Polska 1936 Kaiserreich

Temat na forum 'Darkest Hour - AARy' rozpoczęty przez PIAJR, 28 Listopad 2015.

  1. PIAJR

    PIAJR Ten, o Którym mówią Księgi

    Prolog cz. 1

    [​IMG]
    Historia Polski w I poł. XX w., jest tematem złożonym, dlatego też jego pełne prezentowanie jest w tym miejscu pozbawione większego sensu. Polacy przed wybuchem Wielkiej Wojny żyli na terenie trzech państw zaborczych; Austrii, Rosji i Niemiec. Najsilniejszy gospodarczo był zabór pruski, na terenie którego bardzo silnie popierano Narodową Demokrację, jedną z powstałych w XIX w., polskich partii politycznych. Na terenie Austrii dużą rolę odgrywali socjaliści i ludowcy – to tutaj powstały pierwsze polskie partie chłopskie, min., PSL. Natomiast pod względem ludnościowym, na pierwsze miejsce zdecydowanie wysuwał się zabór rosyjski, w którym duże znaczenie odgrywały grupy socjalistów i narodowcy. Ci ostatni skupieni wokół przewodniczącego koła polskiego w rosyjskiej Dumie Państwowej, Romana Dmowskiego stawali się najważniejszymi graczami na polskiej scenie politycznej. Proces ten został przerwany dopiero w wyniku Rewolucji 1905 r., podczas której Narodowcy podjęli decyzję o niepopieraniu strakujących robotników, i potępili strajk szkolny, co doprowadziło do drastycznego spadku ich poparcia.

    [​IMG]
    Wincenty Witos, sołtys Wierzchosławic, przywódca ugrupowań chłopskich
    [​IMG]
    Roman Dmowski, lider prawicy

    [​IMG]
    Józef Piłsudski, czyli człowiek, który chciał rządzić Legionami i krajem, ale mu nie wyszło
    Tymczasem do Galicji zbiegła gromada spiskowców związanych do tej pory z radykalnymi ugrupowaniami lewicowymi. Grupa, kierowana przez Józefa Piłsudskiego stałą się podstawą do tworzenia grup paramilitarnych i towarzystw gimnastycznych. Już wkrótce w każdy weekend po galicyjskich polach biegali ludzie w szarych strzeleckich mundurach, którzy z dumą dźwigali przestarzałe austriackie karabiny. W przededniu wybuchu wojny grupy te przystąpiły do organizowania jednostek wojskowych znanych jako Legiony Polskie.
    [​IMG]
    Kawalerzysta legionowy w walce z Kozakami, obraz Wojciecha Kossaka "Potyczka z Kozakami"

    Sformowano trzy brygady, przy czym początkowo w skład Legionów nie wchodziła 1 Kompania Kadrowa Józefa Piłsudskiego, która 14 sierpnia 1914 r., wyruszyła z Krakowa. Pierwszym przystankiem piłsudczyków były Kielce, gdzie na legionistów posypały się wyzwiska, drwiny i ekskrementy. Jakby tego było mało do miasta zaczęła wkraczać niewielka jednostka Kozaków, która stanowiła poważne zagrożenie dla wojsk Piłsudskiego, który pośpiesznie wycofał się z Kielc. Na wyzwolenie Królestwa Polskiego trzeba było poczekać do 1916 r., kiedy to Niemcy i Austriacy w wyzwolonej Warszawie powołali do życia karłowate Królestwo Polskie, które funkcjonowało w wyznaczonych przez Kongresówkę granicach.
    Władzę w państwie przejęła Rada Regencyjna, której celem stało się jak najszybsze wybranie króla i rozpisanie wyborów oraz uchwalenie konstytucji. Wizja utworzenia Królestwa Polskiego nie przypadła jednak do gustu Piłsudskiemu, który w 1917 r., podjął próbę przewrotu. Po wielu latach mówiono, że Józef Piłsudski próbował wzorować się na rosyjskiej rewolucji lutowej, jednakże w przeciwieństwie do rosyjskich demokratów nie udało mu się odnieść sukcesu, a jego „rewolucja” została zakończona sprawną interwencją 2 i 3 Brygady Legionów. Pokonanego buntownika Piłsudskiego osadzono w twierdzy magdeburskiej wraz z jego adiutantem gen. Sosnkowskim. W Madeburgu obaj panowie pozostali aż do zakończenia wojny.
    [​IMG]
    Rada Regencyjna. Józef Ostrowski, ks. Aleksander Kakowski, Zdzisław ks. Lubomirski.

    Tymczasem życie w Polsce toczyło się z dala od frontów. Rada Regencyjna szybko przestała liczyć się z możliwością wyboru króla, również opracowywanie konstytucji szło bardzo opornie. Wreszcie już po zakończeniu wojny udało się opracować wstępny projekt, który przyjęto w 1924 r., jako tzw., „Małą Konstytucję Królestwa Polskiego”. Nim do tego doszło w Polsce dwukrotnie przeprowadzono wybory do Sejmu i Senatu (1920 i 1924), które przyniosły zdecydowane zwycięstwo prawicy.
    Sukcesy odnoszone przez konserwatystów wynikały w dużej mierze z tego co działo się za wschodnią granicą. Polacy choć czuli się oszukani przez Traktat Brzeski (marzec 1918), to jednak nie mieli innego wyboru, jak zaakceptować niemieckie warunki i ograniczenia. Sytuacja polityczna Królestwa Polskiego skutecznie utrudniała zakończenie trwających od lat przepychanek politycznych, stworzyła jednak niezmiernie sprzyjające warunki dla rozwoju przemysłu. Niemcy kupowali każdą ilość rzuconych na rynek Mitteleuropy produktów rolnych pochodzących z Polski, zaś rząd obiecywał znaczne ulgi podatkowe, jeśli producenci żywności przeznaczą te środki na rozbudowę przemysłu.

    [​IMG]
    Praca w jednej z łódzkich fabryk, rok 1932

    Polskie zakłady przemysłowe powstały najliczniej w Łodzi, która przeżywała swój złoty wiek. W 1925 r., liczba mieszkańców Łodzi osiągnęła „magiczny” jeden milion, co czyniło z miasta największy ośrodek przemysłowy w Królestwie Polskim, i drugi w Mitteleuropie. Początkowo w Łodzi dominował przemysł lekki, ale począwszy od 1918 r., w mieście zaczęto tworzyć zakłady przemysłu ciężkiego i maszynowego. Pierwszym zakładem była powstała w 1918 r., Łódzka Fabryka Mechaniczna, stworzona przez znaną fabrykancką rodzinę Geyerów. W kolejnych latach w przemysł maszynowy zainwestowali Poznańscy, którzy stworzyli na Bałutach duże zakłady produkujące motocykle, przeznaczone głównie na rynek wewnętrzny Królestwa Polskiego i eksport na wschód. W latach 1920 – 1928 powstało kilka innych fabryk produkujących min., ciągniki rolnicze, samochody osobowe i dostawcze. W 1929 r., dzięki aktywnej działalności gen. Ludomiła Rayskiego w Łodzi zostały powołane do życia Łódzkie Zakłady Lotnicze nr. 1, które w 1930 r., zostały podporządkowane zakładom PZL z siedzibą w Warszawie. W kolejnych latach w mieście powstało jeszcze kilka fabryk uzbrojenia, które pracowały głównie na potrzeby polskiej armii.
     
  2. PIAJR

    PIAJR Ten, o Którym mówią Księgi

    Prolog cz. 2

    [​IMG]
    Jednocześnie nie można zapominać o powiązaniach wielkiego przemysłu z jeszcze większą polityką. Politycy w Królestwie Polskim doskonale rozumieli, że w przypadku usunięcia Rady Regencyjnej i wprowadzenia jakiejś nowej formy rządów, np., przeprowadzenia elekcji wielu z nich zostanie pozbawionych dotychczasowych urzędów. Dlatego też stojący na czele Rady Regencyjnej, regent Lubomirski starał się odwlekać elekcję. Po uchwaleniu Małej Konstytucji uznano, że „obecna sytuacja gospodarcza wyklucza przeprowadzenie elekcji” – obawiano się, że echa niedawnej rewolucji angielskiej dotrą do Polski i zaowocują uaktywnieniem się radykalnych grup syndykalistycznych. W kolejnych latach drżano z obawy o dodatni bilans handlowy, który mógłby przecież ulec zmianie w przypadku, gdyby podczas elekcji obrano kogoś kto nie spodobał by się Niemcom, lub władzom państw z którymi Polacy prowadzili wymianę handlową.

    Stan zawieszenia trwał więc w najlepsze. Polacy przywykli już, że obowiązuje Mała Konstytucja, którą na dobrą sprawę można w każdej chwili podważyć, społeczeństwo nie reagowało na kolejne przepychanki w parlamencie, które traktowano jako coś normalnego. Ludzie skupiali się głównie na zarabianiu pieniędzy i bogaceniu się, co było na rękę zarówno władzom jak i społeczeństwu. Owszem istniały grupy o bardziej radykalnych poglądach, które głośno krytykowały istniejący stan zawieszenia. Najgłośniej, jak zwykle zresztą krzyczeli syndykaliści, którzy z czasem zdołali zdobyć sobie nieco posłuchu wśród ubogiego proletariatu łódzkiego. Znacznie gorzej poszło narodowcom, którzy nie mieli zbyt wielkiego poparcia, jeśli nie liczyć społeczności studenckich, które masowo popierały ludzi Dmowskiego widząc w nich szansę na wyjście z długotrwałego kryzysu politycznego. Centrum i umiarkowane ruchy prawicowe i lewicowe widziały w rosnącym dobrobycie polskiego społeczeństwa szansę na utrzymanie obecnego stanu rzeczy. Polacy, trudno powiedzieć, czy dzięki wrodzonej przedsiębiorczości, czy dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności zdobyli szturmem rynki Mitteleuropy, która potrzebowała sprzętu mechanicznego. Produkty niemieckie szły na eksport, były jednak nieosiągalne dla przeciętnego „Kowalskiego” z Białorusi, Litwy, Ukrainy, Galicji czy Zjednoczonych Księstw Bałtyckich. W miarę jak rosły dochody właścicieli fabryk zwiększali oni produkcję i dawali zatrudnienie większej masie robotników, którzy z kolei mogli otrzymywać większe wynagrodzenia i tym samym wykupywać część produkcji własnych zakładów.

    Bogacenie się społeczeństwa pozwalało klasie politycznej na uspokajanie nastrojów społecznych, a także na tworzenie własnych „małych fortun”. Polacy duże oszczędności, przy czym wydawano je niechętnie. Chłopi i robotnicy marzyli o własnym samochodzie, ciągniku i radiu, ale choć mieli środki na ich zakup czekali aż pojawi się możliwość zakupienia tańszego i bardziej niezawodnego sprzętu polskiego, niż droższego i nieprzystosowanego do polskich warunków sprzętu zachodniego. Dla przykładu niemiecki samochód marki Mercedes kosztował 140 tys. marek polskich, podczas gdy produkowany w Polsce Fiat 520 kosztował 55 tys. marek polskich. Niemiecki Mercedes z trudem znosił jazdę na polskich drogach, i cieszył się opinią „skarbonki” – „kupujesz za 140, za drugie 140 remontujesz” – pisały polskie gazety motoryzacyjne. Najpopularniejszymi samochodami w okresie międzywojennym w Polsce były produkowane w kraju Fiaty, Fordy i Chevrolety. Na polski rynek nieudolnie próbowały dostać się również firmy skandynawskie i niemieckie, jednakże wysoka cena pojazdów tych marek sprawiały, że nie znajdowały one zbyt wielu nabywców.

    [​IMG]
    Robert Geyer, jeden z pierwszych łódzkich przedsiębiorców, którzy zdecydowali się inwestować w przemysł zbrojeniowy

    W kraju produkowano również własne pojazdy, występujące pod marką CWS (Centralne Warsztaty Samochodowe), jednakże warszawska firma nie znajdowała zbyt wielu nabywców, w skutek niskiej jakości swoich produktów. Samochody CWS kupowano natomiast za granicą, głównie w Galicji, gdzie uważano je za wystarczająco tanie, by mogli sobie na nie pozwolić robotnicy i bogatsi chłopi. Dużą popularnością na wsi cieszyły się natomiast produkowane przez zakłady CWS motocykle, które widywano często również w miastach. Były to głównie cywilne wersje typów opracowanych na potrzeby armii, która jednak zwlekała z całkowitą motoryzacją (do której ostatecznie zresztą nie doszło aż do końca lat 30.). Najpopularniejszymi motocyklami CWS były „Sokół”, „Junak” i „Perkun”.
    Niedokończone sprawy ustrojowe doprowadziły do próby przejęcia władzy przez wojsko, na czele którego stanął otoczony nimbem legionowym Józef Piłsudski. Piłsudskiego po zakończeniu interwencji Państw Centralnych w ogarniętej wojną domowej Rosji, mianowano marszałkiem i skierowano na przymusową emeryturę do podwarszawskiego Sulejówka. W maju 1926 r., miało dojść do „próby zamordowania” mieszkańców Sulejówka. Na pomoc Piłsudskiemu wyruszyły wierne mu oddziały, które następnie wkroczyły do Warszawy „aby przywrócić porządek”. Niestety do akcji przystąpiły wojska rządowe, które najpierw sprawnie otoczyły oddziały marszałka, a następnie otworzyły skoncentrowany ogień, w wyniku którego poległo kilkudziesięciu weteranów 1 Brygady. W tej sytuacji dowodzący operacją pacyfikacji nastrojów gen. Sikorski zaproponował Piłsudskiemu honorową kapitulację, i odstawienie do wraz z rodziną na granicę z Galicją. Piłsudski zażądał aby wraz z nim mogli wyjechać jego oficerowie, wśród których można wymienić choćby Edwarda Rydza – Śmigłego. Po krótkich wahaniach gen. Sikorski w porozumieniu z regentem Lubomirskim wyraził zgodę na kompromisowe rozwiązanie.

    [​IMG]
    Zamach majowy, rok 1926. Wojska rządowe w drodze na pozycje

    Piłsudczycy zostali na stałe usunięci z polskiego krajobrazu politycznego, zaś ich przywódca zaszył się w Krakowie gdzie żył za całkiem przyzwoitą pensję wypłacaną mu przez rząd w Warszawie. Przy okazji wdawał się w liczne spory, które wybuchały w jego otoczeniu. Zazwyczaj były to przepychanki pomiędzy politykami z jego otoczenia, którzy nie mogli poradzić sobie z odsunięciem od stanowisk i władzy. Piłsudski miał jakoby snuć plan stworzenia własnej, ponad zaborowej, jak sam mówił, partii politycznej, jednakże jego plany pokrzyżowała śmierć, która zabrała marszałka w 1935 r.. Śmierć Piłsudskiego zaowocowała ostatecznym upadkiem obozu piłsudczykowskiego, zaś największą rolę w armii zaczął odgrywać gen. Sikorski, który w porozumieniu z Niemcami i Radą Regencyjną zaczął przygotowywać się do podjęcia zdecydowanych kroków, które miały przekreślić dotychczasowy podział Polski na dwa osobne państwa.

    Po pierwszych, wstępnych sondażach przeprowadzonych w ostatnich miesiącach 1935 r., Sikorski zdał sobie sprawę, że Niemcy popierają akcję szybkiej inkorporacji Galicji, którą on sam zamierzał przeprowadzić przy udziale możliwie największych sił polskich. Jednocześnie koncentracja wojsk niemieckich w rejonie granicy z Czechami i Austrią, miała skutecznie odwrócić uwagę Wiednia od działań prowadzonych przez Królewskie Wojsko Polskie…
    Armia Polska u progu roku 1936 nie stanowiła zbyt poważnej siły. Polacy nie dysponowali zbyt wieloma dywizjami, a istniejące już jednostki nie były poddawane żadnym poważniejszymi reorganizacjom od czasów zamachu majowego. Duża część budżetu była przejadana przez armię, która pod wodzą gen. Sikorskiego zaczęła przejawiać pierwsze, nieśmiałe jeszcze tendencje do rozpoczęcia dogłębnej modernizacji.

    [​IMG]
    Samochód pancerny Peugot

    Najpoważniejszym problemem było jednak istnienie praktycznie nie wykorzystywanej z powodu braku dostępu do portów w Krakowie i Toruniu, Flotylli Rzecznej, która stanowiła substytut polskiej floty wojennej. Królewska Marynarka Rzeczna, jak ją nazywano, była w istocie ulubionym dzieckiem admirała Świrskiego, który pozostawał jej dowódcą. Złożona z zaledwie kilkunastu lekkich jednostek w przypadku konfliktu zbrojnego mogła co najwyżej spełnić rolę mobilnych jednostek obrony przeciwlotniczej, zdolnych do powstrzymywania lotnictwa nieprzyjaciela przed atakowaniem portów na Wiśle.

    Od autora: Jak wspominałem mam co nieco na dysku. Publikuję co by nie leżało. Raczej nie za często, raczej dużo tekstu, możliwe, że w stylu Aux'a. Odcinki będę chyba musiał dzielić na mniejsze części bo wprowadzone na forum ograniczenia no - utrudniają mi trochę życie.
     
    Ostatnia edycja: 28 Listopad 2015
  3. lysy

    lysy Panzer Legion

    No wysyp jakiego dawno nie było. I Polska jest na fali co też cieszy:)
     
  4. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Ano wysyp. A moi informatorzy mówią, że jeszcze dwa kolejne aary są na horyzoncie.
    Sam AAR bardzo mi odpowiada swoją ilością tekstu. No i brawa za kajzerkę, gdzie nie jestem w stanie przewidzieć jakie dalsze kroki zrobisz.
     
  5. Maciej-Kamil

    Maciej-Kamil Ten, o Którym mówią Księgi

    Kolejny całkiem fajny AAR rozpoczęty w ciągu kilku dni - duża ilość tekstu, który nie nuży i odpowiednio dobrane obrazki. Czuję się prawie tak samo, jak te dwa lata temu.
     
  6. moskal

    moskal Опричник

    A taki kfiatek wpadł mi w oczy.

    I może zaspoilerujesz - gdzie i co pójdzie tak ogólnie?
     
  7. PIAJR

    PIAJR Ten, o Którym mówią Księgi

    Tak ogólnie to jest przytulnie. Nie powiem nic. ;)
     
  8. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    POwodzenia przy kreowaniu fabuły dla Polski w Kajzerce. Generalnie nie dzieje się za dużo ;)
     
  9. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    IMO jak Europa zapłonie, to Polska ma całkiem spore możliwości ekspansji, więc tak mało dziać się nie powinno :p
     
  10. Tobi

    Tobi Ten, o Którym mówią Księgi

    Powinienem Cię spalić. Właśnie robię identyczny AAR. :p
     
  11. Kentucky

    Kentucky Ten, o Którym mówią Księgi

    Rywalizacja napędza rynek ;)
     
  12. Artafrates

    Artafrates Ten, o Którym mówią Księgi

    Tradycyjnie, w przypadku AARa Polską mam nadzieję, że nie stanie się ona mocarstwem. Choć tak z drugiej strony tak mało AARów od dawna czytałem, że i mocarstwa by nie zaszkodziła, jakkolwiek nie wiem jak bardzo jest na Kaizerce możliwe z tego wątłego stanu startowego.
     
  13. Zoor

    Zoor Ideolog gender

    Ładnie, ładnie, tylko jedna uwaga: Polska nie jest podzielona na dwa państwa, bo Galicja stanowi wciąż część Austro-Węgier.
     
  14. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    Drobne techniczne uwagi: zmniejsz może wielkość zdjęć. Przy mapach dobrze, że są duże bo więcej widać ale przy portretach nie ma takiej potrzeby. I tak z ciekawości aar rozegrany?
     
  15. PIAJR

    PIAJR Ten, o Którym mówią Księgi

    Biorąc pod uwagę daleko posuniętą autonomię Galicji w ramach Federacji Naddunajskiej, to można chyba powiedzieć, że mamy "dwa państwa polskie".
    Wiesz głównym zarzutem odnośnie AARa Auxa było to, że tam wszyscy biorą co chcą, ale Polska dostaje w pewną część ciała najmocniej bez względu na to co by nie zrobiła. Więc, wiesz, są gusta i guściki.
    Zdjęcia biorę z googla, a trudno znaleźć zdjęcie faceta będącego łódzkim fabrykantem żyjącym w interesującym mnie okresie. Spróbuję aby były mniejsze, ale nic nie mogę obiecać. Co do rozegrania - częściowo tak. Zdradzę tyle, że w grze jestem po elekcji.
     
  16. Artafrates

    Artafrates Ten, o Którym mówią Księgi

    Jak pamiętam to Polska w tamtym AARze, aż tak źle nie wyszła, czyli po III wojnie światowej granice z 39 + Ziemie Odzyskane, z małym wyjątkiem Wilna, o które straszne kłótnie w tamtym temacie były. Zresztą o ile dobrze pamiętam to w końcu i tak Wilno zostało zajęte przez Polskę. Natomiast w innych AARach niewiele było takich, gdzie Polska nie rozrosła się do rozmiaru potęgi.
     
  17. Maciej-Kamil

    Maciej-Kamil Ten, o Którym mówią Księgi

    Poprawka: po plebiscycie Polska utraciła mniej-więcej połowę ziem odzyskanych.
     
  18. Artafrates

    Artafrates Ten, o Którym mówią Księgi

    Najwidoczniej nieco wcześniej przestałem czytać Auxowego AARa, no i to trochę wszystko wyjaśnia.

    Tak w temacie, czy następny odcinek będzie już pełnoprawnym, czy też ujrzymy kolejną część prologu?
     
  19. PIAJR

    PIAJR Ten, o Którym mówią Księgi

    Bardziej niż na pewno będzie z gry. Natomiast drobne pytanie z jakich hostingów fotek korzystać? Chodzi mi o by były darmowe i co najważniejsze nie zniknęły po kilku tygodniach...
     
  20. Tobi

    Tobi Ten, o Którym mówią Księgi

    Photobucket.
     
  21. Maciej-Kamil

    Maciej-Kamil Ten, o Którym mówią Księgi

    Proponuję puush, albo imgur.
     
  22. de Mont Salvy

    de Mont Salvy Ten, o Którym mówią Księgi

    Imgur wg mnie najlepszy.
     
  23. Camillo

    Camillo Ten, o Którym mówią Księgi

    True. Zakończmy tę mini sondę. Imgur jest najlepszy. Czas na nowy odcinek. ;)
     
  24. PIAJR

    PIAJR Ten, o Którym mówią Księgi

    Odcinek 1

    „Całe Bałkany nie są warte kości jednego pruskiego grenadiera” Otto von Bismarck​

    [​IMG]

    Pierwsze tygodnie stycznia 1936 r., przyniosły reorganizację lotnictwa wojskowego, do której już od dłuższego czasu przekonywał czynniki rządowe gen. Ludomił Rayski pełniący funkcję dowódcy lotnictwa. W wyniku zabiegów generała Rayskiego udało się podzielić istniejące siły na trzy dywizjony liczące po sto samolotów każdy. Istniejące siły uznano za zalążek pod dalszą rozbudowę lotnictwa, dlatego też oprócz wydzielenia dywizjonów przystąpiono do formowania sztabów tzw., „skrzydeł lotniczych”. Docelowo każde skrzydło ma składać się z co najmniej trzech dywizjonów. Na czele pierwszych trzech utworzonych w styczniu 1936 r., „Skrzydeł” stanęli generałowie: Lewandowski, Kowalczyk i Heller. 2 Skrzydło Myśliwskie dowodzone przez gen. Kowalczyka zostało skierowane na lotnisko Lublinek w Łodzi. 1 Skrzydło Myśliwskie i 1 Skrzydło Bombowe zostały skierowane na lotniska warszawskie. I tak skrzydło gen. Hellera skierowano na Okęcie, podczas gdy myśliwce dowodzone przez Lewandowskiego trafiły na lotnisko Mokotowskie. Jednostki zabezpieczenia technicznego przeznaczone dla 2 Skrzydła Myśliwskiego dotarły do Łodzi z pewnym opóźnieniem co jednak nie umożliwiło rozpoczęcia szkolenia przez pilotów II Dywizjonu Myśliwskiego.

    [​IMG]

    W pierwszych dniach pobytu na nowym lotnisku w Łodzi II Dywizjon nie wykonywał zbyt wielu lotów – prowadzenie normalnego szkolenia w powietrzu uniemożliwiała kapryśna aura. Dopiero pod koniec pierwszego tygodnia pobytu w nowej bazie udało się rozpocząć szkolenie. Piloci szybko zaaklimatyzowali się w nowych warunkach. Jednocześnie rozpoczęto wdrażanie dywizjonu do nowych zadań, do których należała obrona przestrzeni powietrznej nad Łodzią, największym miastem przemysłowym Królestwa Polskiego. Piloci z zadowoleniem przyjęli zapowiedź szybkiego wyposażenia dywizjonu w nowe samoloty, nad wdrożeniem których pracowały już zakłady PZL.

    [​IMG]

    Inżynierowie z PZL faktycznie rozpoczęli prace nad nowym samolotem myśliwskim. PZL P-11 miał stanowić rozwinięcie wykorzystywanych do tej pory w Królewskich Siłach Powietrznych myśliwców PZL P-1. Jedenastkę od jedynki miał różnić mocniejszy silnik, pozwalający na osiągnięcie prędkości maksymalnej rzędu 350 km/h. Co więcej nowy myśliwiec miał dysponować czterema, a nie tak jak do tej pory dwoma karabinami maszynowymi kalibru 7,62 mm. Kolejną innowacją było montowanie radiostacji w każdej maszynie, a nie jak do tej pory tylko w samolotach dowódców – nowe rozwiązanie miało nie tylko usprawnić dowodzenie w powietrzu, ale także ułatwić szkolenie nowych pilotów.

    Nie była to jednak jedyna inwestycja w rozwój podjęta w styczniu 1936 r.. Naukowcy z zakładów w Starachowicach przystąpili do opracowywania technologii pozwalających na rozpoczęcie produkcji nowocześniej artylerii polowej. Produkowane do tej pory działa wz. 1905, tzw. „prawosławne” nie spełniały wymogów nowoczesnej wojny. Oprócz tego do prac przystąpiła również załoga Fabryki Broni w Radomiu. Radomskie zakłady otrzymały bowiem zadanie opracowania nowego wyposażenia dla oddziałów piechoty, co należy uznać za spore wyróżnienie.

    [​IMG]

    Zapiski gen. Władysława Sikorskiego:

    2 stycznia 1936 r.;

    Wydałem rozkaz przemieszczenia pod granicę z Księstwem Galicji oddziałów Armii „Warszawa” i „Łódź”. Największy problem stanowi zapewnienie odpowiedniej ilości paliwa i amunicji dla oddziałów Armii „Lublin”. Dowódca 30 DP, ma do swojej dyspozycji brygadę broni pancernej, wyposażonej w niemieckie czołgi średnie. Uważam, że jesteśmy w stanie wykorzystać jego oddział jako naszą główną siłę uderzeniową, ale bez odpowiednich zapasów nie jesteśmy w stanie przystąpić do realizacji przyjętego zadania. Obawiam się, że musimy działać szybko, inaczej Niemcy wycofają swoje poparcie dla naszej, jakże śmiałej, koncepcji. „Moja” armia koncentruje się w rejonie Radomia. Powinniśmy już w pierwszym dniu kampanii wydzielić z naszego zgrupowania Mazowiecką B.K., którą przeznaczymy do zorganizowania śmiałego zagonu na Podhale. Przy odrobinie szczęścia uda nam się zająć posterunki graniczne w Karpatach jeszcze w pierwszym tygodniu kampanii. Będzie to wielki sukces propagandowy i polityczny, który umożliwi nam szybsze zakończenie kampanii. Szkoda tylko, że austriackie garnizony w Przemyślu i Lwowie nie poddadzą się tak łatwo… Trzeba będzie zbombardować miasta, żeby złamać ich opór, ale jak mus to mus.

    3 stycznia 1936 r.;

    Rozmowy z Niemcami przynoszą jak na razie doskonałe rezultaty. Cesarz zapowiedział, że wojska niemieckie przeprowadzą koncentrację na granicy z Czechami i Austrią, a nawet obiecał mi drobne incydenty graniczne. To powinno skutecznie odciągnąć uwagę Austriaków od Galicji i dać nam czas na opanowanie Krakowa i Lwowa. Podstawa to nie dopuścić do tego by nasza mała interwencja przerodziła się w wojnę. Kanclerz von Pappen zapowiedział, że w mocy pozostają słowa Bismarcka, o tym ile warte są kości jednego pruskiego grenadiera. Na dodatek obiecano nam, że w przypadku, gdybyśmy zostali pobici (dobre sobie) nie będziemy mogli liczyć na pomoc ze strony Niemiec. Myślę jednak, że pomocy potrzebować nie będziemy.

    3 stycznia 1936 r., „Rzeczpospolita”, „Włosi zbudowali kolejną fabrykę”

    Na terenie Łodzi powstała kolejna wielka fabryka, która fabrykować będzie motory do automobilów i aeroplanów. Roczna produkcja nowego zakładu sięgać będzie 10 tysięcy motorów, które pójdą głównie na eksport do odbiorcy zagranicznego, choć część motorów trafi również do łódzkich zakładów produkujących automobile. Zatrudnienie w nowych zakładach ma znaleźć 2 tysiące robotników. Władze zakładu już zapowiedziały, że pracujący mogą liczyć na dobre pensje, co zapewne przyczyni się do szybkiego skompletowania załogi. Biorąc pod uwagę położenie fabryki – blisko linii tramwajowej łączącej Łódź z Ozorkowem, możliwe jest, że pracę w nowych zakładach znajdą nie tylko łodzianie.

    [​IMG]


    Oprócz kontaktów z Niemcami Polacy przed rozpoczęciem działań zaczepnych wzdłuż swojej południowej granicy nawiązali również współpracę z Ukraińcami. Stojący na czele rządu Ukrainy Pawło Skoropadski na bieżąco kontaktował się z przedstawicielami generała Sikorskiego. Obie strony musiały współdziałać w związku z liczną mniejszością ukraińską zamieszkującą Galicję. Jakby tego było mało Ukraińcy domagali się przeprowadzenia podziału ziem wchodzących w skład Księstwa Galicji i Lodomerii. Chodziło głównie o włączenie w skład Ukrainy ziemi lwowskiej, którą w Kijowie uznawaną za integralną część Ukrainy. Pojawiły się nawet głosy, które zapowiadały, że w przypadku przyłączenia Lwowa do Królestwa Polskiego dojdzie do akcji odwetowych, których ofiarą padnie polska ludność cywilna zamieszkała na Wołyniu i w Galicji. Skrajni nacjonaliści ukraińscy zapowiadali, że Polacy zostaną wygnani za San, a jeśli nie podporządkują się zarządzeniom wydanym przez Ukraińską Partię Nacjonalistyczną, to jej bojówki dotrą aż do Krakowa. Zapowiedzi te budziły poważnie zaniepokojenie generała Sikorskiego, któremu zależało na możliwie szybkim i bezproblemowym opanowaniu Księstwa, tym bardziej, że na jego terenie stacjonowały jeszcze dwa austriackie garnizony.

    Polacy nie zamierzali jednak poprzestać tylko na przygotowaniach politycznych. 4 stycznia 1936 r., gen. Sikorski wydał rozkaz o rozpoczęciu formowania 10 dywizji piechoty. Niestety, ze względu na ograniczenia finansowe możliwe było jednoczesne formowanie tylko dwóch jednostek tego typu. Władzom państwa udało się jeszcze wyasygnować środki na formowanie kolejnej jednostki. Generał początkowo planował przystąpić do formowania brygady kawalerii, jednakże ostatecznie zapadła decyzja o wystawieniu trzech dywizji lekkiej piechoty, określanych czasem jako milicja. Pierwsza jednostka tego typu miała być gotowa pod koniec stycznia, jednakże w skutek braku odpowiednich nakładów finansowych jej wprowadzenie do służby przeciągało się w czasie.

    [​IMG]
     
    Maciej-Kamil i Artafrates lubią to.
  25. PIAJR

    PIAJR Ten, o Którym mówią Księgi

    Odcinek 1 cz.II
    Polska dyplomacja działała aktywnie nie tylko na terenie Europy. W styczniu 1936 r., rozpoczęto rozmowy z syndykalistami – kontakt pomiędzy państwami czerwonego sztandaru, a Warszawą został nawiązany za pośrednictwem syndykalistycznego rządu w Kalkucie. Czerwoni proponowali Polsce prosty układ – „wy ułatwiacie nam dostanie się do Niemiec, my gdy nasze wojska dotrą do Renu ułatwiamy wam odzyskanie waszych terenów i co najważniejsze dostępu do morza”. Polacy przyjęli propozycje Międzynarodówki Syndykalistycznej z dużą rezerwą. „Nie mogliśmy przecież powiedzieć nie” – miał powiedzieć zapytany o sprawę regent Lubomirski – „Zdecydowane odrzucenie tej propozycji oznaczałoby, że stajemy się kolejnym celem czerwonych, oczywiście pod warunkiem, że wykończą Niemców. Dzięki kontaktom z czerwonymi mogliśmy co jakiś czas podrzucić jakąś ciekawą informację Niemcom i dostać za to przyzwoite pieniądze, które potem szły na nasz wywiad”.

    [​IMG]

    Kolejnym kierunkiem aktywności polskiej dyplomacji, który wzbudził poważne obiekcje w Warszawie były kontakty na linii Warszawa – Tokio. Rząd Cesarstwa Japonii stanowił do tej pory raczej milczącego obserwatora wydarzeń politycznych w Europie stąd też nagła aktywność Japończyków i podniesienie ich przedstawicielstwa dyplomatycznego w Warszawie do rangi ambasady wywołało zrozumiałe zaskoczenie w polskim rządzie. Zdziwieni byli również Niemcy, którzy uznali to za pierwszy krok wskazujący na rosnące znaczenie Polski w Mitteleuropie.

    [​IMG]

    Wydarzenia ze świata:

    3.I.1936 – Bośnia. Chorwaci i Serbowie domagają się przeprowadzenia reformy rolnej, która przerwałaby panujące w kraju niezdrowe stosunki gospodarcze, które premiują wielkich posiadaczy ziemskich, głównie Muzłumanów – tzw., Bośniaków. Mieszkający w wielonarodowej Bośni Serbowie i Chorwaci stanowią bowiem głównie tanią siłę roboczą, którą obszarnicy bośniaccy mogą w każdej chwili wyrugować z dzierżawionych majątków. Na żądania mniejszości nie chce jednak przystać rząd, który opowiada się po stronie posiadaczy ziemskich.

    6.I.1936 – Unia Brytyjska. Członek „drugiego garnituru” angielskich syndykalistów, Oswald Mosley podczas zorganizowanego przez siebie spotkania z czołowymi przedstawicielami zagranicznych partii syndykalistycznych przedstawił program „totalizmu”, nowego odłamu w ramach ruchu syndykalistycznego, którego celem jest połączenie ideologii nacjonalistycznej z ideologią syndykalistyczną, co zdaniem Mosley’a ma doprowadzić do wytworzenia się nowej jakości życia politycznego. W rozmowach z O. Mosley’em uczestniczyli przedstawiciele Włoch (Mussolini), Francji (Valois) i Gruzji (Beria).

    [​IMG]

    7.I.1936 – Rosja. Zamach na prezydenta Rosji Aleksandra Kiereńskiego, który rankiem zginął w hallu rosyjskiego parlamentu. Władzę w stolicy Rosji, St. Petersburgu przejął gen. Piotr Wrangel, który w nowej sytuacji politycznej zdecydował się ogłosić się tymczasowym przywódcą państwa do czasu opanowania kryzysu.

    17.I.1936 – Galicja. Władze zadecydowały o rządowym wsparciu dla projektu zwiększenia wydobycia ropy naftowej na terenie Księstwa. Zdaniem odpowiedzialnych za realizację projektu urzędników, księstwo ma szansę stać się „drugą Rumunią”.

    [​IMG]

    17.I.1936 – Rosja. Dziesięć dni. Tyle czasu potrzebował Piotr Wrangel na stworzenie własnego rządu na czele którego stanął Patriarcha Cyryl, który na mocy powierzonej mu przez Senat i Dumę władzy ogłosił Piotra Wrangla, znanego jako „Czarny Baron” „Wodzem całego narodu rosyjskiego”. Autorytarny i skrajnie prawicowy reżim Wrangla stara się jeszcze zachowywać pozory i nie przystąpił jeszcze do ostatecznej rozprawy z mienszewikami i bolszewikami, których rządowa propaganda uznaje za winnych zamachu na prezydenta Kiereńskiego.

    [​IMG]

    20.I.1936 – Kanada. Zmarł Jerzy V, władca Imperium Brytyjskiego, który w wyniku rewolucji 1925 r., zmuszony był do niesławnej ucieczki z Wielkiej Brytanii. Władzę w państwie przejął jego najstarszy syn Edward VIII, który już na samym początku swojego panowania zdecydowanie poparł grupy „wygnańców” dążące do wykorzystania potencjału Kanady do powrotu prawowitych władz na Wysypy Brytyjskie.

    30.I.1936 – Socjalistyczna Republika Włoch. Władze w Neapolu wobec coraz większych problemów z mafią zdecydowały się na drastyczne kroki, które ich zdaniem mają zapewnić uspokojenie sytuacji na południu Włoch. Zerwanie wszelkich kontaktów handlowych ze Stanami Zjednoczonymi oraz wstrzymanie dotychczasowego swobodnego przepływu ludności pomiędzy USA, a SRW ma umożliwić zlikwidowanie problemu mających swoje korzenie we Włoszech organizacji przestępczych, które coraz silniej rozwijają swoją działalność w USA, i SRW.

    Od autora: Odcinek długo oczekiwany, ale zrobiony już dawno. Żeby nie było, że dodaję sobie Bóg wie ile PP mówię od razu - event dał mi 1 PP w zamian gotówkę i zaopatrzenie.
     

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie