Grafika 3D - modeling // 10TP

Temat na forum 'Hyde Park' rozpoczęty przez Camillo, 5 Listopad 2015.

  1. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Siedząc na przysłowiowym "L4" przez ostatni tydzień - zacząłem szukać czegoś co zajmie mi czas. Rozpocząłem naukę obróbki grafiki 3D, w darmowym programie Blender. Najłatwiej uczyć się na konkretnych przypadkach (casusach). Dlatego wyznaczyłem sobie za cel odtworzenie polskiego czołgu przedwojennego, ale robiąc lekki lifting będący totalną fikcją. Oceńcie proszę sami, jak mi wyszło; to moje pierwsze kroki z programem Blender i w ogóle modelowaniem 3D jako takim. Nie nie wiążę z tym przyszłości :)

    Kadłub: 14TP; ukończony w 80%; zostało do dodania skrzynka na narzędzia, linka metalowa, wsporniki zawieszenia, usztywnienie błotników, rejestracja, kosmetyczne zmiany wokół silnika

    Wieża: 10TP: ukończona w 60%; Do dodania nity, wizjery boczne, oznaczenie pojazdu, detale KM-u i armaty. Do wymiany armata Boforsa 37 mm na przeciwpancerną wz. 39 kal. 47 mm; Właz na historyczne.

    Otoczenie: ukończone w 0%; W zasadzie nie wiem jeszcze jak wymodelować otoczenie :) Pewnie będę musiał parę tutków jeszcze ogarnąć.

    Ahistoryczne elementy: gąsienice (pochodzą z wczesnej wersji T-72, ale spodobały mi się i były mniej skomplikowane dla mnie na etapie tworzenia od gąsek 10TP) kratki chłodnicy silnika (nie potrafię wymodelować siateczki, żeby się nie zajebać. Dlatego odpuściłem na rzecz... no wygląda jak wygląda. Mam nadzieję, że tragedii nie ma) i tylne światła, kompletnie ahistoryczne, ale chyba nieźle wyszły? Tak teraz sobie uświadomiłem, że przypominają tylne światła od Leoparda 1 :)

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    Wszelkie komentarze mile widziane. :)
     
  2. gall2

    gall2 Ten, o Którym mówią Księgi

    Tłem się na razie nie martw, do tego jest jakieś specjalne narzędzie, ale sprowadza się to raczej do wyboru tekstury (odległe tło np. niebo lub ocean), efektów specjalnych typu mgła i gdzieś tam jest, i trawa.
    Wygląda to nieźle, pewnie spędziłeś na tym dobrą chwilę. Dużo gotowych elementów używałeś?
    Słowo ostrzeżenia: to zabawa dla naprawdę cierpliwych perfekcjonistów, ale daje frajdę zrobić coś takiego od czasu do czasu. Jak spróbujesz zrobić np. 60 małych modeli do gry to zapał szybko mija.. No i ustawianie światła czasem jest strasznie irytujące, bo pojawia Ci się gdzieś jakiś dziwny odblask i nijak nie da się go usunąć albo plama światła znikąd, szczególnie jak się nie przykładasz bardzo i czasem zostawiasz "dziury" w modelu :)..
    Niestety nie znam nowszych wersji i długo się już takimi rzeczami nie bawiłem.
     
    Camillo lubi to.
  3. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Dzięki @gall2. Doszedłem do wniosku, że nie ma za bardzo co się przejmować otoczeniem, bo można wkleić w tle gotowy obrazek i obrobić później, jako 2D :) Jeśli chodzi o liczbę gotowych elementów... wszystko od zera. Gotowe miałem tylko blueprinty oparte na podstawie rysunków inż. Edwarda Habicha. Co do światła, to nowy silnik cycles redner oraz możliwość zastąpienia światła z lampy/słońca płaszczyzną z 'emission' pozwalają na uelastycznienie owych refleksów, czy odbić ;) Ja bawię się czysto 'hobbysycznie'. Żeby robić modele do gier, trzeba mieć większe umiejętności, czego mi zwyczajnie brakuje więc nawet nie podjąłbym się. Jak mam pomysł na jakąś część odpalam np. tutorial 'tworzenie łańcucha' i dłubię ;)

    Natomiast zacząłem się bawić samym modelem. Dołożyłem grubszy pancerz frontowy, 50 mm (wczesniejszy 20 mm), boczny pancerz pochyły (na wzór przedniego i tylnego) 25 mm, no i totalna zmiana zawieszenia z polskiej wersji christiego (niezależnie zawieszonych kół o dużej średnicy) na drążki skrętne. Sama wanna też jest dłuższa o 0,5 m wobec wsadzenia mocniejszego silnika. Hipotetycznie: Rolls-Royce o mocy 280 KM, lub PzInż ??? inż Z. Rytela i J. Wernera o mocy 330 KM. (Historycznie 14TP miał być napędzany silnikiem Maybach HL108 o mocy 300 KM) Skutkiem tego jest wzrost masy do ~22 ton. Wobec powyższego czołg powinien się nazywać 22TP?

    Wciąż ma podstawową wieżę, używaną w 7TP i 10TP, wyposażoną w działo Boforsa wz. 37 L/45 kal. 37 mm. W planie jest doposażenie go w zmodernizowaną armatę wz. 39 kal. 47 mm no i nową wieżę ale na razie brakuje mi materiałów. :( Prawdopodobnie wzrost masy po wsadzeniu nowej wieży 26 ton. Czyli mamy polski T-34.

    W dalszej perspektywie zabawy jest stworzenie niszczyciela czołgów na wzór PzInż 160, uzbrojonego w działo p-panc kal. 75 mm ale to już będzie totalna fikcja.

    PS.

    Wysokość 2,2 m.
    Długość: 5,9 m
    Szerokość: 2,8 m



    [​IMG]
     
    Ostatnia edycja: 11 Listopad 2015
    cobran lubi to.
  4. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    W związku z przygotowywaniem się do aaru królestwem w hoi3 analizował ew modele. I poza tymi oczywistym wyszło mi ze kolejne byłyby modyfikacje na podwoziu 7tp. Niestety ciężko byłoby zmieścić w nich 75mm. W grę wchodzą raczej jakieś górskie wariacje (w moim scenariuszu 65mm). PzInz 160 to poezja ;)
     
  5. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Casa... w '39 może i tak. Ale to wszystko i tak fiction. To od nas zależy, jak daleko puścimy wodze fantazji, oczywiście mając na końcu głowy możliwości technologiczne i wielkość przemysłu polskiego...

    W latach 30. wszyscy zdawali sobie sprawę, że polska myśl technologiczna jest zbyt uboga na to, żebyśmy sami opracowali czołg od podstaw. Do USA pojechała 'ekspedycja' z Marianem Rucińskim na czele oglądać dzieło Christie. Polacy byli bardzo zainteresowani pojazdem, bowiem Główny Inspektorat Uzbrojenia poszukiwał szybkiego, zwrotnego czołgu, o napędzie kołowo-gąsienicowym do walki na wschodzie (stąd zainteresowanie nawet czeskim potworkiem KH 50). Polacy dali zaliczkę za 1 model i mieli go odebrać w pierwszym kwartale 1930, a dodatkowo byli zainteresowani zakupem licencji. Niestety, później do wszystkiego włączyli się Sowieci i sprawa się skaszaniła. Dziwne zarzuty Waltera Chriestie o kradzieży technologii etc. Wiadomo o co chodzi -> seria BT :) Zauważ, że Polacy zainteresowali się Vickersem E dopiero w wyniku fiaska umów w USA ;) (testy pod koniec 1930, wprowadzony do służby w 1931). Mimo, że rozmowy były prowadzone równolegle, to faworyt teoretycznie był za oceanem.

    Vickers E był smutnym kompromisem (niedostateczny pancerz, słaby silnik, mały przedział bojowy). Ostatecznie też trzeba było pozyskać jakiś kadłub, na jaki zostanie wsadzona wieża z armatą Boforsa... Prototyp 7TP był już gotowy w 1934, a w 1935 "seryjnie" produkowany (więc w 2-3 lata po dostarczeniu Vickersów do Polski). Polacy nie poddawali się i czołg z polską wersją zawieszenia chriestie (10TP) został opracowany w 1937. :) Fakt więc jest taki, że w najlepszym wypadku Polacy stracili 3 lata. A w najgorszym 7, przez Waltera Chriestie i konszachty Sowietów.

    Co do rozwoju: obie konstrukcje były rozwijane, o czym świadczą dane wywiadowcze III Rzeszy, jakoby miał powstać "9TP" (dopancerzona wersja 7TP), jak również 14TP (10TP z trakcją wyłącznie gąsienicową i mocniejszym pancerzem). Natomiast, gdyby, podkreślam, gdyby, np. wojna wybuchła w 1940, albo 1941, a Polacy wciąż rozwijali broń pancerną, kolejny model na wg mnie miałby zawieszenie w oparciu o drążki skrętne.

    Podobnie z resztą rozwijały się wojska pancerne CCCP. W związku z powyższym, niszczyciele czołgów, czy artyleria były konstruowane zarówno na kadłubach T-26, T-34, czy KW :)

    Patrząc na inne armie pancerne świata, które same rozwijały technologię, a nie kupowały, właśnie taki był cykl rozwoju (zawieszenia):

    niezależnie zawieszone koła -> wózki jezdne -> drążki

    Co do zmieszczenia w 7TP działa 75 mm

    [​IMG]

    :D :D :D
     
  6. Kolczak

    Kolczak Ten, o Którym mówią Księgi

    Tak wielka armata w tak małym kadłubie? Trzeba pamiętać że od biedy załoga może wynieść dwie osoby ale jak ten biedny ładowniczy-dowódca ma się pomieścić z tyłu? Zamek tego działa pewnie ociera się o tylną ścianę nadbudówki. o_O Może więcej możliwości da przeniesienie silnika do przodu i umieszczenie armaty z tyłu w otwartej kabinie, coś na wzór SU-76, tyle że i tak, tak wielki kaliber armaty wydaje mi się że będzie rzucał pojazdem niemiłosiernie.
    Poza tym świetne zajęcie i świetne modele, dziwnym zbiegiem okoliczności zainteresowałem się Blenderem nie dalej niż dwa tygodnie temu tyle że trenuję na okrętach ze Star Trek 2009.

    Chciałem jeszcze dodać, że opanowanie takiego programiku otwiera duże możliwości, można stworzyć w 3d całą linię pojazdów, WoT pewnie nie będzie zainteresowany ale moderzy z HoI3 i HoI4, ja byłbym wniebowzięty i jak mi się znudzi Star Trek a program nie, to taki obieram kierunek :)
     
    Ostatnia edycja: 11 Listopad 2015
  7. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    @Kolczak 6 metrów to za mało? SU-85 miał 8 metrów z działem, czyli 6 bez. Jagdpanzer IV ~6,5 metra, a ;)

    WoT? :D Nie przesadzajmy kolczak. Blender to owszem najlepszy program, ale wśród tych darmowych. Sporo komercyjnych bije go na głowę prostotą działania, prędkością renderowania, czy ilością funkcji ;) On nadaje się właśnie do zabawy w modelarza 3d.
     
  8. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    Z tego co czytałem problemem byłby odrzut. Przy takim pojeździe niezbędna byłaby poważna ingerencja w dziale (poza samym odrzutem także mocowanie). Ale jak Rosjanie pokazywali nic niemożliwego. Później wrzucę jak wyglądało wnętrze hetzera. To dużo mówi o warunkach pracy
     
  9. gall2

    gall2 Ten, o Którym mówią Księgi

    Różnice pomiędzy programami 3D są bardzo duże. Parę lat temu taka Maya 3d biła konkurencję na głowę jak chodzi o półautomatyczne tworzenie obiektów w oparciu o zestaw reguł (zawdzięczamy temu nie kanoniczną drużynę elfów w filmach o Władcy Pierścieni), ale teraz co nieco się to wyrównało. Niektóre programy teraz zawierają oprócz modelowania 3d kilka specjalistycznych zabawek jak np. liczenie wytrzymałości i ułatwiają kosztorysowanie zbierając katalog użytych elementów (x betonu, y zbrojeń, z gniazdek, u opraw itp) - po prostu modelowanie 3d stało się tak łatwe i dostępne, że wykorzystywane jest wszędzie. No nie mówiąc o jakiś Archicadach, które mają po prostu gigantyczne biblioteki.
    Z wartych wspomnienia darmowych jest jeszcze SketchUp ze względu na bibliotekę onilne o imponujących gamie zasobów (czasem nawet wysokiej jakości), nie jest on jednak przesadnie wygodny. Jeszcze VRay (ekhm kosztuje) i można śmigać piękne Wizualizacje.
    Camillo jak Ci idzie z używanie skrótów klawiaturowych w Blenderze, używasz jakiś cztero-klawiszowych potworków :D? Słyszałem, że się trochę ogarnęli z tym bałaganem, ale nie wierzę, że po prostu zrezygnowali ze skrótu klawiaturowego do niemal każdego elementu programu..
     
    Camillo lubi to.
  10. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    @gall2

    czteroklawiszowych wiele nie ma. Ja przynajmniej takowych nie używam, z wyjątkiem jednego ( ctrl+shift+alt+a na przeniesienie środka ciężkości bryły / bryły do środka ciężkości). Na niektóre skróty są podwójne - dwu- i cztero-klawiszowe jednocześnie. Ale jest cała masa 3, które jednak trzeba używać, bo jest mimo wszystko łatwiej, niż zagłębiać się w interfejs... Fakt faktem, na tym polu blender nie domaga. Jednak rozczaruję Cię, bowiem na niektóre rzeczy jest tylko wstępny skrót i dalsza nawigacja 'ręczna' w podmenu np. z nodami ;)

    Jeszcze jeden render; nie zwracajcie uwagi na pękający szew kadłubu za wieżą, czy błędy w oteksturowaniu. Muszę to poprawić, a nie chciałem przerywać renderowania, które i tak mimo małej liczby samples (250) trwało 30 minut...

    [​IMG]

    [​IMG]
     
    Ostatnia edycja: 12 Listopad 2015
    casanunda lubi to.
  11. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Dalej sobie dłubię w wolnych chwilach przy czołgu ;)

    Zmieniłem koło napędowe na 'amerykańskie', ale średnio mi się podoba. Docelowo zastępując je kołem napędowym z Vickersa. Drążki skrętne poprawione w 'prawidłową' stronę. Oraz wieża (jeszcze wciąż stara) wyposażona w 'zdobyczne' działo niemieckie 7,5 cm KwK 40 L/48 :)

    [​IMG]

    I wariant z fartuchem pancernym:

    [​IMG]
     
    Ostatnia edycja: 20 Listopad 2015
    cobran lubi to.
  12. cobran

    cobran Ten, o Którym mówią Księgi

    Takim czymś to można było walczyć we wrześniu :D
     
  13. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    z tymi działami to nie przesadzaj zeby Ci sie przy odrzucie wentylacja w wieży nie poprawiła :p

    Poza tym w '39 37mm bylo wystarczające. Najwięksi fantaści myśleli o 47mm
     
  14. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Ano fakt. 37 mm bez problemu demolowało nawet najtwardsze niemieckie czołgi. 47 mm było w trakcie testów. Jednak hamulec wylotowy działa tak fajnie mi wyszedł, że musiałem go umieścić w tym czołgu :) Poza tym, kto powiedział, że to jest czołg na '39. Ten model to późny '41, a co?! ;)
     
  15. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    to poprosze o nowa wieze do niego :p

    A po tym poprosze o pzinz160, ew. samobiezna art na podwoziu 7tp :p
     
  16. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    Proszę bardzo. Wstępna wersja wieży odlewanej (Swoją drogą podobna miała być docelowo w 14TP). Do uzupełnienia są boczne wizjery, ułożenie nitów i drobne elementy radiostacji.

    [​IMG]
     
    casanunda lubi to.
  17. davere

    davere Ten, o Którym mówią Księgi

    No właśnie. Ten model jest przecież jakieś 24 tony nowszy od założeń początkowych :p

    Sent from stolen Nokia3310
     
  18. cobran

    cobran Ten, o Którym mówią Księgi

    Coś czuję że gdy temat się zapełni pojazdami ludzie bawiący się w AAR'y z HoI grający Polską zaczną masowo rozbijać sowieckie dywizje nowiuśkimi 24tp :D
    Swoją drogą Cas wspominał o Kongresówce w HoI, więc może połączenie sił :p
     
    Camillo lubi to.
  19. casanunda

    casanunda Ten, o Którym mówią Księgi

    narazie to ja musze znalesc jelenia na napisanie moda :p
     
    cobran lubi to.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie