„Rządy Cesarza niech trwają lat tysiące…” - Japonia AAR

Temat na forum 'HoI II - AARy' rozpoczęty przez Roosev, 30 Sierpień 2008.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Roosev

    Roosev User

    Wersja: HoI2 DD Armageddon
    Poziom trudności: Normalny/Agresywny
    Dodatki: tymczasowo brak,
    Kraj: Cesarstwo Japonii
    Uwagi od autora: Proszę o wyrozumiałość. Pierwszy AAR w HoI2 DD Arm.

    ---

    „Rządy Cesarza niech trwają lat tysiące…”
    Cesarstwo Japonii



    [​IMG]

    [Styczeń 1936]

    Epoka Shōwa

    - Epoka Shōwa miała być okresem Oświeconego Pokoju… nie była. Państwo cesarza Hirohito, które wyszło zwycięsko z wielu wojen, miało o wiele poważniejsze konflikty, które skupiły się wewnątrzpaństwowego systemu władzy. Niestety, dla drugiego w kolei następcy wielkiego cesarza Meiji, przypadł najcięższy dla mieszkańców Ziemi, okres w dziejach ludzkości – dwudziestolecie międzywojenne. Okres od traktatu wersalskiego do roku 1936 wypadł z pozoru dla cesarstwa bardzo dobrze. Uzyskanie dodatkowym ziem na kontynencie, aneksja Korei czy zajęcie Mandżurii i stworzenie z niej satelity to tylko niektóre efekty dobrej strony polityki japońskiej, ale dla Japonii pozostało wiele kwestii spornych i nierozwiązanych. Cesarstwo Japonii niezadowolone z konferencji waszyngtońskich a przede wszystkim dodatkowych umów rozbrojeniowych ze stolicy U.S.A. i Londynu, próbowało obejść na wszelki sposób rozwój wypadków w stolicy Stanów Zjednoczonych. Efektywna gospodarka sprzyjała rozbudowie zwłaszcza floty, która układami miała być ograniczona…

    [​IMG]
    [Cesarz Hirohito]

    - Cesarstwo stało się prawdziwą areną walk różnych elit politycznych. Tendencje imperialistyczne i konfrontacyjne szły w parzę z nacjonalizmem, który wzmógł na siłę w latach ’30 tegoż samego wieku. Demokracja japońska stała się symbolem zła i korupcji kapitalistów a społeczeństwo japońskie, oparte na fundamencie silnej gospodarki uważało, że stać Japonie na coś dużo bardziej znaczącego oraz na dużo większą pozycję międzynarodową. Ewentualnego wyjścia zaczęto doszukiwać się w programach nacjonalistycznych, promilitarnych ale za to wrogich wolności jednostki i słowa… Cesarstwo Japonii wzmocnione na sukcesywnym Incydencie Mukdeńskim otwierało coraz to nowe horyzonty, zdając sobie sprawę z pewnych ograniczeń. Silna pozycja Stanów Zjednoczonych nie była na rękę Cesarstwu ale uzależnienie gospodarcze od Ameryki było nie lada wyzwaniem dla rządzącym nacjonalistów. Książę Saionji namaścił więc kolejnego premiera, tym razem został nim admirał Keisuke Okada, powiązany z Minseito oraz mający zaufanie starych koncernów. Takahashi, aczkolwiek nie od samego początku, nadal trzymał tekę ministra finansów, natomiast miejsce generała Arakiego zajął generał Hayashi o nieco bardziej stonowanych poglądach. Zresztą w roku 1934 o sprawowanie kontroli nad armią walczyły już trzy grupy wysokich oficerów:
    - dawna Kodoha kierowana przez Jinsaburo Mazakiego, który obecnie sprawował funkcję generalnego inspektora wyszkolenia wojskowego,
    - umiarkowane ugrupowanie generała Ugaki, mocno powiązane ze starymi koncernami,
    - ugrupowanie nowego ministra wojny Hayashiego, ogólnie nastawione dosyć wojowniczo, jednak mimo wszystko mniej, niż Kodoha.

    - Najgorsza była niestety nieporadność cesarza dającego przyzwolenie na większy konflikt…

    Rządy premiera Keisuke

    [​IMG]
    [Nowy gabinet Okady Keisuke]

    - Keisuke Okada był człowiekiem spontanicznym, niczym nie różniącym się od swoich kolegów z frakcji wojskowych ale pracę w rządzie rozpoczął bardzo szybko i efektownie. Już, bo 1 stycznia 1936 roku nastąpiła gwałtowna reorganizacja jego gabinetu sformułowanego na potrzeby programu „Nowej Japonii”, zakładającego m.in. dominację na morzu, co godziło w postanowienia układu waszyngtońskiego.

    - Następnie rząd Keisuke przede wszystkim szukał bardziej pewnych form zaopatrzenia się w surowce. Były one niezbędne do budowania uprzemysłowionego państwa a przede wszystkim do rozbudowy floty i wojsk lądowych. Cesarstwo Japonii mimo aktywnej eksploatacji Cesarstwa Mandżukuo, bogatego w węgiel kamienny, rudy żelaza, ropę naftowa czy aluminium, nie było w stanie zaspokoić podstawowe gałęzie gospodarki, które wymagały surowców, których „Kraj Kwitnącej Wiśni” nie posiadał w wystarczających ilościach. Pierwszym krokiem był szereg umów handlowych, które jako kolejne po umowach ze Stanami Zjednoczonymi, odciążyły Cesarstwo od uzależnienia gospodarczego od niepewnych Stanów Zjednoczonych. Trzy najważniejsze umowy, zapewniające dodatni przyrost surowców:

    [​IMG]
    [Podpisanie umowy z Sowietami]

    - umowa handlowa z Shenyang [~ Związek Radziecki - Cesarstwo Japonii / 5 styczeń 1936 r.],
    - umowa handlowa z Bangoku [~ Królestwo Syjamu - Cesarstwo Japonii / 8 styczeń 1936 r.],
    - umowa handlowa z Tokio [~ Cesarstwo Mandżukuo - Cesarstwo Japonii / 10 styczeń 1936 r.],

    - Umowy handlowe, które dotyczyły energii, materiałów rzadkich czy stali i ropy zdecydowanie polepszyły sytuację Japonii, która zaczęła pośredniczyć w transporcie towarów. Rząd w Tokio zawarł dodatkową umowę z Królestwem Holandii, dzięki której zbędny przyrost towarów zaczęto sprzedawać w ramach umów Sowietom czy Australii. Umowa z Bangkoku doprowadziła do zapewnienia dostaw stali i materiałów rzadkich a umowa z Tokio kompletnie przekazała kontrolę rządowi japońskimi nad surowcami mandżurskimi. Pod naciskiem japońskich wojskowych cesarz Mandżukuo zobowiązał się przekazywać wszystkie materiały rządowi japońskimi za symboliczne zaopatrzenie, tak aby nie wzbudziło to wielkiego międzynarodowego poruszenia łamania zobowiązań pokojowych względem rządu marionetkowego na kontynencie. Rząd Cesarski za kolejne ważne posunięcie uznał utrzymanie Korei oraz wykorzystanie ich potencjału. 15 stycznia 1936 r. stał się pierwszym dniem „wielkiej kampanii” propagandowej w Korei, gdzie rząd uznał autorytet sympatycznego cesarza Hirohito za klucz do pozyskania zaufania Koreańczyków i ich siły na potrzeby gospodarki. „Przyjaciele Japońscy” czy też „Bracia tej samej krwi” jak plakaty głosiły, poniekąd dla Koreańczyków były ewidentnie przyjazne i zupełnie lepsze od propozycji chińskich. Rozpoczęto szybkie uprzemysłowienie południa Korei, rozbudowę infrastruktury czy budowę fabryk. Dla Koreańczyków wprowadzono na czas pokoju armię „zawodową” – rząd w Tokio dał wybór Korei i narodowi koreańskiemu ale w czasie wielkiej wojny nie miał zbyt zamiaru się nimi przejmować. Budowa fabryk zaowocowało prognozowanym spadkiem bezrobocia oraz zmniejszenia nędzy w Korei. Sytuacja anektowanego wcześniej państwa wydawała się o wiele lepsza od marionetkowego rządu na kontynencie. Niespodziewanie rząd Cesarstwa Japonii, na popołudniowym posiedzeniu 20 stycznia b.r. za namową generała Kanina Kotohito przyjął uchwałę rządu o koncentracji wojsk na rejonach okupowanych i kontynentalnych podległych rządowi japońskiemu.


    Cesarska Agencja Wywiadu


    [​IMG]
    [Akcja "Filipinki" zakończona niepowodzeniem dała motywacje rządowi]

    - Słabym trzonem potęgi japońskiej w Azji okazał się całkowicie kiepski Wywiad Japoński, który stał się powodem wielu nieporozumień dyplomatycznych. Kiepskie kadry wywiadu oraz całkowity brak organizacji spowodował, że wywiad stał się nieopłacalny i przynosił więcej złych skutków niż dobrych. W tym też kierunku przesunął się szef obecnego wywiadu, Kazushige, który za zgodą premiera rozpoczął formowanie się „Cesarskiej Agencji Wywiadu”, ustawą o agencji wywiadu rządu japońskiego z 27 stycznia 1936 r., która oprócz nazwy nie różniła się od swojej poprzedniczki. Te same struktury, system i zarządzenie ale zupełnie inne kadry. Wszystkich dotychczasowych szpiegów przerzucono na emeryturę a warunkiem ponownego udziału w sieci japońskiego wywiadu stało się niezwykle ostre szkolenie, które z pozoru trudne zachęciło wielu do udziału w agencji i zrobiło z nich doświadczonych japońskich szpiegów. To przeważyło o polityce sieci szpiegowskiej japońskiego rządu, który już tydzień później ulokował w Chinach i Mongolii dwóch bardzo ważnych dla agencji szpiegów, odpowiedzialnych w przyszłości za działalność partyzancką.
     
  2. Roosev

    Roosev User

    „Rządy Cesarza niech trwają lat tysiące…”
    Cesarstwo Japonii



    [​IMG]

    [Luty 1936]

    Dyplomacja Yoshizawy Kenkichi

    - Starania dyplomacji Yoshizawy skupiły się wokół kolonii brytyjskich i francuskich, gdzie Minister Spraw Zagranicznych stale poszukiwał nowych, „niezależnych” od kolonialnych struktur sojuszników. Dobrego przyjaciela uzyskał w Ministrze Spraw Zagranicznych Królestwa Syjamu ale przede wszystkim za kamień milowy w działalności dyplomacji japońskiej uznano nieformalny sojusz, który później miał być przekształcony w organizację quasi-satelicką Cesarstwa Japonii. Właśnie w Tokio, 4 lutego 1936 r. zawiązano konferencję założycielską stronnictwa w Azji, pod nazwą „Liga Azjatycka”, która za cel postawiła sobie wspieranie „pokoju”, „wolności jednostki” i „bezpieczeństwa narodów” a także w protokole tajnym „burzenie kolonializmu europejskiego” oraz „niszczenie wpływów Zachodu”. Traktat pod nazwą „o dobrowolnej i wzajemnej współpracy państw azjatyckich” został formalnie ratyfikowany przez rząd japoński, satelitę japońskiego – Cesarza Mandżukuo oraz przyszłego sojusznika Japonii, rządzonego po wojskowym zamachu stanu, Królestwa Syjamu. Syjam bowiem patrzył na francuskie Indochiny z apetytem ale wg. koncepcji Yoshizawy Syjam miał ruszyć na Birmę i zająć się Brytyjczykami...

    [​IMG]
    [Minister Spraw Zagranicznych]

    - Ważnym przełomem w działalności dyplomacji japońskiej stała się postawa względem marionetkowego rządu Mandżukuo, któremu zagwarantowano „niepodległość” oraz odciągnięto obawy aneksji przez Japończyków. Podczas wizyty Yoshizawy, wszystko ubrane w propagandową atmosferę nazwane zostało „odwilżą” w stosunkach japońsko-mandżurskich, a młody cesarz mógł odetchnąć z ulgą, mając na kolejne 5 lat spokój w sprawach nad losami własnego państwa. Takie postępowanie japońskiego ministra nie było bezmyślne. Niepewna sytuacja w rozmowach z Sowietami, którzy nie wypełniali a ostatecznie zrywali umowy handlowe, przyparła Yoshizawę do muru oraz zapewnienia sobie dobrych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi. W tym też celu zawarto trzecią umowę handlową, która stała się podstawą do rozwoju współpracy gospodarczej, na potrzeby japońskiego przemysłu. Towary amerykańskie były po prostu tańsze i szerzej dostępne niż sowieckie, które w transporcie przez Syberie stawały się niepewne w dostawach. W tym też celu zorganizowano w Tokio spotkanie Sekretarza Stanu U.S.A. Cordella Hulla i Ministra Spraw Zagranicznych Japonii Yoshizawy Kenkichi aby poprawić stosunki między Tokio a Waszyngtonem, przy udziale amerykańskiego ambasadora.

    [​IMG]

    - Stany Zjednoczone obłaskawiono, choć minister był pewien stanowczości Sekretarza Hulla kiedy pierwsze japońskie dywizje przekroczą granicę z "Chinami". Liczył tylko na cuda, choć wiedział, że ich praktycznie nie ma w dyplomacji. Mimo to nie zrezygnował i szukał w Stanach Zjednoczonych wejścia, które pomogłoby mu zaskarbić sobie zaufanie Roosevelta. Zwołał więc na marzec konferencje w Tokio... co przyniesie? Zaczekajmy... wiele zależeć będzie od tego jak Ameryka będzie patrzeć na Chiny. Czy uważać będzie to państwo jako kraj skazany na Japończyków, czy jako kraj z szerokimi wpływami ale udziałem w wojnie o chińską niezależność. Rozbite Chiny w agresji japońskiej szukały elementu budowy zjednoczenia w walce o naród, który pomimo różnic ideologicznych ten sam, cały czas. Nacjonaliści, monarchiści, komuniści i republikanie ramię w ramie przeciwko Japonii? To był bardzo prawdopodobny scenariusz, bowiem rozbity naród szukał ogniwa zapalnego sprzyjającego "wielkiej rewolucji" ziszczenia się odbudowy państwa.


    Przygotowania i zamachy

    - 13 lutego w piątek 1936 r. wywiad japoński poinformował o formowaniu się zbuntowanych oddziałów „Szansi” na granicy z Cesarstwem Japonii. Wiadomość ta choć nie wstrząsnęła rządem w Tokio, stała się podstawą do wypróbowaniu armii japońskiej w walce na kontynencie oraz szerszej ekspansji. Niespodziewanie na wieść Cesarskiej Agencji Wywiadu, rząd Keisuke podjął niemal błyskawiczne działania koncentrując armię z południowej Mandżurii i portuów morskiego w Tangszan na pozycjach granicznych z ziemią chińską. Datą ataku i błyskawicznej kampanii, jaką zaprezentował rząd stał się 12 marca 1936 r. godz. 5.30 kiedy w Tangszan zostaną ulokowane baterie i działa przeciwlotnicze oraz fortyfikacje. Obawiano się bowiem agresji nacjonalistów chińskich, którzy regularnie patrolowali tereny japońskie między ziemią chińską a mandżurską, które anektowano do Cesarstwa Japonii. Kampania zaplanowana z trzech punktów, w kierunku stolicy buntowniczej republiki chińskiej, nazwano „Sushi” i miała skupić wokół siebie wojska lądowe, lotnictwo a także marynarkę wojenną. Głównodowodzącym kampanii został już awansowany feldmarszałek Higashikuni dowodzący Mongol Army. Pierwsze ćwiczenia przygotowawcze na morzu już 17 lutego 1936 r. rozpoczęła kontradmirał Kusaka a także przerzucając posiłki kontradmirał Matsumura. Wszystko dokładnie zaplanował sztab wojsk lądowych, marynarki wojennej i lotnictwa... rząd był pod wrażeniem feldmarszałka.

    [​IMG]
    [Aktywne przygotowanie Japończyków na front]

    - Niespodziewanie 18 lutego 1936 r. Wydział Kontrwywiadu Japonii wykazał raport nt. chińskiego szpiega na terenie baz wojskowych Cesarstwa Japonii na kontynencie. Wiadomość ta wstrząsnęła rządem w Tokio i doprowadziła do wielu spekulacji nt. udziału nacjonalistów w wojnie i zmusiła rząd w Tokio do powzięcia ważniejszych decyzji. Nazajutrz o godzinie 8.34 wyruszyła z wysp japońskich eskadra floty japońskiej na czele z lotniskowcem oraz 5 transportowcami, z kilkoma dywizjami na pokładzie. Przerzucono dodatkowe armię japońskie na teren japońskiego Tangszan oraz rozprowadzenie ich dalej w wgląd lądu na tereny pograniczne z chińskimi narodami. W Dalian zaś złożono w porcie lotniskowce oraz całą marynarkę a w miejscowym porcie lotniczym lotnictwo, które po woli zaczęto przesuwać bliżej granicy z Szansi. Posiłki rozlokowano ostatnie w Changde i Tangszan. Następnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało wojskowych japońskich w Mandżurii i samego marionetkowego cesarza o wysłaniu oddziałów mandżurskich pod kontrolą mandżurską na front chińsko-japoński, Mandżuria według planu strategów miała stać się dobrą osłoną w wojnie z Chinami.

    - Niepewna sytuacja polityczna oraz napięte stosunki lewica-prawica, zwiększyły się na siłe, kiedy w latach trzydziestych zaczęły rosnąć w siłę ugrupowania nacjonalistów, dążących do obalenia demokracji i wprowadzenia dyktatury wojskowej. 26 lutego 1936 roku przeprowadzono nieudaną próbę przewrotu wojskowego na czele którego stało kilkoro wojskowych japońskich a także człowiek powiązany z ministrem finansów, który stał się poniekąd rządowym dycydentem. To skomplikowało przygotowania do wojny z Szansi i oficjalny termin przerzucono na 4 kwietnia 1936 r. a jako argumentację rząd podał „zamieszanie”, bowiem gdy postanowił zgnieść przewrót oraz doprowadzić do jego upadku, część wojskowych nie wiedziało komu ma wymówić posłuszeństwo a to poniosło inne konsekwencje, bowiem część sztabu dowódczego armii cesarskiej na kontynencie wspierała prawicową rewolucję oraz nacjonalistyczne poglądy, które wymogły na nich ostry sprzeciw wobec „lewicującego rządu”. Postanowiono zapłacić zdrajcom za zdradę surową cene. Trafiło wiele spraw do organów sądowniczych a część najważniejszych wodzirejów zamachu obawiało się najwyższych kar za zdradę. To spowodowało, że część wojskowych uciekła do krajów faszystowskich i antydemokratycznych rządzących przez autorytarny reżim. Na szczęście feldmarszałek Higashikuni i jego stoicka postawa nie skłoniła do zaniechania działań. Sprawę organizacji wojny uznał za najważniejszy punkt zachowania honoru…


    Rząd w Tokio a badania nad atomem

    [​IMG]
    [Badania nad atomem stały się "trendem" i kartą przetargową]

    - Koniec lutego był dla Cesarstwa Japonii niezwykle ciekawy. Rząd japoński odwiedził bowiem niejaki Yoshio Nishina, nazywany początkowo „brudnym szaleńcem”. Wraz ze złożoną propozycją jego usług dla armii japońskiej, proponowana przezeń formuła kontraktu skupiła się do „wieczystych badań” nad atomem za pieniądze japońskie. Yoshio bowiem nie posiadał wystarczających funduszy aby przygotować efekty badań i poddawać je opinii międzynarodowej. Wykorzystał zatem fakt, że Japonia szuka nowych frontów i nowej broni do zwycięstwa, prezentując swoją osobę na poczet prac. 28 lutego 1936 r. rozpisano umowę, w której rząd japoński przeznaczył szereg funduszy na laboratoria studiów nad atomem a Nishinie ustanowił głównodowodzącym nad pracami. Marzenie wielkiego japońskiego fizyka spełniło się, Yoshio energicznie rozpoczął pracę nad tajną bronią dla wojsk japońskich, przeznaczając dni i noce na badania. Otoczył się grupą zaufanych fizyków i pracował, nie dla japońskiego szmalu ale dla poczucia odkrycia czegoś wielkiego. Rząd w Tokio uważnie przyglądał się pracy fizyka, zdając sobie sprawę, że tak nagła propozycja mogłaby być elementem polityki wrogów Japonii, która oparłaby się na szpiegostwie i sabotażu. Niestety, wbrew takiej opinii Yoshio Nishina nie przejmował się podejrzeniami macierzystego rządu i energicznie kontynuował badania na odległej od wysp japońskich, wyspie, w której laboratoria a w nich studia nad atomem skrywały wiele tajemnic. Oficjalnie broń „x” miała ujrzeć niebawem światło dzienne ale to wymagało ogromnego czasu dla fizyka. Ogromny potencjał w Japończykach nie został marnowany, Yoshio odciął się zupełnie od rodziny i przyświecał mu odwieczny cel… broń, która zbuduje potęgę Cesarstwa Japonii… broń wydawała się coraz bliżej.
     
  3. Roosev

    Roosev User

    „Rządy Cesarza niech trwają lat tysiące…”
    Cesarstwo Japonii



    [​IMG]

    [Marzec 1936]

    Nocna zmiana

    Prasa japońska (marzec):
    - The Japan Times - "Marzec miesiącem zmian."
    - Asahi Shimbun Osaka - "Kryzys w Japonii, pokazem sił?"
    - Yubin Hochi Shimbun - "Kto tak właściwie rządzi Japonią?"
    - Yomiuri Shimbun - "Armię japońską czeka modernizacja! Będziemy chodzić po wodzie?"
    - Yokohama Mainichi Shimbun - "Premier Konoe buduje silną koalicję!"
    - Tokyo Nichi Nichi Shimbun - "Zamordowano gejsze w centrum Tokio."
    - Nihon Keizai Shimbun - ''Rośnie ruch katolicki w naszym kraju. Ksiądz ofiarą napadu."
    - Naniwa Shimbun - "Osakę czeka tsunami?"
    - Yoshita Shiji - "Minister Kawarada pożera polskie pączki. Kto płaci za import?"


    - Noc z 2 na 3 lutego 1936 r. stała przed poważnym znakiem zapytania dla rządzącego Admirała-Premiera Keisuke Okady. Rosnące wpływy nieudolnych zamachowców a także restrykcyjna polityka względem wszystkich wrogów premiera, sprowadziła do tego stanu, że armia została silnie uzależniona od ruchu nacjonalistycznego, faszystowskiego oraz militarnego, co w sposób znaczący zagroziło możliwością zdrad wojskowych oraz opóźnieniem kampanii wymierzonej przeciwko państwu chińskiemu rządu „Szansi”, które stało się faktyczną operetką rządu nacjonalistycznych Chin. Sytuacja polityczna w Cesarstwie Japonii zagroziła jedności państwa oraz obawiano się bezpośrednio wojny domowej w kraju, do czego premier Keisuke nie zamierzał dopuścić. Jednak jedną z osób o dużym autorytecie moralnym stał się cesarz Hirohito, który stał się aranżatorem i gospodarzem spotkania… rozmowy błyskawicznie zorganizowano w głównym budynku Pałacu Cesarskiego w Kyōto a udział w nim brali najwyższy przedstawiciele władzy: Cesarz Hirohito, premier Keisuke Okada, głównodowodzący armii cesarskiej na kontynencie, minister bezpieczeństwa Kawarada Kakichi jako sprawozdawca sytuacji w koszarach i obozach a także książę Fumimaro Konoe, przewodniczący japońskiej Izby Parów. Premier zdał sobie sprawę, że tego dnia będzie musiał iść na ustępstwa ze skrajnością…

    [​IMG]
    [książę Fumimaro Konoe]

    6 marca 1936 r., Pałac Cesarski w Kyōto.
    - Opozycja faszystowska silnie dążąca do obalenia „opiekuńczej autokracji” choć nie godziła się na rozmowy „na górze”, bacznie przyglądowała się tajnym dla społeczeństwa rozmowom cesarza Hirohito z rządem a spotkanie odtąd zwano Radą Gabinetową.

    - Dymisja, jaką nazajutrz złożył admirał Keisuke Okada, okazała się właściwym wyjściem. Opozycja antyrządowa, która znalazła wpływy w kręgach wojskowych i polityków, uznała to za „kapitulacje demokracji” i sądziła, że nowym szefem rządu okażę się ktoś z kręgów faszystowskich, nacjonalistycznych – prawicowych. Niespodziewanie w południe mianowano nowego premiera, a umiarkowana koalicja rządowa nie wystosowała do opozycji błagania o pokój (co przypuszczano), gdyż nowy premier książę Fumimaro Konoe, znany ze swojego stoicyzmu, spokojny wysłał do Hiroty zapytanie o współtworzenie rządu z nim, nie w ramach „upadku demokracji” a w ramach Japońskiego Rządu Jedności, który zakładał reorganizacje miejsc w resorcie spraw zagranicznych i kilku podrzędnych. Wbrew ustaleniom admirał Okada nie znalazł się w ministerstwie odpowiedzialnym za Marynarkę Wojenną. Wobec jego czasowej niedyspozycji, miejsce zajął minister forsowany przez Hirotę z rządu Okady, który przyłączył się do grona „Stowarzyszenia Smoka”. Książę Fumimaro Konoe rozpoczął rządzenie wg. konstytucyjnej procedury, aczkolwiek wcześniej wystosował nadzwyczajną odezwę do parlamentu japońskiego, w której zapewnił o „trwałości i jedności” Cesarstwa, przestrzegając, przed powtórnym rozpadem państwa na „księstwa feudalne” – nawiązując zresztą do historii cesarstwa.

    Polityka premiera Konoe

    [​IMG]
    [Skład rządu księcia Fumimaro Konoe]

    Raport chińskiego szpiega w Tokio: opinia zmian w „państwie rybaków”.
    - Premier Konoe, urodził się 12 października 1891 roku, pochodzi z klanu Fujiwara. Książę japoński, członek parlamentu od 1916 roku, w 1919 roku towarzyszył przedstawicielowi Japonii Saionji Kinmochi na obradach konferencji w Wersalu. Oficjalnie w mediach przedstawia się jako osoba, która ma zamiar opanować wojskowych prowadzących Japonię do konfliktu z Chinami. Modernistyczne wydanie premiera a zarazem idola społeczeństwa japońskiego. Średnio groźny.

    - Książę Fumimaro Konoe, który uważał, że agresja na kontynencie azjatyckim jest uzasadniona japońskim „prawem do przeżycia”, w polityce zagranicznej za sprawą Koki Hiroty zdecydował się na zbliżenie z mocarstwami faszystowskimi. Kontynuacja działań poprzednika na stanowisku ministra spraw zagranicznych, doprowadziła z zejścia z umiarkowanej drogi antysowieckiej, do bardzo ostrej i skrupulatnej profaszystowskiej. Książę Fumimaro Konoe, jako osoba, która przyzwoliła na te zbliżenia, podobnie jak Okada panicznie bała się rozpadu jedności Japonii, pozwalając na tego typu spektakle dyplomatyczne. Mimo wszystko premier nie cierpiał Ministra Spraw Zagranicznych – Hiroty, w liście do admirała Keisuke pisał:

    - Premier nie interesował się sprawami Europy. Zajął się regulacją stosunków z Amerykanami, czego efektem było potwierdzenie udziału w przeszłomiesięcznej konferencji waszyngtońskiej. W tym też celu specjalnie odsunął Hirotę od udziału w składzie delegacji, wysyłając go do „ważniejszego od Amerykan sojusznika, Wielkiej Brytanii”. Ze Zjednoczonym Królestwem założył utrzymanie partnerskich relacji. Niemców w Europie, w obliczu tylu potęg nie traktował na poważnie, tak jak jego poprzednicy, więc głównym niemieckim partnerem na Dalekim Wschodzie były Chiny. Współpraca chińsko-niemiecka zaczęła powoli zanikać począwszy od 1936 r. a Chiny stawały się osamotnione i podzielone. To zamierzał wykorzystać premier, który w Chinach upatrywał sobie ogromny gospodarczy, potencjał sprzyjający gospodarce japońskiej, zaś Koki Hirota puentował w swoich publicznych wypowiedziach: „Jest szczególnie istotne, aby powiedzieć, iż celem politycznym japońskiego rządu jest stabilizacja Azji Wschodniej poprzez pojednanie i współpracę pomiędzy Japonią, Mandżurią i Chinami – dla ich rozwoju i dobrobytu. Ale dopóki Chiny ignorują nasze prawdziwe motywy, mobilizując ogromne armie przeciwko nam, możemy tylko powstrzymywać ich pochód przy pomocy naszych wojsk. Uogólniając: to działania Chin zmuszają Japonię do zbrojnej interwencji, ale mimo to Japonia, ustalając po zwycięstwie nowy porządek, nie zapomni o niedawnych przeciwnikach i zapewni im spokój oraz dobrobyt. Na razie jest pokój, co dalej? Zobaczymy…”.

    [​IMG] * [​IMG]

    - Kierunek ekspansji terytorialnej Cesarstwa Japonii oraz szukania wpływów, zmienił się 12 marca 1936 r. kiedy Rząd Konoe przyjął projekt „O nowym ładzie we wschodniej Azji oraz utworzeniu państw azjatyckiego dobrobytu”. Projekt pod swą formalną nazwą, oficjalnie przyjęła Cesarstwa Agencja Wywiadowcza, której powierzono zrealizowanie zadania. Projekt zakładał przede wszystkim zainstalowanie w Królestwie Syjamu komórki wywiadowczej a następnie stworzenie z Syjamu państwa politycznie i gospodarczo zależnego. Premier Syjamu generał Phya Phaholphonphayuhasena był wielkim zwolennikiem projapońskiej polityki. Wcześniej podpisany sojusz z Cesarstwem Japonii w ramach Ligi Azjatyckiej, ostatecznie przekształcił się w akt o państwie zależnym od Tokio. Podpisał ostatecznie w stolicy Syjamu układ pozwolenia japońskim wojskom na używanie kraju jako stanowiska do inwazji na Birmę i Malaje, a następnie użyczył im miejsca pod bazę wojskową. Premier „podbitego kraju” liczył na sojusz z wojskowymi japońskimi, gdzie Królestwo Syjamu odegrałoby rolę i zagarnęło trochę kawałków tortu dla siebie… Ów „Akt z Sara Buri” uzależnił państwo Syjamu od Japonii, a wojskowi japońscy, podobnie jak koledzy w Mandżurii, uzyskali państwowe wpływy w rządzie syjamskim. Decyzja rządu Konoe, którego premier uznał za wielki sukces, wzbudziła globalny sprzeciw. Rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki błyskawicznie wysłał depeszę z propozycją spotkania i omówienia tej kwestii, rząd Wielkiej Brytanii i Republiki Francuskiej wysłał depeszę protestacyjną nazywając to wszystko „japońskimi kolonializmem” a rząd chiński przyspieszył rozmowy z Moskwą ws. dostarczenia pomocy militarnej dla kraju. Nawet Rząd Królestwa Zjednoczonych Niderlandów zerwał umowy handlowe z Cesarstwem Japonii, w obawie wspólnej japońsko-syjamskiej agresji na Indonezje Holenderską. Układ z Sara Buri wywarł decydujący wpływ na przyszłą politykę zagraniczną Cesarstwa Japonii, oraz dał do zrozumienia rządowi wielu znaczących w Azji państw, że Japonia szuka areny do zabawy na południe od wysp japońskich. Armia japońska rozpoczęła konsekwentną modernizacje jednostek lądowych na potrzeby warunków kontynentu.

    Społeczeństwo japońskie: ruchy polityczne Japonii

    [​IMG]
    [Twórcy japońskiego faszyzmu]

    - Twórca japońskiego faszyzmu Nakano odszedł od organizacji Kokumin Domei i zaczął propagować ideę, iż Japonia powinna pójść śladem Adolfa Hitlera oraz Benito Mussoliniego oraz wprowadzić w państwie faszyzm. Jego Tohokai czyli „Społeczność Wschodu” zaadaptowało wiele cech podobnych ruchów europejskich, jak np. noszenie czarnych koszul z opaskami na ramieniu (z japońskim symbolem oznaczającym "Wschód") a także organizowanie masowych wieców. Program Tohokai nie był wierną kopią wzorców zachodnich, jednakże grupa żywiła głęboki podziw dla Saigo Takamoriego i tzw. powstania Satsumy (buntu samurajów z klanu Satsuma przeciwko armii cesarskiej), co łączyło ich z takimi krytykami demokracji jak lider tzw. Młodych Oficerów, Kita Ikki. Jednakże Tohokai nie postrzegali cesarza jako osoby boskiej, lecz raczej jako symbol boskiego potencjału w narodzie japońskim. W efekcie japońscy faszyści chcieli zbudować państwo oparte na korporacjonizmie. Ostatecznie w okresie premiera-księcia, nakreślić można by ok. 8 partii politycznych, w tym 4 znaczące więcej niż kanapa:

    - Stronnictwo Cesarskiej Drogi (skrajna prawica),
    - Społeczność Wschodu (faszyzm),
    - Stronnictwo Kontroli (nacjonalizm),
    - Konserwatywna Partia Japonii (konserwatyzm),
    - Liberalna Partia Japonii (liberalizm),
    - Tajwańska Partia Ludowa (ludowcy),
    - Komunistyczna Partia Japonii (komunizm),
    - Komunistyczna Partia Tajwanu (komunizm), ​

    - Książę, premier, były przewodniczący Izby Parów Fumimaro Konoe, o dużym poparciu społecznym 20 marca 1936 r. zorganizował istnienie „Stowarzyszenia Poparcia dla Rządu”, której to formalna koalicja na wzór „Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem” w Rzeczpospolitej, miała zebrać grupę polityków, na których rząd oparłby swoje poparcie oraz reformy, wzmacniające władzę cywilną. Projekt koalicji-partii okazał się dobrym pomysłem premiera, książę na czele tejże partii, zyskał dla stowarzyszenia duże poparcie oraz polityków z krąg liberalnych i konserwatywnych. Ostatecznie, bo 25 marca 1936 r. zawarto koalicje rządową na czele z osobą premiera, do której przystąpiły formalnie Konserwatywna Partia Japonii (efektem tego było odejście polityków skrajnie prawicowych) oraz Liberalnej Partii Japonii. Sojusz koliberalny na czele którego stał Konoe porozumiał się dodatkowo z Tajwańską Partią Ludową, która oficjalnie dołączyła jako kolejna część tego politycznego ogniwa. Wstępny szkielet „SPdR” zakładał mimo wszystko sojusz sił prawicowych i podporządkowanie jej jednej, silnej jednostce, która uratuje partie przed radykalizmem, ale odsunięto to na boczny tor. „SPdR” stał się silnym blokiem politycznym i odsuwał od wyborców skrajną prawicę. Część wojskowych otwarcie poparła Konoe a Marynarka Wojenna, którą dowodził od kilku dni Keisuke Okada uznała to za wielki sukces i poparła rządzących. Lecz pomimo udziału w rządzie polityków silnie prawicowych jak Koki Hirota czy Isoroku Yamamoto, Stowarzyszenie Czarnego Smoka, upatrywało sobie w SPdR wroga i politycznego przeciwnika. Chęć jednak w pozostaniu przy władzy i rozszerzenia wpływów w wojsku okazał się silniejszy, choć potencjalnych wrogów „SPdR” odsuwano od sztabów wojskowych, lotniczych i innych… poza plecami Ministra Spraw Zagranicznych. Rząd tymczasowi Konoe stawał się coraz bardziej tymczasowy, kiedy MSZ otwarcie sprzeciwił się decyzji swojego przełożonego…

    * - rozpoczynam wdrażanie elementów alternatywnej historii, choć bez obaw, Japonia do osi dołączy.
    ** - wykorzystałem wiele informacji z internetu. Od następnego źródła będę zamieszczał bibliografie na której opieram pewne fakty historyczne.
     
  4. Roosev

    Roosev User

    „Rządy Cesarza niech trwają lat tysiące…”
    Cesarstwo Japonii



    [​IMG]

    [Kwiecień 1936]

    Konferencja waszyngtońska

    Prasa japońska (kwiecień):
    - The Japan Times - "Konferencja waszyngtońska – ustalenia bez nas."
    - Asahi Shimbun Osaka - "Komuniści japońscy – spotkanie z Mao?"
    - Yubin Hochi Shimbun - "Cesarz Hirohito łagodzi napięcia."
    - Yomiuri Shimbun - "Nowe, nowoczesne jednostki w armii japońskiej. Doganiamy imperia."
    - Yokohama Mainichi Shimbun - "Hirota podpadł premierowi?"
    - Tokyo Nichi Nichi Shimbun - "Wojna japońsko-chińska."
    - Nihon Keizai Shimbun – „Rząd Republiki Chińskiej obojętny wobec konfliktu."
    - Naniwa Shimbun - "Gospodarkę czeka ożywienie, za sprawą Koreańczyków.”
    - Yoshita Shiji - "Rośnie stopa życia w Japonii. Japończycy coraz bogatsi.”

    - Konferencja londyńska zorganizowana przez Stany Zjednoczone Ameryki, Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii, Cesarstwo Japonii i inne państw zainteresowane w „pokój na Pacyfiku”, zebrała się w Londynie 4 kwietnia 1936 r. Delegacja cesarska w składzie: cesarz Hirohito, książę-premier Fumimaro Konoe a także admirał Keisuke Okada przybyła punktualnie wojskowym samolotem. Sprytna gra dyplomatyczna premiera Konoe, zaowocowała niemałym sukcesem ale i rozczarowaniem. Dzięki jego premierowym zabiegom do konferencji „na życzenie Japonii” zaproszono Republikę Chińską. Owoc tych działań nie był przypadkowy, rząd japoński liczył na stabilizacje stosunków japońsko-chińskich, tak aby Chiny w razie agresji na buntowniczą, chińską północ nie odpowiedziały globalną wojną. Sztab wojenny ustanowiony w Tangszan zdecydował się aby podczas potencjalnej wojny z chińskim rządem, linie frontu bezpiecznie zlokalizować na rzecze Huang He, tak aby Japończycy wytrzymali wystarczająco długo do czasu przybycia posiłków z wysp. Japonia nie przyjechała z byle czym, gdyż najważniejszym postulatem delegacji japońskiej była bezwzględna renegocjacja traktatu londyńskiego z ’30. Domagano się zmniejszenia ograniczenia tonażu na pancerniki, lotniskowce oraz krążowniki liniowe. Warto dodać, ze porozumienie z Londynu zakazało budowy nowych okrętów liniowych, na co pozwolić nie chciała Japonia… ostatecznie zabrało się przedstawicielstwo Japonii, Chin, U.S.A., Wielkiej Brytanii, Włoch i Francji, która wcześniej mimo tego, że odrzuciła traktat, zdecydowała się powtórnie uczestniczyć w rozmowach.

    [​IMG]
    [Konferencja londyńska / Kwiecień 1936]

    5 kwietnia 1936 r., Londyn.

    - Rozmowy w burzliwej atmosferze, najpierw zostały poświęcone sprawom traktatu rozbrojeniowego. Była to kwestia sporna, gdyż strona amerykańsko-brytyjska bezwzględnie liczyła na zakaz budowy nowych okrętów liniowych, przedłużony o następne 2 lata. Dyskusja trwała pod znakiem zapytania, czy delegacja japońska podtrzyma preferowany z 1934 zamiar wycofania się z postanowień traktatu londyńskiego. Dwugodzinna dyskusja szybko przerodziła się w prawdziwą burzę: strona francuska, która w konferencji uczestniczyła niechętnie, pomimo uznania rządu londyńskiego za sojusznika, zdecydowała opuścić konferencje.

    - Sytuacja rozmów nie wydawała się poprawiać. Po opuszczeniu konferencji przez delegacje francuską, która obawiała się niemieckiej agresji, spotkanie opuściły Włochy będące przedmiotem krytyki międzynarodowej z powodu inwazji na Abisynię. Na spotkaniu pozostawała Wielka Brytania, U.S.A. a także Japonia, czująca się większą niechęć do ograniczeń preferowanych przez Londyn i Waszyngton. Ostatecznie w pokoju zabrali się najwyżsi przedstawiciele Japonii, Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych. Rozmowy te miały być rozmowami ostatniej szansy. Jednak, jak się okazało, wbrew pozorom Japonia nie uległa. Delegacja zdecydowała się przystępować do programu rozbrojeniowego floty. Koki Hirota dla amerykańskiej dziennikarki powiedział tak: „Nie było celem Japonii, aby przylecieć tu i podporządkowywać się wbrew zdaniu, zasadom nałożonym przez międzynarodowe mocarstwa. Zdecydowanie popieramy współpracę gospodarczą z rządem Roosevelta oraz Jego Królewskiej Mości, ale są granice przyzwoitości. Program rozbrojeniowy uważamy, z punktu interesu japońskiego, za niebezpieczny i nie zaakceptowania. Japonia nie zamierza popaść z żadną z proponowanych przez mocarstwa, hegemonię. Poradzimy sobie sami.” Ostatecznie delegacja japońska opuściła Londyn i wyruszyła w kierunku Tokio. Wieść o zerwaniu rozmów przez Japonię obiła się w większości światowych gazet. Czy to oznacza rozpad ententy? Czy może przypieczętowanie jej losu?


    Japonia gotuje się na wojnę

    [​IMG]
    Oddziały japońskie na granicy z chińskimi prowincjami | Jednej z pierwszych zmodernizowanych jednostek

    - Największym sukcesem rządu japońskiego stał się efekt wdrażania „Narodowego Planu Gospodarczego” opartego na zasadzie „utworzenia dla Japonii” zaplecza gospodarczego na kontynencie. Planom tym sprzyjał zarówno premier Konoe, który upatrywał w tym swój sukces a także Koki Hirota mający nadzieje na utworzenie okręgu przemysłowego na potrzeby wojny. Przyjęte wcześniej decyzje o budowie fabryk na terenie Seulu powiększono. Rząd 13 kwietnia 1936 r. przyjął projekt wykorzystania Koreańczyków jako taniej siły roboczej. Propozycja gospodarcza Gotaro Ogawy była prosta: „Koreański Okręg Fabryczny – Kyŏngsŏng” miał napędzić gospodarkę oraz nadać jej większe obroty, przy współudziale rosnącej produkcji. Na lokalizacje KOFu wybrano obszar „kontynentalnego bezpieczeństwa”, z dala od Chińczyków i Sowietów, od których odgradzała Mandżuria i kilka innych stref okupowanych. Łącznie planowano wbudować ok. 200 zakładów produkcyjnych. Budowie Koreańskiego Okręgu Fabrycznego towarzyszył również rozwój innych ośrodków przemysłowych, zwłaszcza samego miasta Kyŏngsŏng oraz Nagasaki, gdzie interwencyjna polityka Ogawy przyniosła widoczny wzrost produkcji na skalę całego poziomu życie w Cesarstwie Japonii. W budowie KOFu upatrywano również zmniejszenie bezrobocia do wystarczająco niskiego poziomu.

    - Sukcesy podczas pierwszej wojny światowej, nie przyćmiły złudzeń o niezniszczalnej armii. Widząc jak w krajach europejskich zachodzą efektywne zmiany w sposobie walki i wyekwipowaniu piechoty, rząd japoński, na czele z ministrem zbrojeń rozpoczął wykorzystanie dotychczasowo przejętej i zdobytej technologii. Trzy miesiące prac, od stycznia bieżącego roku nie zeszły na marne. Rząd premiera Konoe, zdecydował o wykorzystaniu dodatkowych środków pieniężnych na modernizacje wojennego demobilu z lat I wojny światowej. Nowa piechota otrzymała lepszą broń, ekwipunek a także przygotowano dla wszystkich nowych rekrutów dodatkowe projekty sprowadzania ich możliwości bojowych, poprzez bardzo rygorystyczny trening. W wojnie z chińskimi buntownikami, zdecydowano postawić na rozbieżność w rozwoju technologii oraz gwałtowne wyprzedzenie chińskiego demobilu na polu walki. Przyjęte już na początku miesiąca zasady modernizacji armii dały swój efekt już 20 kwietnia 1936 r. kiedy jeden z najdzielniejszych i najtwardszych oddziałów japońskich pod dowództwem feldmarszałka Higashikuni, otrzymały nową broń oraz trening. Uzyskane przed modernizacje efekty miały być tajną bronią japońskiej ofensywy i dlatego wzbudziły nie małe zaniepokojenie chińskich nacjonalistów. Szef sekcji kontrwywiadu wojskowego poinformował o zidentyfikowaniu chińskiego szpiega na terenie wojskowych obozów japońskich, co stało się kolejnym pretekstem do wybuchu wielkiej wojny. Rząd Konoe mimo tego nie zdecydował się na tak skrajny krok. Uzyskane w Londynie porozumienie sprzyjało obu stronom, a rząd japoński preferował rozwalanie buntowniczych republik jedna po drugiej.

    [​IMG]
    [Umowa gospodarcza z K. Holandii]

    - Wraz ze wzrostem produkcji wystąpiła konieczność dostarczania potrzebnych ku temu surowców. 22 kwietnia 1936 r. Tokio otrzymało niebezpieczny raport o deficycie salda stali, na potrzeby przemysłu gospodarczego i militarnego. Wyszły w ten sposób kolejne bolączki wyspiarskiej Japonii, która pomimo ogromnych możliwości potrzebowała dużych zapasów ropy, stali i materiałów rzadkich. W ten sposób zdecydowano o przyjęciu „przyjemnej polityki gospodarczej”, która miała być autonomiczna wobec ogólnie zagranicznej. Zdecydowano, że dialog o sprawach handlowych i gospodarczych nie powinien być przekładany na stosunki polityczne. Informacja jaka dotarła do krajów europejskich o zamierzeniach rządu japońskiego zachęciły wiele stron do rozmów. W krótkim czasie rozpoczęto rozmowy o stosunkach gospodarczych z rządem Republiki Francuskiej oraz Królestwem Holandii, z którym w krótkim czasie zawarto gotowe porozumienie. Taka specyficzna polityka wpłynęła korzystnie na rozwój potencjału gospodarczego i zbrojenia, jednak jak się okazało pojawił się kolejny problem, którym to była działalność dywersyjna koreańskiej i chińskiej partyzantki. To ona zdecydowanie coraz częściej niekorzystnie sprzyjała na gospodarkę oraz bezpośrednio zagrażała spadkowi wymaganej produkcji. Mimo tego rząd coraz częściej przeznaczał większe fundusze na kwestie militarne. Uzyskane pierwsze brygady pomocnicze oraz przyjęto projekt utworzenia dla Korei nowoczesnej armii pod hasłem „obrony wolności Korei przed Chińczykami i Sowietami”, gdzie zdecydowano powołać 3 dywizje dobrze wyszkolonych Koreańczyków w razie agresji Moskwy na ziemie koreańskie-mandżurskie.

    [​IMG]
    [3 dywizje oraz samoloty przeznaczone dla Korei]

    - 29 kwietnia 1936 r. feldmarszałek Higashikuni Morihiro otrzymał rozkaz postawienia przy granicy z Szansi, wszystkich wojsk w stan gotowości bojowej. Jednak atak zaplanowany został w inny sposób. Zdecydowano „poczekać” i pograć dyplomatycznie z Jenem Si-szanem.

    - Miała być ofensywa. Nie było, rząd japoński uznał, ze istotniejsze jest aby przybić do muru Szansi oraz pozbawić ją sojuszników. Koki Hirota w dniu rozpoczęcia działań wojennych przeciwko rządowi Szansi, zdecydował zaprosić delegacje chińską do Tokio. Przyjacielska rozmowa miała odwrócić uwagę chińskiego rządu od konfliktu oraz pokazać Republice, że Japonia najpewniej zadowoli się tylko i wyłącznie na Szansi, poprzestając na dalszej wojnie. Wreszcie, poprzez dyplomatyczną depeszę rząd chiński zagwarantował neutralność uznając, że z jednej strony Japończycy mogą na ziemiach Szansi zadowolić a z drugiej strony, że Jen Si-szan pochód armii japońskiej efektywnie zatrzyma.

    Japończycy a wojna

    [​IMG]
    [Zagraniczny plakat propagandowy]

    - Choć formalnie media nie trąbiły o zbliżającej się wojnie, to każdy ją czuł. Uwidoczniło się to w tysiącach rodzin japońskich, których mężowie, synowie lub ojcowie musieli odejść z domu, chwycić za broń oraz może nigdy nie powrócić. Na nastroje społeczne miały olbrzymi wpływ partię polityczne. Lewica krzyczała o złamaniu prawa oraz upadku państwa japońskiego. Centrum uważało, że należy wywołać tą wojnę w celu pozyskania koniecznych surowców, ale z zastrzeżeniem, że na Szansi powinna się ona zakończyć. A prawica… prawica uważała, że uzyskanie prowincji nadmorskich, kosztem państw chińskich to konieczności aby Cesarstwo Japonii nie popadło w kompletne uzależnienie od Waszyngtonu. Jednak mentalność wyspiarzy okazała się niespotykana, mieszkający na wyspach uważali, że wojna ich nie sięgnie, a sami będą niepokonani… Izby parlamentu wrzały, do czasu aż premier Konoe wygłosił słynne przemówienie o „wolności, potędze, pokoju” na Pacyfiku. Wypowiedź tak zaszokowała parlamentarzystów, którzy liczyli na ustąpienie premiera. Powołujący się na patriotyzm, przodków i historie wezwał wszystkich Japończyków 30 kwietnia 1936 r. o jedność. Obiecał, że wojna będzie szybka.

    * - miał być w sobotę, lecz ja miałem problemy z wgraniem save'a po reinstalacji HoI2. Nie poszło na DD, ale poszło na Armag...


    Jako że od ostatniego odcinka minęło już ponad 30 dni, to AAR został wyczyszczony i zamknięty. Jeśli Autor będzie chciał kontynuować, to proszę o kontakt z administracją forum.

    Pozdrawiam
    Severian
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie