Republika Modderska [1936-1948] AAR

Temat na forum 'HoI - AARy' rozpoczęty przez Ober, 19 Marzec 2009.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Na wstępie - w fabule to ja burak jestem i jest ona dla uzupełnienia reszty, poza tym jest tak bezsensowna, że nie ma sensu. Zapraszam do czytania AARa, na który wpadłem, znaczy na pomysł, jak z SU dzisiaj gadałem.

    Podziękowania dla marekssa za flagę.




    32 Listopad 1935r.

    o_O. Przeczytałem jeszcze raz. W kopercie był czek, a na nim "5 Million $".
    Maan, jedziemy do Albanii :jupi:

    1 Styczeń 1936r.
    Tirana

    Zog:"4 Melony? Wchodzę. I tak mnie tam nikt nie lubiał i wszyscy woleli Włochy :|"
    Ober:"Dobra panie Zog nie pieprz pan, tylko podpisuj."

    Zog złożył podpis na umowie o sprzedaży południowej części Albanii, w której i tak nikt nie lubi Albanii.
    Ani Zoga...


    2 Styczeń 1936r.
    Vlore - Pałac Imperatora Obera, Sala Modderska


    Koniec, drodzy adepci sztuki machania Notepadem. Dobranoc :jupi:


    ________

    No, i kolejnego AARa tworze :king:
    Niby wszystko pisze na Havardzie, ale...po polsku i ze screenami lepiej ;D Więc macie. Mam nadzieje, że kogoś to zainteresuje i pomoże w nauce jakże trudnej sztuki modderskiej, a i przybliży HoI1 ;D

    UWAGI:
    Chce mi się spać, poprawię jutro ;D Mam tam coś jeszcze dopisać, ale jutro jak będe w pełni sił ;D


    Dziękuje
    Ober
     
  2. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Dedykacja dla Alojza Pendergasta - żeby się "zajaśnił" ^^


    Odcinek Drugi - Gabinet Republiki


    2 Styczeń 1936r.
    Vlore, Pałac Imperatora Obera - Sala Spotkań Towarzyskich


    Ober:"[...]Więc co pan umie panie Jerzy??"
    Jerz Jeży:"Biegać, skakać...skakać pływać...w tańcu ruchu wypoczywać ^^"
    Ober:"Hmm...a umie pan dowodzić załogą okrętu podwodnego?"
    Jerz Jeży:"A może być ponton bezzałogowy?"
    Ober:"Może być i dupolot. Anyway - jesteś pan nowym Ministrem Wojny Morskiej"
    Jerz Jeży:"A wiesz pan, panie Ober, żeś pan podobny do Króla Norwegii?"
    Ober:":jupi:"[...]

    Najbardziej utalentowani ludzie z całego Vlore i okolic przybyli do Pałacu, gdyż Imperator musiał sklecić rząd, który dawałby mu dobre traitsy i miałby fajne zdjęcia. Po blisko 7-godzinnym Castingu, Gustav skompletował listę wybrańców.



    Po męczącym dniu Gustav, wraz z nowymi ministrami zasiadł do wieczornej kolacji. Ciekawe, co jutro będzie działo się w Republice Modderskiej...
    Po pierwszej kolacji Imperator poznał dobrze każdego z nowych współpracowników i zaprzyjaźnił się z nimi. Jednak dwóch z nich wyglądało na niecnych Leninistów i dziadów...


    [​IMG]

    Kto jest dziadem?:-(

    I to już koniec drugiej lekcji modowania i przygód walniętego w głowę obuchem od pralki Gustava "Imperatora" Obera i jego jeszcze bardziej walniętego kraju, dobranoc dzieci. Siadajcie do Notepadów ^^

    Kooniec.

    ________________________
    Drugi odcinek za pasem ^^ I oczywiście proszę o komentarze ;)
    Jakby było coś źle, to piszczie, Ober nie Miszczó i też się myli :faja:


    Ober
     
  3. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Dedykacja dla Petera Bone'a - za stworzenie programu znanego na całym świecie jako Pivot.


    Odcinek Trzeci - Generalicja

    [...]
    Trocki:"Anarchia, uououououououou lolololol bleblebleble lasy rosną w grzybaach..."
    Jerz-Jeży:"STFU N00B!"
    [...]


    Tymczasem Imperator rozmawiał z P.Milicjantem i Rowerem o przyszłej armii:

    Rower:"Ponieważ nie mamy wielkiego potencjału ludzkiego, naszą siłą muszą być sprzęt i generałowie"
    Milicjant:"Lepszy jeden milicjant z gumową pałą, niż trzech z gałęziami, Herr Imperator"
    Ober:">.< Kurna mać! Znowu rekrutacja??"
    Rower:"Niee, przecież już ludzie z Rady Imperatora mogą dowodzić armią, c'nie? Poza tym pewno ukradniemy paru Albańskich oficerów, którzy nie lubią Albanii..."
    Milicjant:"Ani Zoga..."
    Ober:" Yay, jesteście genialni ziomki ;D"


    Imperator Ober wybrał trzech wybrańców, a każdy z nich miał objąć dowództwo nad jednym rodzajem sił zbrojnych.

    Na szczęśćie, Imperator błyskawicznie odnalazł artykuł na Vyrtoalni Albansko (vp.al), "Jak zostać generałem", więc był w dobrych rękach...



    Ale na kiego grzyba generalicja, skoro nie ma się armii?

    Kooniec

    ____________________
    No i już :) Przy okazji mam pomysł na mini-konkursa(o ile ktoś będzie chętny) ^^

    Kto zrobi własnego lidera i jakieś zabawne zdjęcie, dostanie stanowisko w rządzie+lidera xD. Wiem, że takie lamerskie, ale to ma być zabawa xD.

    (I tak przypuszczam, że średnia liczba zgłoszeń będzie oscylować w granicy 0,5 głosa, ale co tam :faraon:)

    Ober
     
  4. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi


    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Dedykacja dla wszystkich, którzy skomentowali ostatni odcinek tego AARa, choć bardziej to dla Wizarda - trzym się chłopie i pisz, nie daj się komunistom :]


    Aha, i pozwoliłem sę na dłuższą, kurna, wstawkę, więc nie próbujcie mi mówić, że to nie jest śmieszne, fajne, miodne, etc. bo ja to wiem. Muszę gdzieś w końcu zrealizować swe ułańskie i chore wizje :rotfl:



    Odcinek Czwarty - Militaryzacja

    3 Styczeń 1936
    Vlore, Zebranie Rady Imperatora​


    Zauberer:"Ja proponuje Związek Radziecki. Przystępna cena i jakość..."
    Rower:"Dość frajerze! Co chcesz od nich kupić ciągniki artyleryjskie?"
    Ober:"Chill, panoowie! Mariusz ma rację - Sowieci odpadają. Najpierw ciągniki, potem kolektywizacja"
    Ibn-Błędowicz:"Jeżeli chodzi o sprzęt, to czeski, albo jeszcze lepiej - włoski..."
    Koksensteiner:"Karabiny są do banii :|"
    Milicjant:"A tam, cicho dziadu...a może USA?"
    Ober:"USA?"
    Milicjant:"No bo, tamte madafakery to na wojnę się nie śpieszą, a karabinów mają ohoho z miliard ton chyba! A pieniędzy to wiele nie będą chcieć - wszakże żyjemy w złym terytorium, wiecie Bałkany...
    Trocki:"Lepiej było się do ZSRR wprowadzić, panie..."
    Jerz-Jeży:"STFU Muthafucka I Twoją Matkę Też! Tak BTW, to USA to dobry wybór. Przy okazji możemy kupić tam jakieś myśliwce i niszczyciela ^^"
    Ober:"A nawet osiemnaście. Deal, zadzwonie do FDRka"
    Rząd:":jupi:"



    *****
    Ober:"0...7...0...0...8...8...0...0.....umc...umc...umc...umc......Halo, czy dodzwoniłem się do USA?"
    Lazer:"IMMA FIRIN MAH LAZER!"
    Ober:"Sry, sry, pomyłka!!"

    ***Siedzemdziesiąt numerów później...***

    Ober:"To jak Herr Róózeweld?"
    FDR:"Yes, it's nie ma problemu, szczegóły omówicie z new ambasador"
    Ober(w myślach):"FDR mnie lubi :D"
    Ober:"Rajt, łi ken dó it. So, kiedy przyjedzie your ambasador?"
    FDR:"Właśnie wylatuje z USA..."
    Ober:"Lool...znaczy rozumię panie FDRze, muszę kończyć, mam anarchistów na podwórku, Ołviaderzin!"
    FDR:"o_O"


    ***Trzech powieszonych anarchistów później***


    Ambasador:"A więc....za tego miliona, to ja tu panu napiszę na kartce, co panu mogiem sprzedać:
    Ober:"Szczerze mówiąc, wolałbym 3 niszczyciele a nie surowce. Jak tak to panie, ja w to wchodze z jednym okiem w słoiku :eek:"
    Ambasador:"Deal. będą trzy."
    Ober:"Deal."
    Zauberer(w oddali):"Wyklęty powstań ludu ziemi...Ała, ty kapitalisto!"
    (Słychać odgłos trzaskanych krzeseł i krzyk Zauberera)

    Ambasador:"What the heck?!"
    Ober:"A niee, to pan Jerz-Jeży prowadzi krucjatę znowu...nieważne. Kupujemy ;D"
    Ambasador:"OK. Dostarczymy to wam na 5 stycznia."
    Ober(w myślach):"Szybcy i chojni:crazy:"



    Ober:"Śliczni, nieprawdaż?"
    Milicjant:"Amerykańska klasa, maan ;D"

    [​IMG]
    Nowy Soldat Republiki

    ***

    Koniec części cztery. I teraz serio jednak prosiłbym o chociaż jeden komentarz, nie chciałbym w ciemno robić :]

    Teraz będą dokładnie omówione (2-3 odcinki) eventy, wreszcie wyłącze pauze ;D, oraz zacznie się akcja i naprawde G-Thangi joł :D


    Ober
     
  5. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Dedykacja dla Jarosława Kreta, żeby ten śnieg wygonił ze Śląska.

    Jest to tylko krótkie preludium do akcji, w następnym odcinku będzie coś o modowaniu ;)




    Odcinek Piąty; Część Pierwsza - Z Zaubererem żyj, z Zaubererem śnij, z Zaubererem zniszcz Republikę!




    3 Styczeń 1936r.
    Vlore, Pałac Imperatora Obera - Sala dla Palących


    Trocki:"Dupa, dupa, dupa, dupa, dupa, dupa, Maaars..."
    Zauberer:"Toż to niepojęte jest, noo! Sowieckie ciągniki artyleryjskie są najprzedniejsze na świecie!"
    Trocki:"Eat a ham, Eat a spam, lalalalalalala...a może zamach?"
    Zauberer:":idea::!: dobra myśl, tawariszcz! Wiem nawet z kim się sprzymierzymy...

    ***

    Zog:"Kórczę, świetny plan panie Zauberer. Zrobimy Komunizm i wszyscy będą mnie lubieć, tak??"
    Zauberer:"Dokładnie panie Zog. Potrzebuje od pana tylko jednego...ma pan herbatę??"
    Zog:"Z Aro może być?"
    Zauberer:"Taak, MUAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHA[Diabolical Laughter Mode On]


    ***Wieczorna kolacja***

    Ober(rzygający):"Kto ośmielił się wlać mi herbatę do szklanki?!?!Błeeeeeeeeeeeeeee(następuje kolejna fala rzygów)
    Zauberer:"Ale peszek panie Imperatorze^_^\'"
    Rower:"Holiszit! Co robić, co robić?!"
    Trocki:"Phihihihihihihihi..."
    Jerz-Jeży:"Coś mnie tu nie gra, Kaman Milicjancie!"

    ***3 minuty później***


    Jerz-Jeży:"Oż wy ***********************************, a do tego ***********, a Zauberer, twoja stara to *********************, a ty się Trocki nie śmiej, bo zrobie z ciebie ****************!!!!!" - krzyczał mając w ręce torebkę Herbaty z Aro.
    Trocki:"Rewolucyja, sialalalala..."
    Zauberer:"Teraz poddajcie się, bo Imperator nie żyje, frajerzy!"
    Rzeczywiście, Ober wciąż rzygał i nie było widać końca...
    Jerz-Jeży:"OOOOOOOOUAAAAAAARGH!!!!"
    Zauberer:"O niee...moje kolano...."
    Trocki:"LOL W00T, N00BN00BN00BN00B Czipsy??"
    Zauberer:"Zaczym umrę...zaczym wykrwawi się moja śledziona..."
    Rower:"Kolano ty cioto, geografii w doma nie miałeś?!"
    Zauberer:"...Trocki, chciałem coś ci powiedzieć...
    Trocki:"Taaak?"
    Zauberer:"Trocki...I'M YOUR FATHER...
    Trocki:W00T...NOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO
    OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO
    OOOOOOOOOOO[...]OOOOOOOOOOOOOOOOOOłł!!!!!!!:-( A kim była mama?

    Zauberer:"Cesarz Menelik XIV...koniec, dedłem."
    Jerz-Jeży:"Ty frajerze <bum>..."
    Trocki otrzymał niszczący cios...


    *****49 sekund później*****

    Jerz-Jeży:"No ja wiedziałem, że tak bę-dzię...:-(. Ale to i dobrze. Już ich nie ma."
    Ober:"Jerz - jesteś gangsterem :D Dzięki ci. A wiecie skąd oni mieli tą herbatę??
    ...
    Rower:"...Made in Albania..."
    Ober:"Panowie, wiecie co to oznacza??"
    Rząd:"Wiemy..."
    Zakneblowany Trocki:"SPAMSPAMSPAMSPAMSPAMSPAM<bum>...ała."




    Rower:"Jest Pan pewien?"
    Ober:"Tak, madafaka joł :faja:"

    [​IMG]
    Republika idzie na wojnę :jupi:​



    ____________________________________
    So, krótki wstępik, potem akcja ;D Zapraszam ^^

    Ober
     
  6. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Dedykacja dla mojej wychowawczyni, która zwolniła mnie z budy, bo mój stan zdrowotny nie dawał mi szans na efektowne i efektywne pochłanianie nauki ;D




    Odcinek Piąty; Część Druga - Pripejrink for łar

    Ober:"Ezechielu Frajerze Trocki - skazuje cię na karę śmierci za zdradę stanu, frajerze. Karą, drogi frajerze, będzie śmierć na "perskiego posłańca", frajerze..."
    Trocki:"Ale chociaż miałem ojca :]"
    Jerz-Jeży:"I dobrze tak suce, joł! Stalin-Ass Bitch!"
    Ober:"Ale przynajmniej miał ojca :]"


    [​IMG]

    __________________________________
    *- STS to SturmTrooperSoldatte - żołnierz Republikańskich Batalionów Szturmowych, o których kiedyś też będzie :-D

    Aha, Oruniak, wytłumaczysz mi co to jest klubokawiarnia i dlaczego uważasz ten AAR za takowy protest ;D??
    [Bo znaczy ja lubie protestować c00nje]

    Ober
     
  7. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Dedykacja dla Ricka Astleya - Never Gonna Mod You Up :D




    Odcinek Piąty; Część Trzecia- Klubokawiarnia i nowe stołki.


    Jerz-Jeży:"Panie Ober! Panie Ooober!!! Skąd żeś go pan wziął?!?!"
    Ober:"Nie, nie strzelaj, pogadam z nim..."
    Jerz-Jeży:"Ale on jest zajebisty w kosmos, kuuuurna więcej takich ^^"
    Lord Campofragesca:"I'm a super girl, I'm gonna rule the world, with my supernatural power..."
    Jerz-Jeży:"Zajebonzo!:*"
    Ober:"Eeej, fajnee :D"
    Lord Campofragesca:"...Come and fly with me, to my galaxy, to my world of fantasy..."
    Rower:"Co do kur...kosmos ^^"
    Lord Campofragesca:"Doo-da-doo-da-doo-da-doo, I am a super girl Doo-da-doo-da-doo-da-doo, super girl!!!"

    Ober:"Ja w dupe...fajny kawałek"
    Lord Campofragesca:"Fajny, c'nie? ;D"
    Milicjant:"Taa...macie proszek do prania"
    Błendowicz:"Njet Ariel, Njet Persil, Njet Mołotov!"
    Milicjant:"Njet ja se żartuje tylko."
    Ober:"A bułki macie?"
    Milicjant:"Też nie."
    Ober:"Po co spamujemy w jadalni?"
    Koksensteiner:"A jeden chuj wie, chyba dlatego, bo są tu krzesła."
    Jerz-Jeży:"Nie wiem co sie dzieje :)"
    Błendowicz:"Ee tam, ide spać. Nara."
    Ober:"Lol. Ale nudno. A mobilizacja jak?"
    Bob Marley:"Dobrze."
    Ober::"Nie ciebie sie pytam...pytam się szefa armii...Trocki??"
    Jerz-Jeży:"Nie żyje, suka..."

    [BUMJEBŁUBUDUTRZASKPRASKCIASTKAKLUBOKAWIARNIAFREEXXXPORNXXX.COMJOINUS]

    Lothar:"Dobri deń."
    Ober:"LOOOL WOOOOOOT?!"
    Bob Marley:"No nie widzisz?<strzał>"
    Jerz-Jeży:"Dobrze tak suce."
    Ober:"Lothar?WTF are dlaczego ty here jesteś be?"
    Lothar:"Ee tam, dupiato tak mieć miliony i je wydawać na żumy do gucia. Macie coś tu do roboty?"
    Ober:"Mamy...Wojnę z Albanią"
    Lothar:"Ło. Jakaś mobilizacja, czy cuś?"
    Ober:"Nom. Dobra, panowie. Posłuchać mnie. To jest mój kolega, którego nie wiem skąd znam, Herr Lothar i on ma dużo piniendzy, dlatego tu jest i dlatego też my tu jesteśmy. Nie będę wam opisywał 62 lat tej znajomości...Dlatego od dzisiaj szanowny obywatel Lothar będzie moim zastępcą i zajmie miejsce Trockiego tam w szefostwie armii, bo tak mi sie podoba. Jakieś pytania?"
    Rząd:"Nie, pasuje nawet, bardzo podobny do Ronalda Reagana..."
    Ronald Reagan:"Trigger mnie wywoła za 60 lat, jeszcze nie :wall:"
    Rząd:"Znaczy...możemy se jeszcze posłuchać??"
    Ober:"Ta, lelo. Też se chętnie zatańcze."
    Radio:"...I'm a super girl..."
    [​IMG]
    Marek Ciasto-Lothar von Vakeovitz - nowy numer 2 w Republice​


    *********
    Lothar:"No i gitara :* Nareszcie coś do roboty"
    Ober:"Lepiej myśl, jak pokonać Zoga!"
    Lothar:"On podobno nie ma oczu..."
    Ober:"Skończ już czytać Superblitzkriegische Zeitung, bo tam kłamią."
    Lothar:"Dobra. A moge Wy..."
    Ober:"Nie, Wybiórczej też nie. Słuchaj radia"

    *********
    Lothar:"A czemu masz takie głupie nazwisko?"
    Lord Campofragesca:"Bo ide za Legią."
    Lothar:"Mhm. A w badmintona grałeś?"
    Lord Campofragesca:"A z czym to sie je??"
    *********

    [​IMG]
    Nasz Wielebny Rząd Republiki​

    Loliboli:"A co jest to czerwone, strasznie nierówne, ten co to robił to fra..."
    Jerz-Jeży:"MILCZ ŁAJZOOOOOOOOOOOOOO :D <strzał><strzał><strzał>"
    Ober:"Gdzie ja ich wszystkich pochowam..."


    [​IMG]

    Lothar:"Tego, Arial ci sie zespuł?"
    Ober:"Nie, Modern Gutenberga mam i mi wpadł pod tramwaj :mad:"
    Milicjant:"Spójrzmy na mapę, panowie, a nie w kulki lecieć tutaj..."


    KONIEC KURNA JOŁ!
    _____________________________________________________
    No, już :D Leżał prawie cały gotowy, musiałem poprawić i skończyć :) Teraz nakieruję się troche na fabułę i gra ruszy do przodu :D

    A już następny full-z-gry odcinek będzie o krwi, źle i pancerah :faja:

    Tak! Właśnie tak! Komentarze! Miliony ich!
    :rotfl:
    Enyłej, czytać :D


    Ober
     
  8. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Dedykacja dla pracowników opieki społecznej - czuje to co oni, codziennie robiąc komuś eventy, kraje, pomagając w modowaniu, etc :)




    Odcinek Szósty(pierwsza część wojenna); Fall Jebudu

    Lothar:"Panowie, plan jest gotowy..." - rozłożył na stole mapę.
    [​IMG]
    Fall Jebudu - czyli Zogowi kij w jajca :D

    Milicjant:"Mhm, interesujące..."
    Ober:"Absolutli rajt."
    Lothar:"Najlepsze oddziały StormTropeer'ów i bataliony artylerii oraz szturmowy ruszą w strone Tirany i zaczną ją oblegać. Reszta zaś ruszy odciąć resztę kraju i złamać ich siłę woli, lub przynajmniej upokorzyć tego kretyna...
    Ober:"Frajera..."
    Jerz-Jeży:"Łajze..."
    Koksensteiner:"Komuniste..."
    Rower:"Anarchojehowego..."
    Ibn-Błendowicz:"Żulionerzy <33333"
    Ober:"Nieważne. Gdzie Lord Ce?"
    Rower:"Jeździ po kraju, oglądając oddziały STS."

    **********
    ************************

    Jerz-Jeży:"Wypływajcie z Aten. Kierunek Durres"
    Oficer Klamka:"Przyjąłem. Do zobaczenia w kraju"
    Jerz-Jeży:"Taa, dozoba Klamka."

    [​IMG]
    OWRM "Vlore" w drodze do kraju(śmisznie wyszedł, niee??xDxD

    ************************

    Patton:"Ej kurwa, gdzie ja jestem?!"
    Ambasador USA:"Witamy w...hmmm....Modderlandzie."
    Patton:"Zdaje się tu mam przetestować nowe czołgi, tak?"
    Ambasador USA:"Tak."
    Patton:"I tutaj mieszka ten Ober, ta?"
    Ober:"We własnej osobie, panie Pattonie :)"
    Patton:"Popatrz, Ambasador - to są ludzie! Nie lecą w kule, tylko atakują :eek:k:"
    Ober:"Taa...więc, czym zamierza kolega Patton dowodzić?"
    Patton:"Dostałem 4 M1ki. Damy rade, rozwalimy dziadów. Spoko tu jesteście. Macie jaja. A Mozarta macie?"
    Ober:"Taa, zapraszam."
    *************
    Jerz-Jeży:"No to mają przewalone w jagody."
    Rower:"Czemu?"
    Jerz-Jeży:"Patton przyjechał. Znaczy ja go znam jeszcze z USA, człowiek z jajami jak czołg."
    Rower:"Aha...w papierach ma opinie 'nerwowego dowódcy, nie zważającego na żołnierzy'..."
    Jerz-Jeży:"Omar Bradley kłamie!"
    Patton:"Tak, on kłamie!"
    Ober:"No to jajecznica..."

    *************************************

    Zog:"O niee...:&lt;"

    ****************************************

    Sztab Armii, Coorvidouhek. Jest piąta nad ranem, pamiętajcie.


    Lothar:"W tym miejscu" - wskazał na mapę w okolicach Coorvidouhku -
    "przełamania dokona Patton..."
    Patton:"Hahaha, :Devil:"
    Lothar:"...oraz Kompania Graniczna STS. Dalej atak pójdzie tu, tu, a potem tam..."

    *3 godziny później*


    Lothar:"Dobra...ruszamy."
    Patton*RADIO*:"Właśnie...dojeżdża...rozjeżda...docieramy d..do...granicy...ale atmosferka :>"
    Lothar:"Ahh, nareszcie..."
    Patton*RADIO*:"Panowie...pierwsze strzały...rozległy się."
    Rower:"To będzie fail..."

    [​IMG]
    Wojna rozpoczęła się...​


    ___________________________
    Tak jest, kocham takie wstępy :) Druga częśc wojenna może jeszcze dziś, ale raczej jutro :) Ma to być fanowy wstęp, bez komunizmu mi tu :eek:

    Ober
     
  9. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Dedykacja dla eee, hmmm...no...dedykacja dla dezodorantów nie niszczących powłoki O3.




    Odcinek Siódmy(druga część wojenna); Dasfastszpil

    [​IMG]
    Wielka Ofensywa rozpoczęta!​

    *Dwa dni później, Sztab*

    Rower:"Całe południe w naszych rękach :). Wszyscy masowo przyłączają się do nas po naszej stronie, żeby walczyć z nami po naszej stronie przeciwko ich stronie, tj. przeciwko Zokowi"
    Lothar:"Gitarka. A ten Baton..."
    Milicjant:"Patton?"
    Omar Bradley:"Jest nadpobudliwym psycho..."
    Jerz-Jeży:"BOOOOOOOOOOOOM HEEEADSHOOOT !!!"
    ...
    Milicjant:"Łaaaał. Gdzie pracowałeś wcześniej Jerz?"
    Jerz-Jeży:"W De_Dust_Zwei Das CeTe Ropa Kompanien, a'c?"
    Milicjant:"To wszystko wyjaśnia..."

    ***

    Lothar:"Jest świetnie, niedługo złapiemy Zoga i będziesz go mógł zbić za herbatę ;)"
    Ober:"..."
    Lothar:"Coo?"
    Ober:"Burkina Faso. Może poczekać."
    Lothar:"Coo?"
    Ober:"Taekwondoo. Zajmij się tym, ja se biore urlep."
    Lothar:"Coo?"
    Ober:"Wykonać."
    Lothar:"Lawl. No dobra..."

    [​IMG]
    Czy to normalne?​
    ***

    Lothar:"No więc jestem vice-fuhrerem od dzisiaj. Ober poszedł na Urlep..."
    Rower:"Na Anwil chyba..."
    Lothar:"Ja się na Prawie Pracy nie znam. Pasuje?"
    Rząd:"Oki."
    Koksensteiner:"Eeeej! Eeeeeeeeeeeej!!!"
    Rząd:"Co?"
    Koksensteiner:"Aikido. Nasze lotnictwo zaliczyło pierwsze zestrzelenie w historii ^_^\'"
    Milicjant:"Gitara Janusz Elo Pro!"
    Rower:"Podasz nazwisko szczęśliwca?"
    Koksensteiner:"Ungvar Honved Bóda-Peszthi, zwany Latającym Węgrosławem :D"
    Rower:"Kól, może jakiś medal?"
    Lothar:"Po wojnie. Coś nie tak z Wodzem."
    Ober:"Słyszałem. Możecie mu dać."
    Koksensteiner:"Hm??Co jest?"
    Ober:"Oktoberfest. Zostawcie mnie w spokoju."
    Rząd:"OK"
    *RADIO*Patton:"Z Durres melduje się Patton i jego niezawodni Tobruccy Leśnicy :D"
    Rower:"Toś wymyślił..."
    *RADIO*Patton:"Upadek Albanii o krok. Nudna ta wojna - nie ma z kim walczyć."
    Milicjant:"Poczekaj na Tiranę."
    *RADIO*Patton:"Mhm."
    Ober:"Nie możecie sobie pogadać w barze o takich pierdołach? Idźcie se."
    Rząd:"o_O. No dobraa."

    *W barze na następny dzień*

    Rower:"Lol, już?"
    *RADIO*Patton:"A co ty byś chciał. Posłuchaj. Armia Albanii liczy sobie 50 ludzi. Jeżeli odnotowano tam masowe dezercje, sięgające 127% stanu osobowego, co spowodowane jest m.in nalotami z powietrza, to czym mają walczyć oni, Albania, Zog??"
    Rower:"Aha, aha. Zoga macie?"
    *RADIO*Patton:"Mamy. Wziąść go tu..."
    Słownik PWN:"Wziąć frajerze!"
    *RADIO*Patton:"No sorryy...wziąć go tutaj?"
    Rower:"Mhm. Zrobimy sobie proces :D"
    Rower[do rządu]:"Panowie, koniec wojny."
    Rząd:"Patton FTW!"
    *RADIO*Patton:"Ja, lol. Zabiliśmy dwóch ludzi w czasie wojny. Także wy tu sobie FTWó, ja do Ameryki Sru!"
    Rząd:"No doobra. Nara."
    Patton left the Modderline
    Milicjant:"Dobry to był chłopak..."
    Marshall:"Ta, jas...:shock:"
    Milicjant:"Jerzó, nieeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
    Jerz-Jeży:"BOOOOOOOOOOOOOOOM, DOUBLE HEADSHOT!!!"
    Lothar:"Ciuuuuuuuuup..."

    [​IMG]
    Taktyka niszczycielskich bombardowań strategicznych przynosi korzyści.​


    *Gdzieś na polu w Albanii*

    Zog:"Lol, no to się porobiło...."
    ...
    Zog:"Do kurczaczka, po co ja się sprzymierzałem z tym Zaubelolem?"
    ...
    Zog:"Uff...uff...mój krzyż...moja dwunastnica..."
    ...
    Zog:"Ała, mam reumatyzm. Coraz mocniej boli mnie żołądek..."
    [​IMG]
    *RADIO*von Nogay:"Panie Vsovsksi, mamy ich"
    *RADIO*Centrala:"Git gitara..."

    *Sztab STS*

    *RADIO*Vsovsksi:"...Wąż ugryzł komara :)"
    Campofragesca:"To jest mamy go?"
    *RADIO*von Nogay:"Jeden połamany Zog z wąsami i z reumatyzmem złapany :)!"
    *RADIO*Vsovsksi:"To przywieźcie go tutaj, zrobimy sobie z niego słup graniczny.HE HE HE, ROZUMIESZ JANÓS, SŁUP GRANICZNY!"
    Campofragesca:"HE HE HE, ROZUMIEM, SŁUP GRANICZNY, HE HE HE!"

    *Szybki ruch kamery; Albańskie Pole*

    *RADIO*Centrala:"...HE HE HE..."
    *RADIO*von Nogay:"WTH?!"



    *

    Lothar:"Skończysz bounce'ować na tej linie?"
    Ober:"Lawl, a czy ja wisze na jakiejś linie? To tylko wytwór wyobraźni."

    [​IMG]
    Albania pokonana.​

    Kon Jec.


    =====================================

    Wybaczcie. Napisałem odcinek, żeby nie było, że zapomniałem.
    W ten sposób kończy się wojna.
    Wybaczcie mało i słabe animacje - dawno nie pivociłem to raz, a dwa nie mam pomysłów, a trzy NCMS.
    Mam nadzieję, że zrozumiecie i wybaczycie. Znalazłem troche chęci, to dokończyłem.

    Z pozdrowieniem.
    Ober
     
  10. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Dedykacja dla cziterów - bo tematyka jest podobna. Jeżeli jesteś wrażliwy na uber-dopakowania eventami - nie czytaj.




    Odcinek Ósmy - Birth of a Nation?

    [​IMG]

    *Durres, 17.01.1936r.

    [​IMG]
    A to dopiero początek!​


    Campofragesca:"No więc...zwycięstwo, koledzy :)"
    Von Nogay:"Mhm. Służby specjalne udowodniły swoją przydatność."
    Campofragesca:"Teraz musimy odbudować zrujnowaną Modderię Płn. I wytępić kolaborantów. Sądze, że Gwardia będzie musiała pozostać w Tiranie, nie myle się?"
    Lothar:"Nie mylisz się. Zostanie i pomoże w odbudowie kraju."

    Z balkonu obok Wielki Admirał Jerz-Jeży przemawiał do ludu pełen ekstazy...

    Jerz-Jeży:"...i dzięki pomocy naszych amerykańskich przyjaciół dzisiaj, tutaj, nasza flota zwiększa swoją eee...liczebność."
    Lud:":jupi::jupi:"
    Jerz-Jeży:"Tam!"

    Ludzie ujrzeli w oddali niszczyciel, nowy i zdolny do działania.

    Jerz-Jeży:"Liberty!"
    Lud:":jupi:"

    Lothar:"Niech się nacieszą..."
    Von Nogay:";)"
    Campofragesca:"Liczy się siła...a co z przemysłem?"
    Lothar:"Dobre pytanie..."

    [​IMG]
    Trzeci niszczyciel naszej floty - OWRM Liberty​

    *Vlore, Pałac Imperatora, 23.01.1936r.

    [​IMG]


    Rower:"No więc...jak widać...eee..."
    Milicjant:"Matko jedyna..."
    Koksensteiner:"Mein Gott..."
    Fafciu:"Lool..."
    Rower:"Musimy coś zrobić. Ale co?"
    Jerz-Jeży:"Mamy mało, mało, maaało IC. Nie obronimy się nawet przed Grecją...:|"
    Lothar:"Nawet przed Omanem, czy Jemenem.."
    Ober:"Lawl."
    Lothar:"Coo?"
    Ober:"Wystarczy zadzwonić do jak-myślicie-kogo?"
    Jerz-Jeży:"Patton?"
    Ober:"Blisko..."
    Rower:"FDR i jego koledzy?"
    Ober:"Ta. Wiecie, ile oni hajsiwa mają? Wykorzystajcie to, do roboty..."
    Milicjant:"A czemu my?"
    Rower:"No właśnie, ty trzymasz z FDRem."
    Ober:"Nie wiem, nie znam się, narobiony jestem."
    Koksensteiner:"Przecież cały dzień siedzisz w Pałacu."
    Ober:"Ty sobie sprawy nie zdajesz. Do roboty."
    Rząd:"Lol. No dobraa..."




    *Vlore, Pałac Imperatora, 25.01.1936r.

    Campofragesca:"Ludziom się to nie podoba..."
    Milicjant:"Trudno. Musimy być silni."
    Koksensteiner:"No, niedługo mają przybyć pierwsi biznesmeni."
    Lothar:"Skąd?"
    Koksensteiner:"Jakieś Anglo-Iranian Oil cośtam..."
    Lothar:":eek:. Panowie...to będzie wspaniały dzień."

    *Niecałe 26 godzin później...

    Lothar:"To jak...umowa stoi?"
    Al-Johansson:"Yes, very nice. Modderu' Akbar!"
    Ambasador USA:"Przedstawiciele rządu USA są zadowoleni z tej propozycji."
    Wang-Chung:"Okai senior. Wcho-dze!"
    van Marleey:"Deal, homie' :faja:"
    Henry:"You've Got a Lot to Live, and Pepsi's Got a Lot to Give"
    Vickersman:"OK, deal."
    Lothar:"Wspaniale ^^"


    [​IMG]
    Tak się robi państwo. Mocne państwo.​
    *

    Lothar:"Ile razem?"
    Rower:"34 IC"
    Rząd:":champagne:"
    Rower:"Ale jest coś jeszcze..."
    Rząd:"Co?"
    Rower:"To..."

    [​IMG]


    Lothar:"Trudno...coś się wymyśli..."


    ========
    Wiem, że dodanie 34IC jest głupie. Ale do tego mam 25% dissenta do zbicia i dalekosiężne plany, a że słaby jestem, to mam :] Mam nadzieje, że jest lepiej, niżli ostatnio.

    Ober
     
  11. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    W toku oszałamiającego zainteresowania piszę ten odcinek na fali podniecenia i ekscytacji. Nie uświadczycie dedykacji, bo dzisiaj nie mam komu.




    Odcinek Dziewiąty - Plan Lutowy



    Vlore, Pałac Imperatora, 2.02.1936r.


    Lothar:"Siedzimy tu od 47 godzin, macie jakieś propozycje...?"
    Jerz-Jeży:"Negative."
    Lothar:"Ale coś zrobić musimy...z 25% dissenta do '48 nic nie ugramy, najwyżej na NTLP..."
    Rower:"Dajmy ludziom to, czego chcą!"
    Rząd:"Czyli?"
    Rower:"Zamiast kupować robotników razem z fabrykami, zatrudnijmy w nich swoich obywateli, obniżmy czasowo ceny, na fali zarobków będą kupować nawet po dwa radia i telewizor..."
    Rząd:"...Łoooo..."
    Rower:"Miesiąc, dwa, może z trzy. Ale uda się. Ludzie będą zadowoleni, kupionym robotnikom damy obywatelstwo i zadomowienie i tak dalej. To jak, pomożecie?"
    Rząd:"Jasne. Lothar, przestawiaj suwak."
    Lothar:"Mhm"

    [​IMG]
    Jeden ruch suwakiem i wychodzimy na prostą, senior.​


    Vlore, Pałac Imperatora, 9.02.1936r.

    Wang Chung:"Moi doradcy właśnie skończyli oceniać sytuację gospodarczą kraju. Po inwestycjach kraj ma duże szanse na gwałtowny rozwój gospodarczy i stanie się główną siłą w regionie!"
    Lothar:"Mhm. Jakieś konkrety...można prosić? Macie chyba to spisane jakoś?"
    Ran Fa Li:"Oczywiście, że tak. Proszę, senior."
    Milicjant:"Wygląda to przyzwoicie. Przemysł mamy kozacki, ale brakuje nam dobrych dróg..."
    Wang Chung:"JBI może się tym zająć senior ;) Problemem będzie cena..."
    Lothar:"Niee, na razie z tym poczekajmy. Lol!"
    Ran Fa Li:"Hm?"
    Lothar:"To znaczy...ja rozumiem, że w Albanii nie było dobrego MinisterOfArmament, ale aż tak...:crazy:"

    [​IMG]
    Prowincje Republiki - Północna i Południowa​

    Lothar:"Na cholere im umocnienia morskie, skoro są biedni i nie mają dobrych dróg?!"
    Ober:"To proste. Włochy."
    Lothar:"Stój tu! Po co przed Włochami?"
    Ober:"A ty myślisz, że skąd sie by desantowali, z Rodosu? Logiczne, że z wody. We Vlore nie ma plaż, a w Tiranie są. Do '39 mieliby 4-5, może 6 poziom umocnień i może z 1-2 dywizjami milicji by jakoś się trzymali..."
    Lothar:"Kłamiesz. Poza tym wracaj tu."
    Ober:"Ja, pfff. Nie mam czasu na pierdoły."

    *10 minut później...

    Wang Chung:"Aha..."
    Lothar:"Musimy to zmienić. My umocnień morskich nie potrzebujemy."
    Ran Fa Li:"To...co tam ma powstać?"
    Milicjant:"IMHO jakieś drogi sensowne. 34 infry to tam małoo jest."
    Ran Fa Li:"OK. Północ nadzoruje Nakata-San, zaraz go poinformuje...

    Durres, Japan Break Industries HQ, 9.02.1936r.

    [​IMG]
    Wang Chung i Ran Fa Li - mózgi JBI.​

    Nakata-San:"Roger That, senior Li."
    Funaki-San:"Co jest?"
    Nakata-San:"Zmiana planu, budujemy od dzisiaj drogi[...], więc do roboty!"
    Funaki-San:"Ok."


    Vlore, Pałac Imperatora, 13.02.1936r.

    Wang Chung:"I widzicie? Z każdego ****a da się wyjść"
    Lothar:"Exactly. Ale coś długo będą się te drogi tworzyć..."
    Wang Chung:"Trza było se napisać event - minus surowce, + dissent i troche więcej infry.
    Lothar:"Taa...ale to kiedy indziej. W następnym odcinku może."


    *Niedalej jak 8 minut dalej.

    Fafciu:"No. To teraz możemy myśleć o powolnej ekspansji i budowie potęgi :cool:"
    Rower:"Na to przyjdzie czas..."
    Lothar:"Holendrzy chcą otworzyć plantacje gumy do żucia."
    Rower:"Poczekaj do dziesiątego, jubileuszowego odcinka."



    KOOONIEC.

    ____________________
    Hope, 'ya like it.
    Ober
     
  12. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Znowu swoisty cziting. Ale i kolejne ważne doświadczenie. Dla ludzi, którzy w EU2 z uporem maniaka pchają w full inno(np. ja).




    Odcinek Dziesiąty - SturmTrooperSoldatte i Wielka Polityka



    Vlore, Pałac Imperatora, 9.03.1936r.

    Ran Fa Li:"Mmm, dobre. Jak to się zwie?"
    Fafciu:"Nussbeisser."
    Ran Fa Li:"Magia w sreberku..."
    Ober:"Panowie..."
    Rower:"Co jest?"
    Ober:"Co to znaczy "zdemilitaryzować"??"
    Milicjant:"Znowu...co AAR o tym mówimy. Nieważne. A co się stało?"
    Ober:"...W dniu dzisiejszym wojska III Rzeszy wkroczyły do zdemilitaryzowanego obszaru Nadrenii..."
    Rower:"Daj se spokój, to nic wielkiego. Krajom zachodnim warentry się zwiększy i tyle..."
    Ober:"Ale to jest takie ciekawe! Poza tym w Chinach..."
    Fafciu:"Kuomitang i Komuniści podpisali pokój. Wiemy."
    Ober:"Żesz kij wam w jajco. Strasznie mnie to jara. Chciałbym z nimi pogadać wszystkimi..."
    Campofragesca:"Z kim?"
    Ober:"Churchill, FDR, Hitler, Lebrun, wielu mniej ważnych przywódców Europy..."
    Fafciu:"A Stalin?"
    Ober:"On jest głupi, poza tym ma głupich doradców. Jak im?"
    Rower:"Yebia i Łomotow?"
    Ober:"Tak jest. Dobra, to ja się pójde spakować..."
    Rząd:"Różni ludzie, rózne zainteresowania..."

    [​IMG]
    Pasjonujące wieści z Zachodu i Wschodu​


    Ambasada USA we Vlore, 21.03.1936r.


    FDR:"...to dobry człowiek. Musimy mu pomóc."
    Ambasador:"Mhm. Ale po co?"
    FDR:"Bo jest dobrym człowiekiem."
    Ambasador:"Ale dlaczego?"
    FDR:"Bo tak. Pompuje full PP w zbijanie dissentu, poza tym jego kraj jest strasznie zacofany, a co gorsza nie ma polskich znaków."
    Ambasador:"No ok. A co konkretnie?"
    FDR:"Henry się tym zajmie."



    Około 28 minut później

    Henry:"Więc oprócz mało znaczących planów technologii wojskowych chciałbym dorzucić plan tworzenia puszki Pepsi wz. 40's, nieużywany nigdzie na świecie."
    Lothar:"Nie no, świetnie jest. Nie robicie se jaj?"
    Henry:"Tylko komunistyczna Coca-Cola robi sobie jaja z ludzi, sprzedając im wodę zabarwioną na czarno słomą z Nebraski. Pepsi jest gwarantem orzeźwienia na świecie. Dlaczegóż mielibyśmy kłamać...?"
    Lothar:"Dlaczegóż? Poniewóż...dobra, stoi."
    Henry:"Panie FDR, Mission Akompliszd."

    [​IMG]

    27*28 minut później

    Koksensteiner:"Gites Majones. Dziękować za takiego sojusznika :)"
    Jerz-Jeży:"Wspaniale, wspaniale. Chciałbym zobaczyć te nowe puszki."

    [​IMG]
    Amerykański przyjaciel pompuje w nas techy. Szkoda, że nie ma fontów.​



    Campofragesca:"Wspaniale..."
    Ober:"Nie ma na co czekać. Rozpocznijmy przygotowania."
    Campofragesca:"Wspaniale..."
    Ober:"Dostaniecie wszystko, czego chcecie."
    Campofragesca:"Wspaniale..."
    Ober:"Gdy wróce z Rzeszy, ustalimy resztę. Do widzenia."
    Campofragesca:"Wspani...Do widzenia."




    [​IMG]

    KOONIEC

    _________________________
    Kolejne z mini-epokowych odkryć w dziedzinie HoI1 - jednostki specjalne ;)
    Można do tego dorobić cały dział techów, etc :)

    I mam nadzieję, iż spodoba się i ktoś skorzysta i stworzy własne SS, lub coś.
    Ober
     
  13. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Dla wszystkich, którzy czasami są zbyt pobłażliwi dla drugich.


    [​IMG]
    Fajne :)?​



    Odcinek Jedenasty - Wpuścić Modderland na salony!



    Obersalzberg, 11.06.1936r.


    Ober:"Rozumiem, co ma pan na myśli, panie Hitler, czytałem pański bestseller...Mind Camp."
    Hitler:"Jaaa...ser gut!"
    Ober:"Ajabułka. Chciałbym zapytać o SS."
    Hitler:"SS?Schutzstaffel, ja?"
    Ober:"Mhm. Na czym polega jego wyjątkowość?"
    Hitler:"W SS mogą służyć tylko czyści ideologicznie, ludzie rasy aryjskiej, gotowi oddać najwyższą cene za nasz naród! Zithai!Zithai!Wirwahtamrain!Wir kommen zum Europa, hahaha!..."
    Ribbentrop:"...nie da rady, wpadł w szał. Porozmawiacie jutro, czas iść spać Herr Ober."
    Ober:"Racja panie Ribbentrop..."

    [​IMG]
    *Następny dzień; willa Hitlera w Obersalzbergu

    Himmler:"Kontynuując - niedługo powstaną elitarne jednostki SS w naszym kraju. Zawsze uzbrojone, czyste, najedzone, a przede wszystkim gotowe do morderczej walki na dalekim..."
    Mussolini:"AAAAAAAAAAAAA!"
    Himmler:"****a, co znowu?"
    Mussolini:"...komar. A tego, panie Ober..."
    Himmler:"Panie, idź pan w **** już, tu sie dzieje polityka."
    Mussolini:"No dobra. Ide se kiełbase zjeść."

    *

    Steiner:"Musicie włożyć w tą jednostke wszystko, co możecie. W razie czego - wyślemy tam swoich ludzi...Wódz jest pod wrażeniem - wasz naród jest czysty ideologicznie i rasowo..."
    Ober:"Wy tak cały czas o tej czystości rasowej, itd.?"
    Steiner:"To jest Rzesza, tu sie tym żyje. Najlepiej, utworzymy w waszym kraju naszą ambasadę."
    Ober:"Pare takich ambasad już mam, jedna więcej się przyda :)"
    Steiner:"I będzie nim wojskowy...tylko jaki, hm. Model!"
    Ober:"To wojskowy czy model?"
    Steiner:"Pułkownik Model, pomoże wam na miejscu. Jest czysty ideologicznie..."
    Ober:"To jakieś głupie Never Ending Story jest?"
    Steiner:"To jest Rzesza, tu sie tym żyje..."



    KOOONIEC

    _________________________________
    Czy ktoś jeszcze oddaje się względnej przyjemności przeczytania/skorzystania z tego?

    Ober
     
  14. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    ****a mać. Moja starsza mi skasowała cały odcinek, dlatego jest krótszy, niż by był normalnie.


    [​IMG]



    Odcinek Dwunasty - Londyn



    Vlore, Akademia Wojskowa, 20.06.1936r.


    Model:"Musicie pamiętać młodzieńcy! Oddanie życia w walce za naród jest darem największym! Bo naród daje wam wszystko to, co najlepsze - dom, nowoczesny sprzęt, daje wam sens życia!"
    Uczeń1:"Która to już godzina..."
    Uczeń2:"Cicho. Dobrze prawi..."

    Model:"Czystość ideoologiczna w połączeniu z wyszkoleniem fizycznym tworzy żołnierza idealnego, który na polu walki będzie miażdzył wroga zarówno fizycznie jak i psychicznie. Musicie się wyrzec jakiegokolwiek współczucia na wojnie. Wróg jest wrogiem i należy być wobec niego takim samym wrogiem, jakim wrogiem ten wróg dla nas jest..."

    [​IMG]
    Płk. Model udziela wykładu.​


    Londyn, Buckingham Palace, 27.06.1936r.

    Chamberlain:"My naprawde nie chcemy walczyć. Wojna nie ma sensu. Hitler to dobry pan, zbiera znaczki, jest malarzem, tylko teraz dojrzewa i ma problemy z sobą ^_^\'"
    Ober:"Aha."
    Churchill:"Wojna jest pewna. Dlatego musimy się zbroić."
    Chamberlain:"NIEEEEEEE TO NIEPRAWDA! WOJNA NIE WYBUCHNIE TO NIEMOŻLIWE NIEPRAWDZIWE NIE MOŻE BYĆ WIĘKSZEJ WOJNY NIŻ BYŁA NIEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!<ucieka z płaczem>"
    Churchill:"On tak zawsze, głupek."
    Ober:"Aha. Wracając do tematu - na ile możliwe byłoby nasze dołączenie do sojuszu Alianckiego?"
    Churchill:"Nie mogę pana zapewnić, bo eventem będe Primem dopiero koło '40, ale sądze, że tak. Przyda nam się sojusznik w tamtym niebezpiecznym rejonie."
    Ober:"O, to było dobre. Lubisz kakao?"
    Churchill:"Noł. Wróćmy do tematu, gdzie jedziesz teraz?"
    Ober:"Do Francji, potem do Włoch, do Niemiec drugi raz, na koniec do Rumunii i wróce do kraju."
    Churchill:"A, to czil."
    Ober:"A wiesz pan, jak się nazywa kościelny, który jest rastamanem?"
    Churchill:"Borys Dżem?"
    Ober:"Nie, Churchchill"
    Churchill:":)"
    Churchchill:"Aye, 'omie, wassup?"
    Ober:"Do 80's paszoł won! Fajne to UK :D"




    KOONIEC
    _______________________
    Dobra tam. Dajcie ktoś komentarz, żebym mógł potem wkleić następny odcinek i jakoś to pójdzie.

    Ober
     
  15. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Cała Polska dziękuje Asfalt Records. I ****.


    [​IMG]



    Odcinek Trzynasty - Paryż

    Paryż, 17.07.1936r.

    Gamelin:"Maginot Rulez!"
    Ober:"Ocb:)D) wam z tym Mażinotem? Nie znam człowieka."
    Gamelin:"Nieważne. To taka linia, która daje nam chyba z +50% do obrony. Co mogą nam niby zrobić Niemcy?"
    Lebrun:"Hahahahahaha, jajo! Wiwat wolność, wiwat Francja!"
    Ober:"A nie zakładaliście, że Hitler zaatakuje przez Be..."
    Petain:"Jak gadałem ostatnio z von Moltkiem w barze w Verdun się umówiliśmy, że przez pół wieku nikt nie atakuje przez Belgię. Taka męska umowa, rozumiesz..."
    Lebrun:"Poza tym, kto byłby taki głupi, żeby atakować neutralny kraj broniony przez Ligę Narodów, no pomyśl. Wojny nie będzie, Wiwat Francja!"
    Ober:"Co za kretyni >.< Nadrenia, coraz większe siły pancerne tworzone w ZSRR, czego jeszcze checie na dowód? Może dopiero, gdy Hitler utworzy Lebensraum się ockniecie?"
    Lebrun:"To nawet lepiej, lepszy Hitler pod Maginotem, niż Stalin w Reichstagu. Wiwat!"
    Ober:"A Wło..."
    Gamelin:"No kogo by jakaś Etiopia obchodziła..."
    Ober:"Ale oficjalnie protestowaliście!"
    Gamelin:"Co? My?"
    Ober:"Ale z was cioty >.< Dobra, przejdźmy do interesów."
    Lebrun:"Ooo, interes. monsieur Laval, monsieur de Gaulle, comme on ca va!"
    Laval:"Siema. Co jest?"
    Ober:"No, nareszcie ktoś normalny."

    Pokój obok

    Laval:"To jest niby dobra propozycja no. My mamy dosyć dużo starych okrętów. Technologie też byśmy jakieś odpalić mogli. Pytanie, co z tego będziemy mieli?"
    Ober:"Ważnego sojusznika z silną flotą na Morzu Śródziemnym, pod nosem Włochów. Poza tym, chcielibyśmy mieć...kolonie."
    Laval:"Rozumiem, że idzie o Dżibuti? Wszyscy się po nie zgłaszają do nas."
    deGaulle:"Ale popatrz Pierre, to jest dobry człowiek. Jaja ma, wojny się nie boi, weeź."
    Laval:"Poczekajmy. Do 1938 roku."
    Ober:"Oki, to nie jest konieczne. Najważniejsze jest trochę okrętów. Nie muszą od razu, zwyczajnie stocznia Vickersa w Durres nie wyrobi więcej niż 2 statków na rok."
    Laval:"Okej, spoko jest, ja się zgadzam."
    Ober:"A techy...przydałoby się coś z gatunku broni pancernej, no nie powiem, że nie..."
    deGaulle:"No to będziesz miał...aha, czy macie u siebie kogoś z Francji?"
    Ober:"Noo...nie :("
    deGaulle:"Wyślemy kogoś od siebie ;)"
    Ober:"Gitara."


    ____________________________
    I standardowo dajcie ktoś koment, żebym mógł następny odcinek wkleić bez problemu.

    Ober
     
  16. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Że przepraszam zarzucasz mi coś?
    Ale to i tak bardzo miłe ^_^\'

    ---------- Post dodany 23:10 ---------- Poprzedni post dodano o 19:23 ----------

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Na fali naprawdę zadowalającego, jak na ostatnie czasy zainteresowania, oraz nudów, oraz przerwy od Coast Wars Minimoda, piszę kolejną część i zamykam sprawę AI.


    [​IMG]



    Odcinek Czternasty - U Hitlera na sznyclach.

    Obersalzberg, 4.08.1936r.


    Ober:"No ******ste te sznycle, c'nie panie Herwarth?"
    Herwarth:"Ja...gut jak te od mojej babci z Westpreussen. Można jeszcze, panie Doupherman?"
    Doupherman:"Ja, ja..."
    Ober:"A tak właściwie kolego Herwartcie - co się stało w Hiszpanii?"
    Herwarth:"A no tam to poszło o to, że no zwyczajnie natenczas w Hiszpańskiej Republice są dwie tzw. siły popierane przez dwie tzw. połowy społeczeństwa, co wynika z tego, że nie trzy siły, acz dwie. I teraz te dwie połowy walczą o całą Hiszpanię, ponieważ jedna połowa ma jedną połowę, a ta druga tą drugą. Trzeciej nie ma, bo nie miał kto jej stworzyć, a poza tym wtedy by była jedna trzecia, ponieważ trzy frackje i jeden kraj to jedna trzecia..."
    Steiner:"Jedni to są karliści, frankiści, narodowcy. Drudzy reszta, w sajuzie - komuchy, republikanie, mienszewicy, CBŚ, CBA, ABW, no dosłownie kupa ludu! Ale i tak więcej jest tych pierwszych."
    Ober:"Czemu?"
    Steiner:"Bo ich niesamowita mężność i odwaga i pragnienie stworzenia prawdziwie silnego państwa hiszpańskiego, oraz ich nieskazitelna katolicka krew sprawia, iż są oni ekwiwalentem dwudziestu podłych, zgniłych komuchów, którzy nie dorastają do pięt prawidziwym Ary..."
    Ober:"o_O"
    Doupherman:"To kto chce sznycla?"
    All:"Jaa!Jaaaaa!Ja pierszy!Łeeee!Mielone ****a!"

    [​IMG]
    Chcesz jednego?​


    Poligon Elbarasan, 8.08.1936r.


    Lothar:"Czy wszystko już dostarczone?"
    Model:"Tak, francuski transport jest już na poligonie."
    Lafont:"Zapraszam panów.

    [​IMG]
    AMC 1934​


    Lothar:"Ja *******e, czołg!"
    Rower:"Foch by sie uśmiał...ale to nie jest najnowszy model...?"
    Lafont:"Nie, ale tylko takie udało mi się wynegocjować. Mamy 12 modeli. Możemy je w spokoju testować, opracowywać własne koncepcje użycia, możemy zrobić cokolwiek."
    Model:"Interesujące. Cóż, trzeba zacząć działać."




    KOONIEC

    ___________________________________
    No, to teraz może znowu ugram dwa komentarze :D
    I dopiero po dwóch wstawie odcinek.

    Może i głupota pisać dwa odcinki dziennie, ale raz mi sie nudzi, dwa chciałem to AI szybko skończyć, a trzy wątki z modowania i tak już się kończą.

    Ober
     
  17. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Tak, to działa. Kocham was wszystkich :D
    Przerzucenie na HoI2 nie ma najmniejszego sensu - formuła została wykorzystana raz, drugi nie miała by sensu. Chyba, że w inny sposób innym krajem(nawet mam pomysł).

    A tego Shnitzela to mi kumpel pokazał. Że zaliczyłem podwójnego rotfla, to mnie pomysł przyszedł ;)

    Ober

    ---------- Post dodany 12:32 ---------- Poprzedni post dodano o 11:19 ----------

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    No, teraz to sie aż samemu chce pisać :)


    [​IMG]



    Odcinek Piętnasty - Homecoming

    Vlore, Pałac Imperatora, 15.08.1936r.


    Lothar:"O ****a, cześć. Nie w Rumunii?"
    Ober:"Mają powódź ropy. To znaczy w rzekach ropa przekroczyła poziom i nie dało rady, wylała, szmata. Ale ma tu przybyć także ktoś od nich..."
    Lothar:"Znowu? Dyplomacja to ciężki kawałek chleba. Mamy już amerykańskiego amatora znaczków, niemieckiego fanatyka, francuskiego pancerniaka, do tego jeszcze jeden Rumun..."
    Ober:"Dolicz brytyjskiego i polskiego - pierwszy jest w drodze, do drugich się wybieram..."
    Lothar:"Poza tym, mamy holenderskiego profesjonalnego hodowcę narkotyków, japońskich przemysłowców, nawet paru brytyjskich, arabskiego szejka..."
    Ober:"...Udało się."
    Lothar:"Ta."


    *Godzinę później, Park Pałacowy, Vlore


    Lafont:"Tak więc pierwsze testy mamy za sobą. Do pełni szczęścia potrzebowałbym czegoś jeszcze. Znajdzie się miejsce dla dwóch Francuzów?"
    Ober:"Chociażby na dworcu, ale się znajdzie. Po co?"
    Lafont:"Francuscy konstruktorzy, moi znajomi. Gdybyśmy mogli produkować własne czołgi, oparte na francuskich i amerykańskich, byłoby wspaniale. Licencja na AMXa droga nie będzie. Siły pancerne to przyszłość - to artyleria na kołach. Nawet najsilniejszy koń nie przewiezie trzech ludzi, CKMa i działka 40mm. Dla czołgów za dwa-trzy lata to będzie norma.
    Ober:"Hmm. No, dobra. Tak BTW - Francuski Konsulat już działa?"
    Lafont:"Tak. Wspaniałe miejsce[...]

    [​IMG]


    *Ten sam czas, Port Wojenny Durres

    Jerz-Jeży:"No, to teraz mamy już flotę porównywalną do tej jugosławskiej :D"
    Ran Fa Li:"Ano. Podobno podpisano większą umowę na nowe okręty - ale szczegółów nie znam."
    Jerz-Jeży:"Genialnie ^^ Tylko...jaka to jest klasa?"
    Ran Fa Li:"Klasa Suffren. Późne lata 20-te, wczesne 30-te."
    Jerz-Jeży:"Musimy ustalić klasy. To nasze zadanie, kaman Ran Fa."
    Ran Fa Li:"Okai."

    [​IMG]
    "Modderland" - były "Suffren" - krążownik klasy Suffren. A jaka u nas?​


    ______________________________________
    Bardzo przyjemne takie pisanie - łatwe :)
    I nie wiem, o czym jeszcze miałbym napisać? Robienie techów? Edycje sejwa? Co byście uważali za stosowne :D?

    Ober
     
  18. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Jubileuszowy, szesnasty odcinek. Dlatego bez pierdół przejdę do tego, co jest najważniejsze.


    [​IMG]

    Odcinek Szesnasty - Koniec(?)



    ________________________________________
    Czyli taki odcinek, jak powinny być wszystkie.
    Do tego dodaje ankietę. Jej treść jest chyba też zrozumiała.


    Ober
     
  19. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Piosenka na dziś: Groove Armada - Easy.


    [​IMG]



    Odcinek Siedemnasty - Pokojowe Zbrojenia Wojenne

    Elbarassan, Poligon STS, 3.09.1936r.



    Lafont:"No więc, plan jest gotowy."
    Szewardnadze:"12 maszyn(FAIL :D). Resztę zaś skonstruujemy na licencji francuskiej, korzystając z patentów z całego świata. Oczywiście, conieco musimy im odpalić...
    Ober:"Żyd?"
    Lafont:"Gruzin, jeden z uciekinierów"
    Ober::eek:"

    Szewardnadze:"...w ten sposób będziemy mieli największe w regionie siły pancerne..."
    Ober:"...którymi przeprowadzimy Blickrig przez greckie góry..."
    Szewardnadze:"...dokła...nie, stój. Przez góry chyba -50%, ale w Jugosławii mogą się przydać."
    Ober:"O :). Dziękuje bardzo, przejdziemy dalej."


    [​IMG]

    Model:"Niecały miesiąc. Chłopcy są już ideałami ideologicznymi, teraz czas na sprawność."
    Ober:"A to nauczysz ich w miesiąc robić 9.72 na setke?"
    Model:"Nie nazywam się Czukcza, tylko Model. Oddzielmy realizm od antyrealizmu."
    Ober:"Ale Czukcze żyją naprawdę..."
    Model:":("
    Lafont:"Nie może być :|"
    Rower:"Uuu, niemożliwe."
    Koksensteiner:"To jakiś głupi żart!"
    Marylin Monroe:"Nie, Chaplin ponoć ma jednego w lodówce."
    Jerz-Jeży:"**********j babcio!<strzał>"
    Ober:"Dobra. Go back 2 fun."

    Pogranicze Modderlandzko-Wodno-Kanalizacyjne, , 18.09.1936r.


    Gervaz:"Wiesz co? Fajnie, że ucieknęliśmy z tej dziury. Tu jest bardzo ładnie. Mamy pracę, dom, nawet żonę se znalazłem :)"
    Protaz:"No to zrobiłeś krok w tył. Ja się ciesze, że tą moją wzieli. Chociaż ma przyzwoitą pracę."
    Gervaz:"Komisarz ds. moralów i wypoczęcia rzołnierzy. Fiajny zawod, Prjotazie."
    Protaz:"Ale wiesz, od armii już krok do Partii. Też bym chciał tam, z Jozwą..."
    Gervaz:"Coo?!"
    Protaz:"A tak se w kulki se polecieć :):):):):):):):):):):) A Beria to podobno nawet ma 18..."
    Gervaz:"Cicho gópkó! Raz pojechałeś do Łotwy po ziemniaki i już cię zatruło idejologicznye."
    Protaz:"Wiesz co? Akcent rosyjski jest diaremny. Mówmy po polsku."
    Gervaz:"Eee...oj nie nada nie nada Prjotazie."
    Protaz:"A tak właściwie...przecież uciekaliśmy w 3 tysience zpod Baku, przez Persję, Turcję, Syrię, Persję, Afganistan, Persję, Persję, Iran, Egipt, Hiszpanię, Persję, prosto do Włoch przez Persję, Persję, Francję i Węgry do Persji, skąd prosto do Iranu, a potem Intercity do Włoch i do Modderlandu, a dotarliśmy tylko w trzech. Gdzie jest reszta?"
    Gervaz:"Znaczy ja wymyśliłem skróty. Jak mieliśmy jechać do Afganu, pojechaliśmy statkiem handlowym do Włoch. No własnie, gdzie oni?"
    Protaz:"Ja pierdziele, naprzeciwko nas!"

    [​IMG]
    Pod osłoną nocy Czukcze, Niemcowie Nadwożłańscy i Gruzini przybyli do stacji morskiej Hagwerdinźć, przy granicy z wodą morską.​



    Vlore, Pałac Imperatora, 21.09.1936r.


    Model:"Ja *******e Ober, za oknem Czukcze stojom! I Niemcowie Naddunajscy! I Gruzowie nawet!"
    Ober:"Ta, jasne...:eek:."

    Ober:"Eee...siema ludzie!"
    Imigranci:"Hej, wielkie Eeeelo!"
    Ober:"Co jest, ****a?! Roboty szukacie?"
    Imigranci:"I wódki też!"
    Ober:"No to fajnie. Najbliższa budowa 200 metrów na lewo..."
    Tha Imigrantz Boss:"A tego, są jakieś stawki socjalne, zasiłek...?"
    Ober:"Jak przerobisz 8 godzin se możesz pół litra kupić."
    Imigranci:"Jeaaa! Cioty do roboty!"
    Ober:"That's how was it done :D"

    [​IMG]
    Imigranci zasilają nasze eMPe :)




    Model:"...I wiesz co, kole ci postawie, wygrałeś. Czukcze istnieją."
    Ober:"Mówiłem, trza było Zeitgeista nie czytać."




    KOOOOOOOOONIEC!


    ________________________
    Jak kontynuować to kontynuować ;)
    Standardowo poproszę o jeden koment, by móc spokojnie pisać nast. odcinek.
    Rozumiem niską jakość humoru, nie mam go. Przynajmniej teraz.


    I tego, przechodzącego obok moda prosiłbym o skasowanie ankiety :)

    Ober
     
  20. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Piosenka na dziś: James Brown - Get Up (Sex Machine).
    A dedykacja dla fanów Harrego Pottera, a szczególnie dla Sleepera ;D


    [​IMG]



    Odcinek Osiemnasty - Jednodniowa Wojna Makaronowa




    Foggia, 29.09.1936r.


    Rower:"Po*******iło was?! 7241%?!"
    Mussolini:"Życie...nie chcemy wpędzić się w kolejny Wielki Kryzys..."
    Rower:"Człowieku! Kto jest taki głupi, żeby zgodzić się na taką cenę?!"
    Mussolini:"Dokładnie 35,5 kraju...35,25 kraju, nie wiemy co z królem Edwardem."
    Rower:"Matko, u USA kupię tonę makaronu za 8500 lirów. A u was za 7 milionów?!"
    Marleyen:"Ale zioom, chiiill...:faja:...plantacje Moderhuany bardzo potrzebują tego makaronu..."
    Mussolini:"No! A siedem milionów lirów to wcale niewiele!"
    Rower:"Siedem nie...ale siedemdziesiąt?!"
    Mussolini:"Prosze, proszę, proszęęę!! Nie chcę znowu nie miec co jeść! Ledwo, co moi piłkarzeiros wygrali Mundialeiro i znowu mają zamiatać Bazylikę św. Benita, nieee, proszę, proszęęęęęę...!"
    Marleyen:"Co za *****...:faja: Mario ziom, weź się zgodź."
    Rower:"Koń go trącał, Hitler *****, nikt Musola nie pogrzebał! Hahaha, nigdy w życiu nie kupie tego za 7 milionów!"
    Mussolini:"Jeszcze zobaczymy..."

    Vlore, 29.09.1936r.

    Rower:"...It's over 9000, Blaaaaargh!"
    Henry:"Włosi nas gonią...Musimy zwiększyć cenę z 8500 do 11000, nie ma bata."
    Rower:"No to bania. Jak Ober się dowie..."


    *Następny dzień


    Rower:"I oni...i on...i ten Musujoncy Pan powiedział 7 milionów liróóóóóóóóóów, nieeeeeeeeeeeeee T_TT_TT_TT_TT_TT_TT_TT_TT_T"
    Ober:"Nic się nie stało, ja to załatwie. Wyluzuj, nie wiem...idź z Koksensteinerem nakoksować, posłuchaj se techno, nie wiem no, samym makaronem świat nie żyje, nie :)?"







    _____________________________
    No więc, jak widzicie - z leksza inna forma :) To tak jednorazowo, nie przyzwyczajcie się - chyba, że dotrwam do wojny, to coś takiego może się pojawić.


    Dobra, cześć. Standardowo - jeden koment plz :D
    Ober
     
  21. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Piosenka na dziś: Wang Chung - Dance Hall Days (1984).
    Dla, ummm...dzięki Park Ji-Bodek, że mi pomogłeś :).


    [​IMG]



    Odcinek Dziewiętnasty - Paramilitaryzmów Część Dalsza


    Vlore, 1.10.1936r.


    Ober:"No więc ******ście. Żołnierze spisali się, Musujący podpisał umowę. Medal dla Modela!"
    Rower:"Model dla Medala!"
    Milicjant:"Eee...Medal dla Modela za Medalowe zachowanie w sytuacji..."
    Fafciu:"...Modelowej!"
    Lafont:"Może coś bardziej passe..."
    Fafciu:"Sampanssiesz."
    Koksenteiner:"Medal Honoru?"
    Ober:"Za Medalowe zachowanie w Modelowej sytuacji w trackie przełamania ofensywy sprzymierzonych?!"
    Fafciu:"Coś bardziej niemieckiego..."
    Lothar:"Ritterkreuz von Krasna Armia Bohiater von Medal of Honor situazione fur generallismo Modello in actione Breakthrough Allied Assault?!"
    Ran Fa Li:"A Kempeitai?"
    Lafont:"Legia Honorowa!"
    Lothar:"Stać szmaty!"
    All:"Łeee! Co jest, ****a?! Lubie placki, sznyyclee!"


    W wyniku ostatecznej konkluzji, powstałej w wyniku nastałej sytuacji konfliktowo-problematycznej, spowodowanej przez problem z odpowiednim dobraniem nazewnictwa dla ważnego, wojskowego odznaczenia państwowo-wojskowego, doszednięto do konsensusu, uznając, iż twoja matka smaży się w piekle nazwanie odznaczenia państwowo-wojskowego dla generała Modela Waltera von Modela winno wyglądać brzmieć "L'Ritterkeuz narodowy das la Republique Modderlande von Герой Советского Союза mit Eichenschaub und Shnitzel und Model Medal of d'honneur situazione situatiante fur mit uns de Ritterkreuz uns general marshall field Model Walter una actiona fightingkrieg Breakthrough Allied Assault and la Spearheadda mit dem Goldenen Eichenlaub mit Schwertern und Brillanten golden medal". Krótka, zmysłowa nazwa była idealna dla nagrodzenia wielkiego, syzyficznego wysiłku poniesionego przez żołnierzy i samego generała wysiłku, który poniesiono w celu wyrżnięcia włoskiego agresora z ziemi naszej.


    Po części oficjalnej wszyscy spili się jak ***** i spali do zielonego rana.

    [​IMG]
    "L'Ritterkeuz narodowy das la Republique Modderlande..."​



    Vlore, Sala Planów, 1.10.1936r.




    Model:"Ale się świeci ^^"
    Rower:"Ciesz się ciesz."
    Lafont:"Powinno być nationa..."
    Rower:"Ciii, idzie Głównodowodzący Artylerii"

    *1,8 minut później...

    Szewagnadze:"Do rzeczy. Jedyne, co zawiodło nas w tej wojnie, to komunikacja. O ataku dowiedziałem się o 5:21, a powinienem o 4:49. Potrzebujemy większej łączności."
    Model:"Oho, radziecka inwersja. W Związku Radzieckim, to 4:49 powinna zaatakować łączność o 5:21."
    Szewagnadze:"Mylisz pojęcia, ciot. Potrzebujemy czegoś, co zapewni nam lepszą łączność pomiędzy oddziałami bez odkrywania wielu techów kryptograficznych, nie mamy na to PP. Potrzebujemy..."
    Lafont:"Bagietek!"
    Ober:"Playstation 4!"
    Fafciu:"Sen Kalifa!"
    Szewagnadze:"Nie...potrzebujemy..."

    [​IMG]

    Szewagnadze:"Brygad Technojebów!"
    Ober:"Technoco?"
    Rower:"Co?Techno :D"
    Szewagnadze:"Technojebów, pejsy. Dzięki uderzaniu w talerze prądowe wytwarzają oni fale radiowe[potrzeba fizyka - ja sie na tym nie znam ;D], po których mogą się komunikować. To nie taki stary wynalazek, pierwszą DJke zrobili Amerykanie w 1621 w trackie Wojny Stuletniej."
    All:"Łaaaaaaaaaaał...Ale skąd weźmiemy tych technojebów?"
    Szewagnadze:"Uciekło z nami paru radiowców z Radia Erevań. Przeszkolą ludzi i zorganizują Brygady Technojebów!"
    All:"Huraa!"
    Ober:"Zaraz...przecież techno...a tam, walić. Potrzeba piniendzy, nie?"
    Szewagnadze:"Pewno. I DJek."
    Ober:"Trudno, damy radę."






    KOOOOOOOOOOOOOOONIEC



    ________________________
    No więc, chciałbym dostać komentarz, jak zawsze :D

    I czemu lejecie z mojej pikney animky mojego artilerzisti?!;(


    Ober

    Czyszczę i zamykam.

    Dżemik
     
  22. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Piosenka na dziś: We Didn't Start The Flame War.
    Powiedz co? Co? Wróciłem, niewierne robaki.


    [​IMG]



    Odcinek Dwudziesty - Radio


    Elbarassan, Polgion Technojebiczny, 3.10.1936r.



    Ober:"***** TWOJA MAĆ!"
    Model:"Co sie stało?!"
    Ober:"Nie, sprawdzam tylko coś."

    *Chwilę później*

    Wizardowich:"Technojebizm nie jest czymś nowym. Od lat społeczne stacje technojebiczne działają na całym świecie, np. holenderska Leegalizeen Marihuan und Uberpilzen nadająca muzyke poważną, Die Faste Fussballspiele i Radio FF - sportowe w na Niemcach i pod Franzią..."
    Ober:"O."
    Wizardowich:"Co?"
    Ober:"Radio. Nie można tak od razu? Krótsze, sensowniejsiejsze, kurlutarniejsiejsze. A nie, technojeb, co to ogle jest?"
    Rower:"Kulturalniejsze."
    Ober:"Nie mam ***** broni, zostaw mnie."
    Wizardowich:"Dzięki emitowaniu fali krótkich i długich za pomocą dużych anten nadających fale, nazywanych antenami emitujących fale krótkie, długie, oraz długo-krótkie. Mogą być one odbierane w zależności od posiadanego odbiornika. Do fali krótkich stosowane jest radio, do długich radiostacja, do długo-krótkich modem 10,5k (w Ameryce już 12k, a w Japonii nawet 19,42k "Midway"). Fale długo-krótkie są często stosowane w wojsku, dlatego potrzebują tak ogromnej siły liczonej w tysiącach."
    Rower:"A po naszemu?"
    Lothar:"omefgielol"
    Ober:"Ciągle to samo. Załatwie ci wszystko, czego potrzebujesz. Bo my, potrzebujemy MODEMU 21K."
    All:":shocked:"

    [​IMG]
    Radiostazione "A" 21K - prototyp (Viva la Paint)​




    Durres, 19.10.1936r.

    Campofragesca:"Forget about a Mario."
    Rower:"Ech..."
    Jerz-Jeży:"Podpisuj, bo ci zrobie Nekro-Blasfymistyczną Desakracje Mordy!"
    Laval:"Dorzucam bagietki dwie."
    Rower:"To niemożliwe!"
    Milicjant:"Dwie bagietki...niesamowite!"
    Koksensteiner:"Paaanie...idź pan w ****."
    Rower:"No dooobra."

    [​IMG]
    Kanapka​




    I tak dzień za dniem - codziennie do Kraju Kwitnącego Krzyża przybywali światowej sławy ludzie, urządzający z Oberem różne, te mniej legalne i nielegalne interesy. Najwięcej zarabiano na ropie z dna Oceanu Morza Adriatyckiego. Platformy wiertnicze zapieprzały 35 godzin na pół doby, żeby wyrobić okrutną norme 357% wydobycia dziennego. Wyżej był tylko, wg. rankingu Radia Erewań Związek Radziecki(5135623462%), wg. Daily Worker Stany Zjednoczone (451%), wg. Arischen Bundeszeitung Niemcy (Aryjska ropa>reszta).
    Dzięki tak dokładnym danym nt. ropy z gazet z całego świata, Ober doszedł do kolejnego wniosku - brakuje nam mass-mediów - czegoś, dzięki czemu w latach '30 cały świat wiedział, kto został Mistrzem Europy w kolarstwie, z kim romansowała prostata Romana Dmowskiego i kto zaanektował Austrię.
    Głupkiem jest ten, kto nie wie, o czym nie wiedział, a dowiedział się, żyjący w wiecznej nieświadomości, acz już uświadomiony Imperator.





    Durres, 29.10.1936r.

    Jerz-Jeży:"Man...dlaczego wreszcie nie wykorzystamy naszej siły?"
    Ober:"Stój, jeszcze nie jesteśmy tacy silni. Wyjdzie na to, żże...nie mamy morrrdy. Francja?"
    Jerz-Jeży:"Le Grande Deal szykujemy na Święto Zmarłych, De Gaulle prosił."
    Ober:"Czemu?"
    Jerz-Jeży:"Chce zapomnieć o ukochanej z przeszłości."
    Ober:"Biedny człowiek, bardzo ją kochał?"
    Jerz-Jeży:"Bardzo. Dostała 20 lat za znęcanie się nad nim bagietką, 20 lat za znęcanie się nad nim nożem, 20 lat za znęcanie się nad nim kanapką, 45 lat za gwałt na mężczyźnie..."
    Ober:"Dyskusyjna sprawa z tym ostatnim."
    Jerz-Jeży:"xD"







    KONETZ

    __________________
    Cześć. Wypuścili mnie z AzkaBana i postanowiłem dokończyć tego AARa. Główne założenie brzmi "Nowa Europa 1948".
    Pozdrowienia i standardowo jeden koment prosze :D



    Ober
     
  23. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Piosenka na dziś: Cadillac Dale - So Fly (11.IX płyta :D)
    Znaczy, nie żebym narzekał, ale mnie martwi ta małą ilość komentarzów :(
    BTW, Yahoo jest przyjacielem ludu i poraz kolejny stanął na wysokości zadania :D


    [​IMG]



    Odcinek Dwudziesty Pierwszy - Gdzie kończy się dyplomacja...


    Pałac Imperatora;Sala Reprezentacyjna, 1.11.1936r.


    Ober:"Najszczersze kondolencje, panie generale."
    de Gaulle:"Weź mi nawet nie mów, man."
    Laval:"Kosztować to będzie, nie mówie, że nie. I to dużo, duuużo."
    Ober:"Nie, nie, pomińmy to. Olens, zapodaj zdjęcie."
    Olens:"Ale tam nie ma ramki, poza tym, musisz dokładni..."
    Ober:"Mówie ***** dawaj event, nie chce tego dziada słuchać. Prowadziłeś kiedyś jakieś negocjacje, że sie wypowiadasz?"
    Olens:"No nie, no ale..."
    Ober:"Ale cie utopie w kale, jak nie scalisz swojej szczęki w jednolitą całość. Event."
    Olens:"Okei, okei. F12->Event 3579"

    [​IMG]

    Ober:"Przepraszam, co ja o fontach mówiłem?"
    Olens:"Miało być po polsku..."
    Ober:"...A wyszło jak zawsze. Są schowane polskie pod szafą, wczoraj kupiłem na targu."

    *WORK IN PROGRESS*
    BTW wiecie, że fonty z HoI2 pasują do HoI1 ;)?
    *PROGRESS IN WORK. WORK PROGRESSED.*

    Olens:"Dobra, próbujemy. F12->Event 3579"

    [​IMG]

    Ober:"Nu. I jest gites."
    Lothar:"Nie jest gites Obrze."
    Ober:"Czemuż?"
    Lothar:"Olensie, ScreenSave11.bmp plz"

    [​IMG]

    Marleyeen:"**** happenz, yo. Wanna some stuff, nigga?"
    Ober:"O ja cierpię dolę, ja - pies w dole, kota siekera ye bois was pies. No żesz."
    Laval:"Nie płacz, nie płacz."
    Ober:"Ujezu. Weź coś zrób, Bob!"
    Marleyeen:"Nie mogę ci pomóc, jestem rastamanem."
    Ober:"Green Piss on you, idioci."
    Marleyeen:"Green stuff is good, yo, wanna some?"
    Fafciu:"Gimme that."
    Ober:"Patrzcie, jacy idioci."
    Olens:"A jak kiedyś będe duży, wypełnie polecenie Czerwonego Pana, musahahhfashfashghaahsghasfhahshfahahsfahfhaha."
    Ober:"Olens, extremli fast, jedziemy do grudnia."
    Olens:"Mhm:)devil:)"


    Pałac Imperatora; telefon stacjonarny TP, 7.11.1936r.

    Ober:"Gratuluje zwycięstwa :) Zapewnie kontynuacja Nowego Ładu?"
    Roosevelt:"Był Nowy Ład, będzie Nowy Wołg. Dziękuje"

    [​IMG]
    A Landon to Pedobear!​


    Vlore, Plac Główny, 1.12.1936r.

    Gerwaz:"No, nareszcie Wasilij znalazł pracę."
    Protaz:"No. Widać, że mu sie opłaciło robić prawo jazdy na maszyny rolnicze, gdy mieszkał w Kirovbaradzie."
    Gerwaz:"No. Niby w górach zboża nie ma."
    Protaz:"No. Ale w Modderlandzie są czołgi."
    Gerwaz:"No. Ale jakie fajne. Podobno...tylko nikomu nie mów... nie mają koła, tylko jakieś dżdzownice!"
    Protaz:"Yyyyyh :O"
    Gerwaz:"No, a dlaczego teraz nie powiedziałeś no?"
    Protaz:"No bo mnie zatkało."
    Gerwaz:"No. Rozumiem. Hyhyhy."


    Lud:"All Hail Ober!"
    Ober:"Każdy medal ma dwie strony i jeden kant :D"

    [​IMG]
    Jesteśmy bardzo dopakowani. Właśnie dodałem se DPanca ;D​






    K00NYEZTZ




    ________________________________________
    Nu. Coś sie kończy, coś sie zaczyna :)
    To teraz tak, planowo koment oddzielający, a na jakieś więcej bym sie nie obraził, no nie ;)

    I koniec już tych głupich umów. Zaczyna się ;).

    Ober
     
  24. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Piosenka na dziś: Queen - Crazy Little Thing Called Love
    Sieka i Parkstein są bohaterami dnia. Ale animacji i tak nie zrobiłem, bo mi ***** źle.
    Aha. To jest wstęp. Bo wszystko co fajne, zaczyna sie potem, a i dopracować coniecu musze.


    [​IMG]



    Odcinek Dwudziesty Drugi - ...zaczyna się wojna.


    Vlore; Pałac Imperatora, 9.12.1936r.


    Ober:"A weź w ogóle wiesz co? Wyobraź sobie, jakby udało nam sie dopiąć umowe z Francją do roku '38. Jakbyśmy mieli większe i lepsze okręty od Duczego i tak nagle, jakby stała sie jakaś tragedia, która by nam wszystko spieprzyła. No nie wiem, np. jakbym sobie znalazł żone, albo jakieś inne zajęcie wymagające czasu i krzepy..."
    Lothar:"Obciąganie?"
    Ober:"NOŁ!"
    Lothar:"Wracając...Planujesz może napisać kiedyś książke pseudofantastycznonaukową, że takie cuda wymyślasz?"
    Ober:"No właśnie pisze na jednym forum, o takich dwóch, co ukradli Albanię. Uwierzysz?"
    Lothar:"Omefgielol, fajno. Daj kiedyś link."
    Ober:"Mhm."

    *

    Campofragesca:"W Jugosławii naprawde dzieje się coraz dziwniej. Jacyś dziwni rolnicy z czerwonymi gwiazdami podpalają jakąś burżurazjeeurazje, jakaś walka naszych klas, ogólnie jakieś pierdoły."
    Fafciu:"WOJNA BENDZIE WOJNA HAHAHAHAHA!"
    Rower:"A weź w ogle idź z takimi myślami. Po Prawicy Boga Ojca siedzi Liga Naródów, która czuwa nad ziemią naszą i do niczego złego..."
    Fafciu:"Ej, gdzie ty wczoraj byłeś z Gamelinem?"
    Rower:"On tak fajni...co, eee, sprawy służbowe."
    Fafciu:"No ja *******e, pedał w rządzie."
    Rower:"Skończ mnie oczerniać!...no dobra, spotykamy sie czasem. Ale tylko, żeby sie pośmiać, ostatnio np. widzieliśmy takiego dużeego druta, zwisającego z dachu..."
    Fafciu:"Jaha, pedziu. Pedziu Edziu Mariusz."
    Rower:"T_T"
    Baribal:"Cześć."
    Fafciu:"U matko. A ty kto?"
    Baribal:"Jestem Agentem Nieznajomego Królestwa."
    Marleyeen:"Aaaah, pimp! Wanna some green bull****, man?"
    Baribal:"Nie pije w pracy."

    *

    Koksensteiner:"Niedługo stanie się coś złego. Musiemy być gotowi."
    Lafont:"Si."




    Życie w Kraju Kwitnącego Krzyża, co zresztą zapewnie widać, toczyło się swoim standardowym, typowym, specyficznym dla tego miejsca, typowym, typowym, torem. Znaczy, nie wiem, jak sie coś torem toczyć może, ale morze może, więc coś pewno też. Jednak światu nie dane było zaznawać spokoju ducha i wiary w Pana. Pierwszą osobą, która o tym mówiła, była niejaka Cylinder Elżunia Propan, wielka niemiecka przepowiadaczka przyszłości z Poznania. Poznania prawdy chciał każdy, lecz nie każdy wierzył przepowiadaczce. Przepowiadaczce nie każdy wierzył dlatemu, iż ***** ona po prostu takie kity cisła, że prędzej bym sie ugryzł w łokieć, niżli to by sie spełniło. Przepowiedziała ona ogólnoświatową zawieruchę, co oczywiście natychmiast zanegowała Liga Narodów. Na Elżunię nałożono sankcje gospodarcze i wysłano noty protestacyjne. Odtąd, nie mając nic do jedzenia i nie mając żadnego dachu nad głową, *******neła z głodu na ZentralBahnStatzion Landsberg 17 grudnia 1936 roku. Jak mówiła, tego też dnia ma rozlać sie krew. Czyja? Tego nie wiemy.

    [​IMG]
    Cylinder Elżunia Propan​

    Wiemy natomiast, że po długim okresie walk ulicznych w całej Jugosławii pomiędzy bojówkami zdelegalizowanej Komunistycznej Partii Jugosławii, a siłami rządowymi, ostatecznie doszło do krwawego przewrotu. Większość rządu Piotra II , po aresztowaniu w Belgradzie, została natychmiast rozstrzelana wraz z królem. Władzę, ku uciesze robotników i chłopów, przejęła klika Josipa Broża Tito. Sam Tito został I Sekretarzem, reszta jego pachołków podzieliła się stanowiskami.

    [​IMG]
    Ranković, Tito, Đilas - nowi szefowie w Jugosławii​

    Większa część armii zgodziła się poprzeć nową władze (poparcie dla komunizmu w Jugosławii było wysokie, w porywach sięgając 50% w latach '20), część jednak, pod wodzą Dražy Mihailovićia przeciwstawiło się armii i postanowiło bronić, de facto nie istniejącej już monarchii.

    [​IMG]
    Przewrót Grudniowy​

    Najważniejsze ogniska buntu, to tereny chorwackie i region stołeczny. Oprócz walki pomiędzy stronnictwem króla, (znanymi w Europie jako Czetnicy) i komunistycznym rządem włączyła się trzecia strona - są nią Chorwaci, kierowani z Włoch, przez chorwackiego "wodza" - Ante Pavelićia. Jednak siły Chorwatów są zbyt wątłe, żeby mogły cokolwiek wskórać. Acz nabranie tych sił jest tylko kwestią czasu, po tak dramatycznym okresie wielu obywatelom Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców odwidziało się żyć w jednym państwie. Jugosławia weszła na droge, prowadząca w prostej linii do samozniszczenia. A może jednak Titowcy błyskawicznie stłumią wszystkie ogniska buntu i zaprowadzą socjalizm w całej Jugosławii? Z pewnością dowiemy się w nowym roku. Roku 1937.



    Campofragesca:"Mówiłem?"
    Ober:"To lepiej na razie siedź cicho, bo i nową Wielką Wojne se powiesz i będzie."
    Rower:"Mamo ;( Tu jest niebezpiecznie, ********m do mojego Gamelinka!"
    Ober:"E, dzie? Dzie sie kurna pytam?"
    Fafciu:"Zostaw. To pedo. Niech sie zajmie dzieciaczkami we Francji, nie tutaj."
    Rower:"Prawdziwej miłości nie jesteście w stanie zrozumieć!"
    Fafciu:"Skoro nigdy nie mieliśmy pręta w..."
    Rower:"BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU T_T!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NARA UCIEKAM SE!"

    *

    Ober:"No to panie ****."
    Lothar:"Ano."





    KOOOOOOOOOOOONIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEECZ



    ___________
    To teraz tak pedobery i inne zwierzaczki.
    Dobrze wiecie, co macie zrobić. Przeczytać i skomentować. I czekać na rok 1937 ^_^\'


    Ayee.
    Ober
     
  25. Ober

    Ober Ten, o Którym mówią Księgi

    Republika Modderska - Nietypowy AAR Edukacyjny
    Piosenka na dziś: Digimon Tamers ~One Vision~ by Tanimoto Takayoshi (faajne, dzięki Rock ^^).
    Jest mi wesoło dzisiaj, raz w życiu ;)


    [​IMG]



    Odcinek Dwudziesty Trzeci - Anno Domini 1937


    Vlora, Sala Planów, 31.1.1937r.



    Lothar:"..."
    Ober:"..."
    Lafont:"Nie no, panowie...to było nader oczywiste. A ja zgadzam się z Walterem - musimy włożyć całe siły w hardkorową modernizację armii."
    Model:"Dokładnie. Chciałbym przedstawić plan stworzenia kolejnej jednostki STS...STS Jäger-Legion"
    Lothar:"Kontynuuj."
    Model:"Elitarna jednostka górska, idealna do walki przeciwko zdemoralizowanym i słabym jugosławskim milicjantą."
    Lafont:"Ale polskiego ni **** nie umiesz."
    Model:"Ale jestem Niemcem."
    Lafont:"Ale to polska bajka."
    Model:"Ano. Dobra, kontynuując..."
    Ober:"Żadnej agresji."
    All:"WAT!"
    Ober:"Nie teraz. Jak tylko zbierzemy jakąś małą kupkę sił, jakieś troszku, coś, czym możemy ukłuć Titę, zaatakujemy."
    Model:"Więc jaki przyjmujemy Fall?"
    Ober:"Fall Borsztajn. Po krawędzi."
    All:"Tak jest."

    [​IMG]
    Jäger-Legion w drodze.​


    Przez następny miesiąc działo się niewiele. Jugosławianie przegrupowywali szyki, toczyli walki partyzanckie na terenie całego kraju z wojskami Mihailovićia. Pomimo początkowej przewagi, wkrótce słabi i wygłodniali poplecznicy monarchii byli wycinani w pień przez titowców. W siłę rosły zaś organizacje prochorwackie. Całośc dowodzenia nad nimi przejął Chorwacki Rząd Narodowy, sformowany w przygranicznej Puli pierwszego lutego, oczywiście, pod przywództwem Ante Pavelićia. Dla wielu mieszkańców SHS był ostatnią nadzieją na wyrwanie się z czerwonego ucisku nowej władzy. Przekonał on do siebie także resztki wojsk czetników, które pomimo ostatecznego rozbicia większości sił Mihailovićia, broniły wciąż swoich pozycji na północy - w okręgu stołecznym i w Wojwodinie.

    [​IMG]
    Ante Pavelić​

    Trzeciego lutego, Ante Pavelić spotkał się w Puli z kanclerzem austriackim. Tenże kanclerz Austrii, nazwiskiem Kurt Schuschnigg, w imieniu rządu Austrii podpisał z chorwackim przywódcą "Pakt o Granicach i Współpracy". W łapki Austriaków miała wpaść cała Słowenia, w zamian za pomoc materialną w powstaniu, które miało nastąpić w naprawde niedalekim terminie...

    I nastąpiło. Dokładnie dzień później. Na raz granicę jugosławską przekroczyły nieliczne wojska austriackie, aby wespół z Chorwatami okrążyć i zniszczyć miejscowe wojska Jugosławskie, co ostatecznie stało się w bitwie pod Domżalami. Austria dostała swoją działkę, do akcji wkroczyli Chorwaci.

    [​IMG]

    Prześmieszna wręcz była reakcja "obrońców światowego pokoju" - Francja i Anglia jedynie poprosiły obie strony o jak najszybsze doprowadzenie do pokoju. Jak to w zwyczaju bywa, Alianci dumni z wysłania kartki papieru, a reszta dumna, że dostała dobry ekwiwalent papieru toaletowego, prosto z Londynu i Paryża. Państwo Chorwackie powstało z wielkim hukiem, zajmując około połowy terytorium komunistów. Po stronie chorwackiej opowiedzieli się obrońcy Belgradu. Wojna rozgorzała w całej okazałości. Bardzo szybko obie strony przeprowadziły prowizoryczne mobilizacje - wzywając do walki praktycznie każdego, zdolnego jeszcze do noszenia karabinu.

    [​IMG]

    [​IMG]

    Reszta miesiąca lutego przebiegała bez większych zaburzeń - obie strony dopiero organizowały swoje siły, poważne walki zaczynając dopiero pod koniec lutego. W tym czasie także strona komunistów zajęła się "wprowadzaniem gospodarki i zasad socjalistycznych w zrujnowanym przez kapitalistów państwie", zaś chorwaccy powstańcy "eliminowali niepożądane elementy pochodzenia serbskiego". Prawdziwą, frontową walkę poprzedziła więc ta, z niewinnymi cywilami, która była dopiero przedsmakiem. Do marca jednak, obie strony stanęły już naprzeciw siebie, pierwsze, poważne walki rozegrały się o port morski Dubrovnik. Początkowo przeważali Titowcy, jednak - nie wiedzieć czemu - wycofali się.

    [​IMG]
    Front Jugosławski dnia 1 marca​

    Jest jeszcze coś - niedawno, do miasta w zachodnich Węgrzech - do Pożonia - przybył pewien człowiek. Niby nic nadzwyczajnego, jednak został on powitany z wszelkimi honorami przez dużą część węgierskiego rządu, na czele z samym regentem Horthym. Podobno niektóre prawicowe kręgi w Austrii mają z tym także coś wspólnego - choć i tak nie wyjaśnia to sprawy.

    [​IMG]



    Elbarassan, Sztab Generalny, 31.1.1937r.



    Lafont:"Tak. Mobilność to podstawa."
    Ober:"A Gwardia to tradycja naszego państwa."
    Fafciu:"Ale pomyśl, jednostka zmotoryzowana w tak biednym regionie jest czymś prze******stym."
    Ober:"No właśnie też tak myśle. Ciężarówki u Francuzów czekają?"
    Lafont:"No oczywiście."
    Ober:"No ******ście. Więc - do roboty!"
    Lafont:"Yahoo :jupi:."

    [​IMG]




    1:"Mhm. Wspaniale."
    2:"Hahaha, wspaniale."






    KOOOOOOOOOOOOOONIEEEEEEEEEEEEEEEEEEC


    ________________
    To teraz, do waszej dyspozycji jest takie okienko z nazwą "szybka odpowiedź" ;D

    Ober
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie