FRANCJAAR < po raz chyba setny gra Francją >

Temat na forum 'EU II - AARy' rozpoczęty przez Bartolomiusz, 22 Styczeń 2007.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Bartolomiusz

    Bartolomiusz Ten, o Którym mówią Księgi

    FRACJAAR​

    “Czysta” EUII 1.09
    normalny / słabeusz (wybaczcie mi ten poziom, ale po reinstalacji zapomniałem zmienić :))


    Cele i środki do ich osiągnięcia

    Cele:
    1.nie mam określonego celu, zakończę kiedy mi się to znudzi :)
    2.i to chyba tyle jeśli chodzi o cele

    Środki (do osiągnięcia nieistniejących celów):
    1.NIE będzie żadnych rysuneczków, obrazów itd. TYLKO screeny
    2.Gram na “czystej” bo tam mogę być od początku Francją ;)
    3.Będzie to tekst w formie raczej podręcznikowej.


    Rozdział pierwszy
    czyli od zera do bohatera​

    [​IMG]
    Zaczniemy dosyć nietypowo, bo .... 23 listopada 1445 roku. Dlaczego? Bo nie wiem jak wam ale mnię już zaczyna wkurzać że 99% Aarów zaczyna się 1 stycznia 1419 (lub coś koło tego).
    No więc, jak już mówiłem, zaczynamy 23 listopada 1445 roku. Dlaczego nie 22 ani 24?
    Tym razem wam nie odpowiem, bo sam do końca nie wiem.... Może dlatego że wtedy zrobiłem screena?? Dobra, przejdżmy do konkretów.



    Wielkie zmiany​


    Ale, żeby wytłumaczyć wam co się stało z Francją ostatnimi czasy i dlaczego jest TAAAKA duża (wiem że niektórzy z was potrafiliby zdobyć w tym czasie o wiele więcej, ale nie o to mi w tej grze chodzi).

    Wojna z Anglią i jej sojusznikami (tfu tfu pluje na nich).​

    Na początku Francja odparła ataki Angoli, a gdy ci poszli na fajfokloka, zaatakowaliśmy Burgundów... Cóż, wielu było zbyt pijanych by walczyć, ponieważ wypili prawie wszystkie zapasy Burgunda. No to nas taaka ( !@$%!#$ ) furia wzięła że zdobyliśmy ich stolicę, Franche Comte oraz Artois. Te dwa ostatnie depwrtamenty oddali nam w zamian za spokój.

    W tym czasie zaatakowała nas Aragonia. No i klops, bo Anglicy również nie próżnowali. Ale myśmy pobili tych aracośtam. Powiem wam że największe problemy były z taką chołotą, co krzyczała “Forca Barca!”. Co im? Nie wiedzieliśmy co to ta “Barca”. Więc my na nich skoczyliśmy z okrzykami “Za Lyon i Marsylię! A Barca to niech sobie piłke kopie!”. A oni się przerazili... Nigdy nie zrozumiem tych Ragończyków, czy jak im tam...

    Potem poszliśmy na północ, dodaliśmy Angolom trochę kofeiny do fajfokloka i biedaki nie mogli spać przed bitwą.... Cóż! Wojna to piekło! No i ich pobiliśmy, zamki wokół Calaise zdobyliśmy i też inne ale nie wim jak sie je nazywa,
    i rzuciliśmy się na Gaskonię (bo nam doradzili że tam dobre wino, a po tym pifsku angoli to trzeba było czymś popić). Potem jeszce zdobyliśmy Wandeę. Z naszej floty ocalał jeden statek!!! No za to nas taka furia wzięła że żeśmy skoczyli przez kanał LaMan..... nie pamiętam nazwy.... w każdym razie zdobyliśmy parę wiosek w Anglolandii (tak to się chyba nazywa). I wtedy przyszli do nas z jakimś papierem i powiedzieli że to do szanownego króla. Myśleliśmy że sobie chyba przez przypadek czegoś do herbatki nasypali... ale nie oni na serio!!! Dwa dni później dowódca powiedział że wracamy do domu... Trochę szkoda bo zaczynało się rozkręcać.

    Wojna z Bretanią (ok 1440) i aneksja Orleanu ( w sumie zyskałem 4 provy)​

    No cóż... w sumie nie było nic do roboty, bo się w zamkach schronili.... Potem pokój i kolejne
    2 departamenty do Francji. Jak żeśmy do Paryża wracali to wpadliśmy do Orleańczyków. Wypiliśmy im wszystkie zapasy. Tydzień później dołączyli się do nas wraz z ziemiami Normandii.

    I to chyba tyle do zobaczenia!!!!
    PS. Drugi odcinek będzie poważniejszy.... i będzie troche screenów
    PS2. EEE.... CO JEST??? dlaczego mi się wszystko podwoiło..?? czy może moderator coś z tym zrobić??
     
  2. Bartolomiusz

    Bartolomiusz Ten, o Którym mówią Księgi

    Cóż..... mam probleem przez duże P.

    Otóż przez przypadek zrobilem sobie reinstalke..... no i sejwa diabli wzięli.... ale znalazłem rozwiązanie... Przerobiłem trochę scenariusz i zaczynam w 1492.... ale o tym w nastepnym odcinku.....beda czestsze i nie takie po 50 lat;)


    PS. prosze o jakas motywacje,np. w postaci komentarzy ........;)

    Odcinek, część, rozdział, jak zwał tak zwał, w każdym razie numer 2 ​

    (od autora: to bedzie częśc "na serio", zobaczymy jak się sprzeda;), ale nie wykluczam powrotu do naszego kochanego Wojaka Szkejka [żyjemy w epoce chińskich podróbek, więc trzeba się do tego przyzwyczaić] )

    A więc, w 1445 roku mogliśmy już zobaczyć Francję dosyć dużą, ale zajmującą niewielką część ziem które jej się należały. Tak więc król owego państwa systematycznie anektował państewka wasalne. Wiedział bowiem, że przetrwanie w tamtej epoce zależało od ilości i siły żołnierzy. A Francja była zniszczona, każde państewko zużywało potrzebne pieniądze na swój dwór. Ta niezdrowa sytuacja skończyła się, gdyż Karol VII, jak wspomnieliśmy zabrał ziemię książętom i stworzył nowowczesne, zcentralizowane państwo.
    Proces integracyjny zakończył się wraz z odziedziczeniem ziem Prowansji w 1451 roku. Od tego czasu ziemie zamieszkałe przez Francuzów, ale do Francji nie należące to:
    Gaskonia (opanowana przez Anglię);
    Bearn (Nawarra);
    Burgundia (Burgundia);
    Morbihan (Bretania).

    Były to więc stosunkowo nieduże skrawki ziemi, lecz ważne ze względów gospodarczych.
    Ambicją Karola VII było zjednoczenie Francji i dokonał tego w dużym stopniu. Ale realizacji planów do końca przeszkodziła śmierć króla w 1461.

    W tym samym roku na tron wstąpił Ludwik XI. To on zabrał się do organizowania armii oraz floty. O ile zasługę stworzenia dobrej gospodarki przypisuje się Karolowi, to reformę Armii i Floty przeprowadził Ludwik, a raczej jego dowódcy, sam bowiem nie był zbyt zdolnym dowódcą.

    Wielka Wojna Francuska (1470 – 1480)

    Ludwik XI, mimo straty dowódców z Wojny Stuletniej, poprowadził Armię na Burgundię, Anglię, Nawarrę oraz Aragonię. Po 6 latach ciężkich walk zawarto pokój z Burgundią. Zabrano im bogatą prowincję – Flandrię. Niedługo później ziemie Burgundzkie w Niderlandach zostały zajęte przez Austrię, a Prowincja Burgundia powróciła do Francji.

    Po 1476 walki toczyły się na południu. Najbardziej znane bitwy to : Gerona (1476), Barcelona
    (1477) oraz Mitteuvile ( 1478 ). Tylko bitwa pod Barceloną zakończył się porażką wojsk Francuskich. Tam też narodziła się legenda (dziś już generała) La Falice, który ocalił wycofujące się wojska szarżą kawalerii. Natomiast pod Mitteuvile świat poznał przyszłego marszałka Foix, który powiódł piechotę do decydującego ataku na liczniejsze siły przeciwnika.

    Po 1478 roku Armia Francuska toczyła tylko niewielkie potyczki, skupiła się natomiast na zdobyciu najważniejszych miast i wiosek.

    W 1480 zawarto pokój w Everechaux. Francja oszyskała Gaskonię, Bearn oraz otzrymałą od Aragonii rekompensatę strat w wysokości 200 tysięcy ludwików (200 denarów w grze).


    Później nastąpiły lata rozwoju gospodarczego. Wybudowano m.in. 5 dużych zakładów produkcji wina oraz 2 Akademie Sztuk Pięknych w stolicy i Lyonie. Takźe, dzięki odważnym admirałom pokonano atlantyk i założono kolonie na wschodnim wybrzeżu dzisiejszego USA i Kanady....

    PS: Ach, szyt, jeszce mi screeny wcielo.........sorki ale ich nie bedzie

    Ponbad miesiąc ciszy, zamykam. W celu kontynuowania PW
    Serek
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie