Mały AAR z wojny Rzeszą...

Temat na forum 'HoI - AARy' rozpoczęty przez Mx, 20 Luty 2005.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Mx

    Mx User

    W tym temacie prosiłem Was o rady i odpowiedzi na pytania. Za wszystkie bardzo dziękuję.
    Zacząłem swoją pierwszą rozgrywkę w HoI (1.06 PL bez CORE). W miarę kolejnych walk postaram podzielić się wrażeniami z Wami - oczywiście zdaję sobie sprawę że w porównaniu z Pro-Graczami moje osiągnięcia mogą być niewielkie i mogę też nie ustrzec się błędów - tym niemniej piszę licząc na ewentualne wskazówki i rady jeżeli zauważycie, że popełniam jakiś poważny błąd.
    Otworzyłem nowy wątek aby nie mieszać już w tamtym.

    [glow=red:7d69fdc547]AAR - cz.1. Bezkrwawe podboje Rzeszy 1936-1939[/glow:7d69fdc547]

    Bezkrwawe podboje Rzeszy 1936-1939
    Opowieść ta rozpoczyna się 1-1-1936r. Rządzący już niepodzielnie w Niemczech - Fuehrer - Adolf Hilter po uporaniu się z problemami wewnętrznymi (m.in. zlikwidowaniem opozycji) rozpoczął realizację swojego planu "tworzenia nowej przestrzeni życiowej dla Niemców". W tym celu rozpoczął na wielką skalę badania technologiczne: doskonalenie doktryn wojennych lądowych i powietrznych, rozwój lotnictwa myśliwskiego i bombowego, rozwój artylerii, rozwój broni pancernych i piechoty a także rozwój elektroniki i technologii przemysłowych. Najbardziej pokrzywdzona została marynarka wojenna (zarówno nawodna jak i podwodna) - została pominięta całkowicie w rozwoju - mimo że dowodzący nią Adm. Raeder starał się usilnie przekonać Wodza, że silna marynarka jest niezbędna do podbicia WB a w przyszłości USA. Wódz jednak w tym czasie zachwycony był doktryną pancernej pięsci, wojny błyskawicznej i bombardowań taktycznych (nurkujących) - nie na wiele się więc te przekonywania zdały.
    Przewidując, że rozpoczęcie wojny może oznaczać zmasowane naloty lotnicze Wielkiej Brytanii i Francji, rozbudowano znacznie (5 poziom) obronę przeciwlotniczą we wszystkich prowincjach graniczących z Francją, Belgią, Holandią lub nadmorskich a także w kluczowych prowincjach przemysłowych (Berlin, Hamburg, Kilonia, Hanower).

    Główne mocarstwa zachodnie - Wielka Brytania a zwłaszcza Francja - żywo pamiętały o okropieństwach I Wojny Światowej. Stąd też za wszelką cenę chciały zachować pokój - nawet kosztem znacznych ustępstw wobec awanturniczej polityki Kanclerza Niemiec. Hitler wyczuł doskonale "to podejście" i postanowił przypuścić ofensywę dyplomatyczną. W 1937r. doszło do ponownej militaryzacji Nadrenii. W lipcu 1938r. pod pozorem "powrotu Niemców austriackich do macierzy" doszło do zajęcia całej Austrii (tzw. Anschluss Austrii) - patrz mapa. Hitler który jeszcze kilkanaście lat wcześniej głodował w Wiedniu jako niedoceniany malarz, teraz odbierał uroczystą defiladę jako Głowa Państwa powiększonych o Austrię Niemiec. Ten sukces rozzuchwalił Fuehrera jeszcze bardziej. W 1938r. jednostki specjalne Rzeszy rozpoczęły szeroką kampanię (rzekomych) ataków Czechów na Niemców Sudeckich (w Sudetach). Hitler zorganizował konferencję pokojową w Monachium, na której z udziałem premierów Wielkiej Brytanii i Francji (ale bez udziału Czechosłowacji) ustalono że tereny tzw. Sudetenlandu zostaną włączone do Niemiec aby zapewnić ludności niemieckiej należytą ochronę. Tak też się stało. Ponad 1/3 terenów Czechosłowacji przeszła w ręce Niemców - patrz mapa. To jeszcze nie koniec - w marcu 1939r. Hitler dokonał ostatecznego "rozbioru Czechosłowacji" zajął przemysłowe prowincje m.in. Pragi, Sławkowa. Utworzył też marionetkową Słowację (ze stolicą w Bratysławie) pod rządami nacjonalisty ks. Tiso - patrz mapa.Oczywiście Słowacja weszła do sojuszu militarnego z Niemcami, przekazała również pełny dostęp militarny do swoich terytoriów i sił zbrojnych. Siły słowackie zaczęły powoli gromadzić się nad granicą z Polską.
    W ten oto sposób bez ani jednego wystrzału i bez żadnej reakcji ze strony mocarstw zachodnich Hitler powiększył o połowę swoje terytorium ... a to był dopiero początek jego planów ekspansji...Miało się sprawdzić powiedzenie Churchilla "mogliście wybrać hańbę lub wojnę - wybraliście hańbę a i tak będziecie mieć niebawem wojnę"...
     
  2. Mx

    Mx User

    [glow=red:D69975b951]AAR cz.2. - Atak na Polskę[/glow:D69975b951]


    Przygotowania do ataku na Polskę

    Rozzuchwalony swoimi bezkrwawymi podbojami Hitler, wysunął żądania terytorialne wobec Polski - konkretnie chodzi o przekazanie Niemcom Gdańska - by zapewnić "korytarz tranzytowy" dla wojsk w Elblągu, Królewcu i ... Kłajpedzie (Memelu) której przekazanie Niemcy wymusili na Litwie. Polska konsekwentnie odmawiała. Pod koniec sierpnia 1939r. podpisany został traktat o nieagresji między Niemcami a ZSRR. W tajnych protokołach do niego ministrowie MSZ: Ribbentrop i Mołotow określili również sposób podziału Polski między oba kraje po planowanej wkrótce agresji Rzeszy: tereny na zachód od tzw. linii Curzona miały trafić dla Niemiec, tereny na wschód a także Litwa, Łotwa i Estonia miały trafić do ZSRR. W tym momencie przyszłość Polski była już przesądzona.

    Jak wspomniałem główny nacisk od 1936r. Niemcy położyli na rozwój technologii i przemysłu. Skutkiem tego siły wojskowe nie były aż tak wielkie jak by się to mogło wydawać tym niemniej i tak były kilkakrotnie większe od polskich. Niemcy zgromadzili przy granicy z Polską 3 DPanc 3 DPanc Panzer I MG i 6 DPanc Panzer IV 70mm a także ponad 30 DP. Atak sił lądowych miało wspomóc lotnictwo: 4 dyw. BF109, 9 dyw. ME109, 7 dyw. taktycznych Do-17 i 5 dyw. bomb.nurk. "Stuka". Dodatkowo skromną pomoc udzieliła Słowacja - ok. 10 DP które służyła jedynie do "blokowania prowincji już zdobytych ale narażonych na atak z sąsiednich prowincji" + kilka dyw. Bf109 i 3 DPanc Panzer III. Słowacy nie byli jednak ustawiani "w pierwszej linii ataku" gdyż Fuehrer nie ufał im zbytnio. Ustawienie wojsk niemieckich w chwili ataku na Polskę (już zaczęli maszerować do polskich prowincji) w dniu 30-08-1939 - patrz tutaj. Widać tam również skład rządu niemieckiego.

    Atak na Polskę - walka przygraniczna:
    1. 30 sierpnia Rzesza postawiła ostateczne ultimatum Polsce "Gdańsk albo wojna" - Polska wybrała tą drugą opcję. W tym momencie dyplomatycznie wybuchła wojna między Rzeszą (i Słowacją) a Polską (i resztą Aliantów).

    2. Rankiem 5-09-1939 siły niemieckie przypuściły atak na całej granicy z Polską (od północy, zachodu i południa).

    Oto kalendarium pierwszych walk:
    3. Atak na Toruń - z Królewca 1 Korpus g.a. von Kuchlera (6 DP) + z Elbląga 9 Korpus mar. von Rundstedta (6 DP) -> Toruń zdobyty 5-09

    4. Atak na Bydgoszcz - ze Szczecina 1 Panzerarmee g.a. Modela (3 DPanc) + potem doszedł 2 Armeekorps g.a. von Kleista (6 DP) i z Elbląga 10 Korpus g.a. Blaskovitza (6 DP). Bydgoszcz zdobyta 4-09

    5. Atak na Poznań - z Gorzowa III Armeekorps g.a. Rommla (2 DPanc) + potem doszedł 5 Korpus mar. von Bocka (6 DP). Poznań zdobyty z marszu 2-09.

    6. Atak na Częstochowę - z Opola 8 Korpus g.a. Guderiana (2 DPanc) + 8 Armeekorps mar. von Kluge (6 DP). Cz-wa zdobyta z marszu 2-09.

    7. Atak na Cieszyn - z Opola 6 Korpus g.a. von Mansteina (2 Dpanc) + potem doszły 11 Korpus g.a. Haldera (6 DP) a także z Opawy 3 Korpus Słowacki g. Jurecha (3 DPanc Panzer III) i przekazana Rzeszy IV Armada mar. von Leeba (6 DP). Cieszyn padł 4-09.

    2 godziny przed dotarciem do danej prowincji wojsk lądowych jak również przez cały czas walk - jednostki wroga były bombardowane przez 4 Dywizjon mar. Kesselringa z Elbląga (5 "stuka") i Luftflotte II mar. Sperrle z Opola (7 bomb.takt. Do-17). Kilka polskich dywizjonów lotniczych toczyło walki z 6 dyw.myśl. g.lotn. Lorzera (7 Me109) i 3 dyw.słowackim g.Pulanicka (3 Bf109). Bombowce nurkujące i taktyczne doskonale sprawdzały się tez do walki z niedobitkami armii które pozostawały w prowincjach "po ich zdobyciu przez głowne siły uderzeniowe". Dość szybko się z nimi rozprawiały.

    Walka z Polską - następne podboje
    8. Z Poznania i Częstochowy wspólnie zaatakowana została Łódź (zdobyta 8-09).
    9. Ze Szczecina i Bydgoszczy wspólnie zaatakowany został (okrążony wcześniej) Gdańsk (zdobyty dopiero 17-09 -> ale to głównie z uwagi na "długi czas dojścia")
    10. Z Cieszyna i Częstochowy zaatakowany został Kraków i zdobyty 13-09.
    11. Z Łodzi nastąpił zmasowany atak na Radom - zdobyty 13-09.
    12. Po zdobyciu Radomia możliwy był atak z 2 stron (Radomia i Torunia) na Warszawę. Stolica Polski broniona przez mar.Rydza-Śmigłego padła 21-09. BTW - sądziłem że to zakończy wojnę - Polska skapituluje. Niestety przeliczyłem się bo Polacy przenieśli stolicę do Lublina (potem zrobili to jeszcze raz do Lwowa) i wojna trwała dalej.
    13. Po ataku z Krakowa 25-09 padł Sandomierz.
    14. Po dwustronnym ataku z W-wy i Torunia 29-09 padła Ostrołęka.
    15. Nowa stolica Polski - Lublin - padła 29-09 po ataku z W-wy i Radomia - w tym momencie przeniosła się właśnie do Lwowa.
    16. W tym samym dniu padł Przemyśl (atak z Sandomierza).
    17. Trochę dłużej broniły się Suwałki- do 3-10.
    18. Jako ostatnie 2 prowincje padły Lwów (4-10) i Równe (15-10).

    W tym momencie możliwa była aneksja Polski - uchroniło to przed bojami w trudnych terenach kresów wschodnich gdzie "wyświetlonych było" jeszcze trochę dywizji polskich.

    W międzyczasie siły ZSRR zdobyły Litwę, Łotwę i Estonię - po czym zwróciły się do Niemiec o "honorowanie paktu Ribbentrop-Mołotow" i przekazanie wschodnich ziem Polski dla ZSRR Hitler nie był jeszcze w tym momencie gotowy do wojny z ZSRR - więc zgodził się na to.
    Mapa podziału ziem polskich między Niemcy a ZSRR po aneksji Polski (15-10-1939) - patrz tutaj. Widać na niej również że większość jednostek jest już "w drodze na Zachód".

    Co na to Alianci?
    Alianci (WB, Francja i inne mniejsze kraje) wypowiedziały formalnie wojnę 30-08-1939 solidaryzując się z Polską. Niestety to solidaryzowanie się pozostało głównie na papierze. Mimo że Francuzi zgromadzili na granicy z Niemcami wielkie siły (30 DP) a Niemcy przez cały wrzesień 1939r. posiadali w tych rejonach jedynie kilka DP i ok. 7 dyw. myśliwskich - to Francuzi nie zaatakowali siłami lądowymi a jedynie ograniczali się do pojedynczych ataków lotniczych. Te były jednak szybko obezwładniane przez dyw. myśliwskie. Jedynie w Hamburgu wylądował desant 1 DP z Australii - miał szansę powodzenia gdyż w tej prowincji nie było żadnych lądowych wojsk niemieckich (tak tak mój błąd) ale został szybko "odesłany do morza" przez dyw. bomb. nurk. Kesselringa (przebazowany szybko z Elbląga). Po tym zdarzeniu od początku października - mimo że walki w Polsce jeszcze trwały - sporo sił niemieckich rozpoczęło przemieszczanie się na granicę niemiecko-francuską aby odeprzeć ewentualny atak lądowy, który zresztą nie nastąpił.
    Pod koniec października 1939r. do sojuszu wojskowego Osi dołączyły Węgry, przekazując kilka swoich DP - zostały one wysłane wraz ze Słowakami na nową wschodnią granicę Niemiec (z ZSRR) - natomiast wszystkie siły niemieckie powoli były przemieszczane na Zachód, odbudowywane i reorganizowane.
    Rozpoczęto też budowę kilkunastu nowych dywizji pancernych, zmechanizowanych i piechoty a także nowych dyw. bomb. nurk. Me410.

    Oczy Fuhrera spoczęły na ... Francji ...

    c.d.n.

    =============
    Kilka słów komentarza:
    Po zdobyciu Lwowa i Równego czekałem co zrobią Rosjanie - czy będą zajmować wschodnią Polskę - to był mój lekki błąd bo zajęli mi Litwę (Kowno i Szawle) - który niby zgodnie z paktem Ribentrop-Mołotow miały należeć do mnie wraz z Gdańskiem - no ale cóż... tak się wychodzi na paktach ze Stalinem Natomiast o dziwo - Rosjanie nie zajmowali Polski - dopiero gdy ją zaanektowałem przysłali pismo (event) "oddajcie coście obiecali" No i niestety nie cieszyłem się Lwowem zbyt długo ... ale do czasu tow. Stalin - jeszcze będzie on mój w przyszłości

    Teraz pora na Francję i kraje Beneluxu - ale tym razem zamierzam przygotować znacznie poważniejsze siły (jak widzę po 25 dyw. francuskich w prowincjach Maginota to mi gorzej:) - tak więc wojna z nimi nie rozpocznie się zapewne wcześniej niż 1-15 marca 1940r.

    Pozdrawiam
    Michał

    [ Dodano: Nie Lut 27, 2005 3:13 pm ]
    [glow=red:D69975b951]AAR cz.3 - atak na Belgię i Francję[/glow:D69975b951]

    Przygotowania do ataku na Francję
    Postanowiłem zagrać trochę historycznie-trochę niehistorycznie. To znaczy:
    - zaatakować Belgię i "przejść przez nią wojskami" ale nie atakować (póki co) Holandii i Luksemburga. Dlaczego? Luksemburg zostawiam sobie na deser (ponoć ma dużo zapasów więc podbiję go gdy będę stał "cieńko" z zapasami :lol: ) Natomiast na Holandię nie chcę teraz tracić czasu - zajmowanie 4 prowincji w tym oddzielonego Amsterdamu trochę czasu i sił by zajęło a ważniejsze jest szybkie poradzenie sobie z Francją. Poza tym podbcie Holandii będzie wymagało później dodatkowego ochraniania jej plaż (szkoda wojska) - niech więc sobie (na razie) zostanie neutralna :lol:
    Ktoś powie że to "gra niehistoryczna" - cóż gdybym chciał grać historycznie w 100% to musiałbym w maju 1945r. stracić Berlin i przegrać - a nie mam takiego zamiaru (jeżeli się uda oczywiście) :lol:

    Przy granicy z ZSRR (wschód d. Polski) zostało tylko kilkanaście DP w tym dużo sojuszniczych (Słowacja + nowo-przyjęte-do-sojuszu Węgry). Natomiast przy granicy z Belgią rozlokowanych zostało kilkadziesiąt dywizji, które wezmą udział w planie "France" - mapa ustawienia wojsk tutaj.


    Początek walk w Belgii i Francji
    1. Niemcy wypowiedzialy formalnie wojnę Belgii w dn. 15/3/40, natomiast wojska niemieckie dotarły do pierwszych prowincji belgijskich w dn. 19/3/40 (godz. 9:00).
    2. Jako pierwsze padło 19/3/40 Arlon. Po zdobyciu go większość wojsk skierowała się do Brukseli, natomiast kilkanaście dywizji "ruszyło na Metz" - prowincję francuską wchodzącą w skład Linii Maginota, która na skutek karygodnych błędów dowódców nie została w ogóle obsadzona wojskiem francuskim (zamiast tego kolejne dywizje zbierały się w Strasburgu i Colmar :lol:
    3. Bruksela padła 21/3/40 - tutaj znowu nastąpił podział wojsk - mniejszość ruszyła na Antwerpię i Lille - natomiast większość na Sedan (by jak najszybciej dojść do Paryża i okolicznych prowincji).
    4. Zgodnie z przypuszczeniami Metz udało się zająć DPanc bez żadnej walki w dn. 23/3/40 - co prawda później kilka dywizji francuskich ruszyło do kontrataku ale było już zbyt późno i fortyfikacje wznoszone przez Francuzów zaczęły bronić armii niemieckiej w Metz :lol:
    5. Antwerpia została "wyzwolona od Belgów" w dn. 25/3/40. Tempo posuwania się oddziałów pancernych było tak wielkie że niektóre dywizje belgijskie nie były nawet "likwidowane do końca" siłami lądowymi lub lotnictwem tylko wycofywały się w panice na teren Francji (ostatnią ocalałą dywizję belgijską zlikwidowałem dopiero w Lyonie :lol:
    6. Obraz linii frontu w dn. 26/3/40 prezentuje mapa tutaj.
    7. Następne prowincje padały "dość szybko":
    - Sedan - 26/3/40
    - Lille - 27/3/40
    - Amiens - 29/3/40
    - Chaumont (tutaj rozegrała się moja dotychczas najdłuższa bitwa bo trwająca od rana 29/3 do wieczora 5/4) - 5/4/40
    - Reims - 6/4/40
    - Rouen - 9/4/40
    Sytuację na froncie w dn. 9/4/40 przedstawia mapa tutaj. Jak widać Francuzi zgromadzili na froncie wielkie siły (dołączały też do nich dywizje z Południowej Afryki, Kanady a nawet Australii. Postanowiłem nie nacierać na nich frontalnie - zwłaszcza że musiałbym pokonywać rzeki - tylko spróbować ich otoczyć.

    Operacja "Paris"
    8. Z Reims przeprowadziłem atak na słabiej bronione Caen. Zdobyłem Caen 13/4/40. Sytuacja na froncie - tutaj.
    9. Jednocześnie z Chaumont i Metz przypuszciłem atak na Nancy - po kilku godzinach walki udało się Nancy 14/4/40 zdobyć.
    10. Potem należało zacisnąć pierścień okrążenia. Kolejno zdobywałem prowincje:
    - Le Mans - 15/4/40
    - Rennes - 15/4/40 (bez walki)
    - Nantes - 17/4/40 (bez walki)
    - Dijon - 18/4/40
    - Cherbourg - 19/4/40
    - Cholet - 19/4/40
    - Poitiers - 20/4/40
    - Auxerre - 21/4/40
    11. Kluczowym dniem "zaciskania kotła" był 23/4/40 - padły wtedy;
    - La Rochelle - 23/4/40 (bez walki)
    - Chateaurox - 23/4/40 (bez walki)
    - Limoges - 23/4/40
    - Vichy - 23/4/40 (bez walki)
    - zaatakowane jednocześnie z Auxerre i Dijon - padło Troyes 23/4/40
    Mapa frontu w dn. 23/4/40 - tutaj. Jak widać zaciśnięte już są 2 okrążenia - Paryż+Orlean oraz Strasburg+Colmar (L.Maginota)
    12. Wiedziałem że w każdej chwili może się pojawić "event utworzenia Vichy" dlatego śpieszyłem się "zająć jak najwięcej do tego czasu":
    - Saint Malo i Bordeaux padło 24/4/40.
    13. Przyszła pora "likwidacji kotła paryskiego" - atak na Orlean nastąpił z 3 stron: Le Mans, Borges i Auxerre -> wzięło w nim udział 24 DPanc/DMech (max możliwy bez kar). Orlean padł 25/4/40 - mapa tutaj.
    14. Jak widać Paryż znalazł się w całkowitym okrążeniu a w nim 91 dywizji francuskich (w tym kilka belgijskich). Atak na Paryż został ustalony na 28/4/40 z 2 stron: Orleanu i Auxerre.
    15. W międzyczasie 27/4/40 padły: Bajonna, Perigueux (bez walki) i Clermont.
    16. Zgodnie z przypuszczeniami obrońcy Paryża byli nie tylko "ściśnięci" ale i "zdemoralizowani" (b.niskie org.) - na pewno pomogły im w tym zresztą zmasowane naloty bomb.takt. i nurk. Po kilku godzinach walki Paryż padł 28/4/40 - mapa tutaj.

    Wyścig do Morza Śródziemnego
    17. Dzień później (29/4/40) po dwóch dniach walki padło Colmar (było jednocześnie atakowane z Fryburga i Nancy przez kilkanaście dywizji z dowódcami "Zdobywca Fortec" :lol:)
    18. Potem nastąpił swoisty "wyścig z czasem" - ile uda mi się zająć prowincji w kierunku Morza Śródziemnego zanim powstanie Vichy. Wbrew pozorom siły francuskie nie zostały całkowicie zniszczone w tych 2 kotłach - ok. 30 dywizji znajdowało się jeszcze na południu.
    19. Kolejno zajmowane były:
    - Auch - 29/4/40
    - Rodez + Tuluza - 30/4/40
    - Besancon - 2/5/40
    - Montpellier - 3/5/40
    - Nimes - 5/5/40 -> dwudniowe walki o prowincję głównie z desantami kanadyjskimi i Południowej Afryki
    - Saint-Etienne - 5/5/40
    - Marsylia - 9/5/40 - kilkanaście okrętów francuskich "poszło z portu" :lol:
    - Tarbes - 9/5/40
    - Lyon - 17/5/40 - bardzo zacięta bitwa (jedyna bitwa w której w całości straciłem DMech)
    20. Na kilka godzin przed dotarciem moich wojsk do Grenoble "wyskoczył event o Vichy" - szkoda że nie poczekał trochę bo Grenoble przydałoby się (stal i węgiel) a w sumie Vichy spokojnie "wystarczyłby" sam Tulon :lol:
    21. Sytuacja która się po nim wytworzyła mocno mnie zaskoczyła. Byłem pewien że tak jak z ZSRR (Ribbentrop-Mołotow) będę musiał oddać zajęte ziemie należące do powstającego Vichy. Okazało się że NIE - Vichy powstało w oparciu o Grenoble i Tulon + Korsykę + całą kolonialną francuską Afrykę + prowincje w Azji (Japonia dostała francuskie Indochiny). Do Rzeszy zostały wcielone tereny "północne i przy-Atlantyku" natomiast te prowincje które "wyrwałem Vichy w wyścigu do morza" (w tym prowincja Vichy) niby-należą do Francji (która przeniosła sobie stolicę do Gujany) ale kontrolowane są przez Niemcy.
    Wygląda to dość komicznie - oto mapa tutaj.
    22. Jeszcze ciekawiej wygląda to gdy wybiorę funkcję "strategiczne rozmieszczanie jednostki" - mapa tutaj. Tereny na zielono - wiadomo jako wcielone - mogę na nich rozmieszczać. Tereny na żółto są niby moje-ale nie mogę na nich nic robić :lol: Vichy zachowało swoją neutralność - postanowiłem ich nie przyjmować do sojuszu aby nie rozpoczynać wojny w Afryce (Vichy jako mój sojusznik na pewno miałoby wojnę w Afryce z WB i Belgią).
    23. Aha - z innych ciekawostek - to Włochy nie poprosiły jak dotąd o przyjęcie do Osi - ja też im tego nie proponuję (z tych samych powodów co z Vichy - nie chcę zawieruchy w Afryce na razie :lol: )

    Podbicie Belgii i Francji trwało 2-miesiące -> niewiele dłużej od Polski! Teraz pora zadbać o bazę surowcową - więc chyba uderzę na Jugosławię, Rumunię i Bułgarię. Wielką Brytanię na razie zostawię w spokoju (nie mam ani dobrej marynarki, ani rozwiniętych DSpad ani silnych bomb.morskich - więc nie ma na razie szans na zniszczenie floty i desant na wyspy).

    c.d.n.
     
  3. Mx

    Mx User

    Już myślałem że Was totalnie nie interesuje ten AAR i przestałem pisać ciąg dalszy - ale pilnie notowałem sobie "co gdzie i kiedy" więc zaraz dopiszę ciąg dalszy.

    Ale na początek krótka odpowiedź dla Precla:
    Gdybym miał powiedzmy 13-lat to może chciałoby mi się oszukiwać innych a przede wszystkim siebie. Ale biorąc pod uwagę że mam prawie odwrotność tego wieku to wierz mi cheatowanie jest ostatnią rzeczą, o której bym pomyślał :) Przecież to idiotyzm oszukiwać samego siebie wmawiając sobie "jaki to jestem super-gracz". Daj spokój!
    A co do surowców:
    - do momentu wybuchu wojny (09-1939) kupowałem tak wiele na rynku ile tylko się dało - najgorzej było z gumą (trzeba było kupować nawet po kursie 4:1 i 5:1). Kilkakrotnie schodziłem z węglem (jego sprzedawałem) z poziomu >80000 do ok. 1500 (dzienne zużycie). Potem znowu "odbijałem się od dna" i cykl się powtarzał
    - do tego sporo surowców uzyskałem w eventach (Austria, Czechy itd.)
    - nawet po wybuchu wojny nie przestałem handlować - np. obecnie kupuję 54 stali za 900 węgla. Niby totalnie nieopłacalne ale jednak wolę trochę zyskać stali i niewiele tracić węgla itd.
    - teraz (11/1940) nie jest już tak dobrze z surowcami jak na początku ;-) gumy już mi brakło i przetwarzam ropę. Czekam aż węgiel i ropa spadną mi poniżej 40000-wtedy zamierzam najechać Luksemburg który ponoć ma ich duże zapasy
    - ponadto wydobycie ropy podniosło mi podbicie (jesień 1940) Turcji, Iraku, Syrii i kawałka Egiptu
    - z gumą jest niestety gorzej - zamierzałem szybko podbić Kongo (obecne) ale niestety dojście tam z górnego Egiptu zajmie wiele miesięcy (nie mam jeszcze niestety spadochroniarzy)

    [glow=red:e6602ec29a]AAR cz.4. - podbój Bałkanów[/glow:e6602ec29a]

    Jugosławia na śniadanie
    1. Zdobycie tak wielu prowincji we Francji (kosztem Vichy) skutkowało też tym że miałem znacznie więcej "plaż do obsadzenia" (np. Marsylia) - no niestety trzeba było poświęcić sporo DPiech
    2. Wszelkie pozostałe dostępne dywizje przetransferowałem na dawną granicę austriacko-jugosłowiańską (do Grazu). Przejąłem też kontrolę militarną nad Węgrami (teraz żałuję że wziąłem ich w ogóle do sojuszu) - ale nawet nie po to aby mi jakoś mocno pomagali tylko raczej żeby nie przeszkadzali (bo zdobywali dla siebie prowincje zamiast dla mnie) :) Transfer trwał ponad pół miesiąca.
    3. W dniu 3/6/40 wypowiedziałem wojnę Jugosławii. Potem poszło już szybko (od tego momentu postanowiłem zdobywać jedynie kluczowe prowincje a nie bawić się w wojnę totalną):
    - 7/6/40 padła Lublana
    - 9/6/40 - Zagrzeb
    - 13/6/40 - Osijek
    - 18/6/40 - Sarajewo
    - w końcu 18/6/40 padł też Belgrad i nastąpiła aneksja Jugosławii
    4. Przyjąłem strategię szybkich podbojów DMech i DPanc a DP wykorzystuję jedynie do "obstawiania tyłów i już zdobytych prowincji".
    5. Nie zgodziłem się na powstanie Chorwacji - więcej problemów z sojusznikami niż bez nich :) Poza tym zawsze to lepiej mieć więcej PP.
    Mapy:
    - przed atakiem na Jugosławię 3/6/40

    Bułgaria na obiad
    6. Wypowiedzenie wojny Bułgarii 21/6/40
    7. Wszystkie dostępne dywizje zostały rozlokowane w Niszu i zaatakowały kolejne prowincje bułgarskie - padały kolejno:
    - 8/7/40 - Sofia
    - 13/7/40 - Ruse
    - 18/7/40 - Warna
    - 19/7/40 - Płowdiw
    - koniec Bułgarii 19/7/40
    Mapy:
    - Jugosławia i Bułgaria połknięte 19/7/40

    Rumunia na kolację
    8. Rumunia posiada tylko 3 kluczowe prowincje ale jedną z nich jest bagnista Konstanca do której DPanc i DMech dość długo "musiały jechać" :)
    9. Wypowiedzenie wojny Rumunii w dn. 21/7/40 - mapa tuż po wypowiedzeniu wojny
    10. Główny atak na Rumunię został przeprowadzony z Ruse + pomocniczy z Warny. Bukareszt padł 25/7/40; Ploeszti 27/7/40; Dobicz (przy okazji) 4/8/40
    11. Jako ostatnia do zdobycia pozostała Konstanca - patrz mapa - ale i ona padła 13/8/40.
    12. Aneksja Rumunii w dn. 13/8/40 - patrz mapa i już wojska niemiecko-węgierskie mogły zacząć obstawiać nowy odcinek granicy z ZSRR (dość ważny w moich planach "podboju od dołu" ZSRR)

    ciąg dalszy nastąpi niebawem...

    Pozdrawiam
     
  4. Mx

    Mx User

    Dziś wieczór napiszę ciąg dalszy AARa a w nim podbój Turcji, Syrii, Iraku, brytyjskich kolonii (obecny Izrael, Liban, Jordania) i Egiptu. Dodatkowo kilka spostrzeżeń odnośnie podbijania Afryki + walka z alianckimi desantami w Jugosławii (Split i Dubrownik).

    Póki co ogólna mapa Tysiącletniej Rzeszy w dn. 21/11/40.

    Re Hands:
    Masz rację - nie zamierzam przyjmować do Sojuszu (tak długo jak to będzie możliwe) Włoch, Japonii, krajów bałkańskich, Hiszpanii, Francji Vichy itd. Dlaczego? Po pierwsze tak będzie trochę trudniej. Po drugie z moich dotychczasowych (małych w porównaniu z Waszymi) doświadczeń wynika że z sojusznikami jest więcej problemów niż pożytku:
    - jeżeli zostawisz im swobodę militarną to albo wywołują głupie wojny (patrz Włochy w Afryce) albo je przegrywają (patrz Włochy) albo atakują razem z Tobą i zajmują prowincje dla siebie
    - jeżeli przejmiesz nad nimi kontrolę militarną to zbyt wielu zbyt dobrych wojsk nie otrzymasz zazwyczaj (co to jest np. 10 kiepskich DP z Węgier) - do tego musisz znowu uważać żeby nie atakowali przed Tobą (nie zdobywali prowincji dla siebie)
    - musisz mocno uważać żeby nie atakować z terytorium sojusznika bo teren będzie "zdobyty dla niego" - a ja chcę maksymalnie dużo PP dla Niemiec (żeby ciągnąć masowe zbrojenia i badania technologiczne)
    - prowincje sojusznika nie wliczają się do Twojego PP, surowców itd. Możesz niby dostawać nadwyżki surowców od marionetki ale to niewiele (takie Węgry samo ledwo wiążą koniec-z-końcem)
    Jak to wszystko przeanalizowałem to nie chcę żadnych sojuszników. Słowację i Węgry mam jeszcze z początkowego okresu gry i na razie ich się nie pozbędę (stan wojny trwa więc nie mogę usuwać z sojuszu).

    Co do Włoch i Francji Vichy to jest jeszcze jeden powód dla którego nie chcę ich przyjmować do sojuszu. Dopóki są neutralni - są często "zaporą blokującą" moje terytoria od terytoriów brytyjskich, belgijskich itd. Przykładem może być Afryka gdzie Włochy i Francja Vichy posiadają olbrzymie kolonie oddzielające mnie od Brytyjczyków. Poza tym...dopóki Vichy i Włochy nie są w moim sojuszu - mogę je ... zaatakować i podbijać w dogodnej chwili (bez potrzeby "pokoju ze wszystkimi aby usunąć kraj z mojego sojuszu").

    Re Piter:
    Mam 21/11/1940 - cały czas zastanawiam się nad kierunkiem dalszej ekspansji:
    - zostawić w spokoju ZSRR a zabrać się za podbijanie Półwyspu Arabskiego (Arabia Saudyjska, Oman, Jemen itp.), środkowej i Południowej Afryki (brytyjskie) + Konga (belgijskie)
    - a może podbić Hiszpanię i Gibraltar aby kontrolować Morze Śródziemne?
    - za Wyspy Brytyjskie się na razie nie wezmę - bo mam słabą flotę a bez tego chyba się desant (a co ważniejsze konwoje zaopatrzenia) nie uda
    - za Skandynawię też chyba nie - z tych samych powodów jak wyżej
    - więc może czas już na ZSRR?
    Ciekaw jestem jak długo ZSRR powstrzyma się od ataku na Niemcy gdybym czekał;-) Czuję że koniec 1941r. to max - może więc lepiej uprzedzić ich i zaatakować na wiosnę 1941r.?

    Mój plan na Rosję będzie dość nowatorski (ale ahistoryczny):
    - zakładam (FogOfWar mam włączony cały czas) że ZSRR ma obstawioną bardzo mocno granicę dawnej Polski, trochę słabiej dawnej Rumunii a najsłabiej ma obstawioną granicę z Turcją.
    - zakładam że prócz prowincji granicznych i miast-twierdz (Moskwa, Leningrad, Stalingrad, może Murmańsk, Kijów itp.) w innych prowincjach "wnętrza ZSRR" nie ma rozlokowanych wojsk radzieckich
    - planuję więc postawić "średnio silne wojska na granicy ZSRR-dawna Polska", trochę zaatakować na linii ZSRR-dawna Rumunia. Natomiast główne uderzenie (2/3 wszystkich posiadanych sił - głównie DPanc i DMech) przeprowadzić z granicy ZSRR-Turcja.
    - zająć asap Baku, Grozny i Kaukaz, po czym od dołu pójść (okrążyć lub zdobyć w zależności od sił obrońców) Stalingrad
    - atakować asap "na zachód" czyli zająć (okrążyć lub zdobyć) Kijów, Moskwę, Mińsk od strony pleców Rosjan którzy będą stali na granicy z d.Polską.
    - oczywiście może się okazać że Rosjanie zaczną wtedy cofać wojska z granicy z d.Polską aby bronić środkowych prowincji
    - jeżeli TAK zrobią to osłabią siły na granicy z d.Polską i wtedy nawet moje "średnie-wojska" będą mogły przejść do ataku z d.Polski na wschód
    - jeżeli NIE zrobią tak - to iść iść dalej na Zachód aż ich otoczę i rozbiję.
    Zdaję sobie sprawę że mój plan jest ryzykowny - jeżeli się powiedzie to jest szansa szybko zdobyć ZSRR aż do Uralu (a wtedy z tego co mówicie wyskakuje event o pokoju z ZSRR). Jeżeli plan się nie powiedzie i np. ZSRR po wypowiedzeniu wojny zaatakuje mocno moje prowincje w d.Polsce (a trzon moich wojsk będzie daleko w Turcji) - to wtedy ...może się spełnić czarny sen ... i stolicą Rzeszy będzie musiała zostać Ankara lub Kair - bo Berlin zostanie zajęty szybko przez ZSRR ;)

    Czy któryś z Was próbował takiej koncepcji wojny z ZSRR?

    c.d.n.

    Pozdrawiam
     
  5. Mx

    Mx User

    Hands dzięki za odpowiedź. Krótkie reply:

    Mam lekkie obawy przed podbijaniem prowincji o których mówisz - jeżeli niesłuszne to mnie proszę popraw:
    1. Grecja -> hmm wiele prowincji z plażami - czyli trzeba będzie stracić dużo DP na ich obstawianie - stosuję obecnie takie standardy:
    - prowincja spokojna (jak na razie brak lub rzadkie desanty) - przyklad Caen - obstawiam 2 DP
    - prowincja średnia (częstsze desanty po 1-2 DP) - przyklad Hamburg - obstawiam 3 DP
    - prowincja groźna (bardzo częste desanty po 1-8 dyw. piech,zmot,kawal) - przyklad Split i Dubrownik - tam zmuszony bylem postawic po 8 DP.
    Czyli Grecja oznacza zapewne konieczność odstawienia do ochrony 15-20 DP.
    Czy niewielkie surowce i PP Grecji są warte?
    No chyba ze chodzi Ci o strategiczne polozenie Krety? Ale to Cypr tez ma niezle polozenie albo Malta.

    2. Hiszpania -> tak, to jest dobry pomysl ktory tez mi chodzi po glowie - zwlaszcza ze Hiszpania ma kilka prowincji w Afryce (Ceuta) wiec bedzie to niezly przyczolek w Zachodniej Afryce. Tyle ze raczej nie zajme Wysp Kanaryjskich (nawiasem mowiac zle zrobione na mapie) i Balearow (tez zle zrobione) - moja flota jest zbyt slaba.
    Aha wlasnie tutaj pytanie do Ciebie/innych:
    - posiadam juz Suez, Port Said (Kanal Suezki);
    - czy dodatkowe opanowanie Gibraltaru i Ceuty wyploszy okrety aliantow z Morza Srodziemnego?
    - czy tez bede musial zatopic wszystko co po nim juz plywa (okr.podwodn. lub bomb.morskimi)
    - czy dodatkowe okrety beda usilowaly wplywac?
    Tak wiec chyba tak jak mowisz Hands -> dni Franco sa policzone :p

    3. Portugalia -> ich na razie chyba zostawie przy zyciu - spelniaja w Afryce "funkcje korka" podobnie jak Vichy i Wlochy - to znaczy blokuja mi czesc granic z W.B. czyli po prostu mam wezszy front (mniej dywizji mi potrzeba do obrony frontu:) Jak nie bedzie juz zadnego Herbaciarza w Afryce to wtedy przyjdzie kolej na (w takiej kolejnosci): Liberie, Portugalie, Vichy, Wlochy). Poza tym Portugalii zapewne nie zaanektuje bo maja tez kolonie w Azji (Macao) - tylko nie pamietam czy maja one VP (ale po tym jaju jakie mi Francja zrobila przenoszac stolice do Gujany to juz wszystkiego sie spodziewam :)

    4. Gibraltar -> w sumie on bedzie jednym z glownych celow uderzenia na Hiszpanie (jezeli do niego dojdzie) :p

    5. Dania -> nie zDOWowalem ich ze wzgledu na Islandie i Grenlandie. Ktos tutaj pisal ze podbicie Danii skutkuje brytyjskim (amerykanskim?) desantem na Grenlandie i Islandie. To po co mam dawac pretekst do takiego desantu? Dopoki Dania bedzie neutralnym krajem - to alianci tez nie zrobia tego desantu. Wole najpierw uporac sie z duzymi krajami (typu W.B.) a "skwarki" typu Dania zostawic sobie na deser :p Poza tym Dania to znowu duzo plaz do obstawienia :p
    Moze blednie do tego podchodze - ale jak widze ze ZSRR ma ponad 300 DP - to wydaje mi sie kazda moja dodatkowa DP na froncie z nimi (a nie do obstawy plaz) moze miec znaczenie

    6. Holandia -> podobnie jak Dania: duzo plaz, niewielki zysk, pewnie i tak nie uda sie aneksja bo przeniosa stolice do kolonii w Azji

    A co powiesz/powiecie o moim planie wojny z ZSRR (od dolu-tylu)?

    No i 2 nowe pomysly:
    - kontynuowanie podbojow w Afryce, zajecie belgijskiego Kongo i wszystkiego co brytyjskie az po Poludniowa Afryke. Czyli w Afryce zostalyby tylko (procz Niemcow) Wlochy, Vichy i Portugalia (na razie :p )???
    - podbicie Polwyspu Arabskiego: Arabia Saudyjska, Oman, Jemen itp. Myslalem tez o Iranie i Afganistanie (to daloby mi jeszcze nowe bardziej "dziwne" mozliwe kierunki natarcia na ZSRR) ale "w miedzyczasie" Iran zezwolill ZSRR na dostep militarny - wiec podejrzewam ze wydanie Iranowi wojny wywola wojne z ZSRR.

    Prosze o rady... ciag dalszy mojego AARu niebawem... teraz siadam do 21/11/1940 i zaczynam dalej grac :p
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie