FIFA 10 AAR- "Królów zawsze było trzech..."

Temat na forum 'Inne Gry AAR' rozpoczęty przez Wesoły_Romek, 16 Sierpień 2010.

?

Czy Arka jest lepsza od Lechii?

  1. Arka rządzi!!!

    0 głos(y/ów)
    0,0%
  2. Lechia króluje!

    0 głos(y/ów)
    0,0%
  3. Nie mam zdania.

    0 głos(y/ów)
    0,0%
  4. I tak Lecz/Legia/Wisła/Polonia/Ruch/Jaga was rozwali!

    0 głos(y/ów)
    0,0%
Status Tematu:
Zamknięty.
  1. PROLOG

    Lotnisko w Gdańsku, Sierpień 2009 17:23

    Na parking portu lotniczego wjeżdża właśnie zadbany samochód marki mercedes. Przez 2 minuty szuka miejsca do parkowania, lecz po tym zmarnowanym czasie odjeżdża i zatrzymuje się równolegle do wejścia. Wychodzi z niego 3 zadbanych panów w garniturach.
    -Zaczekaj tu Antoni, zaraz przyjdziemy- rzekł najstarszy z nich.
    -Dobrze panie Ryszardzie- powiedział Antek- Nie będę gasił silnika.
    Trzeci na razie anonimowy spogląda na zegarek.
    -Motyla noga- rzecze- Samolot już wylądował. Chodźmy.
    Dwaj mężczyźni niezwłocznie skierowali się do wejścia dla przylatujących.
    -Heniu- zwrócił się do dotąd anonimowego człowieka pan Ryszard- Podnieś tę tabliczkę, nie jestem pewien jak on ma wyglądać.
    Henryk wysoko podniósł biały kartonik pokaźnych rozmiarów. Były na nim nasmarowane czarne litery układające się w napis: Giacomo Fernetta.
    Do naszych bohaterów zaczął przybliżać się bardzo opalony człowiek, raczej niskiego wzrostu, z pokaźnym brzuszkiem i powoli siwiejącą, acz pokaźną warstwą głosów na głowie.
    -Bondziorno moi przyjaciele. Chyba mnie panowie szukają?
    -Czy mam przyjemność z trenerem Fernettą?- zapytał się Rychu.
    -No jak nie jak tak!- rzekł szkoleniowiec- Prosto ze słonecznej Sycylii!
    -Miło mi pana poznać-rozpoczął najstarszy- Ja nazywam się Ryszard Krauze, właściciel zespołu, a to jest Heniek Błędzewski, bramkarz mojej... przepraszam, naszej drużyny. Odwieziemy pana teraz do nowego mieszkania nieopodal stadionu. Proszę przyjść na zgrupowanie, które rozpocznie się o 9:00.
    -Z chęcią. Jestem bardzo zmęczony po podróży.
    -W takim razie proszę za mną.- Ryszard skierował się ku wyjściu, lecz nagle przystanął- A, i jeszcze jedno. Proszę unikać w pana stroju kolorów zielonego i białego. Może to zrazić do pana kibiców.



    Koniec
    Produkcja, pomysł i tekst: Wesoły_Romek

    Królów zawsze było trzech...

    ---------
    Po długiej nieobecności na forum postanowiłem rozpocząć AAR'a. Wpłynęła na to popularność AAR'ów piłkarskich i oczywiście rozpoczęcie nowego sezonu. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Pierwszy odcinek już jutro!
    [​IMG]
     
  2. Gryczu

    Gryczu Guest

    ...Arka, Cracovia, Lech!
    Do tej pory wszystkie piłkarskie AAR-y omijałem szerokim łukiem, ale ten z chęcią poczytam ;)
     
  3. Siedziba klubu w Gdyni, Sierpień 2009 9:07
    -Chciałbym przywitać wszystkich przybyłych i podziękować państwu za niezignorowanie naszej konferencji prasowej- rozpoczął Ryszard Krauze- Przedstawiam państwu nowego trenera naszego klubu, pana Giacomo Fernettę z Palermo.
    -Dzień dobry- rzekł szkoleniowiec.
    Po sali rozniosły się oklaski.
    - Czy mają państwo jakieś pytania do pana Giacomo?- spytał się Ryszard.
    - Maciej Garbuski, Dziennik Bałtycki. Chciałem spytać się czy zamierza pan zrobić jakieś znaczące zmiany w składzie zespołu. Okno transferowe jeszcze się nie zamknęło.
    - Liczę na chłopaków, którzy aktualnie reprezentują nasz klub. Po co wydawać miliony na obcych kopaczy skoro ci, których posiadamy reprezentują już bardzo dobry poziom, a jeśli się ich trochę potrenuje z pewnością będą wstanie zawalczyć o korzystną pozycję na koniec sezonu.
    - Czyli aspiruje pan aż tak wysoko? Jak wszyscy wiemy, Arka ostatnimi laty oscylowała raczej w okolicach strefy spadkowej. Naprawdę twierdzi pan, że ten klub może spokojnie rywalizować z Lechem, Wisłą, Legią czy Ruchem?
    - Proszę pana. To, że w naszym zespole miał miejsce chwilowy kryzys, nie znaczy to, że taki klub nie mógł się z tego podnieść.
    - A jaką planuje pan zastosować taktykę? Jeśli oczywiście można pytać o takie rzeczy.
    - Planuję oprzeć naszą grę na defensywie, z umiejętnym prowadzeniem kontrataków, szczególnie skrzydłami.
    - Jakie panuje nastawienie w zespole przed jutrzejszym sparingiem z GKS Bełchatów? Jesteście pewni swego czy raczej zadowolicie się remisem?
    - Interesuje nas tylko zwycięstwo. Mimo, że jest to mecz towarzyski to damy z siebie wszystko i obiecuję: nie zawiedziemy naszych wspaniałych kibiców, gdyż to właśnie dla nich gramy.
    -Myślę, że wystarczy pytań na dziś.- rzekł prezes- Ci z państwa, którzy chcą przyjrzeć się pracy naszego trenera radzę udać się na otwarty trening, który rozpocznie się o godz. 10.
    Większość dziennikarzy niezwłocznie udała się na stadion, natomiast zarząd udał się do szatni by odbyć długą i poważną rozmowę z piłkarzami.

    ----
    Produkcja itd: Wesoły_Romek
    [​IMG]

    Gryczu- Cieszę się, że zyskałem czytelnika.;)

    PS. Odtwarzają się u Was powtórki?
    [video]http://www.easportsfootball.co.uk/player-hub/media/PS3/jarekk71[/video]
     
  4. Gryczu

    Gryczu Guest

    No to czekam na relację meczu z Bełchatowem.
    Powtórki śmigają jak należy :)
     
  5. Mecz z Bełchatowem będzie marginalny. 3 mecz sparingowy jest z pewnym dobrym niemiecki klubem, a 4 z bardzo dobrym hiszpańskim (oba pierwszoligowce jakby co). Na te mecze zostawiam głównych zawodników i, że tak powiem, wszystkie swoje sztuczki. Bardzo się cieszę, że powtórki chodzą dobrze bo miałem dużo kłopoty z ich przesłaniem (PS3 czasami odmawia posłuszeństwa.).
    Pozdrawiam mój (na razie) najbardziej oddany czytelniku.:D
     
  6. Stadion Arki, Sierpień 2009 19:02
    - Zamierzamy transmitować dla państwa dobrze zapowiadający się mecz pomiędzy Arką Gdynia, a GKS-em Bełchatów. W imieniu swoim i naszej stacji witają państwa Tomasz Smokowski...
    -I Jacek Laskowski.
    -Ten mecz wydaję się być ciekawym sprawdzianem sił, a w szczególności nowego trenera Arki Gdynia, pana Giacomo Fernetty.
    -Zgadzam się aczkolwiek nowy trener przybył do Polski 2 dni temu i jego wkład w grę zespołu zapewne nie będzie jakiś imponujący. Na zmianę gry klubu potrzeba czasu, a jeden trening to zdecydowanie za mało.
    -Dostałem właśnie informację, że mamy gotowy wywiad. Paulina Czarnota-Bojarska i Rafał Ulatowski.
    -----
    -Dzień dobry panie Rafale
    -Witam
    -Jakie nastroje panują w pana drużynie przed meczem
    -Jesteśmy bardzo zdeterminowani, postaramy się zdobyć korzystny rezultat w tym meczu. Doda nam to skrzydeł, co na pewno ułatwi nam grę w sparingu z Wisłą Kraków, który odbędzie się już za 4 dni.
    -Jak pan postrzega Arkę, drużynę z nowym trenerem, bardzo ambitną i pewną swego?
    -Uważamy klub z Gdyni za godnego przeciwnika, ale nie boimy się ich. Jesteśmy pewni, że uda nam się osiągnąć korzystny rezultat nad morzem.
    -Dziękuję bardzo.
    -Dziękuję.
    ----
    -Wracamy teraz do transmisji, pierwszy gwizdek sędziego i... ruszamy!
    -Świetnie rozpoczął Niciński. Gracz Arki idzie do przodu ale zatrzymuje go Costly.
    -Costly do Lacicia. Ten wysokie podanie do Janusa... zatrzymany przez Szmatiuka.
    -Teraz rusza Arka. Szmatiuk pędzi z piłką do przodu, jest już na środku boisku, odgrywa do Drozdowicza, ten do Nicińskiego.
    -Arkowiec otoczony. A jednak podaje prostopadle do Drozdowicza. Ten sam na sam z Kozikiem.
    -Strzał po ziemi i GOOOOOOOOOL!!! 1:0 do Gdyni!
    -Jaka radość na trybunach! Wszyscy stoją, szaliki w górze i pieśń na ustach. Piękny widok!
    -I piękny początek gospodarzy.
    [video=youtube;qXnxQyRsX2Q]http://www.youtube.com/watch?v=qXnxQyRsX2Q[/video]
    -Rozpoczynają goście. Janus do Costlyego. Ten odgrywa do Pietrasiaka. Wysokie podanie do Fonfary.
    -Jest spalony.. a jednak sędzia nie gwiżdże!
    -Fonfara z prawej strony bramki i strzela!
    -Piękna parada bramkarza!
    [video=youtube;A6p1kZACB2A]http://www.youtube.com/watch?v=A6p1kZACB2A[/video]
    [​IMG]
    [​IMG]
    - Od rzutu rożnego goście.Tosik...
    -Niedokładnie. Piłka prosto pod nogi obrońcy Arki, który wystrzeliwuje ją na uwolnienie.
    -Podanie obrońcy Bełchatowian do pomocników.
    -Przejmuję Mrowiec! Bardzo poważny błąd obrońcy.
    -Starli się w pojedynku. Mrowiec się przedziera...ajajaj!
    -To musiało boleć! Mrowiec leży i trzyma się za kolano!
    -Sędzia podchodzi i jaka decyzja...tylko upomnienie.
    -Mrowiec już wstaje czyli dodał pewnie coś ze sceny aktorskiej do tego faulu.
    -Arkowiec do Lubenova. Lubenov biegnie na oślep w stronę obrońców przeciwnika...przedarł się! Niesamowite!
    -Błąd defensywy!Strzał w słupek!
    -I drugi słupek! Ale piłka i tak wlatuje do siatki!!! GOOOOOOOOOOOL!!! 2:0 do Gdynian!!
    [video=youtube;XmN5maCvo4k]http://www.youtube.com/watch?v=XmN5maCvo4k[/video]
    -Kibice zaczynają tańczyć na trybunach! Jeśli taki wynik utrzyma się do końca to dziś nikt nie uśnie w Gdyni!
    -I arbiter obwieszcza koniec pierwszej części tego spotkania. Jak oceniasz grę obu zespołów.
    Cóż, wyrównana gra w środku pola i w ataku. Gdyby nie żenujące błędy obrony Bełchatowa jestem pewien, że byłby bezbramkowy remis.
    -Dostaję informacje, że mamy wywiad.
    -----
    -Dzień dobry. Jest ze mną Lubomir Lubenov, zdobywca drugiego gola dla Arki. Lubomirze, jak układa się gra?
    -Gra nam się świetnie, wszystkie podania dochodzą do właściciela, możemy liczyć na bramkarza i obronę, dzięki czemu ofensywna formacja skupia się całkowicie na bramce przeciwnika. Pomaga nam też wspaniały doping naszych kibiców. Jak jest dla kogo grać to aż chce się biegać po boisku nawet i ze dwie godziny.
    -Opowiedz nam też o tej sytuacji, w której strzeliłeś gola.
    -Dostałem podanie od Adriana, nie bardzo orientowałem się gdzie są koledzy z zespołu, dlatego też spróbowałem wbiec na pełnym biegu w pole karne. Udało się, a ten strzał oddałem instynktownie. Nie było tam żadnego mierzenia czy coś. Mieliśmy trochę szczęścia, ale z takich niespodziewanych bramek cieszymy się podwójnie.
    -Już cię nie zatrzymuję, żebyś mógł sobie odpocząć. Dziękuję.
    -Dzięki.
    -----
    -Jak myślisz Jacek, Bełchatów zdoła odrobić straty?
    -Według mnie będzie to trudne. Arka ma doświadczenie w obronie swojego wyniku. Liczę, że żółto-niebiescy utrzymają wynik, a jak nie to chociaż rezultat.
    -Ja jednak liczę na Bełchatowian. GKS już zaskakiwał nas czasami i mam nadzieję, że tak stanie się i tym razem.
    -Tymczasem sędzia rozpoczyna drugą połowę.
    -Costly do Nowaka. Nowak przytrzymuje piłkę, nie wie zbytnio do kogo podać.
    -Dużo świadczy to o grze Bełchatowa w dzisiejszym meczu.
    -Zdecydował się w końcu na górne podanie do Janusa..
    -Przechwycone przez Wilczyńskiego.
    - Wilczyński do Nicińskiego... przerywa Lacić.
    -Lacić próbuję z daleka! Prosto w bramkarza.
    -Witkowski do Szmatiuka, a następnie do Lubenova. Ten do Drozdowicza.
    -Napastnik traci piłkę.
    -Szybki atak Bełchatowa... Ujek wysokie podanie do Costly'ego! Strzał i...
    -GOOOOOOOOOL!!! 2:1! Bełchatów wraca do gry!
    [video=youtube;z1O-ISddJnU]http://www.youtube.com/watch?v=z1O-ISddJnU[/video]
    -Coś niebywałego. Szczególnie to, że obrońcy nie zdołali w żaden sposób zablokować Costly'ego przed przyjęciem piłki, a nawet przed oddaniem strzału.
    -Jedynie bramkarz próbował jeszcze coś zrobić, ale był bezsilny.
    -Przynajmniej jeden moment radości dla kibiców z południa.
    -Arka przy piłce...ale znowu tracą!
    -Coś posypało się w tym zespole.
    -Nie mają siły już grać. Ujek do Janusa. Do Lacicia. Z powrotem do Janusa. I... tylko rzut rożny.
    -Lacić....
    -Dobra wrzutka na głowę Nowaka, ale ten zablokowany!
    -Cóż za zamieszanie w polu karnym!
    -Gdzie jest piłka?W siatce!??
    -Nie jest na nodze Szmatiuka, który wybija ją hen hen daleko!
    -Jeszcze raz próbuje Bełchatów...ale nie zdąży. Arbiter zakończył to spotkanie.
    -Szkoda. Moglibyśmy być światkami kolejnej ciekawej akcji. Jak oceniasz dzisiejszy mecz?
    -Zdecydowanie był ciekawy. Pierwsza połowa to zdecydowane panowanie Arki, natomiast w drugiej części role się odwróciły.
    -Gdyby nie bramkarz Gdyni to gospodarze nie byliby tacy szczęśliwi...
    -Zauważ jednak, że dużo strzałów na bramkę było z daleka i brakowało im siły by zaskoczyć bramkarza.
    -Może masz rację.
    -I to byłoby tyle na dzisiaj. Żegnają się z państwem Tomasz Smokowski...
    -I Jacek Laskowski. Do usłyszenia.
    ------------------------------
    [​IMG]

    Produkcja: Wesoły_Romek

    Mam nadzieję, że się Wam spodoba!
     
  7. Gryczu

    Gryczu Guest

    Czyta się dobrze, czekam na więcej ;)
    Martwi mnie tylko to, że zainteresowanie jest znikome. Jednak to można odczuć patrząc na wszystkie AAR-y, nie tylko te z "innych gier".
     
  8. Cieszy mnie to, że Ci się podobało :)
    Co do zainteresowanie, może to przez wakacje, może to przez piłkarski charakter AAR'a (po ostatnich wydarzeniach sporo osób mogło się zrazić), a może po prostu przez to, że nie podoba się innym userom sam AAR. Zresztą nie piszę by zdobyć popularność. Wystarczy mi jeden oddany czytelnik. Co prawda nagrody AAR'a roku nie zdobędę, ale mówi się trudno. Prolog następnego meczu powinien pojawić się wieczorem, a sam mecz jutro/pojutrze. Muszę wykombinować gdzie wstawić powtórki i screeny bo na oryginalnym serwerze ea jest tylko 5 slotów.

    PS. Następny mecz z wielokrotnym zdobywcą tytułu mistrza Polski!
     
  9. Stadion Arki, Sierpień 2009 15:55
    -Chłopaki, chodźcie tu- zawołał trener Fernetta.
    Wszyscy zawodnicy powoli zaczęli zbliżać się do szkoleniowca.
    -Moi drodzy-zaczął- Musimy odbyć bardzo poważną rozmowę.
    -Wszyscy przysłuchiwali się w milczeniu.
    -Jak zapewne wiecie, za dwa dni dane będzie się nam zmierzyć z najlepszą drużyną całego Śląska! Z klubem, który wywołuje konwulsyjne drgawki u każdego kibica z Zabrza! Z zespołem, który 14 razy triumfował w tej pożałowania godnej lidze! Z...(przerwał na chwilę, by dodać powagi swym słowom) Ruchem Chorzów.
    Kiedy wypowiadał te słowa niebo przerwała ogromna błyskawica, a grzmot zasiał niepokój w sercach żółto-niebieskich.
    -Z chorzowskim Ruchem!-kontynuował- To nie byle jaka drużyna, o nie! W dawnych czasach spokojnie mogliby nas roznieść ze 4 do jaja!Lecz! Zmieni się to tym razem, gdyż mamy coś czego oni nie mają!
    Zawodnicy spojrzeli na siebie. Nagle rękę podniósł Marcin Wachowicz.
    -Prze Pana? Powie mi pan co mamy?
    -Trenera, który wyrywa wszystkie seniority.
    -Aha.
    -Motyla Noga! Jasne, że chodziło mi o wspaniałych zawodników z sercem do gry!
    -No to co w końcu?
    Trener przetarł sobie twarz ręką, spojrzał ku niebu szukając ratunku w Bogu i kontynuował:
    -Słuchajcie. Ruch jest nietypową drużyną, ale mam plan! Ruszy...Rzucimy się do ataku już od początku pierwszej połowy. Wypracujemy sobie przewagę ze dwóch bramek i utrzymamy ją przez drugą. Jasne!?
    -Jasne!!!-Hurem odpowiedzieli piłkarze.
    -Rozejść się-zarządził trener- poza tobą Kowalski.
    Piłkarze odeszli w swoją stronę.
    -I jaką podjąłeś decyzję mój chłopcze?
    -Chcę zostać z chłopakami.
    -Na pewno. FC Zurych proponował za ciebie co prawda pieniądze mniejsze od oczekiwanych, ale miałbyś szansę na grę w szanowanym zachodnioeuropejskim klubie. To wielka szansa.
    -Już zdecydowałem.
    Twarz szkoleniowca rozświetlił uśmiech.
    -Bez ciebie Niemcy rozwaliliby naszą obronę w 10 minut. A teraz chodźmy do domu.
    -Do meczu panie trenerze.
    ----------
    [​IMG]

    Odcinek krótki, ale może komuś się spodoba.
    Następny będzie już dużo ciekawszy i dłuższy.

    PS. Dodałem filmy na youtube. Będzie z tym mniej roboty do oglądania i będę mógł mieć więcej powtórek i więcej zobrazowanych akcji. :)
     
  10. Sierpień 2009, Chorzów 17:23
    -Serdecznie witamy państwa przed telewizorami.
    -Dzisiejszy mecz między Ruchem Chorzów, a Arką Gdynia komentować będą:
    -Jacek Laskowski
    -I Tomasz Smokowski.
    -Tomku, jakie są wstępne prognozy na dzisiejsze spotkanie?
    -Cóż, Ruch świetnie poradził sobie w poprzednim sparingu gromiąc Śląsk Wrocław 4-1. Natomiast Arka zagrała dobry mecz przeciwko GKS Bełchatów i wygrała go 2-1. Uważam, że spotkanie będzie wyrównane, jednakże z lekką przewagą dla Chorzowian.
    -Realizator mówi mi przez słuchawkę, że Paulina ma już gościa. Zapraszamy na wywiad z Arturem Sobiechem.
    -------
    -Witam państwa, tu Paulina Czarnota-Bojarska, a moim gościem jest super strzelec z Chorzowa, Artur Sobiech.
    -Dzień dobry państwu.
    -Arturze, jak samopoczucie przed meczem?
    -Świetnie, od dawna nie miałem takiej chęci do gry. Po ostatnim meczu we Wrocławiu gdzie udało mi się ustrzelić hattricka czuję się jak na skrzydłach.
    -Zamierzacie użyć jakiejś specyficznej taktyki na nadchodzący mecz?
    -Nie, chcemy grać jak stary, dobry Ruch i przyćmi rywali naszymi umiejętnościami.
    -Widzę, że wszyscy gracze znajdują się już na boisku, więc cię nie zatrzymuję. Dziękuję.
    -Dzięki.
    -----
    -Dzięki Paulina za ten wywiad. Tymczasem przygotowania dobiegają już do końca i... pierwszy gwizdek arbitra w tym spotkaniu.
    - Rozpoczyna Niciński, kieruję się do przodu, ale szybko jest zatrzymany przez Sobiecha. Sobiech do Sadloka. do Niedzielana i z powrotem do Sobiecha.
    -Szmatiuk zatrzymuję Sobiecha...nie!
    -Artur do Niedzielana! Nie ma spalonego i!
    -Świetny powrót Szmatiuka, który wybija piłkę do przodu.
    -Tą interwencją zdecydowanie zrehabilitował się za ten karygodny błąd w defensywie.
    -Znowu Sadlok, podanie... przerwane przez Burkhardta, ale odbita piłka wraca do Chorzowianina...znowu to samo!
    -Tym razem obrońca ze Śląska do tyłu.
    -Podbiega do niego Wachowicz...odbiera piłkę!
    -Ałć! To musiało boleć!
    -Brutalny wślizg i przerwana gra. Jaka będzie decyzja sędziego?
    -Rzut wolny i... tylko upomnienie.
    -Mrowiec podaje do poszkodowanego...piłka odebrana...z powrotem Mrowiec i strzela!
    -Piłka w siatce!!! GOOOOOOOOOOL!! 1:0 dla gości!
    [video=youtube;wPDuF9g60v0]http://www.youtube.com/watch?v=wPDuF9g60v0[/video]
    -Ogromna radość nielicznych kibiców znad morza!
    -To zamieszanie w defensywie Ruchu nie powinno się zdarzyć, a tak...mamy gola.
    -Rozpoczyna Zając, do Sobiecha ten ambitnie biegnie, podaje... ale piłka wybita na aut.
    -Nowacki zza linii bocznej do Niedzielana...Niedzielan i... łapie Witkowski.
    -Długi wykop dociera do Trytki, ten do Wachowicza.
    -Wachowicz rozpędza się podaje prostopadle!
    -Bramkarz nie ma szans tego dosięgnąć!
    -Ale podanie przejmuje Sadlok...zaraz!
    -Sadlok zamiast zatrzymać się w biega z piłką do własnej bramki!
    -GOOOOOOOOOOOL!!! 2:0 dla Gdynian po samobóju Sadloka!
    [video=youtube;JboQdmUNcrw]http://www.youtube.com/watch?v=JboQdmUNcrw[/video]
    -To zdecydowanie nie jest jego mecz.
    -Rozpoczyna Zając. Do Niedzielana.
    -Niedzielan do Nowackiego, a ten z powrotem.
    -Niedzielan zbliża się do pola karnego...podaje do Sobiecha!
    -Strzał i...GOOOOOOOOOOOOL! 2:1 bramka kontaktowa Artura!
    [video=youtube;hHyBCnGRHyk]http://www.youtube.com/watch?v=hHyBCnGRHyk[/video]
    -Sędzia zakończył tym dobrym aspektem dla gospodarzy pierwszą część tego spotkania. Jak oceniasz Jacku przebieg tego meczu.
    -Wciąż prowadzi Arka, ale ta bramka może zdecydowanie dodać energii odrabiającym straty.
    -Zapraszamy teraz na wywiad z naszym gościem, Marcinem Wachowiczem.
    -------
    -I jak tam Marcin? Układa się gra?
    -Do 45 minuty układała się świetnie, ale po tym straconym golu będzie ciężko.
    -Opowiesz nam coś o swojej bramce, dość nadzwyczajnej przyznasz?
    -Zdecydowanie. Gola pewnie by nie było gdyby nie ten obrońca... Cóż, nie miał chłopak szczęścia, to czasem się zdarza. Natomiast my cieszymy się jeszcze z prowadzenia.
    -Nie będę cię dłużej męczyć, bo widzę, że jesteś potwornie zmęczony. Dziękuję za wywiad.
    -Proszę.
    ---------
    -Marcin nie wydawał się zbyt optymistycznie nastawiony do meczu, nie sądzisz?
    -Na pewno podłamała go trochę ta ostatnia bramka. W końcu, kto by się spodziewał, że Ruch w ostatniej sekundzie zbierze siły i strzeli gola?
    -Na pewno nie był to Norbert Witkowski, patrząc na jego zachowanie.
    -My tu gadu gadu, a tymczasem arbiter wznawia spotkanie.
    -Rozpoczyna Sobiech. Do Niedzielana ten próbuje z daleka.... wysoko ponad bramką.
    -Wznawia bramkarz, dalekie podanie do Nicińskiego.
    -Ajajaj... brutalne to było.
    -W rzeczy samej. Ale kartki nie ma i Arka wznowi z wolnego.
    -Mrowiec do Labukasa, strzał i..... odbita piłka!
    -Leci Wachowicz z Sadlokiem!
    -Kolejna świetna interwencja bramkarza!
    [video=youtube;8Ess8QRY_g0]http://www.youtube.com/watch?v=8Ess8QRY_g0[/video]
    -Teraz kontra Ruchu. Nowacki do Sobiecha.
    -Ten mija Szmatiuka, odgrywa po brazylijsku do Niedzielana i... GOOOOOOOOL!!!
    [video=youtube;iyLw3UWVTxg]http://www.youtube.com/watch?v=iyLw3UWVTxg[/video]
    -Wyrównanie!
    -Zrozpaczeni Arkowcy wznawiają grę.
    -Niciński do Burkhardta, ten do Wilczyńskiego...ahh utrata piłki w środku boiska.
    -Kolejny raz kontra Chorzowa! Nowacki do Sobiecha i GOOOOOOOOOOOL!
    -Niesamowite...ale zaraz! Sędzia boczny podniósł chorągiewkę!
    -Rzeczywiście!Spalony minimalne, ale jednak. Dobre oko sędziego.
    -Teraz ruszają całą chmarą rusza Gdynia. Wilczyński do Szmatiuka, rozgrywają piłkę między sobą.
    -Teraz do Trytki.
    -Ten ogrywa obrońców i...bramkarza!
    -Pusta bramka będzię GOOOOOOOO...CO!?
    -Spudłował...do pustej bramki....
    -Jaka cisza zapadła na stadionie.
    -I Sędzia zakończył to spotkanie.
    -Bardzo emocjonująca końcówka. Obie drużyny dostały szansę, obie jej nie wykorzystały. Proszę spojrzeć teraz na Trytkę. Ten chłopak się... rozpłakał.
    -W pełni go rozumiem. Taka sytuacja i to w końcówce...
    -No nic. Przynajmniej mieliśmy ciekawe widowisko.
    -Z Chorzowa żegnają się z państwem...
    -Jacek Laskowski.
    -I Tomek Smokowski. Do usłyszenia.
    --------
    [​IMG]
    Mam nadzieję, że się spodoba! Przepraszam za małą ilość powtórek, ale jest to spowodowane małą ilością slotów na nie w serwerze ea.
     
  11. Lotnisko w Gdańsku, Sierpień 2009 21:46
    W barze, w strefie wolnocłowej siedziała spora grupa panów w garniturach. Umilali sobie czas sącząc drinki, wyraźnie na coś czekając.
    Najbardziej obstawiony alkoholami stolik należał do najbardziej eleganckiego i opalonego mężczyzny.
    -E, Marcin.- zawołał człowiek o śniadej twarzy- Chodź na chwilkę.
    Jeden z grupy zbliżył się i usiadł.
    -Co się stało trenerze Giacomo?- zapytał.
    -Otóż jak wiesz udajemy się właśnie na mecz, prawda?
    -No tak.
    -I jak zapewne pamiętasz nie wybrałem jeszcze kapitana.
    -Taak- jego twarz zaczął rozświetlać uśmiech.
    -Wezwałem cię, gdyż ma dla ciebie bardzo odpowiedzialne zadanie. Nie będzie to łatwe. Na drodze stanie ci wiele przeciwności losu.
    -Niech pan się nie boi trenerze. Z chęcią podejmę się tego zadania.
    -To świetnie. Powiedz, więc Labukasowi, że to on jest naszym kapitanem na nadchodzący mecz.
    Piłkarz wyraźnie posmutniał.
    Nagle rozległ się niesamowicie głośny, lecz trochę niewyraźny dźwięk:
    -Pasażerowie..bzzt..udaj...ę..do..eru..pro..są....do...ścia....bzzt...na pokład.
    -O to nas już czas. Chłopaki za mną!- obwieścił trener i energicznie ruszył w stronę bramek.
    ---------
    [​IMG]

    Odcinek krótki, ale to tylko wprowadzenie. Prawdziwy odcinek będzie dziś wieczorem albo jutro z rana.
    Mam też pytanie: Drodzy czytelnicy! Chcielibyście widzieć w odcinkach więcej powtórek czy może raczej zostawić wszystko tak jak jest. W granicach moich możliwości leży ok. kilkunastu filmów na mecz. Praktycznie każda akcja byłaby zobrazowana. Podobałoby się Wam takie coś?
     
  12. Matheos

    Matheos Ten, o Którym mówią Księgi

    Ja podobnież jak gryszu szerokim łukiem omijałem aary poświęcone Piłce, ale ten... BTW jak zrobiłeś w FIFA 10 że Arkowcy są w Lidze? Czy po prostu grasz mecze towarzyskie ale z drużynami z Ligi? Nie przynieś nam hańby ;P
     
  13. W FIFie 10 Arka jest w od początku w Ekstraklasie, tak jak to było w sezonie 2009/2010. W którejś z wcześniejszych FIF Gdynia była tylko w kategorii "Reszta Świata".
     
  14. Stadion w Hanowerze, Sierpień 2009 20:02
    -Serdecznie witamy państwa ze studia w Warszawie.
    -Dzisiejszy mecz towarzyski między Arką Gdynia a Hannoverem 96 komentować dla państwa będą...
    -Włodzimierz Szaranowicz.
    -I Dariusz Szpakowski. Słuchaj Włodku, co sądzisz o szansach polskiej drużyny?
    -Mizerne, muszę ci powiedzieć. Hannover to drużyna światowej klasy...
    -Która przegrywa z Bayernem 7-1...
    -Może i tak, ale zawsze ma świetnych piłkarzy i w innych meczach to pokazują!
    -Świadczy też o tym rekord straconych bramek, ale nie o tym mowa.
    -Natomiast Arka jest drużyną, która zawsze jest w czołówce jeśli obrócimy tabelę. Ten remis z Chorzowem to wyjątkowy łut szczęścia. Ślązacy wyraźnie dominowali...
    -Dlatego Arka miała 2 razy więcej sytuacji.
    -[podirytowany] Może i tak, ale jednorazowe wybryki nie tworzą z drużyny mistrza świata.
    -Tymczasem sędzia rozpoczyna spotkanie. Niciński do Drozdowicza, którego obecność jest jedyną zmianą względem poprzedniego sparingu. Wtedy na tej pozycji widzieć mogliśmy Marcina Wachowicza.
    -Aj...strata piłki. Ładnie Schlaur...Schlałs....Schlaudraff.
    -Jest w polu bramkowym i... obok bramki.
    -Zmarnował chłopak taką świetną okazję.
    -Teraz kontra Arki. Lubenow do przodu, ale traci.
    -Odbiera piłkę Drozdowicz! Przepycha się z Hanke!
    -Gwizdek arbitra! I co? I co?
    -I faul Arkowca! Tylko dlaczego?
    -Chyba to pociągnięcie za koszulke zadecydowało. Chociaż jak dla mnie to ogółem w tej sytuacji poszkodowanym był Polak...ale to już historia. Rama do Krzynówka.
    -Krzynówek jest Polakiem grającym przeciw Polakom. To nie patriotyczne!
    -E tam, Darek. Klub z Polski to w końcu nie to samo co reprezentacja.
    -Ale teraz zachował się jak prawdziwy reprezentant Polski bo stracił piłkę. Szmatiuk do Lebonowa....przepraszam Lubenowa.
    -Ten do Drozdowicza, odgrywa do Labukasa i.... CO!?
    -GOL DLA ARKI!? JAK TO MOŻLIWE!? Znaczy... HURRRAAAA!
    [video=youtube;ESBW6i5pvdo]http://www.youtube.com/watch?v=ESBW6i5pvdo[/video]
    -Nie spodziewaliśmy się tego. Nikt się nie spodziewał...
    -Jaka szalona radość trenera Fernetty. Muszę ci Włodku powiedzieć, że organizatorzy rozdawali bilety za pół darmo, gdyż chcieli pokazać świetne przygotowanie swego zespołu. A jak na razie mamy coś zupełnie przeciwnego.
    -Rozpoczyna Bruggink.
    -Ale podbiega do niego Labukas....odbiera piłkę i rozpoczyna rajd.
    -Biegnie, ale przyblokowany...nie! Dajesz Tadas! Leć Litwinie!
    -Labukas do Drozdowicza i....
    -JEEEEEEEEEEEEEST! Yeah!
    -Arka prowadzi dwoma bramkami...
    [video=youtube;Gj98h-YYnz8]http://www.youtube.com/watch?v=Gj98h-YYnz8[/video]

    [​IMG]
    Mina Włodzimierza Szaranowicza
    -Usłyszeliśmy też teraz ostatni gwizdek arbitra w pierwszej połowie. Co sądzisz Włodku o tym meczu.
    -No cóż. Przede wszystkim niezasłużone w moim mniemaniu prowadzenie gości. Arka poza tymi ostatnimi momentami...
    -W piłce nożnej właśnie takie momenty, jak to nazwałeś, się liczą.
    -Gdynia nie zasłużyła na prowadzenie. Mam nadzieję, że albo Arka zacznie grać, albo rezultat stanie się sprawiedliwy.
    -Twojego punktu widzenia z pewnością nie podziela trener Giacomo Fernetta, z którym jest właśnie Maciek Kurzajewski.
    --------
    -Jest ze mną trener polskiej drużyny. Panie Giacomo, spodziewał się pan takiego wyniku?
    -Absolutnie nie. Liczyliśmy raczej na prowadzenie 3-0 i całkowitą dominację na boisku.
    -Mówi pan teraz o Hannoverze?
    Mina trenera wyrażała wszystko.
    -Cieszy się pan z decyzji zmiany Wachowicza na Drozdowicza.
    -Czy cieszę się. Obaj zawodnicy są świetni i to, że w tym meczu występuje akurat Drozdowicz spowodowane jest tym, że Marcin był obecny w poprzednim meczu. Po prostu sprawiedliwość.
    -Dziękuję panie trenerze.
    --------
    -A ty Darku co myślisz o tym meczu?
    -Wg mnie Arka prowadzi słusznie i będę szczęśliwy jeśli utrzymają tę przewagę.
    -Chciałem zadać ci jeszcze kilka pytań, lecz widzę, że arbiter rozpoczyna już drugą połowę.
    -To już było 15 minut?
    -Nie wykupiono reklam w niemieckiej tv na taką ilość minut i dlatego rozpoczynamy już po 8 minutach.
    -I wszystko jasne!
    -Bruggink do Schlaudraffa. Ten podanie do bramkarza Gdynian, bo jak inaczej można nazwać ten kiks.
    -Daleki wykop poleciał prosto na trybuny, ale już na połowie rywala. Jakiś kibic pewnie się ucieszy.
    -Otrzymał ją jakiś chłopczyk, ale podchodzi do niego pan z obsługi.
    -Dość gorąco dyskutują, nie uważasz?
    -Pracownik stadionu chyba się zdenerwował, bo siłą odebrał piłkę.
    -Zrobił to jak rasowy stoper, tyle że rękoma.
    -Chłopcu chyba się to nie spodobało, bo wgryzł mu się w łydkę.
    -Ten pan oddał w końcu piłkę malcowi. Odebranie dziecku zabawki nie jest w rzeczywistości tak proste jakby się to mogło wydawać.
    -A próbowałeś kiedyś?
    -Chodzi ci o odbieranie zabawki czy wgryzanie się w łydkę? Bo jeśli o nogi, to wiesz...świeżo po ślubie dużo rzeczy się robiło ho ho.
    -Miałem na myśli raczej zabawkę, ale wróćmy do meczu.
    -Bednarek podaje do Lubenowa odgrywającego do Szmatiuka, który podaje do Labukasa. Ten wdał się w taniec z piłką.
    -Hipnotyzujące, prawda?
    -Prawie jak po kieliszku dobrego Porto. Zdecydował się podać do Drozdowicza i....!
    -Patrzcie panie i kucharki, to TRZY-ZERO dla Arki!
    -Zacząłeś układać wiersze?
    [video=youtube;_SnNmh7KeVY]http://www.youtube.com/watch?v=_SnNmh7KeVY[/video]
    -Moja pasja sięga czasów Liceum. Swego czasu byłem zafascynowany Mickiewiczem. I potem tak jakoś samo poszło.
    -Może wydasz jakiś tomik?
    -Raczej nie. Nie jest to opłacalne i skąd mam wiedzieć czy obwołają mnie wieszczem? Nie chce być jakimś podrzędnym wierszokletą.
    -Norwid nie był wieszczem, a jego dzieła to czołówka światowa.
    -Cyprian Kamil to inna historia, Włodku.
    -Dobrze wróćmy na boisko. Idzie niezła kontra Hannoveru!
    -Dobre podanie do Krzynówka!
    -Pusta bramka i dwa metry od niej Krzynówek i...!
    -Bez komentarza.
    -Zgadzam się.
    -Teraz leci Arka.
    -Wykop kiepski, przechwycił go bramkarz przeciwnika. Do obrońcy.
    -Przejmuje Tada Labukas.
    -Leć Tadas Leć!
    -Podanie do Drozdowicza i...
    -Słuchajcie mnie niewinne damy...
    [video=youtube;4RMi4dncUPQ]http://www.youtube.com/watch?v=4RMi4dncUPQ[/video]
    -Dlaczego w swych wierszach ciągle odnosisz się do kobiet?
    -Robię tak jak wszyscy artyści romantyczni.
    -To dlaczego niewinne, jeśli jesteś takim romantykiem?
    -Na pewno bardziej niewinne niż te, którym zajmowałeś się łydkami, Włodku.
    -Darku, jest jeszcze za wcześnie na takie tematy.
    -Wróćmy do gry. Na aut wybija Hanke.
    -Wznowi Szmatiuk. Do Bednarka.
    -Ten do Nicińskiego i odgrywa do Drozdowicza.
    -Drozd do Labukasa i...?
    -Co "?"? Mamy gola! Tyle, że skończył mi się repertuar.
    [video=youtube;NSIhqiFSvTk]http://www.youtube.com/watch?v=NSIhqiFSvTk[/video]
    -Powinieneś być przygotowany na takie sytuacje, Darku.
    -Postaram się coś wymyślić jeśli będę miał okazję.
    -No zobaczymy. Tymczasem mamy już atak Hannoveru 96. Bruggink do Krzynówka.
    -Ten bardzo dobrze biegnie! Szybko! Wyminął już kilku piłkarzy!
    -Świetny moment naszego reprezentanta!
    -Do Lali, a ten do Schlaudraffa!
    -Honor zachowany, przeciwnicy jedzcie banany!
    -Dobrze, że odważyłeś się spróbować Włodku, ale następnym razem bardziej się przyłóż.
    [video=youtube;4_nCwOrv31Y]http://www.youtube.com/watch?v=4_nCwOrv31Y[/video]
    -Zastosuję się do twojej rady, mistrzu.
    -Nie musisz być sarkastyczny.
    -To nie był sarkazm.
    -A już myślałem...
    -Wróćmy do naszego zawodu Darku. W końcu to za to nam płacą.
    -Przecież cały mecz komentujemy na światowym poziomie.
    -Niby tak, ale jako przedstawiciele ścisłej światowej czołówki...
    -W przeciwieństwie do naszej reprezentacji...
    -Poziom piłki się obniżył, ale komentatorzy tacy sami jak 30 lat temu.
    -Tylko z trochę mniejszą warstwą owłosienia na głowie.
    -Cóż, trochę czasu minęło.
    -Wróćmy jednak do meczu. Kolejny atak Gdynian, ale... zatrzymany.
    -Sędzia gwizdnął, czyżby faul?
    -Nie to koniec meczu. Zawody musiały skończyć się wcześnie, bo niedługo zaczyna się nowy sezon "Z Archiwum X"
    -Przecież to dopiero za godzinę!
    -Będzie rozbudowany blok reklamowy.
    -Zostało nam 30 sekund.
    -Żegnają się z państwem Włodzimierz Szaranowicz...
    -I Dariusz Szpakowski.
    Komentatorzy gapią się przez pewien czas w kamerę.
    -[półsłyszalnym szeptem] Włodek, weź opowiedz o tej łydce.
    -Koniec Transmisji-​
    ---------
    [​IMG]

    Oby się podobało :)
    Humor może i niezbyt imponujący, ale co tam.
    Nie spodziewałem się takiego wyniku. Grałem na tym samym poziomie trudności co zawsze (profesjonalista) .
    Mam też pytanie,a mianowicie który duet komentatorów jest lepszy: Smokowski z Laskowskim czy Włodek&Darek?
     
  15. Milven

    Milven Ten, o Którym mówią Księgi

    Tej pierwszej pary komentatorów nie kojarzę. Włodek i Darek są spoko, ale ja bym jeszcze pomyślał nad nieśmiertelnym duetem Andrzej Borowczyk i Mikołaj Sokół. Co z tego, że to nie ta dyscyplina?:D
     
  16. Arekus

    Arekus Ten, o Którym mówią Księgi

  17. Milven- Ci pierwsi są z Canal +. Co do Borowczyka i Sokoła pomyślę o jakimś odcinku specjalnym z ich udziałem.
    Arekus- Wyrzykowski i Jaroński mieliby jeszcze lepsze dialogi. Rach ciach ciach.
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie