Pamiętniki tych nielicznych... czyli Royal Air Force AAR

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez MenEl, 10 Wrzesień 2007.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. MenEl

    MenEl Guest

    'Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym' - Winston Churchill

    Wstęp - Arma Virumque Cano*​

    *Opiewam oręż i męża, Wergiliusz, początek Eneidy

    Historia do roku 1918
    Royal Air Force czyli Królewskie Siły Lotnicze powstały pierwszego kwietnia 1918 roku z Royal Flying Corps. Samo RFC działało w czasie 'Wielkiej Wojny' pod dowództwem Royal Navy i dopiero na początku kwietnia roku '18 stały się samodzielną częścią sił wojskowych Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii. Do końca pierwszej wojny światowej RAF posiadał ponad 4 tysiące pilotów i ponad 110 tysięcy personelu naziemnego.

    Największe asy RAF-u z Wielkiej Wojny
    [​IMG]
    Albert Ball (ur. 14 sierpnia 1896, zm. 7 maja 1917)
    43 pewne zestrzelenia, zanim sam nie zginął, nie ukończywszy jeszcze 21 lat.

    [​IMG]
    William Bishop (ur. 8 luty 1894, zm. 1956)
    72 pewne zestrzelenia

    [​IMG]
    Edward Mannock (ur. 24 maja 1887, zm. 26 lipca 1918 )
    61 pewnych zestrzeleń, prawdopodobnie 72

    [​IMG]
    Lanoe George Hawker (ur. 30 grudnia 1890, zm. 23 listopada 1916),
    7 pewnych zestrzeleń


    Niektóre słynne maszyny Royal Air Force z Wielkiej Wojny

    Sopwith Camel
    [​IMG]

    Bristol F.2 Fighter
    [​IMG]


    Historia po roku 1918
    W okresie międzywojennym RAF nie prowadził żadnych operacji militarnych, a jego działania ograniczały się do transportu poczty i wojska. W 1928 r. samoloty RAF wzięły udział w ewakuacji cywilów w Afganistanie (była to pierwsza tego typu akcja).

    W roku 1936, zaczynam opowieść o ludziach nierozerwalnie związanych z samolotami, Royal Air Force i Koroną Brytyjską. Wspomniane będą fragmenty pamiętników, listów i rozkazów które zmieniły setki istnień. Będzie to również opowieść o ludziach którzy potrafią pięknie umierać i pięknie żyć.... AAR jest pisany przede wszystkim w hołdzie pilotom Wspólnoty Brytyjskiej, jak i ich sojusznikom. Będę starał się jak najczęściej dawać odcinki, przynajmniej tak często jak na to pozwoli szkoła. Póki co jest to wstęp - bądźcie wyrozumiali :)

    Źródła:
    Wikipedia
    http://www.constable.ca
    http://www.spartacus.schoolnet.co.uk/
    'Wielkie Bitwy I Wojny Światowej' Anthony Livesey
     
  2. MenEl

    MenEl Guest

    Mały wstęp co do zawartości, wybaczcie że tak krótko i co do zawartości gazety ;) pozatym narazie nie wiele się dzieje. Jest parę wskazówek co do tego co się wydarzy w późniejszych odcinkach. Mam nadzieję że wam się choć trochę spodoba :) Co do tytułu odcinka to będzie taki pod tytuł całego tego aar'a, nie wszyscy przeżyją wojnę, ale Ci którzy przeżyją będą nią napiętnowani.

    Pozdrawiam
    MenEl

    ****

    'Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym' - Winston Churchill

    Odcinek I - Mors Mlum Non Est, Sola Ius Aequum Generis Humani*​

    * Śmierć nie jest złem, jedynie prawem obowiązującym cały rodzaj ludzki

    List strzelca pokładowego Adama Baringa (lat 20), brytyjskiego bombowca Bristol Blenheim Mk.I do ukochanej.
    Bristol Blenheim Mk. I
    [​IMG]
    Pierwsza strona London News z dnia 21 stycznia
    [​IMG]

    Pamiętnik 39- letniego instruktora myśliwskiego Johna Poiret'a:
    Gloster Gladiator Mk. I
    [​IMG]
     
  3. MenEl

    MenEl Guest

    Starałem się stworzyć jak najdłuższy odcinek, może trochę mi nie wyszło, ale mam nadzieję że tak wam się spodoba i mimo to że nie ma 'gazety' ;) Chciałbym jeszcze podziękować za pozytywną reputację którą dostałem za AAR'a.

    Pozdrawiam i zapraszam do lektury
    MenEl

    *******

    'Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym' - Winston Churchill

    Odcinek II - Absterget Deus Omnem Lacrimam Ab Oculis*​

    * I otrze Bóg z ich oczu wszelką łzę. Apokalipsa wg. św. Jana

    [​IMG]
    Piloci brytyjscy tuż przed misją dnia 8. marca. Aż do końca maja piloci myśliwscy RAF-u wykonali ponad 350 misji zwiadowczych.

    Fragment listu Elenor Dersy do męża Owena Dersey'a służącego w '1st Fighter Wing'
    [​IMG]
    Przedmieścia Londynu niedługo zamienią się w ośrodek przemysłu zbrojeniowego, metalurgicznego i chemicznego


    Pamiętnik 39- letniego instruktora myśliwskiego Johna Poiret'a:
    Wspomnienia 97- letniego weterana II Wojny Światowej i pilota RAF-u Sir Barnaby Horney'a
     
  4. MenEl

    MenEl Guest

    Na początek krótkie wyjaśnienie - udało mi się nowy odcinek 'spłodzić' w 30 minut :mrgreen: przejdźmy dalej, w tym odcinku spotykamy kolejne 3 nowe postacie które odegrają role drugoplanowe w opowieści, ponieważ jak wiadomo pierwsze skrzypce będzie grała śmierć i poczucie obowiązku. Mam nadzieję że wam się spodoba

    Pozdrawiam

    PS
    Papapolak, 'odlotu' to ja dostanę jutro jak wstanę :D
    Zarek ty to masz wystrzałową gadkę ;)

    ***********

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek III - Inter Arma Silent Musae*​

    John Ulsen, obsługa działka przeciwlotniczego na HMS Eagle, lat 17
    List do rodziców
    Fragment kazania pastora kościoła anglikańskiego i kapelana RAF-u, Wiliama Shonbergha
    [​IMG]
    Katedra Westminsterska... miejsce gdzie słowa dochodzą do serca, a czyny są zostawiane na zewnątrz

    Albert Dill, Nawigator bombowca Bristol Blenheim Mk. I, lat 25
    Pamiętnik
    ********************
    Przypisy:
    *W czasie wojny milczą muzy, Cyceron
    **ogniem i żelazem
     
  5. MenEl

    MenEl Guest

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek IV - Certum Est, Quia Impossibile Est*​

    * Jest pewne, ponieważ jest niemożliwe

    [​IMG]

    Pamiętnik Sir Owen'a Boyd'a, dowódcy Royal Air Force
    [​IMG]

    Fragment przemówienia Króla Edwarda VIII, do obu izb parlamentu.
    Albert Dill, Nawigator bombowca Bristol Blenheim Mk. I, lat 25
    List do ukochanej
    [​IMG]
    Aleksandria jest najważniejszą bazą lotniczą i morską w zachodniej części Morza Śródziemnego. Powyżej dowództwo 'Mediterranean Sea Air Command'.

    Wspomnienia 97- letniego weterana II Wojny Światowej i pilot RAF-u Sir Barnaby Horney'a
     
  6. MenEl

    MenEl Guest

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek V - Jutro pójdziemy do kina

    Pamiętnik pastora kościoła anglikańskiego i kapelana RAF-u, Wiliama Shonbergha (lat 57)
    Fragment rozmowy telefonicznej Pilota Owena Dersey'a z żoną Elenor, dnia 24. września
    [​IMG]
    Plakat filmu 'Destiny'

    Rozmowa pilota jednego z myśliwców z kontrolą naziemną.
    Przed dom Elenor Dersey zajechało cywilne auto z którego wysiadło dwoje wojskowych w mundurach lotniczych. Ciepła jak na tą porę jesień była niestety bardzo wietrzna i co chwilę kolejne podmuchy z wiatru rozwiewały zeschnięte liście. Cała uliczka była podobna do tych podmiejskich, zielonych (a właściwie złoto-brązowych) uliczek całego zachodniego Norwich. Dwaj piloci w mundurach galowych szli powolnym krokiem w stronę werandy z poważnymi twarzami. Jeden z nich zapukał do drzwi.
    -Proszę chwilkę poczekać!! - słychać było kobiecy głos
    Po chwili która dla przybyszy wydawała się długim oczekiwaniem pojawiła się w drzwiach kobieta w wieku około 35 lat.
    -Dzień dobry... w czym mogę pomóc? Czy coś się stało?
    -Dzień dobry, Pani Dersey?
    -Tak... czy coś sie stało?
    -Ze smutkiem musimy panią poinformować o śmierci pani męża
    Elenor wszystko zakręciło się przed oczami, kolejne słowa pilotów słyszała jak zza ściany. Zemdlała.

    Kiedy powoli dochodziła do siebie, widziała tylko biały sufit jednej z sal szpitalnych w centrum Norwich. Jeszcze całkowicie nie zrozumiała co się stało...

    [​IMG]
    Most i 'jesień' w pobliżu domu Derseyów

    Zaledwie dwa dni później odbył się pogrzeb Warrant Officer'a Owena Derseya...


    Wspomnienia Juli Masfik (z domu Dersey) w 50 lat po śmierci ojca
     
  7. MenEl

    MenEl Guest

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek VI - Vulnerant Omnes, UltimaNecat*​

    * Wszystkie ranią ostatnia zabija
    Pamiętnik 40- letniego instruktora myśliwskiego Johna Poiret'a:
    Albert Dill, Nawigator bombowca Handley Page Hampden, lat 25
    Zapiski
    Adam Dill, Brat Alberta, lat 79
    Wspomnienia
     
  8. MenEl

    MenEl Guest

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek VII - Bijugim Adelphi*​

    * Dwaj Bracia

    Rostock
    W XI w. tereny nad rzeką Warnow zasiedlali osadnicy słowiańscy. W II poł. XII w. duński król Waldemar I Wielki założył w tym miejscu osadę, która stała się miastem (na prawie lubeckim) 24 czerwca 1218, a swoją nazwę wzięła ze słowiańskiego "roztoc", co oznaczało szerokie rozpływanie się rzeki.

    Rostock zyskał na znaczeniu w okresie Hanzy w XV w., kiedy to stał się największym miastem regionu. Podczas gdy Lubeka jest uznawana za kolebkę Hanzy, to Rostock był jednym z najbogatszych miast tej federacji. W 1419 r. założony został najstarszy na północy Europy uniwersytet. W stoczni konstruowano statki, a w mieście i wokół niego powstało setki niewielkich browarów.

    Pod koniec XV wieku diukom Meklemburgii udało się przejąć władzę nad miastem, które wcześniej było tylko nominalnie pod ich zwierzchnictwem, a praktycznie było niezależne. Spory z diukami, pożar (1677) i bunty rozpoczęły powolny upadek miasta przypieczętowany jego dwukrotną okupacją przez Duńczyków i Szwedów – najpierw w czasie wojny trzydziestoletniej, później w latach 1700-1721. Miasto było także zajęte przez wojska Napoleona przez dekadę na początku XIX w.

    Miasto odzyskało część swojego znaczenia w II poł. XIX wieku w okresie industrializacji, kiedy rozpoczęto budowę parowców. Na początku XX w. do miasta przyłączono okoliczne miejscowości. W połowie lat 30 powstała tu wytwórnia samolotów Heinkla.

    [​IMG]
    Piękne portowe miasto Rostock w roku 1937...


    Maj, 1937, Ośrodek werbunkowy Luftwaffe niedaleko portu w Rostocku

    Słońce prażyło niemiłosiernie, tuż przed punktem werbunkowym stał grupka młodzieńców. Stali w milczeniu. Właśnie w tej kolejce pod budynkiem z 'orłem wermachtu' stał bohater mojej opowieści. Był wysokim błękitnookim mężczyzną w wieku około 23 lat. Stał nieco z ubocza co chwilę nerwowo przestępując z nogi na nogę i czekając na godzinę 10. Tymczasem stare miasto portowe żyło swoim własnym rytmem którego nie mogły zakłucić ani rządy nazistów, ani nikogo innego. Po chwili oczekiwania która wydawała się 'Niebieskookiemu' wiecznością drzwi się otwarły, stanął w nich średniego wzrostu, dość drobnej budowy ciała oficer Luftwaffe.
    -Proszę wejść!

    Mimo niepozornego wyglądu, tubalny głos oficera sprawił że część ulicy zamarła. Jednak po chwili odzyskała 'swój' zwykły przed południowy gwar. Wnętrze budynku werbunkowego było surowe. Ściany wyłożone grubo ciosanymi deskami wydawały się przytłaczać grupkę młodzieńców
    -Siadać! Będziemy wzywać po nazwisku!

    Wszyscy usiedli w krzesłach 'poczekalni'. Co mniej więcej 15 minut któryś z młodzieńców wchodził i wychodził. Nasz bohater jednak nie został wezwany. W końcu kiedy ostatni z nic wyszedł. 'Niebieskooki' wszedł do pokoju bez wezwania.

    -Nikogo nie wzywaliśmy - zabrzmiał głos znajomego oficera
    -Ja... w sprawie...-dukał niepewnie chłopak
    -Imię Nazwisko i czego chcesz
    -Edward Rainhoff, przyszyłem zgłosić się do Luftwaffe
    -Jak wszyscy... dokumenty
    -Nie jesteście obywatelem Rzeszy?
    -Jestem obywatelem Wielkiej Brytanii, ale chciałbym zgłosić się do Luftwaffe. Pochodzę z niemieckiej rodziny która została wygnana po wojnie za działalność nacjonalistyczną. Nie mam rodziny oprócz brata
    -Ciekawe... dobrze damy szansę, ale najpierw musisz zdobyć obywatelstwo
    -Tak jest
    -Wróć jak będziesz miał, osobiście zajmę się twoim werbunkiem
    -Dziękuję i żegnam

    Chłopak wyszedł na zwykłą gwarną ulicę Rostock'u. Tym razem jednak bardziej spokojny...


    Parę dni później w Dover...
    [​IMG]
    Słynne białe klify Dover, często wykorzystywane w propagandzie brytyjskiej z okresu Wielkiej Wojny

    Kiedy zrobiło się już ciemno i było słychać tylko szum fal rozbijających się o klify, strzelec pokładowy jednego z bombowców siedział przy szklance herbaty na dachu jednego z hangarów. Cisza otuliła 26 letniego pilota jak matka którą stracił niedawno. Te ciche wspomnienia przerwał krzyk Bill'a - oficjalnie oficera łącznikowego, a tak naprawdę chłopca na posyłki.
    -AL!!! AL!!! Natychmiast to brygadiera!
    -O co chodzi Bill?- poderwał się nagle Albert Rainhoff
    -Masz iść, wiecej nie wiem

    Chwilę trwało zanim Albert zszedł z dachu kiedy doszedł do gabinetu brygadiera, chwilę się zawachał zanim zapukał. Kiedy usłyszał beznamiętne 'Proszę wejść' dreszcz przeszedł mu po plecach.
    -Witaj Albercie
    -Witam
    -Siadaj
    -Co się stało panie Brygadzisto?
    -Mam wiadomości o Twoim bracie - Edwardzie
    -Zniknął przecież miesiąc temu... znaleźli go?
    -Spokojnie zaraz przejdę do rzeczy... a więc... twój brat był widziany przez jednego z naszych szpiegów w Rostocku. Dokładniej jak wchodził i wychodził z punktu werbunkowego Luftwaffe.
    -Ale to niemożliwe!
    -Daj mi skończyć, kiedy dowiedział się o tym dowódca South England Royal Air Force Command polecił mi zamknięcie Cię w areszcie domowym do wyjaśnienia sprawy Edwarda...
    -Posądzacie mnie o szpiegostwo?!
    -Nikt Cię o nic nie posądza, a teraz usiądź i posłuchaj mnie...

    [​IMG]
    Jeden z wielu lwów które będą w przyszłości broniły Białych Klifów
     
  9. MenEl

    MenEl Guest

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek VIII - Vivere Nolit, Qui Mori Non Vult*​

    * Kto nie chce umierać, nie chce żyć. Seneka

    Albert Dill, Nawigator bombowca Handley Page Hampden, lat 26
    [​IMG]
    Okładka książki 'Morderstwo w Orient Expressie' Królowej kryminału Agathy Christie

    Fragment odnalezionych wspomnień Benjamin'a Poiret'a, wówczas 18 lat
    [​IMG]
    'Pożegnanie powstańca' pędzla Artura Grottgera.

    Vaclav Karnivić, pilot sił powietrznych Czechosłowacji
    [​IMG]
    Praga w letnim słońcu lipca
     
  10. MenEl

    MenEl Guest

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek IX - Vivere Militare Est*​

    * Życie walką jest. Seneka

    John Ulsen, obsługa działka przeciwlotniczego na HMS Eagle, lat 18
    Fragmenty zapisków
    Adam Baring, strzelec pokładowy w bombowcu Handley Page Hampden
    List do ukochanej
    Fragment posiedzenia sądu wojskowego dotyczącego brata Alberta Rainhoff'a - Edwarda
    [​IMG]
    Sztab Royal Air Force w Dover
     
  11. MenEl

    MenEl Guest

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek X - Primum Non Nocere*​

    * Przede wszystkim nie szkodzić. Seneka

    Fragment odnalezionych wspomnień Benjamin'a Poiret'a, wówczas 18 lat
    List Edwarda Rainhoff'a do brata Alberta
    Will Kernon, dowódca baterii dział przeciwlotniczych rejonu 29
    Wspomnienia
    [​IMG]
    Łąki wokół rejonu 29

    Hector McHarris, szkocki pasterz
    Wspomnienia
    [​IMG]
    Mapa szkockich klanów
     
  12. MenEl

    MenEl Guest

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek XI - Volentem Fata Ducunt, Nolentem Trahunt*​

    * Chętnego Losy Prowadzą, Niechętnego Wloką


    Wspomnienia 97- letniego weterana II Wojny Światowej i pilot RAF-u Sir Barnaby Horney'a
    [​IMG]
    Karta do głosowania w plebiscycie o przyłączenie Austrii do III Rzeszy. Jedna z odpowiedzi (tak), była wyraźnie sugerowana.

    Pamiętnik 40- letniego pilota myśliwskiego Johna Poiret'a:
    [​IMG]
    Jedna z wielu kazamat ogniowych na linii Maginota

    Elizabeth Terry, pracowniczka służby wywiadu RAF, dziennik
    [​IMG]
    Stare zdjęcie Old Kend Road, czyli ulicy przy której znajduje się Biuro Wywiadu Nr. 7. Nieoficjalnie nazwane Biurem ds. Wywiadu w III Rzeszy
     
  13. MenEl

    MenEl Guest

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek XII - Sic Itur Ad Astra*​

    * Tak idzie się do gwiazd. Wergiliusz


    John Ulsen, obsługa działka przeciwlotniczego na HMS Eagle, lat 18
    Zapiski
    [​IMG]
    Przelot Gladiatorów nad bazą morską w Aleksandrii. W oddali zielone zmeliorowane pola wydzierżawione od marionetkowego rządu Egiptu, za bezcen.

    Strzelec pokładowy bombowca Handley Page Hampden Adam Baring
    Strzelec jeszcze parę razy przeczytał depeszę i odłożył ją do reszty listów. Usiadł na chwilę przy biurku i zaczął pisać kolejny, tym razem dłuższy list.
    Młodzieniec odłożył list i wyszedł. Silniki bombowców już zaczęły warczeć...


    Ann Auskin, siostra Elizabeth, lądowa służba Royal Air Force
    Pamiętnik
    [​IMG]
    bombowce Handley Page Hampden wylatujące do Francji...

    Will Kernon, dowódca baterii dział przeciwlotniczych rejonu 29
    Pamiętnik
    [​IMG]
    20mm działko Boforsa, przerobione na potrzeby RAF'u
     
  14. MenEl

    MenEl Guest

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek XIII – O Tempora! O Mores!*​

    * O czasy! O obyczaje! Cyceron

    [​IMG]
    Podział Czechosłowacji, po układzie z 29 września

    Neville Chamberlain
    Pamiętnik
    [​IMG]
    Premier Chamberlain po powrocie z Monachium

    Vaclav Karnivić, pilot sił powietrznych Czechosłowacji
    Dziennik
    Pamiętnik 40- letniego pilota myśliwskiego Johna Poiret'a
    [​IMG]
    Karykatura stosunków dyplomatycznych w Europie, na kilka lat przed wybuchem I wojny światowej, doskonale pasowała do realiów roku '39

    Niewielkie ulotki i afisze o tej treści pojawiły się na terenie całej Europy. Wszystkie nawoływały do walki z III Rzeszą. Tajna organizacja podpisywała się kryptonimem „Wiosna”

    Albert Dill, Nawigator bombowca Handley Page Hampden, lat 27
    [​IMG]
    Handleye przygotowujące się do ataku

    Wojna wybuchła siódmego maja z rana. Płomienne przemówienie Józefa Becka stało się punktem zapalnym. Hitler potrzebował iskry która rozpali ogień, kanclerz uznał przemówienie polskiego MSZ za atak na suwerenność Gdańska i wypowiedział Polsce wojnę. Akcja przygotowywana już od zajęcia Czechosłowacji, rozpoczęła się o godzinie 4:45 atakiem na Wojskową Strażnicę Tranzytową na Westerplatte. Alianci wypowiadają wojnę III Rzeszy jeszcze tego samego dnia, zgodnie z tajnym porozumieniem sprzed trzech tygodni.

    [​IMG]
    Józef Beck - "iskra" która dała Hitlerowi wojnę

    Tymczasem o godzinie 16:35 Edwarda Rainhoff w swoim Messerschmitt Bf-109D, wraz z czterema samolotami, patrolował rejon w okolicy silnego zgrupowania kawalerii. Mieli prowadzić rozpoznanie sił wroga, oraz jako cel drugorzędny – zniszczyć wszystkie napotkane maszyny wroga. Spokojny lot przerwał nagle ryk silników zza pleców Niemców. Na ich ogonie siedziały cztery polskie P-11c. Krótkie serie z polskich maszyn świsnęły koło skrzydeł Messerschmittów. Maszyny niemieckie szybko dokonały zwrotu i znalazły się Vis-à-vis maszyn polskich. Szybko jednak jeden z pilotów przekonał się o kunszcie polskich pilotów, na placu boju pozostały cztery Messerschmitty. Grupa Raihoff'a otrząsnęła się i po chwili zdobyła przewagę rozpraszając siły wroga. Polskie maszyny rozdzielone nie stanowiły już problemu. Kolejne jedna za drugą spadały z nieba. O godzinie 16:41, walka była skończona. Piloci niemieccy nie zauważyli żadnych polskich zgrupowań kawalerii, a w raporcie z misji napisano: „Grupa o godzinie 16:35 napotkała trzy myśliwce wroga, ok. Godziny 16:38 porucznik Kimelan został zestrzelony, najpewniej zginął na miejscu. O godzinie 16:41 wszystkie maszyny wroga zostały zestrzelone...

    [​IMG]
    Jeden z wielu milczących świadków przewagi technologicznej wojsk III Rzeszy
     
  15. MenEl

    MenEl Guest

    'Never was so much owed by so many to se few' - Winston Churchill

    Odcinek XIV – Tempora Mutantur Et Nos Mutamur In Illis

    Czasy się zmieniają i my wraz z nimi​

    [​IMG]
    Pałac Westminsterski wieczorem

    Poranek siódmego maja był jednym z najsmutniejszych dni w historii ludzkości, bowiem rozpoczęła się kolejna wojna... czas pogardy dla wszystkiego co żywe. Jednak Matka Ziemia wydawała się nie odzwierciedlać tego smutnego dnia, nad wszystkimi miastami Europy świeciło słońce i tylko od czasu do czasu leniwie sunące chmury rzucały "łaty" ożywczego cienia na ludzi. Lekki wiaterek ożywiał ptaki które raczyły ludzi swoim trelem. Gdyby nie wojna byłby to jeden z najpiękniejszych dni roku. Cały ten sielski obraz był jednak tylko przykrywką do napięcia jakie działo się w Londynie.
    W trybie natychmiastowym do siedziby Izby Gmin i Lordów przybyły najważniejsze osoby w państwie. Korytarze były pełne reprezentantów narodu, gdzie nie gdzie przebijał się oficer przemierzający zatłoczone korytarze z jakąś ważną wiadomością. Przez cały dzień siódmego maja trwały tu obrady na temat zaistniałej sytuacji. Obie Izby bez mrugnięcia okiem za całą sytuację winiły Nevilla Chamberlain'a, który jeszcze niespełna rok temu twierdził, że widmo wojny odeszło. Niegdyś ten pogodny dżentelmen był obecnie bladym cieniem który przemierzał korytarze parlamentu, jego zgrabioną postać co chwilę przeszywał niechętny wzrok parlamentarzystów, który gdyby mógł zabijać zmieniłby Chamberlain'a w krwawą miazgę.
    Kiedy pod wieczór do parlamentu przybył król Jerzy VI, korytarze były dalej wypełnione. Twarz zwykle pogodnego króla była skryta za maską myśli i zadumy. Władca w asyście tylko trzech osób szybkim krokiem przemierzał korytarze. Kolejne mijane osoby kłaniały się królowi, on jednak wydawał się nie zwracać uwagi na szacowne grono Imperium. Po paru minutach marszu Jerzy VI wpadł do jednego z większych pokojów w którym już byli: szef wywiadu - Lord Cecil of Chelwood, szef sztabu - Sir Edmund Ironside, dowódca wojsk lądowych - Cyril Deverell, dowódca marynarki - Sir Barry E. Domvile, dowódca Fighter Command - Sir Cyril Newall, oraz dowódca Bomber Command - Sir Charles Portal. Wszyscy znajdujący się w pokoju powstali...

    Siadać panowie! Zaczynajmy Lordzie Cecil proszę...

    Dziękuję, więc nie będę omawiał przyczyny wybuchu konfliktu bo wszyscy ją dobrze znamy. Przejdę do ustaleń naszego wywiadu z poprzedniego roku, a więc tuż po zagarnięciu przez Hitlera Austrii, Niemiecki przemysł zbrojeniowy osiągnął optymalną produkcję i praktycznie do teraz jego stale ona rośnie. Ośrodki szkoleniowe wręcz masowo kształcą żołnierzy na lotników i pancerniaków. Wedle tego co udało nam się ustalić, niemiecka armia osiągnie szczyt swojej potęgi około połowy przyszłego roku. Wydaje się więc logicznym posunięciem dokonanie wielkiej ofensywy jeszcze w tym roku, albo na początku przyszłego. Wiem że to będzie herkulesowy wysiłek, jednak da on nam szansę na zwycięstwo...


    Wybaczy pan że przerwę, ale nasza armia obecnie nie jest gotowa do przeprowadzenia ofensywy. To co nazwał Pan Herkulesowym wysiłkiem jest dla naszej armii wysoce nieprawdopodobne. Pomoc Francji jest tutaj konieczna jednak obawiam się że ten kraj wykrwawiony w ostatniej wojnie, będzie tylko czekał za linią Maginota aż Niemcy po pokonaniu Polski ją zaatakują. Uważam że jedyną realną opcją jest ZMUSZENIE Francuzów do wsparcia ofensywy!


    Wedle raportu który otrzymałem z ministerstw zbrojeń i przemysłu, nasze fabryki do III przyszłego roku przestawią się na produkcję wojenną. Moglibyśmy skupić się na produkcji broni ciężkiej, czyli czołgów i samolotów. Zaś broń małokalibrową zakupić w Stanach Zjednoczonych. Zgadzam się że pomoc Francji jest konieczna, jednak czy uda nam sie ich przekonać?

    Panowie przerwijmy tą dyskusję o sensowności ofensywy, Lordzie Cecil dziękują za raport, przejdźmy do istotnych punktów tego spotkania. Nad ofensywą porozmawiamy jutro. Teraz proszę o mapę polityczną krajów leżących nad Morzem Śródziemnym

    [​IMG][/IMG][/URL]
    Mapa polityczna basenu Morza Śródziemnego, z flagami krajów o których mowa

    Dziękuję, Lordzie Cecil proszę kontynuować

    Morze Śródziemne jest dla nas akwenem o znaczeniu strategicznym. Zagrożenie dla nas w tym rejonie może stanowić:
    Hiszpania Generała Franco, która po blisko dwu letniej wojnie uzyskała przewagę i wydaje się że jej nie odda. Franco ideologicznie zbliżony do Włoch, może spróbować zajęcia Giblartaru. Baleary również znajdują się na naszych szlakach morskich. Mamy dwie opcje co do Franco:
    - Pierwsza to utrzymywanie poprawnych a jeśli się uda w miarę przyjaznych stosunków.
    - Druga to zastraszenie Generała demonstracją siły, co odbierze mu "chęci" na atak

    Przejdźmy dalej do Włoch. Kontrolują całkowicie centrum Morza Śródziemnego, jeśli dojdzie do wojny pierwszym celem prawie napewno będzie atak na Maltę. Nasz wywiad donosi że lotniska i bazy morskie w Trypolisie i Bengazi są rozbudowywane, a magazyny w Tobruku zostały powiększone. Jeśli zaś chodzi o produkcję zbrojeniową to Duce jest w stanie wystawić armię w sile około 45 w pełni wyszkolonych dywizji, co daje nam około 650 000 żołnierzy.

    Reszta krajów oprócz Francji, została delikatnie wysondowana przez nasz MSZ i będą w razie ewentualnego konfliktu starać się zachować neutralność.

    Jesli chodzi o Morze Śródziemne to na tym z mojej strony koniec


    Dziękuję, generale Ironside proszę o opinię w sprawie obrony Morza Śródziemnego

    Zważając na wcześniejsze ruchy Włochów i Niemców w Europie, już wcześniej podjąłem decyzję o wzmocnieniu obrony punktów zapalnych. Rozkazałem wzmocnić siły na granicy Egipsko-Libańskiej, zwiększyć siły lotnicze i morskie na Malcie i w Giblartarze. Przeprowadzono również dwie dywizje Irackie które wzmocnią ochronę kanału. Jeśli zaś chodzi o siły powietrzne to w rejonie Morza śródziemnego stacjonują 4 skrzydła myśliwców i bombowców. Szerszych wiadomości dzielą generałowie Newall i Portal. Flota prowadzi regularne patrole po naszych wodach terytorialnych, patrole te stanowią swoistą demonstrację naszej siły. Całością spraw Medditerain Sea Command czuwa Generał Alexander. Dziękuję

    Nasze siły w rejonie Morza Śródziemnego to: dwie dywizje Forteczne stanowiące załogę Malty i Giblartaru, osiem dywizji piechoty sformowanych w dwie armie po trzy dywizje i dwie dywizje stanowiące oddzielne związki. Mają one za zadanie obronę delty Nilu, Aleksandrii i El Alamein. Pozatym w tym rejonie jesteśmy wspierani przez dwie irackie dywizje piechoty, które osłaniają kanał Sueski. Ogólnie w tej chwili nad Morzem Śródziemnym pod naszymi rozkazami służy 170 000 żołnierzy. W pełni gotowych do działań. W każdej chwili możemy ściągnąć z Omanu i Jemenu kolejne 30 000 żołnierzy, a nasz iracki sojusznik może przysłać 60 000 żołnierzy. Co do zadań operacyjnych to w razie ataku Duce pierwszym celem będzie przełamanie obrony na granicy z Libią. Drugim Celem operacyjnym będzie zajęcie Tobruku, co da nam bazę lotniczą, skróci nasze linie zaopatrzeniowe i da nam bazę Morską bliżej Sycylii. Kolejnym celem o znaczeniu strategicznym jest Bengazi. Zdobycie tego portu i bazy lotniczej pozwoli nam na wsparcie obrony Malty i ataki lotnicze na Regine Marina osłaniającą transporty dla wojska do Trypolisu. Ostatnim celem o znaczeniu strategicznym w Libii będzie sam Trypolis. Po jego zajęciu spodziewanie około IX '40, rozpoczniemy przygotowania do zajęcia Sycylii i Sardynii. Plan ten jest przygotowany z założeniem że Francja nie rozpocznie działań ofensywnych tylko będzie się broniła w Europie i w Tunezji.

    Nasze siły na Morzu Śródziemnym stanowią 3 Floty (Force B, C i E) i 4 Floty Wsparcia (Support Force A, B, C i D). Zacznę od ich rozmieszczenia; Force B stanowi główną siłę obrony Giblartaru, będzie miała również za zadanie osłanianie konwojów płynących na Maltę. Wraz z Force B w Giblartarze będzie Support Force C. Jej zadania to będzie głównie osłona naszych transportowców, patrolowanie Zachodniego Morza Śródziemnego, oraz działania zaczepne. Przejdźmy dalej na wschód, na Malcie stacjonować będzie Support Force A. Jednostki najbardziej nowoczesne. Już wyjaśniam dlaczego tak małe siły. Razem z Generałem Ironside doszliśmy do wniosku, że Malta będzie pod ciągłym ostrzałem z morza i powietrza, Jednak Regina Marine posiada przestarzałe okręty o zasięgu dział często mniejszym od naszego, więc nasza flota będzie prowadziła działania manewrowe i szarpane. Idąc dalej na wschód dochodzimy do naszej Bazy w Aleksandrii. Stacjonują tam nasze pozostałe siły, czyli Force C i E oraz Support Force C i D. Ta flota będzie miała początkowo za zadanie osłanianie naszych terytoriów, a w kiedy uda nam się zająć Tobruk przejdzie do działań ofensywnych w rejonie Sycylii. Liczymy że mniejsze ilości zaopatrzenia wpłyną na morale i organizację przeciwnika w Afryce.

    Drogi Sir Portal, pozwolisz że zacznę? Dziękuję. Nasze siły myśliwskie w rejonie Morza Śródziemnego to 4 skrzydła myśliwców Hurricane Mk. I. Myśliwce zostały podzielone na dwie jednostki: na Malta's Fighter Command i na Egipt's Fighter Command. Malta Fighter Command będzie miała podobne zadania jak Support Force A... będzie prowadziła działania zaczepne na bombowcach wroga i w razie konieczności osłaniała naszą flotę od strony powietrza. Jeśli zaś chodzi o Egipt's Fighter Command to będzie on osłaniał nasze bombowce działające w Egipcie i Libii. To by było na tyle mojego skromnego wystąpienia. Dziękuję

    1.Dziękuję, obecnie mamy 8 skrzydeł Bombowców gotowych do działań. 4 skrzydła znajdują się w Egipcie pod dowództwem Egipt's Fighter Command, a kolejne cztery w Europie. Skupmy się jednak na działaniach naszych Handleyów w Afryce. Afryka jest terenem z nie wielką ilością dróg i punktów o jakie można oprzeć obronę. Nasze bombowce będą więc prowadziły często ataki "falowe" niszcząc skoncentrowane punkty oporu wroga, oraz fortyfikacje, vide te na trasie naszego planowanego ataku, czyli w Tobruku, Bengazi i Trypolisie. Wedle ustaleń naszego wywiadu Włoska Armia posiada bardzo małe siły powietrzne, jednak na uwagę zasługuje uzbrojenie ich jednostek przeciwlotniczych. Mówię o podwójnych działkach plot. kaliber 37mm. Obecnie są to jedne z najlepszych dział plot. w Europie i Afryce.

    Dziękuję za wystąpienia, najgorsze jest to że Włosi zanim wypowiedzą nam wojnę wiążą już nam w Afryce około 200 000 żołnierzy, co warto wspomnieć stanowi ledwie 1/3 ich sił. Naszą szansą na zwycięstwo w razie wojny jest tylko i wyłącznie szybkie współdziałanie wojsk. Zarówno tych wspierających czyli lotnictwa i marynarki jak i lądowych. Jedyne czego można się teraz obawiać to przystąpienia Duce do wojny. Przejdźmy teraz do Europy Panowie

    [​IMG]
    Mapa polityczna części Europy, z flagami krajów o których mowa

    Lordzie Cecil...

    Obecnie w Europie mamy wielki galimatias. Niemcy zaatakowały swojego największego sąsiada na wschodzie, czyli Polskę. Można się obawiać również ruchów Związku Radzieckiego, jednak według danych naszego wywiadu Armia Czerwona nie jest jeszcze gotowa do jakichkolwiek działań ofensywnych. Wbrew pozorom duże znaczenie mają obecnie państwa nadbałtyckie sympatyzujące z III Rzeszą i będące przeciwko Związkowi Radzieckiemu. Litwa znajduje się w stanie pokoju z Polską, jednak wiadomo że stosunki obu krajów są mało przyjazne. Litwini od dawna czekali na możliwość odzyskania Wilna i Grodna. Sojusz Łotewsko-Estoński jest raczej przyjaźnie nastawiony do Polski. Niestety zakładam że nie zdążymy uratować Polski, więc proponuję skorzystać z "dobrej koniunktury" i poprzez poselstwo w Rydze uratować jak największą liczbę polskich żołnierzy. Przejdźmy trochę na południe. Jeśli chodzi o Rumunię to jej stanowisko jest niepewne, ponieważ może sympatyzować z III Rzeszą, aby przeciwstawić się ZSRR. Jednak Rumunia jest nastawiona przyjaźnie do Polski i napewno przez naszą ambasadę w Bukareszcie uda nam się przerzucić wielu żołnierzy. Duży problem może być z Węgrami którzy mają bardzo przyjazne stosunki z III Rzeszą. Ich sojusz militarny wydaje się kwestią czasu. Póki co palącą sprawą wydaje się przerzucenie jak największej liczby żołnierzy która dostanie się na Węgry do Rumunii. Nasz wywiad donosi że siatka przerzutowa będzie gotowa już w okolicach 20 V. Obecnie patrząc na układ sił w Europie Środkowo-Wschodniej, ZSRR jest całkowicie wyizolowane. Nasz agent w Sowieckim MSZ podaje że nie doszło do jakichkolwiek ruchów na linii Stalin-Hitler.
    Kontynuując pojawia nam się znowu sprawa Włochów. Jednak w tej chwili stanowią oni dużo mniejsze zagrożenie, ponieważ na granicy Francusko-Włoskiej znajdują się dość silne umocnienia. Wysoce prawdopodobne wydaje się również to że Francja przyjmie postawę defensywną. Linia Maginota zapewnia wystarczającą osłonę, dla naszych sił powietrznych i mobilizacji sił. Więcej informacji w tej sprawie dostarczy nam generał Ironside. Wspomnę jeszcze tylko o Belgii która napewno nie przepuści wojsk Niemieckich. Warto w tej sprawie skontaktować się z Brukselą. Sojusz z Irlandią jest pewny, według zapewnień Irlandczyków przerzucą oni do Francji 30 000 swoich strzelców


    Ogólnie nasze siły w Europie są bardzo uszczuplone i de facto siły gotowe do przeprowadzenia jakichkolwiek działań operacyjnych to: 90 000 żołnierzy piechoty, 300 czołgów Vickers Mk. VIc, 52 Hurricany Mk. I, 88 Handley'ów, o flocie wspominał będzie wspominał Sir Domvile, więc pominę ją w mojej wypowiedzi. Ogólna koncepcja działań to końca roku to przerzucenie naszych sił do Francji i wzmocnienie ich poborem części rezerwistów. Tam wraz z dowództwem wojsk Francuskich zadecydujemy o kolejnych krokach. Jako że dowódcy wojsk powietrznych musieli nas opuścić wspomnę tylko o wojskach powietrznych. Nasze bombowce będą prowadziły ataki na jednostki niemieckie, oraz będą atakowały ważne węzły komunikacyjne. Nasze myśliwce zaś będą osłaniały nasze wybrzeże od strony wschodniej. Niestety w tej chwili nie mogę udzielić większej liczby informacji

    Jak już wspomniał generał Ironside, dysponujemy obecnie niewielkimi siłami. Według wstępnych ustaleń z Francuzami nasze siły zajmą teren na granicy z Belgią. Kolejne planowane 120 000 żołnierzy również zostanie wysłanych na granicę. Nasze poglądy na wojnę z Niemcami są wyraźnie różne od poglądów Francuzów. Wedle naszej koncepcji Niemcy nie uderzą centralnie w jednym punkcie linii Maginota, aby ją przerwać, ale zaatakują przez Belgię jak dwie dekady temu. Póki co jest za wcześnie na kolejne ustalenia.

    Royal Navy jest obecnie w stanie pełnej gotowości bojowej, na Wyspach znajdują się 2 Floty (Force A i D), oraz 3 floty wsparcia (Support Force E, F i G). Force A operuje z bazy w Scapa Flow i ma za zadanie patrolowanie Morza Północnego i blokowanie baz Kriegsmarine. Podobne zadania ma Force D z tym że prowadzi patrole Południowej części Morza Północnego. Support Force E, F i G operują z baz znajdujących się na wschodnim wybrzeżu Anglii i prowadzą działania wspierające główne siły. Wspomnę jeszcze tylko krótko o Flocie Podwodnej która operuje na Północnym Atlantyku i w okolicy Irlandii. Flota ma głównie za zadanie wyłapywanie Niemieckich okrętów podwodnych i okrętów korsarskich. Dziękuję

    Dziękuję panom, za wiadomości. Mam nadzieję, że wojna skończy się szybko i...

    W tym momencie do sali wpadł bez pukania młody oficer łącznikowy. Zadyszany i cały czerwony stanął na baczność...
    - Mam dla Jego Królewskiej Mości wiadomość od Lorda Hermington, proszę oto ona!
    - Co się stało?
    -Proszę przeczytać, mam tutaj czekać na odpowiedź!
    -...Panowie mam smutną wiadomość, nasz premier Nevill Chamberlain... przed chwilą zmarł na atak serca na Downing Street. Niech odpoczywa w spokoju...

    Król Jerzy VI po raz pierwszy od początku dnia nie wiedział co robić. Usiadł w fotelu i ukrył twarz w dłoniach. W głowie pulsowało mu tysiące myśli, a wśród nich ta jedna "Kto ma zostać premierem?". Tymczasem na dworze deszcz powoli zaczął bębnić w szyby, widać było jak ciężkie ołowiane chmury suną po niebie. Wydawały się oddawać nastrój monarchy w te trudnej chwili. Parę minut później grom przeszył niebo. Król wstał i bez słowa wyszedł. Zmierzał tym samym szybkim krokiem co godzinę wcześniej w stronę gabinetu Pierwszego Lorda Admiralicji...

    Minął ponad miesiąc od ostatniego odcinka. AAR oczyszczam i zamykam.
    Pozdrawiam, Widder
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie