Srebrny Wiek Polski - AAR For the Glory!

Temat na forum 'FTG- AARy' rozpoczęty przez Emperor_krk, 9 Listopad 2009.

Status Tematu:
Zamknięty.
  1. Emperor_krk

    Emperor_krk Guest

    Srebrny Wiek Polski
    AAR For the Glory!


    [​IMG]

    Witam w w jednym z pierwszych After Action Report'ów napisanych w oparciu o nową grę z cyklu Europa Universalis: For the Glory. Jestem Emperor_krk, uczestniczyłem w betatestach tej gry i mam przyjemność zaprezentować wam przedsmak tworu blisko dwuletniej pracy Crystal Empire Games, grupy programistów, będących od wielu lat modderami EU2.

    AAR będzie zajmował się - jak łatwo się domyślić - drugą częścią panowania Zygmunta III i całością panowania Władysława IV z dynastii Wazów; gram w scenariusz "1617 - The Age of Mercantilism". Polska jest w nim dość stabilna zarówno wewnętrznie jak i międzynarodowo: pobiliśmy Rosjan w okresie Wielkiej Smuty oraz podpisaliśmy traktat pokojowy ze Szwecją w 1611; dobre relacje naszego króla Zygmunta z katolickimi Habsburgami zapewniają stabilną południową granicę. Sytuacja wewnętrzna również jest pozbawiona większych problemów: nadambitny magnat Jan Zamoyski zmarł w 1605, a rokosz Mikołaja Zebrzydowskiego został stłumiony do roku 1609. Mimo że tamte wydarzenia uniemożliwiły królowi zwiększenie monarszych prerogatyw, do czego dążył wcześniej, sytuacja przerodziła się w trwałe status quo.

    [​IMG]
    Wiem, że ten obrazek jest strasznie duży - ale chciałem pokazać, że FTG działa w każdej rozdzielczości :)

    Głównym zamierzeniem niniejszego AARa jest zaprezentowanie szerszej publiczności nowych elementów, które do rozgrywki EU2 wprowadza For the Glory. Rozpoczynam grę, jak już wspomniałem, w 1617 roku. Na samym początku zauważamy kilka przydatnych powiadomień, o których była już mowa w Development Diaries. Mimo to, warto przypomnieć, czego dotyczą (od lewej do prawej): wiadomość, iż w niektórych naszych prowincjach mamy do czynienia z podwyższonym ryzykiem buntu (gdy najedziemy kursorem na powiadomienie, zobaczymy listę prowincji, a kliknięcie przenosi nas do Revolt Risk map mode'u); przypomnienie, że możemy zmienić ustawienia polityki wewnętrznej; przypomnienie, że naszemu wojsku jest obecnie wypłacany pełny żołd, czego oczywiście warto unikać w czasie pokoju (choć ze względu na moje najbliższe plany akurat tego nie mam zamiaru zmieniać w żadnym stopniu...;)); wreszcie przypomnienie, że w prowincjach można budować ulepszenia (Bailiffowie, Gubernatorzy, Sędziowie - w tej kolejności).


    [​IMG]

    Krótkie omówienie naszej sytuacji dyplomatycznej: mamy jednego wasala, Kurlandię, całe mnóstwo wrogów wszędzie dookoła (Rosja, którą obrałem sobie jako cel mojej początkowej ekspansji; Szwecja, z którą wojować nie widzę sensu, i którą mam zamiar zostawić w spokoju; Imperium Ottomańskie, którym nie przejmujemy się, ponieważ nie mają nic, co mogłoby nas interesować, a które będzie i tak zajęte Habsburgami; i nareszcie Brandenburgia, która wysuwa roszczenia do niektórych naszych prowincji, i która może okazać się w przyszłości problematyczna - szczególnie, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że ich ziemie otaczają kleszczami nasze bardzo cenne centrum handlu w Gdańsku), brak sojuszników - nawet potencjalnych, w zasięgu (nie liczę Kurlandii - ta jest za słaba).

    [​IMG]
    Nowy map mode - Ryzyko Buntu

    Przestawiam suwaki tolerancji religijnej, by zniwelować ryzyko buntu na naszych ziemiach, jednocześnie nakazując żołnierzom zajęcie pozycji wzdłuż granic z Rosją. Pierwsza armia, pod komendą królewicza Władysława, ma zgrupować się pod Smoleńskiem; kolejna, dowodzona przez samego króla Zygmunta, pod Połockiem, a ostatnia, pod Stanisławem Lubomirskim, na Ukrainie - wokół Połtawy. Drugiego kwietnia, po stopnieniu śniegów, wypowiadamy Rosji wojnę: brak ich armii w zasięgu wzroku naszych zwiadowców rokuje dobrze na przyszłość tej kampanii. Cele tej wojny są proste: odebrać carom sporne tereny wokół Doniecka, Biełgorodu i Kurska (plan minimum), a także - w miarę możliwości - Tułę i Wielkie Łuki.

    [​IMG]

    Po wkroczeniu na ziemie rosyjskie okazało się, że kraj ten w istocie praktycznie nie ma wojska: niewielkie oddziały były porozrzucane na terytorium Rusi Zaleskiej, ale nasz najazd nie spotkał się z żadnym oporem. Do końca lipca Kursk i Moskwa zostały zajęte, podczas gdy początek roku 1618 przyniósł do Warszawy wieść o wzięciu Biełgorodu, Nowogrodu i Tuły. W tym czasie Moskale nareszcie powołali pod broń znaczące siły pod dowództwem Michaiła Szeina i Dymitra Pożarskiego, które zostały wysłane, by odebrać z rąk polskich Kreml moskiewski. Swoją drogą, mała, choć przydatna nowość: poziom zużycia (attrition) jest teraz liczony w nowy sposób, tak, że w okupowanych przez nas prowincjach, nawet zimą, zużycie naszych wojsk jest dużo mniejsze niż w EU2 - co ma, moim zdaniem, sens.

    [​IMG]

    W marcu 1618 roku Rosjanie wysyłają nam swoją pierwszą ofertę pokoju. Chcą oddać Kursk, Tułę, Biełgorod i Donieck - niemal wszystkie okupowane wówczas przez nas prowincje. Odmówiliśmy przyjęcia tej propozycji (oj, bardzo będziemy tego później żałować!), gdyż po dotychczasowym przebiegu kampanii spodziewaliśmy się zdobyć o wiele więcej, ze względu na łatwość, z jaką dotychczas pobijaliśmy rosyjskie garnizony.

    [​IMG]

    Już czerwiec 1618 roku przyniósł nam pierwszą znaczącą porażkę: przeważające siły moskiewskie (ok. 20 000 ludzi) wzięły z zaskoczenia dwukrotnie mniejszą armię polską pod wodzą Zygmunta III, która oczekiwała posiłków pod zajętym Nowogrodem. Mimo przewagi liczebnej wroga, dzięki zdolnościom dowódców, udało się zadać Rosjanom poważne straty; przy około pięciu i pół tysiącach poległych i wziętych do niewoli Polaków, po stronie moskiewskiej padło blisko trzykrotnie więcej żołnierzy. Mimo to, nasze oddziały musiały się wycofać pod Wielkie Łuki, gdzie spotkały się z 10 tysiącami zaciężnej piechoty, wraz z którą szybko zajęły miasto, by pospieszyć pod Moskwę, którą wówczas już po raz drugi oblegał królewicz Władysław. Po przeprawie przez rzekę Moskwę na zachód od miasta, wojska Zygmunta wzięły udział w drugim udanym szturmie Kremla tej wojny.

    [​IMG]
     
  2. Emperor_krk

    Emperor_krk Guest

  3. Emperor_krk

    Emperor_krk Guest

    Po zdobyciu Moskwy, postanowiliśmy wysłać Rosjanom naszą własną propozycję pokoju. Wydawało mi się, że z 72% War Score nasze żądanie przekazania prowincji: Wielkie Łuki, Tuła, Kursk, Biełgorod i Donieck (warte w sumie 46% WS) powinny zostać bezproblemowo zaakceptowane. Niestety, wygląda na to, że AI nie dość, że buduje większe niż w EU2 armie, to jeszcze bardziej bierze pod uwagę swoje ogólne szanse w danej wojnie (moje wojska były mocno przetrzebione, państwo niestabilne, zaś Rosja miała wówczas pod bronią co najmniej 50 tysięcy ludzi). Próbowałem wysyłać podobne oferty pokojowe w kolejnych miesiącach, ale bez skutku. Co gorsza, zbyt późno zorientowałem się, że 43-tysięczna armia rosyjska maszeruje w stronę polskiej, stacjonującej pod zdobytą Moskwą. Nie zdążyłem się wycofać na czas, i mimo niezłego dowodzenia Zygmunta III, połowa moich wojsk pozostała na placu bitwy. Gdy w następnym miesiącu, grudniu 1618, otrzymałem informację, że Kurlandia (dotychczas nasz wasal) wypowiada nam wojnę, przeraziłem się: gdyby dołączyła do nich np. Szwecja, miałbym szanse na Potop o 47 lat za wcześnie. Szczęściem, Kurlandczycy nie byli sprzymierzeni z nikim; wysłali swe (niewielkie, ale jednak) wojska na Inflanty. Póki co, nie mieliśmy jednak sposobu, by zaradzić temu zagrożeniu - Rosjanie stanowili zbyt duże.

    [​IMG]

    Odzyskanie nieco sił po porażce pod Moskwą zajęło nam blisko pół roku. Nowi rekruci byli wysyłani do polskiego obozu pod zdobytą Tułą, skąd całość wojsk pomaszerowała w stronę Riazania. W krótkiej bitwie udało się otoczyć i wziąć do niewoli niewielkie siły pod wodzą Dymitra Pożarskiego (bohatera Moskwicinów z czasów smuty i powstania przeciw Polakom w 1612 roku), wraz z samym bojarem. Rozpoczęto nieudane oblężenie Riazania, spod którego musieliśmy się jednak wycofać, by uniknąć strat w czasie zimy 1619 roku. Wtedy to polska armia została wysłana na Rygę, stolicę Kurlandii. Sam widok naszych przeważających sił wystarczył, by książę Fryderyk Kettler zechciał podpisać pokój na zasadach powrotu do status quo (wiem, straciłem dobrą okazję do inkorporacji Kurlandii - ale znów, nie miałem czasu ani zasobów na długie oblężenie tamtejszej fortecy, musiałem zająć się Rosją).

    Rok 1620 był kolejnym wypełnionym złymi wiadomościami: Nowogród, Moskwa i Tuła zostały odbite przez Rosjan. Aż do listopada zajęła moim wojskom reorganizacja, po której w krótkim szturmie zajęliśmy Tułę. Dokładnie w tym samym czasie dość nietypowa wiadomość doszła do Warszawy: elektorzy Świętego Cesarstwa Rzymskiego wybrali na swego cesarza pomniejszego księcia Pomorza, Polaka z pochodzenia, Bogusława XIV!

    [​IMG]

    [​IMG]
    Odświeżony widok na Święte Cesarstwo Rzymskie

    W 1621 Rosji wypowiedziało wojnę bliżej nam nieznane plemię tureckie, zwące się Ordą Nogajską. Była to oczywiście dobra wiadomość: wojna na drugim froncie, nawet z zacofanym technologicznie i cywilizacyjnie wrogiem, z pewnością odciągnie część uwagi , ale przede wszystkim wojsk cara od walki z nami. Wkrótce znów oblegliśmy Moskwę, zdobywając ją później w tym samym roku. I choć być może mądrym byłoby kontynuowanie działań aż do ostatecznego zniszczenia wroga (i osiągnięcia satysfakcjonującego rezultatu w negocjacjach pokojowych), pusty skarbiec Rzeczpospolitej i coraz większe niepokoje wśród ludności zmusiły Sejm i króla do zażądania od Rosji tylko ziem na wschód od granicy Litwy: Kurska, Biełgorodu i Doniecka. Do podpisania traktatu pokojowego doszło w Smoleńsku, 2. lutego 1622.

    [​IMG]

    W trzy tygodnie później, na zwołanych do Lublina obradach Sejmu zdecydowano, że państwo potrzebuje okresu spokoju w celu ustabilizowania sytuacji wewnętrznej po wojnie. W tym celu zdecydowano się znaleźć silnego sojusznika, by zapewnić bezpieczeństwo chociaż niektórych granic. Mimo silnej opozycji wśród niekatolickiej szlachty (przede wszystkim protestantów z Wielkopolski i Prus Królewskich oraz prawosławnych i unitów z Ukrainy, Rusi i Litwy), za najlepszego kandydata uważano austriackiego arcyksięcia Ferdynanda II Habsburga. Po krótkich negocjacjach, w końcu marca 1622, Polska weszła do sojuszu z Austrią, Bawarią, Hiszpanią i Portugalią.

    Cel został osiągnięty: kolejne pół dekady spokoju pozwoliło folwarcznej gospodarce na wrócenie na normalne tory, co z kolei zapełniło wpływami z podatków państwowe skarbce obu części Rzeczpospolitej. Niewielkie rebelie kozackie zakłóciły wprawdzie spokój południowej Rusi, ale udało się je szybko zażegnać.

    [​IMG]
     
Status Tematu:
Zamknięty.

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.
    Zamknij zawiadomienie