Na skrzydłach orła

Temat na forum 'EU II - AARy' rozpoczęty przez Crusader5494, 3 Maj 2008.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Rozdział I
    [​IMG]
    6 Ianuarius Anno Domini 1419, Katedra na Wawelu
    Msza święta z okazji Święta Trzech Króli zbliżała się ku końcowi. Król, mimo silnego przeziębienia, uczestniczył w nabożeństwie. Od wielu lat nie opuścił ani jednej mszy niedzielnej. Nie dawał po sobie poznać, że 40 lat temu składał hołdy pogańskim bóstwom.
    -Benedicat vos omnipotens Deus, Pater, et Filius, et Spiritus Sanctus.
    Król powstał z klęczek i skierował się ku wyjściu razem ze swym dworem. Dziś miała się rozstrzygnąć sprawa Zakonu Krzyżackiego.
    Sala tronowa
    -Do dzisiaj niczego się nie nauczyli, Witoldzie.
    -Masz rację. Należy wytępić to ścierwo raz na zawsze. Mogę Martusi tej chwili wystawić 30 tysięcy żołnierzy.
    -A jeśli chodzi o księcia Mazowsza i hospodara mołdawskiego, to w sumie będzie 20 tysięcy. Krzyżacy mają 10tysięcy.-w tym momencie król Władysław Jagiełło uśmiechnął się, tak samo jak Witold.
    -A więc ruszamy do Prus.
    4 Martius, Kujawy, Kwatera Nowodworskiego, wodza armii polskiej na Kujawach
    -Mosty pontonowe przygotowana panie!
    -Świetnie. Najpierw kawaleria, potem piechota! I ruszamy na Toruń rycerzu!




    20 Martius, Okolice Torunia.
    -Oto potęga zakonu! 4 tysiące piechoty. Wielki Mistrz postarał się, i to jak.-wyrzekł Nowodworski, poczym wybuchnął śmiechem. Naprzeciwko 15 tysięcy polskich rycerzy stały śmiesznie małe siły zakonne. Walka trwała 20 minut, po czym Krzyżacy schowali się za mury miasta. Tam dołączyła do nich milicja. Siły obrońców liczyły 5 tysięcy. 22 marca przybyło pod Toruń 10 tysięcy piechoty polskiej, a 10 kwietnia dodatkowe 8 tysięcy. Chwilowo na więcej nie było stać króla z powodu reformy podatkowej.
    23 Augustus, Sieradz
    -Panie, przybywa goniec z Pragi. Mówi, że przyniósł straszne wieści.
    -Wpuść go.
    Posłaniec był kupcem. Władysław Jagiełło był bardzo ciekawy wieści, więc od razu kazał mu zacząć opowiadać. Wiadomości rzeczywiście nie były dobre. W Pradze i południowych Czechach władzę przejęli heretycy, zwani husytami. Nie chcieli uznać zwierzchności cesarza, Zygmunta Luksemburskiego. Jagiełło uznał, że Polska ma ważniejsze sprawy, ale należy się temu uważnie przyglądać.

    3 Februarius AnnoDomini 1420, Czerwińsk
    -Panie, jeśli tego nie zatwierdzisz, nie będziemy walczyć z Krzyżakami.
    Przedstawiciel rycerstwa, 10 minut temu przedstawił królowi żądania.
    -Bardziej perfidnie nie mogliście tego zrobić, jest przecież wojna! Oblegamy Toruń, ale przecież Krzyżacy dotarli aż pod Sieradz! Odmawiam podpisania tego przywileju!
    -Ależ panie, jeśli tego nie uczynisz, szlachta wielkopolska i sieradzka wypowie ci posłuszeństwo.
    -A więc mi grozicie. W takim razie żegnam was.
    Po odmowie króla wojska królewskie opuściło 5 tysięcy rycerzy. Wielkopolska i Sieradz zbuntowały się. Bunt zdławili jednak… Krzyżacy, którzy oblegali miasta północnej Polski.
    17 Februarius
    Po 10 miesiącach padł Toruń. 16 tysięcy pieszych Króla polskiego pomaszerowało na największą twierdzę zakonu, Gdańsk.
    26 Februarius, Elbląg
    Wielki Mistrz siedział przy stole, trzymając w drżących rękach wiadomość. Wiedział, że teraz jego zakon jest skazany na klęskę. Do pokoju wszedł komtur Elbląga w towarzystwie dwóch braci zakonnych.
    -Mistrzu, siedzisz tu od godziny, czy coś się stało?
    Krzyżak podniósł głowę znad wiadomości i wyrzekł:
    -Zakon Inflanckim podpisał pokój z Polską i Litwą.
    Wszyscy obecni zbledli. Wiedzieli, co to oznacza. 35 tysięcy Litwinów zwinie namioty w Inflantach i pomaszeruje na Prusy.
    22 Martius
    Armia polska dotarła do Gdańska i rozpoczęła oblężenie. Siły obrońców wynoszą 10 tysięcy ludzi. Dwa tygodnie później dołączyło 20 tysięcy Litwinów.
     
  2. Rozdział II



    14 Februarius, Anno Domini 1423
    Wojna koalicji skupionej wokół Polski i Litwy z Zakonem Krzyżackim trwa od trzech lat. Polacy zdobyli Toruń, a oblegają Gdańsk. Siły litewskie po zdobyciu stolicy zakonnego państwa, pomaszerowały na Memel.
    Sytuacja w europie nie zmieniła się zasadniczo od roku 1419. Jedyna różnica to wojna domowa w czechach i tendencje zjednoczeniowe we Francji.
    [​IMG]
    10 Aprilis, Gdańsk
    Kolumna rozbrojonych żołnierzy krzyżackich maszerowała wzdłuż dwóch szeregów wojsk polsko-litewskich. Po dwóch latach oblężenia poddał się Gdańsk. Niedobitki armii krzyżackiej pochowały się w twierdzach warmińskich i w Memel, lub „porozbiegały” się po ziemiach Wielkopolski i Litwy.
    12 Aprilis
    Litwa przyjęła do naszego sojuszu Nowogród Wielki.
    7 Iunius, Elbląg
    -Panie, katapulty ustawione, trebuszety właśnie są budowane.
    -Doskonale. Ale mam pytanie do pana, panie kasztelanie-Władysław Jagiełło był przejęty-Ile to oblężenie może potrwać?
    Kasztelan westchnął i powiedział:
    -Mury tej twierdzy nie są o wiele gorsze od gdańskich, a za murami jest około 10 tysięcy piechoty. W dodatku nie możemy trzymać na Warmii więcej niż 16 tysięcy żołnierzy.
    Król zmarszczył brwi:
    -A więc kolejne dwa lata pod murami.
    6 Augustus, Anno Domini 1424
    Zdobyty został Elbląg. Jedynym miastem znajdującym się pod kontrolą Krzyżaków jest Memel.
    12 Augustus, kwatera króla polskiego w Prusach
    -Panie, przybył posłaniec z Nowogrodu.
    -Niech wejdzie-odparł król. Rusin był potężnego wzrostu, ale przemówił cieniutkim głosikiem:
    -Wasza Wysokość, Republika Nowogrodu została zaatakowana przez Szwedów. Polska, jako sojusznik, powinna udzielić nam pomocy.- ta nowina zrobiła na wszystkich obecnych piorunujące wrażenie. Nowa wojna to ostatnia rzecz, która potrzebna była Polsce. Jagiełło zwrócił się do posłańca:
    -A jak pozostali członkowie sojuszu?- poseł spuścił smutno głowę i powiedział:
    -Zdradzili. Wszyscy odmówili udziału w wojnie.
    W namiocie zapanowała cisza. Po pewnym czasie król zwrócił się do dostojników:
    -A wy, co sądzicie?
    Z szeregu wyszedł kasztelan poznański i powiedział:
    -Panie, nie możemy iść na nową wojnę, gdy stara jeszcze się toczy- Inni poparli go swymi głosami. Król zwrócił się do posłańca:
    -Sam słyszałeś. Nie jesteśmy w stanie wam pomóc.- Poseł wyszedł z namiotu ze spuszczoną głową.

    Polska wykorzystała ten fakt, aby utworzyć nowy sojusz, w którym byłaby dowódcą. Do sojuszu weszły: Królestwo Polskie, Wielkie Księstwo Litewskie i Księstwo Mazowieckie. Mołdawia odmówiła członkostwa w sojuszu.
    15 Augustus
    Litwa wypowiedziała wojnę Twerowi. Polska i Mazowsze jako sojusznicy, również znaleźli się w stanie wojny, ale nie podjęli działań militarnych.
    2 Ianuarius Anno Domini 1425, Memel
    Sala wielkiego refektarza na zamku została otwarta i drzwi przekroczyło około 40 osób, nie licząc żołnierzy straży. Za stołem ustawionym pod obrazem Chrystusa zasiedli: Król Polski Władysław Jagiełło, Wielki Książę Litewski Witold, Książę Mazowiecki Janusz I i Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego Paul Bellizer von Russdorf. Mieli podpisać traktat, kończący ponad pięcioletnią wojnę.
    Oddawał on pod kontrolę Polski ziemię toruńską, Pomorze i Warmię. Przeszedł on do historii jako Traktat Memelski.
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]
    Niebieska linia- granica Polski w 1419 roku
    Zakropkowany obszar- ziemie uzyskane na mocy traktatu memelskiego​
     
  3. Rozdział III

    Stan armii Królestwa Polskiego po wojnie z Zakonem​

    -W Lublinie pod wodzą kasztelana Górki stoi trzy i pół tysiąca rycerstwa i 4 tysiące jazdy lekkiej. W razie wielkich kłopotów wojennych Litwy z księstwem Tweru jazda ma za zadanie przybywać na odsiecz zamkom i twierdzom, na co się nie zapowiada.
    -W Gdańsku pod wodzą hrabiego Kmity stacjonuje 9 tysięcy piechoty powołanej w połowie z kmieci, a w połowie złożona z ochotników, którzy walczyli z Krzyżakami z własnej woli.
    -W Krakowie jest 11 tysięcy żołnierzy, po części najemników czeskich, ale w większości knechtów niemieckich. Siłami tymi dowodzi król Władysław Jagiełło.

    19 Maius, Anno Domini 1426, Wawel
    -Panie, przybył posłaniec.
    -Wpuść go.-odpowiedział Jagiełło.
    Posłaniec wszedł do sali tronowej. Miał na sobie ozdobną zbroję, która w ogóle nie chroniła przed żadną bronią. Król wstał z tronu i zbliżył się do posłańca.
    -Witaj Dobromirze, już ponad rok minął, jak cię nie widziały moje oczy!
    Dobromir Górski był rycerzem, z którym król bardzo się zaprzyjaźnij na wojnie w Prusach. Dobromir był energicznym 27-latkiem pochodzącym z dobrego, choć nieco zubożałego rodu.
    -Witaj panie. Niestety nie mogłem być w Krakowie, gdyż prowadziłem działalność dyplomatyczną na Rusi w imieniu Litwy. Donoszę też wiadomość, że wojna Litwy z Twerem dobiegła końca.
    -Widzę, że Witold uporał się z tymi Rusinami bez naszej pomocy. Ale powiedz coś więcej o warunkach pokoju i sytuacji na Rusi..
    -Twer oddał połowę swego terytorium i zapłacił 32 tysiące dukatów kontrybucji. Najlepsze jest jednak to, że jedna trzecia przypadła nam, jako sojusznikowi.
    Król oblał się wodą i zaczął się śmiać.
    -10 tysięcy dukatów, mimo iż nie wysłaliśmy ani jednego żołnierza!
    -Skoro Wasza Królewska Mość dowiedziała się o pokoju, to może przedstawię sytuacje na Rusi.
    -Mów, mów.
    Przez następne pól godziny Dobromir mówił Jagielle o wzrastającej sile Księstwa Moskiewskiego, które okupowało prawie cale terytorium Nowogrodu. Następnie powspominali wojnę poczym Dobromir opuścił Wawel.
    www.fotosik.pl][/url][​IMG][/URL]
    czerwone kropki- obszar kontrolowany przez Moskwę
    niebieskie kropki- obszar kontrolowany przez Nowogród
    czerwony spray- obszar zdobyty przez Litwę w czsie wojny z Twerem

    5 Ianuarius, Anno Domini 1427
    Na południu Litwy powstało nowe państwo, chanat krymski, który zrzucił, ale tylko częściowo, władzę Złotej Ordy. Został jej wasalem.

    2 Martius, Toruń
    -Sprechen Sie Deutsch?
    -Eee... nie, nie rozumiem pana.
    Brandenburczyk z rezygnacją wyszedł z karczmy i skierował się do swego towarzysza. Oboje byli kupcami zmierzającymi do Rygi, potrzebowali jednak noclegu.
    -We wszystkich karczmach i tawernach karczmarz nie zna nawet jednego słowa po niemiecku, albo ledwie podstawy! A mówiłeś, że Toruń to niemieckie miasto!
    -Bo kiedyś było. Przynajmniej w 1417 roku. Nie wiem co się stało.
    Nagle podszedł do nich człowiek i powiedział czystą niemczyzną:
    -Przypadkiem usłyszałem waszą rozmową. Potrzebujecie noclegu.
    -Tylko że w tym mieście nikt nie wie, o co nam chodzi!
    -Spokojnie, przenocuję was za drobną opłatą, chodźcie! A tak między nami, jestem Hans.
    Skierowali się w stronę rynku. Jeden z kupców zapytał:
    -Słuchaj Hans, dlaczego wszyscy mieszkańcy to Polacy, mimo iż dziesięć lat temu mieszkali tu Niemcy ?
    -To się zaczęło po zajęciu miasta w 1420 roku. Część mieszkańców uciekła do Brandenburgii.
    Jednak był to tylko epizod poprzedzający exodus. Po pokoju memelskim, gdy zaczęto faworyzować Polaków, niemal wszyscy Niemcy wyemigrowali do Prus Zakonnych albo do Brandenburgii. Na ich miejsce przybyli Polacy.
    Słowa Hansa wyjaśniły, dlaczego w Toruniu nie ma zbyt wielu Niemców...
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]

    3 Ianuarius, Anno Domini 1428, Wilno
    -Władysławie musisz wspomóc mnie w tej wojnie.
    Witold, książę Litwy, wyruszał na kolejną wojnę na północno-wschodnich granicach swego państwa.
    -Dobrze, niech tak będzie.
    Jagiełło wyszedł z komnaty i spotkał Dobromira.
    -Panie, kolejna wojna?
    -Owszem. Witold wyruszył na Nowogród i Psków. A my jako sojusznik także wypowiemy im wojnę.
    -Ale przecież nie wyślemy tam wojska! Zamarzniemy!
    -Powiedziałem „wypowiemy wojnę”, a nie „wspomożemy go żołnierzami”. A to jest pewna różnica.-powiedział król i skierował się na dziedziniec zamku.

    8 Ianuarius, Anno Domini 1429, Kraków
    Jagiełło wpadł do swej komnaty wściekły. Po paru minutach przyszedł Dobromir.
    -Panie, co się stało?
    -Ten idiota co włada Litwą jednak chce się koronować! Jeśli się sprzeciwie, on zerwie unie! Jeśli się zgodzę, będzie mógł w świetle prawa zerwać unię i rządzić samodzielnie!
    Od 1429 roku dyplomaci węgierscy cesarza Zygmunta Luksemburskiego próbowali nakłonić Witolda do koronacji i uniezależnienia się od Polski.
    Dobromir chwilę pomyślał i rzekł:
    -Panie, chyba widzę rozwiązanie tej sytuacji. Kiedy korona dotrze do Wilna?
    -Pod koniec1430. Jeszcze jej nie wykonali, poza tym musi ją pobłogosławić papież.
    -Mamy więc sporo czasu. A oto mój plan. Po pierwsze, niby wyraźmy pozwolenie na koronacje. Magnaci mogą się burzyć, ale co z tego. Po drugie…
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]

    6 October
    Litwa zawiera pokój z Pskowem, który oddaje jej południe swoich posiadłości.

    28 October, Anno Domini 1430, Troki
    Witold od tygodnia był zdenerwowany. Tego dnia jego korona miała przekraczać granice Polski i Węgier. Nie był pewien, czy Jagiełło nie zmieni zdania w sprawie koronacji. Witold zbyt długo go znał i pamiętał go jeszcze z czasów walk o tron na pogańskiej wówczas Litwie.
    Nagle ktoś zapukał do drzwi.
    -Wejść.
    Był to Skirgiełło, litewski szlachcic od 15 lat mieszkający w Polsce. W ostatnim roku zyskał sobie wielką przyjaźń wielkiego księcia. Nie był nawet przeszukiwany przez straż.
    -Witaj przyjacielu, co cię do mnie sprowadza?
    -Sprawa nie cierpiąca zwłoki, wasza książęca mość.
    Witold nalał sobie i jemu wina, wstał, schował butelkę do komody. Podszedł do stołu, na którym zostawił kielich i wypił spory łyk . Poczuł straszliwy ból w szyi i w żołądku.
    Czuł się tak, jakby sam ogień piekielny palił go od środka. Zdążył tylko zobaczyć, że w komnacie nie ma już Skirgiełły, po czym osunął się na ziemię.


    30 November, Wilno
    Nowy władca Litwy zasiadł właśnie na tronie. Zamach na Witolda i jego śmierć wszystkich bardzo przejęła lecz nowy władca nie zamierzał wszczynać śledztwa. Wiedział, że przypadkiem może stać się ofiarą tego śledztwa. Nigdy nie popierał unii, więc trochę się dziwił, że Jagiełło nie sprzeciwił się jego powołaniu na stolec wielkoksiążęcy. Mimo iż był bratem stryjecznym Witolda, nienawidził go. Uważał iż unia zrobiła z Litwy polski protektorat. Nie zamierza tej unii dotrzymać. Zerwie ją przy najbliższej okazji.
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]

    20 December, Kraków
    -Dobromirze, uczcijmy sukces!
    Jagiełło był w świetnym humorze i kazał nalać rycerzowi wina. Sam pił tylko wodę.
    -Panie, to dopiero połowa sukcesu.
    -Wiem, ale ten człowiek, który został wielkim księciem, nie ma nawet zamiaru wyjaśniać sprawy zamachu na Witolda, bo wie, że to on wydał wyrok śmierci. Nie wie jednak, że był tylko pionkiem w naszej grze. Ci, którzy podsunęli mu pomysł, by Skirgiełło otruł Witolda, byli naszymi agentami.
    -Panie, a co z koroną Witolda?
    -Odesłałem ją do Rzymu. W wyjaśnieniach napisałem papieżowi, że ta korona była dla Witolda, a nie dla Świdrygiełły, który jeszcze się niczym nie wykazał.
    -A co do niego, to nie powinien rządzić Litwą dłużej niż dwa lata. Przez ten okres zatuszujemy nasz udział w zabójstwie Witolda, a Świdrygiełło dostarczy nam jeszcze z tysiąc powodów, by go usunąć.
    -Zgadzam się z tobą. Ale teraz zjedzmy coś…
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]
    Korona, która nigdy nie dotarla do Wilna

    18 October, Anno Domini 1431, Memel
    -Przekaż te dokumenty księciu litewskiemu. Wiem, że jesteś z jego bliskiego otoczenia, więc nie powinno być z tym problemów.
    -Co to jest?
    -Zawartość koperty uwolni Świdrygiełłe od ewentualnej odpowiedzialności za śmierć Witolda. Więcej mnie mogę ci powiedzieć. I nie masz prawa zrywać pieczęci!
    -Przekażę. Muszę jednak znać twoje imię, aby zapewnić księcia o wiarygodności tych dokumentów.
    -Jestem Klaus von Rostock. Tylko ja w całym państwie zakonnym mam jakieś pojęcie o tym, kto naprawdę stał za zamachem na Witolda. Dlatego 28 pażdziernika wyruszam do Królewca aby powiadomić o wszystkim Wielkiego Mistrza. A ponieważ wasz władca chce zerwać unię przy naszej pomocy, muszę mu jakoś pomóc. Mam nadzieję, że odzyskamy ziemie zabrane nam w 1425 roku. Ale się rozgadałem. Żegnam.
    „Rzeczywiście się rozgadał” pomyślał Trojden, najlepszy litewski szpieg w państwie zakonnym. Powiedział mu wszystko, co było potrzebne. Zerwał pieczęć, otworzył kopertę i omal nie krzyknął z przerażenia. W środku były listy Jagiełły i Dobromira Górskiego do szpiegów w Wilnie. Było też polecenie zlikwidowania Witolda. Nie było jednak niczego o udziale Świdrygiełły. Skąd on to wszystko miał! Wiedział wszystko. Poza jednym. Trojden był podwójnym agentem. Pracował dla króla polskiego. Te listy nigdy nie trafiły do księcia.

    28 October, gdzieś między Memel a Królewcem
    Jeździec jechał kłusem po polnej drodze. Był zadowolony. Gdy wszyscy dowiedzą się, że tak naprawdę to Jagiełło kazał zlikwidować Witolda, Europa odwróci się do niego plecami. Nawet gdy będzie starał się usprawiedliwić i powiedzieć wszystko o Świdrygielle, nikt go nie będzie słuchać. Świdrygiełło za to będzie musiał do końca swych dni słuchać poleceń Krzyżaków, aby i z nim to się niestało i aby nie zamordowali go bojarzy litewscy. Miał przy sobie list, w którym Świdrygiełło kazał zabić Witolda oraz kopie listów Jagiełły i Górskiego. Zamierzał pokazać je Wielkiemu Mistrzowi. Nagle złapał się na nogę. Spojrzał na nią. Tkwił w niej grot bełtu. Po chwili zbroję w okolicy ramion przebił kolejny bełt. Trzeci trafił go w rękę. Czwarty i piąty utkwiły w brzuchu. Spadł z konia. Zza krzaków wyłonił się mężczyzna. Podszedł do niego, wyciągnął puginał, uklęknął przy nim i wbił mu ostrze prosto w szyję. Następnie przeszukał trupa Klausa von Rostocka, zabrał to co trzeba, zakopał nieboszczyka w ziemi i skierował się ku granicom Mazowsza.
     
  4. Rozdział IV

    3 November, Anno Domini 1431, Kraków
    -Skąd on to miał!- Jagiełło był przerażony- Skąd o wszystkim wiedział.
    W komnacie oprócz króla byli obecni Dobromir Górski i Trojden, Litwin. Podwójny szpieg, który przechwycił listy Jagiełły o nakazie zamordowania Witolda, które pewien Niemiec wiózł do Wielkiego Mistrza.
    -Czy rzeczywiście był jedynym Krzyżakiem, który wiedział o tej sprawie?- Jagiełło był przez tą sprawę okropnie zdenerwowany.
    -Na pewno. W każdym razie w ostatnich miesiącach.
    -Ale skąd on to wszystko miał?
    -Przeciek informacji nie mógł nastąpić na Litwie. Mamy tam zbyt dobrą siatkę wywiadowczą. Mam też wgląd w litewski kontrwywiad.
    Dobromir wstał z fotela i podszedł pod okno za którym szalała pierwsza tej zimy śnieżyca, i rzekł:
    -Czyli mamy zdrajcę. Tu, w Krakowie.
    -Tak.
    -To niemożliwe!- wykrzyknął król.- Ci, którzy mieli w rękach kopertę z moimi listami, to moi zaufani ludzie.
    -W takim razie trzeba opleść ich siatką szpiegów.-odpowiedział Trojden. Wszyscy wiedzieli, że to jedyny sposób na zdemaskowanie zdrajcy.

    7 Ianuarius, Anno Domini1433,okolice Gdańska
    Noc zapadła godzinę temu. Zakapturzony mężczyzna wszedł do karczmy. Miał spotkać się z człowiekiem, który nazywał siebie Opawski. Był Niemcem, ale 20 lat mieszkał w Polsce. Był emisariuszem Wielkiego Mistrza. Przewoził listy i dokumenty przez granicę. Zakapturzony mężczyzna przekroczył drzwi karczmy i skierował się do Opawskiego. Miał go poznać po tym, iż obok lewej ręki będzie wbity w stół sztylet tatarski. Usiadł naprzeciwko niego.
    -Witaj Opawski.
    -Witaj, ale dla swego dobra nie ruszaj się z miejsca i nic nie mów.
    -O co ci cho…
    -Zamilcz i rozejrzyj się.
    Dopiero teraz go olśniło. Po jego wejściu do karczmy dwóch ludzi stanęło obok drzwi niby gadając ze sobą. Zablokowali drogę wyjścia. Przy oknie siedział kolejny mężczyzna, który wcześniej rozmawiał z tamtymi dwoma. Poza nimi w rozpoznał jeszcze pięciu ludzi, którzy uczestniczyli w obławie. Opawski powiedział:
    -Osaczyli mnie jak tu wszedłem. Oni wiedzą, że miałeś tu przyjść. To zasadzka.
    Człowiek siedzący pod oknem wstał i podszedł do nich.
    -Panowie, wstańcie i idźcie za mną.- odezwał się ze żmudzkim akcentem.
    Nie mając wyboru, wyszli z karczmy i pomaszerowali za tym człowiekiem. W tej samej chwili z karczmy wyszło trzech ludzi a ze stajni dwóch.
    -Proszę, proszę, a o to i nasza zdobycz. Paweł Sprowski. Zastępca sekretarza królewskiego. Od czterech lat szpieguje dla Zakonu. Ale gdzie moje dobre maniery, Nazywam się Trojden.
    -Ta złośliwość jest zbyteczna. Co z nami zamierzacie zrobić?
    -Wiesz jaka jest kara za zdradę . A o to i nasze konie.- ze stajni wyprowadzono osiem koni.- I nie próbujcie uciec, bo zabijemy was na miejscu. A teraz w drogę do Krakowa.

    27 Januarius, Kraków
    -Paweł Sprowski, szlachcic z Wielkopolski, uznany został winnym zdrady kraju, króla i narodu, spiskowania z wrogami państwa, przekazywania ważnych dokumentów i skazany na śmierć przez ścięcie!Skazanego wprowadzono na podwyższenie, podstawiono pieniek, skazaniec ukląkł przy nim, głowę na nim położył, kat miecz uniósł nad głowę. Chwilę później spuścił go na szyję skazańca. Głowa potoczyła się pod głowę ściętego wcześniej Opawskiego.

    Kara śmierci została zasądzona bezpośrednio przez króla, nie prze sąd. Spowodowało to niezadowolenie części rycerstwa.
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]

    16 October, Lwów
    W ratuszu zebrali się wszyscy rajcy na czele z burmistrzem. Dwa dni temu przybył posłaniec z Krakowa z decyzją króla, że od tej chwili prawo ruskie ma być zastąpione polskim. Władze Lwowa miały pewne wątpliwości, ale po kalkulacji wyszło im, że miasto zarobi więcej na handlu, więc nie zgłosili żadnego sprzeciwu.
    Szlachcie było wszystko jedno, bowiem król nie aprobował żadnych przywilejów i starał się je zwalczać.
    Węgry, Mołdawia i Litwa zgłosiły sprzeciw, było to bowiem potwierdzenie inkorporacji tych ziem do Polski, a te kraje zgłaszały pretensje historyczne do tych ziem. Nic to jednak nie zmieniło, na Rusi zaczęto egzekwować nowe prawo.
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]

    26 November
    Zakończono wprowadzanie polskiego prawa na Rusi. Ostatnim rejonem, którym się to dokonało, były okolice Halicza.

    3 Maius, Anno Domini 1434, Lwów
    -Witam księdza w naszym kościele.
    Jan był starym i szanowanym kapłanem spod Sandomierza. Mimo swoich siedemdziesięciu lat tryskał energią Jego przełożeni uznali, iż przyda się ktoś taki we Lwowie. Ostatni raz był tu pięćdziesiąt lat temu jako dwudziestoletni młodzieniec. Pamiętał wtedy tłumy ludzi śpieszące do cerkwi. Wchodząc do kościoła, zauważył, że to też cerkiew, tylko przebudowana na kościół katolicki. Zdziwiony, powiedział do kościelnego:
    -Jak ostatni raz tu byłem, nie było tu katolików.
    -Teraz w mieście nie ma już schizmatyków. Od czasu przyłączenia tych ziem do Polski ludzie zaczęli przechodzić na katolicyzm, bo im się opłacało. Ale ich dzieci to gorliwi katolicy a ich rodzice mają po 60 lat. Na wsi spotkasz jednak bez trudu cerkiew pełną ludzi.
    Z słów kościelnego zrozumiał, kiedy i dlaczego mieszczanie przeszli na jego wiarę i nie był z tego zadowolony. Wiedział też, że z chłopami sprawa nawracania będzie trudniejsza.
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]

    10 Iunius, Kraków
    W całym mieście biły dzwony, a wielu ludzi zgromadziło się pod Wawelem, na który wpuszczano tylko zaproszonych. Miasto opłakiwało zmarłego 10 dni temu króla. Był okazem zdrowia mimo swoich lat. Pod koniec maja nabawił się jednak zapalenia płuc słuchając śpiewu słowika o 4 nad ranem, kiedy jeszcze trawa pokryta była rosą. Choroba szybko go pokonała. Odszedł z tego świata 1 czerwca. Na pogrzeb przybył osobiście książę mazowiecki Bolesław, a delegacje przysłali Krzyżacy, książę litewski, cesarz rzymski i elektor brandenburski. Wiele osób zastanawiało się, kto będzie rządził państwem, bowiem syn Jagiełły, Władysław miał dopiero 10 lat. Miał o tym zdecydować testament króla, który zamierzano odczytać po pogrzebie.
    Sala rady królewskiej
    tym bardziej na twarzach ludzi zgromadzonych na Sali przybierały albo wyraz zupełnego zaskoczenia, albo złości. W testamencie pisało, iż młody Władysław ma być koronowany jak najszybciej po jego śmierci, a do osiągnięcia przez niego dojrzałości mieli mu pomagać w rządzeniu, czyli de facto rządzić, królowa Zofia i Dobromir Górski, który był szarą eminencją na dworze.
    -Ale następca nie może być już teraz koronowany! I regencje powinniśmy powierzyć komuś innemu!- zawołał Zbigniew Oleśnicki, biskup krakowski i wychowawca królewicza, zły, że nie będzie współrządzić krajem.
    -Owszem może być koronowany i regencje trzeba powierzyć ludziom, których wskazał król.-oznajmił Dobromir.- Przecież wasza Ekscelencja zna prawo dziedziczenia i regencji?
    Prawo to stanowiło, iż król może wyznaczyć swojego następcę, a w wypadku jego niedojrzałości wyznaczyć, kiedy ma się odbyć koronacja, i kto ma sprawować regencję.
    Ten argument podziałał na wszystkich, bowiem Dobromir miał poparcie 30 tysięcznego wojska. Wszyscy w milczeniu opuścili salę.
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]
    Poparcie wojska udzielone Dobromirowi umożliwiło wdrożenie testamentu Jagiełły w życie

    28 Iunius, Wilno
    -I co powinniśmy zrobić?- Świdrygiełło pytał swoich najbliższych doradców, Giedymina i Dymitra.- Władysławowi nie możemy zagrozić tym, że jego ojciec przez swych agentów nakłonił mnie do zamordowania Witolda. Kilka lat, od kiedy dowiedziałem się, że za tym stał Jagiełło, był pat. Kiedy dalej będziemy spiskować z Krzyżakami, Polacy mogą ujawnić mój udział w tej sprawie, a wtedy szlachta litewska z zemsty mnie zamorduje. Wielu nie przetrawiło śmierci Witolda.
    -Panie, może pora pogodzić się z unią, i zacieśnić więzy z Polską?- powiedział nieśmiało Dymitr.
    Świdrygiełło spojrzał na niego.
    -A jeśli się bliżej przyjrzeć, to unIa się nawet opłaca.- wtórował mu Giedymin.
    Świdrygiełło westchnął:
    -Innego wyjścia chyba nie mam.

    3 Ianuarius, Kraków
    -Tyle lat tu nie byłem, a z tego co widzę, macie lepszych malarzy.- Jochen Kockeritz był zachwycony. Wiele lat temu studiował w Krakowie, a teraz był doradcą księcia opawskiego.
    -Tą akademię założyliśmy niedawno, jako filię Akademi Krakowskiej. Gromadzimy w niej dzieła z całego świata. Mamy nawet malunki tureckie. Oczywiście kształcimy też nowe pokolenia malarzy. Ta młodzież lubi eksperymentować, spórz na to.
    -Rzeczywiście, ale gusta zmieniają się w ciągu wieków, więc gdy będziesz stary, takie nowoczesne malarstwo pewno będzie normą.
    -Chyba tak. Ale ja i tak wolę malowidła sakralne.- powiedział krakowiak, patrząc na obraz.
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]

    Sytuacja w Europie
    www.fotosik.pl][​IMG][/URL]
    -Państwo Moskiewskie rośnie zajmując księstwa ruskie.
    -Wenecja walczy z sojuszem węgiersko-austriackim o kontrolę nad Chorwacją i Dalmacją.
    -Husyci po podbiciu części Saksonii pod koniec lat dwudziestych przestali wojować i zawiązali sojusz z Hanowerem, Bremą, Hesją i Kolonią.
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie