Na pochybel skur..czysynom. Witcher Kings CK2

Witcher Kings jest modem przenoszącym akcję do świata znanego z opowiadań i powieści Andrzeja Sapkowskiego, a także serii gier komputerowych Witcher w tym słynnego Wiedźmina III. Na pewno każdy tutaj przynajmniej o tym słyszał.
Mod jest osadzony w czasach gry Wiedźmin II.
Na początku jedynego scenariusza 1 stycznia 1274 Król Foltest żyje i niby jego wojska są zgromadzone u pewnego wasala ale bez wojny. Wkrótce potem może umrzeć lub nie (nie wiem od czego to zależy)



Z większych DLC posiadam :The sword of islam,The republic ,Legacy of Rome,Sunset Invasion,The Republic ,The old gods,Rajas of india , Charlemagne i Way of life.
trochę innych mniejszych chyba tylko graficznych + spolszczenie fanowskie do DLC. Wszystkie posiadane DLC włączone łącznie z Sunset Invasion, nie wiem jaki to ma wpływ na moda.
Poziom Trudności: normalny (Podobnie jak było z Stellaris, CKII zaczynając pisać prawie nie znam , znam CK I i tam mógłby być wyższy ale do tego już nie będę wracał) .

Opis świata

Autorzy moda starali się wiernie odwzorować świat wiedźmina na tyle ile pozwalał im silnik CK2 z elementami potworów i magii. Nie wiem jak to w praktyce wygląda.
Wg. mnie Nifgard nie do końca nadaje się na CK (to raczej wczesny renesans) ale już państwa północy czy Skeligee jako prymitywne państwo łupieżcze jak najbardziej.

Prawie cały Nilfgaraard..
​

Nifgard. Cesarstwo Nilfgaardu zajmuje połowę mapy i za nim już nic nie ma. Nie znaczy to że południe Nifgardu jest na wybrzeżu kontynentu. Za nim są tajemnicze krainy Zerrikani i Oriru co pośrednio uwzględniono, w dalszym etapie moda może nastąpić inwazja tych krain.
Sam Nifgard jest dość mocno scentralizowany z drugiej strony ma wielu luźnych wasali w randze Królestw którzy tworzą jego imperium. Księstwo toussaint np formalnie jest niepodległe podobnie jak królestwo Cintry z unią personalną. Lepiej byłoby odwzorowane w EU jako zdecentralizowane państwo z wasalami. Obecny cesarz to Emhyr Var Emreis, dla przyjaciół Biały Płomień Tańczący na Kurhanach Wrogów.
Sapkowski pisząc o Nilfgaardzie prawdopodobnie wzorował się na Niemcach. Dyscyplina, porządek, ekspansja. Z drugiej zaś strony Nilfgard jest bardziej tolerancyjny dla Nieludzi niż Państwa Północy.




Główne królestwa Północy to tradycyjnie Temeria, Kaedwan, Redania i Aedirn . Zwykle z sobą darły koty, ale już dwa razy potrafiły się jako tako zjednoczyć aby odeprzeć ekspansję Nilfgaardu.
Mentalność słowiańska. Mam wrażenie żę Temeria to Polska a Redania- Rosja z bardziej despotycznymi władcami. Osobno żaden z tych państw nie ma raczej szans w starciu z Nifgardem ale razem mogą go pokonać. Państwa te na ogół są niezbyt przyjazne nieludziom.








Radowid


Temeria i Redania połączone są mariażem. Król Redanii Radowid ożenił się z Addą Białą- Córką króla Foltesta swego czasu dwukrotnie zamienionej w strzygę na skutek intryg politycznych wrogów króla Foltesta.
"Dlaczego księżniczce Addzie odebrano w młodości kucyka ? Bo kucyki były dla niej niestrawne"
Wyzimski Komik

​

 

​

Aedirn: po zabójstwie króla Demawenda III przez zamachowca nasłanego faktycznie przez Nifgard (Loży czarodziejek wydawało się że to ona go nasłała...) w Aedirn zapanował chaos. Walkę o władzę podjął jego syn książę Stennis . Jak ktoś trafnie zauważył
w Aedirn nawet kat zgłasza pretensje do korony.

Saskia co wg. ludu smoka zabiła. Po prawej jej główny wróg król Henselt. ​

Górne Aedirn - Powstałe na skutek ludowej rebelii. Przewodzi im dziewczyna z znikąd. Saskia o której wiadomo głównie tyle że zabiła smoka (podobno) i zamierza stworzyć multikulturowe i multirasowe państwo z równymi prawami dla wszystkich ras. Do górnego Aedirn pretensję wysuwa Król Kaedwen- Henselt i na początku scenariusza zaczęła się wojna. Saskię popiera Stennis uznający niepodległość górnego Aedirn



Novigrad. Stolica kulturalna świata. Niepodległe państwo miasto. Największe i najbogatsze z największą flotą. w modzie jako jedyna niezależna republika pomijając gildię kupiecką zależną od Niffgardu.



Elfie małe państewka. O ile sobie przypominam w książkach i grach byłą mowa że tylko Dolina kwiatów jest jako tako niezależna a tu w paru państewkach siedzą elfy i rządzą całkiem niezależnie. Nie wiem skąd taki pomysł w modzie.

Nikt naprawdę nie wie co potrafi ta stara elfica​

scoia'tael: popuralnie wiewiórki. - głównie elfia partyzantka. dążą do restytucji dawnych elfich i krasnoludzkich państw ale ich sprawa wydaje się stracona.
Otrzymali od Cesarza Emhyra zależne od niego państewko r - Tzw Dolinę Kwiatów- ale wielu uważa że należy kontynuować walkę , tym razem samodzielnie. Rządzi tam Francesca Findabair
Nie bez powodu. Dostali od Cesarza państwo ale w ramach warunków pokoju Cesarz wydał na śmierć wielu przywódców Komand pod pretekstem rzeczywistych i urojonych zbrodni wojennych.




Inne ciekawe kraje:


Skellige. Na tych jałowych wyspach mieszkają wikingowie tego świata. Organizacja klanowa. Słaby król z wolnej elekcji. Jarlowie nieraz walczą między sobą , wtedy próbują ich uspokoić druidzi .

Kovir i Posiss. Najbogatszy kraj północy z najlepszym przemysłem i kopalniami. Dawniej cześć Redani , Redania po rebelii uznała jego niepodległość pod warunkiem wiecznej neutralności co wyszło Kovirowi na dobre.

​

Mahakan . Kraj krasnoludów i ich kopalnii oraz gnomów. Formalnie wasal Temerii w praktyce robiący co chce. w końcu nikt nie chce aby krasnoludy zalały swoje sztolnie czym czasem grożą... co ciekawe w mechani CK to królestwo. Zrobiono to prawdo dobnie po to Aby oddać jego duży stopień niezależności od Temerii która jest w mechanice"cesarstwem"

​

​

Brokilon . Kraj Driad. Państwo Feministyczne prawie bez mężczyzn. Tylko czasem do rozmnażania. Oprócz biologicznych driad czasem są to porwane czy zabłąkane ludzkie dziewczynki które po wypiciu wody Brokilonu tracą pamięć i można im wtedy wmówić co się chce. Brokilon Z coraz większym trudem walczy o przetrwanie z nacierającymi państwami ludzi zabierającymi ukochany las.
CO ciekawe na starcie ma jedno z większych możliwości mobilizacyjnych.

 

Tajemniczy teren na styku Aedirn i Kaedwen jest LOc Muinne. Stare elfie ruiny. . Obecnie włada nimi zagadkowa niegrywalna postać czyli ruiny.. Nie wiem w jakim celu zostały wprowadzone. Skoro to postać to prawdopodobnie da się sfabrykować roszczenia i wypowiedzieć ruinom wojnę. RUiny występują też w innych miejscach. Może to duchy elfów pilnujące pamiątek dawnej chwały ?


z nowych praw :
Torelance to poziom tolerancji dla nieludzi. Z nietolerancyjnego są niezadowoleni nieludzcy wasale i wasale tolerancyjni. Z wysokiego poziomu tolerancji niezadowoleni są wasale rasiści. Przepuszczam że z poziomem tolerancji są związane jakieś eventy . Najlepiej chyba mieć lepiej mieć na neutralny żeby nikomu się nie narażać.
w decyzjach można zatrudnić osobę o konkretnej profesji np dyplomatę.


Doradcą może być postać biegła w arkanach magii ale niema dostępnej żadnej misji. Zwiększa wiedzę w kraju.





Jak i też można poczarować jeśli ma się maga jako doradcę lub cechę Spell. Na początku Temeria ma Triss Merigold i Kerę Ketz do wyboru w tej posadzie. Cesarz Emhyr o dziwo nie ma. (czarodziejkę nie koniecznie ale magów miał na każde skinienie)

Np takiego

 

Te elfie państewka to nie odwzotują czasem elfich społeczności gdzieś w górach, gdzie się schroniły w wyniku napływu ludzi?

 

Te jednoprowincjonalne biedne z prymitywną organizacją państewka to może faktycznie jacyś uchodźcy/ wolne elfy . Zupełnie o nich zapomniałem.
http://wiedzmin.wikia.com/wiki/Góry_Sine
Niektóre nawet nie da się wybrać.

Dol Angra i inne wg. książki są podporządkowane Nilfgaardowi ale z jakiś względów twórcy moda uznali że stopień podporządkowania jest na tyle niski że są wolne w modzie. z powodu że są rozbite raczej nie zagrożą cesarstwu. Ludzki gracz nimi grający nie powinien atakować Nilfgaardu bo to senior i naturalny sojusznik, a raczej pomóc Nilfgaardowi likwidować rasistowskie struktury feudalne państw północy.

Pierwotnie w Aarze myślałem o sztucznym wywołaniu III wojny północnej [w skrócie państwo na połowę mapy atakuje 1/3 mapy]ale CK2 raczej się do wojny totalnej nie nadaje. Cesarstwo za szybko zjadłyby bunty. Chyba że ktoś chciałby pomóc zmodyfikować Mod aby Cesarstwo mogło dłużej prowadzić wojnę bez dużych buntów wewnętrznych i jego wasale byli bardziej cierpliwi do utrzymywania zaciągów.

 

wygląda na to że trzeba będzie zmienić nazwę Aara i wygrają Elfy. Do tej pory myślałem o krasnoludach i zacząłem pisać.

Spoiler

Na pohybel skurw... m. Mahakam

Powiadają że charakter ludzi zmienia sie co 7 lat. Krasnoludy natomiast mówią że charakter krasnoluda zmienia się co 100 lat. Niektórzy twierdzą że to właśnie przytrafiło się Brouverowi Hoogowi który mając lat swój charakter ukształtował właśnie ok 100 lat temu.
Złośliwi mówią ze ten stary starosta Mahakamu prawie się nie rusza, i dobrze, jako że pierdzi przy każdym poruszeniu. . Nie sposób zrozumieć, co gada, bo mu się broda z wąsami skleiła zeschłym barszczem. Jednak to nieprawda. Młodość minęła i owszem, ale Hoog każdemu który tak gadał przy nim odrąbał by bez wysiłku głowę swoim potężnym toporem wypchał trocinami i zawiesił na kołku. Wciąż był krzepki jak tur, lata w kopalni nie poszły na marne.

Hoog właśnie siedział w swojej komnacie obmyślając nowe zarządzenia dotyczące sposobów przyprawiania szczupaków na podstawie najlepszych tradycji które wkrótce miały obowiązywać każdego szanującego się krasnoluda w jego starostwie. Właściwie to nie chodziło o wymyślanie nowego, tylko spisywanie tradycji i ujmowanie jej w przepisach prawa.

Nieoczekiwanie wszedł.

-No żesz jasna ciasna ! .... mówiłem aby mi nie przeszkadzano.

- Ale też gadałeś że jak coś ważnego to choćbyś z żoną harcował to można walić śmiało.

- Widzisz ten topór. Hoog wskazał na swoje maleństwo jak pieszczotliwie nazywał swoją broń.- lepiej żeby to było coś ważnego

- Król Foltest.książę Sodden, zwierzchnik Pontarii, Pan Mahakamu..

- Stary pryk i siostrojebca a nie żaden Pan! Co z nim

- Zginął w zamachu jak pacyfikował La Valetteów .

- Kto! ?

- Niby Wiedźmin Geralt z Rivii ale ja w to nie wierzę. Ja go znam, jak byłem najemnikiem u Zigrina Yarpena towarzyszył nam jakiś czas.. Po cholerę miałby to robić. Nawet podobno nie uciekał. Jutro mają go obdzierać z skóry.

Mam inne ciekawe informacje i ta pasuje jak kuśka do wiesz czego. Wiem co się stanie. Wszystko się zgadza.- Zostaw mnie i nikogo nie wpuszczaj. Musze to przemyśleć...

Zamek MontecalvoKilka miesięcy wcześniej.

Sheala de Tancarville kręciła się niespokojnie po komnacie. Musiała coś powiedzieć Filipie, coś co jej się nie spodoba. Działając na własną rękę , zyskała sojusznika ale nadmiar inicjatywy nie spodoba się , Filippie Eilhart, a ulubiona kara Filippy,jaką była przemiana w jadeitową statuetkę do przyjemnych ni należała. Przyszła ale kazała na siebie czekać, zapewne specjalnie.

- Witaj moja droga.

To tyle jeśli chodzi o uprzejmości. Filippa od razu przeszła do rzeczy.
- Może mi w końcu powiesz o co chodzi z tym nowym tajemniczym sojusznikiem. Jej magiczna intuicja czuła że coś jej się tutaj nie spodoba.

- Budujemy nowe państwo prawda ? Nasza smoczy ca dziewica zwaną smokobójczynią , jest już prawie gotowa. Tylko co na biedna sama pocznie jak już będzie na swoim ?
- Pomożemy jej oczywiście i doradzimy.
- Naturalnie, ale my musi działać zza kulis. Najlepsza rada i magiczne wsparcie mogą się na nic zdać jak toporów i mieczy zabraknie a zabraknąć może.

- Mów lepiej co knujesz Sheala. Prosto , bo ja prosta kobieta jestem z Tretogoru.

- Saskia będzie potrzebowała sojuszników i to już prawie załatwiłam. Podzieliłam się nieco wiedzą z Brouverowem Hoogiem ...

- Głod zaraza trąd ! Czyś ty na głowę upadła ? wtajemniczać KRASNOLUDA i do tego wasala Foltesta ? Sheala może ty lubisz krasnoludów nie wnikam, ja ich nie LUBIĘ i nie ufam. Oczywiście nie chodzi o rasizm, dobrze wiesz.
Filippa zrobiła 3 głębokie wdechy aby się uspokoić pomagając sobie odrobiną magii.
- No dobrze. Wyjaśnij mi po co to zrobiłaś.



Kilka lat temu gdy jeszcze pracowaliśmy nad inną wersją naszego planu z Ciri,i w głębokim transie użyłam hyrdomancji aby zobaczyć kto może być przydatny. Zobaczyłam w wodzie samą brodę, ale następnego dnia byłam na balu dobroczynnym na rzecz ofiar pogromów rasowych. No wiesz, elfie sieroty , spalone chaty i tak dalej. Zobaczyłam identyczna brodę jak w czasie transu ,przyczepioną do Brouvera Hooga.

- Miłość od pierwszego wejrzenia ? Wzruszające

- Nie przerywaj. Oczywiście spróbowałam do niego podejść ,a ten zaczął trajkować jak to nie cierpi magii. Więc zaproponowała mu, że zrobię dla niego urządzenie z dwuimerytu tłumiące magię w całym budynku i okolicy , z lepszym zasięgiem niż standardowe dwuimerytowe tłumiki. Dałam mu to za darmo, tylko żeby dorzucił się na sieroty o połowę więcej niż miał zamiar. Zrobiłam ale taki specjalny przepuszczający jeden słabiutki czar który sam będzie emitował, rozwodnioną wersję sugesti Melzurna. W jego siedzibie zaraz pod nim jest źródło, więc z zasilaniem nie ma problemów.

- Sheala ,sheala ale ty głupia jesteś. Krasnoludy są odporne na takie rzeczy ,tym bardziej na jakieś osłabione wersje . A poza tym , na pewno ktoś to sprawdził i wyrzucił.

- Odporne owszem ale Hoog w jednej komnacie je śpi i pracuje i tam postawił mój wynalazek. Rzadko się stamtąd rusza. Bombardując go ciągle przez tyle lat jest już gotowy. Oczywiście ktoś to sprawdził ale nie żaden mag tylko jego technicy , czy kogo tam ma , którzy widząc prawie sam dwuimeryt napewno uznali że wszysko jest w porządku. Podarek od wiedźmy spełnia swoje funkcje bo dwuimeryt tłumi magię. Każde dziecko to wie. Hoog w górnym Aedirn Hoog ma liczna rodzinę , awansujemy kogoś tam z nich na wasala Saskii i Hoog nie będzie miał wyboru jak pomagać rodzince w radzie potrzeby. Hoog przekabaci swoich żeby się postawić rozpadającej Temerii ,nie martw się o to...



Dobrze, rób swoje. Ale wiesz co zrobię jak przez ciebie plan nie wypali ? Przynajmniej do ragnarok cię nie odczarują.

- Czyli nigdy ?

- Wcale nie. Z hydromancji wiem że dożyję tego i wezmę w tym udział. Nie tylko ty praktykujesz tą szlachetną dziedzinę sztuki. TO Ragnarok, lub wydarzenie go przypominające. Stałam w kręgu z innymi czarodziejkami aż nie pojawił się okręt z trupich paznokci. NIe wiem gdzie kiedy i poco. Ta wizja już się nie powtórzy, nigdy się nie powtarza.

- Ja też tam byłam ?
- Nie.. PRZYKRO mi Sheala. Nie jestem pewna kto tam jeszcze był, ale wiem że na pewno nie ty. Ale na pocieszenie powiem ci , że stanie się ze mną wtedy coś dziwnego. Może śmierć.

Przejdźmy lepiej do innych tematów.

Następnie zacząłem pisać o elfach z inną datą niż data scenariusza ale znowu Falstart. Po 16 dniach wysyp do windowsa.

Spoiler

Skoro w ankiecie wygrały Elfy,zacząłęm dokładnie przyglądać się modowi podkątem ciekawej elfiej postaci. Jako że w roku 1274 sytuacja elfów jest ciężka a mechanika CK bez modyfikacji moda nie pozwala na 3 wielką wojnę północną (sprawdzałem , gdy sztucznie ja wywoływałem NIlfgaard szybko zżerały bunty )

Wymyśliłem sobie totalny sandbox w roku 920. Jedynym państwem które ma więcej niż jedną prowincję to Mahakam. Niektóre hrabstwa mają jednak na początku przewagę ponieważ są bardzo rozbudowane. Istnieją księstwa, krolestwa i cesarstwa De-Jure więc SI powinno mieć do czego dążyć(??)



Był to czas gdy ludzie już skolonizowali niemal każdy zakątek kontynentu. W jednych miejscach ludzie przepędzili pierwotnych mieszkańców takich jak elfy, w innych rasy się wymieszały tak jak na wyspach Skellige czy na południu kontynentu. W innych miejscach elfy czy krasnoludy wciąż mogły samodzielnie się rządzić. Wszędzie jednak panowało straszliwe rozdrobnienie polityczne. Każdy był panem na swym podwórku, nie istniały dzisiejsze królestwa i cesarstwa. W tych czasach pewien młody elf władający okolicznymi ziemiami , postanowił się ożenić. Imię wybranki to była Itlina.



Początkowo nie działo się nic ciekawego i Itlinie się nudziło. Pewnego razu chciała dla żartu nastraszyć męża, pewnego wieczora, w czasie spotkania z przyjaciółmi, wybałuszyła oczy, zmieniła głos na skrzeczący i znikąd zaczęła wieszczyć mężowi i wszystkim zgromadzonym

"Zaprawdę, powiadam wam, oto nadchodzi wiek miecza i topora, wiek wilczej zamieci. Nadchodzi Czas Białego Zimna i Białego Światła, Czas Szaleństwa i Czas Pogardy, Tedd Deireadh, Czas Końca. Świat umrze wśród mrozu, a odrodzi się wraz z nowym słońcem. Odrodzi się ze Starszej Krwi, z Hen Ichaer, z zasianego ziarna. Ziarna, które nie wykiełkuje, lecz wybuchnie płomieniem.

W pewnym momencie Itlynie wydawało się nawet że nie do końca nad sobą panuję, wymyśliła sobie nieco inny tekst ale nie mogła go wypowiedzieć.

Całe towarzystwo zamilkło w trwodze, zastanawiając się na ile to był żart Itliny a na ile nie... Sama Itlina zeznała że chciała tylko zażartować ale w trakcie coś poszło nie tak i strąciła nad sobą kontrolę.

W najbliższym czasie zacznę więc jeszcze raz w czasach z Wiedźmina elfami choć średnio mam pomysl na fabułe, może będzie bez.
Chyba że z

Spoiler

wątek z Eredinem

 

Ten Aar będzie jednak bez fabuły. Nie mam sensownego pomysłu na elfy , u Sapkowskiego raczej nie walczyły między sobą a tutaj od tego trzeba zacząć. DOliną kwiatów i Francesca raczej nie jest ekspansywna , do tego ponad 100 letnia Elfia czarodziejka ma raczej zerowe szanse na potomstwo.

​

Wybrałem więc rejon Don Angra , niezależny w modzie, książkowo pod pewną kontrolą Nilfgaardu.

Mój bohater to elfi książę który mając lat 159 dostał Event na płodność +1000%, wkrótce też niewiele od niego młodsza żona urodziła dziecko.

​

W międzyczasie wybuchła wojna u sąsiadów. Jeden elfi sąsiad zaatakował drugiego.

Dopóki książę nie miał żony, dziedzicem był jeden hrabia i to on spiskował aby zabić żonę. Wkrótce został aresztowany i wygnany.



Centralizacja władzy

​

Książe Cynam Stary szczęśliwie doczekał się potomka.

​

Wybrałem Yes



Udało się wysunąć roszczenia do jedno-prowincjonalnego niezależnego hrabstwa. Lepiej żebym ja zajął te ziemie niż agresywny sąsiad.



Zanim jednak Zaatakowano Hrabstwo Aberaeron trzeba było zając się kolejnym spiskiem (i poszerzyć domenę przy okazji )



Następnie zrealizowano słuszne roszczenia wobec sąsiedniego hrabstwa



chociaż 100 to dużo , dla elfiego księcia liczą się także inne wartości




A tymczasem Nilfgard przekracza Jarugę i zajmuję ponad połowę jednego z mniejszych północnych królestw. Reakcja północy żadna. MOże dlatego że w ciągu jednego roku zmienili się królowie Temerii i Kaedwen z mniejszą legitymacją i mają własne problemy. Zajęte tereny na niebiesko. Ciemna zieleń to kraina driad.

 

Niestety brak pomysłu na kontynuację Aara. Dodałem do ankiety Elfy trochę pochopnie. Ponadto nie zdawałem sobie do końca sprawy pisząc o Aarze że ten mod nie odwzorowuje 3 wielkiej wojny północnej na co początkowo liczyłem. Gdy ręcznie próbowałem wywołać wojnę totalną , Nilfgaard się rozpadał. NIe odwzorowuje bo CK2 nie nadaje się na coś takiego, szybciej HoI , ale w HoI z kolei nie ma feudalizmu. Piszę i rozgrywam Aar Al-Andalusem, a to chyba jednak trzeba będzie zamknąć.