"Od Stalingradu do Berlina" MiniAar ZSRR /36/

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez Medievista, 18 Czerwiec 2009.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Technikalia:
    Arm + Pelne przejecie PP N/N + 15 % do ataku / 10 % morale i -10% do ataku dla mnie (potem zmieniono)
    Skiff-y, Gip-y, Daim-y, modyfikacje Severiana ,właśne modyfikacje ,Crystiano Mod
    Spis Treści:
    Odcinek 1(czerwiec 1941- październik 1941)
    Odcinek 2(listopad 1941 - marzec 1942)
    Odcinek 3(marzec 1942 - maj 1942)
    Odcinek 4 ( odcinek bonusowy)
    Odcinek 5 (maj 1942 - lipiec 1942)
    Odcinek 6 i 7(lipiec 1942 - listopad 1942)
    Odcinek 8 ( listopad 1942 - marzec 1943)
    Odcinek 9 (odcinek bonusowy)
    Odcinek 10 (kwiecień 1943)
    Odcinek 11 (kwiecień-maj 1943)
    Odcinek 12 (czerwiec -lipiec 1943)
    Odcinek 13 (sierpień - 19 września 1943)
    Odcinek 14 ( po 19 września 1943)
    Odcinek 15 Epilog
    ************************************************************************
    [​IMG]
    Stalin nerwowo chodził po swym gabinecie , co chwile zaciagając się swoja fajka. Nie mógł uwierzyc w informacje , która przed chwila dostarczono na jego biurko. Obce dywizje wkroczyły na rosyjskie ziemie kompletnie zaskakujac nieprzygotowane radzieckie wojska . Co chwile donoszono coraz to nowe komunikaty o ruchach wojsk nieprzyjaciela." Musiał to planowac od dawna ...Łajdak , Dwulicowiec , Podlec , Kłamca ..a do tego kiepski malarz , a ja chciałem mu zorganizowac wystawe jego prac w Moskwie !!"- rozmyślal Ojciec Narodu. Po chwili usiadł przy swoim biurku i chwycił telefon :" Tu Towarzysz Stalin . Natychmiast wezwac Towarzysza Generała Zhukova"
    Nie minęła dłuższa chwila ,a w drzwiach stanął wyczekiwany gośc.
    -Witajcie Towarzyszu Stalinie ! - powiedział uśmiechnięty Generał .
    Stalin , któremu nie w głowie były uprzejmości od razu przeszedł do rzeczy:
    - Zhukov siadaj i raportuj : jak wygląda sytuacja na froncie ? Jak postępy poczyniły niemieckie dywizje ? Kiedy nasze wojska będą mogły przejsc do kontrofensywy ? Na twarzy Generała zniknął dotychczasowy uśmiech , skoncetrowany wyjął z swojej teczki mapy i rozwinął je na biurku przed Stalinem. " Towarzyszu .. sytuacja jest ciężka . Najnowsze meldunki mówią o wielkich stratach i chaosie jaki zaponował w naszych dywizjach. Dane wywiadu nawet w małej cześci nie oddawały faktycznej koncetracji wrogich wojsk przy naszej granicy. Niektóre meldunki mówią , ze niemieckie czołgi wjechały dziś na 40 km w głąb naszego kraju . Sytuacja jest tragiczna.- skończył Zhukov.
    Zdenerwowany Stalin chwile myślał i wreszcie powiedział :
    - Co wiec proponujecie Zhukov ?
    - Jak najdłużej opóżniac główne siły nieprzyjaciela ,a w rejonie Besarabi spróbowac przeprowadzic ofensywe . Meldunki z tamtej czesci frontu wskazuja , ze nieprzyjaciel ma tam niewiele sił. Nasza ofensywa zmusi Niemieckich generałów do przerzucenia cześci sił na frant ich rumuńskiego sojusznika. Zyskamy dzieki temu czas potrzebny do przegrupowania naszych sił. - odpowiedział
    - Doskonale- rzekł zadowolony - z planów przedstawionych Mi do tej pory przez generalicje Twój podoba mi sie najbardziej. Mianuje cie Główno-Dowodczącym Frontu Zachodniego!!! - dodał po chwili.
    [​IMG]
    Mapa , która Zhukov pokazał Stalinowi
    Kilka tygodni później:
    Zhokov !- krzyczał przez telefon złowieszczo Stalin - Co to ma znaczyc ?? Dlaczego nasza Armia sie nadal cofa ??
    - Towarzyszu Stalinie ! Melduje posłusznie , że nasza Armia Czerowna się nie cofa !- odpowiedział Generał
    - Zbity z tropu Stalin zaniemówił przez moment : A co maja oznaczac te wszystkie meldunki , o zajmowaniu przez Niemców kolejnych miast ?
    - Musielismy dokonac strategicznego przegrupowania czesci naszych jednostek z linii frontu poniewaz groziło im okrażenie . Dlatego też musieliśmy przerwac naszą ofensywe w Besarabii.
    - Zhukov nie nadużywajcie mojego zaufania do was !! Kiedy bedziecie mogli przejsc do ofensywy ?!? - powiedział poirytowany Stalin
    - Na świętego Borysa przejdziemy do ofensywy Towarzyszu Stalinie.- odrzekł Zhukov
    - I właśnie to chciałem usłyszec Towarzyszu Generale- odparł zadolony Stalin odkładajac słuchawkę.
    Jednak po chwili spokoju w głowie Wodza Narodu zrodziło się niezapokojenie. Nerwowo wykręcił numer :
    Leno , sprowadz mi jakiegos popa ...tak... najlepiej specjaliste od świętych ... musze sprawdzic jedna datę ...
    [​IMG]
    Meldunki zaniepokoiły Wodza Narodu​

    Następne tygodnie:
    [​IMG]
    Litwa jest stracona
    [​IMG]
    Próba okrążenia Mińska i kontrofensywa wojsk radzieckich
    [​IMG]
    Front Ukraiński-wycofanie się z Besarabii przebiegło bez wiekszych niespodzianek

    [​IMG]
    Linia frontu przed pierwszymi przymrozkami

    Bonus :D

    [​IMG]
     
  2. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Cześc II + 25 % do ataku + 20 % do organizacji / - 10 % do ataku dla mnie , + 5000 konwojów dla GB + 2000 eskortowców dla GB , kilka okrętów dla GER

    Trzeba dużo odwagi, żeby być tchórzem w Armii Czerwonej.
    okres listopad 1941 - marzec 1942

    [​IMG]
    Stalin wstał i serdecznie przywitał Wieczesława Mołotowa , gdy ten wszedł do jego gabinetu.
    - Usiądz Wieczesławie -poprosił Stalin - Stary druchu , mamy sprawę do omówienia .
    - Słucham Cię Józefie - odparł Mołotow - Znamy się tyle lat . Wiesz przeciez , że mozesz na mnie polegac w każdej sprawie.
    - Martwie się .... - rzekł Stalin
    - Hmm ... martwisz sie o naszą nowa ofensywe na froncie Zachodnim ? - dokończył Mołotow
    - Nie , nie o to sie martwie przyjacielu .Na szczeście wreszcie odsunąłem tego tchórza i nieudacznika Żukowa od dowodzenia. Reszta generalicji realizuje nowa ofensywe według moich wytycznych. Beria o to zadbał. Martwi mnie co innego...
    - Tak ...? - rzekł juz troche zniecierpliwiony Molotov.- Martwisz sie o neutralnosc Cesarstwa Japonskiego ? Premier Hideki Toujou na ostatnim spotkaniu zapewniał mnie o przyjaźni radziecko-japońskiej..
    - Nie , nie ... - odparl wzdychający Stalin
    - Wiec o co chodzi Koba !?! - krzyknął poirytowany Wieczesław.
    - Chodzi o Suliko ... - odparł wreszcie Stalin
    - Suliko ? Kto to jest Suliko ? - zapytal zaciekawiony Mołotow.
    - Nie ktoś , tylko coś pięknego ... piosenka mojej młodosci. Wczoraj się okazało , że orkiestrę , która codziennie rano budziła mnie tą piosenką wysłano na front- odparł wzruszony Stalin
    - Przeciez to katastrofa - odparł Mołotow powstrzymujac się od wybuchu śmiechu - Jeszcze dziś karze Berii rozstrzelac człowieka , który wysłał Twoja orkiestre na front ! - dodał Wieczesław.
    - To byłem ja ... - odparł z spuszczonym wzrokiem Stalin.
    - Ty Koba ...ale ...jak ...dlaczego ?? - zaczął dukac zaskoczony Mołotov.
    - Widzisz przyjacielu - mówiąc to Stalin wstał i odwrócił sie w strone okna wychodzącego na Plac Rewolucji - Rodziny radzieckich żołnierzy tracą w walkach synów , braci , ojców .... Ja nie moge przejsc wobec tego obojętny . Jeżeli więc cały naród cierpi , ja również musze cierpiec ...

    [​IMG]
    Plany ofensywy Stalina​


    [​IMG]
    Dwa dni później :
    - Leno !! Gdzie sa najnowsze meldunki z frontu Białoruskiego i Pierwszego Ukraińskiego ? Jak ja moge pracowac jeżeli nie mam najnowszych danych.- spytał z życzliwosci godną Ojca Narodu.
    - Prosze oto i one Towarzyszu Stalin !! - odpowiedziała.
    Stalin wział plik papierów od swojej osobistej sekretarki ,a gdy wyszła zapalił swoją ulubioną fajkę i rozpoczął lekturę najnowszych meldunków. Wraz z kolejnymi linijkami Stalina ogarniała coraz większa złośc i niedowierzanie.
    - Nie to niemożliwe !!! - krzyknął rozrzucając plik papierów po swym gabinecie.- Przeciez to kompletna kleska !!
    Zaniepokojona sekretarka zajrzała do gabinetu:
    - Towarzyszu Stalinie , czy coś sie stało ??
    - Nie Leno , nie - odpowiedzial juz całkiem spokojny Wódz - Połacz mnie z Żukowem ...albo lepiej nie , zadzwoń do niego i powiedz mu , ze od dzis jest znowu Głównodowodzącym Frontu Zachodniego....
    - Już biegnę Towarzyszu - odparła energicznie.
    - Acha , jeszcze jedno Leno ... - zatrzymał ja dobroduszny Stalin - Przynieś mi tytoniu do mojej fajki...


    [​IMG]
    Skutki ofensywy​


    Inne wydarzenia z świata:
    [​IMG]
    Ciemne chmury zbierają się nad Indiami​

    [​IMG]
    Wojna brazylijsko- japońska !!! ​

    Czy wiesz , że ...
    Bonus​
    Suliko

    ~~~~
    Re: Arcyżużel - niezły pomysł ,ale postanowiłem że podwyższe sobie "poziom trudności"
    Re : Johny - W sumie wole bardziej angielskich odpowiedników ,ale od tego odcinka wszystcy beda "spolszczeni"
    Re : Kobama - cos tam lata nad Berlinem , sprawdzałem na nofog-u bo sam byłem ciekaw gdzie ich wcieło - na razie jedyny kontakt z Luffwaffe miał mój jeden pancernik ..tak to nie widziałem żadnego niemieckiego samolotu nad moim niebem
    Specjalne podziękowania dla Sevariana , za udostepnie paru eventów dopakowujacych Kriegsmarine.
     
  3. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Ten kucharz zgotuje tylko pieprzne dania.*
    okres marzec 1942 - maj 1942

    [​IMG]

    - Witaj Towarzyszu Ławrientij! Jak Ci się podoba moja fryzura ? - zapytał uśmiechnięty Stalin - Dzisiaj byłem u nowego fryzjera .
    Ławrientij Beria szybko ocenił sytuacje i krzyknął - To ..to.. niedopuszczalne tak oszpecic Ojca Narodu, jeszcze dzis karze rozstrzelac tego fryzjera!!
    - Ławrientij o czym Ty mówisz ? Każdy kogo pytam chwali ją , a co najważniejsze podoba się mojej żonie... - rzekł dziarsko Stalin.
    - Przepraszam Towarzyszu Stalin ... sądziłem , ze wam się nie podoba - odparł zdruzgotany Beria
    - I za to Cię lubie ! - odparł zaskakując Berie Wódz. - A teraz mów , o której sie spotykamy pod Tą Operą? Moja żona jest bardzo rada , że wraz z Twoja żoną będą mogły sobie poplotkowac - rzekł
    - Z tego co mi wiadomo to spotykamy się przed operą o 19 - odpowiedział Ławrientij
    - Doskonale - rzekł Stalin przystawiając sobie słuchawke do ucha - Leno , czy mój galowy mundur jest juz gotowy ? Jeszcze nie ... bedzie za godzine ?Acha... - prowadził rozmowę Stalin
    Tymczasem Beria wyciągnął mały notesik w którym zapisał : "Jutro rano pamietac aby wydac rozkaz rozstrzelania krawca Stalina za ..." Tu chwilę pomyślał i dopisał " za zdradę stanu"
    - Ławrientij co tam gryzmolisz - zapytał zadowolony Stalin odkładajac słuchawkę
    - Aaaaa...nic ważnego .Liste spraw którą jutro muszę załatwic.
    - Wiesz Ławrientij , do tej pory nigdy nie byłem w Operze ,ale najwyższy czas się ukulturalnic...Ławriej , a na co my własciwie idziemy ? - dodał po chwili Stalin.
    - Na Aide Towarzyszu !!
    - Ławrientij dziewczynki będą jak zawieziemy żony do domu , ja się pytam co będziemy tam oglądac?

    [​IMG]
    Walki o Mińsk​


    Tajna Kwatera Marszałka Żukowa , gdzieś pod Kijowem:
    Tu marszałek Żukow - Meldowac o sytuacji ! (..) żołnierzu nic nie słysze(..) żołnierzu mówcie głośniej , bo przez ta burzę was nie słyszę (..)Co ?(..) działa ? Co działa? Zepsuło was się coś ? (..)Oszczał? No nie mówicie , że pies was (..) Niemcy ?Noooo ...trzeba było mówic tak od razu. Macie utrzymac miasto tak długo jak się da (..) Tak za wszelką cenę ! (..) Przewaga liczebna wroga? Pamietajcie , że żołnierz sowiecki....
    -Swietłano , coś przerwało mi rozmowę . Łącz mnie ponownie z Mińskiem - krzyknął marszałek.
    -Towarzyszu Żukow , wszelka łącznośc z Mińskiem padła.
    -Pięknie , teraz to mam u Stalina przechlapane....


    Inne wydarzenia z frontu:
    [​IMG]

    [​IMG]
    Linia frontu- maj 1942​


    Inne wydarzenia z świata:
    [​IMG]
    Rozpoczęła sie krucjata Anty-komunistyczna​



    Bonus

    Bajka o Stalinie**​
    Wszystcy staneli jak wryci , kiedy to Józef Stalin wszedł do małego zakładu fryzjera męskiego Władimirowna Nikołajewa . Szef zakładu Władimirow od razu przerwał strzyżenie swojego klienta i podbiegł przywitac wspaniałego gościa.
    Stalin swoim żelaznym spojrzeniem zatrzymał go i powiedział :
    - Proszę nie przerywac pracy - odparł z uśmiechem Stalin - Inny klienci czekaja - po czym usiadł na końcu długiej kolejki.
    Oczekujący klienci proponowali Józefowi , że go przepuszcza jednak Wódz za każdym razem grzecznie mówił : " Dziękuje poczekam "
    Nastała niezręczna cisza , więc jeden z oczekujacych , z wyglądu prosty robotnik postanowił przerwac tą niemrawą atmosfere.
    - Towarzyszu Stalinie , każdy tu zebrany wie ze jest Towarzysz człowiekiem wykształconym i światowym . Otóż chciałem sie Towarzysza poradzic ,otóż od malego zawszego chciałem zwiedzac dalekie i egzotyczne miejsca . Dla tego pragnienia opuściłem swoja rodzinna wieś na Syberii , zwiedziłem Chiny i Mandżurie , przebyłem kraje zamieszkane przez Mongołów , Inguszy i Czeczenów ...ba mało tego zobaczyłem Kijów , Leningrad ,a teraz już kończe zwiedzac Moskwę. Czy Towarzysz może mi poradzic co teraz warto zobaczyc ?
    Stalin zmarszczył czoła jak na myśliciela narodu przystało , chwilę pomyślał i odpowiedział : Towarzysz Beria wspominał mi o tym ,ze wysyła (zbyt***) ciekawych świata współpracowników do pewnego sanatorium na Kamczatce . Mówił też , że do tej pory żaden nie wrócił. Tam musi byc zatem bardzo pięknie...
    Ludzie zebrani w zakładzie popatrzyli się po sobie po czym jednocześnie krzyknęli:
    Niech żyje Towarzysz Stalin !!! Niech żyje Związek Radziecki!! Niech żyje komunizm !!
    Jeden z klientów dodał :
    - Towarzyszu , kraj Pana potrzebuje . To nie godzi się , żeby Pan czekał ze mną w kolejce. A skoro nie chce Pan być obsłużony poza kolejką, to ja pójdę gdzie indziej.
    Ktoś inny dodał :
    -Dobrze prawi.
    Wówczas Stalin uśmiechnął się.Po czym skromnie powiedział : Dziękuje wam Towarzysze. Oczekujący jak jeden mąz wyszli z zakładu , zeby tylko Towarzysz Stalin nie musiał czekac....i żeby naród nie musiał czekac na swojego Wodza....

    [​IMG]


    * - Lenin o Stalinie
    **- wzorowana na Opowiadaniach o Leninie Michał Zoszczenki
    ***- Stalin zapomniał o tym słowie w rozmowie z robotnikiem

    ~~
    Zmieniłem trochę Ai Niemców i paru innych krajów . Pozatym przerzuciłem bonus Ai na Axis-a.
     
  4. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Chwilowo jestem bez dostępu do kompa z już napisanym odcinkiem ( i nawet watkiem muzycznym) ,a ponieważ taki stan rzeczy może jeszcze potrwać to postanowiłem , że napisze odcinek " bonusowy" , który wytłumaczy trochę działania jakie zamierzam podjąć w grze.
    ~~~
    Żeby wygrać bitwę potrzeba setek tysięcy żołnierzy, ale żeby zwycięstwo poszło na marne wystarczy kilku szpiegów. *
    Odcinek bonusowy

    [​IMG]

    -Towarzyszu Ławrientij! Co to ma znaczyć? – krzyknął zdenerwowany Wódz.
    Ławrientij Beria zaskoczony tak ostrym powitaniem, pochylił głowę i cienkim głosem zapytał:
    - Ależ, o co chodzi Towarzyszu? Zawsze starałem się służyć wiernie Tobie Wodzu i ZSRR! Jeżeli zawiodłem Cię, powiedz tylko słowo, a jeszcze dziś wydam rozkaz, aby mnie rozstrzelać.
    - I za to Cię lubię Beria… Ty i te Twoje poczucie humoru – rzekł uśmiechnięty Stalin. Jednak po chwili jego rysy znów się wyostrzyły, a uśmiech zniknął pod sumiastym wąsem.
    -Ławrientij musimy jednak poważnie porozmawiać. Tu chodzi o poważne sprawy państwowe. Wytłumacz mi, co to jest?! – mówiąc to rzucił na biurko zwinięty w rulon jakiś papier.
    Ławrientij Beria ostrożnie rozwinął ów papier i przez chwilę mu się przyglądał.
    - To wygląda na brazylijską gazetę sprzed dobrych paru lat. Nie wiedziałem, że Towarzysz zna portugalski … Nigdy się tym Towarzysz nie chwalił…
    Zdenerwowany Stalin walnął pięścią w stół.
    - Nie znam portugalskiego. Ja tylko oglądam obrazki.**- Ale to nie o to chodzi Ławrientij. Nie udawaj głupa! – krzyknął wzburzony Stalin – Dzisiaj rano poszedłem sobie na stronę, a zamiast papieru była tylko ta gazeta.
    - Towarzyszu, to z rozkazu Wodza wszystkie zbędne fabryki zostały przestawione na produkcje wojenna…- próbował się ratować minister.
    -I na dodatek jest szorstka! – kontynuował Wódz. – I jak ja miałem dumać nad ciężkim losem mojego narodu, jeżeli nie mogłem się przez tą gazetę dostatecznie zrelaksować?
    -Towarzyszu, mamy przejściowe problemy z zaopatrzeniem w artykuły codziennego użytku,ale gwarantuje, że jutro problem zniknie.
    - Doskonale! To właśnie chciałem usłyszeć. Możesz odejść. – powiedział uśmiechnięty Stalin- Przy okazji, zrób coś z tym – rzekł wręczając Berii szorstką gazetę.
    Gdy Ławrientij Beria wyszedł z gabinety ponownie zajrzał do niej…

    [​IMG]
    Szorstka gazeta​


    Dwoje ludzi wychodziło właśnie z ciemnej uliczki, jakich wiele w Rio de Janeiro. Światło mijanych przez nich latarni skutecznie skrywało ich oblicza przed wścibskim okiem przechodniów. Szybkim krokiem posuwali się w kierunku centrum. Niezauważalnie minęli posterunek policji przy katedrze Wniebowzięcia Bożego i dostali się na plac z fontanną. Tu się rozdzielili. Jedne z nich pozostał na czatach, gdy ten drugi młodszy jakby nigdy nic udał się w kierunku fontanny. Strudzony daleką podróżą zdjął swój szary kapelusz i usiadł przy amorkach otaczających budowlę. Z kieszeni swego płaszcza wyciągnął paczkę brazylijskich papierosów i już miał sięgnąć po zapalniczkę, gdy nie wiadomo skąd przed jego oczami pojawił się niski siwy mężczyzna.
    - Witaj Towarzyszu. Jak minęła wam podróż?- powiedział skrzeczącym głosem przybysz.
    - Miałem drobne problemy z fałszywymi papierami na granicy, ale je rozwiązałem- mówiąc to odsłonił ukryty pod płaszczem pistolet.
    -Widzę, że jesteś człowiekiem, który nie przebiera w środkach- rzekł skrzecząc starszy jegomość – Takiego właśnie nam trzeba! Tutaj masz wszystko, co Ci potrzeba – mówiąc to podał mu szarą dużą kopertę.- W pokoju hotelowym znajdziesz frak i bilet do opery na jutro wieczór. W kopercie jest zdjęcie Twojego celu i plan budynku, po wykonaniu zadania uciekniesz przez okno w męskiej toalecie. Tam będziesz na Ciebie czekał samochód.
    - A co potem? – zapytał młody człowiek.
    -Potem J25, ktoś z ambasady się z Tobą skontaktuje.

    [​IMG]

    Wysoki przystojny mężczyzn powolnym krokiem szedł ku loży prezydenckiej. –Tylko się nie denerwuj- mówił cicho do siebie- Wchodzisz, załatwiasz sprawę, wychodzisz …biegniesz korytarzem w lewo..schodami w dół...i przez okno w toalecie wychodzisz na tył budynku… tam czeka samochód z kluczykiem w stacyjce. Wszystko jest dokładnie przemyślane. Nic nie może się nie udać – stwierdził wchodząc do loży.
    -Bardzo przepraszam, że przerywam- powiedział po portugalsku – Mam ważną wiadomość dla prezydenta Vargasa.
    - Nie teraz.- machnął ręką pulchny człowiek tak jak przegania się zbyt natrętną muchę.- Zaraz będzie najciekawszy moment tej opery…
    - To prawda- odpowiedział młody przybysz…
    [​IMG]
    Padły strzały​


    Chwilę później…
    Młody człowiek przebiegł szybko po schodach, nie zważając na ryzyko potknięcia się. Z oddali nadal było słychać kobiece krzyki i wołania o pomoc. - Zaraz zlecą się policjanci- pomyślał zdyszany J25- Gdzie ta cholerna toaleta? …O jest!- krzyknął. Szczęśliwy szybko odtworzył drzwi i wbiegł do środka.(…)

    [​IMG]

    -Szukać tego zamachowca, daleko nie mógł uciec – krzyczał porucznik de La Vena do swoich podkomendnych. Właśnie zbiegali po schodach, gdy usłyszeli odgłos dwóch strzałów dobiegających z niedaleka.
    -Poruczniku, ktoś tam strzela – powiedział jeden z policjantów.
    -Wchodzimy! – krzyknął de La Vena wywarzając butem drzwi*** do męskiej toalety.
    Gdy weszli przed swoimi oczami ujrzeli niskiego starszego człowieka.
    -Jestem Wiktor Zorgniew attache przy ambasadzie ZSRR- przedstawił się skrzeczącym głosem.-Byłem właśnie w toalecie, gdy ten mężczyzna…- mówił wskazując na ciało leżące pod oknem-..wbiegł tutaj z pistoletem w ręce.. ktoś krzyczał, że to zamachowiec… Chciał uciec, więc mu to uniemożliwiłem…


    *- Józef Stalin
    **- niektórzy userzy na forum też tylko przeglądają obrazki . Serdecznie ich z tego miejsca pozdrawiam.
    ***- trochę po hollywódzku ,ale tak lepiej brzmi

    ~~
    Jeżeli możecie to napiszcie mi jakiegoś komenta , żebym nie miał wrażenia , że sam sobie nabiłem 2 tys odwiedzin

    Czyszczę i zamykam.

    Dżemik
     
  5. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Nowy Sojusznik?
    okres maj 1942 - lipiec 1942

    [​IMG]
    Wódz ma dosyć czekania

    -Towarzyszu Stalinie, dziękuje za powierzenie mi tak odpowiedzialnej funkcji- rzekł jegomość z cała piersią obwieszoną medalami.
    -Proszę nie rozwonic pokładanej w Panu nadziei. Teraz proszę usiąść i zreferować mi pański plan ofensywy Marszałku Timoszenko
    - Mój plan jest bardzo prosty. Po pierwsze trzeba natychmiast przegrupować i skoncetrowac jednostki pancerne na południowej Ukrainie. Po drugie, zdymisjowac nieudolnych generałów i zastąpić ich nowo awansowanymi. Po trzecie aktywnie zaangażować bałtycką flotę morską na odcinku łotewskim. Po czwarte …czekać
    - Jak to czekać?- Zapytał zdziwiony Stalin- Mam już dość czekania!! Jeżeli nie osiągniecie w ciągu dwóch miesięcy znaczących rezultatów posypia się głowy!

    [​IMG]
    Ciężkie walki na Ukrainie

    [​IMG]
    Nie wszystko idzie po myśli Timoszenki

    [​IMG]
    Ofensywy ciąg dalszy

    [​IMG]
    Małe sukcesy , a cieszą

    [​IMG]
    Po małych sukcesach , czas na porażki

    Inne wydarzenia z świata
    [​IMG]
    Wojna meksykańsko-niemiecka
    Bonus muzyczny

    Kwatera Gestapo w Nouvion
    Herr Flick proszę spojrzeć na nagłówki dzisiejszych gazet! W Berlinie wystawiają Upadłą Madonnę z wielkim cycem.
    -I to, dlatego ja jestem twoim szefem. Dzięki mojej wrodzonej inteligencji opracowałem plan.
    -Każdy Pana plan jest genialny!
    - Widzę, że doceniasz mój geniusz. Ci w Berlinie myślą, że dostali oryginał Upadłej Madonny z wielkim cycem, jednak była to kopia, kopii, którą Rene zamówił w Londynie
    -To genialne! A gdzie jest oryginał?
    - I to właśnie jest najgenialniejszy punkt mojego planu. Oryginał jutro znajdzie się u mnie w sejfie!
    -A skąd będziemy mieli pewność, że Rene odda nam oryginał, a nie kolejna kopie?
    -Zagroziłem mu, że jeżeli nie odda nam oryginału to jutro z rana karzę rozstrzelać jego kochana żonę Edith.
    -Genialne Herr Flick!

    [​IMG]
    Ciężkie życie w okupowanej Francji
    Schowek na szczotki w Nouvion
    -Oh żetelm
    -Oh Yvette
    -Oh żetelm Rene
    -Oh Yvette!
    Trzask otwieranych, dawno nieoliwionych drzwi.
    - Rene , dlaczego obejmujesz naszą kelnerkę?
    - Ty głupia kobieto! Nie widzisz, że ona cierpi? Rozdarł się jej suwak do bluzki i teraz próbuje go naprawić.
    -Ale, dlaczego w schowki na szczotki?
    - Żeby nie robić widowiska przy gościach. A teraz wracaj i nalej im więcej wina.
    Trzask zamykanych, dawno nieoliwionych drzwi.
    -Oh Rene ledwo nam się udało. Będą na Ciebie czekać dziś na stacji kolejowej.
    -Oh Yvett . Sprzedamy oryginalna Upadłą Madonnę z wielkim cycem i wreszcie będziemy mogli żyć szczęśliwi z dala od Niemców, ruchu oporu i wojny….

    Bonus-Upadła Madonna z wielkim cycem +18


    [​IMG]
    Czas ruszyć do ofensywy
    *

    [​IMG]
    Niemieckie posiłki prą na Murmańsk
    *

    [​IMG]
    To nie jeszcze koniec kampani w Finladnii
    *

    Tragedia…- mówił sam do siebie Wódz pochylając się nad kieliszkiem wódki…
    - Nikt mnie nie słucha… wszyscy generałowie spiskują za moimi plecami i chcą doprowadzić mój biedny naród do upadku..Chlip...Chlip….Dłużej tego nie wytrzymam!
    Niespodziewanie zadzwonił telefon:
    - Towarzyszu Stalin, tu Marszałek Timoszenko melduje, że Finlandia została zdobyta!
    -Timoszenko…dzisiaj …ekhm..to ja już …ekhm …nie pije! – wymamrotał, po czym odłożył słuchawkę.

    [​IMG]
    Finladnia zdobyta

    Czy wiesz , że​


    [​IMG]
    Linia frontu lipiec 1942
    ~~~
    Doszedłem do wniosku , że czas konczyc tego Aar-a , w następnych odcinkach spodziewajcie się dużo obrazków , a bardzo mało tekstu.
     
  6. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Afgańska ruletka
    okres lipiec 1942 - wrzesień 1942

    [​IMG]
    Ambasada ZSRR w Mongolii

    Pan X: Nasza sytuacja nie jest najgorsza. Dane wywiadu twierdzą, że Japończycy przetransportowali wiele swoich dywizji znad naszej granicy na front indyjski, a siły, które pozostawili nie są w stanie nam obecnie zagrozić
    Pan Y: Może Pan nie wie, ale w Indiach panuje popłoch i panika. Siły imperium Brytyjskiego nie są w stanie zatrzymać zaprawionych na teatrze chińskim wrogich armii wroga. W Indiach głośno się mówi o tym, że Japończycy są skorzy do przyznania niepodległości Hindusom, jeżeli ci wspomogą ich w walce z Anglikami.
    Pan Z: To naprawdę niepokojące. Co wiec panowie proponują?
    Pan Y: Możemy spróbować, wobec osłabienia wpływów brytyjskich w rejonie, poszerzyć naszą strefę wpływów i w przypadku konfliktu pozyskać cennych sojuszników.
    Pan Z:, O jakich sojusznikach Pan myśli?
    Pan Y: Przede wszystkim o Afgańczykach i chińskich komunistach.
    Pan X: Przecież rząd afgański jest nam otwarcie wrogi i nigdy mimo usilnych prób naszej dyplomacji nie będzie mowy o wciągnięciu ich w naszą strefę wpływów. Co zaś się tyczy komunistów chińskich, słyszałem, że zostali osaczeni w płn. Chinach i tam wybici do nogi.
    Pan Z: Muszę się zgodzić z panem. Dyplomatycznie Afganistanu nie pozyskamy. Co pan za to myśli o bratniej pomocy naszych wojsk, w tym rejonie, w razie zgody wodza generale?
    Pan X: Walki w górach Afganistanu mogą być niezmiernie trudne. Co prawda na tym odcinku naszej granicy dysponujemy siłami liczebnie przewyższającymi armie afgańskie i przemawiałby za nami element zaskoczenia, jednak powiem szczerze: nasze dywizje nie mają żadnego doświadczenia bojowego, ani nie są wyposażone w odpowiednie lekkie uzbrojenie.
    Pan Z: Trudno będzie przekonać opinie międzynarodową, o zasadności naszej inwazji, jeżeli walki będą się przedłużać i dziennikarze z neutralnych krajów zjadą do Afganistanu.
    Pan Y: Dlatego proponuje użyć podstępu.
    Pan Z: O czym Pan mówi?
    Pan Y: Lokalni watażkowie za odpowiednią sumę przyrzekną nam wierność ,a wtedy z łatwością nasi lokalni towarzysze zdołają przejąć władze w Afganistanie. Zaś, co do komunistów chińskich to paru przeżyło i jeżeli zdołamy ich odpowiednio wspomóc finansowo to w odpowiednim dla nas momencie mogą stać się nieocenieni.
    Pan Z : O jakich Pan środkach mówi?
    Pan Y: Towarzyszu Ministrze mówimy, o co najmniej 10 tys. dolarach amerykańskich w przypadku Chin, zaś, co się tyczy Afganistanu to musimy mieć, co najmniej 10-krotnosc tej kwoty.
    Pan Z: To spore kwoty. Ostateczną decyzje podejmę dopiero po konsultacjach w Moskwie. Dziękuje wam Panowie za spotkanie.

    Katyusha- do posłuchania

    [​IMG]
    Bratnia pomoc jest już w drodze.

    [​IMG]
    Tymczasem na Ukrainie pętla się zaciska.

    [​IMG]
    Do diaska ! Lis się wymknął !

    [​IMG]
    Do boju ! Krasnaja Armia idzie za ciosem.

    [​IMG]
    Do ataku ! Ukraina znów będzie nasza!

    [​IMG]
    Tymczasem na Łotwie i Białorusi...

    [​IMG]
    Drugi Stalingrad ? Nie.. przecież to 4 Armia , a nie 6 :shock:

    [​IMG]
    Upss.. 4 Armii już nie ma , a Niemiaszki teraz chcą mnie dorwac. Niedoczekanie! Zarządzam odwrót do Rygi !

    Towarzyszu Stalinie!
    -Tak Ławrientij?
    - Nasi towarzysze w Afganistanie przysłali nam prezent w podzięce za bratnia pomoc naszego kraju i nie wiem teraz, co z tym zrobić..
    - A co to jest? – Zapytał zaciekawiony Stalin
    - Worek z makówkami. Towarzyszu!
    - Niech zabiorą go do kuchni. Akurat mnie naszła ochota na makowca. Aha, powiadom też Mołotowa, on też uwielbia słodkości.

    [​IMG]
    Czy domyślacie się jaki swój "hit eksportowy" przysłali towarzysze z Kabulu ?

    [​IMG]
    Linia frontu wrzesień 1942


    *************************************************************************************************
    Na niemieckiej ziemi
    okres wrzesień 1942 - listopad 1942

    [​IMG]
    Wrześniowa ofensywa przyniosła szybko spore efekty

    [​IMG]
    Niemiecki "znowu" spóźniony kontr-atak

    [​IMG]
    Czyżby druga Barbarossa ?

    [​IMG]
    Z drapieżnika , łatwo stac sie ofiarą.

    [​IMG]
    Agrr... a mógło byc tak pięknie !

    [​IMG]
    Czas na plan "B"

    [​IMG]
    No i jest kociołek! Szkoda tylko , że Niemiaszki zatopiły mi wszystkie SS w okolicy.

    [​IMG]
    Agrr... Plan "B" zawiódł , czas na Plan "C"

    [​IMG]
    Linia frontu październik 1942

    [​IMG]
    Nie musisz mi powtarzac !!!

    [​IMG]
    Żeby nie mówili , że wygrywam tylko dlatego , że Litwa jest neutralna...

    [​IMG]
    Wreszcie na niemieckiej ziemi ..szkoda tylko , że na moment.

    [​IMG]
    Linia frontu listopad 1942
     
  7. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Krew na śniegu
    okres listopad 1942 - marzec 1943

    [​IMG]
    ...rozglądali się w poszukiwaniu ludzkiego mięsa....

    Niemieccy żołnierze stali po kolanach w śniegu. Rozglądali się uważnie po okolicy w poszukiwaniu świeżego ludzkiego mięsa. Byli głodni. Od dawna nie mieli okazji, by zaspokoić swych morderczych żądz. Co prawda tydzień temu w lesie upolowali małego jelenia, ale to nie to samo, co mały chrupiący żydowski chłopiec. Potrzebowali niezwłocznie mięsa i krwi, by odprawić swe kanibalistyczne obrzędy ku czci swojego jedynego Boga – Fuhrera. Niespodziewanie wśród wyczekujących nazistów nastąpiło poruszenie. Poczuli woń swojej kolejnej ofiary….
    Tymczasem Sergiej i Ivan, prości synowie równie prostego chłopa spod Kazania, wykonywali zwiad po okolicy. Niecałe dwa lata temu, gdy usłyszeli, że ojczyzna jest zagrożona przez nieprzyjaciela, w bohaterskim zrywie wstąpili do Armii Czerwonej, by walczyć z podstępnymi nazistowskimi szumowinami.
    - Ivan patrz! Te nazistowskie świnie biegną ku nam! Wal do nich!
    Dwaj bracia zaczęli strzelać ku napastnikom. Czarna niemiecka krew splamiła norweski śnieg. Gdy skończyły się im magazynki wyciągnęli do tej pory ukryte pod płaszczami siekiery.
    -Ivan musisz odrąbać im głowę, inaczej zaraz powstaną i nas ponownie zaatakują!
    … toczące się po śniegu głowy nazistów uśmiechały się diabolicznie….

    - Dość, dość! Co to ma być? – Krzyknął mocny męski głos- Jeszcze takiego idiotycznego filmu w życiu nie widziałem.
    Nagle światła się zapaliły, a projektor przestał pracować.
    - Nie wmówicie mi, że ludzie kupią tą historię o nazistach-zombie grasujących po Norwegii- kontynuował Stalin – Ten film uwłacza radzieckiej kinematografii.
    -Wodzu - odezwał się siedzący obok Beria – Ludzie to kupią- po czym dodał po cichu- Proszę zresztą spojrzeć na Mołotowa.
    Stalin odwrócił się ku Wieczesławowi. Ten skulony z zasłoniętymi oczami siedział w swoim fotelu i cicho mamrotał słowa jakieś modlitwy.
    -Wieczesławie! Co Tobie jest!? – Zapytał zdenerwowany Stalin.
    -Przepraszam Kobe, ale to było takie straszne jak Ci naziści zjedli tego małego jelonka…
    pewnie teraz mama go szuka …oni są bez serca, powinno się natychmiast dać im nauczkę!
    - Widzisz Wodzu? – Zapytał z przekąsem Beria – Ludzie lubią się bać... lubią przemoc...krew i flaki w dużej ilości. Ludzie ulegną naszej propagandzie.
    -Ech…-westchnął Stalin-….Gdzie te czasy, kiedy ludzie chodzili do kina na ambitne rzeczy?

    [​IMG]
    Tymczasem w Norwegii przeprowadzono sprytny plan , który oszczędził AC wielomiesięcznych walk


    Tajna Kwatera Hitlera


    Widzisz Wolfik? Ten wstrętny Stalin najpierw obiecał mi wystawę moich obrazów w Moskwie, a teraz po tym jak nie dał się grzecznie podbić się mojemu wszechpotężnemu Wermachtowi to ma jeszcze czelność wkraczać swoimi brudnymi, ohydnymi wojskami do niemieckiego miasta! Zły Stalin! Zły Stalin! Wolfik daj mu nauczkę – krzyknął pobudzony Hitler do swojego wypchanego owczarka niemieckiego rzucając go na lalkę przedstawiającą Stalina.
    -Pokaż mu Wolfik! Wrrr…!!
    Zabawę przerwało głośne pukanie do drzwi.
    -Nie przeszkadzać! O co chodzi?
    -Mein Fuhrer. Generał Własow i Franco właśnie przyjechali..
    -Gut ! Zaraz przyjdę! – Krzyknął, po czym pod wąsikiem cichutko powtarzał:
    -Zły Stalin … Oj zły!

    [​IMG]
    Pokaż mu Wolfik !


    Z cyklu: Gotuj z Stalinem
    [​IMG]
    Koktajl Mołotowa
    Potrzebne składniki:
    Szklana butelka ( może być po Kubusiu, ale generalnie im większa tym lepiej)
    Benzyna ( ewentualnie nafta lub denaturat)
    Olej
    Kawałek łatwopalnej szmatki
    Zapalniczka

    Sposób przygotowania:
    Benzynę mieszamy z olejem w stosunku ok. 2:3. Benzyna łatwo się wtedy zapala, a olej przedłuża palenie i ogranicza spływanie cieczy z przedmiotów powodując większe zniszczenia. Następnie przygotowujemy z szmatki lont, którego koniec zamaczamy w mieszaninie. Nienamoczony koniec podpalamy za pomocą zapalniczki.
    [​IMG]

    Propozycja podania:
    [​IMG]

    Czy wiesz ,że:
    ~~~
    Odcinek krótki , bo niewiele się działo. Screeny w jakiś magiczny sposób mi się nie zapisały , ale najważniejsze rzeczy opisałem.
     
  8. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Syrus, Barlow, Milven-cieszę się , że wam się podoba. Wolfik może jeszcze zawita w następnym odcinku..
    FifiCz- prawdziwy , wiecej znajdziesz na wikipedii - tam jest dokładny opis jak się go sporządza.

    *************************************************************************
    Byłem pluszakiem Adolfa H.*
    Odcinek bonusowy

    [​IMG]
    Operator daje znak. Za chwilę wchodzimy na antenę!

    Empik czasy współczesne

    Charakteryzatorka kończy nakładać puder Wolfikowi. Naprzeciwko siedzi młoda kobieta z mikrofonem i sporym biustem. Operator kamery daje znaki, że zaraz kręcą. Charakteryzatorka ucieka, a potem czerwona dioda na kamerze zaczyna się świecić.

    -Dziś naszym gościem jest pisarz, którego najnowsza książka wywołała niespotykaną do tej pory dyskusje i emocje wśród historyków zajmujących się problematyką drugiej wojny światowej. Książka ta szybko stała się niekwestowanym bestsellerem na światowym i jak i naszym polskim rynku wydawniczym. Panie Wolfik czy może Pan przybliżyć nieco naszym widzom i słuchaczą, o czym jest właściwie pana książka?
    -Książka „Byłem pluszakiem Adolfa H.” są zapiskiem moich wspomnień z lat 1938 -1945, kiedy to byłem osobistym pluszakiem Hitlera. Zawiera ona nieznane do tej pory fakty z życia Wodza i wyjaśnia kilka kwestii, które do tej pory były tylko kwestią domysłów.
    - Właśnie, największe wrzawę wśród badaczy tamtych czasów wywołał fragment, w którym Pan opisuje planowaną w wrześniu 1939, ale nigdy niezrealizowaną operacji inwazji na Grenlandie..
    - Tak to prawda, Hitler planował ją jeszcze w sierpniu 1939 roku. Nie zapominajmy, że tego roku lato było szczególnie upalne. Hitler sądził, że jeżeli uda mu się zdobyć strategiczne złoża lodu, to bez problemu wygra zbliżający się konflikt z aliantami. Niejednokrotnie potwierdzał to w rozmowach z swoimi generałami: „Dajcie mi lodu! W tym upale wojny nie wygramy!”.
    - Dlaczego więc nie doszło do tej inwazji?
    - I tu zbliżamy się do sedna problemu. Dzięki danym wywiadu władze w Londynie, na czas wysłały swoje okręty i dywizje na Grenlandie w celu uniemożliwienia Hitlerowi inwazji.
    [​IMG]
    Wolfik przedstawia twarde dowody na potwierdzenie swych tez.

    - A kto był brytyjskim szpiegiem, który dostarczył wywiadowi te informacje?
    - Teraz już możemy spuścić zasłonę milczenia.Nie obowiązuje już mnie tajemnica państwowa, gdyż jestem na emeryturze. Tym agentem byłem ja… Adolf miał bowiem jedną poważną wadę : mówił przez sen. Wiele razy w nocy szeptał mi o różny ważnych sprawach na ucho.
    - To niewiarygodne … nieczęsto można usłyszeć, że pluszak był tajnym agentem.
    - W czasie wojny było to całkiem normalne zjawisko. Wywiady różnych państw nakłaniały do współpracy większość znanych mi wówczas pluszaków… pluszak takiego Kelseringa był np. amerykańskim szpiegiem, Speera francuskim, a podejrzewa się, że pluszowa żyrafa Goeringa była sowieckim,… chociaż strona radziecka się tego wypiera.
    [​IMG]
    Wolfik brytyjskim agentem?

    - To fascynujące, taki mały a jaki odważny…. Jednak wróćmy do tematu. Równie niemała sensacje wywołało pańskie stwierdzenie, że Hitler przegrał wojnę gdyż tu cytuje „ zabrakło mu psiej karmy”, czy mógłby Pan nam to wyjaśnić?
    - Hitlerowi w 1944 brakowało ropy, a kiedy Rumunia opuściła Oś Fuhrer wpadł w szał. Wtedy to wpadł na pomysł, żeby wykorzystywać psy zaprzęgowe jako napędu … Nie przewidział jednak ile taki pies zaprzęgowy, który miał ciągnąc Pantery je. Nie uczyniono, bowiem przed wojną żadnych zapasów karmy na ten cel. Doprowadziło to do sytuacji, że psy stały się agresywne i nie dopuszczały czołgistów do ich własnych czołgów. I to właśnie, dlatego Hitler przegrał tą wojnę …
    - Książka poza opisem wspólnych spędzonych chwil z Hitlerem zawiera wzruszający wątek miłosny.
    - Tak. Opisałem w Książce mój romans z Blondi – ukochaną suką Hitlera- (przyp.autora). Połączyło nas gorące uczucie, które ukrywaliśmy przed wszystkimi. Jednak zawierucha wojenna w kwietniu 45 nas nieszczęśliwie rozdzieliła i na zawsze ją utraciłem. Mimo wszystko do końca życia pozostanie moją jedyną miłością.
    -Och, jakie to romantyczne – wzruszyła się prezenterka. Dziękuje Panu za rozmowę. I przypominam, że już dziś dostępny w Empiku jest wydanie kolekcjonerskie„Byłem pluszakiem Adolfa H.”

    [​IMG]
    Blondi - największa miłość Wolfika
    Czy wiesz , że
    [​IMG]
    Aktualna mapa polityczna. Ciemniejsze kolory Alianci , Rzesza , Komitern , Japońce. Jaśniejsze kolory - państwa je popierające. Brazylia i Argentyna to państwa w które wciąż się wahają.

    *-parafraza "Byłem adiutantem Hitlera" von Below-a i "Byłam sekretarką Adolfa Hitlera" Christa Schroeder
     
  9. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Liczby prawdę Ci powiedzą.
    Odcinek statystyczny

    W związku , że wciąż walczę z sejv-em (teraz głównie z prędkością) postanowiłem zamieścic krótki odcinek statystyczny.

    Najpierw porówanie gospodarek mocarstw światowych ( Niemcy, USA, Japonia, ZSRR).
    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    Porównanie sił lądowych i morskich:
    [​IMG]

    [​IMG]

    Co ważniejsze technologie:
    [​IMG]

    [​IMG]

    A teraz wracam do sejv-a i spróbuje go przyspieszyc. "Pełnoprawny" odcinek pojawi się w weekend/poniedziałek.
     
  10. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Zdrady , Intrygi , Ciasteczko..
    kwiecień 1943
    [​IMG]

    Zaspany Stalin otworzył oczy. Radosny śpiew ptaszka i promienie słońca wchodzącego do jego pokoju uświadomiły go, ze wstał już dzień. Radośnie wyskoczył z łóżka, ściągnął piżamę i założył czerwoną czapkę, po czym podrapał się po bujnej brodzie.
    - Zaraz, a skąd ja mam Tą brodę? – Oprzytomniał do tej pory zaspany Wódz – Przecież wczoraj jej jeszcze nie miałem.
    Zdziwiony Tą całą sytuacją Józef podszedł do lustra i z przerażeniem krzyknął:
    -Na Wielkiego Smerfa! Jestem cały niebieski!
    Niespodziewanie do chatki wpadł mały niebieski stworek:
    - Papo Smerfie! Nieszczęście Hitler pfffuu… Gargamel porwał Smerfetkę!
    -Mimo, że smerf zaskoczył Papę Józefa pfffuu …Papę Smerfa ten od razu go rozpoznał.
    -Towarzyszu Berio! O czym wy za przeproszeniem pieprzycie?
    - Zdziwiony smerf popatrzył się z politowaniem na Papę Smerfa, po czym powiedział:
    - A mówiłem Papo, żebyś wczoraj nie pił tego sfermentowanego soku z leśnych jagód.
    - Papo Smerfie!- Nagle do chatki wpadł smerf w okularach- Papo Smerfie! Przynoszę wiadomości od Gargamela. Odda on nam Smerfetkę, jeżeli my oddamy mu Klakiera.
    -Jakiego znowu Klakiera? – Zapytał zdezorientowany Stalin drapiąc się po swej śnieżnobiałej brodzie.
    Smerf w okularach odwrócił głowę gwałtownie w kierunku drugiego niebieskiego stworzenia.
    - Lizusie, co się stało Papie Smerfie?
    - Za dużo sfermentowanego soku z jagód.
    - Aha – stwierdził Towarzysz Moło…. Pfffuuu Ważniak. – Trzeba ratować Smerfetkę!
    - A po co niby mamy ją ratować? – Zapytał nadal drapiący się po brodzie Papa Smerf – Z tego, co sobie przypominam, ona sprawiała nam same problemy. Ciągle miała humory, robiła awantury o byle, co i ostatnio się okropnie roztyła.
    -No niby tak – zaczął Ważniak, – Ale naszym rycerskim obowiązkiem jest ją uratować!
    - To prawda – przytaknął Lizus
    - Z tego, co pamiętam to ona niedawno goniła Cię po wiosce z patelnią. To, dlaczego chcesz ja teraz ratować Ważniaku?
    - Papo Smerfie – wtrącił się Lizus – Papa nie rozumie. Smerfetka, mimo, że miała swoje wady, miała też istotne plusy. Zapewniała całej naszej wiosce jakąś rozrywkę. A Papa wie, jak całej naszej wiosce pełnej Smerfów w sile wieku taka rozrywka jest szczególnie potrzebna dla rozładowania atmosfery.
    - Aha, rozumiem- stwierdził potakując głową Papa Smerf. Ona jedna, a was wielu, a wiosce po zmroku innych rozrywek brak…. Ale to jest WOJNA!- Krzyknął wzburzony Papa Smerf. Nie wymienię Klakiera na Smerfetkę! Bez niej sobie jakoś poradzimy! A Gargamel bez Klakiera jest z nami bez szans.
    Po jakieś 15 minutach płomiennej mowy Papy Smerfa z jego chatki wyszły 2 niebieskie stworzenia z spuszczonymi głowami…
    - No i co teraz Lizusie poczniemy bez Smerfetki?
    - Wygląda na to, że od dziś będziemy zmuszeni bawić się z kimś innym – stwierdził Lizus puszczając oczko do Ważniaka.
    -Zabierz Tę ręce! Po moim trupie!! Niiiiieeeee!!! – Dało się łyszczec krzyki Ważniaka z wioski Smerfów, gdzieś w magicznym lesie.
    Zaspany Stalin otworzył oczy. Jakaś głupia wrona swym krakaniem, wyrwała go z dziwnego snu. Stalin stoczył się z łóżka. Przełożył swoją koszule na druga „dzienną stronę”, po czym założył swój stary mundur i wkładając nabitą fajkę do ust począł szukać po kieszeniach zapałek.
    Niespodziewanie do pokoju wpadł Towarzysz Beria.
    - Towarzyszu Stalinie! Nieszczęście! Hitler ma waszego syna….


    Czy wiesz ,że
    Czy wiesz ,że
    Adolf w towarzystwie swego wiernego ministra Ribbentropa wszedł do komnaty, w której to czekali na niego 12 najważniejszych przywódców ówczesnej Europy i pewien Azjata. Na twarzy Hitlera pojawił się złowieszczy uśmiech. Podszedł pewnym krokiem ku swojemu miejscy przy okrągłym stole, po czym przemówił:
    -Witam szanownych gości. Tak samo starych jak i nowych sojuszników w walce, z Tą czerwona zarazą.
    -Przepraszam – przerwał Gen. Franco - Kiedy dostaniemy obiecany deser?
    - Zaraz po przemówieniu Wodza – wyręczył Hitlera wierny Ribbentrop.
    Jak już mówiłem - kontynuował – Naszym świętym obowiązkiem wobec historii jest powstrzymać ta bolszewicka falę?
    -Exusemła mesiour! – Przerwał Petain – A co dokładnie będzie na ten deser?
    -Ciasteczko z otrębów. – Wyrwał się Ribbentrop
    Po Sali przetoczył się głośny odgłos oburzenia.
    - Powiedziałem ciasteczko z otrębów? Przepraszam miałem na myśli ciasteczko nadziane rodzynkami i kawałkami czekolady – poprawił się Ribbentrop, zapobiegając w ten sposób dyplomatycznemu skandalowi.
    - Jak już mówiłem – kontynuował podenerwowany już Hitler – Ideologia bolszewicka jest dla nas zagrożeniem..
    Naglę na stół wskoczył, jedyny w tym gronie Azjata – wysłannik premiera Tojo. Wyciągnął swój samurajski miecz i groźnie wymachując skierował swe ostrze ku sobie!
    Sokka, Yurici –san seppuku wobej senpai Cookies!
    Osłupiały Hitler cofnął się o krok nie spuszczając wzroku z Azjaty,
    -Ribbentrop, a ten, czego chce?
    -Twierdzi, że popełni rytualna śmierć, jeżeli zaraz nie dostanie tego ciasteczka…

    [​IMG]
    Wyniki obrad okrągłego stołu

    [​IMG]
    Po utracie Indii czas przyszedł na Girblaltar. Opinia publiczna nie wybaczy tego Churchillowi.

    Oswald Mosley stał przy oknie obserwując uważnie wielką manifestacje pod Parlamentem . Oprócz niego w pokoju był wysoki mężczyzna ubrany w nienagannie dobrany garnitur . Podszedł do Mosleya po czym z wyraźna chrypką powiedział:
    -Proszę , masz o co chciałeś ! Churchill po ostatnich porażkach musi się ugiąć pod presją tłumu i już niedługo rozpisze nowe wyboru. Dzięki funduszom , które przysłał nam Hitler urządzimy Ci taką kampanie , jakieś świat nie widział .W całej Anglii urządzimy festyny , będą kiełbaski , Twoje plakaty będą wisieć na każdym londyńskim murze. Wystarczy , że będziesz mówić to co zawsze , a Downing Street niedługo będzie nasza.
    -A ten tłum pod parlamentem to też Twoja sprawka?
    -Tak. Słyszysz jak domagają się Twojego powrotu ? Patrz , teraz będzie najlepsze , jak będą pod Parlamentem palić opony i wypuszczą świnię.
    -Świnię ? Jeżeli ekolodzy i opinia publiczna się o tym dowie , to nas zlinczują.
    -Spokojnie , o wszystkim pomyślałem , zamiast świni „Rebelii” kazałem moim ludziom wypuścić Prosiaczka!

    [​IMG]
    Prosiaczek pod Parlamentem

    [​IMG]
    Churchill się ugiął i rozpisał nowe wybory- wynik był łatwy do przewidzenia

    [​IMG]
    Pierwszą decyzją nowego premiera było...

    Inne wydarzenia z świata​

    [​IMG]
    Napięcia na linii Buenos Aires - Rio de Janeiro

    [​IMG]
    A więc wojna !

    [​IMG]
    Stalin z uśmiechem przywitał nowych sojuszników w walce z faszyzmem.

    [​IMG]

    Tymczasem na wschodzie...


    [​IMG]
    ... Japonii przybył nowy sojusznik.

     
  11. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    "Szczecin wciąż się broni..."
    kwiecień-maj 1943


    Let's Go! - do posłuchania

    [​IMG]
    Wraz z nastaniem wiosny Niemcy rozpoczeli swoją nową ofensywę...


    [​IMG]
    ...zaś Stalin zatwierdził nowy plan rozbudowy floty.


    [​IMG]
    Postępów wojsk argeńtyńskich - nie da się ukryc


    [​IMG]
    Niemcy wciąż atakują !


    [​IMG]
    Stalin zaczyna się powoli martwic niepokojącymi wiadomościami z frontu.


    [​IMG]
    Czy Żukow powstrzyma Niemców ?


    [​IMG]
    Festung Kurland upadła !

    [​IMG]
    Po zluzowaniu wielu jednostek Timoszenko postanawia popsuc Niemcą szyki i zdobyc Królewiec


    [​IMG]
    Żukow powstrzymał niemiecką ofensywę ! Ukraina jest bezpieczna !


    [​IMG]
    To nie jest zwykła ofensywa ... to inwazja!!!


    [​IMG]
    Żukow też na południu nie próżnuje... On również chce dostac medale...


    [​IMG]
    Niemiecka grupa armii "Północ" została rozbita


    [​IMG]
    Nasi lotnicy - nie próźnują.


    [​IMG]
    Grupa armii "Środek" zatrzymuje Żukowa !


    [​IMG]
    Timoszenko na północy wbija się w niemieckie pozycje jak nóż w masło.


    [​IMG]
    Wykorzystując chaos po rozbiciu grupy armii "Północ" Stawka postanawia rozpocząc szturm Wału Pomorskiego


    [​IMG]
    Niemcy jednak spostrzegają co się świeci i próbują kontratakowac.


    [​IMG]
    Północna cześc Wału Pomorskiego została zdobyta ! Pozwoliło to rozbic 3 dywizje niemieckie , które nie zdążyły się ewakuowac drogą morską w okolicach gdańska.


    [​IMG]
    Niemcy jednak nie odadzą bez walki dogodnych pozycji obronnych... Postanawiają odciąc pancerną szpicę od zmęczonej ciągłym marszem piechoty.


    [​IMG]
    Niemcą udaję się odciąc nasze wojska !


    [​IMG]
    Sytuacja jest tragiczna , gdyż najbliższe "świeże" jednostki znajdują się 3 dni drogi od Gdańska. Jednak Szczecin wciąż się broni !


    [​IMG]
    Ratunek przybył w ostatniej chwili.


    [​IMG]
    Niemcy wciąż naciskają...


    [​IMG]
    ...a żołnierze umierają.:neutral:


    [​IMG]
    Czy nasi chłopcy dadzą radę ?

     
  12. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    "Warsaw Uprising"
    czerwiec-lipiec 1943

    [​IMG]
    [​IMG]
    Nasi chłopcy nie dali rady pod Szczecinem...


    [​IMG]
    ...ani pod Toruniem.


    [​IMG]
    Zaś na południu Żukow wyprowadził nową ofensywę.


    [​IMG]
    Z Gdańska też nas wygonili..


    [​IMG]
    ... a natarcie na Toruń się załamało.

    [​IMG]
    Wspomóźmy powstanie.

    [​IMG]
    Warsaw Uprising !
    Warszawska Szkoła Podstawowa nr 3 im. Marii Konopnickiej

    -, Więc dzieci widzicie, że powstanie Warszawskie było wielki zwycięstwem patriotyzmu na faszystowską machiną wojenną. Swym bohaterstwem, nieustępliwością i męstwem Polacy pokazali, że największa dla nich wartością jest ich wolność – zakończyła historyczka.
    - Przepraszam proszę pani – odezwał się 9-letni chłopiec w ławce – Czy może Pani powtórzyć ile osób zginęło po stronie polskiej, a ile po niemieckiej, bo nie zdążyłem zapisać.
    - Po stronie polskiej 220 tysięcy osób a niemieckiej 17 tys.
    -Proszę pani, a dlaczego ta różnica jest taka duża? – Zapytała zdziwiona Kasia.
    - Bo Polacy mieli tylko 1700 pistoletów, 300 pistoletów maszynowych i 1000 karabinów.
    - A oni nie wiedzieli, że Niemcy mają bombowce i czołgi?- Zapytał pyzaty Jasiu
    - Wiedzieli Michasiu, tylko Polacy chcieli Niemcom zrobić w Warszawie drugi Stalingrad. Liczyli, że wojska Stalina rusza na pomoc powstańcom . Zapomnieli tylko o jednym….
    O czym proszę Pani ? – zapytała chórem klasa.
    -Zapomnieli że dla kogoś śmierć jednostki to tragedia – zaś tysiące zabitych to tylko statystyka.

    [​IMG]
    To było do przewidzenia ... ale 200 tys cywilów zginęło , by paru generałów się mogło o tym przekonac.


    [​IMG]
    Zajeliśmy juz całkiem duży kawałek Polski

    [​IMG]
    Czas przekroczyc Wisłę !

    [​IMG]
    no, może jednak nie tym razem..
    [​IMG]
    Na Bałkanach też nie obijamy
    [​IMG]
    Tym razem się uda!
    [​IMG]
    Musimy odbic te zgliszcza

    Więc twierdzisz Wieczesławie , że dzięki katiuszy wygramy tą wojnę ?- zapytał Stalin nabijając swą fajkę.
    - Tak Kobe. Wywiad donosi, że nie nic lepiej nie wpływa deprymująco i oszałamiająco na Niemców, niż dźwięk naszej wspaniałej katiuszy. Według raportów wywiadu Faszyści na Twoją część Kobe nazwali ją „Organami Stalina’
    - „ Organami Stalina” powiadasz ? A skąd Wieczesławie oni wiedzą jak brzmią moje organy?- Rzekł z zdziwieniem Stalin. Przecież wydałem specjalne rozporządzenie do kuchni, aby przed oficjalnymi spotkaniami nie podawać mi grochówki!

    [​IMG]
    Organy Stalina zapewnią nam zwycięstwo !

    [​IMG]
    Sojusznicy opuszczają Hitlera !

    [​IMG]
    Von Kleist nie przewidział takiej sytuacji.

    [​IMG]
    Nieudana próba likwidacja "kotła wareńskiego"

    [​IMG]
    Linia frontu lipiec 1943


    Proszę o jakiś komentarz , to może jeszcze dziś wrzuce następny odcinek.
     
  13. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi



    ....do Berlina
    sierpień-wrzesień 1943


    [​IMG]
    Dzielni chłopcy stawiają czoła faszystowskim czołgom.

    [​IMG]
    Radziecka kontrofensywa mająca za zadanie odciążyc niemieckie natarcie na Poznań.

    [​IMG]
    Niemiecka armia to cień Wermachtu , który powalił Europę na kolana.

    [​IMG]
    Likwidacja kotła "wareńskiego"...

    [​IMG]
    ...i w Ploesti


    [​IMG]
    Czas przekroczyc Odrę.

    [​IMG]
    Walki nie oszczedzają Protektoratu Czech i Moraw.

    [​IMG]
    Nawet Albrecht Blaskowitz nie powstrzyma radzieckich czołgów.

    [​IMG]
    Linia frontu - późny sierpień 1943

    [​IMG]
    Ostatnia ofensywa Wermachtu w tej wojnie.


    [​IMG]
    Czechy wyzwolone !

    [​IMG]
    Pierwszy próba szturmu Berlina zakończona niepowodzeniem

    [​IMG]
    Czerwone flagi powiewają nad coraz to większym obszarem.

    [​IMG]
    Druga próba szturmu Berlina również kończy się klęską.

    [​IMG]
    von Manstein dostał się do niewoli wraz z 130 tys niemieckich żołnierzy.

    Tajna Kancelaria III Rzeszy
    -Mein Führer Rosjanie szturmują Berlin. Musimy się jak najszybciej ewakuować! – Wręcz wykrzyknął Paulus
    - W nosie mam Rosjan! Moja Wunderwaffe ich powstrzyma! A nawet przepędzi na Syberie! – Odpowiedział obłąkańczo Hitler
    - Mein Führer! A czy to nie najwyższy czas, żeby ją wykorzystać?- Zapytał z ciekawością w głosie Paulus
    - No, może faktycznie. – Odpowiedział po chwili zastanowienia- Będziesz miał zaszczyt, jako pierwszy zobaczyć moją Wunderwaffe – mówiąc to wyjął z kieszeni świstek papieru i podał mu go..
    - Mein Führer! Co to jest?! – Krzyknął von Paulus
    - Sztuka Paulus! Sztuka tak wyrafinowana, że powoli ich na kolana!

    [​IMG]
    Czy Wunderwaffe powali Armie Czerwoną na kolana ?


    [​IMG]
    Kolejni sojusznicy opuszczają Hitlera.

    [​IMG]
    Trzeci szturm na Berlin!

    [​IMG]
    Zwyciężyliśmy !

    [​IMG]
    Linia frontu 19 września 1943r.


    Waszyngton, Gabinet Prezydenta Roosevelta 15 października 1943
    Franklin D. Roosevelt siedział w swoim gabinecie przecierając nowe okulary.
    -Dziękuje, że Pan mi je przyniósł. Bez nich byłem ślepy jak kret! Tylko, dlaczego kiedy je zakładam świat wydaje się taki zamglony?
    -To taka nowa moda Mój Prezydencie! – Odpowiedział dosyć sporych rozmiarów jegomość
    -Wiec jest Pan moim ministrem?- Zapytał Roosevelt przeglądając papiery przyniesione przez gościa
    -Tak Mój Prezydencie! – Odpowiedział żwawo
    -Przejdziemy sobie na Ty! Mów mi Franklin. A jak Tobie na imię?
    -Hermann…

    [​IMG]
    Czy trzeba coś komentowac ?

    Proszę o komentarz to w poniedziałek/wtorek wrzuce kolejny(byc może ostatni) odcinek.
     
  14. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Red Dawn
    ....po 19 września 1943r.

    [​IMG]


    Hell March - idealna muzyka do tego odcinka

    [​IMG]
    Niemcy 2 miesiące po upadku Berlina skapitulowały.

    [​IMG]
    Jednak wojna się nie skończyła....trwała na lądzie...

    [​IMG]
    ... trwała na morzu...

    [​IMG]
    ...choc można zaryzykowac stwierdzeniem , że była dosyc - jednostronna...

    [​IMG]
    Wreszcie Brazylia zakończyła wojnę i agonię Osi.


    [​IMG]
    Amerykańskie dzieci zdążyły pokochały "nowego" Kaczora Donalda.

    Biały Dom Sala Błękitna
    - Witam Mein Führer! Jak minęła podróż? - Rzekł uradowany Hermann.
    -A jak myślisz? Luk torpedowy U-boota nie jest najwygodniejszym miejscem na świecie. Cicho bądź Goering, tylko raportuj jak wygląda sytuacja – krzyknął zdenerwowany Hitler.
    - Roosvelta zamknęliśmy pod kluczem , zaś jego ludzi odsunęliśmy od wladzy. Wmówiliśmy opini publicznej , że z względów zdrowotnych prezydent jest niedysponowany i mnie wyznaczył na swojego zastępce. Jednym słowem Goebbels spisał się na medal! Amerykanie uwierzyli w nasze kłamstwa i nie są świadomi tego, że nas popierają!
    -Nie o to pytam! Jak wygląda sytuacja z Sowietami?
    -Od tych barbarzyńców oddziela nas Atlantyk. Nasza flota jest najsilniejsza na świecie, nie ma najmniejszych szans, żeby cos nam groziło.
    - Mein Führer! – krzyknął wbiegając do Sali Martin Bormann– Sowieci zaatakowali!!!....


    [​IMG]
    Stawka bowiem od kilku miesięcy planowała...

    [​IMG]
    ...chytry plan zakładający...

    [​IMG]
    ... inwazje na Amerykę.

    [​IMG]
    Wreszcie wybiła godzina inwazji.



    [​IMG]
    Flota amerykańska już w pierwszych godzinach inwazji zadała nam ciężkie straty..

    [​IMG]
    Nawet słabiutka Grecja uwierzyła w propagandę Goebbels-a.



    [​IMG]
    Amerykańskie lotniskowce nie dawały flocie inwazyjnej chwili wytchnienia..

    [​IMG]
    ...zadając nam coraz to większe straty...

    [​IMG]
    ...i większe....

    [​IMG]
    ....straty....

    [​IMG]
    ....które bardzo zaniepokoiły Stawkę.

    [​IMG]
    Dopiero uchwycenie przyczółka uspokoiło Stawkę. Od razu przystąpiono do II fazy planu...

    [​IMG]
    ...nasi podwodniacy mimo straszliwych strat doskonale wypełnili swoje zadanie...

    [​IMG]
    ... musieli odciągac amerykańską flotę od transportów z wojskiem...

    [​IMG]
    ... nawet za cene własnego zycia...



    [​IMG]
    Kiedy zdobyliśmy strategiczny port u wybrzeży Wenezueli...

    [​IMG]
    ...aneksja kolejnych sojuszników Usa stała się kwestią czasu...

    Moskwa
    Zadowolony Stalin siedział w swoim pokoju paląc spokojnie fajkę. Naprzeciwko niego siedział Wieczesław Mołotow.
    - Przyjacielu, jak przebiega inwazja?- Zapytał Stalin
    -Doskonale Kobe, Hitler i Amerykanie nie spodziewali się tak szybkiego uderzenia! To kwestia 2-3 miesięcy, aż USA upadnie. Ich żołnierze nie są zaprawieni w boju, a ich morale całkiem, gdy wysadziliśmy fabryki produkujące ich tajną broń!
    Stalin aż podskoczył z wrażenia, gdy usłyszał o amerykańskiej tajnej broni.
    -, Czyli Oppenheimer wpadł w nasze ręce? Doskonale – rzekł z radością Stalin
    -Niezupełnie Kobe.- Rzekł Mołotow- Chodziło mi o to – mówiąc to podał Stalinowi szklaną butelkę z dziwnie czarną substancja.
    -Stalin dokładnie się jej przyjrzał, po czym powiedział:
    - Niech nasi naukowcy opracują technologie wytwarzania tej substancji. Czuje, że ona może zmienić losy świata.

    [​IMG]
    Czy czarna substancja zmieni losy świata ?

    [​IMG]
    Jednak Wieczesław nie mylił sie ... poza drobnymi punktami oporu

    [​IMG]
    ...inwazja przebiegała doskonale...

    [​IMG]
    Chłopaki wpadły tylko po zabawki z Happy Meal-a




    [​IMG]
    Już nic nie mogło powstrzymac wojsk radzieckich...

    [​IMG]
    ...nawet propaganda Goebbels-a...

    [​IMG]
    No, bo jak się wytłumaczyc z tego ?




    Proszę o jakiś komentarz to dziś jeszcze zamieszcze ostatni odcinek.
     
  15. Medievista

    Medievista Ten, o Którym mówią Księgi

    Epilog

    [​IMG]

    Tajna kwatera Hitlera - Chicago
    *
    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]

    [​IMG]
    Nazajutrz wszystkie gazety na świecie podały do publicznej wiadomości.

    [​IMG]
    Po śmierci Hitlera , większość jego popleczników zapadła się pod ziemię , często ... dosłownie...

    [​IMG]
    Stalin postanowił wybrać prawdziwie demokratyczny rząd.

    [​IMG]
    Ameryka - niedawno wróg , a teraz największy sojusznik.

    [​IMG]
    W Europie nastał nowy ład.


    Westerplatte rok 2039 100-rocznica wybuchu II wojny światowej
    Najważniejsi politycy Starej Europy zjechali się by oddać cześć milionom ofiar II wojny światowej.Ogromny tłum zebrany pod pomnikiem Westerplatte spogląda na wielkie telebimy transmitujące to arcyważne wydarzenie. Nagle na ekranie pojawia się pierwszy czarnoskóry kanclerz Niemiec Zeca Schall **. Po chwili słychać:
    -Przepraszam Polaków i Rosjan za to, że pozbawiliśmy życia milionów ich obywateli, zrujnowaliśmy ich kraje, przysporzyliśmy wam wiele cierpienia… Wybaczcie nam (wreszcie)!
    Tłum zebrany pod pomnikiem szaleje z radości. Wiwatom i krzykom nie ma końca. Korki od szampana strzelają w niebo.Stare babcie, których jeszcze nie wykończył ZUS , a które jeszcze pamietają wojnę zapuszczają sobie sztuczne łzy, a następnie subtelnie je podcierają aksamitnymi chusteczkami. Podchmielone 15-tki rzucają się w objęcia samotnych mężczyzn w nadziei, że Ci w przypływie radości staną się ich sponsorami. Piwo i szampan leją się strumieniami.
    Niespodziewanie nastała cisza, oto na mównicę wszedł premier Polski – Waldemar Złotousty – przedstawiciel rządzącej partii „Korytko”, po dłuższej chwili on również przemówił:
    -Przepraszamy Niemców za przesiedlenia, a Rosjan za to, że 17 września zdradziecko napadliśmy na Związek Radziecki i również za Lecha Wałęsę. Wybaczcie nam (proszę)!
    Wśród tłumu roznosił się głośny odgłos zdziwienia. Ludzie patrzą się po sobie w nadziei, że ktoś powie im, że się przesłyszeli.
    Na telebimie pojawia się nowo wybrany Car Wszechrusi Władimir II Putin. Gwar ustaje, wszystkie oczy skierowane są na niego.
    - A w nosie was wszystkich mam! Póki nie przeprosicie nas za Wielką Smutę to nie macie, co liczyć na to, że przywrócę wam dostawy ropy i gazu!
    Widzisz Wieczesławie? – zapytał się duch Stalina unoszący się nad pomnikiem – Mówiłem Ci, że to zwycięzcy piszą historię , zaś przegranych można mieć w głębokim poważaniu....

    [​IMG]
    Ponieważ władza jest w moich rękach, to ja wystawiam ludziom oceny.***

    * - cały komiks tutaj
    ** - tak ,to ten słynny czarnoskóry niemiecki polityk , który stał się celem ataku rasistow w Niemczech
    ***- słowa Stalina (ewentualnie : To zwyciężcy piszą historię.)

    **********************************************************************************************​
    Kilka słów od autora
    No i skonczyłem swojego pierwszego Aar-a . Może nie był on " za wysokich lotow" i był strasznie nierówny pod względem stylu (od komediowego do kryminalnego) ,ale i tak uważam go za duży sukces. Mam nadzieje , że nie bedzie on jedynym moim Aar-em . Dziękuje wszystkim uzytkownikom , którym chciało się komentowac te "bajki" , które wam tutaj pisałem . Motywowaliście mnie do dalszej pracy nad nim.

    AAR wyczyszczony i zamknięty.
    Biedrona
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie