Ku upadkowi Polski - AAR

Zostałem podpięty do krzesła elektrycznego przez Rafertiego, byłem torturowany :twisted: , aż się zgodziłem - powstanie AAR zakonny (będący niejako betą nowego Bugfixa :wink: )
Nie mam pomysłu na tytuł - więc na razie jest taki, jaki jest...

==========================================

Państwo: Królestwo Zakonu Krzyżackiego
Poziom Trudności: Wysoki
Agresywność: Duża

1066
Po wygnaniu z Polski przez społeczność Eufi Długo błąkałem się po całej Europie, jednakże gdy dowiedziałem się, że powstały państwa zakonne od razu postanowiłem doń pojechać. Promy z Bałtyku do ziemi świętej były strasznie drogie, więc postanowiłem pojechać nad Bałtyk.

I tak 26 grudnia 1066r. znalazłem się na dworze Mistrza Dietricha(kojarzy mi się z pewnym LPR'owcem ). W każdym razie 1066 roku Mistrz zmienił tylko władzę świecką na super. władzy świeckiej, pozostałymi prawami były wolna elekcja i prawo królewskie)

To be continued...

 

1067
Zgodnie z Zakonną tradycją Mistrz musiał mieć żonę. W poprzednim roku Mistrz poprosił o rękę Adelais (z Francji), jednakże ta mu odmówiła, władca postanowił szukać innej żony i znalazł Forteine z Bizancjum.
Wcześniej jednak zawiązał(bardzo korzystne) sojusze z Szwecją, Norwegią i jak przystało na zakonną tradycję Pieczyngami. :wink:

W tym samym roku doszło do wojny pomiędzy Pieczyngami, a Węgrami, Polską i Bizancjum. Dietrich postanowił nie interweniować z uwagi na to, że jego armia liczyła niewiele ponad 800 woja... Jednakże, żeby to zmienić zaczął budować w obydwu prowincjach poligony [jakoś inaczej się one w Bugfixie nazywają]

1068
Rok ten rozpoczął się dość pomyślnie, na świat przybył 1 syn mistrza Folkhard. Prawdopodobnie też onm był przyczyną 2 evetnów w którym władca był nakłaniany do zmiany sysemu dziedziczenia(z wolnej elekcji na promogeniturę semisalicką) - mistrz odmówił pozbawiając się (w sumie) 50 punków prestiżu...

1069
Na świat przyszedł Rudolf - 2 syn władcy.

Z uwagi na brak osób do ożenku na dworze i małą armię nic więcej się nie wydarzyło w tym roku

1070
W tym roku zanotowano narodziny Richenzy - pierwszej córki mistrza(przyda się, bo podatek z okazji jej ślubu będzie niemały ).

Mistrz długo się zastanawiał, aż w końcu doszedł do wniosku, że należy chrystianizować Inflanty, dlatego w czerwcu dokonał pełnej mobilizacji wojska, a w lipcu nastąpił atak na ziemię Sambii.

Fortuna sprzyjała władcy bo pierwsza bitwa została wygrana ze stratą niecałych 250 ry, a dodatkowo miesiąc po rozpoczęciu oblężenia Sambii regiment Zakonu Krzyżackiego(?) przybył nam na pomoc.

1071
Już w styczniu nastąpiła aneksja Sambii - co znacznie powiększyło Zakon(z 2 prowincji na 3 )

Z uwagi na brak silniejszych sojuszników i małą armię Diertich zaatakował tego samego roku plemię Kurowi.

Wojna wydawała się dość łatwa, ale już w pierwszej bitwie Mistrz... dostał w zęby :shock: Obyło się co prawda bez seplenienia(co groziło włacy), ale jednak -1 zdrowia nie cieszy

Król jednak uśmiechnął się i pokazał zęby(a właściwie pustkę po nich), gdy na świat przyszła jego 2 córka - Klara

Pod koniec roku(w listopadzie dokładnie) poganie poddali twierdzę i w ten właśnie sposób powiększony został zakon o kolejną prowincję - Drżyj Polsko - bo ty też wpadniesz w nasze ręce :twisted:



re Jankiel
Ziemia święta jest trudniejsza na początku, ale jak już się rozrośniesz, to każdy następny podbój będzie banałem
Co do tego początku to podczas gry Zakonem Krzyżackim widziałem, jak rozpadli się Fatymidzi

 

1072
Ważnym wydarzeniem tego były na pewno narodziny Franza- trzeciego syna(piątego dziecka) Mistrza - nie traci facet czasu :wink:

Poza tym księstwo Halicza zaczęło walczyć z plemieniem Jaćwingów, a Chełmno się nawróciło
W tym samym roku Halicz doznaje ogromnej klęski z powodu ataku Kijowa(dla przypomnienia dodam, że Halicz powstał, dlatego, że w Kijowie był rozdział równy). Kijowianie zagarnęli prawie wszystko poza 2 wasalami, a na miejscu jednego pojawili się na nowo Halicznie.

Efektem tego było zatrzymanie ofensywy Halickiej na Pomorzu, a także fakt, że Jaćwingom zostało niecałe 300 woja - jednakże Mistrz (z uwagi na silnych sojuszników Jaćwingów - Litwinów i plemię Samii) postanawia wstrzymać się z atakiem i na razie szkolić wojsko.

1073
Jeśli chodzi o państwo to w tym roku właściwie nic się nie wydarzyło, jednakże władca nie próżnował :mrgereen: W połowie roku na jednym z licznych bankietów spłodzony został Hermann, a król stał się od tej pory chutliwy. Żona Mistrza(Mistrzowa? Mistrzyni? ) odmówiła komentarzy

1074
Mimo zdrady w zeszłym roku już na początku tego na świat przychodzi Otto - 4 syn, jak się później okazało, bo niedługo później zmarł Hermann - podejrzenia spadły na Forteine(żonę mistrza), ale nie było na to dowodów.

W tym roku przestało istnieć kolejne państwo pogańskie Meklemburgią podzieliły się Anglia i Niemcy, chodź podział wyraźnie nie cieszył Zaodrzan - dlatego później wynikły z tego konflikty... Ale to już inny rok.

1075
W marcu papież ogłosił krucjaty - dość wcześnie. W czasie ich trwania papież kazał pozbywać się pogan - pierwszy, który teoretycznie miał polec - przeżył. Naszego Mistrza naszło zwątpienie




Papież kazał nawet zabić młodą pogankę, ale Dietrich postanowił się przeciwstawić temu - tak to się skończyło



Jak na mój gust nie tak źle.

Nie można jednak było zignorować nawoływań papieża do wypraw krzyżowych, dlatego w czerwcu powołano wszystkie regimenty, a w lipcu uderzono na Jaćwingów... Do wojny przyłączyły się Szwecja i Norwegia, a po stronie Jaćwingów Litwa

Poniższe screeny pokazują jak łatwo zarabiałem $ (screeny z 1077)



Z zaskoczenia zaatakowało nas plemię Sambii.

Udzielne Księstwo Kijów rozpoczęło walkę z Polską i Węgrami

1076
Już w styczniu udało nam się przejąć Warmię, a w czerwcu w nasze ręce wpadła Ganlandia Szwedzi nie pomogli nam w ani jednym oblężeniu, co więcej podczas zajmowania Ganlandii Szwedzi uciekli powrotem do Skandynawii - do końca lat osiemdziesiątych nabijano się ze Szwedów, że boją się kilkuosobowych armii pogańskich



W międzyczasie Norwegowie zajęli Nadrowię

Urodził się już drugi bękart(nieślubny syn mistrza) i co dziwniejsze ten też dostał na imię Hermann!

W tym samym roku Templariusze zostali zaatakowani i zaatnekowani przez Szejkanat Jerozolimy, z którym niedługo później zaczęła walczyć Polska.

1077
Pokój z Litwinami - powrót do status quo - mistrz walczył jeszcze z Sambią, a 2 wrogowie to zagrożenie, poza tym król Norwegii "przejmował"... oblężenia - więc atak na Litwę mógłby się skończyć nie zajęciem niczego

Wojna Norwegii z Litwą nadal trwała, Skandynawowie na początku roku zajęli Żmudź, Litwini - Narowię, na co w odpowiedzi Norwegowie zdoby6li stolicę Litwy - Auksztota.

Zakonowi natomiast udało się zając Memel, a także schrystianizować Pomeranię i Warmię


Na wschodzie Szpitalnicy zajęli Bejrut, a Zakon Templariuszy się odrodził BTw nie wiem dokładnie kiedy się rozpadli Fatimidzi - ale za dużo prób zjednoczeniowych nie było

 

1078
W tym roku(aż wstyd się przyznać) nic się nie wydarzyło
Mistrz cały rok "odnawiał" armię i zmniejszał dług kraju

1079
W tym roku wyginął(dobre choć okrutnie brzmiące słowo) pierwszy ród pogański - Letgalski o nazwisku Kurs. W sumie Dietrich nie chciał się ich pozbywać(zawsze mogliby być urzędnikami), ale cóż - papież kazał... :cry:



W tym samym roku zaanetkowana zastała Gruzja, ale chrześcijaństwo odniosło wielkie zwycięstwo, otóż Zakon Szpitalników zajął Jerozolimę! Mistrz osobiście przyjechał do Ziemi świętej pogratulować tego sukcesu :wink:

1080
W pierwszej połowie roku doszło tylko do schrystianizowania Memela(Memla?) - co było dla nas bardzo korzystne



Jauguttis - jeden z drorzan (z powodu wolnej elekcji) przejmował tytuły po wszystkich w państwie, jak się jednak okazało jego następcą był ok sam! :O



Może to z powodu dziwnej mieszaniny kultur rodziców...


W listopadzie przekonałem się, że po raz trzeci powstali Templariusze(nawet nie wiem kiedy upadli). Poza tym papież poprosił Mistrza Dietricha o udział w krucjatach)- władca się zgodził dzięki czemu nabył cechę "krucjata"



W tym samym roku ponad 30 letnia Mistrzyni(?) Forteine urodziła martwe dziecko - wszyscy liczyli, że Bizantyjka też zemrze, ale niestety przeżyła :evil:



1081
Dziwna sprawa w tym roku(na początku i w środku) w razy zgłaszali się Krzyżacy z chęcią pomocy w wojnie.(Najemni Krzyżacy pomagają Krzyakom :shock: :shock: :shock: ). W każdym razie Mistrz nie prowadził wojen, więc dwakroć odmówił.

Udało nam się również schrystianozować Kurlandię - dzięki czemu coraz więcej prowincji chrześcijańskich jest w państwie i wciąż szybko przybywają

Fotruine (żona mistrza) otrzymała w posiadanie hrabstwo Sambii, mówiono, że dożywotnio - zresztą nie mylono się, bo Bizantyjka zmarła tego samego dnia... :twisted: Tytuł hrabiego Sambii odziedzicza Folkhard.

Na zachodzie rozpoczęła się wojna Anglii i Niemiec, która w nastęonym roku skończyła się powrotem do status quo.

Niesamowity sukces odniosła polityka zagraniczna Mistrza! W 1081 roku udało się zwasalizować Halicz :!: :!: :!: (co prawda to tylko jedna prowincja + wasal) Ale zawsze to spory sukces
[Niestety nie mam screena z tego - może się okaże, że mam go gdzieś na kompie, ale to nie jest pewne!]

Mistrz zwiął ślub z 17-letnią Nedą Tripimirovic z Chorwacji(która po kilku miesiącach skończyła 18 lat) Jednak była to nadzieja na narodziny nowych dzieci

Pod koniec roku władca zmienił system dziedziczenia z Wolnej elekcji na Rodową elekcję Semisalicką! Wasalom się to średnio spowodowało, ale przywykli z czasem

 

1082
Jako, że Mistrz miał sporo prestiżu postanowił zażądać od tych beżbożników z Polski P) tytułu hrabiego Płocka.

Pod koniec roku Dietrich postanowił zwrebować wojsko i udać się z wyprawą na północ. Książe Halicza miał zaledwie 90 ludzi, ale odmówił(dzięki czemu zdobyliśmy żadania do tytuły księcia Halicza )

W grudniu rozpoczęła się wojna z Łotwą, Samigalią i Ozylią - do której (tylko) teoretycznie dołączyły Szwecja i Norwegia :evil:

1083
Na świat przychodzi Kulbis(ale jeszcze to sprawdzę, bo niewyraźnie sobie napisałem) pierwsza córka Nedy i Dietricha von Altenburga.

Oczywiście Semigalia staje się częścią zakonu.

Jednak w kraju nie dzieje się tak dobrze - podział majątków w prowincjach nie cieszy duchownych(mają 3-4% reszta jest mniej więcej po równo dla rycerstwa mieszczańśtwa i chłopów) zakonnicy żądają większej ilości ziem, jednak gdy mistrz odmawia Warmia się buntuje, po następnym takim wydarzeniu(i odmowie) Dietrich postanawia podnieść majątkiduchownych(dla świętego spokoju) na 8-9%.

Bardzo szybko(co jest nawet podejrzane) udaje się nam przechrzcić Semigalię, a nad Letgalią powiewają zakonne flagi.

1084
Już na początku roku w ręce Krzyżackie trafia Ozylia - kończy się wojna w Łotwie (przynajmniej na razie ). Jednak Mistrz dąży do jednowłądztwa w wyniku czego Folkhard traci otrzymaną wcześniej Sambię...

Rekompensatą dla tego może być ślub Folkharda z 22 letnią(wdową) - angielką Adele.

Udało nam się nawrócić Letgalię



Poza tym na świat przychodzi Brunhilde - córka mistrza, lecz nie dożywa ona nawet 2 miesięcy :cry: (14.07-2.09.1084r)

Na razie mam ich sporo koło siebie

W następnej części opiszę długo oczekiwaną przez wszystkich wojnę i ... jej skutki :twisted:

 

Dobra, biore sie spowrotem za ten AAR

=======================================

1085
Od początku roku Mistrz zaczął gromadzić wojsko na południu kraju na wojnę, na którą wszyscy czekali... :twistem: Swoją drogą jedną z najdziwniejszych w historii, bo nie dość, że Zakon założony winien być w 1197, to jeszcze po obu stronach(Zakonnej i Polskiej) walczyli najemni Krzyżacy(??) Zdrada czy co? :O

Atak na Polskę nastąpił w lutym 1085 i właściwie od razu stolica Zakonu przeniosła się z Pomeranii do Memla. Nie, żebym sugerował tchórzostwo, ale trochę to podejrzane ... :twistem:

Poza tym w lutym naszym zakonnikom udało się zawrócić na prawdziwą wiarę Ozylię...



...a w marcu Sambię.



Po wygranej bitwie pod Warszawą – w której trzeba przyznać udowodnione znowu zostało, że nie wiele trzeba by pokonać Mazowszan zaczęło się oblężenie miasta, które trwało do maja i tuż po jego zakończeniu Nadwiśanie w ramach pokoju postanowili oddać Płock. Mistrz nie protestował...



Najtrudniejsze miało jednak dojść, bo choć nie pisałem o tym wcześniej Zakon dysponował 2,700 osobową armią, natomiast Król Polski mógł powołać 10'000! (chociaż brał wojsko tylko ze swoich osobistych prowincji, dlatego ta liczba się zmniejszyła )

Ponieważ przeciwnik był nieobliczalny (znajdźcie większego spryciarza od Polaka ), a i wojsk Polskich było znacznie więcej mistrz po początkowym stawianiu oporu (i utracie kilku prowów) wpadł na pomysł, żeby nie atakować prowincji Polskich, tylko odbijać swoje Krzyżackie, ponieważ na wrogich terenach dochodzi do zużycia wojsk, a na swoich nie - co działało nie dość, że na korzyść zakonu, to jeszcze na szkodę Polski. Poza tym Mistrz co jakiś czas likwidował oddział i na jego miejsce(z tej samej prowincji) brał nowy z większą liczbą woja...

Jednak wojna wcale nie wyglądała różowo(prędzej czerwono, bo taki ma kolor zakon na mapie ). Po zajęciu Płocka Polacy poczęli go odbijać(ja bym się cieszył z braku Warszawy - pozdrawiam przy okazji jej mieszkańców ) mistrz ruszył do Sieradza.
Polacy zajęli Płock ( ), ale my zajęliśmy Sieradz ( ), który prawie od razu straciliśmy ( ).

Papież rozpoczął po raz kolejny krucjaty, no cóż nasz mistrz już je prowadził walcząc z poganami z Polki

Udało nam się schrystianizować Galindię, ale Polacy zajęli Chełmno.

Drugi syn Mistrza Rudolf wziął ślub z Haliczanką - Gintone(ale nie jestem pewien bo mam niewyraźnie na kartce napisane - sprawdzę )

Następowało dalsze podboje Polaków, którzy zajęli kolejno Pomezanię, Warmię, Sambię, ale Mistrzowi udało się odbić Chełmno, a później wymienioną wcześniej Pomezanię Następnie znów straciliśmy Galindię, ale odbiliśmy Płock.

Wcześniejsza strategia mistrza dawała efekt, bo wojsk Polskich było coraz mniej, niestety wciąż było ich więcej niż Krzyżackich.

Nie wiem jak do tego doszło, ale w 1087 roku(jak ten czas leci ) W grudniu doszło do zaskakującego eventu! (Patrz niżej)

Wszyscy byli w szoku(ja najbardziej). Mieszkańcy zakonu wybiegli na ulice i zaczęli świętować, natomiast Polacy odwrotnie. Pobiegli do domów, siedli do kompów, weszli na forum EUFI i zaczęli pisać Rafertiemu co myślą o tworzeniu takich eventów :lol: :lol: :lol:



Nie zmienia to faktu, że Król Polski dalej miał żądania do Płocka, ale i tak jest się z czego cieszyć

Zamieszczam poniżej kilka ciekawych screenów z roku 1088