Gotterdammerung - Niemcy - 1944

Temat na forum 'HoI - AARy' rozpoczęty przez jaceks, 13 Czerwiec 2009.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. jaceks

    jaceks Nowy

    HOI 1.06c
    Poziom: Normalny / Wściekły
    Scenariusz : '44


    Odcinek 1- "Wielka narada"

    20 czerwca 1944r
    Godz.9:00


    Był chłodny pochmurny lipcowy poranek, gdy pierwsi dowódcy Wehrmachtu zaczęli przybywać na tajne spotkanie z Fuhrerem, o którym zostali zawiadomieni nieco ponad 2 dni wcześniej. Wszyscy spodziewali się trudnego dnia narad, tym bardziej że Hitler ciągle uważał się za nieomylnego i winą za dotychczasowe wyniki kampanii zarówno na Wschodzie jak i na innych frontach obarczał swoich generałów.
    O 9.00 wszyscy goście czekali na swojego Wodza w duże, przestronnej Sali, gdzie miał lada chwila pojawić się Hitler. Kilka minut później zobaczyli niskiego, zgarbionego mężczyznę, który już dawno przestał być podobny do Hitlera z lat 30, kiedy obiecywał Niemcom podbicie całego świata. Aktualnie wydawał się już zmęczony całą wojną i było to doskonale widoczne na pierwszy rzut oka. Mimo tego, gdy tylko pojawił się w progu sali, wszyscy zgromadzeni dowódcy stanęli na baczność i wyrzucając prawe ręce w górę w faszystowskim pozdrowieniu, oddawali cześć Wodzowi, potwierdzając tym samym swoją wierności i oddanie.

    [​IMG]

    Adolf Hitler na naradzie z dowódcami frontów w czerwcu '44



    -Wezwałem was dzisiaj- zaczął Fuhrer swoim nieco słabym już głosem – aby omówić sytuację wojenną i zaplanować nasze działania na następne tygodnie. Należy dokonać pewnych zmian w wyniku zaistniałej sytuacji. Jak wszyscy wiemy, Alianci wylądowali w Normandii dokładnie dwa tygodnie temu, a nam nie udało się ich zepchnąć do morza, jak to było planowane. Umocnili swoje pozycje i zostaliśmy zmuszeni do wojny na dwa fronty.
    Przede wszystkim, zanim podejmę jakiekolwiek decyzje, chcę wysłuchać Waszych relacji z frontów. Potem podejmiemy dalsze działania. Feldmarszałku von Rundstedt, proszę aby Pan rozpoczął.

    -Sytuacja na Zachodzie jest zła- rozpoczął zdecydowanie stary już feldmarszałek, który imponował młodszym dowódcom swoim doświadczeniem, ale jednocześnie był uważany przez niektórych jako staromodny i nie rozumiejący zasad nowoczesnej wojny. Jak już wcześniej zauważył nasz Fuhrer,.
    -Alianci już dostatecznie rozwinęli swoje przyczółki i przerzucają na kontynent już nie tylko żołnierzy piechoty, ale przede wszystkim groźne dla naszych wojsk jednostki pancerne, oraz zmechanizowane. Mimo że amerykańskie Shermany nie są tak groźne jak nasze czołgi, to trzeba zauważyć że ich załogi są wypoczęte i przybywaj w coraz to większej ilości. Na Zachodzie mamy podobną liczbę dywizji co nasz wróg, ale nasze oddziały są niestety znacznie wyniszczone przez dotychczasowe działania.
    -Za chwilę oddam głos Heinzowi Guderianowi, ale chciałem jeszcze podkreślić, że nasze działania są paraliżowane przez alianckie lotnictwo, które ma nad nami znaczną przewagę i bezkarnie bombarduje i dezorganizuje nasze dywizje. Potrzebne nam są nowe dywizje i uzupełnienia w kadrze i zaopatrzeniu. Tylko wtedy będziemy mogli kontynuować walkę. Heinz, proszę kontynuować.

    -Tak jak powiedział Gerd, sytuacja jest naprawdę niekorzystna, ale liczę, że możemy to zmienić dzięki licznym dywizjom pancernym, które potrzebują około 2 tygodni na zreorganizowanie i gotowość do dalszej walki. Z tego co ostatnio zauważyłem, Jankesi przede wszystkim próbują walczyć dywizjami które już wylądowały, ale nie przysyłają nowych tak chętnie jak na początku. Pamiętajmy, że walczą na dwóch frontach to jest nasz atut. Proszę o jak największe wzmocnienia dla naszych armii na Zachodzie, abyśmy dalej mogli utrzymywać pozycję, zgodnie z Twoim rozkazem, mein Fuhrer. W aktualnej sytuacji proponuję wycofać się na granice Francji i tam umocnić, aby w decydującym momencie przejść do natarcia.


    [​IMG][​IMG]

    Heinz Guderian i Gerd von Rundstedt



    Dość!- krzyknął Hitler, zdając sobie sprawę, że sytuacja jest tragiczna, Szczególnie zabolała go możliwość oddania Paryża Aliantom, razem z resztą Francji. –Nie możemy pozwolić na takie drastyczne zmiany. Czy nie widzi Pan, generale Guderian, innego wyjścia z tej sytuacji?

    -Niestety, nie, mein Fuhrer. Moje dywizje pancerne nie mogą odzyskać siły i świetności,. Gdyż są nieustannie bombardowane przez Aliantów, o czym wspomniał już Feldmarszałek von Rundstedt.



    [​IMG]

    Kanadyjskie bombowce wyrządziły wiele szkód niemieckiej machinie wojennej...




    -A co Pan sądzi, Feldmarszałku? – zapytał Fuhrer, licząc po cichu na to że stary żołnierz zaneguje propozycje Guderiana.

    -Myślę, że tym razem generał Guderian ma całkowitą rację. Tak będzie lepiej dla całej Rzeszy. – odparł Feldmarszałek, bez chwili zwątpienia.

    Jednakże Fuhrer wahał się. Oddanie praktycznie bez walki Francji będzie oznaczać znaczny spadek ilości pozyskiwanych surowców, jak i utratę wielu ośrodków przemysłowych i portów. Z drugiej strony, pozostawienie armii „West” na dotychczasowych stanowiskach może faktycznie oznaczać katastrofę i zakończenie wojny jeszcze w tym roku. Po chwli odparł:

    -Wierzę w Panów umiejętności i doświadczenie. Dlatego akceptuje plan wycofania się z Francji i powierzam Panu, Feldmarszałku von Rundstedt dowództwo nad armią „West”. Razem z generałem Guderianem jesteście odpowiedzialni za losy tej kampanii, która może być decydująca dla całej wojny. Chcę dziennie otrzymywać od Was raport o aktualnej sytuacji.

    -Tak jest, mein Fuhrer!- odparł stary feldmarszałek.

    -A teraz, Feldmarszałku Kesserling, proszę o raport z frontu włoskiego.- powiedział Hitler.

    -Sytuacja na moim odcinku frontu jest stabilna. –rzekł Kesserling- Cała armia liczy 18 dywizji, z czego 14 jest ulokowanych na Linii Gotów i mężnie stawia opór Aliantom. Udało mi się wydzielić cztery dywizje, w tym dwie zmechanizowane jako odwody. Nasze stanowiska są ulokowane w górach, dlatego Amerykanie nie będą mogli łatwo złamać naszego frontu. Jesteśmy co jakiś czas bombardowani przez Jankesów, ale nie wpływa to krytycznie na morale w mojej armii. W chwili obecnej jestem pewien że spokojnie wytrzymamy do zimy na naszych pozycjach.

    -Jestem z Pana dumny, Feldmarszałku. Zawsze ceniłem Pana wysokie kompetencje. – odparł nieco rozluźniony Fuhrer. Jak tylko będzie to możliwe, dostanie Pan uzupełnienia i nowy sprzęt. A teraz, Feldmarszałku von Leeb, proszę o Pańską relację z frontu wschodniego.

    -Nasza sytuacja, jest tragiczna! Wróg ma nad nami przewagę liczebną sięgającą nawet jak 1:5! Armia Czerwona już wkrótce może stanąć nad Odrą, jeżeli nie podejmiemy odpowiednich działań. Nasze oddziały liczą około 50% stanu podstawowego. Konieczne są natychmiastowe uzupełnienia, w innym przypadku front może załamać się w każdej chwili, i nie będziemy już wtedy w stanie powstrzymać Czerwonej Lawiny, zalewającej nie tylko Niemcy, ale całą Europę! Bolszewicy chcą całego kontynentu tylko dal siebie. My musimy ich powstrzymać za wszelką cenę.

    -Co Pan proponuje, Feldmarszałku?- zapytał wyraźnie zmartwiony Hitler.

    -Podobnie jak na Zachodzie, musimy skrócić front i dać czas naszym wykrwawionym dywizjom na przegrupowanie. Proponuję wycofać się aż do linii: Królewiec- Brześć- Lwów- Kiszyniów. Tylko wtedy mamy szanse powstrzymać Bolszewików.

    -Wykluczone! Nie oddam tyle terytorium zdobytego przez naszych żołnierzy z największym poświęceniem! Jednakże rozumiem Pana argumenty, i zarządzam odwrót i umocnienie pozycji na linii Lipawa- Wilno- Lwów- Kiszyniów.

    -Ależ, mein Fuhrer…- zająknął się von Leeb.

    - Nie chcę słyszeć żadnego ale! To jest mój rozkaż, który należy wykonać. Proszę informować mnie na bieżąco o postępach operacji. Zarządzam godzinną przerwę.







    20.06.1944r
    Godz : 17:00


    - Miałem trochę czasu na przemyślenia- rozpoczął Fuhrer. Oto decyzje które podjąłem:


    1. Zgodnie z poprzednimi ustaleniami, armia „West” opuści Francję w ciągu najbliższych dni. W czasie odwrotu będzie osłaniana przez spadochroniarzy.

    [​IMG]

    Odwrót wojsk z Francji



    2. Na froncie włoskim armia feldmarszałka Kesserlinga musi utrzymać swoją pozycję

    [​IMG]

    Aktualna sytuacja na Linii Gotów



    3. Na froncie wschodnim należy dokonać odwrotu na ustaloną wcześniej linię-Lipawa- Wilno- Lwów- Kiszyniów

    [​IMG]

    Próba opanowania dramatu na Wschodzie...



    4. Wszystkie dywizjony Luftwaffe mają ewakuować się w trybie natychmiastowym do norweskiego Oslo, w celu dokonania niezbędnych napraw i wzmocnień.

    [​IMG]

    Ewakuacja Luftwaffe do Szwecji- próba ocalenia przed przeważającymi samolotami USAF...



    5. Zgodnie z porozumieniem z Rumunią, w ciągu najbliższych dni otrzymamy 15 000 ton ropy, co pozwoli zaspokoić nasze potrzeby na pewien czas.

    6. Wojska stacjonujące w Finlandii zostaną wycofane do płn. Szwecji w celu powstrzymania bolszewików przed opanowaniem całego Płw. Skandynawskiego.


    -To tyle. Naradę uważam za zakończoną- powiedział Hitler i udał się do swojego apartamentu.

    Koniec odcinka 1

    -------------------------------------------------------
    Wszelkie komentarze i sugestie mile widziane ;)

    Pozdrawiam
     
  2. jaceks

    jaceks Nowy

    Odcinek 2- "Francuska karta"

    10 lipca 1944r
    godz 11:00


    Alianci już cieszyli się z udanego zajęcia Normandii, a dowódcy amerykańscy spierali się o datę końca wojny (niektórzy sądzili, że żołnierze wrócą do domu na Święta Bożego Narodzenia).Tymczasem w kwaterze polowej Hitlera w Wilczym Szańcu wezwany wcześniej feldmarszałek von Rundstedta zdawał relację z sytuacji na froncie zachodnim Fuhrerowi i jego asystentom.

    Stary feldmarszałek podszedł do mapy i po chwili zaczął omawiać sytuację. -Nasze wojska zgodnie z wcześniej założonym planem są w trakcie ewakuacji na wcześniej ustaloną linię obrony, mein Fuhrer. Ciągle jednak jesteśmy bombardowani przez alianckie samoloty, które znacznie utrudniają odwrót naszych dywizji. Najbardziej bolesny jest całkowity brak możliwości obrony przed tymi bandyckimi nalotami. W ostatnimi czasie Kanadyjczycy dali nam się mocno we znaki. Poprawiła się natomiast sytuacja naszych dywizji . Nasze jednostki pancerne otrzymały obiecane uzupełnienia, dzięki czemu za kilka tygodni będą w pełni gotowe do walki z Aliantami. W chwili obecnej potrzebujemy jeszcze kilku dodatkowych dywizji, aby móc chociaż rozpocząć działania zaczepne...

    -Jakich jednostek potrzebuje Pan, feldmarszałku? - spytał Hitler.

    -Przede wszystkim brakuje nam jednostek pancernych i zmechanizowanych, dzięki którym moglibyśmy skutecznie walczyć z armią wroga. Chciałbym zauważyć, że Alianci przerzucają do Francji głównie jednostki zmechanizowane i pancerne. Dalego rozkazałem jednostkom stacjonarnym w Essen natychmiastowe zajęcie pozycji w Sedanie. Jednakże to ciągle zbyt mało.
    Aktualnie na froncie zachodnim operuje 35 dywizji, z czego tylko 8 to jednostki pancerne, 1 dywizja grenadierów pancernych i 7 dywizji piechoty zmotoryzowanej...

    -Rozumiem Pana racje- wtrącił niespodziewanie Fuhrer- ale nie mogę pozwolić na znaczne osłabienie frontu wschodniego. Myślę, że w ciągu najbliższych dni otrzyma Pan dodatkowe dywizje pod swoje dowództwo. Przejdźmy teraz do planów odbicia Francji. Czy przygotował Pan, feldmarszałku swój plan działania?

    -Ja, mein Fuhrer!- powiedział Von Rundstedt.- Razem z generałem Guderianem ustaliliśmy taktykę działania zaraz po osiągnięciu gotowości bojowej przez nasze jednostki. Najważniejsze są dla nas właśnie czołgi, które mają odegrać decydującą rolę w całym przedsięwzięciu. Nasz plan jest sehr einfach-powiedział feldmarszałek. Liczymy na skoordynowany atak naszych dwóch amii pancernych: z północy (Lille) oraz południa (okolic Nancy) w celu zamknięcia w kotłach możliwie dużej ilości alianckich dywizji. Dopiero wtedy będziemy mogli odzyskać całą Francję.

    -Doskonale!- krzyknął Fuhrer, wymachując prawą ręką do góry- Kiedy ma zacząć się operacja? Naciskam na jak najszybsze rozpoczęcie działań zaczepnych- żądał Hitler.- Czas ma decydujące znaczenie.

    -Tak jak powiedziałem wcześniej- odparł feldmarszałek- potrzebujemy około 2-3 tygodni na wzmocnienie i przegrupowanie sił. Proponuję rozpocząć działania 7 sierpnia.

    -To zbyt długo, a my nie mamy czasu. Dlatego zarządzam rozpoczęcie operacji na 25 lipca!

    -Ależ, mein Fuhrer...- zająknął się nieco zaskoczony Von Rundstedt

    -Postanowione! nasze wojska ruszą do boju 25 lipca! Nie będziemy czekać ani chwili dłużej! Jest Pan razem z gen. Guderianem odpowiedzialny za powodzenie całej operacji.

    Trzeba przyznać, ze wielokrotnie w czasie tej wojny Fuhrer podejmował decyzje pod wpływem impulsu. Niektóre z nich były katastrofalne w skutkach. Czy tak miało być także tym razem?


    Operacja rozpoczęła się od uderzenia armii pancernej generała von Kleista na 4 dywizje pod dowództwem gen. Pattona. Zaskoczeni Amerykanie bronili się dzielnie, ale nie mogli powstrzymać 8 dywizji pancernych Kleista. Tymczasem armia pod dowództwem Heinza Guderiana odbiła Paryż, pokonując mniej licznego przeciwnika. Jednakże główne siły angloamerykańskie ciągle pozostawały groźne, zajmując kolejne części południowo-zachodniej Francji.


    [​IMG]

    Pierwsza bitwa...





    Hitler obawiał się, że Amerykanie już wkrótce przygotują się do kontrataku, przysyłając zza oceanu świeże, wypoczęte dywizje. Amerykanie byli w tym czasie równie zaangażowani w działaniach na Pacyfiku, i dowództwo amerykańskie uwierzyło przechwałkom gen. Pattona, że wciąż kontroluje on sytuacje. Patton liczył bowiem, że amerykańskie bombowce całkowicie sparaliżują działania Wehrmachtu. Jednakże ten świetny dowódca tym razem pomylił się. Pogoda na przełomie lipca i sierpnia była zła- bombowce musiały ograniczyć działalność.

    Świetnie tą chwilową słabość USAAF wykorzystał Guderian i von Kleist. Zaledwie trzy tygodnie później, dywizje amerykańskie zostały częściowo okrążone. Do zlikwidowania kotła Hiter wyznaczył jednego ze swoich ulubionych dowódców, Keitla. W ten sposób Hitler chciał dać wykazać się jednemu ze swoich faworyzowanych marszałków.




    [​IMG]

    Armia feldmarszałka Keitla w trakcie likwidowania kotła pod Dijon.



    Marszałek Keitel w czasie próby zlikwidowania 11 dywizji w kotle pod Dijon został odrzucony. Amerykanie zdołali obroić się przed atakującymi ich Niemcami, wykorzystując liczne błędy Keitla w dowodzeniu. Został natychmiast odsunięty od dowództwa przez rozczarowanego Hitlera.
    Do ponownego uderzenia został wyznaczony gen. Guderian ze swoją armią. Po raz kolejny Guderian miał okazję udowodnić Hitlerowi, że jest lepszym dowódcą od faworyzowanego Keitla. Tydzień później, na czele armii pancernej złożonej z 7 dywizji zmusił do kapitulacji odcięte oddziały amerykańskie.






    [​IMG]

    Armia Guderiana likwiduje kocioł Dijon


    Hitler był zadowolony. Udało się to, czego wielu dowódców Wehrmachtu uważało już za niewykonalne- 30 sierpnia cała Francja ponownie była w rękach Wehrmachtu, a Alianci zostali zepchnięci do oceanu i zniechęceni do ponownej próby inwazji na kontynent w najbliższym czasie na taką skalę. Z tej okazji Fuhrer odebrał wojskową defiladę w Paryżu, 2 września 1944r.



    [​IMG]

    Francja ponownie w szarym kolorze...



    [​IMG]

    Defilada we Francji.






    Koniec odcinka 2

    Jako, że już od ponad 30 dni nie pojawił się nowy odcinek, AAR-a wyczyściłem i zamykam.
    W razie chęci kontynuowania Autor jest proszony o kontakt z administracją forum.

    Raulekk
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie