Holenderski kolonializm i globalne podboje – Holandia AAR

Temat na forum 'Victoria - AARy' rozpoczęty przez camilllll, 11 Styczeń 2010.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. camilllll

    camilllll User

    Holenderski kolonializm i globalne podboje – Holandia AAR

    [​IMG]
    Odcinek 1 – Wstęp

    To jest mój pierwszy AAR. I od razu zaznaczę, że nie lubię za bardzo fabuły wplatać. Oczywiście będzie, ale nie tak dużo. Zresztą zobaczymy, wszystko wyjdzie w praniu.

    Poziom - Normalny
    Agresywność AI - Normalny
    Wersja gry – Vicky: Rev

    Na początek wrzucę screeny z przeglądu państwa.

    Holandia:
    [​IMG]

    Tereny Zamorskie:
    [​IMG]

    Przegląd budżetu, techy, ludność, polityka:
    [​IMG]

    Działające fabryki:
    [​IMG]

    Następny odcinek wrzucę wieczorem. Pozdrawiam
     
  2. camilllll

    camilllll User

    Holenderski kolonializm i globalne podboje – Holandia AAR

    [​IMG]
    Odcinek 2 – Wojna domowa – cz. I

    Amsterdam, 1 styczeń 1836r., Pałac Królewski – posiedzenie z udziałem króla Wilhelma I Holenderskiego oraz IX Wielkimi Radcami (inaczej zwanymi Ministrami):
    Wilhelm I Holenderski: Witam wszystkich zgromadzonych. Zebraliśmy się tu po to, aby omówić kilka spraw, które związane są z naszym krajem. Chciałbym zacząć od głównego i priorytetowego na obecną chwilę tematu, jakim jest wojna domowa z Belgią. Chcą utrzymać swoje własne państwo na arenie międzynarodowej i odebrać nam dwie prowincje, jakimi są ‘Liege’ oraz ‘Arlon’. Obecnie potyczki wojenne nie są nam na rękę, ale musimy wyprzeć ich z Holandii! Tak więc Wielki Radco do spraw Wojska Lądowego czy mógłbyś przedstawić nam swój plan wojny?
    Wielki Radca ds. Wojska Lądowego : Oczywiście Panie! Na wstępie muszę powiedzieć, że łatwo nie będzie. Dysponujemy czterema dywizjami wojska w Europie. Jest to mało jednak możemy utworzyć kolejne trzy dywizje. Jedna z mobilizacji rezerw, a dwie jako regularne wojsko. Liczymy także, że nasi sąsiedzi pomogą nam w walce przeciwko południowym Niderlandom. Na wstępie planujemy zająć Antwerpię, gdzie skierujemy dwie dywizje. Jedna dywizja ruszy na Hasselt. Czwarta dywizja, która dotrze z Amsterdamu, będzie pilnowała granicy na zachodzie. Po zajęciu Antwerpii zaatakujemy Gent bądź też ruszymy na stolicę, Brukselę. Nie możemy być niczego pewni, ponieważ Brytyjczycy mają dobre stosunki z Belgią i mogą zawiązać sojusz wojskowy, co będzie dla Naszego państwa niekorzystne. Bardziej w przód wybiegał nie będę. Z racji, iż nie wiemy jak się sprawy potoczą.
    Wilhelm I Holenderski : Dziękuję Ci bardzo, za przybliżenie planów wojny. Niech mi teraz Wielki Radca do spraw Marynarki Wojennej opowie Naszą sytuację na morzu.
    Wielki Radca ds. Marynarki Wojennej : Królu Wilhelmie. Sprawa naszych okrętów ma się o wiele lepiej niż żołnierzy na lądzie. Belgia nie posiada prawie żadnej floty, nie są w stanie z Nami konkurować na morzu. Tylko Wielka Brytania jest Nam w stanie zagrozić, a nawet rozbić flotę w drobny mak. Są oni bezkonkurencyjni na wodzie i tak pozostanie przez najbliższe lata. Reforma Marynarki jest konieczna, lecz teraz nie jest to priorytetem. Pozostaje też kwestia technologii, która nie jest u nas na wysokim poziomie.
    Wilhelm I Holenderski : Dziękuję za raport. Reform dokonamy po wojnie z Belgią. Czy Minister Finansów ma coś ciekawego do powiedzenia? Konkretnie chciałbym usłyszeć o podatkach, cłach, a także ogólnym stanie finansów w Holandii.
    Minister Finansów : Zacznę od podatków. Dla klas niższych i średnich opodatkowanie będzie na poziomie czterdziestu dziewięciu procent. Dla klas wyższych na całe sto. Od razu spytacie, dlaczego tak? Odpowiedź jest prosta. Mamy sporo arystokracji, która jest mało użyteczna, a ma dużo pieniędzy, mogących Nam się przydać. Wkraczamy w rewolucję przemysłową, stawiajmy na kapitalistów! Oni będą kluczem do sukcesu. Przejdę jednak dalej. Cło mamy obecnie na najwyższym poziomie, stu procent. I także ono mocno zwiększa Nasz przychód. Teraz, gdy zmniejszymy opłaty celne, możemy popaść w kryzys, zadłużenie, bankructwo. A nie możemy do tego doprowadzić. Z Naszych dochodów jesteśmy w stanie sfinansować edukację, walkę z przestępczością, wydatki na obronę, wojsko lądowe oraz okręty na najwyższym poziomie, a do skarbca i tak trafiać będzie pewna ilość pieniędzy.
    Wilhelm I Holenderski : Cieszę się, że masz pełną kontrolę nad finansami w państwie. Posłuchajmy teraz Ministra Handlu.
    Minister Handlu : Witam zgromadzonych. Badania nad dziedziną handlu mogą zaowocować znacznym wzrostem przychodów z podatków i ceł, a także rozwojowi bankowości. Wszystko to dla polepszenia ekonomii państwa. Przy okazji chcę też poruszyć kwestię handlu z innymi krajami, na globalnym rynku. Większość dóbr sprzedajemy poza granice, tylko ich małą część przeznaczamy do fabryk. Nie mamy jakichś wyznaczników odnośnie handlu, żadnych embarg. Co roku zwiększamy produkcję i jej sprzedaż. Natomiast importujemy bardzo niewiele, ograniczamy się z tym – aktualnie tylko surowce potrzebne do fabryk. Ciągły rozwój handlu wyjdzie Nam na dobre, w końcu posiadamy sporo kolonii, więc zyski będą cały czas rosły
    Wilhelm I Holenderski : Bardzo dobre wieści, ale na chwilę obecną prowadzimy badania nad unowocześnieniem przemysłu. Co nie zmienia faktu, że handel pójdzie w odstawkę. Z chęcią wysłucham Ciebie, Wielki Radco do spraw Przemysłu, co sądzisz o Naszych aktualnych badaniach oraz potencjale przemysłowym?
    Wielki Radca ds. Przemysłu : Wynalazki, nad którymi pracujemy, mogą w niedalekiej przyszłości mocno usprawnić Nasz przemysł, wydajność w fabrykach jak i w poszczególnych prowincjach. Nowe technologie pozwolą nieco zmechanizować pracę, ogromnie zwiększyć dochody państwa oraz budować nowe fabryki. Wszystko dąży do uprzemysłowienia Holandii i jej kolonii. W kilku krajach wynaleziono już pierwsze linie kolejowe, a Brytyjczycy chcą wykorzystać parowce w marynarce wojennej! Przemysł rozwija się błyskawicznie i jest motorem wielu europejskich krajów. Bez niego będziemy zacofani, możemy pomarzyć o imperium kolonialnym czy też równej walce z Wielką Brytanią na morzu. Dlatego proszę Naszego Monarchę o przedłużenie inwestycji w przemysł z pięciu do najbliższych dziesięciu lat.
    Wilhelm I Holenderski : Rozumiem Cię, ale nie możemy zapomnieć o rozwoju innych dziedzin. Wojsko, handel, kultura i oświata – tam też są potrzebne ogromne nakłady pieniędzy i pracy naukowców. Jak chcesz to pogodzić?
    Wielki Radca ds. Przemysłu : Myślałem nad tym i jest pewno rozwiązanie. Technologie wojsk lądowych możemy odkupić od takich krajów jak Prusy, ewentualnie Austria, a morskie od Hiszpanii, Portugalii, może nawet USA. Z handlem problemu nie powinno być, Nasz kraj zawsze przodował w tej dziedzinie. Na kulturę również przyjdzie czas. Nie ma tutaj jakichś szczególnie ważnych technologii. Inwestycja w przemysł szybko się zwróci, a jest nam teraz bardzo potrzebna.
    Wilhelm I Holenderski : Cóż, Twe argumenty są przekonujące jednak nie mogę od razu podjąć decyzji. Pozwól, że osobiście powiadomię Cię o mojej decyzji trzy miesiące po zakończeniu działań wojennych z Belgią. Teraz kieruję prośbę do Ministra Kultury i Oświaty, aby przedstawił swój plan.
    Minister Kultury i Oświaty : Szczerze mówiąc, nie zgadzam się z pomysłem Wielkiego Radcy do spraw Przemysłu, żeby kulturę i oświatę na jakiś czas pominąć. Nie możemy zaniedbać pod tym względem Naszego kraju! Rozumiem, że przemysł jest ważny, ale chyba nie aż w takim stopniu.. Może to zachwiać stabilność Holandii, a w najgorszym przypadku dojść do rewolucji i obalenia rządu. Nie chcemy przecież tego...
    Wilhelm I Holenderski : Wybacz, że Ci przerwę. Oczywiście będziemy inwestowali w rozwój kultury, są tam bardzo ważne technologie, które przydałoby się odkryć jak najszybciej, ale to nie jest priorytet! Musimy się skupić na jednej dziedzinie w tym początkowym okresie. Różny podział szybkiego rozwoju Nam nie przyniesie.
    Minister Kultury i Oświaty : Rozumiem, rozumiem, mamy teraz ciężkie czasy, ale chcę podkreślić że kultura odgrywa wielką rolę. Z najnowszych danych wynika, iż tylko dwadzieścia osiem procent społeczeństwa Holandii i jej kolonii umieją zarówno czytać i pisać. Jesteśmy w centrum Europy, w sąsiednich krajach jest o wiele mniej analfabetów. Sporo osób nieumiejących czytać mieszka w Indonezji. Ucywilizujmy tę kolonię! Rozwijajmy szkolnictwo.
    Wilhelm I Holenderski: Fundusze na nowe szkoły czy też uniwersytety ciągle będą płynęły, o to się nie martw Ministrze. Rozwój teatrów i oper również będzie sfinansowany jednak technologie musimy na razie odpuścić.
    Minister Kultury i Oświaty: Dobrze Królu, to Twoja decyzja, pogodzę się z chwilowym słabszym rozwojem technologii kulturowych w Naszym kraju!
    Wilhelm I Holenderski: Dziękuję Wam wszystkim, którzy tutaj przybyliście i zechcieliście mi przedstawić swoje plany na przyszłość, przyszłość Holandii. Jednak to nie koniec tego posiedzenia. Jest jeszcze trzech Wielkich Radców, którzy mają plany przyszłościowe. Posłuchajmy na początek Wielkiego Radcy do spraw Kampanii Wschodnioindyjskiej.
    Wielki Radca ds. Kampanii Wschodnioindyjskiej: Witam Was. Jak wszyscy wiecie Kampania Wschodnioindyjska upadła trzydzieści osiem lat temu, w roku 1798. Mimo wszystko mamy swoje ziemie w Indonezji, dostarczające wiele zysków. Jest tam jeszcze wiele terenów niezagospodarowanych przez inne kraje. Gdybyśmy przeznaczyli fundusze na odrodzenie kampanii, moglibyśmy poszerzyć granice państwa, strefę wpływów i uzyskać monopol w Indonezji! Nakładów dużych nie potrzeba. Wystarczy dziesięć okrętów liniowych, pięć żaglowców i chętnych ludzi, a ich nie będzie brakowało. W ramach Kampanii Wschodnioindyjskiej możemy też podbić niecywilizowane kraje, takie jak Annam, Syjam. Są to ludne kraje, które mogłyby w przyszłości dostarczyć Nam masę ludzi do wojska. Poza tym szybkie podbicie tych krajów uniemożliwi Wielkiej Brytanii rozszerzenie swoich wpływów na wschód od Indii, od Bengalu. Jest to dla Nas szansa, którą grzech byłoby nie wykorzystać!
    Wilhelm I Holenderski: Bardzo ciekawy plan. Jestem pozytywnie zaskoczony. Nakładów dużych nie potrzeba, te koszty to nawet niewiele w porównaniu do tego, że zwiększymy swoje zyski i flotę o piętnaście okrętów! Od razu wydam kupcom rozkaz, co mają kupić, koszty nie będą kolidowały z wojną. Wraz z powstaniem okrętów ogłoszę, iż Kampania Wschodnioindyjska po kilkudziesięciu latach znów otwiera swą działalność.
    Wielki Radca ds. Kampanii Wschodnioindyjskiej: Wielki Królu Wilhelmie! Miło mi, że pomysł się podoba. Przez ten czas będę zbierał ochotników na wyprawę.
    Wilhelm I Holenderski: To żaden problem, tym bardziej, że Twój plan jest bardzo dobry! Przejdźmy jednak do innego aspektu. Do kolonizacji. Więcej opowie o tym Wielki Radca, proszę, zabierz więc głos.
    Wielki Radca ds. Kolonizacji: Cóż, kolonizacja to dość rozległy temat. Najbardziej odpowiednie dla Nas kolonie to Górny i Dolny Kamerun w Środkowej Afryce. Na pewno mieszka tam więcej ludzi niż w części północnej – niedaleko Sahary. Mamy też możliwość kolonizacji bardziej na wschód i południe, oczywiście o ile ktoś Nas nie uprzedzi. Największym problemem będą koszty materiałów potrzebnych do założenia kolonii i ich dostępność na rynku. Warto już od samego początku kupować dobra pod forty kolonialne!
    Wilhelm I Holenderski: Tak, Afryka Środkowa będzie odpowiednim terenem do założenia kolonii. Z tego, co wiemy to Brytyjczycy mają w planach osiedlenie się na tamtych terenach, więc trzeba się spieszyć i zająć Kamerun jak najszybciej. Poza tym zakładanie kolonii zwiększy Nasz prestiż.
    Wielki Radca ds. Kolonizacji: Tylko tu się pojawia problem, bo nie damy rady bezpośrednio założyć kolonii w Kamerunie. Musimy założyć bazę wypadową na zachodnim wybrzeżu Afryki. Potrwa to, co najmniej dziesięć lat. Dodatkowo możemy podbić Madagaskar, wyspę, na której w przyszłości mogłaby powstać ogromna baza morska. Byłaby ona na drodze szlaku handlowego: Amsterdam – Zachodnia Afryka – Kamerun – Madagaskar – Batavia.
    Wilhelm I Holenderski: Ambitny pomysł, choć wcale nietrudny do zrealizowania. Tylko czas Nas ogranicza. Niech mi jeszcze Minister Dyplomacji opowie o stosunkach z innymi krajami.
    Minister Dyplomacji: O Władco, ciężko mi teraz cokolwiek szerszego powiedzieć odnośnie Naszych stosunków z innymi państwami. Belgowie nie przepadają za Nami, tyle mogę oznajmić. Dążymy również do polepszenia stosunków z Prusami, Portugalią oraz Zjednoczonymi Stanami Ameryki Północnej. Prusy są potęgą przemysłową i moglibyśmy wymieniać się z nimi technologiami wojskowymi, których będziemy potrzebowali w przyszłym czasie. Portugalczycy są silni na morzu, mają najnowsze technologie morskie. Natomiast sojusz ze Stanami Zjednoczonymi zapewniłby Nam wsparcie podczas wojny, możliwość zaopatrzenia Naszych okrętów w ich portach i vice versa. Dobrze by było zachować neutralność wobec takich krajów jak: Rosja, Wielka Brytania oraz Francja. Wojna z tymi potęgami mogłaby Nas wykończyć, zrujnować gospodarkę.
    Wilhelm I Holenderski: Rozumiem. Plan jest taki. Inwestujemy badania naukowe w przemysł. Jeśli przyniesie Nam to dużo pozytywnych skutków, przedłużamy inwestycję w niego o kolejne pięć lat. Ponadto jak najszybciej budujemy piętnaście okrętów, w tym dziesięć bojowych. Wraz z nowymi okrętami powołamy Kampanię Wschodnioindyjską. Skolonizujemy wolne tereny i podbijemy niecywilizowane Kraje Wschodu. Do tego postaramy się o kolonizację Środkowej Afryki i zajęcie Madagaskaru. Będziemy dążyć również do polepszenia stosunków z Prusami, Portugalią i Stanami Zjednoczonymi, ale zachowamy neutralność wobec Wielkiej Brytanii, Rosji i Francji. W kraju wyplenimy arystokrację, a w zamian damy pole do działań kapitalistom. Ludzie będą mieli dobry byt, ponieważ przeprowadzimy reformy socjalne, z czasem podatki będą obniżane, zbudujemy teatry, opery, szkoły. Musimy odzyskać świetność sprzed dwóch wieków. A teraz skupmy się na walce z Belgami, do dzieła!


    Jak kazano zrobić, tak zrobiono. Ruch wojsk holenderskich w wojnie z Belgią.
    [​IMG]
    Czarnym kolorem zaznaczyłem 'pierwszy' ruch wojsk Holandii. Po wyzwoleniu Antwerpii, armia z Middelburg oraz Antwerpii ruszy na Gent. Po wyzwoleniu Gentu oraz Hasselt szturmujemy stolicę Belgii - Brukselę : ) W między czasie Belgowie powinni wyzwolić Liege + Arlon. Ale dzięki okupacji Brukseli, będę miał korzystny wynik i może jakąś prowincję skubnę.

    Przegląd sił lądowych i morskich Holandii.
    W chwili rozpoczęcia wojny dysponuję 3 dywizjami piechoty + 1 kawalerii bez żadnych brygad. Od razu mobilizuję jedną dywizję + produkuję dwie kolejne. Do tego flota Holandii liczy: 14 fregat, 5 okrętów liniowych i 3 żaglowce transportowe. Belgowie mają tylko trzy żaglowce transportowe - nie są zagrożeniem na morzu. Cała flota holenderska będzie blokowała jedyny port w Brugii.

    Budżet oraz okno technologii przemysłu.
    [​IMG]
    Max podatki dla klasy wyższej mają skutecznie wyplenić arystokrację. Jak 'znikną' to ich miejsce zajmą kapitaliści. Rozwój przemysłu pozwoli na większy dochód kraju + możliwość sprzedawania techów przemysłowych w zamian za techy militarne!

    Przyszłe działania w Indochinach.
    [​IMG]
    Nie wiem czy uda się mi wszystko wykonać, bo UK może mnie uprzedzić. Tak czy inaczej jeśli wszystko będzie OK, to może pokuszę się o wojnę z UK w Indiach i zajmę dosyć ludne tereny.

    Kolonizacja Afryki.
    [​IMG]
    To, co chciałbym zająć w Afryce. Aneksja Sokoto umożliwiłaby mi łatwiej atak na UK, które pewnie się osiedli w Beninie.

    W następnym odcinku:
    -Czy Belgia odzyska swoje ziemie?
    -Czy sąsiednie państwa zareagują na konflikt w Niderlandach?
    -Co dalej? Czyli losy Holandii Po wojnie.


    Nie kontynuowany od stycznia - zamykam.
    Jakbyś chciał kontynuować - daj znać na PW.

    Elaith
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie