem już pierwsze kroki.
    Mościcki: Jakie ?
    Tarnowski: Rozpoczęto formowanie na terenie kraju służb specjalnych, które to maja zająć się tropieniem agentów. [...]


    [​IMG]




    Budapeszt 5.03.1936 13:57

    [...]
    Beck: i jak wspominałem Warszawa czeka na pana przybycie.
    Kanya: Może być pan pewien że na pewno się zjawie.
    Beck: Z czego jestem bardzo rad.
    Kanya: Pozwoli pan, panie ministrze że zadam panu pytanie. Zaznaczam że jest to tylko moja wypowiedz, nie rządu węgierskiego.
    Beck: Oczywiście.
    Kanya: Czy Wy Polacy, macie jakiś konkretniejszy plan działania względem Czechosłowacji ?
    Beck: Jeśli pozwalamy sobie na rozmowy niezobowiązujące, to ja również wyrażę pogląd osobisty. Otóż, uważam że Czechosłowacja jest krajem który, nie ma szans na dłuższą metę utrzymać swej niepodległości.
    Kanya: Nazywając rzeczy po imieniu. Interwencja zbrojna nie wchodzi w rachubę. Rozumiem że przyjmujecie stanowisko wyczekujące ?
    Beck: Proszę pamiętać, że oboje wypowiadamy się nieoficjalnie. Jeśli chodzi o Zaolzie to, zamierzamy zaostrzyć swoja politykę. A jeżeli pan minister sonduje polską reakcje na ewentualna interwencje zbrojna Węgier, to proszę być pewnym że spojrzenie polskie na Rusi Zakarpacka i nie tylko jest niezwykle przychylne sprawie węgierskiej. [...]


    [​IMG]
    Minister Beck witany na lotnisku w Budapeszcie.




    Komunikat polskiego radia - 7.03.1936 13:50​


    Dziś, w godzinach porannych, niemieckie oddziały wojskowe wkroczyły do Nadrenii - obszaru zdemilitaryzowanego. Akcja niemiecka jest jawnym i nie pierwszym przykładem łamania postanowień wersalskich. Zaprezentujemy teraz urywek przemówienia Adolfa Hitlera z godzinny rannych:

    Hitler: Dziś o godzinie 6:00 żołnierze wermachtu przekroczyli Ren i wkroczyli do strefy zdemilitaryzowanej ! Oświadczam wobec Boga, Rzeszy i narodu niemieckiego że postanowienia reńskie są niezgodne z prawem i żywotnymi interesami Rzeszy !!! Działania nasze maja charakter czysto pokojowy, Niemcy muszą zabezpieczyć zachodnia granice szczelnym murem, a Nadrenia była dziurą w tym murze ! Nie podjęlibyśmy tych działań gdyby nie porozumienia państw trzecich, zagrażające suwerenności Niemiec. Rzesza Niemiecka nie może być na łasce i dobrej woli innych państw i ich władców.
    Tylko bezpieczeństwo narodu niemieckiego jest rzeczą najważniejsza, bezpieczeństwo które prowadzi do pokoju ! Poinstruowałem dziś pana ministra Neurath aby, wręczył ambasadorom Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i Belgii notę, w której uznano układy reńskie za nieważne z winy Francji. Jednocześnie zapewniam w imieniu własnym i Niemiec , że zajęcie Nadrenii nie grozi wojną, a nawet proponuje w pismach tych powrót Rzeszy do Ligi Narodów i podpisanie paktów o nieagresji na 25 lat z Francją i Belgią, a nawet z Czechosłowacją. Niech świat wie że Rzesza jest orędownikiem pokoju !!!


    [​IMG]

    [​IMG]
    Wojska niemieckie wkraczają do Nadrenii.




    Warszawa 7.03.1936 12:05

    [...]
    Beck: Polska nadal w konkretnym przypadku pozostanie wierna swoim zobowiązaniom sojuszniczym.
    Noel: Także i nasz rząd podtrzymuje układ.
    Beck: W przypadku casus foederis . Bez rozpoczęcia działań na zachodzie nie może być mowy o jakiejkolwiek ingerencji z naszej strony.
    Noel: Przekaże to jeszcze dziś do Paryża.





    Dziennik wieczorny 7.03.1936

    [...] więc wynikać by mogło z tego, że reakcja rządu francuskiego będzie ostra i stanowcza. Większość polityków opowiada się za interwencją. Ale czy naród który przelał już tyle krwi, nad który wciąż krążą duchy Verdun i Sommy, poprze własny rząd. Z drugiej strony, jeśli dziś czy to sygnatariusze reńscy czy Liga Narodów nie skarci nazistowskiej ręki, stanowczo i bez skrupułów, to gdzie ta ręka sięgnie jutro ?




    Linia tel. Warszawa - Bruksela 7.03.1936 22:31

    Krasicki: Wiec kiedy można się spodziewać pana ministra ?
    Beck: Najpóźniej, za dwa dni.
    Krasicki: Rozumiem że mam poinformować belgijski MSZ ?
    Beck: Poseł de la Vailllee, z którym mam rozmawiać został już poinformowany o moim przybyciu telefonicznie. W pana kwestii jest tylko dopięcie szczegółów. Rozmowa ma być nieoficjalna, i wskazanym byłoby, aby jak najmniejsza liczba osób wiedziała o moim przybyciu. Nie potrzeba, by robić wielkie halo odnośnie naszych kontaktów z Brukselą. Podejrzewam że ich działanie jest już ukierunkowane, i bynajmniej nie ma w niej możliwość na żadna, poza dyplomatyczna, interwencje.





    Z pamiętnika Józefa Becka.

    "[...] , ale upatruje w tym i dobry stron. Wprawdzie podszepty Noela do spółki z niechęć osobistą Flandina schowały cały nasz układ z pod sukno, więc działania Hitlera mogą mi pomóc odświeżyć gwarancje. Na dzień dzisiejszy Paryż traktuje nas jak ciocia swojego bratanka. Mimo że on już dorósł i wymężniał , to ta nadal traktuje go jak dziecko. Jutro wylatuje do Brukseli. Mam zamiar wysondować stanowisko belgijskie względem całego tego, "cyrku nadreńskiego". Choć przekonany jestem, że udzielnie gwarancji nie będzie mieć zdanych konsekwencji, Belgia nie kiwnie palcem w bucie bez aprobaty Paryża. A że spotkanie jest nieoficjalne, to zapewne treść rozmowy szybko dotrze na Quai d'Orsay, jak to zazwyczaj bywa przy wizytach nieoficjalnych.





    Bruksela 9.03.1936 20:00
    [...]
    Beck: Zatem jeśli Belgia uderzy, my uderzymy również!
    de la Vailllee: Dziękuje panu za te gwarancje. Za tydzień spotyka sie Rada, jeśli tylko zapadną jakieś decyzje zaraz poinformuję Warszawę.





    Londyn 16.03.1936 13:09
    [...]
    Flandin: a to wszystko z zimna premedytacją. Wspólnota międzynarodowa nie może sobie pozwolić na takie działania. Musimy zareagować stanowczo !
    Zeeland: Czyli jak? Mamy wywoływać konflikt, ze względu wkroczenia wojsk niemieckich na terytorium prawnie i etnicznie niemocom podlegające ?
    Flandin: Nie można poprzestać na protestach dyplomatycznych!
    Ciano: Radził bym Francji zachować nastawienie bardziej pokojowe.
    Flandin: Słowo pokój w ustach Włochów brzmi niezwykle wiarygodnie. Dowody tego mamy właśnie w Etiopii ...
    Ciano: Terytorium to bezsprzecznie podlega pod jurysdykcje Włoską ! Ziemia ta nam się należy ! Choć by z tego powodu, że...
    Eden: Panowie ! Zachowajmy porządek. Hitler zadowoli się Nadrenią i będziemy mieć spokój. Nie można winić go za to, że "wchodzi do własnego ogródka". Zresztą nie bez winny jest tu układ Francusko - Sowiecki.
    Flandin: Słucham ?!
    Eden: Panie Flandin, proszę się uspokoić. Mogę dać panu gwarancje, że jeśli Rzesza zbrojnie zagrozi czy to Francji czy Belgii, Wielka Brytania udzieli niezbędnego wsparcia. [...]





    Warszawa 19.03.1936 17:21

    [...]
    Kwiatkowski: Taaak. Umowa, którą mi pan tu przedłożył wygląda na całkiem przyzwoitą.
    Rayski: Przyzwoitą? Nieskromnie śmiem stwierdzić, że to jedna z bardziej korzystnych umów, jakie na dzień dzisiejszy może zawrzeć Rzeczpospolita. A mówiąc bez ogródek - taniej już się nie da! Nie można takiej okazji zaprzepaścić. Cały zespół ekspertów jest jednomyślny - umowa jest niezwykle opłacalna. Przy ochłapach, jak pozwolę sobie nazwać środki, które zostały dane nam do dyspozycji, lepszego sprzętu nie da się zakontraktować. Proszę tylko pana profesora o potwierdzenie w imieniu Rady Skarbu Państwa funduszy na ten cel. [...]


    [​IMG]
    Myśliwiec Boulton-Defiant. Ze względu na niezwykle niski budżet zakupiona zaledwie 18 takich maszyn (po dostarczeniu ich do kraju utworzą one 165 Dywizjon Myśliwski "Warszawski".Udało się wynegocjować bardzo dobrą cenę, tylko dlatego że maszyna została oblata znacznie wcześniej niż to było planowane. Nominalnie RAF miał zakontraktować myśliwce w połowie przyszłego roku, mimo nadania maszynie numeru ewidencyjnego ( 8310) lotnictwo brytyjskie nie zgodziło się na wcześniejsze rozpoczęcie produkcji seryjnej. Zatem wytwórnia Boulton Paul Aircraft Ltd. w Norwich zdecydowała się na przedstawienie swojej oferty na targach. Polska, wraz z Norwegią były pierwszymi krajami które zdecydowały się na zakup maszyn. Spłata nastąpi w stali oraz po części w funtach, które strona brytyjska zgodziła się za kredytować. Prace rozpoczną się w połowie przyszłego miesiąca, a samoloty z Wolverhampton powinny dotrzeć do kraju w ostatni kwartale tego roku. Cała transakcja to niewątpliwy sukces głównego dowódcy sił powietrznych L.Rayskiego !




    Apel Cesarza Abisynii Do Rady Ligi Nardów:​


    Nie jest to po prostu problem rozstrzygnięcia sprawy agresji Włoch. To problem bezpieczeństwa zbiorowego. Problem samego istnienia Ligi. Problem wiary narodów w międzynarodowe traktaty. Problem wartości zapewnień dawanych małym krajom, że ich integralność i ich niepodległość będą respektowane i chronione.




    Pismo ministra skarbu E.Kwiatkowskiego do prezydenta I.Mościckiego​


    [...] więc zgodnie ze wskazówkami pana prezydenta wprowadziłem małe korekty do pierwszego etapu projekt GOPZ. Pozwoli to nie tylko na zapewnienie sukcesu tej długofalowej inwestycji, da także zwiększenie naszych możliwości badawczych już na początku przyszłego roku.[...]

    [​IMG]




    Z pamiętnika Józefa Becka.

    [...] bezpłodność spotkania Rady zakrawa na kpinę. Ale daje też do myślenia, czy aby liga ma jeszcze jakiekolwiek racje bytu. Brak interwencji w Nadrenii i sankcji względem Włoch, nakazuje na nowo rozważać sprawę Zaolzia. I to dość szybko bo uścisk prasko-moskiewski z każdą chwilą jest coraz bardziej mocny. Czas najwyższy podjąć działania dyplomatyczne także w Rzeszy, ich ewentualna reakcja nie powinna zaszkodzić naszym interesom.[...]




    Raport wywiadu na temat konfliktu Włosko-Etiopskiego z dn. 28.03.1936.​


    Całkowite panowanie włoskie, opór wojsk etiopski maleje z każdą chwilą. 2.03. XIII Korpus przebił się przez góry Adwy i po kilku niewielkich potyczkach zajął Gonder. 7.03 nastąpiła kontrofensywa sił Etiopii zakończona rzezią po nalotach lotnictwa włoskiego. 19.03 Kolejne walki o Dese, prowincja zostaje opanowana pod koniec dnia. 20.03 X Korpus gen. Marrasa uderza na Jime, wypierając resztki obrońców. 23.03. zmasowana ofensywa włoska na odcinku Addis Ababa - Debre Markos. Desperacka walka o stolice zatrzymuje włoskie natarcie, ale nie podlega dyskusji że kwestia czasu jest zajęcie miasta przez d'Armata. 30.03 X Korpus kontynuuje swój zwycięski pochód - tym razem uderza na Gambale, łatwo wypierając wojska broniące. Powoli zamyka się okrążenie stolicy. Cesarstwo Etiopii dogorywa ...

    [​IMG]




    Inne istotne wydarzenia:


    [​IMG]

    18 marca 1936 umiera grecki mąż stanu Eleftherios Venizelos. Jego ciało uroczyście pochowano na Krecie w miasteczku Akrotiri. W pogrzebie wzięły udział tysiące Kreteńczyków ubranych w czerń zgodnie z kreteńskim zwyczajem.




    [​IMG]
    21 marca 1936 w wyniku ataku serca umiera amerykański minister wojny George H. Dern.




    [​IMG]
    Zhang Xueliang porwał i uwięził przywódcę Kuomintangu Czang Kaj-szeka aby w ten sposób skłonić go do zaprzestania atakowania komunistów i zwrócenia się przeciwko Japończykom.
     
  6. Ciekma2000

    Ciekma2000 User

    Odcinek 5
    1-30.04.1936

    Warszawa 3.04.1936.

    […]
    Mościcki: W pełni popieram stanowisko pana profesora, skłaniając się ku jego propozycji
    Kwiatkowski: Dziękuję panie prezydencie. Jak już wspominałem, program GOPZ jest …
    Rayski: Tak, tak wiemy panie ministrze. Znakomitość pańskiego projektu jest nam przedstawiana przy każdej, mniej lub bardziej stosownej okazji.
    Mościcki: Panie generale …
    Rayski: Przepraszam. Niech nas pan minister źle nie zrozumie, żaden z nas nie wątpi w konieczność tej inwestycji, ale nie kosztem wszystkiego i wszystkich !
    Unrug: Postanowiliśmy, razem z panem generałem, że będziemy zabiegać o natychmiastową zmianę w budżecie.
    Kwiatkowski: Panowie zrozumcie, że zdolność finansowa skarbu państwa nie jest z gumy !
    Nie da się jej od tak po prostu zmienić.
    Sikorski: Czego dobitnym dowodem jest nowa inwestycja w ramach POPRAWIONEGO programu GOPZ …
    Kwiatkowski: Akurat pan, panie generale powinien mnie lepiej rozumieć. Lwia część możliwość GOZP zostanie przekazana na modernizacje sił lądowych. Nie mogę panom zaoferować nic poza gwarancjami, że zrobię wszystko co w mojej mocy, aby udostępnić środki na zakup sprzętu i licencji poza granicami kraju.
    Rayski: Rozumiem, że daje nam pan minister wolną rękę w sprawa kontraktów zagranicznych ?
    Kwiatkowski: Mamy pewne nadwyżki w surowcach stały, sporo węgla i stali w magazynach. Jeśli panowie potrafią za to wyhandlować z zachodem sprzęt i licencje, to nie mam zdanych zastrzeżeń. Panie prezydencie ?
    Mościcki: Osobiście pobłogosławię każdą korzystną transakcje. Co więcej, już niedługo funduszy na takowe zakupy będzie więcej.





    Warszaw 6.04.1936.

    [...]
    Beck: Oficjalną nominacje otrzyma pan jutro. Do Pragi poleci pan w poniedziałek. Szczegółowe wytyczne odnośnie działań priorytetowych wręczę panu osobiście, w najbliższych dniach. Wszelkie wątpliwości proszę kierować osobiście do mnie.
    Wieniawa-Długoszewski: Rozumiem panie ministrze.


    [​IMG]
    Pałac Bruhla - siedziba Ministerstwa Spraw Zagranicznych.




    Warszawa 9.04.1936.

    Na podstawie art. 55 ust.1 ustawy konstytucyjnej i ustawy z dnia 30 marca 1936 r. o upoważnieniu prezydenta Rzeczpospolitej do wydawania dekretów postanawiam, co następuje:​


    Art.1. Dla zasilenia środków przeznaczonych na cele obrony państwa tworzy się Fundusz Obrony Narodowej.

    Art.2. Fundusz Obrony Narodowej tworzą:

    1) wpływy uzyskane ze sprzedaży nieruchomości i ruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa, a pozostających pod zarządem wojska;

    2) wpływy, które na podstawie poszczególnych przepisów ustawowych przekazywane będą na rzecz Funduszu Obrony Narodowej;

    3) dary i zapisy na rzecz Funduszu Obrony Narodowej.

    Art.3. Plan użycia Funduszu Obrony Narodowej ustala minister spraw wojskowych.

    Art.4. Funduszem Obrony Narodowej zarządza minister spraw wojskowych.
    Sposób administrowania Funduszem oraz zasady rachunkowości i sprawozdawczości określa minister spraw wojskowych w porozumieniu z ministrem skarbu.

    Art.5. Wykonanie dekretu porucza się ministrowi spraw wojskowych w porozumieniu z ministrem skarbu i ministrem rolnictwa i reform rolnych oraz innymi zainteresowanymi ministrami.

    Art.6. Dekret niniejszy wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

    Podpisano:

    Prezydent Rzeczpospolitej - Ignacy Mościcki

    Prezes Rady Ministrów - Marian Zyndram-Kościałkowski

    Minister spraw wojskowych - Władysław Sikorski

    [​IMG]
    Fundusz Obrony Narodowej.



    Bory Tucholskie 11.04.1936.

    Mościcki: a więc co strona estońska sugeruje ?
    Seljamaa: Przywrócenie na tyle ile to możliwe, normalności miedzy Warszawa, a Kownem,
    Mościcki: Obawiam się panie ministrze, że szanse na to, w chwili obecnej oscylują w granicy zera. O ile polski MSZ usilnie próbuje nawiązać jakiekolwiek relacje z Litwą, to ta jak widać nie ma na to najmniejszych chęci. Polityka uprawiana przez Kowno jest dobitnym przykładem krótkowzroczności, która prowadzi w dwie strony. Albo w uścisk niemiecki albo w uścisk radziecki. Cenimy stabilizację regionalną, ale nie za taką cenę. W końcu dojdziemy do granicy racjonalności, a poza nią jest już tylko, to co głoszą Litwini na manifestacjach antypolskich. Z tym, że to nie "Kowno ruszy na Warszawę" ...
    Seljamaa: Estonia, jak każdy inny naród ceni pokój. Ale jak i każdy cywilizowany naród wie, że czasem demonstracja siły może poprowadzić do pokoju znacznie trwalszego niż, zapowiedzieć samej chęci pokoju. Stabilizacja w regionie to podstawa pokoju. A nie da się jej osiągnąć inaczej, jak przez zażegnanie Polsko-Litewskiego kryzysu. Proszę pamiętać, że Estonia ma pakty z Łotwą ... i tylko z nią. Ale to mówię jak przyjaciel i orędownik sprawy polskiej, nie jako min. spraw zagranicznych Estonii.


    [​IMG]
    Letnia rezydencja prezydencka w Borach Tucholskich.




    Berlin 13.04.1936.

    [...]
    Goring: Nie tylko bolszewicka i skomunizowana Rosja, ale Rosja jako taka, czy to w postaci monarchicznej, czy liberalnej jest śmiertelnym zagrożeniem zarówno dla Niemiec jak i dla Polski.
    Lipski: Warszawa nigdy nie patrzyła i patrzeć nie będzie w stronę Moskwy okiem przychylnym. Jednakże specyficzne położenie geograficzne Polski względem ZSRS wymusza pewne schematyczne działania.
    [...]
    Goring: Taki program rozwiązania istniejących miedzy naszymi krajami punktów spornych, byłby ukoronowaniem zapoczątkowanego przez marszałka Piłsudskiego i Fuhrera dzieła zbliżenia.
    Lipski: Dobrze pan wie, że nie jestem upoważniony do wydawania zobowiązań, a już na pewno nie takich które dotyczą Gdańska i korytarza. Ale przekaże tę propozycje do Warszawy. [...]


    [​IMG]
    Spotkanie ambasadora Lipskiego z premierem Prus H. Goringiem.




    Z pamiętnika Józef Becka.

    [...] i czas najwyższy zabrać się za stare bolączki - stosunki z Litwą, Zaolzie, brak granicy z Węgrami i Gdańsk. Postępująca degrengolada Ligi Narodów i pogłębiająca się dezintegracja systemu wersalskiego skłaniają mnie do myślenia nad rozwiązaniem trzech pierwszych problemów za pomocą inna niż nota dyplomatyczna... Potrzebny był by do takiego działania impuls, jakaś europejska zawierucha która, dała by nam czas na niedostrzeżone i szybkie załatwienie sprawy. Nie ma już wątpliwości co do tego, że Hitler na Nadrenii poprzestanie. Angielski parlament myśli, że aspiracje Hitlera sięgają co najwyżej rewizji ziem etnicznie niemieckich, myślą że go ugłaskają ...
    [...] Wieniawa jest już w Pradze. Wieże, że nie zawiedzie jako ambasador. Ufam mu. Musi podołać, a sprawa jest niezwykle delikatna. Zbyt wczesne działanie może okazać się katastrofalne w skutkach.
    [...] nie poznaje go w ogóle. Stanowczość jakiej nabrał względem Litwy jest zaskakująca, patrząc na dotychczasowe stanowisko jakie zabierał w tej sprawie. Po rozmowie naszej na temat wizyty premiera Estonii uważam ,że Mościcki zagrał jak zawodowy pokerzysta. Równie dobrze Seljamaa mógł przemilczeć temat, wszak Estonia ma na Litwie swoją prywatę i szereg umów handlowych, a mimo to przyklasnęła naszej polityce, widać że słowa Ulmanisa o sojuszu Polski z Łotwą i Estonią to nie tylko próba badania gruntu... Zresztą coraz więcej polityków z gabinetu zmienia swoje obecne poglądy na temat Litwy i Czechosłowacji. Na razie niepewnie i dyskretnie, ale z czasem na pewno uda się stworzyć jednolity front.





    Pociąg relacji Warszawa - Nowy Sącz
    okolice miejscowości Dobra.
    17.04.1936.

    [...]
    Tarnowski: Trzeba się skutecznie temu przeciwstawić.
    Raczkiewicz: Rozmowa nie oficjalna, a propozycje pana jak projekt inwestycji Kwiatkowskiego wyglądają.
    Tarnowski: Sytuacja wymaga, aby sprawy poważnie traktować. Siatka szpiegowska jest niezwykle rozwinięta. Mam podejrzenia twierdzić, że sięga nawet MSZ i najwyższych kancelarii, ale narazie nie robie żadnych ruchów. Potrzeba skonsolidowanej interwencji. Nie jednorazowych, doraźnych działań.
    Raczkiewicz: Ale jak szanownym pan wyobraża sobie, przy obecnych tendencjach zwiększania demokracji i wszelkich swobód, przedstawienie radzie plan wprowadzenia tajnej policji ?
    Tarnowski: Wskazanym jest, aby przed oficjalnym powołaniem takiej służby jak najmniejsza liczba osób wiedziała o wcielanych planach.
    Raczkiewicz: Prezydent. Sikorski też?
    Tarnowski: Na początku tylko prezydent. Potem Sikorski, reszta już po fakcie. Po powrocie z Nowego Sącza zawitam do pałacu. [...]


    [​IMG]
    Pociąg relacji Warszawa - Kraków - Nowy Sącz.



    Rzym 20.04.1936.

    9 maja 1936 roku z balkonu Palazzo Venezia Benito Mussolini ogłosił aneksję Abisynii i stworzenie "imperium" oraz roztoczył wizję odradzającego się po 1500 latach Imperium Romanum. Po zakończeniu mowy Duce był 42 razy wywoływany na balkon - tłum szalał. By złożyć mu hołd za zwycięstwo, król Wiktor Emanuel III, który przybrał tytuł cesarza Etiopii, odznaczył Duce najwyższym orderem wojskowym.


    [​IMG]


    [​IMG]
    B. Mussolini ogłasza aneksje Etiopii i powstanie Włoskiej Afryki Wschodniej.




    Z pamiętnika Józefa Becka.

    [...] nawet nie zwołano jakiegoś specjalnego posiedzenia, nic, absolutnie nic. Jak by możni tego świata wiedzieli co i kiedy zrobią włosi, więc postanowili wyjść w tej chwili do toalety. W ciągu półtora miesiąca utwierdziłem się w tym, że liga dogorywa. Przy całym dramatyzmie tej sytuacji, jest coś co samego mnie zaskakuje, coś czego nie powinien czuć człowiek wielbiący wolność ponad wszystko. To podziw dla Duce za odwagę, za brak jakiegokolwiek wąchania w drodze do celu. Co teraz pocznie Anglia i "legendarna" Liga Narodów ? Widać wyraźnie: trzeba mieć siłę, żeby się przebić. Wszystko inne to nonsens.




    Warszawa 25.04.1936.
    [...]
    Kot: Widziałem to cudeńko w akcji. Czysta siła. Takich dział potrzebuje nasza armia. A to dopiero wstępny prototypy, naukowiec który był z nami mówi, że da się z niej wyciągnąć znacznie więcej. To naprawdę dobra armata, zresztą wszystko jest w dokumentacji.
    Sikorski: Taaak. Na pewno warte uwagi. Ale niestety, narazie idzie do szuflady.
    Kot: Generale jak to !?
    Sikorski: Przykro mi. Budżet już ustalony. Priorytet na ten okres to poprawa taktyki oddziałów liniowych. Pieniądze są już przydzielone.


    [​IMG]
    Nowy projekt badawczy.​




    Warszawa 28.04.1936
    [...]
    Kanya: bo sojusz moralny, wręcz duchowy łączy nasze kraje od zarania dziejów. A nam potrzeba sojuszu realnego, który zwiększy nasze siły w sposób pozwalający konsekwentnie realizować wspólne cele.
    Beck: Widzę, że pan minister przybywa do nas z konkretnymi planami. Zatem słucham z zaciekawieniem.
    Kanya: Bo tylko konkretami może ustalić sens naszego współdziałania. A działać trzeba nam szybko. Rosja Radziecka zarzuca pęto "przyjaźni" na Pragę, robi to nie udolnie, ale Benes, jak głupie ciele sam wpycha łeb pod sowieckie skrzydła, licząc na trójstronny sojusz Czesko-Francusku-Ruski. Absurd, ale absurd niebezpieczny. Jak tylko Stalin zniucha, że przez Czechosłowację może prześlizgnąć swe pazerne łapska na Europe środkowo-wschodnia i bałkany to nie odpuści. Dlatego musielibyśmy działać szybko.
    Beck: Mądrze pan minister mówi, ale mam realne podejrzenia sądzić że w przypadku nieuzyskania naszych celów drąga dyplomatyczna, zarówno Paryż jak i Moskwa dadzą gwarancje Benesowi. Gwarancje których skruszyć nie będziemy mogli. Uważam, że powinniśmy czekać na sposobną okazje, na drugą Nadrenię bądź Etiopię. I musi to wszystko poprzedzać silna kampania dyplomatyczna, zarówno z naszej jak i waszej strony. Tylko wtedy będziemy mogli mieć ewentualne usprawiedliwienie interwencji o której mówimy. Choć nadal wierze, że Pragę da się docisnąć na tyle, że sama odda nam to co nasze. Poza tym uważam że należy poczekać do oficjalnego ogłoszenia sojuszu i gwarancji względem siebie. Nie ma potrzeby, aby wiedziano zbyt wcześnie o tym, że Budapeszt i Warszawa zamierzają iść ramie w ramie.
    Kanya: Zatem mamy inne zdanie na ten temat. Nie pozostaje nic innego jak zaprosić mi pana ministra na kolejna turę rozmów do Budapesztu. Tym razem może uda się w towarzystwie prezydenta Mościckiego ? [...]



    [​IMG]
    Spotkanie Beck - Kanya.



    Inne istotne wydarzenia:




    [​IMG]
    Zgodnie z wytycznymi Polskiego Koncernu Naftowego, wysłano delegacje na Rumunie w celu sprawdzenia możliwość tranzytu z tego kraju do Polski ropy. Wprawdzie podczas wizyty w Ploesti udało się uzyskać kontrakt na dostawę ropy do portu w Gdyni, jednak lukratywność tego przedsięwzięcia budzi mieszane uczucia, nawet wśród członków zespołu który ją negocjował. Podczas tej wizyty doszło do zaskakującego spotkania z ...




    [​IMG]
    ...misją dyplomatyczna Peru, która przebywała w Bukareszcie na rozmowach w sprawie możliwość kupna węgierskiego węgla. Fiasko tych rozmów skłoniło dyplomacje Peru do porozumienia się ze stroną polską. Udało się podpisać umowę na satysfakcjonujących obie strony warunkach, która zatarła częściowo niekorzystne wrażenie z negocjacji Polsko - Rumuńskich.




    [​IMG]
    Zacieśnia się współpraca gospodarcza na linii Warszawa - Ryga. W dniu 27.04.1936. doszło do spotkania dyplomatów z obu krajów, a owocem jego była umowa na mocy której z Polski na Łotwę pojedzie liniami kolejowymi zaopatrzenie wojskowe w postaci ubrań polowych z Łódzki Zakładów Włókienniczych, a także węgiel i ropa z Warszawskiego magazynu głównego. W zamian otrzymamy walutę a pociągi w drodze powrotnej zabiorą z Jekapilis ołów i aluminium.
     
  7. Ciekma2000

    Ciekma2000 User

    Odcinek 6

    1-30.06.1936​


    Warszawa 3.06.1936 11:08
    [...]
    Mościcki: Co ? Raczy pan sobie żartować ?
    Tarnowski: Nie śmiałbym panie prezydencie.
    Mościcki: Zatem dlaczego nie został on jeszcze aresztowany ?
    Tarnowski: Nasz agent w Moskwie wpadł na jego trop zaledwie 2 tygodnie temu. Kontrwywiad jest na etapie ustalania jego personaliów.
    Mościcki: Jak kancelaria ma pracować skoro nie wiadomo kto to ? Ile taki stan rzeczy będzie trwać ?
    Tarnowski: Radził bym zachowanie najwyższych środków ostrożności. Zależy nam na rozpracowaniu całej siatki. A przy obecnych środkach nie może się to odbyć szybko ...
    I tym właśnie motywuje przedłożoną panu propozycję. Agencja taka, znacznie zwiększyła by możliwości operacyjne. Jednak potrzebne są dwie rzeczy, pieniądze i pełna swoboda działań.
    Mościcki: Swoboda działań ...
    Tarnowski: Ściślej ujmując - podporządkowanie tylko i wyłącznie najwyższym organom. Tylko bez ingerencji zbędnych person można prowadzić skuteczne działania.
    Mościcki: Uproszczając, chce pan minister powołać w pełni autonomiczną i niezależna organizacje policyjno-wywiadowczą ?
    Tarnowski: W ramach połączonych działań resortów wywiadu i bezpieczeństwa. Minister Raczkiewicz w pełni podziela moją koncepcje, przychylając się do stwierdzenia, że doraźne działanie nie da wymiernych skutków. Narodowe Biuro Bezpieczeństwa Wewnętrznego byłoby organizacją zapewniającą skuteczną walkę z agenturą wywiadowczo - konspiracyjna jaka obecnie panoszy się wewnątrz naszego kraju, stanowczą i bezwzględną wobec wrogów i zdrajców Rzeczypospolitej, a przy tym ręczę głową, że niezwykle skuteczną. Tylko w ten sposób możemy oczyścić. [...]



    [​IMG]
    Pierwsze działania NBBW, którego szefem mianowano Mariana Seyda.





    Raport zastępcy dowódcy sił lotniczych do gen. L.Rayskiego odnośnie prób prototypowych bombowca taktycznego PZL 37/I Łoś.

    [...] maszyna wygląda imponująco. Tym bardziej jestem zasmucony tym, że nie było dane podziwiać jej w locie. Defekt silnika okazał się na tyle poważny, że wstępnie próby przełożono na koniec obecnego roku. Zapewniono mnie przy tym, że problem jest natury czysto technicznej, a nie zaniedbania ludzkiego. Samolot który widziałem i którego pełną specyfikacje dołączam do raportu jest szczytowym osiągnięciem polskiej myśli lotniczej, niczym nie odbiegającej o światowych prekursorów, a w większości płaszczyzn wyprzedającej ją. Sugeruje zatem, w pełni przychylając się do całego zespołu który w pocie czoła, wkładając całe serce i dusze pracuje nad tą niezwykle udaną konstrukcją, aby nadać "Łosiowi" najwyższy priorytet. [...]



    Brześć Litewski 8.06.1936
    Podpisano:
    zast. dow. sił powietrznych
    gen. Józef Zając


    [​IMG]
    Prototyp PZL Łoś 37/I.




    Moskwa 8.06.1936 18:31
    [...]
    Łukasiewicz: To pańskie zdanie.
    Litvinov: To zdanie Związku Radzieckiego panie ambasadorze ! A, Związek Radziecki nie może sobie pozwolić na takie działanie. Jątrzenie i podburzanie państw bałtyckich to działanie na szkodę Rosji Sowieckiej i komunizmu.
    Łukasiewicz: O cóż jest takiego niebezpiecznego dla Was w wymianie węgla na mundury i buty ? Jak kilka umów handlowych może szkodzić interesom radzieckim ? I o jakim podburzaniu mówi pan minister ?
    Litvinov: Nie możemy sobie pozwolić na choćby zalążek sytuacji w której Łotwa i Estonia uzależnią się od naszych dostaw. Bardzo chętnie zawiążemy z rządem polskim umowy na mocy których dostawy te popłyną do nas. Na znacznie dogodniejszy dla Was warunkach.
    Lukasiewicz: Drogi Panie ministrze, chyba troszkę się zagalopowaliście w tym wywodzie. Polska sama będzie decydowała o tym z kim i na jakich warunkach zawiera umowy. Ale przedstawię pańską propozycje Warszawie, na pewno uda nam się zawrzeć porozumienie w sprawach dostaw ubrań dla Armii Czerwonej, jeśli Wasz przemysł włókienniczy nie może zaopatrzyć wojska.
    Litvinov: Tylko w momencie zerwania umów z Łotwą i Estonią !
    Łukasiewicz: Proszę mi wybaczyć, ale pański nacisk zaczyna być irytujący. Jak się u nas w Polsce mawia - "Nie rób z gęby dupy" ... poza tym nie jestem upoważniony do dawania jakichkolwiek deklaracji. [...]





    [​IMG]
    Polski ambasador w Moskwie - Juliusz Łukasiewicz.





    Berlin 11.06.1936
    Przemówienie kanclerza A.Hitlera w Reichstagu; fragment odnoszący się do stosunków polsko-niemieckich : ​

    [...] Ponad dwa lata temu zarwaliśmy pakt o nieagresji z Polską. Obecnie nie ma chyba różnicy zdań wśród prawdziwych przyjaciół pokoju co do znaczenia tego aktu. Należy postawić sobie pytanie, co by się stało w Europie, gdyby dwa lata temu ten naprawdę zbawienny układ nie został zawarty. Wielki Marszałek Polski, żołnierz i patriota Piłsudski, oddał swemu narodowi tak wielkie zasługi, jak rząd narodowo-socjalistyczny narodowi niemieckiemu. W ciągu burzliwych wydarzeń ostatnich lat, a nawet miesięcy przyjaźń niemiecko-polska dowiodła, że jest jednym z czynników uspokojenia europejskiego życia politycznego.[...]



    [​IMG]
    Przemawiający kanclerz Rzeszy - Adolf Hitler.




    Warszawa 17.06.1936 21:09
    [...]
    Beck: Protokolarne szczegóły mamy za sobą panie generale. Ustaliliśmy, że Polskę w rozmowach kredytowych będzie reprezentował generał Rydz-Śmigły. Czas przejść do kornetów.
    Gamelin: Co ma pan na myśli ?
    Beck: Łączą nas zobowiązania sojusznicze. Wobec zawirowań jakie ostatnio miały miejsce, chcemy wiedzieć czy ten zapomniany po trosze pakt nadal przedstawia taką wartość jaką miał w momencie jego powoływania.
    Gamelin: Panie ministrze, przybyłem do Warszawy, aby dopiąć szczegóły dotyczące pożyczki.
    Beck: Paryż już od jakiegoś czasu próbuje rozmydlić pakt jakim związał się z nami. Polska wie jakie zobowiązywania podpisywała i w jakim celu.
    Gamelin: Nie mnie decydować o szczegółach tego sojuszu. Będzie ku temu jeszcze sposobność, choćby podczas spotkań w sprawach pożyczki w przyszłym miesiącu. Nie jestem na tą chwile zobowiązany wypowiadać się w imieniu Francji w sprawach innych niż te o których była mowa do tej pory.



    [​IMG]

    [​IMG]
    Wizyta gen. Maurice Gamelin'a w Warszawie.




    Depesza ambasadora polskiego w Pradze do min.spr.zagranicznych J.Beck.

    Najściślej tajne.


    [...] jednak nieskutecznie. Od momentu przybycia próbuję także zainicjować spotkanie z prezydentem Benesem jednak bez jakichkolwiek skutków. Ewidentnie strona czeska unika tej konfrontacji, licząc na moje zniechęcenie.
    [...] Nastroje w stolicy wybitnie anty polskie. Kwestia Zaolzia jest bardzo drażliwym tematem, często poruszana we wszystkich sferach. Jedną z wybitnie zaskakujących rzeczy jest fakt przekonania wśród czeskiej elity o wdzięczność jaką Polska winna dążyć Czechosłowację, za rzekomą łaskę w postać nie roszczenia sobie praw do ziem wchodzących w skład dzisiejszego terytorium Rzeczpospolitej, a przez Czechów uważaną za ich historyczną spuściznę.
    [...] Spotkanie zostało zaaranżowane przez ambasadora węgierskiego J.Marasa odbyło się w budynku ambasady Węgier. Z reprezentantem narodu słowackiego, prof. V.Tuką zamieniliśmy wspólnie kilka słów ustalając termin spotkania według wskazówek pana ministra na 29.07.1936. Miejscem spotkania ma być miejscowość Zlate Moravce. Strona węgierska została poinformowana o spotkaniu przez pana ambasadora Marasa.


    Praga 21.06.1936
    Podpisano:
    Ambasador RP w Pradze
    gen. Bolesław Wieniawa-Długoszowski




    [​IMG]
    Nowo mianowany ambasador RP w Pradze - gen. Bolesław Wieniawa-Długoszowski.




    Raport min.spr.zagranicznych J.Becka do prezydenta RP I.Mościckiego ze spotkania z ambasadorem Wielkiej Brytanii H.Kennardem.

    Najściślej tajne

    [...]Inkorporacja Nadrenii wzmogła tendencję zachodu do bezpośredniego ułożenia się z Berlinem w sposób znacznie bardziej niepokojący niż nam się do tej pory wydawało. Mimo iż Francuzi, zupełnie słusznie są zaniepokojeni dynamiką działań Hitlera i czynią odpowiednie kroki w celu odświeżenia kontaktów na linii Paryż - Warszawa to jednak tylko na płaszczyźnie politycznej, a nie taki akt łączy nasze kraje... Podczas rozmowy z ambasadorem Kennardem, zostałem ostrzeżony o możliwości odżycia koncepcji niezwykle dla Polski niebezpiecznej. Rewaloryzacji paktu reńskiego, która to w konsekwencjach faktycznie wyłączała by, Polskę z systemu bezpieczeństwa europejskiego.[...]


    Warszawa 24.06.1936
    Podpisano:
    min.spr.zagranicznych
    Józef Beck




    [​IMG]

    [​IMG]
    Minister J.Beck przed ambasadą Wielkiej Brytanii.



    Toruń 27.06.1936 17:16
    [...]
    Sikorski: Dlatego wybrałem Ciebie.
    Kutrzeba: Kiedy miałbym się tam udać.
    Sikorski: Czesi przeprowadzają manewry od 14 do 17. 18 udał byś się do Bratysławy i poczekał na mój przyjazd. Następnie razem polecieli byśmy do Budapesztu, skąd po rozmowach udalibyśmy się z misją węgierską znów na Słowację.
    Kutrzeba: Rozumiem. Wszystko to wytyczne prezydenta i Becka ?
    Sikorski: Sztywne ramy odnoszą się tylko oceny armii czeskiej podczas manewrów i obecności na rozmowach polsko-węgiersko-słowackich. Do Budapesztu udajemy się z własną inicjatywą, jednak przy pełnej świadomości o aprobacie MSZ i prezydenta.



    [​IMG]
    Generał Tadeusz Kutrzeba.



    Inne istotne wydarzenia:


    13.06.1936 odbyła się manifestacja poparcia dla LMiK w sprawach pozyskania dla Polski ziem kolonialnych. Przemówienie wygłosił gen.Mariusz Zaruski, orędownik polskiej sprawy kolonialnej, porywając tłumy. Złożono także na ręce przedstawiciela MSZ projekty które sugerują zwiększenie aktywności dyplomacji Polskiej na arenie międzynarodowej, w celu poparcia działań LMiK na rzecz uzyskania ziem w Afryce i Ameryce Płn.

    [​IMG]
    Gdynia - Manifestacja LMiK.​




    18.06.1936 Odbyły się wybory w Kostaryce, które minimalną różnicą głosów wygrało stronnictwo lewicowe. Nowym prezydentem został Leon Cortes Castro.

    [​IMG]




    29.06.1936 Zakończono w Poznański Zakładach Przemysłowych prace nad maszyną zliczającą ludność. Zapowiedziano również kontynuacje dalszych badań w tym kierunku.

    Od ostatniego odcinka minęło ponad 30 dni w związku z tym AAR oczyszczam i zamykam. W przypadku chęci kontynuowania zgłoś się do kogoś z HOI Officium w celu ponownego otwarcia.
    Shogun
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie