Mod XVII w. Beta Bitewny AAR

Temat na forum 'Total War AARy' rozpoczęty przez thrashing mad, 2 Luty 2009.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. thrashing mad

    thrashing mad Ten, o Którym mówią Księgi

    Jako że już rozpocząłem beta-testy i data ukazania się pierwszej wersji moda się zbliża, oto mały AARek z wczesnej wersji:



    Część I - Przed Bitwą


    Powiedzmy że do bitwy doszło podczas Wojen Inflanckich w 1581 roku. Niewielka polsko-litewska armia spieszyła na północ aby wesprzeć siły króla Stefana Batorego który już od kilku miesięcy bezskutecznie oblegał Psków. Niestety, kilka dni marszu na północ od Połocka drogę Polakom zagrodziła dużo silniejsza rosyjska armia, złożona głównie z feudalnej jazdy.

    Podczas bitwy będę bronił się jako Polska-Litwa z 4000 punktów, przeciwko atakującej Rosji z 4500 punktami. Poziom trudności - Trudny. W modzie używam bardzo zmodyfikowanej AI.


    Porównanie sił:

    Jak widać, w przeciwieństwie do przeciwnika, moja armia składa się głównie z piechoty. Dlatego też postanowiłem rozmieścić moje oddziały w rogu mapy, na niewielkim pagórku - tak aby zmniejszyć przewagę manewrową wroga.

    [​IMG]

    Rozpocząłem od rozstawienia 2 oddziałów Hajduków na przedzie. Poza tym że uzbrojeni są w średniego zasięgu arkebuzy, ci węgierscy najemnicy nie są źli w walce wręcz. Dlatego też umieściłem ich w centrum - będą ostrzeliwać nadchodzącego wroga i powinni być w stanie utrzymać swoje pozycje (na krótko) w walce bezpośredniej. Formacja głęboka na 5-6 szeregów nieco ograniczy ich siłę ognia, ale pozwoli im lepiej sobie radzić w przypadku szarży wrogiej kawalerii.

    Na flankach Hajduków rozmieściłem Najemnych Muszkieterów oraz Szkockich Muszkieterów. Ci zaprawieni najemnicy uzbrojeni w muszkiety dysponują dużą siłą ognia i sporym zasięgiem. Niestety nie są oni zbyt dobrzy w walce wręcz, zwłaszcza przeciwko kawalerii. Ponieważ Szkoci mają nieco lepszy zasięg, morale i celność - ustawiłem ich na mojej prawej flance, bardziej otwartej na wrogie pozycje. Jak widać, obydwa oddziały muszkieterów rozstawiłem głębiej w formacji niż Hajduków. Posłuży to dwóm celom: 1- aby zniechęcić wrogą kawalerię od szarżowania na nich. 2- ponieważ mają większy zasięg to cofnięci, otworzą ogień równocześnie z hajdukami, zaś tak połączona potężna salwa pozwoli złamać morale wroga.

    Najemni Pikinierzy będą podstawową obroną przed liczną rosyjską kawalerią. Pierwszy oddział umieściłem tuż za hajdukami, na których bardzo prawdopodobnie zaszarżuje AI. Dwa pozostałe oddziały rozmieściłem na obydwu flankach, około 20 metrów przed muszkieterami. Pikinierów ustawiłem w kwadratowych formacjach - pozwoli to na szybszą zmianę kierunku marszu i w konsekwencji na łatwiejsze przechwycenie wrogiej kawalerii.

    Serpentyna powędrowała na bezpieczne pozycje na tyłach, na niewielkim pagórku. Choć są to tylko dwa (niezbyt celne) działa, to powinny być całkiem efektywne przeciwko skoncentrowanym na małej przestrzeni oddziałom wroga.

    Na tyłach prawej flanki rozmieściłem średniozbrojnych Husarzy. W przeciwieństwie do swych wczesno-szesnastowiecznych odpowiedników, ci husarze noszą już elementy zbroi, choć wciąż stosują charakterystyczna tarczę w kształcie skrzydła. Pomimo 'dozbrojenia' są oni wciąż dość zwinni i szybcy.

    Po drugiej stronie, w podobny sposób rozmieściłem oddział Kopijników wraz z generałem. Kopijnicy są znacznie wolniejsi od Husarzy, lecz ich zbroje i ciężar zapewniają im potężną szarżę i odporność w walce wręcz. Ponieważ jest to mój najsilniejszy oddział, będę starał się użyć go dopiero w decydującym momencie bitwy.

    W końcu Wołosi, których rozmieściłem blisko wrogich pozycji. Ci najemnicy z Mołdawii i Wołoszczyzny to popularna w tym okresie, lekkozbrojna jazda uzbrojona w łuki i szable, stosowana do zwiadów i pościgów. Choć są dość tani w utrzymaniu to mają niskie morale, są także niezdyscyplinowani (powolny czas reakcji na rozkazy w grze), i niewytrenowani (brak regularnej formacji). Spróbuję użyć ich do nękania i osłabienia nadchodzącego wroga wraz z rozpoczęciem bitwy.

    Klikam na koniec rozstawiania jednostek..

    [​IMG]

    Jak widać rosyjskie AI rozmieściło swoje oddziały w prosty sposób - piechota w centrum, liczna kawaleria z łukami na flankach, zwykła kawaleria na tyłach.

    Strzelcy byli pierwszymi w pełni zawodowymi żołnierzami Rosji. Ich 'Piszczały', choć mniej celne od arkebuzów, posiadają lepszy zasięg. Ponieważ jest ich niemal tysiąc, skoncentrowany ogień może być dla mnie bardzo niebezpieczny. Strzelcy są także zdyscyplinowanymi żołnierzami, są też całkiem dobrzy w walce wręcz. Ich berdysze są dobrą bronią także przeciwko opancerzonym przeciwnikom.

    Na flankach widać trzy oddziały Ratników, setka kawalerzystów w każdym. Byli oni werbowani spośród bojarskich sługów. Słabo wyszkoleni, pełnili oni rolę lekkiej jazdy wspierającej resztę armii. Uzbrojeni są w łuki i w drzewcową broń swaną 'sovna', będącą czymś pośrednim między włócznią i halabardą. Kaftany z wysokim kołnierzem, tzw. Tegilaje, zapewniają im ochronę przed strzałami.

    Tuż obok, na lewej flance Rosjan stoją 2 oddziały Pomiestnej Konnicy. Ta średniozbrojna jazda rekrutowana była spośród pomniejszych właścicieli ziemskich - Pomiestników - którzy zobowiązani byli do służby wojskowej. Choć podobnie jak Ratniki używają głównie łuku, to są znacznie bardziej zdyscyplinowani i lepiej wyszkoleni. Noszą wschodnie zbroje bechterowe lub kolczugi, oraz hełmy, dzięki czemu są w stanie przez dłuższy czas uczestniczyć w walce wręcz.

    Znaci to elitarna kawaleria złożona z najlepszych wojowników jakich są wstanie zapewnić rosyjscy bojarzy, wyekwipowanych w najlepsze zbroje i broń. Choć na wzór wschodni wciąż używają łuków, to ich morale i doświadczenie czyni z nich niebezpiecznych przeciwników w walce wręcz. Ponieważ jest to jednostka generalska, AI prawdopodobnie będzie używała ich z rozwagą.

    W końcu niesławni Oprycznicy, także rozstawieni na tyłach rosyjskiej armii. W grze służą oni jako lekka kawaleria uzbrojona w szable. Choć oprycznicy nie są zbyt potężni, to posiadają doskonałe morale.
    ===============
    ===============

    Dodano:
    Część II - Pierwsza Potyczka


    [​IMG]

    Tuż po rozpoczęciu bitwy Rosjanie zaczęli reformować swoje pozycje, tak aby zajść mnie z mojej prawej flanki. Zauważyłem że jeden oddział Strzelców został nieco w tyle głównych sił wroga. Postanowiłem więc wysłać naprzód 2 oddziały Wołochów, aby spróbowali ostrzelać ciasno rozmieszczoną wrogą piechotę. Rozproszyłem ich formacje aby utrudnić przeciwnikowi ewentualny ostrzał. Niestety, ponieważ Wołosi są niewytrenowani i niezdyscyplinowani, ich formacja zmieniła się w jeden wielki bałagan, zaś reakcja na moje rozkazy zajmowała im 3-5 sekund.

    [​IMG]

    Na szczęście udało im się dotrzeć na wyznaczone pozycje i zaczęli zasypywać Strzelców deszczem strzał, z całkiem dobrym efektem.

    [​IMG]

    Choć wrogi oddział zatrzymał się by odpowiedzieć ogniem, Wołosi byli tak rozproszeni że ich straty były symboliczne.

    [​IMG]

    Jednak po chwili, AI zdecydowało się na silniejszą reakcję. Kolejnych 5 oddziałów Strzelców dołączyło do potyczki, otwierając ognień do mojej kawalerii. Ponadto, ze wzgórza na prawej flance wroga ruszył na Wołochów oddział Ratników i 2 oddziały Pomiestnej Konnicy.

    [​IMG]

    Podczas gdy Ratnicy zatrzymali się gdy tylko osiągnęli efektywny zasięg dla swoich łuków, Pomiestnicy kontynuowali galop - prawdopodobnie po to aby zaszarżować moją lekką jazdę. Gdyby zdołali uderzyć na moich Wołochów to zmiażdżyliby ich bez trudu.

    [​IMG]

    Ponadto, morale będących pod ciężkim obstrzałem Wołochów zaczęło się łamać. Dlatego też rozkazałem im natychmiastowy odwrót.

    [​IMG]

    Obydwa oddziały zdołały wycofać się poza zasięg wrogich piszczał i łuków, bez rzucania się do ucieczki. Niestety, powolna reakcja na mój rozkaz kosztowała ich kilku ludzi. Stracili około 1/3 składu (ok. 50 ludzi), zabijając niewielką ilość Strzelców(ok. 30). Postanowiłem dać im trochę czasu na odpoczynek i zebranie morale...

    [​IMG]

    kiedy nagle z lasu na lewej flance Rosjan, ruszyły na nich trzy oddziały Ratników. Wroga kawaleria zaczęła ostrzeliwać wroga, zatrzymując się i prawdopodobnie nie zamierzając szarżować. Ruch ze strony AI wkrótce okazał się błedem. Jak widać, trzy oddziały wrogiej jazdy (100 ludzi w każdym), były stłoczone na niewielkim obszarze. Dzięki temu, Wołosi nie mieli większych problemów ze skutecznym trafieniem w cel. Z drugiej strony, straty mojej rozproszonej jazdy były niewielkie.

    [​IMG]

    Ponosząc większe straty, AI zdecydowało się wycofać kawalerię z powrotem do lasu. Cała Rosyjska armia zaczęła zmieniać szyki, ja zaś wycofałem pozostałych przy życiu Wołochów za polsko-litewskie linie.

    [​IMG]

    Straciłem 2/3 składu mojej lekkiej jazdy(ok. 90 ludzi), zabijając przy tym około
    30 Strzelców i 60-70 Ratników. Jak widać na obrazku w tej fazie bitwy moje straty wynoszą 6%, zaś AI 5%. Nie jest to zły wynik, biorąc pod uwagę że Wołosi są jednostką gorszej jakości niż Strzelcy i Ratniki. Niestety, pozostałości Jazdy Wołoskiej prawdopodobnie na niewiele się zdadzą w dalszym toku bitwy.
     
  2. thrashing mad

    thrashing mad Ten, o Którym mówią Księgi

    Rozzelinni87 - dzięki - przy dobrych wiatrach mod pojawi się gdzieś za 2 miesiący. Modowanie wymaga dużo więcej pracy niż początkowo myślałem ;)

    Madlok - heh, dzięki za komentarz - zdziwiło mnie to automatyczne łączenie postów :evil:. Wołosi jeszcze odegrają pewną rolę w bitwie.

    Oli62
    - to prawdopodobnie dlatego że inne AARy opisują bitwy w czasie kampanii - z których nie można nagrać replaya. Ponadto - używam Cinematic Editora dzięki któremu można dowolnie sterować kamerą (nie tak jak w samej grze).

    Ponury Joe - AI rzeczywiście jest tragiczne, choć ja korzytam w tym AARze z moda XBAI (bardzo podrasowana bitewna AI) z moimi własnymi modyfikacjami.

    Część III - Wróg nadchodzi


    [​IMG]

    Tuż po przegrupowaniu swych sił, rosyjskie AI posłało w moim kierunku 4 oddziały Strzelców. Dlaczego tylko cztery spośród siedmiu i żadnej kawalerii - nie mam pojęcia. Niemniej, mogliby oni sprawić mi poważne kłopoty - np. osłabić moich pikinierów by ułatwić sprawę ich jeździe. Tak więc, znów posłałem naprzód poobijanych i zmęczonych Wołochów.

    [​IMG]

    W tym samym czasie gdy moja lekka jazda dotarła na wyznaczone pozycje, wroga piechota weszła w zasięg moich dział. Pomimo tego że większość kul mijała cel, to AI postanowiło się wycofać - szczególnie że gęsto rozstawieni Strzelcy ponosili znaczące straty w wyniku ostrzału Wołochów. Cała rosyjska armia znów zaczęła zmieniać szyki.

    [​IMG]

    [​IMG]

    Gdy zagrożenie zostało zażegnane, ponownie wycofałem jazdę wołoską na tyły mojej armii. Choć znów ponieśli oni straty (tylko 1/4 składu pozostała w obydwu oddziałach), to stosunek sił zmienił się nieco na moją korzyść - 8% moich strat do 9% strat AI.

    [​IMG]

    Po jakimś czasie, Rosjanie ponownie spróbowali zaatakować. Tym razem ruszyli oni na przód całą piechotą. 2 oddziały Ratników nadciągały w kierunku mojej (bardziej otwartej) prawej flanki, podobnie jak lepsza Jazda Pomiestna. Jednak AI nie posłało do ataku całości swych sił - Znaci, Opryczniki i kawaleria z ich prawej flanki pozostały w odwodzie. Wydawało się jasne że celem wroga byli moi pikinierzy po prawej - niezbędni do obrony całego skrzydła. Tak więc ponownie posłałem na przód Wołochów, z samobójczą misją opóźnienia wrogich Ratników tak długo jak się da.

    [​IMG]

    Gdy tylko Strzelcy weszli w efektywny zasięg moich dział, Serpentyny otworzyły ogień.

    [​IMG]

    Choć artyleria pudłowała 9 razy na 10, to każde udane trafienie potrafiło zabić 5-10 wrogich żołnierzy.

    [​IMG]

    Pomiestna Konnica wciąż gnała na przód, aż do momentu gdy w ich zasięgu znaleźli się moi pikinierzy. Jak już wcześniej pisałem, była to moja kluczowa jednostka, chroniąca całą flankę.

    [​IMG]

    Hełmy i napierśniki dawały pewną ochronę przed wrogimi strzałami, niemniej gęsto rozstawieni pikinierzy ponosili straty.

    [​IMG]

    Szczęśliwie, wroga kawaleria weszła w zasięg moich jednostek strzelczych. Ponieważ rozmieściłem dysponujących dalekim zasięgiem Szkockich Muszkieterów nieco w głębi formacji, otworzyli oni ogień równocześnie z Hajdukami. Wrogi oddział znajdował się niestety poza polem widzenia Najemnych Muszkieterów z mojej lewej flanki.

    [​IMG]

    Potężna salwa zabiła ok. 20 spośród 80 Pomiestników, przez co liczyłem że ich morale upadnie i rzucą się do ucieczki. Niestety, nie udało się. Jednakże, Rosjanie nie zamierzali pozostawać w miejscu by dać się rozstrzelać i zaczęli się wycofywać, cały czas ostrzeliwując moich pikinierów.

    [​IMG]

    Szczęśliwie dla mnie, ich szlak odwrotu prowadził nieco na lewo, dzięki czemu weszli oni w pole widzenia Najemnych Muszkieterów. Ponadto, choć Hajducy nie używają kontrmarszu (gorsza szybkostrzelność na dłuższą metę), to są dość dobrzy na początku ostrzału. Zaraz po pierwszej salwie przedni szereg klękną, pozwalając żołnieżom w drugim szeregu na otwarcie ognia.

    [​IMG]

    Ostrzalani w plecy, Pomiestnicy stracili kolejnych 20 ludzi. Jednak znowu ich morale wytrzymało i zdołali bezpiecznie wycofać się poza zasięg mojej broni palnej. W kilka chwil później także Strzelcy postanowili zawrócić. Wkrótce cała rosyjska armia zaczęła znów zmieniać formację. Zauważyłem że robiąc to, wroga armia wciąż dryfowała na moją prawą flankę.

    [​IMG]

    Straciłem około 20 pikinierów (spośród 150) co nie było katastrofą, niemniej oddział ten został nieco osłabiony.

    [​IMG]

    Gdy to zagrożenie zostało zażegnane, postanowiłem sprawdzić jak poradzili sobie Wołosi, jednak nie mogłem znaleźć ich na mapie. Okazało się że byli już poza polem bitwy, uciekając zaledwie z 5-10% ich początkowej liczby. Pomimo ucieczki spełnili oni swoje zadanie i skutecznie zapobiegli przedostaniu się Ratników na moją prawą flankę.

    [​IMG]

    Do tego momentu bitwa przebiegała dla mnie raczej pomyślnie, z 12% strat i 14% zabitych wrogów. Jednak przeciwnik wciąż posiadał przewagę liczebną i manewrową. Poza tym, Rosjanie wciąż przesuwali się na moją prawą flankę.
     
  3. thrashing mad

    thrashing mad Ten, o Którym mówią Księgi

    Część IV - Ostateczny Atak


    [​IMG]

    Tuż po przegrupowaniu po ostatniej potyczce, Rosjanie kontynuowali manewr obejścia moich sił z flanki.

    [​IMG]

    W końcu ich flankująca pozycja zaczęła stanowić coraz poważniejsze zagrożenie. Nie miałem więc wyboru i musiałem przeformować szyki w taki sposób, aby znów zwrócić się frontem ku Rosjanom.


    [​IMG]

    Kiedy wrogi generał spostrzegł ruch polskich formacji, Rosjanie natychmiast zatrzymali marsz flankujący i ruszyli prosto na mnie. Szczęśliwie, wciąż miałem trochę czasu aby polsko-litewskie oddziały skończyły ruch na nowo wyznaczone pozycje.

    [​IMG]

    Kiedy tylko wroga piechota znalazła się w zasięgu mojej artylerii, rosyjski generał posłał całość swojej, zbrojnej w łuki, kawalerii jako wsparcie na flanki.

    [​IMG]

    Obrali oni za cel obydwa oddziały pikinierów, chroniących moje flanki.

    [​IMG]

    Olbrzymia liczba konnych łuczników powodowała, że straty w obydwu kluczowych oddziałach rosły szybko.

    [​IMG]

    W odpowiedzi, ogień otworzyli moi strzelcy, zabijając przy tym sporą liczbę wrogich jeźdźców. Niestety, żaden oddział wroga nie spanikował i nie rzucił się do ucieczki.


    [​IMG]

    Tuż po tych pierwszych salwach, AI zmieniło priorytetowy cel z pikinierów, na (mniej odporne na strzały) jednostki strzelcze.


    [​IMG]
    [​IMG]

    Efekt był dość katastrofalny - Hajducy i Najemni Muszkieterzy ponieśli ciężkie straty. Ponadto, nieustanna nawała strzał skutecznie popsuła szyki moich muszkieterów (a przez to szybkość i skuteczność kontrmarszu), co poważnie zmniejszyło ich siłę ognia.


    [​IMG]

    Kilka chwil później do wymiany ognia zaczęły dołączać oddziały rosyjskich Strzelców. Pomimo tego że byli dość mocno zmęczeni długim marszem wykonanym przez AI w tej bitwie, ich przybycie oznaczało że ostatecznie straciłem przewagę w sile ognia. Hajducy z dziesiątkowanego przez strzały i kule oddziału po lewej nie byli w stanie kontynuować wymiany ognia i rzucili się do panicznej ucieczki. Moja zdolność odpowiadania ogniem zmniejszyła się jeszcze bardziej.


    [​IMG]

    W tym samym momencie zauważyłem dwa oddziały Opryczników, galopujące z dużą prędkością w kierunku obydwu jednostek muszkieterskich.

    [​IMG]

    Choć miałem teoretycznie pewne szanse na przechwycenie wrogiej jazdy pikinierami, postanowiłem nie ryzykować. Nawet gdyby im się to udało, to zwróciliby się plecami do wrogich konnych łuczników - wprost zapraszając ich do szarży.

    [​IMG]
    [​IMG]

    Tak więc nie napotykając oporu, Oprycznicy zaszarżowali na najemnych i szkockich muszkieterów.

    [​IMG]

    Sytuacja w tym momencie bitwy była zła. Moje strat były znaczne, jeden z moich oddziałów rzucił się do ucieczki (obniżając przy tym morale pozostałych, widzących uciekinierów, oddziałów), zaś moi muszkieterowie zostali zaszarżowani przez wrogą lekką jazdę. Moją jedyną szansą na zwycięstwo byłoby mądre wykorzystanie ciężkiej i średniej jazdy, dotąd trzymanej w rezerwie.


    Scyzorro - dzięki, niewykluczone że zrobię jeszcze jeden taki AAR, ale jest do dość pracochłonne (głównie znalezienie dobrych ujęć do screenshotów)

    MaratSafin - dzięki - na razie wciąż mam kilka jednostek wczesnych do zrobienia - niedługo powinien pojawić się pierwszy preview.

    Oli62 - większość screenów jest jedynie przycięta/pomniejszona. Tylko w niektórych 'photoshopuje' efekt rozmazania, etc.

    doomtrader, Severian
    - dzięki :smile:

    Templar - no zobaczymy. Zapewne będzie tak jak piszesz - kilka miesięcy oczekiwania na grywalny patch. Myślę jednak że Empire wniesie nową jakość. Jeśli tak się stanie to prawdopodobnie przeniosę moda na tą grę.

    Madlok - obyś się mylił ;)

    Długa cisza. Temat zamykam - Joe
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie