Rodzina Cottez- AAR

Temat na forum 'CK - AARy' rozpoczęty przez Ĺ?elek, 19 Maj 2005.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Ĺ?elek

    Ĺ?elek User

    Historia naszej rodziny
    Po co w ogóle jest to pisane? Z mojego kaprysu, z nudy czy chęci zysku? Nie. Chodzi mi raczej o przybliżenie historii rodu Cottezów, rodu który niegdyś panował nad wielkimi połaciami Europy, a mimo to skończył jako peryferyjny ród, „gdzieś tam w Palatynacie”. Nie, teraz nie jest źle, jest nawet lepiej, bo spokojniej niż za dawnych czasów kiedy byliśmy wciągnięci w nieustającą rywalizację, najpierw między religiami, potem rodami, a następnie narodami. Bo czasy się zmieniły, w chwili gdy piszę te słowa mamy rok 2005, ja nazywam się Ferdynand von Cotz, mieszkam w Moguncji i jestem Niemcem. Mam dobrze płatną pracę, wspaniałą rodzinę, przyjaciół itd. Słowem: żyje bez większych problemów. Początki były jednak trudniejsze…

    W roku 1066 król i Książe Kastylii Sancho Jimez na wezwanie papieża Anzelma z Lukki, podjął krzyż i wyprawił się za Duerę. W wyniku wyprawy podbił pogański szejkanat Moliny. Ziemie te chciał włączyć do królewszczyzny, ale w czasie jednej z takich wypraw po nowej prowincji jego orszak został napadnięty przez maurskich maruderów. Król lubił podróżować w małym gronie to też nie miał eskorty. Uratował go niewielki oddział raubiterów, mało znanego jeszcze wówczas Ferdynanda Cotteza. Ten będąc człowiekiem interesu za uratowanie króla zażądał ziemi i adopcji. Król zgodził się po czym, dość przewrotnie nadał mu tytuł hrabiego Moliny.
    [​IMG]
    [​IMG]
    W 1067 Ferdynand osiadł w Molinie. Stan prowincji był opłakany- żadnych wojsk, grasujące grupy niewiernych, zniszczona gospodarka, popalone miasta i bliskość granicy z Emiratem Toledo i Saragossy. Należało zakasać rękawy i wziąć się do roboty, co też Ferdynand zrobił. Pierwszym krokiem była reforma prawa- wprowadzono sankcję pragmatyczną, prawo królewskie i pozbawiono duchowieństwo większości wpływów. Wobec zagrożenia ze strony Maurów zaczęto budowę placu treningowego i zaczęto szukać możliwości dobrego ożenku. Wybór padł na córkę potężnego księcia Bawarii- Ethelinde. Ojciec który fascynował się rekonkwistą, od razu wyraził na nie zgodę. Mimo opłakanego stanu ziemi, hrabia nie odmówił sobie przyjemności zebrania podatku z okazji ślubu. Mianował również swoich dworaków, aby służyli mu pomocą i radą. Wkrótce okazało się że Ethelinde jest w stanie błogosławionym. Hrabia, który zachował wiele ze swej raubitterskiej mentalności zamiast świętować, snuł plany podbojów. Pierwszą ofiarą miałoby być Calatayud. Wobec braku wojsk na razie zaniechano takich kroków, ale Ferdynand nie mógł usiedzieć na miejscu na myśl o łupach. W ’68 wybuchła wojna z Emiratem Zenty, ale Molina nie brała w niej udziału i szybko zawarła rozejm. Ferdynandowi urodził się syn, ojciec na chrzcie kazał nadać mu swoje imię. Cottez nie zasypywał gruszek w popiele i niedługo Ethelinde znów była w ciąży. W 1070, dzięki wzmocnieniom ruszyła wyprawa na Calatayud, pod osobistym dowództwem Ferdynanda. Wykorzystał on zaangażowanie emira Saragossy w walki z szejkiem Albrracinu i uderzył. W bitwie jego wojska rozniosły w pył armię szejka i przystąpiono do oblężenia. W czasie jednego ze szturmów do hrabiego dotarła radosna wieść- żona powiła mu syna- Bermudo. Chcąc jak najszybciej zobaczyć dziecko, starał się teraz czym prędzej zdobyć fortecę. Dzięki pomocy królewskeigo kanclerza de Castila udało mu się to już 30 czerwca.
    [​IMG]
    Nowo zdobyte tereny okazały się dużym problemem- były one zamieszkane przez Arabów wyznających islam i nie chcących respektować władzy Cotteza. Wprawdzie na razie panował powszechny szok po przegranej wojnie, ale potem mogło być groźnie. W Molinie, zaraz po nowym roku Ethelinde ponownie zaszła w ciążę i ponownie urodziła syna który otrzymał imię Gonzalo. Ferdynand słysząc o pogarszającym się stanie zdrowia Ottona von Nordheima, zaczął się żywo interesować następstwem tronu. Otóż jego synowie byli jednymi z kilku pretendentów i to tych poważniejszych. Na drodze stali tylko dwaj synowie samego Ottona. Zdecydowano, że młodszego pozbawi się życia, starszemu da się zaś objąć władzę w Bawarii ale tylko do czasu aż Ferdynand junior podrośnie po czym on również znajdzie się w objęciach śmierci. Wtedy Cottezowie, ród przecież ambitny a mający trudności z realizacją swych zamierzeń w Iberii przeniesie się do Reszy- centrum europy z którego będzie można podejmować niemal dowolne działania, mające na celu zapewnienie potęgi rodu. Hrabiemu po raz pierwszy w życiu urodziła się córka, nazwana potem Dulce. Ferdynandowi widać nie wystarczyło to do szczęścia bo Ethelinde znów była w ciąży, tym razem urodził się syn- Filip. Tatuś zaś planował ekspansję w stronę Toledo. Wyprawa ruszyła zaraz po narodzinach syna, tj. we Wrześniu 1073. Pierwszym celem była Cuenca, która po krótkich bojach padła w połowie Listopada b.r. Wobec skoncentrowania wszystkich sił w Cuence, emir Toledo na czele tysięcznej armii przystąpił do oblężenia samej Moliny, jego wojska zostały jednak szybko zmuszone do odwrotu. Wojska hrabiego ruszyły szturmem na Toledo i Calatravę które szybko padły. Emir schronił się w Plasenci która również nie sprawiła wojskom Ferdynanda większych trudności. W podzięce za dokonane czyny, papież nadał mu inwestyturę na księstwo Toledo, a król Kastylii uroczyście to potwierdził. Dnia 30 sierpnia ’74 roku Ferdynand stał się Księciem Toledo. Obecnie pod jego kontrolą znajdował się bardzo duży obszar, to też ofiarował swojemu bękartowi Ramiro tytuł hrabiego Plasenci. Bernardo, przewidywany na następcę, otrzymał natomiast Cuencę. Dulce jako „ukochana córeczka tatusia” dostała Calatravę.
    [​IMG]
    Teraz będąc księciem zyskał ogromny prestiż i poszanowanie innych władców. Mimo iż dopiero co skończyła się wojna, on nadal planował ekspansję- tym razem celem miała być Granada. Wobec braku zainteresowania księcia sprawami wewnętrznymi, gospodarką zajmował się Gonzalo Perez, który znacznie pomógł w rozwoju Toledo, Calatayud i Moliny, specjalnie wydając przy tym dużo pieniędzy aby odwieść Ferdynanda od wojen ponieważ, mimo sukcesów Kastylii sytuacja chrześcijan w Iberii nie była ciekawa- upadło Królestwo Galicji Hiszpańskiej, Aragonia, zjednoczona z Katalonią trwały w regresie i żarły się z Kastylią, a Muzułmanie z południa, wschodu i zachodu- rośli w siłę, a on zamiast przygotowań, chciał iść na żywioł. Po rozmowach z marszałkiem Galindo postanowiono zmienić cel uderzenia, miał nim teraz być emirat Walencji. Perez dzięki wywołanym przez siebie zamieszkami w Toledo i propozycją budowy większego zamku w Molinie, uzyskał kilka lat spokoju na dalszy rozwój. Wojna wybuchła dopiero w 1086. W międzyczasie bękart Ramiro został księciem Salamanki, Ferdynandowi urodziła się druga córka- Aldonza, Niemcy zdobyli Barcelonę, Kastylia Tarragonę, w Molinie zbudowano średni zamek, Ferdynand junior ożenił się z Adalbert von Babenberg, co miało otworzyć mu drogę na tron książęcy w Austrii, a Otto von Nordheim okazał się żywotnym dziadem który nijak nie chciał umrzeć mimo 65 na karku, co oddalało perspektywę spadku. Jako się rzekło- w 1086r. wybuchła wojna z Emirem Walencji. Dzięki wsparciu Kastylii to państwo muzułmańskie przestaje istnieć już w grudniu tego samego roku. Ferdynand Cottez uzyskuje od papieża inwestyturę na księstwo Walencji, co król oczywiści potwierdza. Krótko po uroczystym wręczeniu korony książęcej Walencji, Ferdynand umiera, a władzę na nowy rok obejmuje Bernardo, hrabia Cuecnci. Jego pierwszą decyzją było zabicie syna Ottona i w ten sposób utorowanie bratu drogi do tronu bawarskiego, na którym wciąż siedział 67 letni Otton. Był on już tak stary że nawet jego własni pddani mówili o nim w czasie przeszłym, a każda krytyka spotykała się z reakcją: "O zmarłych mówi się albo dobrze, albo wcale". Następnie podzielił władztwo Cottezów w samej Kastylii- oddał bratu Filipowi La Manche, Walencję (wraz z tytułem książęcym) i hrabstwo Castellonu jak wasala. Czas do końca roku wykorzystał do umocnienia swojej władzy i zyskaniu zaufania wśród poddanych. W przeciwieństwie do ojca zajmował się również sprawami wewnętrznymi, co w połączeniu z geniuszem Pereza, wiązało się ze szybką rozbudową poszczególnych prowincji. Wziął ślub z siostrą księcia Flandrii, 17 letnią Ettiene, która zaraz zaszła w ciąże. Swego brata, młodego wdowca Ferdyna wyżenił z córką księcia Brandenburgii, Elizabeth. Gonzalo zaś dostał rękę córki Króla Nawarry- Beatasis. Etienne urodziła Bernardowi córkę, Elvirę, po czym na zamku znów gruchnęła wieść że księżna jest w stanie błogosławionym. Wykorzystując słabość Kordoby Bernardo najechał ją i w krótkim czasie podbił, tworząc przy okazji księstwo Kordoby. W czasie wojny narodził mu się syn- Ramiro, po czym kolejny syn- Tello. Ferdynand w końcu odziedziczył księstwo Bawarii, jednak wbrew wcześniejszym planom reszta Cottezów nie przeniosła się do Reszy. W tym samym czasie, w Kastylii wybuchł szał rekonkwisty. Ponieważ większość ziem muzułmańskich na półwyspie zajęta była przez Granadę, to właśnie te państwo upadło pod ciosami krzyżowców. Także do 1092 nie było już śladu po Granadzie. Z ziem zabranych temu emiratowi Bernard utworzył księstwo Kordoby, które powierzył swojemu najstarszemu synowi, Ramirowi. Jak się okazało po upadku Granady, łupy zdobyte na muzułmanach były znaczną częścią dochodów a w sytuacji gdy cała Iberia należy do chrześcijan i to dość ubogich, nie ma kogo łupić. I dlatego właśnie zainteresowano się Flandrią…
    [​IMG]
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie