Patria y Libertad, czyli czym jest prawdziwe cygaro.

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez ChemicalRider, 29 Czerwiec 2007.

Status Tematu:
Zamknięty.

  1. [​IMG]

    [​IMG]

    [size=+3]República de Cuba [/size]

    Kilka słow na wstępie ^^

    Mój pierwszy AAR, więc proszę o wyrozumiałoś. Będę starał się pisać ciekawie o Kubie, nie będę opisywał wydarzeń na świecie, chyba, że będą inne od tych historycznych.

    Wersja: Hearts of Iron II: DD 1.3a (clean)

    Państwo: Kuba (ang. Republic of Cuba, hiszp. República de Cuba)

    Poziom: Normalny/Agresywny

    Cele: Ustabilizowanie państwa, podbicie Ameryki Środkowej, zawarcie sojuszu z mocarstwem.


    [size=+1]Historia [/size]

    Moim zdaniem warto przeczytac :)

    Wyspa Kuba została odkryta przez Krzysztofa Kolumba podczas jego pierwszej wyprawy. 28 października 1492 Kolumb wylądował na wyspie nadając jej nazwę Juana. W 1521 r. Kuba została włączona do wicekrólestwa Nowej Hiszpanii.

    W 1894 r. wybuchło trwające z przerwami 30 lat powstanie niepodległościowe. José Martí, kubański bohater narodowy, wylądował na wyspie 11 kwietnia 1895 ze zbrojnym oddziałem kubańskich emigrantów. Jego celem było wywołanie antyhiszpańskiego powstania i zdobycie niepodległości. Przeciwstawiał się on również amerykańskim planom aneksji Kuby. Zginął w bitwie z oddziałami hiszpańskimi pod Dos Rios. W 1898 r. w wyniku wojny morskiej amerykańsko-hiszpańskiej i interwencji USA doszło do zajęcia wyspy. 12 sierpnia 1898 r. Hiszpania rozpoczęła rokowania o pokój, który zawarto 10 grudnia 1898 r. w Paryżu. USA objęły Kubę faktycznym protektoratem, nie doprowadzając do jej niepodległości. Protekcja USA wymusiła na Hiszpanii rezygnację ze spłaty długu ciążącego na kolonii. W 1902 r. proklamowano niepodległą republikę, nadal nadzorowaną przez USA, które miały znaczne wpływy na politykę tego państwa aż do 1956 r. Polegało to między innymi na wymuszeniu przyjęcia tzw. "poprawki Platta" (pozostającej w mocy do 1934 r.), która zapewniała kontrolę USA nad polityką rządu kubańskiego, a także zapewniała USA prawo do posiadania bazy wojskowej Guantanamo.

    W okresie międzywojennym miały miejsce napięcia społeczne spowodowane kryzysem na rynku cukru, jednego z podstawowych towarów eksportowych Kuby. Doprowadziło to do objęcia władzy przez dyktatora generała Machado y Moralesa w 1925 r. Został on obalony w 1933 r. w wyniku wojskowego zamachu stanu (tzw. bunt sierżantów kierowany przez Fulgencio Batistę).

    Władze objął rząd, który stara się utrzymać na stanowisku jak najdłużej i to było jego głównym celem aż do dziś.. głowa państwa, Jose Barnet y Vinageras został wybrany przez swoja partie na to stanowisko, jego głównym atutem jest to że jest bojaźliwy i nieszkodliwy, i właśnie dlatego trwa na tym stanowisku aż do stycznia 1936 roku. Jednak teraz coś się zmieni, Jose zmieni się, a jego własni ministrowie go nie poznają.


    [​IMG]

    Odcinek 1
    [size=+1]Vinageras, nowy bohater Kuby? [/size]


    [​IMG]
    [size=-1]Ludzie ktorzy trzymają władze na Kubie[/size]

    1 stycznia 1936 roku

    Jose Vinageras wzywa nadzwyczajne spotkanie ministrów, o godzinie 19.43 wszyscy się zjawiają w głównym budynku partii.

    Jose Barnet y Vinageras powitał wszystkich
    - Dziękuje za przybycie, mam nadzieję, że nie będziecie mieć mi za złe, że wezwałem was o tej porze. – powiedział to z grzeczności, po sekundzie dodał
    – Zwołałem was z ważnego powodu… chce wam przedstawić moje plany związane z Kubą. – wszyscy ministrowie byli zaskoczeni, Jose nigdy się nie wychylał, zawsze tańczył jak mu partia zagrała.
    – Kieruje się dobrem Kuby, chcę żebyście o tym pamiętali, cokolwiek byście usłyszeli – Jose widział, że ryzykuje wiele, jeśli ministrom się to nie spodoba to odwołają go, a może nawet może zawisnąć, w końcu każdy myślał tylko o tym żeby jak najdłużej siedzieć na stołku
    – Nasz przemysł rośnie w siłę, co daje nam ogromną przewagę nad innymi krajami Ameryki środkowej – ministrowie wpatrywali się w niego zdumieni, nikt nie wiedział, o co mu chodzi.
    W końcu odezwał się szef rządu, Miguel Gomez y Arias
    – Jose możesz dojść do sedna? – Vinageras spojrzał na niego
    – Ok… w ciągu następnego roku planuję ekspansję, podjąłem tą decyzje w raz, z Batistą, - zaczęły się szepty miedzy ministrami
    – Pierwszym celem by była Republika Dominikany, kolejnym Haiti, plany już mamy i to dosyć spore, jedyne czego nam brakuje to większej armii, no i transportowców, czymś musimy się zdesantować
    Miguel pierwszy się odezwał
    - Także nad tym kiedyś myślałem, ale rok temu nasz przemysł nie był na tyle duży aby prowadzić wojnę…
    Przerwał mu Ezequiel Garcia Ensenat (Minister zbrojeń)
    – No i dalej nie jest za duży, chociaż… Dominikany są łatwym kąskiem, aż dziwne że o tym nie pomyślałem..

    [​IMG]
    [size=-1]Mapka [/size]


    [​IMG]
    [size=-1]Aktualna armia [/size]

    Burzliwa dyskusja trwała do 2.00 w nocy, Vinageras przez ten czas przedstawił wszystkim plany przygotowujące inwazje oraz plany samej inwazji.

    2 styczni 1936 roku, godzina 14.21

    Vinageras siedział wygodnie w swoim gabinecie, wpatrując się przez okno i delektując się najwyższej jakości cygarem
    – Ahh.. czym by była Kuba bez cygar – powiedział do siebie.
    Po kilku minutach wpadł mu do głowy genialny pomysł, szybko chwycił za telefon i wykręcił numer do Sergio Carbo (minister bezpieczeństwa)
    – Sergio! – powiedział głośno do słuchawki
    – Przyjedź natychmiast do mojego biura, to pilna sprawa – nie czekając na jego odpowiedź odłożył słuchawkę.
    Po kwadransie Sergio wszedł do biura. Vinageras podszedł do drzwi, którymi Serio wszedł i zamkną je na klucz
    – O co chodzi Jose? – zapytał Sergio
    – Wezwiesz do siebie Carlosa Estara – szybko odpowiedział Vinageras
    – Tego od cygar? – Sergio chciał się upewnić
    – Tak dokładnie tego, powiesz mu, że musi nam pomóc, to będzie także w jego interesie… umieści naszych ludzi na Dominikanie i Haiti, więcej szczegółów masz w tej kopercie

    Sergio chwycił kopertę otworzył drzwi i wyszedł pośpiesznie, widział że to ważna sprawa

    Kim jest Carlos Estar? Jest szefem największej firmy produkującej Cygara na Kubie, firma prowadzi niewielki eksport cygar do krajów Ameryki, wśród tych krajów jest Republika Dominikany i Haiti.


    Niewiele w tym odcinku, ale mam nadzieję, że wszystko jest ok. i zrozumiałe ;p

    Komentarze mile widziane
     

  2. [​IMG]

    Odcinek 2
    [size=+1]Operacja Zoluloz [/size]


    4 styczni 1936 roku, godzina 9.11

    Spotkanie Carlosa Estara i Sergio Carbo musiało się odbyć w zacisznym lokalu, i tak właśnie się stało. Restauracja Rodrigesa Orcades było miejscem w sam raz, był to najdroższy lokal w Hawanie, i w całej Kubie. Zazwyczaj był pusty, nikogo w Hawanie nie było stać na obiady czy nawet śniadania w takiej restauracji.

    [​IMG]

    Carlos Estar wszedł głównym wejściem, stanął czekając na kelnera, po chwili młody chłopak podszedł do niego powitał go i zaprowadził do Sergio. Carbo zaczytany w porannej gazecie usłyszawszy kroki odwrócił się w stronę swojego gościa wstał i z uśmiechem powitał.
    - Witam Panie Carlosie, ile myśmy się już nie widzieli?
    - No będzie już chyba z rok, po co mnie Pan tutaj wezwał? – Carlos niechętnie odpowiedział
    - Jak tam eksport cygar? – Seregio udał, że nie słyszy pytania
    - A bardzo dobrze, w przyszył miesiącu zaczynamy eksport do Kanady i Australii.- Estar był bardzo dumny ze swojej firmy, uśmiechną się jakby cieszył się z tego, że Sergio o to pyta.
    - Dobra nie będzie tego przeciągał – oznajmił Sergio, po czym dodał
    - Wiemy, że eksportuje Pan dużo cygar do Dominikany i Haiti, umieści Pan naszych ludzi tam w swoich magazynach lub gdziekolwiek indziej byle byli bezpieczni. – Carlos nic nie mówił, wiedział, że jak zapytam „Po co?” to i tak nie dostanie odpowiedzi. Po chwili zastanowienia odpowiedział.
    - Dobrze, ale co ja będę z tego miał?
    - Na razie nic – Sergio odpowiedział z uśmiechem, po czym dodał
    - Milion peso* na początek, potem zobaczymy. – Carlos skiną głową, że się zgadza
    - Jutro do Pana zgłoszą się dwaj ludzie, a tutaj ma Pan instrukcje – Sergio podał mu kopertę, dopił już zimną kawę wstał szybko i pośpiesznie wyszedł.

    Carlos wiedział, że dużo ryzykuje własną firmą, jednak milion peso* zrobiło na nim wrażenie i bez zastanowienia zgodził się na to, co mu kazał Sergio Carbo.

    * Milion peso, około 300.000 zł, co było bardzo dużo jak na te czasy i na ten kraj.


    [​IMG]


    Pod koniec lutego ’36 przemysł pracował pełną parą, zaczęto budowę transportowca, który był kluczowy w tej kampanii. Przewidywany koniec budowy transportowca to koniec maja 1936 roku.


    [​IMG]


    Przemysł naukowy także nie próżnował, zaczęto od podstawowych narzędzi mechanicznych, odkrycie tego aspektu przemysłu była łatwizną dla bardzo nowoczesnej firmy, jaką dla Kuby była Arechalaba Industries. Była to spółka kilku Kubańskich biznesmenów oraz rządu Stanów Zjednoczonych, oczywiście większość akcji znajdowało się w rękach Kubańczyków. Jednak, aby prowadzić następne badania Kuba musiała zdobyć na nie budżet, jako że ma bardzo dobre stosunki z USA postanowiła z tego skorzystać i takim oto sposobem podpisała bardzo korzystną umowę handlową.

    [​IMG]



    Tak jak przewidywano budowa transportowca skończyła się na początku maja, i w taki oto sposób wykonano 1/3 planu przygotowań do inwazji.


    Kolejną częścią planu było szkolenie Milicji (wz. ‘36). Miała być piechota (wz. ‘18), ale Julio Sanguli (szef sztabu) przekonał innych ministrów, że nie opłaca się jej na razie szkolić, lepiej poczekać na odkrycie modelu piechoty z ’36.

    [​IMG]

    Po wyszkoleniu pierwszej dywizji milicji zaczęto szkolić drugą.

    [​IMG]


    24 czerwca zaczęła się długo zapowiadana parada wojskowa, aby zmniejszyć niezadowolenie społeczeństwa. Po paradzie miał miejsce festyn, na którym nie zabrakło ministrów oraz głowy państwa.

    [​IMG]


    26 czerwca do Jose Barnet y Vinagerasa przybył dyplomata z USA, który próbował przekonać Kubańskiego przywódcę do polityki gospodarczej na wzór USA, co zaowocowało +10 w stosunkach z USA.


    [​IMG]


    Rozmowa dwóch żołnierzy w Hawanie.
    - Julio powiedz mi, co tym myślisz?
    - Chodzi ci o tą dziewczynę? – zapytał zaniepokojony Julio
    - Nie! Tobie tylko dziewczyny w głowie! Wybudowaliśmy ogromny wojskowy transporter, teraz szkolimy Milicje, na co to wszystko?
    - Manuel… nie mam głowy dzisiaj do rozterek odnośnie naszego państwa.
    - Chodzi o tą dziewczynę? – Manuel uśmiechnął się pytając. Lubiał być doradcą odnośnie spraw miłosnych
    - O matko! Wole nie gadać o moich sprawach Ok? – po czym dodał
    – Wydaje mi się, że rząd się na coś szykuje! Ale teraz kończy się mi przerwa, więc do zobaczenia na warcie – Julio szybko ubrał wojskową bluzę i wybiegł z koszar.



    Nudno dzisiaj ale chyba wszystko ok. ;p jak zacznie się inwazja obiecuje będzie ciekawiej ^^
     

  3. [​IMG]

    Odcinek 3
    [SIZE=+1]Niespodziewany przewrót [/SIZE]



    Pół roku wcześniej.

    Willa nieopodal Hawany.

    Junco przetarł dłonie o sukno marynarki. Pocił się. Najchętniej rozpiąłby kołnierzyk koszuli, ale dyplomatyczne przeszkolenie powstrzymywało go przed sięgnięciem do guzika pod szyją. Nacisnął klamkę i wszedł do gabinetu. Villera spojrzał na niego zadowolony, jakby nie mógł się doczekać na jego przybycie.
    - Melduję się.. – zaczął Junco
    - Witam przyszłego szefa bezpieczeństwa – oznajmił dumny Villera, po czym szybko dodał – Jak sprawy? Wszystko idzie zgodnie z planem?
    - Tak, oddziały są już przygotowane i zwarte… co do społeczeństwa nie powinno być problemów, Ci ludzie oczekują zmian! – oznajmił Junco
    - To dobrze, wczoraj spotkałem się z dyplomatą Brazylijskim, oznajmił, że Brazylia jest nam gotów pomóc, oczywiście w tajemnicy – Villera chwile się zastanawiał – Przekazał również, że sam Stalin jest zainteresowany naszą rewolucją. - na twarzy Junco pojawił się lekki uśmiech, jednak Villera nie dał mu nic powiedzieć i kontynuował – Jak uda nam się opanować rewolucje to Brazylia prześle nam plany nowych doktryn i modele piechoty.
    - To wspaniale – Junco wciąż był zachwycony nowinkami od „szefa” po czym zapytał już z bardziej ponurą miną – A co z Batistą?
    - Nie będzie miał wyjścia, będzie musiał współpracować… – po chwili ciszy Villera oznajmił - Towarzyszu Junco, musze już w tym momencie wyjechać do Guantanamo, aby sprawdzić jak nasi ludzie przygotowują się do rewolucji. Mam nadzieję, że rewolucja obejmie tylko Hawane jednak tam też musimy mieć jakiś ludzi – obaj wstali, Villera chwycił marynarkę i wyszedł przez drzwi od balkonu.

    [​IMG]

    5 sierpnia 1936 roku, godzina 8.03

    Radio „Onda Hawana”*

    [​IMG]

    [​IMG]

    Społeczeństwo nic nie miało przeciwko temu zamachowi, armia Kubańska poddała się rozkazom nowemu dyktatorowi, jakim był Juan Martines-Villera.

    Po 40 minutach radio znów zaczęło nadawać..

    [​IMG]
    Nowa władza na Kubie

    Na drugi dzień nowy rząd kontynuował przygotowania inwazji na Republikę Dominikany, została także wyszkolona nowa dywizja milicji głównie z ludzi z poglądami lewicowymi.

    [​IMG]

    Następną rzeczą, jaką zrobił nowy rząd Villera to unieważnił dostęp militarny dla USA

    [​IMG]

    Zaraz po tym przybyło na Kube kilku dyplomatów z takich krajów jak USA, Wielka Brytania, ZSRR, Brazylia…

    [​IMG]

    *Fale Hawany


    Obiecuje jutro najpóźniej następny odcinek już z atakiem na Dominikanę xD

    AAR oczyszczony i zamknięty.
    Shogun
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie