Simoners- AAR Pomorzem od 1419

Wstęp​

Pomorze kraj położony nad Morzem Bałtyckim niegdyś znajdował się pod zwierzchnictwem Polski jednak zachowywał swoją autonomię.
Mimo iż Polska była łakoma na możliwość dostępu do M. Bałtyckiego to nie podejmowała żadnych pochopnych decyzji. Mimo wszystko poprzednicy Kazimierza V zawiązali sojusz z: Meklemburgią, Prusami, Zakonem Krzyżackim, Bremą i Holsztynem. Taki sojusz zapewniał panowanie nad południowym wybrzeżem M. Bałtyckiego oraz chronił przed zapędem Polski, Litwy, Szwecji bądź Danii

Armia Pomorza nie prezentowała się najlepiej. Dysponowała łącznie 12 tysiącami żołnierzy z czego tylko 2 tysiące było jeźdźcami. Dowodził nimi pułkownik Gotha. Był to człowiek niepewny swoich walorów dowódczych dlatego też podzielił armię na 2 części. Pierwszą armią dowodził on, a drugą płk Gutingen. Druga armia została posłana do Pomorza przedniego

Finanse Pomorza były w dobrym stanie. Aktualny poziom pozwalał na opłacenie armii oraz wynajdywanie lepszych rozwiązań technologicznych.




Cele:
Zgromadzić więcej pieniędzy
Osiągnąć 3 poziom we wszystkich technologiach
Rozbudować armię do 20tyś chłopa

 

Odcinek 1 "Zamieszanie"​

Jako iż Pomorze ma dobre zaplecze do handlu z innymi państwami to Kazimierz V postanowił utworzyć urząd który wysyłałby kupców do punktów handlowych. Tak też się stało, urzędnikiem odpowiedzialnym za wysyłanie kupców został Markus Merke. Od razu kiedy dostał pracę wziął się do roboty.



Kiedy Kazimierz V był spokojny o handel postanowił w swoich prowincjach poborców podatkowych awansować na rządców. Kilka miesięcy trwało szkolenie oraz poznawanie nowych praw i obowiązków kiedy gotowi rządcy z pomocnikami zostali wysłani o swoich miejsc pracy. W Pomorzu rządcą został Piotr Erski, a w Pomorzu przednim Bożydar Piskowy.

Kiedy handel i sprawy rządców były w toku władca Pomorza postanowił rozbudować armię do 20 tysięcy żołnierzy. Przez miesiąc czekał na łączne przeszkolenie 8.000 żołnierzy piechoty. Jednak opłaciło się czekać na armię ponieważ Zakon Krzyżacki wypowiedział wojnę najpierw miastu-państwu Psków, a później Szwecji i Danii. Pomorze nie chciało zhańbić się tchórzostwem i stanęło do walki. Jednak armia czeka w swoim państwie nie jest nigdzie wysyłana

Mimo trwającej wojny Czechy i Polska zagwarantowały naszą niepodległość



Kazimierz V postanowił polepszyć swoje stosunki z Polską, Litwą i Zakonem dlatego też zaproponował królewski miraż każdemu z ww państw. Polska zgodziła się za 3 razem, a Litwa i Zakon za pierwszym

Koniec

Wiem, że trochę mało, ale nic poza ruchami wojsk moich sojuszników oraz floty Danii i Szwecji się nie działo

Nowy cel:
Flota posiadająca 6 okrętów wojennych

 

To będzie odcinek (no w zasadzie opis wojny) bez zdjęć

Odcinek 2 "Pierwsza wojna pomorska"​

Był piękny styczniowy poranek 1421r. Kazimierz V siedział w swojej sypialni kiedy wbiegł poseł znad granicy z informacją o przekroczeniu granicy przez Brandenburgię oraz wypowiedzeniu wojny przez Czechy, Polskę i Litwę. Władca wpadł w szał. Rozkazał aby wojsko wroga odparto i zaczęto marsz na jego stolicę.

Etap 1
Wojska Pomorza pokonały liczniejszego przeciwnika i ruszyły do Brandenburgii. Kiedy przekroczono granicę wojsko napotkało opór 100 pikinierów. Szybko ich pokonano. Po kilkutygodniowym marszu wojsko zaatakowało zgromadzonych pod murami miasta obrońców. Bitwa trwała 3 dni i zakończyła się zwycięstwem Guttingena. Jak dotąd wszystko szło wyśmienicie

Płk postanowił poczekać na posiłki od sojuszników jednak te nie nadchodziły. Z bólem serca podjął decyzję o oblężeniu

Polska, Czechy i Litwa jak na razie nie podjęły ataków na prowincję Pomorze bezpośredni graniczącą z tymi potworami

Etap 2
Prowincja Brandenburgia po długim oblężeniu upadła jednak w czasie gdy resztki niegdyś silnej armii świętowali to inna armia opłakiwała utratę Pomorza. Polska ruszyła do natarcia z 12 tysięczną armią. Płk Gotha mając do dyspozycji tylko 2 tysiące żołnierzy szybko zaczął brać do walki najemników. Mimo iż byli drodzy to powstrzymali natarcie Polski.
Kilka tygodni później Polska wysłała 21 tysięczną armię przeciwko 10 tysiącom armii pomorskiej. Gotha chciał wesprzeć się posiłkami jednak nie było ani mężczyzn gotowych do walki ani pieniędzy na najemników

Brandenburgia po zgromadzeniu 25 tysięcy żołnierzy zaatakowało zmęczonych 8 tysięcy żołnierzy pod wodzą płk Guttingena. Mimo dzielnej obrony większość jednostek dostała się do niewoli. Armia Pomorze przestała istnieć

Etap 3
Kazimierz V wiedział, że nie wygra tej wojny tera wyczekiwał tylko na najkorzystniejsza ofertę pokoju. Czesi i Litwini zgodzili się na zawieszenie broni. Jednak Polska i Brandenburgia nie. Pozostałe 2 tysiące żołnierzy zaatakowała Pomorze jednak wpadli w pułapkę i wszyscy albo zginęli albo zostali ranni.

W końcu nadeszła oferta pokoju z Polską i Brandenburgią (razem). Trzeba było zapłacić 12 monet z pozostały 70. Mimo wszystko Kazimierz V zgodził się. Po tej wojnie wiedział czego spodziewać się po sojusznikach i sąsiadach