II Wojna Światowa /MP AAR/

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez Maciey, 31 Październik 2010.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Maciey

    Maciey Guest

    OK, ten AAR będzie przedstawiał II Wojnę Światową jaka rozegra się w Hearts of Iron II (1.3 beta 2). Każdy z graczy, jeżeli wyrazi taką wolę, będzie dodawał odcinek. Zapraszamy do lektury.

    II Wojna Światowa




    Występują:

    Mila95 - Nacjonalistyczne Chiny
    Mazzarini - ZSRR
    Peegula - UK
    Camillo - Francja
    Dynamic - Japonia
    Maciey - Niemcy​
     
  2. Mazarini

    Mazarini Ten, o Którym mówią Księgi

    Czerwoni Wyzwoliciele - zaczynamy

    [​IMG]

    CZERWONI WYZWOLICIELE

    (ZSRR AAR od 1936r. - MP AAR)


    WSTĘP

    - O co chodzi Towarzyszu? Dlaczego dzwonicie tak późno? – w słuchawce telefonu odezwał się ospały głos.
    - Zgodnie z pana rozkazem, chciałem poinformować ,że minister Litvinov wrócił właśnie z Chin. – szybko i wyraźnie odświadczył jegomośc po drugiej stronie telefonu.
    - Już wrócił ? – spytał ponownie głos zaspanego człowieka, teraz już nieco żywiej.
    - Tak, jego samolot przed chwilą wylądował.
    - Proszę go od razu dać do telefonu!
    -Tak jest!
    W Staliningradzie było bardzo ciemno, mimo to na płycie lotniska wuyrazźnie dostrzegalny był człowiek idący w szybkim tempie w stronę innego, wyglądającego na żołnierza człowieka, który wyraźnie go przywoływał.
    - Towarzyszu Litvinov! Szybciej!
    - Cóż się stało, że tak krzyczycie żołnierzu? – powiedział podchodząc już całkiem blisko człowiek, teraz wyraźnie było widać – ubrany w szary wojskowy uniform, ale nieco inny od munduru krzyczącego doń wojskowego
    - Towarzysz Khalinin czeka przy telefonie!
    - O! No to rzeczywiście ważna, prowadźcie towarzyszu!
    Po kilku minutach Minister Spraw Zagranicznych - bo nim był ów przyjezdny, miał już słuchawkę w ręku.
    - I co? Jak negocjacje? – Michaił Khalinin natychmiast przeszedł do rzeczy.
    - Niestety, nic nie wskórałem. To naprawdę twardy typ ten Mao Tse Tung! Nawet groźba wojny go nie przekonała! Wie co mówi!
    - Dobrze, tylko to na razie chciałem wiedzieć, jutro o 9.00 widzę pana w moim gabinecie, Generalissimus nie będzie zbyt zadowolny, no ale trzeba to jakoś przełknąć.
    -Dobrze, rozumiem, dobranoc towarzyszu.
    - Dobranoc!


    [​IMG]
    Józef Stalin - Generalissimus ZSRR


    ROZDZIAŁ I
    Początek

    10 lutego 1936, Kreml, Sala Narad
    Właśnie w tej chwili w Sali Narad trwa zebranie Józefa Stalina ze swoimi ministrami, dyskutują oni na temat wojska, ludności, ekonomi i innych podobnych spraw związanych z państwem.

    - Ja zgadzam się z Generalissimusem! Trzeba modernizować armię, i dobrze ,że zaczęliśmy to robić już w zeszłym miesiącu! Armia Czerowna i tak jest już zacofana w stosunku do reszty Europy!
    - Tak, też się z tym zgadzam! Jak pan sobie wyobraża, panie Orlov taką walke, np. z Niemcami, czy chociażby Japończykami, przeciez już oni, choc nieznacznie nas wyprzedzają!
    - No, może i macie racje! – przerwał wszystkim dowódca marynarki. – Ale uważam, ze trzeba przeznaczyć choć troche potencjału na tworzenie nowych dywizji, samolotów, czy okrętów!
    Po tych slowach w Sali rozgorzała taka kłótnia, że doszło prawie do rękoczynów.
    - Ciiiiiszaaaaaa !!!!! – Potężny ryk przerwał cały harmider natychmiast. – Panowie, nie jesteśmy w barze! Ja też zgadzam się w części z towarzyszem Orlovem, trzeba cos produkować. A obecnie największe braki są w lotnictwie. Ilu potrzeba dywizjonów towarzyszu Alksnis? -
    Generalissimus mówiąc te słowa siedział spokojnie w swoimpozłacanym fotelu i kręcił jednego ze swych okazałych wąsów.
    - Aktualnie potrzebujemy trzech dywizjonów bombowców taktycznych oraz jednego dywizjonu myśliwców.
    - Dobrze, dziękuję. Słyszał pan, Kaganovich, proszę jak najszybciej wykonać rozkaz!
    - Tak jest Towarzyszu Generalissimusie!
    - Dobrze panowie, narada skończona! Proszę o pozostanie tylko pana Khalinina ,a reszta proszę wyjść.
    Ministrowie oczywiście opuścili salę, jednakże każdego zżerała ciekawośc co za tajemnice mają ci dwaj, więc postanowili podsłuchać pod drzwiami.

    A rozmowa w gabinecie trwała bardzo długo, bo około godziny. Niestey naszym ministrom nic nie udawało się podsłuchać i po jakichś piętnastu minutach postanowili się rozejść. A usłyszeć udało się im tylko trzy słowa: Chiny, nacjonaliści i Czang Kaj –Szek.

    [​IMG]

    12 marca 1936, mała wioska u radzieckiej granicy z krajami bałtyckimi
    - Andrij! Obudź się! – krzyknęła kobieta, na oko około 20 lat
    - Co jest kobieto, czemu mnie budzisz, kiedy tak dobrze mi się śpi? – odpowiedział mężczyzna leżący na łóżku.
    - Powiedz mi, co się dzieje? Od ponad miesiąca co jakichś czas przez naszą wioskę przejeżdzają lub przechodzą jakiechś wojska. Dzisiaj znowu! – nerwowo mówiła Svietlana do swojego męża.
    - Nie wiem kobieto! Daj mi spać! – odburknął mężczyzna. – Prawdopodobnie mają ćwiczenia, albo się jakaś wojna szykuje, nprawdę nie wiem!
    - Wojna? To możliwe, coś mi ostatnio siostra mówiła, że spała z takim jednym oficerem i on jej też coś gadał wtedy, że mósi się zbierać, bo wojna będzie i musi się ze swoim wojskiem pod przyszły front przemieścić….
    Ale w tej chwili do drzwi rozległo sięgłośne pukanie, na dźwięk którego andrij aż podskoczył na łóżku, po czym wstał i poszedł otworzyć.
    Za drzwiami stał żołnierz z karabinem i jakąś kartką w ręku.
    - Andrij Kurpic? Ty służysz w 14 brygadzie?
    - No, ja. Ale jesteśmy zdemobilizowani…. – odpowiedział trochę zbity z tropu mąż Svietlany.
    - Już nie, zbieraj się!
    - Jak to? –zapytał zdziwiony Andrij.
    - A tak to! Jestem twoim nowym dowódcą.


    25 kwietnia 1936, Władysławostok
    - Hej, panowie! Chyba cos się szykuje! – krzyknął żołnierz wchodząc do baraku do swoich kolegów.
    - Co jest Jurij?
    - Słyszałem plotkę, że podobno mają nam jeszcze w tym roku przysłać nam dodatkowe oddziały z Europy. W ogóle na całej granicy z Mandżurią i Japcami mają przybyć ponoć nowe dywizje.
    - Rzeczywiście, może w końcu zrobimy coś ciekawszego, niż to gnicie, tu, w bazie.
    - Właśnie !!! – chórem przytaknęli wszyscy.


    17 lipca wydażyła się w Hiszpanii rzecz, której Stalin się nie spodziewał, w ogóle chyba nikt się tego nie spodziewał. A mianowicie gen. Francisco Franco, o którym woadomo było, iż przejawia zapędy
    faszystowskie wzniecił powstanie przeciwko Republice – w Hiszpanii rozpoczęła się wojna domowa. Wszelakie mocarstwa europejskie (jak i USA) wysłały do Hiszpanii wsparcie - i dla faszystów (Niemcy, Włochy), i dla republikanów. Minister Litvinov był raczej za pomocą dla republikanów, niż dla (znienawidzonych przecież przez komunizm) faszystów. Ale Generalissimus nie wysłał na Półwysep Iberyjski nic, uważał, że ta wojna go nie interesuje i krótko mówiąc ma głęboko w… sami wiecie gdzie…:mrgreen: kto wygra, a wysyłanie republikanom sprzętu i ochotników byłoby tylko niepotrzebną stratą.


    [​IMG]
    [​IMG]

    W przeciągu następnych kilku tygodnii nie wydażyło się nic ciekawego, Armia Czerwona była cały czas modernizowana (to było priorytetem dla Stalina – nie mieć zacofanych wojsk). A w fabrykach powstawały kolejne skrzydła samolotów bombowych, przybył też jeden nowy dywizjon myśliwców.
    Stalin wydał też rozkaz na stworzenie nowej dywizji piechoty. Trzeba też wspomnieć, że od początku roku podpisane zostło kilka znaczących umów handlowych z Niemcami.


    Warto też wspomnieć, że kilka radzieckich gazet (ponoć na polecenie samego Stalina) od połowy 1936 r. relacjonowała na bieżąco wydarzenia z Chin, a było tego sporo. Nacjonalistyczne Chiny prowadziły od jakiegoś wojnę z państwem Kwang-Si, a kiedy już wydawało się ,że mają je w sidłach do walki przyłączyło się sąsiadujace z Kwang-Si Yunnan (oczywiście przeciwko Czang Kaj – Szekowi). A na koniec we wszystko wmieszał się Mao Tse – Tung, prawdopodobnie widział w tym korzyść dla swoich komunistów (w końcu, gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta).
    Ciekawa jest ta sytuacja w Chinach, ciekawe jak to się wszystko rozwinie? I jakie w tym będą kroki Japonii?


    Brak odcinka od miesiąca . Temat zamykam. Jak coś napiszecie to piszcie w celu otworzenia tego tematu do któregokolwiek z moderatorów działu hoi.
    Pozdrawiam M.
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie