Laszlo Day

Temat na forum 'HoI - AARy' rozpoczęty przez ARS, 16 Maj 2006.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. ARS

    ARS Aktywny User

    Węgry
    [​IMG]

    Wersja 1.06c


    Historia:

    W 1928r. pojawiły się na Węgrzech pierwsze znamiona kryzysu gospodarczego. Nie przebiegał on jednocześnie we wszystkich gałęziach przemysłu, do jego ograniczenia przyczyniło się też zarządzenie rządu o ograniczeniu importu bezpośrednio przed jego wybuchem. W rezultacie Węgry przeszły go nieco łagodniej niż pozostałe kraje kapitalistyczne, choć i u nich produkcja zmniejszyła się o 45%, co zaskutkowało masowym wzrostem bezrobocia. Płace we wszystkich dziedzinach spadły o 30-50%, a liczbę osób pozbawionych środków do życia szacowano na ok. 3.000.000.

    Nie należy się zatem dziwić, że w 1930r. doszło do wielu tłumnych wystąpień ulicznych, demonstracji i zamieszek. Manifestacja z 1 września 1930r. w Budapeszcie zgromadziła ponad 100.000 ludzi! Stała pauperyzacja społeczeństwa przekładała się na fatalne nastroje i wzrost liczby strajków robotniczych, również na scenie politycznej doszło do zawirowań, których skutkiem było powstanie Niezależnej Partii Drobnych Rolników oraz Narodowej Partii Radykalnej. Rząd okazał się bezsilny wobec tych wydarzeń i po dziesięciu latach rządów podał się do dymisji.

    W niedługim czasie nowym premierem mianowany został Gyula Gömbös, bliski współpracownik i zaufany Horthy'ego. Wcześniej stał na czele horth'owskiej armii kontrrewolucyjnej, a na początku lat 20 utworzył proniemiecką i profaszystowską partię polityczną. Od chwili objęcia przez niego rządów (sprawował je 4 lata) Węgry całkowicie zmieniły kierunki swojej polityki zagranicznej, a rewizjonizm i faszyzacja kraju stały się jej głównym wyznacznikiem.

    Plany rządu Gömbösa ograniczały się do szeroko pojętej demagogii społecznej. Premier obiecywał masom pracę, pieniądze i dostatnie życie, lecz w ślad za obietnicami nie szła wcale ich realizacja. Co prawda w tym okresie sprawowania rządów bezrobocie zmalało, było to jednak głównie wynikiem powstania gospodarki z upadku, a nie rzeczowymi posunięciami czy decyzjami rządu. Premier nie zrealizował szumnie zapowiadanej kolejnej reformy rolnej, za to rozpętał prawdziwą propagandę przeciw Partii Socjaldemokratycznej i działającej w podziemiu Partii Komunistycznej. Próby ich całkowitego zdelegalizowania spotkały się jednak ze zdecydowanym sprzeciwem robotników i Gömbös musiał chwilowo zrezygnować ze swoich planów. Nie zamierzał się jednak wycofywać z zamiaru rewizji układu z Trianon.

    Profrancuska i probrytyjska polityka prowadzona przez jego poprzednika zastąpiona została działaniami jawnie zmierzającymi do otwartego porozumienia z państwami faszystowskimi. W 1934r. Gömbös odnowił układ z Włochami, a w kolejnym roku odbył spotkania z generałem Göringiem, sugerując zawarcie sojuszu z hitlerowskimi Niemcami. Zaniepokojone działaniami premiera koła wielkiej finansjery i artyści obawiali się powtórzenia sytuacji z 1914r, gdy Węgry włączone zostały do działań wojennych i utworzyli opozycyjną siłę skupioną wokół byłego premiera Bethlena. Sprzyjał im poniekąd sam Horthy, widząc w działaniach Gömbös'a dążenie do ustanowienia dyktatury. W odpowiedzi na te działania Gömbös rozwiązał Sejm i ogłosił nowe wybory. Przy brutalnej interwencji żandarmerii osiągnął swój cel i uzyskał większość w Parlamencie, przygotowywał się jednak do puczu, który miał być kolejnym krokiem w kierunku osiągnięcia pełni władzy i wprowadzenia całkowitej faszyzacji kraju.



    Początek roku 1936.

    Rok 1936 miał być rokiem wielkich reform w państwie, Węgrzy nadal czuli się dumni, choć odebrano im dużą ilość terenów i przez kraj przetoczyła się seria rewolucji głęboko wierzyli, że uda im się powrócić do dawnej potęgi i sławy na świecie. Pomóc miał im w tym nowy rząd... Rząd, który był stanowczy w swoich działaniach.

    Rząd
    [​IMG]

    Węgry i państwa ościenne.

    [​IMG]

    Premier Gyula Gömbös przedstawił 1 stycznia kilka propozycji, które miały zmniejszyć bezrobocie i postawić na nogi gospodarkę. Pierwszym z nich był zaciąg trzech nowych dywizji piechoty, zgodnie z doktryną armii lądowej Węgrom potrzebna była duża armia, wystawienie tych dywizji zmniejszyłoby to bezrobocie o 10%! Drugą propozycją było dofinansowanie badań z zakresu wojsk lądowych- do walki nie jest tylko dobrze wyszkolona i duża armia, ale także wyposażona w najnowsze odkrycia techniki, w szczególności z działu medycyny. Pozwoliłoby to zmniejszyć liczebność strat w wojskach i co za tym idzie dłuższe korzystanie przed uzupełnieniami.

    Nowe technologie.
    [​IMG]

    Trzecim i ostatnim pomysłem premiera był plan „Serce”, który zyskał ogromne poparcie. Plan zakładał wybudowanie potężnych linii fortyfikacji wzdłuż rzeki Cis i Dunaj. Dałoby to
    miejsce obrony przed rewolucjami komunistycznymi w państwie, a także przed lepkimi łapami sąsiednich państw, które już i tak zabrały za dużo. Projekt utajniono i wysłano generałowi, który miał osobiście się tym zająć.

    Plan „Serce”

    [​IMG]

    Premier Gyula Gömbös
    [​IMG]
     
  2. ARS

    ARS Aktywny User

    Sojusz

    Dzień był dziś wyjątkowo mroźny, małe dziecko siedzące przy oknie podziwiało zamarzniętą przyrodę, która długo jeszcze miała być w tym stanie, patrzył on na drzewa, które sprawiały w jego oczach coś przeraźliwego, nigdy nie mógł się pogodzić z tym, że zmieniają się z pięknych przyozdobionych w liście wszelkiej maści „panien”, jak zwykł zwać drzewa w porze lata i wiosny, do gołych, szkaradnych i przerażających „babajag”, którymi straszyła go matka. Zadziwiająca jest dziecięca wyobraźnia, zawsze inna i każde postrzega zjawiska proste zupełnie inaczej. Dziecko zdało się popadło w ekstazę patrząc na „babajagi” z lekkim przerażeniem. Z świata marzeń oderwała go jego matka wołając go znowu na obiad. Dziecko grzecznie siadło przy stole i czekało na swoją strawę.

    D - Dziecko
    M - Matka
    O - Ojciec

    D: Mamo?- zapytało, a raczej stwierdziło dziecko- A gdzie jest tata?
    M: Zaraz przyjdzie, masz tu zupę i jedz synku.- Powiedziała podsuwając mu pod nos talerz z zupą.
    D: Mamo?
    M: Tak?
    D: Kiedy będzie znowu wiosna i panny się pokażą?
    M: Nie wiem, już ci mówiłam, że jeszcze długo.- Mówiła nakładając sobie tą samą zupę w identyczny talerz. Po chwili siadła przy stole i zaczęła jeść. Po skończeniu posiłku ojciec nada się nie pokazywał, zaniepokojona matka zawołała go.- Kálmán! Choć no, bo ci zupa stygnie.- Po chwili było słychać jak Kálmán schodzi po schodach, gdy wyłonił się, matka była zaskoczona, z kapeluszem na głowie, przywdziany w szary płaszcz trzymał w ręce teczkę skierował swoją już lekko postarzałą twarz w jej stronę.
    O: Nie mam czasu kochanie, ważne mam ważne spotkanie.
    M: Znowu? TO już trzeci dzień w tym tygodniu! Mógłbyś pobyć trochę dłużej z nami.
    O: Niestety, Horthy dzwonił mam się zjawić jak najszybciej u niego.
    M: Kiedy wrócisz?
    O: Nie wiem. Najszybciej, zadzwonie do ciebie. A tobie smyku kupie jakąś zabawkę.- Zagadnął Kálmán, widać było, że dziecko niesamowicie ucieszone, uśmiechnęło się i zaczęło grzecznie dokańczać zupę.- No, na mnie już czas.- powiedział Kálmán i wyszedł swojego domu, widać było, że mróz co najmniej mu nie odpowiada, kryjąc twarz płaszczem skierował się do eleganckiego samochodu, przed nim czekał już szofer otwierając drzwi pomógł wejść ministrowi wejść do samochodu, po tym czym prędzej wsiadł, gdyż i jemu mróz nie był miły.

    S- Szofer
    K -Kánya

    S: Dokąd jedziemy proszę pana?
    K: Tak jak zwykle, cel Budapeszt, dokładniej do naszego regenta.- Szofer uśmiechnął się.
    S: Tak jest.- Wóz ruszył przez odśnieżoną drogę, do Budapesztu było wprawdzie nie długa droga, ale mimo wszystko trudna. Kánya był podekscytowany, rzadko, kiedy Horthy wzywał go do siebie, a tym bardziej prosił o jak najszybsze przybycie. Kánya czuł, że wreszcie może się przydać, a nawet zabłysnąć w oczach rządu, a tym bardziej zasłynąć wśród zwykłych ludzi zdobywając ich szacunek i zaufanie.- Jesteśmy.- Odpowiedział spokojnie szofer.
    K: Myślisz, że nie wiem?- Zbulwersował się minister, szofer wolał nie narażać się chlebodawcy i pośpiesznie otworzył drzwi od samochodu.- Czekaj tu na mnie.- Szofer pokiwał twierdząco głową i wsiadł do samochodu, tym czasem Kánya wszedł do budynku, panował tam niezwykle dziwna sytuacja, sekretarki i różni ludzie biegali od pokoju do pokoju. Kánya po długich poszukiwaniach znalazł w końcu odpowiednie drzwi i wszedł. Horthy czekał już na niego, patrząc rzez okno był zdaje się nie obecny po chwili Kánya postanowił się odezwać.

    K -Kánya
    H -Horthy

    K: Przepraszam.- Horthy nie reagował.- Kazał mi pan przyjść tutaj jak najprędzej.- Horthy obrócił głowę w stronę ministra.
    H: Co? Ach, tak. Zgadza się, siadajcie.- Kánya siadł przy biurku Horthy’iego.- Tak więc- zaczął Horhty.- Pojedziecie do Berlina, wspólnie z premierem postanowiliśmy ocieplić stosunki z III Rzeszą.- Kánya był co najmniej zdziwiony, patrzył z obłędem na Horthiego.- Radzę wziąć ze sobą żonę i dzieci, bo szybko nie wrócicie. Wiemy wszyscy Kánya, że jesteś dobry, a raczej najlepszy z nas w takich sprawach, zaproponuj Hitlerowi sojusz wojskowy, a nawet więcej, tylko nie przesadzaj, mamy wyjść na tym korzystnie. Wszystko jasne?!- zapytał Horthy.
    K: Tak jest.- odpowiedział podekscytowany Kánya.
    H: Jeśli się wam uda ułatwi nam to cholernie sytuacje, macie szanse się wykazać, nie zmarnujcie okazji. Wyjedziecie jeszcze dziś, skoro wszystko to jedźcie do domu po potrzebne rzeczy, nie wnikam jakie, a potem prosto do Berlina.- Kánya wstał z krzesła, uścisnął dłoń Horthy’iemu i podniecony wyszedł z budynku, wreszcie miał szanse się wykazać, a paktowanie sojuszy to była jego specjalność, zgodnie z poleceniami jeszcze tego samego dnia wyjechał do III Rzeszy.

    Hitler nie spodziewał się tej wizyty, ale przyjął z wielką radości ministra spraw zagranicznych Kánya, jak spodziewał się Horthy i jego bliski współpracownik- premier Hitlerowi bardzo będą potrzebni sojusznicy, więc bez większej zwłoki 14 stycznia podpisano sojusz wojskowy z Węgrami.

    Węgry, ich sojusznicy oraz roszczenia terytorialne.

    [​IMG]

    Kálmán Kánya – Minister spraw zagranicznych Węgier, w trakcie zawierania sojuszu(po prawej).

    [​IMG]
     
  3. ARS

    ARS Aktywny User

    Pierwsza Krew

    Napięte stosunki między Austrią i III Rzeszą postanowił wykorzystać premier Węgier. Pośpiesznie wysłał do Berlina swoich przedstawicieli, którzy mieli wysunąć pomocną dłoń do Hitlera, po kilku dniach podpisano pakt.

    Fragment paktu.

    „...W razie ataku w któreś ze stron na Austrię, zostanie ona podzielona zgodnie z następującym podziałem. Miasto Wiedeń, Klagenfurt, Horn i Graz przejdą w posiadanie Węgier, miasta Linz, Innsbruck, Salzburg i Bergenz w posiadanie III Rzeszy.

    W razie złamania ww paktu strona poszkodowana winna się domagać zwrotu kontrolowanych terenów oraz przekazania pod kontrolę miasta Horn...”

    [​IMG]

    Hitlerowi bardzo pasował ten układ, dostałby bardziej rozwiniętą gospodarczo część Austrii, polepszając tym samym stosunki z Węgrami. Oznajmił on Miklosowi Horthiemu, że 25 maja postawi ostateczne ultimatum Austrii, jeśli odmówią wypowiada wojnę.

    Szykując się do ofensywy Węgry zgromadziły całą swoją armie na granicy z Austrią. Armia Pecz i Budapeszt licząca łącznie 9 dywizji miała zaatakować Wiedeń, natomiast Armia Pecz z siłą 3 dywizji miała zdobyć słabo bronione Graz.

    Hitler nie żartował, wystawił ostateczne ultimatum Austrii, ta zgodnie z przewidywaniami odrzuciła je, nie tracąc czasu Hotrhy rozkazał swojej armii atakować, Armia Pecz i Budapeszt miała dojść do Wiednia w cztery dni, a Armia Segedyn miała zaatakować nieco później.

    [​IMG]
    Dochodząc do stolicy Austrii, marszałek Bakay napotkał tam desperacko broniące się oddziały generała Beyera, rozpoczęła się walka. Austriacy osadzili kilka najważniejszych miejsc:
    - Hofburg
    - Pałac Schönbrunn
    - Belweder

    Wszystkie te miejsca spełniały doskonale potrzeby obronne, marszałek Węgierski postanowił jednak wyeliminować te wszystkie stanowiska po kolei, począwszy od Belwederu kończąc na Hofburgu. Walki trwały już ponad tydzień, a w między czasie do Wiednia ściągały wypierane przez Niemców oddziały Austriackie.

    [​IMG]

    Walki trwały długo, a w końcowej fazie obronny wzięła również udział ludność miasta, jednak wycieńczone oddziały i nieprzeszkolona ludność nie stanowiła poważnego problemu, około 14 czerwca nad Hofburgiem powiewała flaga Węgierska. Żołnierze dostali dzień odpoczynku przed wymarszem. Wszędzie panowała rozpusta, zapasy Austriackiej armii były wciągane do armii, a tego, czego nie dało się zabrać ze sobą wywozili do stolicy i zjadano. Następnego dnia żołnierze doprowadzili się po „imprezie” w Wiedniu do porządku.

    Generał Bakay – B
    Miklos Hothy – H

    B: Halo?
    H: Bakay? Słyszałem, że zaszaleliście w Wiedniu, gratuluje zwycięstwa.
    B: Dziękuje, dałem żołnierzom wypocząć jeden dzień po ciężkich walkach- zaśmiał się Bakay.
    H: Nie wnikam. Musicie natychmiast ruszać, Niemcy błyskawicznie zajmują tereny, a nam sam Wiedeń nie wystarczy.
    B: Może pan dokładniej? Co mam robić?
    H: Już mówię...Podobno Austriacy nie zostawili żadnych sił w Hornie, musimy to wykorzystać ruszysz z swoimi podopiecznymi tam od razu.
    B: Tak jest.- odpowiedział niezadowolony Bakay, miał nadzieje odpocząć jeszcze troche przed kolejna walką.- Wie może nasz wywiad gdzie jest rząd Austriacki?
    H: Podobno uciekli do atakowanego przez na Grazu, dlatego Armia Pecz też wyruszy do tam, powiadom kogo tam trzeba. Jeśli dobrze pójdzie wojna skończy się za tydzień.

    Wywiad miał rację, armia Budapeszt zajęła niebronione miasto i wyruszyła na pomoc armią oblegającym Graz. Zdobyto je 30 sierpnia, schwytany rząd Austriacki musiał uznać porażkę, Austria została podzielona między Niemcy, a Węgry. Wydarzenie to splotło się z zakończeniem I fazy budowy umocnień z planu „Serce” i odkryciu technologii z zakresu medycyny.

    [​IMG]

    Rozradowani Węgrzy gorąco witali powracających z wojny rodaków. Powołano kolejne trzy dywizje piechoty, które formowały armię Austria i stacjonowały w Wiedniu. Rząd dofinansował kolejne badania z wspomnianego już rodzaju technologii.

    [​IMG]

    Węgry po wojnie.
    [​IMG]

    Hofburg
    [​IMG]

    Belweder
    [​IMG]

    Pałac Schönbrunn
    [​IMG]
     
  4. ARS

    ARS Aktywny User

    Danubian

    Propaganda Niemiecka rasy Nordyckiej wywołała oburzenia, a wręcz zazdrość węgierskiego premiera Gyula Gömbösa i jego ludzi. Po długich namowach Miklosa Horthiego uzyskał poparcie w sprawie utworzenia nowego stanowiska w rządzie, Ministra Dziedziczenia Kultury. Po kikudniowym namyśle premier mianował nim Laszlo Radnotiego. Laszlo znał wagę swoich działań w oczach faszystów Węgierskich, jako młody i ambitny człowiek przyjął sobie za cel niezawieść przyjaciół. 13 Września, trzy dni po awansie społecznym wyjechał do USA, nie zyskał tym przychylności premiera, gdyż ten uważał za zbędne każdy wyjazd. Czekała go jednak wielka niespodzianka, po tygodniu pobytu w USA Laszlo powrócił z wielką osobistością- Carletonem Coonem. Amerykański antropolog fizyczny zwabiony możliwościami jakie dawały mu Węgry szybko wyruszył. Laszlo wymagał w prawdzie tylko jednego- Węgierskiej rasy doskonałej. Po miesiącu badań, pomiarów Coon z dumą przedstawił swoją teorie rządowi. Rasa Danubian była rasą doskonałą, jej cechy występowały głównie u Słowian, z czego 34% (wg pomiarów Coona) węgrów ma te cechy.

    Carleton Coon
    [​IMG]

    Cechy rasy Danubian:
    -Wzrost średni
    -Budowa ciała krępa
    -Kształt czaszki: okrągły
    -Potylica zaokrąglona, nierzadko spłaszczona
    -Twarz: dość krótka i średnio szeroka, o średnio wydatnych kościach policzkowych, do szerokiej i o wystających kościach policzkowych
    -Kształt twarzy: najczęściej okrągła
    -Dolna szczęka z reguły o małym dystansie między ustami a końcem podbródka
    -Usta dość duże, górna warga często długa i wypukła
    -Podbródek szeroki, przeważnie mało wydatny
    -Dystans między oczodołami z reguły duży
    -Oczodoły w większości niskie
    -Nos: mały, w niższych wartościach wąskiego; prosty lub wklęsły
    -Włosy: popielaty blond do jasnobrązowych, najczęściej ciemnoblond;przeważnie proste
    -Oczy: Szare, rzadziej niebieskie
    -Zarost: Przeważnie niezbyt bujny i słabe owłosienie ciała, mała skłonność do łysienia

    Rasa doskonała
    [​IMG]

    To wystarczyło, żeby wzbudzić zachwyt Laszlo. Zgodnie z obietnicą Węgry dofinansowały badania Coona, a ten miał już wolną ręke. Mimo to postanowił zostać w europie środkowej i kontynuować badania- jak twierdził "Nie mógłbym spać nie dokańczając pracy". Za pieniądze kupił potrzebne mu narzędzia, wynajął personel i wyruszył do Rumunii, gdzie wg jego teorii mieli znajdować się przodkowie Danubian. Tymczasem Laszlo dostał zlecenie ogłoszenie światu odkryć Coona...
     
  5. ARS

    ARS Aktywny User

    No i na tym by się skończyło, spieprzyłem save, chcąc urozmaicić grę, a drugi problem, to to, że mam nowego kompa i nie moge go rozkręcić :(



    Zamknięty oraz oczyszczony
    T55
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie