Nordland - The Great Empire of Swedland

Temat na forum 'EU II - AARy' rozpoczęty przez Bambus, 16 Listopad 2008.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Bambus

    Bambus Zbanowany

    Nordland - The Great Empire of Swedland

    [​IMG]

    Karczma gdzieś w prowincji Örebro rok 1756

    Spojżeli na niego, stary brodaty, ubrany w szmaty, nie zwracający jednak na siebie szczególnej uwagi. Usiadł koło kominka, ażeby się zagrzać. Większość spoglądając na niego uznała go za włóczęgę jednak pewien szlachcic o imieniu Tage Erlander dostrzegł w nim coś niezwykłego. Podszedł do niego, dokładnie go zmierzył wzrokiem, starzec starał się nie sciągać na siebie uwagi, więc szybko spojżawszy na jegomościa, opuścił głowę i dalej nie szukając zwady wpatrywał się w ogień wesło skaczący w kominku. W tym momencie Erlander zebrał się w sobie i powiedział:

    [​IMG]

    -(E)Starcze, jak Cię zwą i skąd przybywasz?
    -(S) Zwą mnie Mędrcem, jeżeli jednak chodzi Ci Panie, o moją godność to jestem Hrabia Bernadotte Riksdagu...
    -(E) Buahahahaha że co? Hahahaha Hrabia? Kpisz sobie? Bernadotte zaginął 5 lat temu pod Sztokholmem podczas wielkiej śnieżycy... Ale, nieźle mnie ubawiłeś ugoszcze Cię za to.
    Karczmarzu! Karczmarzu! Stary szelma! Karczmarzu!
    -(K) Tak, panie?
    -(E) Piwa grzanego memu towarzyszowi podaj i mięsa sowity kawał, tak aby sił nabrał! Na koszt mój dopisz.

    Podszedł do starca i wskazał mu miejsce przy stole, siedziało tam bowiem 4 innych arystokratów i prawiło o bardzo ważnej sprawie, starzec nie dosłyszał jednak dokładnie o czym szepczą.

    -Panowie! Panowie! Sluchajcie, widzicie tego oto tu stojącego starca? Głosi że jest Bernadotte Riksdagu...-powiedział Tage Erlander siedzącym

    -Buahahahahahaahah.... Nie możliwe hahahahaha...- historia się powtórzyła... Parskneli głośno niczym stado warchołów przy korycie

    Starzec zażenowany chciał odejść od stołu, jednak poczuł na swoim ramieniu rękę Erlandera, który spoglądał życzliwym wzrokiem jakby chciał powiedzieć "siedź to stado warchołów"

    Zaczął mowić Erlander:

    -(E)Starcze, nie odpowiedziałeś mi co Cię tu sprowadza...
    -(S)Panie, opowiem Ci całą historię jeżeli Ty i Twoi kompanii obiecacie że Królowi nie doniesiecie iż przeżyłem...
    -(E) Ano... Masz moje słowo! -Zdziwionym wzrokiem na starca spoglądając wykrztusił z siebie Tage
    -(banda warchołów) I nasze starcze i nasze hahaha....

    -(S)To co tutaj wam opowiem nie jest żadną tajemnicą ale historia to przepiękna... Król zlecił mi jako naczelnemu kronikarzowi, ażebym losy królestwa spisał podpierając się innymi dokumentami mych poprzedników, jako i tego co ludzie pamiętają od dawien dawna i przekazywali sobie słownie. Kroniki różne w rękach miałem i wiele intryg poznałem, a i losy królewstwa z innej strony niż opisywane i omawiane są. Byłem Ja w toku pisania książki, kroniki, w której i zdjęcia i opisy a także moje spostrzeżenia i komentarze notowałem...

    Starzec wyciągnął z pod podartych łachów stary notatnik, mocno podniszczony, pełen rysunków. ( Wspomniany wyżej rękopis)

    -(S) Pierwszy rozdział nazwałem:

    Odrodzenie się mocarstwa regionalnego

    Historia rozpoczęła się koło roku 1419, kiedy to na tronie zasiadł książe Henrik Larsson który zerwał z Danią unię Kalmarską, uważał on bowiem że zbędny to tylko kłopot i strata pieniędzy bo i podatek odprowadzać trzebabyło do Duńskiego skarbca...
    Był to krok niezwykle odważny ale i jak się później okazało niezwykle trafny...
    Postanowił on z pieniędzy zaoszczędzonych, rozbudować infrastrukturę i mianować poborców podatków ażeby zapewnić krajowi stały dochód który będzie można w późniejszych czasach zainwestować w rozbudowę innych technologii.

    Kilka lat później gry reforma weszła w życie a skarbiec był pełen z datków szlacheckich jakże i tego co udało się zaoszczędzić z rocznego podatku postanowił armię rozbudować automatycznie kierując się ku lądowej inwestycji, trochę zaniedbując budowę okrętów morskich...
    [​IMG]
    Następstwami tego były późniejsze reformy armi lądowej, jak już wcześniej wspomniałem, liczebność jej wzrosła do 45 000 żołnierzy dobrze uzbrojonych.
    Jego doradcy sumiennie namawiali go aby całość podatku miesięcznego inwestował w technologie lądowe a z rocznego podatku powoływał kolejnych zbrojnych pod miecze.

    Nadszedł czas że łapczywie zaczął spoglądać ku bogatym ziemiom Duńskim, między innymi Centrum Handlu oraz manufakturach wyposażenia okrętów w Osternbadenii...

    Został zapewniony przez swojego najlepszego generała Engelberkta że są w stanie zmiażdzyć potęgę Duńską i z łatwością przejąć tereny...

    Przerwał mu Erlander:

    -(E) Starcze, to co opowiadasz jest niezwykle ciekawe, ale twoje słowa nie mają racjonalnego podparcia ... Ja żem słyszał zupełnie inną historię, że to Duńczycy zaatakowali nas a my desperacko się broniąc, zrobiliśmy kontrofensywę i załamaliśmy ich fronty...

    Starzec się oburzył, wział łyk piwa, kęs mięsa i ignorując Elrandera zaczął mowić dalej

    -(S) Na czym to skończyłem? Aaaa Tak...
    A więc nasza armia w liczbie 50 000 tysięcy rozlała się po Duńskim państwie, likwidując całe zagrożenie, ponoć przegraliśmy tylko 3 bitwy w całej wojnie. Znalazłem także relacje z obozu księcia w której kronikarz zwany Lagerkvist tak opisał całe to zdarzenie:

    [...] Engelberkt chciał przyjąć niską kontrybucję jaką to Duńskie psy proponowały, książe jednak, nakazał nieszczęśnika powiesić za przyrodzenie aby następnym razem go oduczyć układania się z wrogiem, kiedy to sam inspirował atak na Danię...[...]

    [​IMG]

    Niebawem, nadeszła kolejna propozycja, książe postanowił skazać na śmierć posłańca bowiem uważał że owa propozycja uwłacza jego godności...

    [​IMG]

    Ta też analogicznie została odrzucnona. Swój cel jednak osiągnął, bowiem Dania zrzekła się ziem do których roszczyliśmy sobie prawa, bo i Niemieckie księstewka rzuciły się na jej ziemie jak psy na trupło (dodał smiejąc się głośno)

    Teraz gdy mieliśmy to czego chcieliśmy, mogliśmy i te ziemie po swojemu zarządzić. Książe zanim umarł, powołał tam poborców i wybudował z własnego prywatnego majątku 2 zamki które miały służyć obronie miast rozwijających się wokół nich.

    Przez klikanaście lat, nasz kraj rozwijał się niezwykle dobrze, dochody z Centrum Handlu jak i manufaktura wyposażenia okrętów przynosiła wielkie zyski. Nowym Królewiczem został Karol WazaII syn poprzednika. Swoimi twardymi rządami zapewnił sobie władzę i został Królem Szwecji. Tak samo jak jego ojciec, miał słabośc do ziem sąsiadów, ponoć była to rodzinna chciwość którą posiadali wszyscy od brata po syna matki ciotecznego kuzyna ojca itd.... Dostrzegł on słabość ziem Nowogrodu, który osłabiony Moskiewskim atakiem był świetnym celem. Nim przystąpił do wojny minęło wiele lat przygotowań, rozbudował w końcu flotę okrętów wojennych, galer i transportowców. Zwiększył liczbę posiadanej floty do 50 statków.

    Tuż przed wojną unowocześniono po raz kolejny armię lądową, kierując się znowu w stronę technologii lądowych. Przekazywał on bowiem, tak jak jego ojciec, całe miesięczne dochody w technologie lądowe.

    [​IMG]

    Armia gotowa do ataku na Nowogród liczyła bowiem blisko 60 000 żołnierzy, ale ostatecznie pod granicę podeszło nie wiele ponad 45 tysięcy zbrojnych.

    Przerwał po raz kolejny Erlander

    -(E) Starcze, albo mówisz prawdę, bo i dokładne fakty znasz albo wyobraźnia twoja bujniejsza niż wąsy u mojej żony- Zaczął się głośno śmiać- Ale coraz bardziej zaczynam ci wierzyć, mów, mów nie przerywaj, jeno karczmiarza zwołam żeby nam piwa doniósł...
    Karczmiarzu! Karczmiarzu! Szelmo! Przynieś no po piwie grzanym każdemu, a do rachunku mi dopisz jako zawsze.

    Starzec kontynuował:

    -(S) O Novogrodzie żem mówił? Fakt...

    Podzeszło tam bowiem 35 tysięcy zbrojnych.

    -(E) Czekaj czekaj! Przed chwilą żeś mowił 45, to gdzie prawda leży?

    -(S) Heroizmu Szwedom dodać chciałem - począł się śmiać starzec...

    A więc niech będzie że 40! Podeszło 40 tysięcy szwedów pod granicę, szybko i sprawnie wyrgywając potyczki zbrojne ze słabiej uzbrojonymi armiami Nowogrodzkimi. Pech chciał że w tym samym czasie Moskiewskie wojska weszły i stolicę zajęły, to i Król nie mógł uczynić wasala z Nowogrodu aby później sprtynie go utrzymać przed atakiem ze strony Moskwy... Ale ziemie zagarnął i ekspansję Moskiewską w stronę Skandynawii skutecznie powstrzymał, ziemie te przejmując. Wiedział że Moskwa, będzie się bała zaatakować potężne państwo Szwedzkie z takim potencjałem. A i mape mam z tamtego okresu:

    [​IMG]

    I zaczął łapczywie spoglądać na ziemie które odcięte zostały od Moskwy aby i je przyłączyć do Królewstwa naszego....

    Cdn...
    _____________________________________________________

    PS: Cory jeszcze nie dodane, ale w nastepnym odcinku już je dodam bo mi stabilnośc za posiadanie ruskich ziem bez corow i kultury w gore wyskoczy :)
    Jak sie podoba? troche Krótki ale na początek myśle że wystarczy.
     
  2. Bambus

    Bambus Zbanowany

    Nordland - The Great Empire of Swedland

    [​IMG]

    Karczma gdzieś w prowincji Örebro rok 1756

    I zaczął łapczywie spoglądać na ziemie które odcięte zostały od Moskwy aby i je przyłączyć do Królewstwa naszego...

    Rozdział II który nazwałem Hegemonia bałtycka

    Postanowił więc zebrać największe siły jakie tylko Szwecja mogła z siebie wykrztusić aby, Rosjan upokorzyć. Plan miał doskonały bowiem, krzyżowcy chętnie też do wojny przygotowywać się zaczeli.

    -(E) Starcze, słuchaj no Krzyżaków przecie zajeliśmy bo słabiutkim państem ponoć byli, więc jaka ich pomoc w wojnie była?

    -(S) Słuchaj Tage, Krzyżowcy byli potężnym i bogatym państwem nad Bałtykiem... Polska nawet ich potęgi się bała i nie śmiała wkroczyć na ich ziemie, mieli bowiem pod swym władaniem ziemie od Inflantów aż po Gdańsk

    Jak już mówiłem król poprosił o pomoc Zakon Krzyżacki, który to wojska dosłał aby Rosjan szybciej pogrążyć

    [​IMG]

    Szybkie ofensywy wojsk Szwedzkich wraz z Rycerzami Zakonu Najświętszej Maryi Panny domu Niemieckiego w Jerozolimie były tak doskonałe i szybkie że twierdze po bardzo krótkich okresach oblężania który sprowadzał się zazwyczaj do kilku miesięcy padały jedna za drugą.

    [​IMG]

    Ostatecznie po kilku propozycjach ze strony Moskiewskiej , poseł przyniósł tą jedną wyczekiwaną przez naszego władcę, zrzekli się prowincji do których rościliśmy sobie prawa, mało tego, zrzekli się roszczen do nich na przyszłość.
    Król zaakceptował tę propozycję bez najmniejszych oporów bowiem była bardzo korzystna dla Szwecji.

    [​IMG]

    -(E) Wybacz starcze że Ci przerwę, ale panowie, popatrzcie jakiś jegomość zwady szuka, karczmiarzowi szpadą przed nosem wymachując- Powiedziawszy to wstali od stołu, wszyscy poza starcem który to zwady nie szukał.

    Wszyscy podchodząc do Karczmiarza i awanturnika,
    trzymali ręce na rękojeściach szpad,
    w każdej chwili gotowi wyciągnąc bron
    z pochw by nauczyć pokory napastnika.

    Erlander powiedział:

    -(E) Słuchaj moczymordo, warchole, nie będziesz tutaj w tak spokojnym miejscu awantur urządzał, zabieraj się stąd albo gniew mój i mych kompanów spadnie na ciebie. Czy chcesz przelewu krwi?

    -(A) Wybacz Panie, oszukał mnie ten stary zlodziej, wydal mi polowe reszty i idzie w zaparte

    -(E) Odejdź lepiej, a ja pokryje twoją szkodę, nie siej tu zamętu bo i tak dzień pełen wrażeń mamy, szykujemy zamach... ( Ugryzł się w język)

    -(A) Jaki zamach?

    -(E) Zamach powiedziałem? AA tak zamachnąć się chcemy na twe życie jak stąd szybko nie odejdziesz

    Powiedziawszy to, wrócili do stołu wzrokiem odprowadzając awanturnika do drzwi Gospody

    -(E) Wybacz starcze, takie życie, ale kontynuj bo coraz ciekawiej się robiło

    -(S) A o czym to ja mówiłem... Niech sobie przypomnę...

    AAAA.... Tak, pokój z Moskwą...

    Postanowiliśmy, dalej inwestować w technologie lądowe, unowocześnialiśmy armię, szły na to wielkie nakłady finansowe, czasem nawet w skarbcu ostawało się bardzo niewiele aby do stycznia dociągnąć...

    Pojawiły się jednak nowe plany, na podstawie których mogliśmy stać się niewyobrażalnie silną potęgą...
    -Przerwał na chwilę w starzec, jakby się zamyślil, szybko się jednak ocknął i pczął mówić dalej-

    [​IMG]
    *Nasza armia lądowa jako jedna z najnowocześniejszych w całej europie*

    Król umarł, następcą tronu został jego syn, prawowity władca Carl Lagerlöf... Szybko powrócił do planów ojca. Celem było przejęcie dominacji na bałtyku, tak aby wszystkie porty, centra handlu należały do nas, i reszta krajów podatek płacić nam musiała aby swoje towary i dobra importować do innych krajów drogą morską.
    Pierwszą ofiarą stał się zakon Krzyżacki, ten który nam tyle pomógł, kolejne państwa padały jedno za drugim, Europie to coraz bardziej przestawało się podobać. (Miałem już wtedy 20bb, ostatecznie doszedłem do 33)

    Tak jak to sobie król wymarzył, zyskaliśmy ogromne źródła dochodów... Analogicznie nadal rozwijaliśmy armię lądową, lecz tutaj też można było zaobserwowac ogromny sentyment króla do floty morskiej, bowiem podwoił jej ilość do 100 statków, w tym 30 okrętów wojennych 60 galer i 10 transportowców przejętych po państwie Meklemburskim.

    Gdy wydawało się że Europa staje na głowie, bowiem Bizancjum się odrodziło i zyskało lądową granicę z Węgrami, Rosja zaproponowała Szwecji że wejdzie w nią w stosunek Lenny. Zyskała bowiem ochronę ze strony Złotej Ordy i jak się później okaząło także ze strony Polski i Litwy.

    Diabły z Polski weszły na nasze terytorium z zaskoczenia, jednak pełen skarbiec w ktorym znajdowaly się datki od szlachty a takze dochody roczne był przepełniony i stać nas było na powołanie blisko 80 000 armii w obronie Moskwy jak i naszych ziem.

    [​IMG]

    Stawiliśmy im jednak opór bez problemu, zabierając Litwie ziemię Pskovską i Novogrodzką z Centrum Handlu, a także Tułę na rzecz Rosji.

    Po wojnie sytuacja się ustabilizowała i po wynalezieniu muszkietów (11lt) w momencie gdy Europa nadal męczyła się walcząc pikami( maks 6 lt) my byliśmy spokojni o przyszłość kraju. Zaczęły sięwielkie reformy infrastruktury, handlu ale głownym problemem było innowierstwo. Tutaj poszły znaczne sumy, na wysłanie misjonarzy i nie wszędzie się to udawało...

    [​IMG]

    Europa pogodziła się z tym, że nasz Kraj sprawuje pewnego rodzaju pieczę nad nim, broniąc słabszych przed silniejszymi i pełnąc rolę pokojowego Hegemona...

    Kolejną mapę z tamtego okresu chcę wam pokazać:

    [​IMG]

    Brak nowego odcinka od miesiąca, w razie kontynuacji PW

    Aux Teergois
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie