Noobsday Aar Niemcy

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez RadekPL, 4 Maj 2007.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. RadekPL

    RadekPL User

    Jest to aar z gry Noobsday Niemcami. Postanowiłem go napisać bo gra zapowiada sie naprawdę fajnie. Teamy wydaja sie być wyrównane wiec nie powinno być takich zgrzytów jak w malej lidze gdzie jak zgaduje wojna skończy sie gdzieś około 43 roku :p. Aar zaczyna sie od września 39 roku po inwazji na Polskę bo nie chciało mi sie pisać tego co już 100 razy było napisane.


    [​IMG]


    Inwazja na Polskę była prawdziwym majstersztykiem. Rezultaty przerosły najśmielsze oczekiwania - 7 dni bo tyle trwała wojna, było niewątpliwym rekordem. Człowiek kładł sie spać wieczorem z myślą że następnego dnia wojna a kiedy się rano obudził dowiadywał sie że już wygraliśmy. Istny cud. :D


    [​IMG]


    Jednak euforia w elitach władzy nie trwała długo. Tuż po kapitulacji Polski, Włochy odpowiedziały przecząco na nasza propozycję sojuszu argumentując to niezakończonymi jeszcze przygotowaniami do wojny. Podobnie zareagowała Hiszpania. Sytuacji nie zmieniły nawet zapewnienia o wysłaniu pomocy militarnej.

    Hitler był wściekły, traktował ten ruch jak zdradę. Nikt mu się zresztą nie dziwił. Włochy od dawna powtarzały, Hiszpania zresztą też choć nie tak często i wzniośle, że Włosi i Niemcy na drogę wojennej ścieżki wkroczą razem, ramię w ramię. Fuhrer zażądał natychmiastowego zwycięstwa, nieważne gdzie. Niemcy mają pokazać światu ze są narodem najpotężniejszym - powiedział.


    Francja była na razie poza zasięgiem głównie ze względu na zbliżająca sie zimę no i reorganizacje sił. Zresztą woleli oni siedzieć w okopach co satysfakcjonowało obie strony.

    Po dłuższych naradach wybór padł na Norwegię ( Po pierwsze jej zajęcie zwiększyło by dostawy tak potrzebnej Niemcom stali a po drugie byłby to taki pstryczek w nos Anglikom co miało nie bagatelne znaczenie w poprawieniu stosunków z Włochami i Hiszpanami). Jednak podczas planowania bardzo nie pokoiła nas jedna prozaiczna rzecz. Mianowicie podczas kampanii w Polsce, na morzu Północnym doszło do bitwy morskiej, co prawda zwycięskiej (zatonął miedzy innymi francuski lotniskowiec CV 2). Ale zmusiło to cała Kriegsmarine do pozostania w portach w celu naprawy okrętów.
    Wydawało by się no i co z tego? Poczekajmy na reorganizacje i atakujmy. Jednak nie było to takie proste po pierwsze wymagało sporo czasu (miesiąc, dwa) a po drugie na wodzie panowali jednak Alianci co stawiało sens operacji pod znakiem zapytania.
    Rozwiązanie tego problemu znaleźliśmy dopiero dwa tygodnie później. Skoro nasze siły lądowe nie mają sobie równych to zamiast męczyć się z Anglikami na morzu zaatakujmy Szwecję przez nasze morze a następnie z jej terenów, Norwegię. Proste i miażdżąco skuteczne. Już 22 września trzy dni od rozpoczęcia inwazji cała flota szwedzka zatonęła a nasze czołgi pędziły w kierunku Sztokholmu. Nic już nie mogło ich powstrzymać.


    [​IMG]
     
  2. RadekPL

    RadekPL User

    Rozdział II - Ofensywa Francuska
    [​IMG]


    22 wrzesień - Francja nas zaatakowała! Zdradzieckie psubraty przełamały linię Zygfryda i kierują sie przeciwko centrum przemysłowego 3 Rzeszy.Pospiesznie ewakuowane są zakłady zbrojeniowe, magazyny i ludność cywilna. Jezeli sytuacja natychmiast nie zostanie ustabilizowana Niemcom grozi klęska.


    26 wrzesień - na szczęście Francuskie natarcie słabło z każdym dniem. Plan mieli dobry ale wykonanie już nie. Dodatkowo brakowało im zdecydowania, raz kierowali sie na południe a raz na północ w kierunku Kolonii. Może bali sie przeprowadzać śmielsze działania a może przecenili swoje siły tego nie wiadomo. Ostatkiem sił zajęli Frankfurt. Musieliśmy wysadzić 4 ośrodki badań rakietowych rozlokowanych niedaleko od miasta. Wielka strata... gdyby tylko czołgi dotarły wcześniej...


    28 wrzesień - Na froncie zapanowała sytuacja patowa. Skrupulatnie zwiększalismy ilość naszych wojsk głównie pancernych i lotniczych.


    2 październik - Ważny dzień dla Rzeszy. Dzisiaj w życie ma wejść plan który zrodzi sie w naszych głowach na niedługo po przełamaniu linii Zygfryda. Polegał on na wciągnięciu armii Francuskiej w głąb naszych ziem a następnie jej otoczenie i rozbicie.
    Hitlerowi plan bardzo sie podobał, wizja poświecenia części państwa nie tylko go satysfakcjonowało ale także rozpalała płomień w jego oczach.


    [​IMG]


    Ofensywa ruszyła wczesnym rankiem. Z północy natarcie rozpoczęła 1 Armia Pancerna Gen. von Rundsteda. Mimo "pancernej" nazwy armia ta składała się w większości z dywizji zmotoryzowanych. Co wynikało bezpośrednio z faktu iż połowa Niemieckich jednostek pancernych - 6 dyw. walczyła w tym okresie w Skandynawii a szybkie przerzucenie ich na Zachód nie było właściwie możliwe.
    Z południa zaś uderzyła 3 Armia dowodzona przez gen. von Berenda. Licząca około 12 dywizji piechoty, głownie niedobitki wycofane z linii Zygfryda.


    [​IMG]
    Skład 1 Armii Pancernej
    (od autora: w rzeczywistości oczywiście nie kierowałem dwiema tak dużymi grupami tylko szeregiem malutkich głównie 1-dywizjowych korpusików, na obrazku zostały one połączone gdyż w oryginale byłby straszny burdel. Jednak wszystkie wchodziły one w skład pewnej umownej grupy nazwanej przeze mnie 1 Armia Pancerna.)

    4 październik - Ofensywa idzie bardzo dobrze, choć o wiele wolniej niż początkowo zakładaliśmy. Francuzi stawiają bohaterski opór jednak nie są w stanie powstrzymać naszych czołgów. W powietrzu trochę gorzej, ciężkie boje o dominacje w powietrzu toczy nasza dzielna armia LuftWaffe (w sile 12 mys. przech v.III i 12 casow v.I). Straty są co prawda spore jednak przebiegu natarcia to juz nie zmieni.


    [​IMG]
    Standardowy czołg niemiecki używany podczas walk we Francji. Używany głownie przez 1 Armie Pancerną.

    5 październik - Brytyjczycy przysłali swoje myśliwce (8 mys przech v.3) co zwiększyło przewagę Aliantów do tego stopnia ze Luftwaffe przegrało ostatecznie bój o panowanie w powietrzu. Oddanie dominacji Francuzom błyskawicznie zwiększyło nasze straty w czołgach. 6 października ofensywę wstrzymano. Nagroda pocieszenia był fakt że udało sie odbić Frankfurt


    Jednak nie wszystko było jeszcze stracone. Trzon armii Francuskiej znajdował sie na południu. W powietrzu po ostatniej bitwie dominowali Alianci jednak ich samoloty również znajdowały się na południu. Na lądzie rządziliśmy my co wytworzyło dość specyficzna sytuacje, można powiedzieć lukę we froncie.


    [​IMG]


    16 października - Niemieckie czołgi przekraczają granicę Belgii. Ciągłe kontrataki mimo iż bardzo kosztowne dla Francuzów przysparzały nam sporych strat, głównie w piechocie. Jednak ofensywa była dalej uparcie kontynuowana nawet w sytuacji gdy 4 Armia Francuska podeszła pod Aachen zagrażając bezpośrednio naszym liniom zaopatrzeniowym. Aachen był jedynym przesmykiem miedzy 4 Armia a neutralną Holandia. Bardzo niebezpieczny manewr.
    Wkrótce do walk włączyła sie Brytyjska Armia Ekspedycyjna. Ostatecznie kontratak wykonany 2 listopada pod Paryżem zatrzymał ofensywę i zepchnął nas 100 km od Paryża w okolice Lille.
    Kolejna nieudana ofensywa, coś my szczęścia w tej Francji nie mamy.


    [​IMG]


    22 listopada - Norwegia i Szwecja ogłaszają akt kapitulacji i aneksji do ziem Niemieckich. Ważne wydarzenie zamknięcie frontu północnego umożliwi nam przerzucenie kolejnych wojsk pancernych do Francji.


    Prosiłbym również o komentarze co sie podoba co nie podoba :D Ułatwi mi to i zmotywuje do dalszego pisania :D
     
  3. RadekPL

    RadekPL User

    Rozdział 3 - Echo Pierwszej Wojny

    [​IMG]



    Rozszerzenie OSI

    O 2.00 1 stycznia 1940 roku do wojny włączyły się Włochy, Nacjonalistyczna Hiszpania i Bułgaria. Sojusz planowano utworzyć po upadku Francji. Jednak kiedy Niemcy utracili Frankfurt, 26 września 1939, Hitler zaczoł intensywnie nakłaniać potencjalnych sojuszników do szybszego wlączenia sie do wojny obiecując wsparcie techniczne, militarne a także tłumacząc że wojny inaczej wygrać sie nie da. I udało mu się.
    Korzyści takiego posunięcia były oczywiste. Hiszpania była bardzo dobrą baza wypadową do ataków na konwoje, od razu wysłaliśmy tam wszystkie okręty podwodne. Zaś Włochy były siłą samą w sobie zdolną do zadania silnego ciosu Armii Brytyjskiej.

    [​IMG]

    Ofensywa Zimowa

    Jednak głównego problemu Niemiec - Francji - ni jak to nie rozwiązywało. Każde z nowo dołączonych do Osi państw z góry zadeklarowało że w konflikt we Francji włączać sie nie będzie. Pozostawała tylko nadzieja że Francuzi zmuszeni zmiana sytuacji przerzuca cześć swoich sił na granice co choć w minimalnym stopniu odciąży wojska Niemieckie.


    W raz z rozpoczęciem zimy Francuzi zaczęli sie powoli wycofywać z terenów Niemieckich koncentrując większość swych sił i cale lotnictwo w rejonie Paryża. Podobnie uczynili Brytyjczycy.
    Były to ewidentne przygotowania do ofensywy tak wielkiej ze dosłownie nie dało sie tego nie zauważyć. Najwyraźniej bolało ich to że doszliśmy aż pod Paryż i że jego utrzymanie zawdzięczają tylko i wyłącznie ściągnietym w ostatniej chwili wojskom Brytyjskim.
    Oczywiście wiedza o tym była dla nas bardzo ważna.


    [​IMG]


    15 stycznia rozpoczęto ofensywę mającą na celu okrążenie i zniszczenie 3 Armii Francuskiej, tej która zagrażała bezpośrednio liniom zaopatrzenia biegnącym przez Archen. A także zniszczenie resztek armii Belgijskiej a także "przecięcie" na pół 4 Armii Francuskiej niszcząc po drodze jak najwięcej elementów w jej skład wchodzących.


    Jednak była to ofensywa bardzo nietypowa, charakterystyczna:

    Po pierwsze była to pierwsza ofensywa w której przewagę liczebną (zarówno w ludziach jak i sprzęcie) miały państwa osi. Przewagę dwóch momentami dwóch i pół do jednego.
    Głównie dzięki wsparciu wojsk Węgierskich. Ich obecność w tym rejonie wydawałaby się dziwna ale po utracie Frankfurtu, Hitler zażądał natychmiastowego wsparcia od Węgrów obiecując im przy tym różne cuda na kiju. Po dłuższych namowach zgodzili się udostępniając większość swoich sił ale zaznaczając przy tym że wojska te mają pełnić tylko i wyłącznie funkcje obronne.
    Hitlerowi i to przestało wystarczać i tak oto po dłuższych namowach, Węgrzy biorą czynny udział w walkach we Francji. Wedle obietnic Hitlera tylko ten jeden i ostatni raz. Zobaczymy

    Po drugie żadna ze stron nie dysponowała lotnictwem. Na niebie nie dało sie dostrzec do słownie żadnego samolotu. Choćby nie wiem jak człowiek szukał. Z bardzo prostych przyczyn. Węgrzy swoich nie udostępnili, Francuskie i Brytyjskie były pod Paryżem zaś Luftwaffe było w tym czasie zdziesiątkowane po poprzednich bitwach i przechodziło okres intensywnej modernizacji: Wymieniano wszystkie myśliwce typu Messerschmitt Bf-109E Emil na nowoczesne Focke - Wulf'y Fw-190A.

    [​IMG]

    A także bombowce bezpośredniego wsparcia typu Junker Ju-87B Stuka na bombowce w wersji "G" (Junkers Junkers JU-87G Stuka) o wiele lepiej przystosowane do walki na froncie zachodnim (mogące przenosić większe bomby efektywniejszych w niszczeniu czołgów i statków a także przede wszystkim o wile odporniejsze na ostrzał z ziemi i powietrza, co miało zmniejszyć ogromne w tym okresie straty w samolotach).
    I reorganizacji co przejawiało się naprawa uszkodzonych samolotów i lotnisk, reorganizacją dyslokacją i uzupełnieniami w dywizjonach a także formowaniem kolejnych.

    Równocześnie pracowano nad nowymi technologiami i doktrynami. Zakłady Opla pracowały nad technika wysokiej organizacji napraw, Zakłady Heinkela projektowały nowoczesny bombowiec taktyczny. Tacy eksperci jak Udet, Sperlle czy Manstain przy współpracy z Włochami nad doktrynami "obrony obwodowej" i "walki w formacji" dla myśliwców i doktrynami "zniszczenia infrastruktury" i "zniszczenia jednostki" dla bombowców.
    Wszystkie te działania miały przygotować lotnictwo Niemieckie do przyszłych operacji i unowocześnić tak aby chociaż dorównywały skutecznością lotnictwu Aliantów. A także zmniejszyć ogromne straty w lotnictwie.

    [​IMG]

    Kolejnym dziwnym elementem tej bitwy było to że nie brały w niej udziału praktycznie żadne pojazdy. Węgrzy takowych nie mieli, Alianci ładowali wszystko co jeździ bądź lata pod Paryż, Niemcy w reakcji na to tak samo. W konsekwencji tylko Niemcy planowali użyć jednostek zmotoryzowanych i były to zaledwie 2 dywizje. Jednak na krótko przed ofensywą po długich błaganiach Berendta Naczelne Dowództwo przydzieliło mu 2 dywizje pancerne (w tym jedna SS). Co i tak stanowiło mały odsetek biorąc pod uwagę że w ofensywie wzięło w sumie po obu stronach udział ok 70 dywizji. W dodatku wszystkie te 4 dywizje pełniły funkcje przełamywującą lub okrążającą a na wypadek silniejszego kontrataku miały się po prostu wycofać.

    I tu dochodzi kolejna dziwna rzecz tej operacji, kontrataków których tak bardzo sie obawiano po prostu nie było. Początkowo Francuskie wojska stawiały zacięty opór jednak kiedy wojska pancerne wdarły sie głęboko w lasy Arlon, dywizje zmotoryzowane przecinały linie zaopatrzeniowe a fala piechoty powoli ale nie ubłaganie zaciskała pętle wokół obrońców, Francuzi zrezygnowali. Nie robili dosłownie nic.
    Kompletne zaskoczenie. Nawet pod Saarbruckiem gdzie 2 dywizja zmotoryzowana wraz z brygada inżynieryjną starała sie dotrzeć do mostu na Renie i zniszczyć ostatnią drogę ucieczki. Gdzie Francuzi dysponowali 8 świeżymi dywizjami wchodzącymi w skład Armii "Maginot Line" gen. Blanca. Nie kontratakowali.

    20 stycznia okrążeni żołnierze skapitulowali, rozbitych zostało 16 dywizji (12 Francuskich 3 Belgijska i 1 Luksemburgu - który skapitulował na sama wieść o zbliżających sie Niemcach), 40 tys żołnierzy zginęło, kolejne 200 trafiło do niewoli.
    Straty po stronie Państw Osi były dużo mniejsze - 60 tys zabitych.

    [​IMG]




    Bitwa odbiła się wielkich echem w Niemczech, nastąpił prawdziwy wybuch euforii. Można było usłyszeć różne rzeczy: "Francuzom znudziła sie wojna" , "Francja podarowała nam spóźniony prezent z okazji świat" albo. W kolonii błyskawicznie z tej okazji zorganizowano defiladę. Sam Berendt główno dowodzący tej operacji skomentował to w sztabie takimi słowami: "To żart? Co oni tam pozasypiali wszyscy? Moze trzeba im było wysłać list: Uwaga Atakuje Was"

    [​IMG]

    Jednak ofensywa była ze wszech miar dziwna. Fakt że zarówno Alianci jak i Niemcy byli doszczętnie pochłonięci koncetrowaniem i reorganizacją sił w okolicach Paryża a także fakt iż obie strony wiedziały o zamiarach przeciwnika spowodował że działania te przybrały charakter propagandowy, wręcz fanatyczny. Słynne Hitlerowskie "Ani kroku wstecz" czy Francuskie "Wszystko do Paryża" wzniosły tą operacje do najwyższej rangi.
    To z kolei doprowadziło do tego że ofensywa zimowa miała charakter marginalny. Szczególnie widać to było po stronie Francuskiej która zrezygnowała z dalszej walki. Przez to często określano ją mianem "gra", "zabawa" lub podsumowywano ją słowami "Ojcowie sobie grożą dzieci sie biją".
    Z kolei ze względu na dziwne reguły (brak czołgów samolotów) nazywano ją również "Zakładem Niemieckim".

    Zerowe zainteresowanie tą ofensywą zdeterminowało jej charakter. Fale piechoty, pozbawione jakiego kolwiek wsparcia pojazdów pancernych czy lotnictwa, ścierające sie w walkach w trudnym terenie. Ogromne straty w ludziach poniesione w krótkim czasie a także fakt iż decydujący wpływ na wynik starcia miała nie ilość żołnierzy tylko skuteczne zastosowanie małych szybkich formacji spowodowało że często ofensywę tą nazywano "Echem Pierwszej Wojny"
     
  4. RadekPL

    RadekPL User

    Odcinek Specjalny - "Południowe boje"

    [​IMG]
    Na zdjęciu Włoski Ciężki Krążownik - "Bolzano"

    Jest to odcinek specjalny w całości poświęcony operacjom morskim na morzu śródziemnym.
    Pełni generalnie 3 funkcje:
    - jest takim małym prezencikiem dla Losaliniego, wyraz podziekowań za sukcesy na froncie południowym.
    - opisuje ważna bitwę morska (jak dotąd największą i najważniejszą w tej wojnie)
    - jest tez takim małym polem manewru dla mnie. Małe eksperymenty w stylu i grafice




    18 stycznia - Wojska Bułgarsko - Włoskie atakują Grecję. Jednak umocnione pozycje Greków okazują się przeszkodą o wile trudniejszą do pokonania niż początkowo zakładano.

    22 stycznia - Włosi zmieniają strategie. Dochodzi do serii nierostrzygniętych potyczek morskich. Greckie lotnictwo ponosi coraz większe straty. Dominacje w powietrzu uzyskują Włosi

    25 stycznia - Admirał Sommerville (dowódca floty pancerników pilnującej wód terytorialnych Grecji) wysyła niepokojący raport do Londynu. Pisze w nim ze sytuacja przyjmuje niepokojący obrót, co może doprowadzić do klęski Grecji.

    Zaniepokojony sprawą Churfall przez dłuższy czas milczy. Odpowiedz dociera dopiero 6 dni później. 1 lutego w rejon walk wysłana zostaje flota lotniskowców admirała Cunninghama.

    [​IMG]

    3 lutego flota zostaje wykryta przez niemieckie U-Booty. Wiadomość o tym zostaje natychmiast wysłana do Włoch i Hiszpanii.

    4 lutego - Hiszpańskie samoloty dokonują rozpoznania floty. Raport o składzie liczebnym zostaje natychmiast przekazany Niemcom i Włochom. Tego samego dnia Hiszpanie dokonują 2 nalotów bombowych na flotę nieprzyjaciela. Jednak nie odnoszą one zamierzonego skutku. Lekko uszkodzone zostają 2 lotniskowce.

    [​IMG]

    5 lutego - na południe od Majorki, Hiszpańska flota blokuje drogę Anglikom. Do walki błyskawicznie włącza sie lotnictwo taktyczne. W bitwie ujawnia się potęga Anglików. W krótkim czasie zatopione zostają 3 niszczyciele 1 pancernik a kolejny zostaje ciężko uszkodzony. Hiszpanie wycofują się.

    [​IMG]

    6 lutego - sytuacja w Grecji pogarsza się. Naczelne Dowództwo żąda jak najszybszego dotarcie floty do wyznaczonego rejonu.
    Cunningham decyduje sie na niebezpieczny manewr opłynięcia Sycylii od północy.

    7 lutego - włoskie bombowce startujące z baz na Sycylii rozpoczynają bombardowanie Angielskiej floty. Cunningham zmienia szyk floty chcąc skutecznie odeprzeć atak nie tracąc przy tym na prędkości. Jednak nie bierze pod uwagę jednej rzeczy.

    8 lutego - Brytyjska flota wpada w pułapkę. Złe ustawienie floty wprowadza chaos w szeregach obrońców co błyskawicznie wykorzystują Włosi. Tonie pierwszy Brytyjski pancernik. Po kilku godzinach Admirałowi udaje sie utabilizować sytuacje, jednak nie obywa się bez strat. Ciężko uszkodzony zostaje lotniskowiec HMS Glorious i pancernik HMS Revenge. Cunningham prosi o pozwolenie na odwrót tłumacząc że droga została zablokowana. Naczelne dowództwa nie dostrzega problemu, nakazuje kontynuacje walk.

    [​IMG]

    9 lutego - tona kolejne 3 okręty - 1 niszczyciel i 2 pancerniki (HMS Warspite i HMS Revenge) Dowództwo zaniepokojone takim rozwojem wydarzeń wydaje rozkaz przbazowania do Francuskiego portu w Tunisie i w miarę możliwości ściągnięcie w tamtą stronę okrętów Włoskich.

    10 lutego - Włosi rezygnują z pościgu. Brytyjska flota cały czas bombardowana przez lotnictwo morskie przedostaje się do Tunisu. Tego samego dnia rozpoczyna się bombardowanie portu.

    [​IMG]

    12 lutego - instalacje portowe zostają zupełnie zniszczone. Tona dwa Brytyjskie lotniskowce. Reszta floty razem z Francuzami decyduje się na przebazowanie do portu w Gibraltarze.

    13 lutego drogę ucieczki blokuje 2 flota podwodna. Uszkodzone lotniskowce i braki niszczycieli dają sie we znaki. Zmęczona flota nie jest w stanie pokonać tej przeszkody, staje sie również łatwym celem dla bombowców Włoskich których liczba wzrosła do tego czasu do 1200.

    14 lutego - trafiony bomba w maszynownie tonie francuski pancernik. Cunningham melduje że nie uda się przełamać okrążenia bez ponoszenia większych strat. Ilość nalotów Włoskich wzrasta. W sztabie rośnie napięcie. Londyn próbuje gorączkowo znaleźć wyjście z tej sytuacji.

    15 luty - W wyniku bombardowań toną kolejne 2 pancerniki. Chwile później również lotniskowiec. Do walki włącza sie Ciężka Flota Włoska. Brytyjczykom udaje się zniszczyć część lodzi podwodnych jednak kosztem kolejnych 2 niszczycieli. Napięcie w sztabie sięga zenitu. Sytuacja staje się beznadziejna.

    16 luty - Cunningham rozpoczął ostateczna próbę przełamania blokady. Włoskie łodzie podwodne zatapiają francuski pancernik i niszczyciel. Udaje się zatopić pancernik RM Gualio Cesare po czym włoska flota wycofuje. Wkrótce udaje się również wypłynąć poza zasięg włoskich bombowców.

    [​IMG]

    17 lutego - wczesnym rankiem Aliantom udaje sie dotrzeć do Gibraltaru. Kilka godzin później port zostaje zrównany z ziemia przez Hiszpańskie bombowce taktyczne. Tonie kolejny 4 już lotniskowiec HMS Indomitable. Tego samego dnia Alianci ewakuują flotę do Afryki południowej.


    Podsumowanie

    Bitwa miała ogromne znaczenie strategiczne dla przyszłych działań militarnych. Alianci stracili 6 pancerników ( więcej niż Niemcy i Włosi mieli w ogóle) 4 lotniskowce ( tu już więcej niż cala os) a drugie tyle zostało poważnie uszkodzonych. Zmusiło to Brytyjczyków do obrony. Pozbawieni trzonu floty stali się nie zdolni do zdecydowanych działań na morzu. A to nie tylko umożliwi śmielsze działania państwom osi, ale także w znacznym stopniu zwiększy straty po stronie Aliantów.
     
  5. RadekPL

    RadekPL User

    Rozdział IV
    [​IMG]

    Pod koniec lutego Niemcy mieli wiele powodów do dumy. Sukces ofensywy zimowej przyćmiewał wszystkie niepowodzenia we Francji. Pokazaliśmy że jesteśmy w stanie wykonać silne uderzenie nawet w trudnych zimowych warunkach i to bez wsparcia lotnictwa czy pojazdów pancernych. Plakaty ukazujące niemieckiego żołnierza dzielnie przedzierającego się przez śnieżne zaspy czy inne z setkami francuskich jeńców wojennych widać było praktycznie wszędzie.
    Do tego dochodziło jeszcze zwycięstwo włochów pod Sardynią, chociaż o tym się tak wiele nie mówiło.


    Na marzec zaplanowana była kolejna ofensywa. Jednak tym razem byliśmy o wiele lepiej przygotowani. Zgromadzono o wiele więcej czołgów i samolotów (z nowoczesnymi Focke - Wulf'ami Fw-190A na czele) co zapewniało przewagę w obu tych aspektach nad Aliantami.
    Zmianie uległ też sam plan bitwy, zrezygnowano z manewru bezpośredniego ataku na Paryż, gdyż tego typu atak jest bardzo podatny na ataki flanki co skutecznie wykorzystywali brytyjczycy podczas ofensywy w 39, niszcząc wiele naszych czołgów.

    Dlatego też tym razem plan jest zgoła odmiennny, główne siły pancerne - Pz SS Army, generała von Rundsteda mają zaatakować Brytyjczyków przecinając ich armie na dwie części a następnie kierować się w głąb Francji by ostatecznie zaatakować Paryż od północy.
    Druga armia, większa, von Kleista zaatakuje bezpośrednio trzon sił Francuskich. W wykonaniu zadania pomagać będzie również większość samolotów Luftwaffe.



    8 marca

    von Radeck: Właśnie dostaliśmy raport od generała von Rundsteda informujący że dzisiaj rano Brytyjskie wojska zaatakowały nasza 1 Pancerna w Lille. Szacowana ilość wojsk nie przyjaciela to 9 dywizji. Obrona przebiega pomyślnie za dzień góra dwa siły Brytyjskie zostaną powstrzymane. Do 12 marca armia ma odzyskac pełną sprawność operacyjną.
    Drugi raport mówi o tym że Brytyjskie samoloty zbombardowały lotnisko w pobliżu Brukseli. Stacjonujący tam II Jagdkorps został zdezorganizowany. Naprawy potrwają 2 tygodnie. Na szczęście wróg został zdziesiątkowany.

    Werner von Fritsch: Generalnie nie jest źle to lotnisko i tak nie jest szczególnie ważnym punktem.

    Alfred Jodl: Dokładnie. Przecież oni nam pomogli. Jeżeli sytuacja naprawdę wygląda tak jak to przedstawił Rundsted w swoim raporcie to za dwa dni Brytyjczycy uziemią się sami. Nasze Armie odzyskają zdolność operacyjną do 12 marca czyli i tak na 2 dni przed zaplanowaną ofensywą. Moim zdaniem oba te incydenty nie mają żadnego wpływu na przebieg operacji.

    Werner von Fritsch: O ile jeszcze zbombardowanie lotniska można uznać za incydent nie mający wpływu na przebieg operacji, za nie udana próba zniszczenia naszej przewagi w powietrzu. O tyle atak na pewno ma jakieś znaczenia strategiczne może jest nawet częścią jakieś większej operacji.

    von Radeck: Mamy wysłać wsparcie w rejon Lille?

    Alfred Jodl: To nie jest dobre rozwiązanie Generale. Przypuszczam że przeciwnik nawet liczy na takie posunięcie z naszej strony. Prawdopodobnie głównymi siłami wróg uderzy na naszą drugą armie.
    Jednak sugerował bym na razie nie ruszanie dywizji rezerwowych i kontynuowanie operacji wedle starego planu.


    [​IMG]
    Stosunek sił na dzień 8 marca. Plan Niemieckiej ofensywy i przewidywana ofensywa wojsk Alianckich.





    12 marca

    von Radeck: Sytuacja na froncie nie uległa zmianie.Skontaktowałem sie w tej sprawie bezpośrednio z Rundstedem. Mówi że do walki włączyła się kolejna armia i stąd to całe zamieszanie. Za kilka dni będzie po wszystkim.

    Werner von Fritsch: Czyli wszystko po staremu.

    von Radeck: Nalotów już nie przeprowadzają.

    Alfred Jodl: Z ciekawostek to slyszałem że jakiś Brytyjski samolot spadł na naszą cieżarówke z amunicją. Będą mieli co świętować.

    Werner von Fritsch: Pierwszy udany nalot w historii RAFu


    [​IMG]
    Prywatna korespondencja szefa sztabu von Radecka do swojego odpowiednika Włoskiego - Losaliniego. 15 marca.





    16 marca

    von Radeck: W ciągu jednego dnia walk armia generała von Kleista straciła ponad 200 czołgów. Aktualnie natarcie zostało wstrzymane i armia przeszła do obrony. Jednak przy tak miażdzącej przewadze przeciwnika utrzyma sie na pozycjach góra 3 dni. Nie było by to problemem gdyby nie fakt że jeżeli do tego dojdzie to zagrożone będą linie zaopatrzeniowe 1 Armii w rejonie Lille, co oczywiście zmusi nas do wycofania tej armii w kierunku tego miasta. Czyli porzucenia możliwości zduszenia kotła pod Dunkierką.

    Werner von Fritsch: Problem w tym że niewiele się już da zrobić. Na użycie dywizji rezerwowych jest już za późno, nawet gdybyśmy je wysłali do Valencii lub Lille to i tak nie zdołałyby powstrzymać natarcia. Rozsądniejszym rozwiązaniem wydaje mi się poczekanie do czasu przegrupowania 2 Armi a następnie kontratak wraz z użyciem jednostek rezerwowych.


    [​IMG]
    Ruchy wojsk 16 - 26 marca.




    23 marca

    von Radeck: Niestety muszę powiedzieć że sytuacja nie przedstawia się najlepiej. Wróg rozpoczął natarcie w kierunku Lille i nawet udany kontratak pod Valenci nie jest w stanie tego zmienić.

    Hitler: Ma to jakiś wpływ na przebieg operacji?

    von Radeck: Niestety ta operacja już jest skazana nie powodzenie.

    Hitler: A Brytyjczycy w Dunkierce? Nie da się ich zdusić?

    von Radeck: Zbyt ryzykowne. Gdyby coś poszło nie tak, stracilibyśmy Lille i wtedy to my byśmy byli w okrążeniu.

    Hitler: A wsparcie z powietrza? Mamy przecież przewagę w powietrzu.

    Herman Goring: Od dwóch dni panują nie sprzyjające warunki atmosferyczne. Zresztą lotnictwo zostało już przebazowane do lotnisk w głębi o czym pan zresztą został już poinformowany.
    Jeszcze nie przegraliśmy po prostu musimy sie tymczasowo wycofać a następnie uderzymy ponownie.



    [​IMG]
    Bitwa o Lille w swej końcowej fazie. Ostatnie jednostki Pz SS powstrzymują zmasowane natarcie wojsk Alianckich. 24 Marca.


    25 marca Lilla upada, jednostki 1 Armii wycofują się na północ co tym samym kończy operacje. Walki jednak będą trwały nadal do 10 kwietnia w wyniku kontrataków niemieckich z rąk Brytyjskich uda się ponownie odbić Lille i Dunkierkę.




    Podsumowanie


    Generalnie przyczyną nie powodzenia operacji było nie docenienie przeciwnika. Już w pierwszej bitwie armia von Kleista natrafiła na zorganizowaną obronę zaś francuskie czołgi choć mniej liczne okazały się po prostu lepsze od swych niemieckich odpowiedników. Odsłonięcie lewej flanki zmusiło Armie Pz SS do porzucenia swoich zadań i przesunięcie się w kierunku Lille w celu obrony lotniska. Oba te fakty wyeleminowały pierwszą przewagę niemców - większą szybkość i ilość jednostek pancernych.
    Późniejsza utrata Lille, bombardowanie niemieckich lotnisk w głębi i kiepskie warunki atmosferyczne zniwelowały również drugą przewagę - dominację w powietrzu. Znaczenia nabrała Aliancka przewaga liczebna co ostatecznie zatrzymało niemieckie natarcie.


    [​IMG]
    Sytuacja po ofensywie - 10 kwietnia


    Straty po obu stronach były mniej więcej wyrównane
    Niemcy ok 150 tys ludzi, 1000 czołgów i 1500 samolotów
    Alianci ok 160 tys ludzi, 600 czołgów i 2000 samolotów
    Do tego dochodzi jeszcze utrata północo - zachodniej części Belgii na rzecz Niemców.
     
  6. RadekPL

    RadekPL User

    Rozdział IV
    [​IMG]


    Niestety mialem ostatnio strasznego pecha. W wyniku awarii kompa musialem praktycznie robic ten odcinek 2 razy.
    Tak czy siak nie jest tak zle, znowu mala zmiana stylu zobaczymy co z tego bedzie.
    Pytanie brzmi czy lepiej wyglada tekst normalnie czy na obrazku ale to juz wasza decyzja. Mi osobiscie bardziej pasuje na obrazku.



    [​IMG]


    [​IMG]


    [​IMG]


    [​IMG]


    [​IMG]


    [​IMG]


    [​IMG]


    [​IMG]



    Sytuacja na świecie po upadku Francji.

    1. Przekazanie Indochin Japonii.
    2. Powstanie nowych państw neutralnych: Vichy, Syria i Liban.
    3. 20 czerwca Niemcy anektuja Holandie. Alianci nie reaguja.
    4. 7 Lipca w wyniku incydentu w Iraku państwo to odłącza się od Aliantów.
    5. Tego samego dnia Syria dołącza do państ Osi.

    [​IMG]
     
  7. RadekPL

    RadekPL User

    Od Autora: Kolejny eksperyment z mojej strony stwierdziłem że lepiej będzie jak aar będzie podzielony na zamknięte rozdziały a nie tak jak dotychczas luźno na odcinki (co prawda te odcinki nazywały sie rozdziały ale co tam). A każdy rozdział będzie kończył właśnie taki odcinek podsumowujący. To raz dwa wpadłem na pomysł zrobienia wielkiej mapy przedstawiającej rozmieszczenie sił w europie. Tyle że w praktyce wyszła rzeczywiście wielka i jakaś taka zduszona. Tak czy siak umieszczam ( to ta na samym dole gdyby ktoś miał problemy z dostrzeżeniem :wink: ) Komentujcie jak wam sie te eksperymenty podobają.



    Odcinek podsumowujący 1.1.1936 - 1.8.1940
    [​IMG]



    Rozwój Niemiec.

    W 36 przechodzą gruntowne reformy gospodarcze, powstaje wiele nowych fabryk. Von Radeck zatwierdza pierwszy program rozbudowy Kriegsmarine. Rozpoczyna sie budowa nowoczesnych pancerników a także ciężkich i lekkich krążowników.

    Do 38 Niemcy zajmują Nadrenię i Austrię, dobra polityka zagraniczna zapewnia ciągłość surowcowa i tworzenie ogromnych rezerw strategicznych. Głównymi dostawcami ropy są ZSRR i Wenezuela zaś materiałów rzadkich - USA i Holandia.
    W 38 przemysł Niemiecki jest już wystarczająco potężny aby utrzymać wysoka produkcje zbrojeniowa. Jednak von Radeck zaczyna zdawać sobie sprawę ze Niemiecka armia rozwija sie zbyt wolno i może nie zdążyć do wybuchu wojny.
    Odwołana zostaje rozbudowa Kriegsmarine i z zaplanowanych 2 pancerników klasy Bismarck powstaje tylko jeden to samo spotyka druga fazę produkcji ciężkich i lekkich krążowników. Stocznie od tego momentu rozpoczynają masowa produkcje okrętów podwodnych dalekiego zasięgu - Type IX Klasse.
    Na potrzeby armii wstrzymane zostają również dwa inne projekty:
    program rozwoju i badan nad technologia rakietowa - z planowanych 8 poligonów rakietowych powstają tylko 4. (
    Program rozbudowy jednostek powietrzno desantowych - kończy sie na wstępnym opracowaniu dywizji i samolotów desantowych.


    W 39 roku Niemcy wraz z węgrami dokonują aneksji Czechosłowacji. Wkrótce później Węgry wchodzą do sojuszu Niemieckiego
    Do końca 39 w błyskawicznych kampaniach Niemcy zajmują Polskę, Szwecję i Norwegię. Przemysł tych krajów błyskawicznie zostaje przestawiony na potrzeby armii Niemieckiej - piecze nad tym mianuje nowo mianowany minister bezpieczeństwa, bez względny aczkolwiek wyjątkowo skuteczny Wilhelm Frick.
    Sformowana zostaje specjalna armia pacyfikacyjna 1. SS Befriedung Army (przestarzała piechota z brygadami policyjnymi + garnizony) i skierowana na tereny Polski.

    Zdradziecki atak Francji we wrześniu 39 przez Linie Zygfryda poważnie zachwiał Niemiecka gospodarka ( na wykresie potencjału przemysłowego zachwiania tego nie widać ponieważ straty na zachodzie były rekompensowane przez intensywne przestawianie przemysłu nowo podbitych państw (Polska Szwecja Norwegia) na potrzeby przemysłu Niemieckiego).
    Jednak od tego momentu Niemcy przechodzą do strategicznego kontrataku który stopniowo ale trwale przyczynia sie do wzrostu potencjału przemysłowego Niemiec.


    [​IMG]

    Stale rozrastała się również Niemiecka Armia. Było to szczególnie dziwne, nawet podczas bardzo ciężkich walk na zachodzie, pochłaniających ogromne straty po obu stronach. Niemcy byli w stanie nie tylko szybko uzupełnić straty ale także systematycznie rozbudowywać Armia formując coraz to kolejne dywizje pancerne lub lotnicze.
    Choć sama wojna nie trwała zbyt długo, Alianci dysponujący podobnym potencjałem nie byli w stanie nawet uzupełniać start.
    Wyjątek u Niemców stanowiły stocznie który mimo pracy pełną parą nie wyrabiały z naprawami i produkcją ( co odpowiada na wykresie poł rocznemu zastojowi w rozbudowie floty).

    [​IMG]


    Sytuacja aktualna.

    Aktualnie Oś znajduję sie w bardzo dobrej sytuacji strategicznej. Duże straty Anglii i ogólna przewaga liczebna zapewniają Niemcom inicjatywę strategiczną której von Radeck zmarnować nie ma zamiaru. Przed Niemcami cały szereg ważnych decyzji. ZSRR tyle z pozoru wydaje sie przyjaźnie nastawionym krajem. Inwazja choć trudna i kosztowna pozwoliła by Niemcom w pełni wykorzystać potęgę Blitzkriegu i to w momencie kiedy rosjanie przebudowują swoją armie.
    Wielka Brytania po kapitulacji Armii ekspedycyjnej i ogromnych stratach poniesionych na wodach północnych i śródziemnomorskich wydaje sie krajem bezbronnym. Jednak Niemiecka marynarka również nie należy do najpotężniejszej i nawet teraz nie jest w stanie równać sie z "resztkami" Home Fleet. Do tego jeszcze dochodzi zerowe doświadczenie w przeprowadzaniu desantów. Czy sama przewaga w powietrzu może zapewnić powodzenie inwazji?
    Najbezpieczniejszym ruchem wydaje sie wypchnięcie Aliantów z egiptu. Choć nie trwało by to krótko raczej zakończyło by sie bezprecedensowym sukcesem Niemców. Pytanie tylko czy wykorzystywanie tak ciężko zapracowanej inicjatywy strategicznej dla tak "nieważnej operacji" ma strategiczny sens?

    [​IMG]


    Od ostatniego odcinak minęło ponad 30 dni w związku z tym AAR oczyszczam i zamykam. W przypadku chęci kontynuowania zgłoś się do HOI Officium w celu ponownego otwarcia.
    Shogun
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie