Losy książąt wielkopolskich

Temat na forum 'CK - AARy' rozpoczęty przez Herr Wilhelm, 10 Grudzień 2005.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Słowo wstępne

    To mój pierwszy AAR, dlatego wybaczcie mi wszelkiego rodzaju potknięcia i niedociągnięcia. Będę starał się pisać go w miarę systematycznie, na ile pozwolą na to szkolne obowiązki. Nie wybrałem może jakiegoś super atrakcyjnego kraju, z tego względu, iż chciałbym ukazać to jakoś bardziej „Crusader Kingsowo” ;) – mniejszy nacisk na zdobywanie ziemi, większy na sprawy rozwoju dynastii. Celów jakiś szczegółowych sobie póki co nie stawiam – zobaczymy co los przyniesie, oczywiście nie wykluczam wojen, w tym wojen o władzę, gdyż gwoli ścisłości startuję z drugiego scenariusza, a więc w czasach gdy Polska jest rozbita między piastowskimi książętami. Warto dodać, że gram na poziomie normalnym, na gołej wersji CK.

    Życzę miłego czytania.





    [center:17a52b080c]ROZDZIAŁ I
    Losy dzieci mieszkowych – lata 1187 - 1189
    [/center:17a52b080c]



    [center:17a52b080c][​IMG]
    MIeszko III Stary[/center:17a52b080c]


    Mieszko odstawił kielich od ust. Spojrzał na gośćmi: dokoła sami artyści, malarze, śpiewacy, poeci, którymi uwielbiał otaczać się starzec. Mimo wszystko był nieszczęśliwy. Po prawicy siedzieli jego synowie. Najbardziej smucił Mieszka najstarszy potomek – Odon, który ożenion z kobietą gładką, lecz niemłodą, potomka nie mógł się doczekać. Najmłodszy z potomków mieszkowych Henryk w klasztorze kształcony, pełnił na dworze funkcję metropolity, więc naturalną koleją rzeczy do żeniaczki był niemożny. Jedyną, lichą nadzieję pokładał ojciec w swym drugim synu, który dla chwały swej nosił imię swego rodziciela. Młody Mieszko słynął na dworze z krnąbrności charakteru, mimo, iż niezbywało mu na urodzie i mądrości znany był z przebiegłości i chytrości. Stary książę wiedział, że to właśnie w jego rękach spocznie los dynastii.


    [center:17a52b080c][​IMG]
    Pieczęć Mieszka Starego[/center:17a52b080c]


    W trzy miesiące po noworocznej uczcie Odon otrzymał we władanie Kalisz, a Mieszko rozpoczął żmudny proces poszukiwań małżonki dla swego młodszego syna. W maju roku pańskiego 1187 wreszcie przyszła od księcia śląskiego odpowiedź. Zaślubioną Mieszkowi została dwórka śląska Maria-kobieta urody niezwykłej, o anielsko białych włosach i twarzy przecudnej, jednak charakterem mężowi zbliżona, słynęła Maria ze swej fanatyczności i potrzeb cielesnych ogromnych, co dawało nadzieje na liczną dzieci gromadkę.

    Wreszcie w lipcu, dwa miesiące po godach, dwór obiegła wiadomość, że młoda Maria w stanie błogosławionym. Na wieść tą serce Mieszka Starego radość przepełniła i małżonka jego, matrona Elżbieta szczęśliwszą niż zawsze się stała, bo jako, że od męża młodsza to i ze zmartwienia stara na duszy była. We wrześniu zmarł sędziwy papież Urban, którego miejsce zajął szwedzki kapłan Absalon z biskupstwa Skane. Do końca tego pamiętnego roku nic się na świecie istotnego nie zdarzyło.

    Dopieró na kwiecień roku następnego, nastąpiło rozwiązanie Marii, ku radości rodziców i smutkowi cichemu dziadków na świat przyszła dziewczynka, która otrzymała podwójne imię Anna Katarzyna. Dziecko cherlawego zdrowia, już od pierwszych godzin życia niepokojem było dla rodziny, bo i liczne demony straszliwe, i wągry i suchoty posiadło.
    Mieszko Stary strapiony pozostawał nadal, i dziedziców wyczekiwał pilnie, tym niemniejszą radością ucieszony, że pół roku później Maria przy nadziei się stała.

    Roku pańskiego 1188 w miesiącu dwunastym, Mieszko nakazał w prowincji poznańskiej budowę manufaktury ceramicznej, dla zwiększenia dochodów swego władztwa mizernego.

    Początek roku 1189 przyniósł smutek i strapienie pod dach dworu wielkopolskiego, gdyż w lutym zmarła mała Anna Katarzyna, czym matkę swoją i ojca zasmuciła wielce bo pierworodne dziecko, oczekując drugiego stracili. Dwór cały obawiał się o zdrowie Marii, ta jednak pod troskliwą opieką matki swego męża w czerwcu drugą córkę urodziła, którą Beatą nazwano.


    [center:17a52b080c][​IMG]
    Wygląd dworu wielkopolskiego[/center:17a52b080c]

    W połowie roku 1189 w kolejce do tronu książęcego wielkopolskich Piastów, wciąż oczekiwało trzech synów mieszkowch, z których żaden syna nie posiadł.


    Koniec części pierwszej
     
  2. [center:0d37169471]Rozdział II
    Losy księstwa w latach 1190-1199
    [/center:0d37169471]




    Styczeń annus domini 1190 przyniósł wieści dobre, bo dochody władztwa mieszkowego wzrastać poczęły i na miesiąc pierwszy 4 denary wyniosły. W miesiącu trzecim wieści ze wschodu poszły jakoby Zakon Szpitalików prześwietny osiedleć się zaczął w królestwie miasta świętego Jeruzalem. W kwietniu Mieszko, pan nasz szczodry, przez wzgląd na trudną w kraju sytuację, ucztę tegoroczną po części kazał chłopstwu pieniądzem pokryć gdyż urodzaj był pewny i zbiory zeszłoroczne dostatnie, a skarbiec książęcy, mimo wzrostu dochodów pustkami prześwitywał. Lato roku pańskiego 1190 spokojnie minęło, bez wydarzeń szczególnych i zapisania godnych.
    W październiku dwór wieść obiegła, że Maria brzuchata się stała, więc nadzieje na dynasti przedłużenie ponownie odżyły.

    Po zimie ostrej i mroźnej wyjątkowo, w siódmym księżycu roku 1191 na świat przyszła trzecia córka Marii i Mieszka, którać na krzcie świętym imię Anastazji otrzymała. Jesienią w Poznańskiej prowincji budowę poligonu zakończono i wojów mężnych w naszym księstwie przybywać zaczęło.

    Na rok pański 1192 przypadło kolejne dochodów wzrośnięcie i dostatek w kraju całym zapanował. Na jesień Henryk syn Mieszkowy, a poznański metropolita zachorzał okrutnie co Mieszko stary za karę uznał Bożą, jako że Stwórca zawziął się na Piastów wielkopolskich skoroć nawet światłych duchownych nie oszczędzał. Miesiąc później książę spisek wykrył przeciw bratu swemu, a królowi polskiemu toteż szybko posła wysłał, aby Kazimierza, pana na Krakowie przestrzec przed wasalami niewiernymi.

    [​IMG]
    Książę Mieszko

    Luty 1193 roku przyniósł wśród rodów szlachetnych Europy spór przedziwny o władanie nad hrabstwem niderlandzkim Osanbruck zwanym. Stary Mieszko, mimo iż sam pretendentem do tytułu owego hrabiowskiego został, kłótnię załagodził i pretensyj zrzekł się całkowicie. Osiem miesięcy później dla rozwoju lepszego swego władztwa książę nakazał, z oszczędności nagromadzonych, budowę drogi co do Poznania wieźć miała.
    Przeklętym okazać się miał grudzień 1193 roku. W trzy tygodnie przed świętem narodzenia przybył z dworu kaliskiego poseł, który oznajmił srodze strwożon przed majestatem książęcym, przekazawszy, jakoże syn pierworodny Mieszkowy do stwórcy odszedł z przyczyn nieznanych, bo i młodym i zdrowym był Odon – hrabia na Kaliszu. Pocieszyć mogła jedynie wieść ze stolicy Piotra, że papież uznania pełen dla przykładu pokory i miłości bliźniego i skromności, beatyfikował zmarłego.

    Roku następnego w miesiącu drugim Maria i Mieszko ponownie dziecka oczekiwali. Latem owego roku wybuchła gwałtownie wojna między Hrabstwem Gdańskim a parszywym plemieniem pogańskim, barbarzyńsko zwanym Estonią. W październiku przyszło dla Marii rozwiązanie i Mieszko wnuczką czwartą obdarowan został. Dziewczynkę nazwano Judytą. Siostra jej starsza – Beata dwa miesiące później naukę dworską poczęła czerpać.

    Na wiosnę drugi syn Mieszkowy pogrążać się w smutku i frustracji zaczął, i marności własnej przekonan, że syna spłodzić niemocny, w ogromne stresy zapędził się srodze. Jeszcze tego samego roku na jesień dochód państwa 10 denarów przekroczył.

    Rok pański 1196 nic szczególnego nie wniósł za wyjątkiem nieszczęśliwości jaką było utworzenie gildii złodziei. W październiku lud poznański rozumieć zaczął, że pługi jakich w polu używa, skuteczniejsze będą jeżelić żelazem okute się poczną.

    [​IMG]
    Książę Mieszko II
    (screen zrobiony przed przejęciem władzy)


    Styczeń następnego roku nadzieję nową przyniósł, ostatnią być może, bo Maria przekroczywszy wiek młodości i w trzydziesty rok życia wstąpiwszy ponownie dziecka się spodziewała. Na zachodzie Europy walki wierutne rozgorzały, bo przeciw panu swemu wasale wystąpili i wojnę rozpoczęli. Najpierw Morawicy, później Szwabowie, Saksończycy, Brandenburczycy i Czesi oddzielność swoją ogłosili. W sytuacji zaistniałej, niepewnej Mieszko wstąpił w sojusz z krewniakiem swoim księciem Śląskim. Burzliwą i bogatą w wydarzenia, jak cały rok zresztą, okazała się być jesień 1197 roku. Bowiem piętnastego dnia października odszedł do pana sędziwy książę Mieszko. Toteż lamenty wielkie w całej Wielkopolsce się poczyniły, bo zmarły przez życie całe dobrocią wszystkich otaczał i jako mecenas wielki się poznał, a także władca dobry, ojciec swych synów i mąż wspaniały. Nie dane było Staremu Mieszkowi dożyć chwili tak utęsknionej i długo oczekiwanej, jaką były narodziny wnuka w noc pierwszą listopadową. Na przekór żałobie radość w księstwie nastała, bo pewnym być można było, że dynastia na synu mieszkowym, a księciu obecnym nie wygaśnie. Młody władca Poznański nadał synowi swemu podwójne imię Piotr Sulisław.

    Rok 1198 nie przyniósł niespodzianek żadnych. Na zachodzie nadal trwała wojna, król Kazimierz z poganami wojował, a książę Mieszko władzę swoją umocnił, wstąpiwszy w sojusz z Turowskim władcą.

    W marcu następnego roku, jako podziękę dla opatrzności za następcy tronu narodziny wybudowan został w Poznaniu klasztor dla mnichów pobożnych. Latem wojna rozgorzała między wasalem niewiernym Jarosławem, hrabią na Śląsku a królem Polski Kazimierzem.
    Władza w księstwie młodego Mieszka wciąż się umacniała, dostatek powszechny był, a nade wszystko w nowy wiek Wielkopolskie Księstwo bezpieczne o przyszłość swoją wejść mogło.


    Koniec części drugiej
     
  3. [center:cf0eecae15]Rozdział III
    Księstwo Wielkopolskie w pierwszych latach XIII stulecia 1200 - 1212
    [/center:cf0eecae15]




    Po narodzinach roku pańskiego 1197 syna Mieszkowego, dwór wielkopolski spokojny był o przyszłość swoją. Państwo całe dobrobytem przepełniło się wielce na skutek polnych postępów i urodzaju co już od lat kilku następował, takoże rozwój zapanował i praca i szczęśliwość ludu. W miesiącu trzecim 1200 roku Judyta-córka najmłodsza Mieszkowa, pod swej matki nadzorem pilnym, naukę rozpoczęła dworską. Trzy miesiące później książęca para ponownie na dziecka nadejście oczekiwała niecierpliwie, licząc na ponowne syna narodziny. Na jesień zemrzał papież Absalont. W październiku con clavis kapłani pobożni, duchem pańskim przepełnieni, na nowego biskupa Rzymu biskupa Folkmara z Verdun obrali.

    [center:cf0eecae15][​IMG]
    Papież Folkmar[/center:cf0eecae15]

    Rok następny pełen był wydarzeń istotnych dla Piastów rodu prześwietnego. W marcu na świat przyszedł syn kolejny Mieszkowy, któren się zwać Janusz począł. Matka jego, słabością nagłą wzięta po dziecka urodzeniu, zachorzała wierutnie. Wrzesień annus domini 1201 przyniósł śmierć po chorobie długiej i boleści pełnej, syna ostatniego starego Mieszka, a metropolity Poznańskiego Henryka.

    W pierwszym miesiącu roku następnego w Kaliszu wybudowan został bank, co to wzorem zachodnich władców, dla dochodów zwiększenia książę Mieszko postawić kazał. Wiosną późną z ziem poznańskich wypędzono zbójców i złodziei którzy stolicę księstwa od lat kilku okradać poczynali. W rok po zapaściu na chorobę, Marię duchy straszliwe nawiedziły i dusiołki, co kaszel i piersi bóle powodowały okrutne.

    1203 rok ubogi był w wydarzenia ważne szczególne i opisania godne, toteż miejsca oszczędzając, zanotować warto jedynie, jako król Polski Kazimierz, z pobożności swej w całym świecie krześcijańskim znany, w miesiącu siódmym legatem papieskim został.

    Marzec roku 1204 kolejną śmierć przyniósł. Judyta-siostra księcia, a Mieszka Starego dziecko przedostatnie, na skutek choroby straszliwej zmarła. Osiem miesięcy później tronu wielkopolskiego następca nauki wojskowe zaczął czerpać i odtąd nauczan był aż po rok życia piętnasty przez marszałka poznańskiego.

    W maju roku następnego władca nasz nakazał w Poznańskiem dla rycerzy światłych francuskich konwent postawić, czym zwiększył liczebność armii wspaniałej wielkopolskiej. Tydzień później córka najstarsza żyjąca księcia zakończyła nauki klasztorne, co dzięki nim fanatyczne ogarnęło ją kapłaństwo. Lato roku pańskiego 1205 straty jeno przyniosło, gdyż po latach sytych nieurodzaj nastąpił znaczący i rolnicy gnieźnieńscy złe na polach porządki poczynili, co zmniejszyło prowincyj dochody i biedę w niej poczyniło straszliwą. W miesiącu dziesiątym roku owego książę Mieszko sojusz zawarł z daleką Wenecją czym prestiż i posłuch wśród dworów europejskich zyskał sobie. Na grudzień odbyły się gody wielkie Beaty z Sandorem Marmaros, co urzędy na dworskie wielkopolskie piastował od lat kilku.

    Roku pańskiego 1206 choroba straszliwa dezenterią zwana rozprzestrzeniła się po całej gnieźnieńskiej ziemi, czym gorsze jeszcze warunki żywota spowodowała i biedę pogłębiła. Janusz syn Mieszkowy pięcioletni w ósmym miesiącu okazywać stresy wielkie zaczął i nerwowe przypadłości co je po mieczu otrzymał. Parę tygodni później trzecia z kolei córka księcia naukę dworską ukończyła i poznać się dała jako negocjator biegły.
    W styczniu następnego roku na duchowieństwa prośbę Mieszko ubogich swoich poddanych wesparł datkami, co to je wcześniej odłożon na przyszłą z prusakami wojnę. Miesiąc następny wieści z Krakowa przyniósł przedziwne. Król Polski z Jaćwingów plemieniem wojować zaczął i wasali swych na pomoc zawezwał. Książę sytuację wykorzystał i jakoże skarbiec mimo wydatków pełen był, w maju do wojny z Prusami przystąpił. Latem zebrawszy tysiąc osiemset bitnego woja, ruszył Mieszko na Pomezanię, gdzie bitwę z przeciwnikiem nielicznym stoczył i do swych włości prowincyję nadmorską przyłączył.

    [​IMG]

    Anastazja córka książęca we wrześniu wydana została za następcę Lubuskiego hrabiostwa Michała, co synem był wasala mieszkowego - Jarosława. Jesień niepokój przyniosła, bo najmłodsze dziecko książęcej pary dziwnieć się zachowywać zaczęło i przez demona opętane się stało.

    Na samym początku roku następnego 1208 z Ziemi Świętej przybył braci szpitalnych zakon, co to krzyże czarne na piersiach nosi i osiedleć się począł na ziemi mieszkowej w pomezańskiej prowincji. Po długiej wojnie, w czerwcu Jarosław hrabia śląski zawarł z panem swym Polski królem pokój, co to zrzec się postanowił wasal niewierny ziemi swojej na rzecz szlachetnego seniora, a pana na Krakowie. Na jesień, jakoże bieda na północy kraju panowała sromotna, książę po raz wtóry biedotę wsparł złotem ze skarbca poznańskiego.

    Światły władca poznański, widząc ciemnotę większości poddanych swoich, polecił szkołę przyklasztorną w stołecznej prowincyj wybudować. Luty roku 1209 pełen był zdarzeń co długo w pamięci ludu polskiego pozostaną, gdyż dwóch panów światłych do wieczności w miesiącu tym odeszło. Pierwszym co śmierć napotkał był sędziwy król Kazimierz, co z racji wieku swego zemrzał spokojnie i z naturalnych przyczyn. Na tron wstąpił po nim, syn jego bezdzietny Lescek. W 59 roku życia i 12 panowania swego w Wielkopolsce, odszedł do pana monarcha wspaniały, wojownik i dobrodziej ludu książę Mieszko. Odtąd władanie swoje rozpoczął Piotr syn jego najstarszy. Krzepkim był chłopcem i nieźmiernie do ojca podobnym w czynach swoich i postanowieniach, wspieran przez dworzan wiernych młody książę zarządzał sprawnie mądrość swoją ukazując, co dla bezpieczności księstwa wiosną wstąpił w sojusz z słupskim hrabią Władysławem. Pół roku później pakt zawarto wojskowy z sąsiadem dalekim południowym, Czeskim Księstwem niezależnym.

    [​IMG]
    Księżę Piotr Sulisław

    W lutym roku pańskiego 1210 po czterech latach zaraza z ziem gnieźnieńskich ustapiła. Trzy miesiące później Judyta, najmłodsza siostra księcia zakończyła nauki dworskie wykazując zdolności ogromne i biegłość znaczącą gospodarczą.

    Następnej zimy zdziwienie ogarnęło cały dwór wielkopolski, bo Janusz, chłopiec przedziwny i chorób umysłowych pełen, powiadać zaczął, że głosy anielskie słyszy co mówią mu, że opatrzność Piastów poznańskich upodobała sobie i nagrodę wielką nań spuści. Większość ludu uznała przypowieść tę za wróżbę inni zaś za herezję i bluźnierstwo przeciw Panu w niebiosach. W maju 1211 zaślubiny Judyty z Konradem z Pożonia huczne się odbyły. Po żniwach okazało się na nieszczęście całego ludu wielkopolskiego, że plony w tym roku mizerne i niedostatek pognębił się wielce, zwłaszcza w kaliskiej ziemi.

    Młody król Polski ciotkę swoją Eufrozynę na hrabinę śląską mianował w marcu roku pańskiego 1212. We wrześniu zmarła już była sześćdziesięcioletnia Maria ze Śląska, matka księcia Piotra Sulisława, a kobieta niezwykle pobożna. Papież Folkmar po śmierci służebnicy owej pańskiej beatyfikował ją i błogosławioną uczynił. Późną jesienią młody książę wielkopolski zakończył nauki wojskowe lat osiągnąwszy piętnaście, zyskał po nauce, śladem dziada swego zdolności bojowe.

    Księstwo wielkopolskie powoli wynurzać się poczęło z biedy i nieurodzaju lat pierwszych trzynastego stulecia. Młody książę Piotr godnym się swych ojców zwiastował być następcą, a cały lud poznański wielkich czynów spodziewał się po nim.


    Koniec części trzeciej

    _______________
    Po raz kolejny przepraszam za brak screenów, ale nie mogę niczego wyhostować :evil: . Jeśli ktoś domyśla się dalczego nie jest to możliwe ani na imageschacku ani na fotosik.pl, wrzuc.be i wielu innych to bardzo proszę o kontakt. Gdy tylko zrobienie screena będzie możliwe to zamieszzczę obrazki w aarze.

    ________________________________________________________________________________________

    OT skasowano - AAR zamknięty - w celu kontynuowania proszę zgłosić się do administracji forum.
    Raferti
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie